Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-08, 14:03   #1711
Mmedeah88
Wtajemniczenie
 
Avatar Mmedeah88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 375
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Medi od takich małych kroków dobrze jest zacząć, więc ja gratuluję wczorajszego dnia i trzymam kciuki za dalsze plany kochana i nie ma się co bać myśli o przyszłości.. to naturalne, każda z nas je ma.. marzy o ciąży, wyobraża sobie wszystko co z nią związane.. trzeba odważnie patrzeć w przyszłość!!!
Ja się wszystkiego boję, wszystkim się martwię. Ten typ tak ma
Dziękuję Ci za dobre słówko

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
ja dzis zaczelam dzien od poniesienia adrnaliny do maksimum. Tz samochod byl w warsztacie wczoraj wiec zabral moj. nie mogl przyprowadzic dwoch wiec dzis rano wsiadlam w samochod Tz, "upchalam"brzuch przed kierownica i jazda - najpierw Mala do szkoly pozniej my po moj samochodzik. ciesze sie ze to byl samochod Tz a nie moj, bo moj by nie wyszedl caly. jadac po drodze kobitka jadaca z naprzeciwka zaczela zjezdzac na moj pas na czolowke ja wcisnelam z calej sily hamulce i zaczelam uciekac na pobocze wiedzac, ze na czolowce nie mam szansy bo jade malutkim pegout-em a ona bydlasta terenowka. w ostatniej chwili ona odbila jak ja wychamowalam juz i pojechala. facet za mna tez dostal zawalu, bo nie mial odpowiednio duzo miejsca na hamowanie i zaczal mnie juz omijac. Tz zrobilo sie goraca a mnie rece sie zaczely trzasc. moj samochod by sie juz nie zmiescil i prawdopodobnie jakbym nim jechala mialaym zryty caly bok.
Wyobraźnia zaczęła pracować i aż mi ciary przeszły...
Twoja "Mała" już nie taka mała jest w sumie. Nie miałaby jakiejś koleżanki do towarzystwa w powrotach do domu?
Ja też czytałam w wielu poradnikach, że w końcówce ciąży nie powinno się już być kierowcą. Nigdy nie wiadomo, czy przypadkiem nas jakiś skurcz nie złapie, wody nie odejdą, czy może nie staniemy się biernym uczestnikiem wypadku.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518655]Hej hej!

My po prenatalnym
Mamy 68 mm i poukładane w główce
Wszystko na swoim miejscu, mózg, żołądek, drożny przewód pokarmowy, nogi, ręce, kość nosowa, NT 1,2 mm, serduszko w porządku, wszystkie zastawki OK i na 90% urodzę się zdrowe!!! U mamy przepływy na razie dobre, ale trzeba monitorować na następnym USG

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba [/QUOTE]

Jeeee
Ale super wiadomość!
Btw- fajne piszesz te relacje

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
ja tocze wojnę z Tż...nie chce jechać po moje wyniki...cholera gdzie moje papiery od prawka?? sama bym pojechała

Zamknij męża w kibelku, łap za kluczyki i heja!
Mmedeah88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 14:08   #1712
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Na razie robię małe kroczki. Wczoraj wzięłam się za siebie. Już nie zalegałam cały dzień na kanapie w piżamie przed TV. Umówiłam się do alergologa, na jazdy, posprzątałam chatę i zrobiłam obiad. I może to zabrzmi absurdalnie, ale byłam z siebie bardzo dumna. Teraz dopijam kawkę i lecę do biblioteki i na zakupy, a potem pichcę obiadek
Może za miesiąc w końcu się zbiorę do rozesłania CV.

Biedna...
Wyobrażam sobie, że musi Ci być ciężko. Ja przez ostatnich kilka nocy miałam problemy z zasypianiem. Płakać mi się chciało po 3 godzinach przewalania się po łóżku. A Ty się męczysz już od dawna...
Monia, a próbowałaś jakichś wizualizacji? My kiedyś na zajęciach na AWFie poddawaliśmy się takim wizualizacjom. I choć leżeliśmy na niewygodnych śmierdzących wykładzinach to i tak połowa grupy zasnęła w trakcie Spróbuj!
za kroczki. powoli i do przodu

moje myśli tak usilnie krążą wokół jednego tematu, że nie wiem czy cokolwiek na mnie podziała. chociaż w sumie spróbować nie zaszkodzi.. kiedyś takie rzeczy na mnie działały, ale kiedyś nie miałam w sobie tyle strachu i lęku biedne to moje dziecko...

