Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-08, 11:47   #2281
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

W klubiku wrzuciłam dłuższy wpis, kto chce niech poczyta.
Buziak.

Najtrudniej jest schudnąć te 3-5 kg :/ trzymam kciuki za Was.
Ja chcę zacząć się jogować, bo kręgosłup mnie boli nie do wytrzymania.
Miłego dnia.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:07   #2282
grey_cat
Raczkowanie
 
Avatar grey_cat
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 183
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cześć dziewczyny,

witam po powrocie z mroźnych Chin (jejku jak było zimno!). Nie odzywałam się, bo fora internetowe są w Kraju Środka zablokowane (tak samo jak fb, yt, blogspot...).

2012 nie był najlepszym rokiem w moim życiu, ale jakoś pchałam ten wózek do przodu. O północy, zaraz jak tylko rozpoczął się rok 2013, obiecałam sobie, że zrobię wszystko, żeby ten rok był inny.

Kilka godzin później otrzymałam telefon, że zmarła moja Mama...
grey_cat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:15   #2283
Addicted to love
Rozeznanie
 
Avatar Addicted to love
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 708
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

hej dziewczyny leze chora i nie mam zupelnie silyy...

Grey
tak mi przykro. nie wiem co moge wiecej powiedziec, wiec mocno przytulam:przytu l:
__________________
staram się być miłą dziewczyną
nie obgryzam paznokci

systematycznie pracuje nad angielskim
najwyższy czas nauczyć się gotować
5/50

Addicted to love jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:24   #2284
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez grey_cat Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,


Kilka godzin później otrzymałam telefon, że zmarła moja Mama...

Grey tak bardzo mi przykro, współczuję Ci z powodu straty....

-----------------------------------------------------------------------

Ten rok zaczął się strasznie, wczoraj dowiedziałam się o śmierci osoby, z którą jeszcze nie tak dawno pracowałam (1,5 roku od diagnozy...), dziś rano o tym, że tata mojej przyjaciółki jest w ciężkim stanie w szpitalu...

Edytowane przez emi_lka
Czas edycji: 2013-01-08 o 13:31
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 14:25   #2285
Halimaa
Rozeznanie
 
Avatar Halimaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Grey- strasznie mi przykro. Przytulam...
Halimaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 15:53   #2286
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Grey... trzymaj się Kochana... Mocno przytulam...
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 17:49   #2287
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Grey - zobaczyłam Twój wpis, że wróciłaś z Chin i się ucieszyłam, chciałam, żebyś napisała jak wrażenia...a tu pod spodem taka wiadomość
Bardzo mi przykro Trzymaj się
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-08, 18:07   #2288
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Grey trzymaj sie przezyłam to jakis czas temu i doskonale Cie rozumiem nic wiecej nie napisze bo nie umiem.

Cindy chciałam kupić dla Adusia sok lub syrop z bzu czarnego wchodze do sklepu zielarskiego i co widze na butelce?pierwszy składnik cukier i subs.konserwujaca i kwas cytrynowy,szlak mnie trafił
Czy masz jakies zdanie na temat oleju lnianego budwigowego?dostałam w tym sklepie taka broszurke opisujaca jego działanie,chodiz mi o podawanie go Adikowi zamiast tranu
kupiłam te http://www.apteka7na7.pl/laboratoriu...30_g/1866.html
masc bo nie było tej o której mówiłas....swoja droga to ja zapłaciłam 3,99 niezła przebitka


ze smutnych wieści w lodzi w Matce Polce leży maluszek 10 miesiecy nie wiadomo czy przeżyje,ma h1n1 mówili dzis na tvn 24 serce mi się kroi
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”


Edytowane przez Dilayla
Czas edycji: 2013-01-08 o 18:09
Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 18:38   #2289
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
No faktycznie, kiedyś miałam maść lorinden A, ale był na recepte, a to chyba ogolnie dostępne więc musze podejsc do apteki.

