Walka o zdrowe i piękne włosy część XVI zimowo;)

[kascysko]

Napisane przez patu323

W każdym przepisie było że jest dobry po ok 12 godzinach. a stygnie przecież tak ok 2, dlatego stwierdziłam, ze widocznie jakieś znaczenie to ma... ale nie wiem czy słusznie

Chodzi o osiągnięcie konsystencji żelu, ale ona nie wpływa na jego właściwości

Napisane przez Kaveri

Nie myśl tyle, bo Cię zjedzą motyle
Swoją drogą, czasami Cię podziwiam. Masz tyle na głowie, pewnie dochodzą Ci jakieś problemy... Nie masz czasami dosyć? Mnie jest ciężko nieraz ogarnąć szkołę, zdrowie, siebie, sprawy rodzinne, które na pozór mogą wydawać się pierdołami.

Motyle? Chcesz, żebym miała koszmary w nocy?

Miewam, ale rzadko - mam dość dobry system odstresowywania i dbam, żeby mieć codziennie na to chociażby chwile. Poker, spotkania ze znajomymi, czasem wyjazd na odludzie - i jest dobrze

Napisane przez MissChievousTess

To kup Garniera. Bo nawilża lepiej niż Isana. Tak na moje oko. No i po Isanie może Cię spuszyć a w zimie puszenie to problem.
Jeśli chcesz Garniera Awokado Karite to ja szczerze polecam.
Isanę możesz dokupić później. poza tym garniera możesz użyć po każdym myciu a kremowanie robi się rzadziej.

Jeśli chodzi o puszenie poolejowe to i Isana, i Garnier mogą mieć takie właściwości, bo jedno posiada olej kokosowy, a drugie masło kakaowe i shea - wszystkie te 3 składniki mogą zadziałać pusząco. Pytanie tylko, czego konkretne włosy nie lubią. Moja mama ma megapuch po AiK

Napisane przez XminorXlosX

Mam dylemat, czy jeśli po myciu zastosuję odżywkę z silikonami to jak przed kolejnym myciem naolejuję włosy to to ma jakiś sens?

Ma - silikony nie pokrywają równomiernie całych włosów przecież

[dotka95]

Napisane przez moooniek

ma sens silikon nie tworzą nieprzepuszczalnej warstwy

O, no to już jestem mądrzejsza, dziękuję

[XminorXlosX]

Napisane przez moooniek

ma sens silikon nie tworzą nieprzepuszczalnej warstwy

a są jakieś składniki, które taką warstwę tworzą?

[sanlan]

Napisane przez XminorXlosX

Mam dylemat, czy jeśli po myciu zastosuję odżywkę z silikonami to jak przed kolejnym myciem naolejuję włosy to to ma jakiś sens?

Napisane przez dotka95

Też się nad tym zastanawiam

nie wiem czy dobrze pamiętam, ale Kascysko już parę razy mówiła, że silikony to nie cement więc nakładać bez obaw ! (poprawcie mnie jesli pisze głupoty ale dzisiaj już nie ogarniam)

a ja siedzę ze scandic banan+olej migdałowy+witaminy A i E ;P

i też mam pytanie, czy jest sens dodawać takie w kropelkach, w osobnych buteleczkach (te witaminy) do maski na włosy? bo kojarzy mi się ten zapach i chyba mama dawała kropelki do łykania rodzeństwu zaraz po urodzeniu ;> bo nie wiem czy jest sens je marnować

[XminorXlosX]

Napisane przez kascysko

Ma - silikony nie pokrywają równomiernie całych włosów przecież

No w sumie to przy innej okazji doszłam do takiego wniosku a te odżywcze składniki oleju się w środku rozprowadzą równomiernie?

[trommelka]

Napisane przez say-hello

bardzo ją lubiłam, ale wcale nie była jakoś bardzo nawilżająca czy odżywiająca. tak na co dzień, po myciu, kiedy nie chciałam obciążenia akurat. no i ten zapach

a Amsterdam naprawdę warto, jak masz okazję to leć

Super, dzięki za opinię! Jutro chyba będę testować proszki, ale w najbliższych dniach ją wykorzystam

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez dotka95

Mi właśnie też chodzi po głowie taki psikacz, tylko muszę się zaopatrzyć w żel/sok aloesowy, ewentualnie jakoś użyć swojego doniczkowego

ja akurat użyłam aloes stężony x10 z ZSK


a kiedyś miałam jeden doniczkowy ale słabo mi wyszło z tym miąższem bo potem miałam takie glutki we włosach bo nie chciały się wypłukać i musiałam wybierać