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Monia udzielasz się na wątku ciążowym, tam na pewno dziewczyny nie raz podawały listę z wyprawką
właśnie listy jako takiej nie. niby co chwilę na wyrywki poruszane są jakieś tematy, ale tak bardzo chaotycznie. chyba po prostu zacznę spisywać co piszą.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518655]My po prenatalnym [/QUOTE]



(i zazdroszczę spokoju, u nas schiz coraz większy..)

______________

chyba jednak pójdziemy jutro do lekarza. może nie spojrzy na mnie jak na wariatkę, która nie potrafi wytrzymać do terminu wizyty, chociaż.. w sumie miałby rację. jeszcze nie wiem co mu powiem jak zapyta czego przyszłam. że się boję i nie wiem czy wszystko ok? od strachu w sumie są inni specjaliści. eh..
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 14:09   #1713
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Żeby nie było tak różowo...
Wczoraj się najadłam frytek z piekarnika i miałam po nich takie jazdy żołądkowo-jelitowe do dziś rana, że myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. Wzdęcia takie, że aż mnie zginało w pół z bólu i już sama nie wiem, czy z głodu czy z czego, bo jak zjadłam śniadanie to trochę przeszło.
Poza tym pół nocy z nerwów nie spałam, wstałam przed budzikiem, ledwo po 6... Dziś chyba pójdę spać o 21

A same prenatalne mnie uspokajają, na chwilę.
U mnie wtedy prenatalne też wyszły super, wszystko się powaliło w II połowie. Ale teraz będę trzymać rękę na pulsie - właściwie to prawie dosłownie.

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2013-01-08 o 14:10
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 14:16   #1714
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38519484]Poza tym pół nocy z nerwów nie spałam, wstałam przed budzikiem, ledwo po 6... Dziś chyba pójdę spać o 21 [/QUOTE]

jak ja przed każdym usg

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

pożarłam 9 pierogów i czuję efekty w brzuchu. czy to normalne, że dziecko ciągle się tłucze, strasznie wierci, rozpycha? w sensie, że wykonuje praktycznie same takie porządne ruchy przez większość dnia i nocy? bo już nie wiem czy to normalne czy coś się z nim dzieje
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 14:21   #1715
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Ja się wszystkiego boję, wszystkim się martwię. Ten typ tak ma
hehhh.. znam ten typ z autopsji. nic fajnego

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518939]
A nam się przyspieszył TP, bo dziecię urosło i wypada na 15-16 lipca [/QUOTE]na każdej wizycie mam inny TP ja liczę najmniej 'szybki' z USG z przed 10 tyg.

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
...nie chce jechać po moje wyniki...cholera gdzie moje papiery od prawka?? sama bym pojechała
no! i tak trzymać!

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
właśnie listy jako takiej nie.
zaraz Ci podeślę
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 14:28   #1716
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
zaraz Ci podeślę
dzięki mi do klubu jakoś nie po drodze, pewnie dlatego nie jestem na bieżąco
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 14:43   #1717
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
ja dzis zaczelam dzien od poniesienia adrnaliny do maksimum. Tz samochod byl w warsztacie wczoraj wiec zabral moj. nie mogl przyprowadzic dwoch wiec dzis rano wsiadlam w samochod Tz, "upchalam"brzuch przed kierownica i jazda - najpierw Mala do szkoly pozniej my po moj samochodzik. ciesze sie ze to byl samochod Tz a nie moj, bo moj by nie wyszedl caly. jadac po drodze kobitka jadaca z naprzeciwka zaczela zjezdzac na moj pas na czolowke ja wcisnelam z calej sily hamulce i zaczelam uciekac na pobocze wiedzac, ze na czolowce nie mam szansy bo jade malutkim pegout-em a ona bydlasta terenowka. w ostatniej chwili ona odbila jak ja wychamowalam juz i pojechala. facet za mna tez dostal zawalu, bo nie mial odpowiednio duzo miejsca na hamowanie i zaczal mnie juz omijac. Tz zrobilo sie goraca a mnie rece sie zaczely trzasc. moj samochod by sie juz nie zmiescil i prawdopodobnie jakbym nim jechala mialaym zryty caly bok.
o matko Już sobie to wyobraziłam pal licho samochód, ale Ty i Mała...