Po stosowaniu tych specyfików widzisz poprawe?
Stosuję dopiero od października/listopada, ale pogorszenia nie ma, czyli działa . Wychodzę z założenia, że lepiej zapobiegać niż leczyć . Poza tym jak widzę jak wyglądają koleżanki w moim wieku, a nawet młodsze - myślę, że warto jest inwestować chociażby w witaminkę A

Cytat:
Napisane przez Lilith890502 Pokaż wiadomość
Cindy z Twoich rad to i ja skorzystam na pewno z błonnika i pokrzywy

ja póki co mam spadek energii chce mi się tylko spać potrafię zasnąć o 20 i nie wiem czemu.
Tak jak już pisałam - błonnik, błonnikowi nie równy. Fiberon np. ma o 70 razy więcej bakterii w łyżeczce niż Colon.

Mało słońca, zmiany ciśnienia, wiosna zamiast zimy - nic w tym dziwnego, że organizm nie nadąża i nie może się przystosować.

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
Cindy chciałam kupić dla Adusia sok lub syrop z bzu czarnego wchodze do sklepu zielarskiego i co widze na butelce?pierwszy składnik cukier i subs.konserwujaca i kwas cytrynowy,szlak mnie trafił
Czy masz jakies zdanie na temat oleju lnianego budwigowego?dostałam w tym sklepie taka broszurke opisujaca jego działanie,chodiz mi o podawanie go Adikowi zamiast tranu
kupiłam te http://www.apteka7na7.pl/laboratoriu...30_g/1866.html
masc bo nie było tej o której mówiłas....swoja droga to ja zapłaciłam 3,99 niezła przebitka


ze smutnych wieści w lodzi w Matce Polce leży maluszek 10 miesiecy nie wiadomo czy przeżyje,ma h1n1 mówili dzis na tvn 24 serce mi się kroi
Syrop z bzu lub innego surowca ZAWSZE będzie miał dodatek cukru etc. Soki to inna sprawa. Dobra zielarnia/apteka ma na stanie sok, który jest naturalny w 100%, bez dodatku cukru, chemii i konserwantów. Polecam soki tych dwóch firm ==> http://www.radix-bis.pl/produkty.php...t=11&id_rodz=0 oraz ==> http://ekamedica.pl/

Pisałam już chyba wcześniej o oleju lnianym. Niekoniecznie musi mieć napis 'do diety dr Bidwig', zazwyczaj wiąże się to tylko i wyłącznie z wyższą ceną. Jeśli jednak chcesz taki, to polecam ten ==> http://sklep.iwnirz.pl/go/_info/?user_id=430&lang=pl. Dobre są również oleje [ nie tylko lniany] również z tej firmy ==> http://www.vitacorn.com.pl/produkty.html
Nie polecam z kolei produktów OLEOFARMU.

Maść którą kupiłaś teoretycznie jest ok w praktyce jednak 1500, a 400 j.m/g to jednak ogromna różnica .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 18:50   #2290
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Grey.... gdybyś chciała się wygadać to pisz śmiało. Nie wiem co powiedzieć
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 20:11   #2291
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

grey_cat ........ brak mi słów... współczuję... jak się trzymasz?

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2013-01-08 o 20:12
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 21:47   #2292
grenouillette
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 169
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

grey_cat, nie umiem właściwie nic napisać, bo przy śmierci Bliskiej Osoby żadne słowa nie są pociechą. Współczuję i przytulam...

Nie piszę co u mnie, bo jednak nagle moje problemiki wydały się tak absurdalne, że przez szacunek dla grey_cat w ogóle o nich nie warto wspominać.
grenouillette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 21:57   #2293
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 326
GG do Nebula
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Owies ma najwięcej magnezu? Mogą być płatki owsiane? To lubię akurat

Doczytałam jak można sprawdzić porowatość...i uznaję, że chyba mam średnioporowate
ja jadlam platki owsiane non stop od paru lat i jakos ten magnez mi umykal :p jednak za wiele stresu bylo :p

A moje wlosy raczej maja bardzo niska porowatnosc. proste jak druty, nigdy sie nie pusza, schna bardzo dlugo, nawet suszarka je ciezko wysusyc. Nie wiem czy to na pewno dobra diagnoza... ale nic nie wskazuje ze mam porowate.

