Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012

[AnitkaKotek]

Hmmm od 4 miesiąca sie podaje...
poczytała troche na innych forach i niby podają swoim dzieciom ale
ja sie troche boje, bo przeciez mamy problemy z brzuszkiem;/

[madzius90]

Napisane przez MiciaKicia

a ja nie wiem ile moja przybiera na wadze... ehh chyba najbliżej na wizycie pediatry sie dowiem ile jej przybyło

a położna nie ważyła dziś Laurki?

[Dojotka1987]

mielismy miec dzisiaj szczespienie, ale przeniesione mamy na za tydzien... okazalo sie ze Dawid ma zaczerwienione gardelko i troche kaszlec zaczal;/ obsluchala Go i mowi ze czyste ma plucka... teraz coraz bardziej kaszle i caly czas kicha;/ kurcze, oby nie chwycil niczego;/
zalamalam sie tym strasznie

[karolla12]

Wpadłam na chwilkę,pooglądałam zdjęcia Waszych skarbeczków-wszystkie są przecudne

To i ja się pochwalę moją Lilianką.Proszę jak już główkę wysoko trzymam

[madzius90]

Napisane przez karolla12

Wpadłam na chwilkę,pooglądałam zdjęcia Waszych skarbeczków-wszystkie są przecudne

To i ja się pochwalę moją Lilianką.Proszę jak już główkę wysoko trzymam

śliczności

[AnitkaKotek]

Napisane przez Dojotka1987

kurcze, oby nie chwycil niczego;/ :

Bardzo mi przykro kochana
miejmy nadzieje, ze mu przejdzie.
Kacperek ma cały czas katar i pokaszluje ale nie pogarsza sie.

Wiecie co? ostatnio stwierdziłam ze starszy człopiek moze być głupszy niż młodszy... MOwilam znaczy prosiłam moją ciotke ktora ma 4 dzieci zeby nie przychodziły dzieci narazie do Oliwki a jesli juz to jedno bo Kacperek jest przeziębiony to nie rozumie no! ja mam tak, ze korytarzyk taki mały z jednej strony kuchnia i drugie drzwi do pokoju dziennego czyli to zimno zaraz wchodzi a ja z dziecmi zazwyczaj siedzimy w pokoju lub kuchni... zawiesiłam taki koc teraz na framudze i zakluczam drzwi na klucz... chamsko ale niestety dbam o zdrowie swoich dzieci;/

[dzika_kaka]

Napisane przez Swarovska

Wasze maleństwa też lekko zezują?

Napisane przez Sola1

Tak, ale już coraz mniej - to normalne

Po raz kolejny forum mnie uspokoiło
A w ogóle to byłam przekonana, że w szpitalu wykonuje się po urodzeniu jakieś badania wzroku ale u mnie było tylko słuchu.

Guglam sobie właśnie jak nauczyć noworodka spać w nocy bo sama nie mam pomysłu a brania młodej do łóżka chciałabym uniknąć jak ognia.

[MiciaKicia]

Napisane przez madzius90

a położna nie ważyła dziś Laurki?

[Ma_majka]

Napisane przez Dojotka1987

mielismy miec dzisiaj szczespienie, ale przeniesione mamy na za tydzien... okazalo sie ze Dawid ma zaczerwienione gardelko i troche kaszlec zaczal;/ obsluchala Go i mowi ze czyste ma plucka... teraz coraz bardziej kaszle i caly czas kicha;/ kurcze, oby nie chwycil niczego;/
zalamalam sie tym strasznie

biedny Dawidek!!!

[jagnna]

Napisane przez Swarovska

my po wizycie u doktor, przepisała krople, mam nadzieje, że się poprawi.

Wasze maleństwa też lekko zezują?

tak. Śmiesznie to wygląda

Napisane przez dzika_kaka

Po raz kolejny forum mnie uspokoiło
A w ogóle to byłam przekonana, że w szpitalu wykonuje się po urodzeniu jakieś badania wzroku ale u mnie było tylko słuchu.