Włosy wysuszone i jestem bardzo zadowolona dzisiaj, są mięciutkie i puszyste

a do tego podcięłam sobie grzywkę i trochę przesunęłam ją bardziej na bok, że mi więcej czoła zasłania i wyglądam teraz o wiele lepiej także w ogóle full wypas

[soyk]

Napisane przez MissChievousTess

Może po prostu kup sobie kulki gejszy?
Ja ma w planach taki zakup.
Chyba mam lekką gorączkę. Muszę się godzinkę przespać.
Dla znających angielski, przepis na domową maskę:
http://timesofindia.indiatimes.com/l...w/17925310.cms

Napisane przez XminorXlosX

Dlatego właśnie powiedziałam przyjaciółce, że ma mi kupić na wieczór panieński w dalekiej przyszłości, ale będzie

Chciałam mu pokazać ze nawet dziewczyny na forum taki pomysł dały, ale pewnie zaraz by gadał ze w tym Internecie to tylko same durnoctwa wypisują on jest strasznie anty co do takich rzeczy, internet samo zło które mogłoby w ogóle nie istnieć, mimo ze sam sporadycznie korzysta

Napisane przez kascysko

Jezu, nie... Powietrze nie da rady przejść przez ręcznik, really?
Co innego przy położeniu folii - wtedy noszenie maksymalnie 2 h. Ale 5 minut? To nie powinniśmy czapek nosic

to samo pomyślałam ale nie chciałam juz nic mówić, bo i tak ja kilka razy zaskoczylam wiedza :P widać czego uczą przyszłe fryzjerki...

Napisane przez moooniek

ech. ok. 20 grudnia potraktowałam włosy szamponetką Marion 4-8 myć. Włosy myję co 2 dni i do dziś mi się nie zmyła, a przy myciu kolor już się nie wypłukuje... jest w ogóle jeszcze szansa, że się wypłucze?
zawsze się spłukiwała po ok. 4 myciach, a teraz
jeśli się nie zmyje, to rezygnuję z zapuszczania naturalek, straciłam 5 miesięcy zapuszczania

ja malowalam wlosy szamponetka pod koniec ubieglych wakacji na rudo i do tej pory się nie wyplukaly... Został żółty odcień, a dotego prawie w ogóle nie odrastaly, dopiero ostatnio ruszyły. Ale to juz raczej przez zniszczenia

[kascysko]

Napisane przez XminorXlosX

a są jakieś składniki, które taką warstwę tworzą?

Jakbyś mieszanką silikonową równomiernie pociągnęła włosy. Ale to chyba całą buteleczkę jakiegoś jedwabiu na raz musiałabyś zużyć

Napisane przez sanlan

a ja siedzę ze scandic banan+olej migdałowy+witaminy A i E ;P

i też mam pytanie, czy jest sens dodawać takie w kropelkach, w osobnych buteleczkach (te witaminy) do maski na włosy? bo kojarzy mi się ten zapach i chyba mama dawała kropelki do łykania rodzeństwu zaraz po urodzeniu ;> bo nie wiem czy jest sens je marnować

A czemu nie? Kombinuj

Napisane przez XminorXlosX

No w sumie to przy innej okazji doszłam do takiego wniosku a te odżywcze składniki oleju się w środku rozprowadzą równomiernie?

A nawet jeśli nie, to co się stanie? Przy kolejnym olejowaniu silikony będziesz mieć jeszcze inaczej rozłożone

[paradise_city]

Dobranoc kobiety. Jutro trzeba wstać o 5:55 na pociąg.. ahhh, jak ja to uwielbiam

[karmazynka99]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Włosy wysuszone i jestem bardzo zadowolona dzisiaj, są mięciutkie i puszyste

a do tego podcięłam sobie grzywkę i trochę przesunęłam ją bardziej na bok, że mi więcej czoła zasłania i wyglądam teraz o wiele lepiej także w ogóle full wypas

o super ze jestes coraz bardziej zadowolona z włosków, a pamietam jak kiedys na nie narzekałaś!

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez patu323

Oto moje włoski Jeszcze sporo przede mną, ale len poprawił kondycję. Ten "prześwit" to po prostu moje jasne odrosty, za kilka dni pofarbuje

ładne bardzo!