Emilko, jak sobie radzisz ze swoimi watpliwosciami ?

wlasnie przeczytalam. Grey_cat - bardzo mi przykro. przesylam pozytywne mysli. Nie wiem co napisac.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!

Edytowane przez Nebula
Czas edycji: 2013-01-08 o 22:01
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 22:18   #2294
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Nebula Pokaż wiadomość

Emilko, jak sobie radzisz ze swoimi watpliwosciami ?

wlasnie przeczytalam. Grey_cat - bardzo mi przykro. przesylam pozytywne mysli. Nie wiem co napisac.
Jestem w takiej fazie, w której wiele bym mogła zdziałać dla siebie, ale czuję się jakaś "bezradna", nie wiem, za co się wziąć, pojawia się stan rozproszenia - biorę się za wszystko...

Jakoś działam, robię całkiem przyjemne rzeczy, ale nie jest to poziom koncentracji i poczucia "właściwości", którego by chciała...

Dzięki Nebulko.

Jak Twoje noworoczne motywacje?
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 22:58   #2295
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 326
GG do Nebula
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Jestem w takiej fazie, w której wiele bym mogła zdziałać dla siebie, ale czuję się jakaś "bezradna", nie wiem, za co się wziąć, pojawia się stan rozproszenia - biorę się za wszystko...

Jakoś działam, robię całkiem przyjemne rzeczy, ale nie jest to poziom koncentracji i poczucia "właściwości", którego by chciała...

Dzięki Nebulko.

Jak Twoje noworoczne motywacje?
Dobrze, ze w ogole udaje CI sie za cos zabrac gorzej, jaby bylo za duzo i ciezko by sie bylo zdecydowac na cokolwiek.

W chwili obecnej pytanie o cokolwiek moze spotkac sie z ciezka odpowiedzia. przeczytalam pare wpisow z klubu, jestem troszke zdruzgotana co sie dzieje... mam wrazenie, ze moje klopoty sa takie nieistotne, a postanowienia smieszne i nie na miejscu... :/

ogolnie na teraz musze zwojowac troche z moja praca - nie mam pojecia co mam teraz robic. maszyna stoi, zacznie dzialac 22 stycznia. do tego czasu nie mam co robic.
ponadto dwie moje walizki zostaly rozwalone podczas lotu, ponadto otwarte bez mojej obecnosci (mogli mi dorzucic narkotyki i wyladowalabym w wiezieniu i nikt by nie chcial ze mna gadac...). niestety podczas tej niewiadomego znaczenia inspekcjo-kradziezy zniknely moje leki na wrzody. poszlam tutaj do lekarza by mi wystawil ponownie, bo chce dokonczyc kuracje, a powiedzieli, ze nie, bo to jest niezgodne z ich etykieta lekarska. :/
poza tym landlord powiedzial, ze jak ceny za gaz i energie nam nie odpowiadaja, to mozemy sie wyprowadzac.
Moj maz pewnie nie dostanie tej pracy, bo sa inni, liczni kandydaci...

Chcialabym pisac same pozytywy, bo chcialam by ten rok byl za☠☠☠isty. Ale poki co, probuje caly czas sie nie stresowac, nie przejmowac zbytnio, bo teraz moze byc krucho. Juz moj brzuszek zlowrogo burczy...

z ciekawych rzeczy, jutro bede wystepowac w filmiku na rzecz organizacji Juno - kobiety z fizyce. Jak kiedys bedzie w sieci, to pokaze swoj aktorski debiut

ale ja nie wiem...co ja sie teraz wychylam jak tu tyle smutku wokol
Nie wiem co poradzic, co powiedziec...ogarnac sie i walczyc o swoje, nie tracic wiary; nadziei i sily. tylko jak tego dokonac...
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 23:12   #2296
Halimaa
Rozeznanie
 
Avatar Halimaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Powiem Wam, że czytam uważnie wszystko, ale coraz trudniej mi idzie odnoszenie się do postów, a te często są bardzo ciekawe. To samo pisanie od siebie, to już dłuższy czas trwa. Może to przesilenie? Może mój umysł broni się przed dodatkowym obciążeniem?
Na razie próbuję się nie dać przeziębieniu, nie mam teraz czasu na infekcje..
Halimaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 10:05   #2297
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cześć!