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Na razie robię małe kroczki. Wczoraj wzięłam się za siebie. Już nie zalegałam cały dzień na kanapie w piżamie przed TV. Umówiłam się do alergologa, na jazdy, posprzątałam chatę i zrobiłam obiad. I może to zabrzmi absurdalnie, ale byłam z siebie bardzo dumna. Teraz dopijam kawkę i lecę do biblioteki i na zakupy, a potem pichcę obiadek
Może za miesiąc w końcu się zbiorę do rozesłania CV.
Medi, super trzymam kciuki za ciąg dalszy

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518655]Hej hej!

My po prenatalnym
Mamy 68 mm i poukładane w główce
Wszystko na swoim miejscu, mózg, żołądek, drożny przewód pokarmowy, nogi, ręce, kość nosowa, NT 1,2 mm, serduszko w porządku, wszystkie zastawki OK i na 90% urodzę się zdrowe!!! U mamy przepływy na razie dobre, ale trzeba monitorować na następnym USG

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba [/QUOTE]

Bardzo się cieszę

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
zazdroszczę, tak chciałam doczekać do prenatalnych, obiecałam sobie że po tych badaniach będę spokojna to takie ważne badanie... ech przypomniało mi się...
jana, mam tak samo - ja nawet skierowanie na prenatalne już dostałam. Najpierw gin mi powypisywał skierowania na różne badania, zwolnienie a później mówi: a teraz obejrzymy maluszka. No i niestety, skierowań już ze sobą nie wzięłam...
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 14:50   #1718
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
Perse, gratuluje wizyty! Cudowne wiesci! Ciekawe kto tam w brzuszku siedzi taki zdrowiutki
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 15:01   #1719
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
PERSE tak się cieszę!! Ogromniaście Kochana!! uff....jeszcze teraz Koocurek


ja tocze wojnę z Tż...nie chce jechać po moje wyniki...cholera gdzie moje papiery od prawka?? sama bym pojechała

Prawka zazdroszcze...

Co do badań to już od dziś nie śpie po nocach....strach jednak jest silniejszy niż rozsądek
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 15:25   #1720
jana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość

jana, mam tak samo - ja nawet skierowanie na prenatalne już dostałam. Najpierw gin mi powypisywał skierowania na różne badania, zwolnienie a później mówi: a teraz obejrzymy maluszka. No i niestety, skierowań już ze sobą nie wzięłam...
ja skierowanie mam w teczce, termin musiałam odwołać niestety

u mnie dzisiaj 26dc za dwa dni @, matko jakbym chciała, żeby znowu stał się cud i żeby @ nie przyszła głowa mnie boli a to objawy nadchodzącego okresu
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud

...mały chłopiec czeka na kwiecień
jana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 15:27   #1721
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Prawka zazdroszcze...

Co do badań to już od dziś nie śpie po nocach....strach jednak jest silniejszy niż rozsądek
dzięki....nie ma co zazdrościć tylko trzeba się zmobilizować i zrobić zaraz mi Panika wypomni kto to mówi

Medi hehe jakby się tak dało to bym go zamknęła ale nie da się....ale za to tata odebrał mi wyniki bo był w pobliżu...


