Śluby w tym roku mamy i wszystko na ostatni guzik dopinamy! PM2013 cz. 35

[Emilia 25]

Napisane przez ila87

no gdzież tam Emila.

Ja tylko tak sobie czasem poimprezować lubiłam.

[Antilia]

Napisane przez asia_28w

Tż ostatnio się strasznie zainteresował naszym forum i mnie straszy, że: "zaloguje się i będę tam siedział jako tajniak"

No pięknie

[Iemand]

Napisane przez melleczka

Jak ktoś studiuje dziennie to nie pracuje, nie boryka się z problemami dorosłych, nie musi myśleć czy starczy na to czy na to, czy kupić kanapę do salonu czy naprawić samochód. Nie ma kiedy dojrzeć, bo jak niby ma się zetknąć z prawdziwym życiem jak ma tylko chodzić na uczelnię i się uczyć, a rodzice co miesiąc ślą na konto?
Oczywiście nie mówię, że tak jest wszędzie, ale u większości moich znajomych z liceum. A ich jedynym celem jest nawet nie tyle nauka, co dobry wjazd na studencką imprezę.

Czyli w sumie wychodzi na to, że ja też nie dorosłam do ślubu bo nie pracuję, nie mam swojej kasy, studiuję dziennie.

Na to nie ma reguły. Ważne, żeby każdemu się dobrze układało. Nie ważne w jakim wieku i stanie majątkowym

[Antilia]

Ja się żegnam, pora spania

[asia27100]

Napisane przez Iemand

Kurcze, a ja nie pamiętam imion swoich lalek. Ale nigdy nie miałam oryginalnej barbie. Same podróbki. Jedną miałam jeżdżącą na motorku a potem na nim usiadłam i się popsuł

ja mialam oryginalna. do dzis rodzice mi wypominają ze droga byla. za to kenowi co chwila noga odpadała

[ila87]

Napisane przez Iemand

Kurcze, a ja nie pamiętam imion swoich lalek. Ale nigdy nie miałam oryginalnej barbie. Same podróbki. Jedną miałam jeżdżącą na motorku a potem na nim usiadłam i się popsuł

Chciałaś na nim pojechać?

Moja ze zdjęcia jest jedną z niewielu lepszych lalek. Reszta miała puste nogi, które można było wykręcać jak ręcznik

[asia_28w]

Napisane przez Iemand

Czyli w sumie wychodzi na to, że ja też nie dorosłam do ślubu bo nie pracuję, nie mam swojej kasy, studiuję dziennie.

Na to nie ma reguły. Ważne, żeby każdemu się dobrze układało. Nie ważne w jakim wieku i stanie majątkowym

Ja kończę studia więc będę na granicyW okolicach ślubu pewnie w trakcie poszukiwań stałej pracy

[ila87]

Napisane przez melleczka

Dostałam ją od cioci

Z Ameryki?

[biibi]

Cześć, nie nadrabiam. Dzisiaj mi jakoś niewesoło :/
Koleżanka, która miała robić wesele w przyszłym roku dzisiaj wpadła na pomysł, że zrobią chyba... w czerwcu W tym samym miejscu gdzie my... Najgorsze jest to, że zamiast się cieszyć jej szczęściem to mi jest jakoś przykro bo ja się we wszystko tak wczuwam, a po jej weselu (mają sporo kasy więc przypuszczam, że będzie full wypas) moje będzie już "po prostu kolejnym weselem" i będzie to wyglądło jakbym wiele pomysłów zgapiła od niej... To głupie ale taka prawda Proszę o niecytowanie.

[Emilia 25]

Ja miałam jedną barbie, ale dostałam ją późno i nie przepadałam za nią.
Za to moja ulubiona lalka (taka zwykła wiecie - ja dziecko późnego PRL-u jestem ) miała na imię Monika.

[justi699]

Dobry wieczór, chyba coś mnie rozkłada bo fatalnie się czuje

Napisane przez asia27100

ja mialam oryginalna. do dzis rodzice mi wypominają ze droga byla. za to kenowi co chwila noga odpadała

to co, ale miałaś . Ken to moje niespełnione marzenie

[Anaelle]

hello, leżę i zdycham a pomyśleć że jeszcze rano za tym tęskniłam chyba znów mam jakąś hormonalną burzę...

Napisane przez Antilia

Ale 2 dziewczyny ślubują

[1=707920bde07bc02b01ed489 e026909d73929f2d3_6556ad0 28195c;38528954] tylko zmienic na "Pierwsze" [/QUOTE]

Napisane przez Antilia

A ja znowu przypominam - mamy 2 PMki na tę datę!

racja, coś mi sie pomyliło, że tylko dziubdzibek88 ma 12go a dreamlady 19go

Napisane przez Emilia 25

Luźna wariacja na temat tytułu:

Pierwsze z nas wkrótce zostaną żonkami, niech wróci zima ... Pod kościół, saniami!