Nebulko, jaki niefart z tymi lekami... Zastanawiam się, czy jest jakiś sposób, żebyś odzyskała/uzyskała leki...
Sprawy, o których piszesz, wcale nie wydają mi się błahe, tylko w sposób zrozumiały nurtujące... Mam nadzieję, że Wam się poukłada, mąż znajdzie pracę i odetchniecie spokojnie.
Jestem bardzo ciekawa filmu!!!

Cytat:
Napisane przez Halimaa Pokaż wiadomość
Powiem Wam, że czytam uważnie wszystko, ale coraz trudniej mi idzie odnoszenie się do postów, a te często są bardzo ciekawe. To samo pisanie od siebie, to już dłuższy czas trwa. Może to przesilenie? Może mój umysł broni się przed dodatkowym obciążeniem?
Na razie próbuję się nie dać przeziębieniu, nie mam teraz czasu na infekcje..
Zauważyłam właśnie, że mało piszesz - nawet o sobie...
Życzę poprawy kondycji i ogarniania intensywnych tygodni na uczelni

---------------------------------------------------------------------------

Przede mną dziś same obowiązki, których nie cierpię.
- ogarnąć sprawy do współpracy z MD (na koniec napisać asertywnego, ale taktownego i "sympatycznego" maila - nie dać się wkręcić w to, czego nie chcę) i BK
- poprawić a. z MK
- uzupełnić ank.dla DS
- napisać info dla JK
- przejrzeć skrzynkę zaległych spraw
- ustosunkować się do konf.1 (L.-KD) i 2. (dk)
- sprawdzić zaległości MK
- zadzwonić do magazynu i umówić odbiór materiałów
- zrobić czystkę w regałach z papierami - sprawić, by po kilku miesiącach stały się użyteczne
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 10:14   #2298
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Nie polecam z kolei produktów OLEOFARMU.
ojej a ja własnie mam te broszurkę tej firmy yyyy nie polecasz z jakichś konkretnych powodów,to bardzo znana firma i rozpowszechniana z tego co u siebie zauwazyłamwszys tko jest tam tak ładnie opisane ...stad moje głowne zainteresowanie tematem
Dzis:
-młody juz w żlobku
-fryzjer też juz zaliczony...

czas na reszte zadan...dziś chodzi ksiadz ,ale raczej mnie nie zastanie w domu ...no chya ze tak sie uda to też byłoby ok,tylko ja już nawet nie pamietam jak taka wizyta wygląda i ze kase jakas trzeba dac
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”

Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 11:08   #2299
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

nie wiem jak dla was...dla mnie tekst genialny i dzis go sobie własnoręcznie przepisze i powieszę w dobrze widocznym miejscu)


Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 19418_538195512865136_653684825_n.jpg (117,3 KB, 40 załadowań)
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”

Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 11:40   #2300
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
ojej a ja własnie mam te broszurkę tej firmy yyyy nie polecasz z jakichś konkretnych powodów,to bardzo znana firma i rozpowszechniana z tego co u siebie zauwazyłamwszys tko jest tam tak ładnie opisane ...stad moje głowne zainteresowanie tematem
Primo : znana dobra
Secundo : papier wszystko przyjmie
Tertio : miałam od nich sok z aloesu - alergizował [?!], a olej lniany miał gorzkawy posmak, co jest ewidentnym dowodem na to, że nawet nie stał koło tłoczonego na zimno . Znalazłam ekwiwalenty z innych firm, które są faktycznie pomocne i odradzam komu mogę tę pseudoekologiczną firmę.