Kto się zna?? na wynikach??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK

Edytowane przez agatkaa1
Czas edycji: 2013-01-08 o 15:39
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 15:43   #1722
klementyna1
Zakorzenienie
 
Avatar klementyna1
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
miałam jeszcze coś o odchudzaniu napisać. ja się czuję jak ta hipopotamica z madagaskaru (?) i powiedziałam mężowi, że po połogu muszę się za siebie wziąć. i co wymyślił chłop? żebym uważała, bo z odchudzaniem to różnie może być, w sumie już się raz odchudzaliśmy... seksem... i teraz mam efekt jojo

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------



podziel się tą listą...
chetnie, ale mam ją na papierze, a nie mam skanera;/ a to ponad 3 strony a4...jak bede miala wene to Ci napisze moze jutro

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518655]Hej hej!

My po prenatalnym
Mamy 68 mm i poukładane w główce
Wszystko na swoim miejscu, mózg, żołądek, drożny przewód pokarmowy, nogi, ręce, kość nosowa, NT 1,2 mm, serduszko w porządku, wszystkie zastawki OK i na 90% urodzę się zdrowe!!! U mamy przepływy na razie dobre, ale trzeba monitorować na następnym USG

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba [/QUOTE]
klask i:
klementyna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 15:59   #1723
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość

Jestem po super przespanej nocy, max 3 godziny spałam. Katar mnie męczył, oczy się kleiły, ale zasnąć nie mogłam. Dziwne. Pewnie w dzień padnę i w nocy znowu to samo będzie

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość

pani uświadomiła mi, że dziś mamy skończony 30 tydzień.

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość

Mam dzisiaj wizytę u gina, ale dopiero po 20.00. Ciekawe co mi powie, pewnie, że się Bąbel nie spieszy



Cytat:
Napisane przez aganieszkab Pokaż wiadomość

Przeziębienie mam nadzieję już mi się kończy, dzisiaj jeszcze resztki kataru wydmuchuję, lekki kaszel cośtam odrywa, ale niepokoi mnie kącik, który mi się zrobił, bo takie straszne rzeczy o opryszczkach w ciąży piszecie... poza tym dzisiaj po raz pierwszy od niepamiętnych czasów normalne śniadanie zjadłam i nie było mi niedobrze! ale radość długo nie trwała - jakieś pół godziny , ale chyba nudności mi przechodzą pomału - jak na 13-ty tydzień przystało

Jakoś powiem wam że optymizm mnie natchnął, nie wiem skąd, tak jakoś rano wstałam, wysmarkałam się, wycharlałam zaległości oddechowe i jakoś tak inaczej dzisiaj jest niż ostatni miesiąc czy nawet dłużej, jakoś jaśniej na dworze, no cieplej nie jest bo było -6oC, ale jakoś tak bardziej pozytywnie...
Dobrze ze u ciebie lepiej
Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Na razie robię małe kroczki. Wczoraj wzięłam się za siebie. Już nie zalegałam cały dzień na kanapie w piżamie przed TV. Umówiłam się do alergologa, na jazdy, posprzątałam chatę i zrobiłam obiad. I może to zabrzmi absurdalnie, ale byłam z siebie bardzo dumna. Teraz dopijam kawkę i lecę do biblioteki i na zakupy, a potem pichcę obiadek
Może za miesiąc w końcu się zbiorę do rozesłania CV.
Ciesze się że nastawienie lepsze
Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
ja dzis zaczelam dzien od poniesienia adrnaliny do maksimum. Tz samochod byl w warsztacie wczoraj wiec zabral moj. nie mogl przyprowadzic dwoch wiec dzis rano wsiadlam w samochod Tz, "upchalam"brzuch przed kierownica i jazda - najpierw Mala do szkoly pozniej my po moj samochodzik. ciesze sie ze to byl samochod Tz a nie moj, bo moj by nie wyszedl caly. jadac po drodze kobitka jadaca z naprzeciwka zaczela zjezdzac na moj pas na czolowke ja wcisnelam z calej sily hamulce i zaczelam uciekac na pobocze wiedzac, ze na czolowce nie mam szansy bo jade malutkim pegout-em a ona bydlasta terenowka. w ostatniej chwili ona odbila jak ja wychamowalam juz i pojechala. facet za mna tez dostal zawalu, bo nie mial odpowiednio duzo miejsca na hamowanie i zaczal mnie juz omijac. Tz zrobilo sie goraca a mnie rece sie zaczely trzasc. moj samochod by sie juz nie zmiescil i prawdopodobnie jakbym nim jechala mialaym zryty caly bok.
O jejku dobrze że się gorzej nie skończyło....
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518655]Hej hej!

