Przesyłka polecona do Niemiec nie doszła - dlaczego i co zrobić?

[AnulkaSmerfulka]

Witam. Mam nadzieję że wątek umieściłam w dobrej kategorii.

Mam problem z przesyłką poleconą priorytetową do Niemiec. Wysłałam ją 12 grudnia, 13 grudnia miała wyjść z Polski (sprawdzałam na śledzeniu i rzekomo wyszła) niestety do dnia dzisiejszego nie dotarła.
Adresatka w Niemczech codziennie chodzi na pocztę i przesyłki nie ma.
Z ciekawości sprawdziłam po numerach nadania czy ktoś z mojego miasteczka wysyłał listy do Niemiec w tym czasie. Podochodziły ale tylko te cieniutkie, a grubsze jeszcze nie podobnie jak moja przesyłka.
Na poczcie nie chciano przyjąć reklamacji, kazali czekać jeszcze tydzień że niby to wina świąt itp. ja już nie mogłam czekać i adresatka też więc zaczęłam się kłócić z naszą pocztą by przyjęto w końcu reklamację.
Nie mogę znaleźć nigdzie info co dzieje się z przesyłką, co w ogóle stało się ze wszystkimi grubszymi przesyłkami. Nie wykazuje jej na śledzeniu na stronie niemieckiej poczty.
Klientka z Niemiec dostała 2 dni temu info że przesyłka leży w Urzędzie Celnym w Niemczech. Nie wiem co o tym myśleć. Inni mówią mi że przesyłki na terenie Europy nie przechodzą przez cło, inni wręcz przeciwnie, nie wiem której wersji się trzymać.

Tego samego dnia wysyłałam jeszcze przesyłkę do Włoch z tą samą zawartością. Doszła dopiero 2 dni temu choć we Włoszech była 22 grudnia ale z Włoch jeszcze na wyspę leciała. Cała, kompletna i nieotwierana.
Czy ktoś jest w podobnej sytuacji i czeka na przesyłkę w Niemczech?

[siarka40]

Reklamację masz prawo złożyć po upływie 14 dni od nadania przesyłki poleconej, acz nie wiem czy taki sam termin odnosi się do usług zagranicznych świadczonych przez PP.

A co do zatrzymania przesyłki przez Urząd Celny - toć nie ma cła między krajami UE.

[AnulkaSmerfulka]

No właśnie, cła nie ma, więc bardzo mnie to dziwi dlaczego klientka tak mi napisała.
A listy przeważnie dochodziły w 5 dni, może to jeszcze "powikłania" po świętach choć wiem że nie tylko ja mam taki problem. Nie mogę nic nigdzie znaleźć co się stało, a też nie wiem kiedy dostanę pismo z poczty.

[201803290936]

Napisane przez siarka40

Reklamację masz prawo złożyć po upływie 14 dni od nadania przesyłki poleconej, acz nie wiem czy taki sam termin odnosi się do usług zagranicznych świadczonych przez PP.

A co do zatrzymania przesyłki przez Urząd Celny - toć nie ma cła między krajami UE.

Urząd Celny może zatrzymać nawet przesyłkę wysyłaną w obrębie Polski, więc nie wiem co Cię tak dziwi.

[AnulkaSmerfulka]

Nawet jeśli ją zatrzymali to nie mam pewności czy klientka dostanie wszystko, całą zawartość :/ a jak nie dostanie w ogóle przesyłki to nie wiem jak ją odzyskać, reklamacje nic nie dadzą, nie udowodnią że np. klientka dostała tylko połowę rzeczy a ja będę w plecy i towar i kasę.
nie dostałam żadnego pisma że jest zatrzymana więc tak mogę czekać.