Guglam sobie właśnie jak nauczyć noworodka spać w nocy bo sama nie mam pomysłu a brania młodej do łóżka chciałabym uniknąć jak ognia.

Ja Ulencje biorę czasami Jak już mnie budzi np 4ty raz, jest 5-6 rano i chcę sobie pospać jeszcze trochę.

Cycki mnie boląąąąąąąą tzn. jeden, lewy sutek dokładnie Chyba źle przystawiam małą
Mam nową komodę M złożył I przewijak w końcu wkroczył na salony, już nie stoi w graciarni Aż chyba jutro posprzątam coś

[Ma_majka]

Napisane przez karolla12

Wpadłam na chwilkę,pooglądałam zdjęcia Waszych skarbeczków-wszystkie są przecudne

To i ja się pochwalę moją Lilianką.Proszę jak już główkę wysoko trzymam

piękności

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez dzika_kaka

Guglam sobie właśnie jak nauczyć noworodka spać w nocy bo sama nie mam pomysłu a brania młodej do łóżka chciałabym uniknąć jak ognia.

no i co ciekawego wyguglałaś?

[dzika_kaka]

Napisane przez jagnna

Ja Ulencje biorę czasami Jak już mnie budzi np 4ty raz, jest 5-6 rano i chcę sobie pospać jeszcze trochę.

Dziś spaliśmy z młodą i nie powiem żeby to była jakaś rewelacja. Poza tym ja się ciągle stresuję, że M by ją zgniótł, przecież to taki kloc co zasypia w 5 minut i nic go nie ruszy... no i jedna kołdra też stanowi póki co problem logistyczny... i mój brak przekonania. No łoże małżeńskie to jest kurde łoże małżeńskie. Eh

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez Ma_majka

no i co ciekawego wyguglałaś?

Dla starszych dzieci metoda położyć, dać się wypłakać aż się nauczy - mało humanitarne jak dla mnie.
A dla noworodków głównie to spanie z rodzicami. Żesz fak

[jagnna]

Napisane przez Ma_majka

no i co ciekawego wyguglałaś?

W sumie racja, jak gugla, mogłaby streścić koleżankom

[Sola1]

Napisane przez AnitkaKotek

Hmmm od 4 miesiąca sie podaje...
poczytała troche na innych forach i niby podają swoim dzieciom ale
ja sie troche boje, bo przeciez mamy problemy z brzuszkiem;/

Masz informację, że podaje się od 4 miesiąca a chcesz podać niespełna 2 miesięcznemu dziecku? Dobrze to rozumiem?


Zobacz sobie czy nie masz informacji w książeczce zdrowia. Ja mam rozpiskę wg której jakiekolwiek inne produkty żywieniowe poza mlekiem kobiecym czy mm mogą być wprowadzane najwcześniej od 5 miesiąca.

[jagnna]

Napisane przez dzika_kaka

Dziś spaliśmy z młodą i nie powiem żeby to była jakaś rewelacja. Poza tym ja się ciągle stresuję, że M by ją zgniótł, przecież to taki kloc co zasypia w 5 minut i nic go nie ruszy... no i jedna kołdra też stanowi póki co problem logistyczny... i mój brak przekonania. No łoże małżeńskie to jest kurde łoże małżeńskie. Eh

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------



Dla starszych dzieci metoda położyć, dać się wypłakać aż się nauczy - mało humanitarne jak dla mnie.
A dla noworodków głównie to spanie z rodzicami. Żesz fak

he
A swoją drogą dziwne te chłopy są. Mała się drze w nocy jak szalona, a M se śpi jak gdyby nigdy nic.. Dziś zadowolony wstał i mówi że jest dumny z Ulki, bo przespała tak długo. Uświadamiałam go dopiero, że ją przebierałam i karmiłam 2razy w tym czasie. Nie słyszał

[Sola1]

Napisane przez Dojotka1987

mielismy miec dzisiaj szczespienie, ale przeniesione mamy na za tydzien... okazalo sie ze Dawid ma zaczerwienione gardelko i troche kaszlec zaczal;/ obsluchala Go i mowi ze czyste ma plucka... teraz coraz bardziej kaszle i caly czas kicha;/ kurcze, oby nie chwycil niczego;/
zalamalam sie tym strasznie

Współczuję Trzymam kciuki, żeby szybko wyzdrowiał

Napisane przez dzika_kaka

Po raz kolejny forum mnie uspokoiło
A w ogóle to byłam przekonana, że w szpitalu wykonuje się po urodzeniu jakieś badania wzroku ale u mnie było tylko słuchu.