My po prenatalnym
Mamy 68 mm i poukładane w główce
Wszystko na swoim miejscu, mózg, żołądek, drożny przewód pokarmowy, nogi, ręce, kość nosowa, NT 1,2 mm, serduszko w porządku, wszystkie zastawki OK i na 90% urodzę się zdrowe!!! U mamy przepływy na razie dobre, ale trzeba monitorować na następnym USG

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
chyba jednak pójdziemy jutro do lekarza. może nie spojrzy na mnie jak na wariatkę, która nie potrafi wytrzymać do terminu wizyty, chociaż.. w sumie miałby rację. jeszcze nie wiem co mu powiem jak zapyta czego przyszłam. że się boję i nie wiem czy wszystko ok? od strachu w sumie są inni specjaliści. eh..
Jak cie to uspoki to jasne że jedz.

Witam

Pytałyście gdzie pracuje mój tż.Pracuje w Tyskim Fiacie.Wszędzie już o nich mówią w radiu i w telewizji.


U mnie nic ciekawego,mam mega doła i zero chęci na cokolowiek
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

Edytowane przez iza243
Czas edycji: 2013-01-08 o 16:12
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 16:10   #1724
jana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

rany, u Was też tak sypie? rano pół godziny odśnieżałam samochód, a teraz mam znowu czapę śniegu, a drogi białe, dzisiaj się nieźle ślizgałam na osiedlu aż się boję wracać do domu, kiepski ze mnie kierowca...

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość

Witam

Pyałyście gdzie pracuje mój tż.Pracuje w Tyskim Fiacie.Wszędzie już o nich mówią w radiu i w telewizji.


U mnie nic ciekawego,mam mega doła i zero chęci na cokolowiek
ale iza spróbuj się nie martwić, jeśli ma zagwarantowane 9-cio miesięczną odprawę i sporo uprawnień to nie będzie może tak źle, może coś znajdzie i się okaże jeszcze, że zwalniając go firma mu pomogła znaleść coś lepszego?
może jeszcze z tego będzie coś dobrego?
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud

...mały chłopiec czeka na kwiecień
jana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 17:34   #1725
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

poplkam sie sie ze smiechu http://www.youtube.com/watch?v=OWoQpzdB5gs
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 17:56   #1726
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

dobry wieczór
u mnie przyotowania do skromnego ślubu cywilnego, ale nie sa zbyt przyjemne więc nie będę zanudzac

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
przeleżałam popołudnie w łóżku, jakoś dziwnie się czuję, strasznie zmęczona, niewyspana, osłabiona Młody trochę szalał i nie wiem czy to dobrze czy źle. teraz niby rusza się normalnie ale trochę się martwię, sama nie wiem czym bo w sumie nic konkretnego się nie dzieje
Mam to samo, rusza się to myśle czy nie za dużo, nie rusza czy nie za mało a jak w sam raz to czy nie mam uśpionej czujności i tak w kółko się martwie, a to mam złe przeczucie, a to intuicje itd itd bez końca...

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Ale dzisiaj miałam przygodę, pojechałam do sklepu samochodem zaparkowałam pod sklepem i naglę słyszę taki tępy huk oglądam sie do tyłu a tam tylna szyba rozsypałą mi się w drobny maknie mam pojęcia jak to się stało, nikt w nią nie rzucił w nic nie uderzyłam poprostu się rozsypała!!! Wściekła wróciłam do domu i jutro czekam mnie wizyta na serwisie
a nie włączyłaś przypadkiem ogrzewania na mrozie bo mojemu koledze kiedyś się tak rozsypała szyba właśnie w zimie jak się ogrzała a była zamarznięta
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 18:02   #1727
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Sms od Kundzi: u mnie jak na razie cisza, dziś mi odszedł czop śluzowy i mam lekkie skurcze

Luna możesz zanudzać dlaczego nie przyjemne przygotowania?
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 18:03   #1728
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518655]Hej hej!