Napisane przez Kaveri

Nie działa. Takie coś już miałam, po artro. chodziłam przez rok na rehabilitację i elektrostymulację, i zero efektów. Ostatnio chodziłam w ortezach i już różnica -4cm, ponadto drugie udo też "szczupleje". Teraz praktycznie cały czas leżę, kiedy już chodzę o kulach, to ciągnę siebie, bo nawet ręce nie są już w stanie mnie nosić (a był okres, że przez 4 lata nosiłam swe dupsko o kulach, dzień w dzień). Dodatkowo mam podkurcze i nie ma szans, żebym całkowicie wyprostowała nogi, ręce czy tułów. Zapewne mam nawet więcej wzrostu, a wszyscy mierzą mnie w lekkim zgarbieniu

hmmm, jeszcze nie wiem kiedy, pewnie po sesji dopiero siąde nad tym dłużej i wymyślę ci coś łatwego, przyjemnego na te twoje mięśnie
co ty na to?
nie jestem ekspertem, ale lubie to co się ucze i robie to z przyjemnością, może uda mi się troc
he pomóc...

Napisane przez kreconowlosa

nie mam sił Was nadrabiać. tak mnie rozłożyło. najgorsze jest to, że czeka mnie masa zaliczeń na uczelni ;/
dzisiaj nałożyłam tylko anti age.

oby ci podpasowała...
zdrówka życzę!

Napisane przez paradise_city

Dziołszki moje drogie, ja też w końcu dodałam fotki moich włosów do albumu zapraszam do zerknięcia

ładniutkie no...

Napisane przez KinkyGirl

Mam pytanie, gdzie trzymacie hydrolizat keratyny? Na opakowaniu pisze, żeby trzymać w temperaturze 10-20 stopni, a na stronie ZSK, ze w lodówce. W lodówce jest chyba mniej niż 10...wiec gdzie trzymac? i gdzie wy trzymacie? prosze o odpowiedz

ja trzymam przy nieszczelnym oknie


a na skalpie wcierka ma
a na włosach łopianowy i rycynowy

[Hedonistka]

A ja postanowiłam zastosować dziś kozieradkę. Czekam aż ostygnie, narazie czuję tylko, że dość intensywnie... pachnie

i może w końcu zrobię peeling sodowy na twarz...
"Prowodyrem" moich dzisiejszych eksperymentów jest naturalnie Kascysko

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez karmazynka99

o super ze jestes coraz bardziej zadowolona z włosków, a pamietam jak kiedys na nie narzekałaś!

Szczerze powiedziawszy to faktycznie jest jakby lepiej w tej kwestii

Mam w miarę dobrane produkty, włosy przestały lecieć, znalazłam złoty środek pomiędzy pielęgnacją a stylizacją, pozwalam sobie na prostowanie włosów (nie codziennie jak kiedyś ale 1-2 razy w tygodniu) bo co mi było z tej pielęgnacji jak wyglądałam jak czarownica, a tak to włosy w miarę zadbane i nawet ładnie wyglądają.

Także jest dobrze

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez Hedonistka

A ja postanowiłam zastosować dziś kozieradkę. Czekam aż ostygnie, narazie czuję tylko, że dość intensywnie... pachnie

i może w końcu zrobię peeling sodowy na twarz...
"Prowodyrem" moich dzisiejszych eksperymentów jest naturalnie Kascysko

Ja też się czaję, żeby zrobić peeling sodowy ale będę eksperymentować jak będę mieć wolny weekend coby w razie czego nie straszyć ludzi tylko siedzieć w domu. Także planuję w następny piątek testy

[kreconowlosa]

Napisane przez usmiechnieteoczy

oby ci podpasowała...
zdrówka życzę!

na razie efekt fajny, tyle że nałożyłam przed myciem. spróbuję następnym razem po

[bulkabanan]

cześć dziewczyny, ja wracam po dłużej przerwie i oświadczam, że dojrzałam do decyzji o obcięciu włosów o spory kawał, bo już nie mogę wytrzymać. co z tego, że je olejuję, odżywiam skoro rozdwojone końce strasznie rzucają się w oczy przez to cholerne cieniowanie... jutro idę do fryzjera, później do apteki po CP i do wakacji zapuszczam piękne długie i ZDROWE włosy bo teraz co z tego, że długie skoro wyglądają jak siano O.O

sądze, że zrozumiecie ile trudu kosztowała mnie ta decyzja, jutro może wrzucę jakieś fotki przed i po licząc, że dodacie mi otuchy...

[kascysko]

Napisane przez Hedonistka

A ja postanowiłam zastosować dziś kozieradkę. Czekam aż ostygnie, narazie czuję tylko, że dość intensywnie... pachnie

i może w końcu zrobię peeling sodowy na twarz...
"Prowodyrem" moich dzisiejszych eksperymentów jest naturalnie Kascysko

Jestem straszna

Użyłam sobie dziś pierwszy raz mleczka jedwabnego z Bingo - efekty jutro, ale już dziś mogę powiedzieć, że ta buteleczka jest ch**owa

Straciłam wiarę w chłopów już całkiem. Forever alone.