Guglam sobie właśnie jak nauczyć noworodka spać w nocy bo sama nie mam pomysłu a brania młodej do łóżka chciałabym uniknąć jak ognia.

Powiem Ci, że moja na początku też mniej spała w nocy, a teraz już zdecydowanie rzadziej się budzi ( choć oczywiście czasem ma dni foszkowe), także czasem wystarczy czas.
Mam tylko nadzieję, że nie zmieni jej się

[DeKajka]

No hej moje kochane .. mam chwile to wpadlam zobaczyc jak to jest byc na odchowalni .. szczerze to roznicy nie widze . tyle ze dzieciaczki juz z nami

Nadrobilam i z tego co pamietam ..

Ewcia dobrze ze sama widzisz ze masz problem , ze potrzebujesz pomocy . To juz polowa sukcesu .. Trzymam za Ciebie kciuki

My na spacerki nie chodzimy . ja jestem chyba jedna z tych mam co ciagle panikuja . jak wieje wiatr to mu zawieje uszko i bedzie mial zapalenie , jak mroz to ze zaraz chory bedzie . teraz znowu grypa szaleje . Do tego mieszkam na 3 pietrze i nie ma kto mi pomoc z wozkiem . Siostra w ciazy mi nie zniesie .. Tak wiec siedzimy w domu ale obiecalam sobie ze jak przyjdzie marzec to kupie lekka spacerowke i bedziemy codziennie latac ..

Kapac kapiemy sie sporadycznie . wole malego sama obmyc .. mialam wrazenie ze ten plyn rozcienczony w wodzie nie domywa dokladnie .. no i ten wrzask przy ubieraniu .. ehh ..

W nocy najpierw przewijam a potem flacha bo przy cieplym mleczku fajnie mi maly zasypia ..

Szczepimy zwyklymi .. i jak dla mnie im mniej tym lepiej . Rozmawialam na ten temat z bratem TŻeta i on ma podobne zdanie .. troche mnie te pneumo mecza bo pamietam jak maluch ktorym sie opiekowalam cierpial .. ale to jeszcze sie zastanowie ..

No i planuje isc prywatnie do pediatry .. ostatnio pani nas olala . Nie zmierzyli mi dziecka , ciemiaczka nie sprawdzili .. ja bylam przerazona ta szczepionka i wogole i nawet nie zdarzylam o nic zapytac .. a pani pediatra weszla , osluchala i wyszla . Cholerny NFZet !!!

I dzisiaj pisalam na facebooku ze maly mi glowy nie dzwiga . wystarczylo ze go na podlodze polozylam i same zobaczcie ze jednak umie

[Sola1]

Napisane przez jagnna

he
A swoją drogą dziwne te chłopy są. Mała się drze w nocy jak szalona, a M se śpi jak gdyby nigdy nic.. Dziś zadowolony wstał i mówi że jest dumny z Ulki, bo przespała tak długo. Uświadamiałam go dopiero, że ją przebierałam i karmiłam 2razy w tym czasie. Nie słyszał

[jagnna]

Idę się wyszałerować Potem zmontuje jakieś kromale - nie idzie mi to odchudzanie - wpierdzielam jak smok
Zjawię się niebawem

[sanetka]

Napisane przez jagnna

Ja Ulencje biorę czasami Jak już mnie budzi np 4ty raz, jest 5-6 rano i chcę sobie pospać jeszcze trochę.