My po prenatalnym
Mamy 68 mm i poukładane w główce
Wszystko na swoim miejscu, mózg, żołądek, drożny przewód pokarmowy, nogi, ręce, kość nosowa, NT 1,2 mm, serduszko w porządku, wszystkie zastawki OK i na 90% urodzę się zdrowe!!! U mamy przepływy na razie dobre, ale trzeba monitorować na następnym USG

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba [/QUOTE]
Perse wspaniale!!
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 18:10   #1729
jana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
dobry wieczór
u mnie przyotowania do skromnego ślubu cywilnego, ale nie sa zbyt przyjemne więc nie będę zanudzac


a nie włączyłaś przypadkiem ogrzewania na mrozie bo mojemu koledze kiedyś się tak rozsypała szyba właśnie w zimie jak się ogrzała a była zamarznięta
no ja myślalam że od tego jest to ogrzewanie na tylnej szybie zawsze się zastanawiałam, dlaczego nie ma takiego ogrzewania na wszystkich szybach

a kiedy śluuuub pisz! dlaczego przygotowania nie są przyjemne?
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud

...mały chłopiec czeka na kwiecień
jana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 18:26   #1730
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Dobry wieczór, byłam z chłopcami u mamy, zaraz kompanko

zeberka ja kupiłabym jakieś ubranko, zawsze się przyda

bacha zatem czekamy jeszcze tydzień do terminu @

inutil zdecydowałaś się otworzyć "biznes ciasteczkowy" ?

perse cieszę się!!!

anusia szkoda tej szyby, zalezy do jakiego samochodu ale koszt szyby to ok. 400 zł (nowej)

agatka jak wyniki?

pani, monika 30 tc kiedy to zleciało?

aha, i dziś rano @ przyszła, uffffffffff
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 18:30   #1731
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
agatka jak wyniki?

aha, i dziś rano @ przyszła, uffffffffff
mam PCO

hehehe zawsze tak jest
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 18:45   #1732
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
zaraz mi Panika wypomni kto to mówi
najgorsi nawróceni neofici

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
dobry wieczór
u mnie przyotowania do skromnego ślubu cywilnego, ale nie sa zbyt przyjemne więc nie będę zanudzac
eee, fajne a nie nuda. dawaj szczególiki

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Sms od Kundzi: u mnie jak na razie cisza, dziś mi odszedł czop śluzowy i mam lekkie skurcze
czyli, czyli
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 18:49   #1733
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
najgorsi nawróceni neofici

chciałam iść na
Szkolenie dla przyszłych pracowników i właścicieli biur podróży - " Specjalista d.s turystyki "

ale niestety teraz fundusze na to nie pozwalaja ;/
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 18:59   #1734
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Dziewczyny, powiem Wam, że jestem załamana... Po prostu załamana......
Doczytaliśmy z TŻem dokładnie te wyniki i jest tam napisane, że mam widoczny obustronny notch (wcięcie wczesnoskurczowe). Nie wiem za bardzo co to jest, ale co czytam w sieci, to same złe rzeczy - że jest to związane z nadciśnieniem, gestozą, zahamowaniem wzrostu i wszystkim tym, co już przerabiałam. To taka jakby oznaka tego, że to się może zdarzyć. To takie wcięcie w tym wykresie przepływów w macicy.
Miałam wielką nadzieję, że nadciśnienie się nie powtórzy, a to wskazuje jednak na coś innego...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 19:07   #1735
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38526616]Dziewczyny, powiem Wam, że jestem załamana... Po prostu załamana......
Doczytaliśmy z TŻem dokładnie te wyniki i jest tam napisane, że mam widoczny obustronny notch (wcięcie wczesnoskurczowe). Nie wiem za bardzo co to jest, ale co czytam w sieci, to same złe rzeczy - że jest to związane z nadciśnieniem, gestozą, zahamowaniem wzrostu i wszystkim tym, co już przerabiałam. To taka jakby oznaka tego, że to się może zdarzyć. To takie wcięcie w tym wykresie przepływów w macicy.
Miałam wielką nadzieję, że nadciśnienie się nie powtórzy, a to wskazuje jednak na coś innego...[/QUOTE]
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 19:08   #1736
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38526616]Dziewczyny, powiem Wam, że jestem załamana... Po prostu załamana......
Doczytaliśmy z TŻem dokładnie te wyniki i jest tam napisane, że mam widoczny obustronny notch (wcięcie wczesnoskurczowe). Nie wiem za bardzo co to jest, ale co czytam w sieci, to same złe rzeczy - że jest to związane z nadciśnieniem, gestozą, zahamowaniem wzrostu i wszystkim tym, co już przerabiałam. To taka jakby oznaka tego, że to się może zdarzyć. To takie wcięcie w tym wykresie przepływów w macicy.
Miałam wielką nadzieję, że nadciśnienie się nie powtórzy, a to wskazuje jednak na coś innego...[/QUOTE]