[Kaveri]

Napisane przez usmiechnieteoczy

hmmm, jeszcze nie wiem kiedy, pewnie po sesji dopiero siąde nad tym dłużej i wymyślę ci coś łatwego, przyjemnego na te twoje mięśnie
co ty na to?
nie jestem ekspertem, ale lubie to co się ucze i robie to z przyjemnością, może uda mi się troc
he pomóc...

Mówisz poważnie? Byłabym Ci bardzo wdzięczna... Wiem, że to nie to samo, ale wydałam tysiące na rehabilitacje, lekarze wpierali mi efekty, a ja ich nie odczuwałam, w końcu rozkładają ręce mówiąc, iż zaniku już się nie pozbędę, może co najwyżej się pogłębiać.

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez kreconowlosa

na razie efekt fajny, tyle że nałożyłam przed myciem. spróbuję następnym razem po

jak ci zbraknie to mogę jeszcze dosłać

[Hedonistka]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Ja też się czaję, żeby zrobić peeling sodowy ale będę eksperymentować jak będę mieć wolny weekend coby w razie czego nie straszyć ludzi tylko siedzieć w domu. Także planuję w następny piątek testy

No właśnie jutro mam w miarę luźny dzień, więc ryzykuję

Napisane przez kascysko

Jestem straszna

Straciłam wiarę w chłopów już całkiem. Forever alone.

Wcale nie straszna nowe eksperymenty dają mi zawsze tyle frajdy, kto by pomyślał ten dreszczyk emocji, czy "operacja się powiedzie"
A na Twoim blogu zawsze wyczytam coś ciekawego.... czekam aż przetrawię to przez kilka tygodni/miesięcy... aż dojrzewam do decyzji, żeby spróbować czegoś nowego

Napisane przez Kaveri

Mówisz poważnie? Byłabym Ci bardzo wdzięczna... Wiem, że to nie to samo, ale wydałam tysiące na rehabilitacje, lekarze wpierali mi efekty, a ja ich nie odczuwałam, w końcu rozkładają ręce mówiąc, iż zaniku już się nie pozbędę, może co najwyżej się pogłębiać.

Trafiałaś faktycznie na koszmarnych rehabilitantów i lekarzy

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez Kaveri

Mówisz poważnie? Byłabym Ci bardzo wdzięczna... Wiem, że to nie to samo, ale wydałam tysiące na rehabilitacje, lekarze wpierali mi efekty, a ja ich nie odczuwałam, w końcu rozkładają ręce mówiąc, iż zaniku już się nie pozbędę, może co najwyżej się pogłębiać.

oczywiście, że poważnie, postaram się opracować temat jak najlepiej...

[deszczowypies]

Napisane przez MissChievousTess

To kup Garniera. Bo nawilża lepiej niż Isana. Tak na moje oko. No i po Isanie może Cię spuszyć a w zimie puszenie to problem.
Jeśli chcesz Garniera Awokado Karite to ja szczerze polecam.
Isanę możesz dokupić później. poza tym garniera możesz użyć po każdym myciu a kremowanie robi się rzadziej.

jeśli masz tendencję do puszenia to na AiK też bym uważała, bo ma w sobie w końcu shea i też umie ładnie spuszyć.
z takich niepuszących to Fructisy albo maski Biovax - przynajmniej u mnie brak efektów puszenia

Napisane przez Pani_Herbatka

kupiłam kozieradkę (3,70/50g)- mi zapach jak na razie się podoba na 2 godzinki wjedzie maska+ oliwka BDFM i kozieradka na skalp, a potem mycie barwą jajeczną, bo dzisiaj zakupiłam.

haha, to prawda, ona takim rosołkiem stuprocentowym daje mamie dzisiaj dałam do powąchania to od razu stwierdziła, że to rozgnieciona kostka rosołowa

udało mi się dzisiaj opanować skundlenie czubka głowy, jest moc!