Napisane przez Emilia 25

Chyba ja i Anaëlle jesteśmy najstarsze.

csiiii

Napisane przez Emilia 25

Paa

Ja wiem, oczywiście. Ja tylko podchodzę czysto matematycznie-statystycznie-po księgowemu.
I tak też po sobie. W wieku 20 lat to ja nie byłam gotowa do zamążpójścia, oj aniołek to ze mnie nie był. (tylko nie pomyślcie że jakaś puszczalska byłam )

wredna jestem, nie?

[dziobun]

dorosłe baby a o lalkach gadają
ja miałam Barbie z pianką do farbowania włosów siostra miała z niebieska pianką a ja z rózową. Zmywała się w wodzie, ale łapała tylko na włosach barbie, bo oczywiscie na swoich tez próbowałysmy

[missbennet]

Napisane przez Emilia 25

Ale fajnie. My też para z internetu.

my też

[Copykat]

Napisane przez Emilia 25

Paa

Ja wiem, oczywiście. Ja tylko podchodzę czysto matematycznie-statystycznie-po księgowemu.
I tak też po sobie. W wieku 20 lat to ja nie byłam gotowa do zamążpójścia, oj aniołek to ze mnie nie był. (tylko nie pomyślcie że jakaś puszczalska byłam )

Mi też w wieku 20 lat małżeństwo nie było w głowie w sumie do dziś nie mam ciśnienia i jak sobie uświadamiam że za parę miesięcy wychodzę za mąż to się dziwnie czuję spokojnie mogłabym jeszcze poczekać

[ila87]

Napisane przez biibi

Cześć, nie nadrabiam. Dzisiaj mi jakoś niewesoło :/

o kurczę! Rzeczywiście głupia sprawa. Też bym się wkurzyła. Nie zasugerowałaś jej, że trochę Ci się to nie podoba?

[asia27100]

biibi przed nami ślub ma mój kuzyn. też dopadaja mnie mysli, ze bedzie mówione ze zgapiliśmy. tym bardziej ze na facebooku podpatrzylam ze chyba mamy ten sam kolor przewodni no ale nic nie zrobisz. i tak bedzie inaczej. ty juz planujesz jakis czas, oni dopiero zaczną, może nie trafia juz np. na tak dobrego dj'a jak wy itd

[TusiaeM]

Napisane przez missbennet

to i tak nic, mój najmłodszy kuzyn jest rocznik 96 i ja sobie dopiero ostatnio uświadomiłam, że on w czerwcu skończy 17lat, więc wypada zaprosić go na wesele z dziewczyną! :mur :

Mój kuzyn tak samo, tylko, że urodziny ma na początku lipca Ale on chyba nie ma dziewczyny Zapraszasz go z osobą towarzyszącą?

Napisane przez missbennet

ja do zaręczyn też myślałam, że młoda wyjdę za mąż a potem siostra zrobiła mi psikusa i zaszła w ciążę... więc małpa mała nie dość, że najstarszą siostrę ubiegła ze ślubem to jeszcze to... wtedy do mnie dotarło- 4 miesiące po ślubie skończę 27 lat

Ja tak samo

Napisane przez melleczka

Ja jestem 91 I co powiesz

Żeś młoda dziołcha


Ja kiedyś się zdenerwowałam na moją Barbi, że jej nie rosną włosy tak długo i jej obciełam

[Iemand]

Napisane przez asia27100

ja mialam oryginalna. do dzis rodzice mi wypominają ze droga byla. za to kenowi co chwila noga odpadała

U mnie co chwilę coś odpadało.
A oryginalne barbie zawsze rozpoznawałam bo zdobionych gatkach

Napisane przez ila87

Chciałaś na nim pojechać?

Dokładnie tak

[missbennet]

Napisane przez asia_28w

Tż ostatnio się strasznie zainteresował naszym forum i mnie straszy, że: "zaloguje się i będę tam siedział jako tajniak"

taki tajny to on nie będzie, raz dwa go rozgryziemy niech się w 007 nie bawi

[asia_28w]

Bibi faktycznie głupio i przykro

[Copykat]

Napisane przez asia27100

ja mialam oryginalna. do dzis rodzice mi wypominają ze droga byla. za to kenowi co chwila noga odpadała

Ja miałam taką barbie (chyba była to podróbka ), której odpadały nogi, zazwyczaj przy przebieraniu nazywała się Diana

[Misia89p]

[1=707920bde07bc02b01ed489 e026909d73929f2d3_6556ad0 28195c;38528553]ja sobie wogole nie wyobrazam wypowiadania słów przysiegi wogole jak pomysle od Pmkach z tego tygodnia to zaczynam sie coraz bardziej stresowac ze kolejne ślubne sprawozdania beda mnie przyblizac do mojego![/QUOTE]
też sobie tego nie wyobrażam, albo zacznę się śmiać albo płakać albo powiem tak cicho, że nawet TŻ nie uszłyszy

Napisane przez asia27100

ja zawsze chciałam miec barbie, która jest w ciąży

miałąm taką kiedyś tata kupił mi zdrapkę i wygrałam w tamtych czasach kupę kasy i kupiłam sobie właśnie taką lalkę i pełno ubranek do innych a pierwszą oryginalną lalkę dostałam od wuja z Włoch i nie mogłam się nią bawić i była schowana a później miałam przepiękny dwupiętrowy domek dla lalek ah jakie to były fajne czasy

[melleczka]

Napisane przez Iemand

Czyli w sumie wychodzi na to, że ja też nie dorosłam do ślubu bo nie pracuję, nie mam swojej kasy, studiuję dziennie.