Cytat:
Dzis:
-młody juz w żlobku
-fryzjer też juz zaliczony...

czas na reszte zadan...dziś chodzi ksiadz ,ale raczej mnie nie zastanie w domu ...no chya ze tak sie uda to też byłoby ok,tylko ja już nawet nie pamietam jak taka wizyta wygląda i ze kase jakas trzeba dac
Robiłaś coś konkretnego z włoskami ?

Wizyta wygląda zwyczajnie modlitwa, poświęcenie domu i krótka rozmowa. Nie wiem jak jest u Ciebie - u mnie księżom trzeba wciskać na siłę kasę - w zeszłym roku jeden praktycznie uciekł . Powiedział, że Nam się bardziej przydadzą i bez żadnych fochów . A jak chcemy bardzo, to mamy zamówić Mszę za zmarłych np.


Nebulko, wierzę, że wszystko się u Ciebie poukłada . Trzymam kciuki . Małż na pewno przebije wszystkich konkurentów, a leki załatwisz u innego lekarza - może na pogotowiu byłby jakiś bardziej ludzki? Również czekam na Twój aktorski debiut .


Halimaa, dużo zdrówka .


U mnie Nowy Rok również nie zaczął się jakimiś spektakularnymi zmianami. Co więcej myślę, że wracam do jednego z najgorszych stanów prokrastynacji - sen po 4, pobudka o 15.
Nic konstruktywnego [ z mojej perspektywy] w ostatnich dniach nie zrobiłam.
Dziś postanowiłam odwrócić karmę .
Wstałam po 5 godz snu - śniadanie, kawa, witaminy, na deser - wizaż. A jako, że wszystko mnie od rana wkur.wia [ jestem w trakcie @, niewyspana, koty stłukły ładny talerzyk, syf w domu, etc.etc.etc.], mam zamiar spożytkować tę negatywną energię.

Plan na najbliższe godziny :
* ogarnąć kuchnię [gary, kuchenka, lodówka, zioła] ZROBIONE
* odkurzyć - cały dom
* podłogi - cały dom
* posprzątać ze stołu [zmienić obrus etc.]
* zebrać suche pranie
* rozpakować do końca torbę z Sylwestra
* rozebrać choinkę
* plan obiadowy do końca tygodnia
* uprać koce
* odkazić cały dom [ zrobić spray z olejkiem tymiankowym]
* uprać łóżko i przenieść się do innego pokoju
* uprać tapicerki w dwóch kolejnych łóżkach
- napisać wiadomość do T.
* przewietrzyć cały dom
- maski wszelakie [ włosy, twarz, dłonie, stopy]

Do dzieła!

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
nie wiem jak dla was...dla mnie tekst genialny i dzis go sobie własnoręcznie przepisze i powieszę w dobrze widocznym miejscu)
To słowa autorstwa Beaty Pawlikowskiej - ten charakter pisma i rysunki poznam wszędzie . Aż przejrzałam kalendarz, żeby zobaczyć czy czasem nie ma tam tej kartki - ale musi to być z jakiegoś innego [ może z poprzedniego roku, jeśli był ].


Dodam tylko, że od przedwczoraj jaram się Kebsem . Całkiem przypadkiem trafiłam na mixtape z kwietnia '12. Nie wszyscy trawią hh i rozumiem to doskonale . Jeśli jednak Któraś z Was ma ochotę, dobry przekaz tu ==> http://www.youtube.com/watch?v=X-AJ1VGEYyU
Dla Tych, Które nie przebrną fragment poniżej :

"Brak perspektyw może sprawić że uwierzysz
tak że odbijesz się i polecisz
. (...)
ilu [ludzi] z nich ma takie możliwości jak Ty.
Narzekanie kojarzę z umysłową impotencją,
założone ręce - czekając na lepsze dni
.
Czasem żeby coś zbudować, trzeba zburzyć, (...)
Szansę łatwo zmarnować, ale jak się nie ruszysz
by zaryzykować możesz ją przepuścić.
"
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...