Napisane przez dzika_kaka

Po raz kolejny forum mnie uspokoiło
A w ogóle to byłam przekonana, że w szpitalu wykonuje się po urodzeniu jakieś badania wzroku ale u mnie było tylko słuchu.

Guglam sobie właśnie jak nauczyć noworodka spać w nocy bo sama nie mam pomysłu a brania młodej do łóżka chciałabym uniknąć jak ognia.

A ja się nie spinam i śpię z córcią, a Tz z synkiem

I tylko żałuję że kiedyś dla synka chciałam być stanowcza i nauczyć go spania w łóżeczku. Uwielbiam to jak Pati kontrolnie zerka czy jestem i wtulona zasypia

[dzika_kaka]

Napisane przez jagnna

W sumie racja, jak gugla, mogłaby streścić koleżankom

Tu jest fajny artykuł, z komentarzami.
http://dlanoworodka.pl/sen/

Napisane przez jagnna

he
A swoją drogą dziwne te chłopy są. Mała się drze w nocy jak szalona, a M se śpi jak gdyby nigdy nic.. Dziś zadowolony wstał i mówi że jest dumny z Ulki, bo przespała tak długo. Uświadamiałam go dopiero, że ją przebierałam i karmiłam 2razy w tym czasie. Nie słyszał

U nas to samo. Z tym, że póki co mamy system, że jak tylko dziecko zaczyna płakać to ja go szturcham, żeby poszedł się zająć kupą i on idzie jak w amoku przewijać, wraca z czystym dzieckiem, oddaje mi na cycka i zasypia od razu I rano oczywiście nie pamięta, że wstawał... Zaczynam się zastanawiać czy może metodą nie byłoby karmić na noc raz mm skoro po modyfikowanym dzieci śpią dłużej... Ale to trochę głupie jak się nie ma problemów z laktacją. No ale z drugiej strony ma się problemy ze snem... eh

[Neipys]

O matko
11 strona a ja dopiero Was odnalazłam
Witam się z Wami i moim Kacperkiem

[dzika_kaka]

Napisane przez jagnna

Potem zmontuje jakieś kromale - nie idzie mi to odchudzanie - wpierdzielam jak smok

A ja od tego karmienia cyckiem chudnę w oczach. Normalnie jak nigdy w życiu

Napisane przez sanetka

A ja się nie spinam i śpię z córcią, a Tz z synkiem

I tylko żałuję że kiedyś dla synka chciałam być stanowcza i nauczyć go spania w łóżeczku. Uwielbiam to jak Pati kontrolnie zerka czy jestem i wtulona zasypia

No ja podejrzewam, że my tez skapitulujemy. Ale trzeba będzie kupić drugą kołdrę bo tak to komuś dupka będzie podmarzać ciągle... Ze smokiem miałam być stanowcza a okazało się, że bez smoka się nie da przeżyć także i na to spanie się nie zarzekam. No ale nie chciałabym Ja tak kocham mieć w nocy tżtowe plecki tylko dla siebie

[sanetka]

Napisane przez jagnna

he
A swoją drogą dziwne te chłopy są. Mała się drze w nocy jak szalona, a M se śpi jak gdyby nigdy nic.. Dziś zadowolony wstał i mówi że jest dumny z Ulki, bo przespała tak długo. Uświadamiałam go dopiero, że ją przebierałam i karmiłam 2razy w tym czasie. Nie słyszał

To mój lepszy
Śpimy we 3, o 4 budzę się bo młoda nie śpi, cieszę się że tak długo bez pobudki a TZ: to nie słyszałaś, od 12 się budzi ciągle i je paluchy, daję jej smoka.
Moje pytanie: to dlaczego nie dasz jej mleka zamiast zatykać gumą

[jagnna]