Na to nie ma reguły. Ważne, żeby każdemu się dobrze układało. Nie ważne w jakim wieku i stanie majątkowym

Na pewno nie ma reguły Napisałam tylko co obserwuję wśród moich rówieśników

Napisane przez ila87

Z Ameryki?

Nie Pewnie w Makro kupiła

Napisane przez biibi

Cześć,=

My byliśmy teraz na weselu mojej kuzynki też na naszej sali, połowa gości będzie ta sama. biibi Twoje wesele i tak dla gości będzie tylko kolejnym weselem. Ale chodzi o to, żeby dla Was ten dzień był wyjątkowy Uwierz, że nikt pewnie nawet nie zwróci uwagi na to, że u Ciebie w wazonach są róże i u niej też były róże, że macie podobne menu i tort o takim samym smaku. Dla Was to i tak będzie jedyny dzień. Nie dogodzisz wszystkim. Przestań patrzeć na ludzi, bo jeśli tak będziesz się tym przejmować to w dniu ślubu będziesz myśleć tylko o tym, żeby wszystko wyszło idealnie. Ty masz zapewnić gościom dobre jedzenie, muzykę i zabawę, jeśli Ci się uda to wesele będzie udane i każdy będzie je miło wspominał Pozostałe rzeczy są dla Was i pewnie większość nie będzie pamiętała jakie były zaproszenia czy Twój bukiet, ba, pewnie nawet spora część nie zapamięta Twojej sukni. To ma być Wasz dzień

[Iemand]

Napisane przez TusiaeM

Ja kiedyś się zdenerwowałam na moją Barbi, że jej nie rosną włosy tak długo i jej obciełam

[asia27100]

Napisane przez justi699

Dobry wieczór, chyba coś mnie rozkłada bo fatalnie się czuje

to co, ale miałaś . Ken to moje niespełnione marzenie

kupisz córce i sie pobawisz. a co!


Iemand oryginalna była pełna i np. nie dalo jej sie okrecic głowy o 360 stopni. takie puste tez z kuzynka mialysmy, bo bawiłysmy sie w czarodziejki z księżyca nimi

[burlesque90]

Napisane przez Emilia 25

Paa

Ja wiem, oczywiście. Ja tylko podchodzę czysto matematycznie-statystycznie-po księgowemu.
I tak też po sobie. W wieku 20 lat to ja nie byłam gotowa do zamążpójścia, oj aniołek to ze mnie nie był. (tylko nie pomyślcie że jakaś puszczalska byłam )

Tzn tak - ja nigdy święta nie byłam W wieku 20 lat (czyli całe dwa lata temu) nie chciałabym wychodzić za mąż, ale to ze względów finansowych tylko. W tym wieku byłam z TŻtem już 4 lata i byłam pewna na 100% czego chcę

Napisane przez asia_28w

Tż ostatnio się strasznie zainteresował naszym forum i mnie straszy, że: "zaloguje się i będę tam siedział jako tajniak"

No to mógłby się naczytać naprawdę

Napisane przez asia_28w

Ja kończę studia więc będę na granicyW okolicach ślubu pewnie w trakcie poszukiwań stałej pracy

Po ślubie zacznę 5. rok studiów, też wtedy będę szukać pracy - jesteśmy w takiej samej sytuacji

[Yavanna84]

Napisane przez melleczka

Pomyślcie sobie, że w czasach młodości naszych rodziców 24-letnia panna to już była prawie stara panna.
Moi rodzice prali ślub w wieku niecałych 22 lat i mama mi opowiadała, że to już było późno.


Ale to też zależy jakie kto ma priorytety. Dla mnie kariera jest najważniejsza. Nie mam parcia na ekstra pracę, bo jestem realistką i wiem, że nie mam na nią szans. Kończę swoją edukację na licencjacie i nie mam zamiaru się dalej uczyć, chyba, że za parę lat mnie najdzie. Dla mnie najważniejsza jest rodzina i kochający człowiek obok.

No bez przesady. Moi rodzice wzięli ślub w wieku 24 lat i raczej byli jednymi z młodszych małżeństw w rodzinie.

[Emilia 25]

Napisane przez Anaelle

csiiii

wredna jestem, nie?

Bardzo.

[justi699]

Napisane przez ila87

Na szczęście mogę się trochę pobawić w pracy jak przedszkolaki przyniosą najnowszy model barbie http://www.google.pl/imgres?q=barbie...9,r:2,s:0,i:93

przybij pione :-D
ja to swoim lalkom co dzień inne imiona dawałam a co najlepsze, miałam kilka podrobek Barbie (puste nogi) i jedną taka prawdziwą, cudna była. Po latach dałam jej młodszej sąsiadce i ona ja wzięła i jej pozginała ! Nogi ja miałam ta lalkę kilka lat i nie wiedziałam że jej się te nogi zginają