[Kaveri]

Hedonistka - nadal się jeszcze trafią konowały, szkoda mi tylko tych pieniędzy... Za 40 tys. rodzice - oboje - mogliby zrobić prawo jazdy, kupić samochód i to noe byle jaki! A tak: ani nie jestem zdrowa, ani samochodu nie mamy, który by się jednak przydał

Usmiechnieteoczy - nie śpiesz. Najpierw plukładaj swoje sprawy. Jeżeli jakieś jeszcze informacje będą Ci potrzebne, to pytaj

[MissChievousTess]

Napisane przez bulkabanan

cześć dziewczyny, ja wracam po dłużej przerwie i oświadczam, że dojrzałam do decyzji o obcięciu włosów o spory kawał, bo już nie mogę wytrzymać. co z tego, że je olejuję, odżywiam skoro rozdwojone końce strasznie rzucają się w oczy przez to cholerne cieniowanie... jutro idę do fryzjera, później do apteki po CP i do wakacji zapuszczam piękne długie i ZDROWE włosy bo teraz co z tego, że długie skoro wyglądają jak siano O.O

sądze, że zrozumiecie ile trudu kosztowała mnie ta decyzja, jutro może wrzucę jakieś fotki przed i po licząc, że dodacie mi otuchy...

Nie martw, włosy odrosną. Czasem potrzebne jest radykalne cięcie
Najważniejsze, żeby włosy były zdrowe. Wtedy będą najładniejsze.

[grudniowa]

Napisane przez SoBitterSoSweet

A ja dzisiaj przed myciem pierwszy raz zrobiłam sobie taki psikacz według Anven czyli olej+woda+odżywka+aloes, nawet fajnie się to nakładało tylko moja butelka ze spryskiwaczem z ZSK jakaś dziadowa jest i wszystko było w tej miksturze

Tez probowalam ten psikacz, ale ten sposob aplikacji kompletnie mi nie sluzy Zawsze po jakichs 3-4 minutam odkrecam psikacz i po prostu wcieram we wlosy.

Napisane przez kascysko

Straciłam wiarę w chłopów już całkiem. Forever alone.

Chodzi za mna olejek arnikowy. Jak tylko dostane wyplate, to w ramach szykowania sie do przeprowadzki(kazda wymowka dobra ) sobie kupie:

Glycine Soja Oil*, Ricinus Communis Seed Oil*, Sesamum Indicum Seed Oil*, Persea Gratissima Oil*, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Triticum Vulgare Germ Oil, Olea Europaea Fruit Oil*, Prunus Amygdalus Dulcis Oil*, Vitis Vinifera Seed Oil, Arnica Montana Extract, Parfum**, Helianthus Annuuss Seed Oil, Tocopherol, Limonene**, Linalool**, Citral**, Geraniol**, Citronellol**

[Hedonistka]

Napisane przez Kaveri

Hedonistka - nadal się jeszcze trafią konowały, szkoda mi tylko tych pieniędzy... Za 40 tys. rodzice - oboje - mogliby zrobić prawo jazdy, kupić samochód i to noe byle jaki! A tak: ani nie jestem zdrowa, ani samochodu nie mamy, który by się jednak przydał

Usmiechnieteoczy - nie śpiesz. Najpierw plukładaj swoje sprawy. Jeżeli jakieś jeszcze informacje będą Ci potrzebne, to pytaj

To faktycznie sporo pieniędzy...
mogłabyś mi napisać, np na PW, żeby nie zaśmiecać wątku, jak do tej pory wyglądała Twoja rehabilitacja, co i jak ćwiczyłaś?

[kreconowlosa]

Napisane przez usmiechnieteoczy

jak ci zbraknie to mogę jeszcze dosłać

haha bez przesady
na razie sobie zrobiłam listę masek, które kolejno chcę kupować i testować a dziś dostalam propozycję współpracy i dostanę jakąś odzywkę, to Wam pokaże później

[visionAM]

Napisane przez Kaveri

Ja także! Cudowne miasto.
Z resztą, Kraków i Budapeszt to miasta, do których będę chętnie wracać

Kraków jest ładny jak się tam jedzie na weekend, jak się tam mieszka to traci całkiem swój urok

Ja jednak zaryzykowałam i nałożyłam olejek odżywczy i idę zaraz spać, ale planuję pobudkę o 5:00 więc nie będę go miała za długo na włosach

[deszczowypies]

Napisane przez Kaveri

Ja także! Cudowne miasto.
Z resztą, Kraków i Budapeszt to miasta, do których będę chętnie wracać

Budapeszt! byłam we wrześniu, mam już bilety na luty - zdecydowanie moje miejsce w Europie, dawno żadne miasto tak do mnie nie przemówiło

[vyenna]

Ja dzisiaj ponownie olejek odżywczy z baikal herbals + mycie hdfm + garniek aik + maska babci agafii z jagodami i miodem <-- Włosy jedwabiście miękkie i wygładzone. Niestety uklepane, ale wrażenia z ich macania niezastąpione
TŻ mi ostatnio powiedział, że jemu się bardziej podoba, jak mam takie ulizane włosy, a nie puszyste. Jako fanka mega objętości nie mogę się z tym pogodzić