Napisane przez dzika_kaka

Tu jest fajny artykuł, z komentarzami.
http://dlanoworodka.pl/sen/



U nas to samo. Z tym, że póki co mamy system, że jak tylko dziecko zaczyna płakać to ja go szturcham, żeby poszedł się zająć kupą i on idzie jak w amoku przewijać, wraca z czystym dzieckiem, oddaje mi na cycka i zasypia od razu I rano oczywiście nie pamięta, że wstawał... Zaczynam się zastanawiać czy może metodą nie byłoby karmić na noc raz mm skoro po modyfikowanym dzieci śpią dłużej... Ale to trochę głupie jak się nie ma problemów z laktacją. No ale z drugiej strony ma się problemy ze snem... eh

Streścić mówiłam, nie podsunąć linka
Również rozważałam mm, ale w sytuacji kiedy muszę zmieniać piżamy, ewentualnie okładać cycory tetrami, żeby nie zafajdać łóżka i wszystkiego dookoła mlekiem - nie jest to dobry pomysł.. M ostatnio stwierdził, że jestem jego krówką, a Ulka cielaczkiem Nie lubie go. Robi mi cyckową traumę

[Sola1]

Napisane przez dzika_kaka

Tu jest fajny artykuł, z komentarzami.
http://dlanoworodka.pl/sen/



U nas to samo. Z tym, że póki co mamy system, że jak tylko dziecko zaczyna płakać to ja go szturcham, żeby poszedł się zająć kupą i on idzie jak w amoku przewijać, wraca z czystym dzieckiem, oddaje mi na cycka i zasypia od razu I rano oczywiście nie pamięta, że wstawał... Zaczynam się zastanawiać czy może metodą nie byłoby karmić na noc raz mm skoro po modyfikowanym dzieci śpią dłużej... Ale to trochę głupie jak się nie ma problemów z laktacją. No ale z drugiej strony ma się problemy ze snem... eh

Ja bym z kombinacjami z mm poczekała aż skończy z miesiąc - może już jej się to wszystko ureguluje.
Możesz gasić w nocy światło, żeby odróżnić dzień od nocy Ja na początku też na noc zawijałam dosyć ciasno w rożek, a w dzień jak spała leżała luźno pod kocykiem. Jednym słowem robiłam wszystko, żeby odróżnić dzień od nocy.

Nie wiem czy u mojej miało to wpływ, ale w nocy jak ją nakarmię i ją odkładam to szybko zasypia. Aktywna robi się najwcześniej o 5 rano, ale dzisiaj już np. rozbudzona była gdzieś koło 8-ej - czyli nieźle.
Zobaczymy jak będzie dalej

[jagnna]

Napisane przez sanetka

To mój lepszy
Śpimy we 3, o 4 budzę się bo młoda nie śpi, cieszę się że tak długo bez pobudki a TZ: to nie słyszałaś, od 12 się budzi ciągle i je paluchy, daję jej smoka.
Moje pytanie: to dlaczego nie dasz jej mleka zamiast zatykać gumą

[sanetka]

Napisane przez dzika_kaka

A ja od tego karmienia cyckiem chudnę w oczach. Normalnie jak nigdy w życiu



No ja podejrzewam, że my tez skapitulujemy. Ale trzeba będzie kupić drugą kołdrę bo tak to komuś dupka będzie podmarzać ciągle... Ze smokiem miałam być stanowcza a okazało się, że bez smoka się nie da przeżyć także i na to spanie się nie zarzekam. No ale nie chciałabym Ja tak kocham mieć w nocy tżtowe plecki tylko dla siebie

Też się zarzekaliśmy, wytrzymałam 1,5 roku wstawania po kilka razy i powiedziałam pass.
Ze smoczkiem poddałam się po 3 tygodniach

[DeKajka]

Czy ktores z waszych malchow ma taka czerowna plamke z tylu glowy .. taki jakby krwiaczek?.. pediatra widziala i nic nie mowila .. a na internecie pisze ze sie wchlonie .

[Sola1]

Napisane przez DeKajka

Czy ktores z waszych malchow ma taka czerowna plamke z tylu glowy .. taki jakby krwiaczek?.. pediatra widziala i nic nie mowila .. a na internecie pisze ze sie wchlonie .

Nie