po co czytasz??
zakaz czytania w sieci!! bo..... pójdziesz do gina to się dowiesz wszystkiego! Spokojnie!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 19:08   #1737
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
mam PCO

hehehe zawsze tak jest
Niedługo wizyta zobaczysz co lekarz zaproponuje.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38526616]Dziewczyny, powiem Wam, że jestem załamana... Po prostu załamana......
Doczytaliśmy z TŻem dokładnie te wyniki i jest tam napisane, że mam widoczny obustronny notch (wcięcie wczesnoskurczowe). Nie wiem za bardzo co to jest, ale co czytam w sieci, to same złe rzeczy - że jest to związane z nadciśnieniem, gestozą, zahamowaniem wzrostu i wszystkim tym, co już przerabiałam. To taka jakby oznaka tego, że to się może zdarzyć. To takie wcięcie w tym wykresie przepływów w macicy.
Miałam wielką nadzieję, że nadciśnienie się nie powtórzy, a to wskazuje jednak na coś innego...[/QUOTE]
Kiedy masz wizyte?Zobaczysz co lekarz na to powie
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 19:11   #1738
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
mam PCO
Ale lekarz Ci to stwierdził, czy sama wyczytałaś z wyników?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38526616]Dziewczyny, powiem Wam, że jestem załamana... [/QUOTE]

Perse spokojnie Na badaniu lekarz nic nie wspominał? Porozmawiaj ze swoim ginem, nie czytaj w necie, bo się wykończysz. Aż mi Ciebie szkoda, bo wyobrażam sobie, jak bardzo się teraz denerwujesz
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 19:13   #1739
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38526616]Dziewczyny, powiem Wam, że jestem załamana... Po prostu załamana......
[/QUOTE]Perseeee, po tyłku?! "nie wiem za bardzo co to jest..." błagam! to jest projektowanie rzeczywistości!!! od tego to dopiero ciśnienie skacze i łapiesz stresa niebezpiecznego dla Malucha.
mnie chłop też pappę sprawdził dr google. 3 dni stanu zawałowego zagwarantował. trzeba zaufać!!!!!!!!!!!!!!!!!! i zawierzyć!!!!!!!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 19:14   #1740
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

No ja coś czuję, że do tej ciąży trzeba będzie tego super dokładnego USG, a nie wiem, czy moja ginka je ma (każde USG jest kolorowe? każde może zbadać przepływy?).
Ten notch trzeba monitorować, bo jak nie zaniknie w II połowie ciąży, to kaplica.
Ale teraz to się już serio wystraszyłam, bo jak historia się powtórzy, to mam duże szanse na dziecko sprzed 30 tygodnia...
Nadciśnienie to jest rzecz, na którą tak naprawdę nie mamy wpływu, nie da się tego cholerstwa w ciąży leczyć. Jest i potem grozi już nie tylko dziecku, ale i matce (rzucawka może doprowadzić nawet do śmierci). Więc jak u mnie znowu będzie, to naprawdę mogę urodzić wcześniaka.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.