Edytowane przez Cindy28
Czas edycji: 2013-01-09 o 18:44
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 14:29   #2301
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Dziękuje Cindy za szczegółowa analize tej firmy,wzbudzajacej zaufanie ...ehh wszędzie matactwo i naciąganie
włosy tylko skróciłam,szykuje sie na zrobienie odrostu i położenie farby...
płomienna iskra lub płomienna miedź

Dzis zrobione:
-kuchnia ogarnieta
-pranie wstawione
-zapisałam sie do biblioteki (kolejnej)
-oddałam buty do szewca (od roku z nimi szłam)
-zakupione kwadratowe talerze
-

jeszcze musze odkurzyc ,umyć podłogę,zanieśc kurtkę do krawcowej,wskoczyc do sklepu spozywczego i jechac po adusia

Cindy tak ,tak to Pawlikowska ,bardzo ją lubię na fb był ten wpis więc postanowiłam sie z wami podzielic


zapomniałam o najwazniejszym co dzis zrobiłam...
wycieczka do przedszkola i rozmowa z p.dyr.juz wioem jak wygląda rekrutacja i kiedy zapisywac sie do tej placowki.....jednoczesnie weszła oawa ze sie Adik nie dostanie
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”


Edytowane przez Dilayla
Czas edycji: 2013-01-09 o 14:37
Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 14:47   #2302
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Nebula - fatalnie z tymi lekami Póki ich nie masz, poważnie Ci mówię...pij siemię lniane. Jeśli nawet nie zaleczy wrzodów, to zadziała osłonowo i przynajmniej nie uszkodzisz sobie bardziej żołądka U mnie to jedyne lekarstwo na poważne bóle żołądka jak się zdarzą...
I też nie uważam, żeby Twoje problemy były niepoważne...są poważne. I mam nadzieję, że wszystko się naprostuje. Bo mimo, że problemy są, to przynajmniej rokują poprawę

Di - czemu Adik miałby się nie dostać? Jakaś masakra z tymi przedszkolami teraz...kiedyś każde dziecko mogło chodzić do przedszkola - świat był jakiś normalniejszy, nie to co obecnie

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Halimaa Pokaż wiadomość
Powiem Wam, że czytam uważnie wszystko, ale coraz trudniej mi idzie odnoszenie się do postów, a te często są bardzo ciekawe. To samo pisanie od siebie, to już dłuższy czas trwa. Może to przesilenie? Może mój umysł broni się przed dodatkowym obciążeniem?
Na razie próbuję się nie dać przeziębieniu, nie mam teraz czasu na infekcje..
Przemęczenie, szaruga za oknem...nie chce się. Mam nadzieje, że wróci Ci energia

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Jestem w takiej fazie, w której wiele bym mogła zdziałać dla siebie, ale czuję się jakaś "bezradna", nie wiem, za co się wziąć, pojawia się stan rozproszenia - biorę się za wszystko...

Jakoś działam, robię całkiem przyjemne rzeczy, ale nie jest to poziom koncentracji i poczucia "właściwości", którego by chciała...
To też jakieś przemęczenie Emi? Myślę, że to chwilowe...przypuszczam, że za dużo wzięłaś sobie na głowę. Ciągle czytam jak bierzesz kolejny projekt, dodatkową pracę, sama nie wiesz czy ogarniesz to wszystko...ale w końcu jakoś dajesz radę. Tylko czy nie za wiele Cię to kosztuje?
__________________


Edytowane przez bura kocurka
Czas edycji: 2013-01-09 o 14:46
bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 14:53   #2303
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Halimaa Pokaż wiadomość
Powiem Wam, że czytam uważnie wszystko, ale coraz trudniej mi idzie odnoszenie się do postów, a te często są bardzo ciekawe. To samo pisanie od siebie, to już dłuższy czas trwa. Może to przesilenie? Może mój umysł broni się przed dodatkowym obciążeniem?
Na razie próbuję się nie dać przeziębieniu, nie mam teraz czasu na infekcje..
Też tak czuję.
Tutaj o roślinach przeciw przeziębieniu.
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/56,113...ziebienie.html

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
nie wiem jak dla was...dla mnie tekst genialny i dzis go sobie własnoręcznie przepisze i powieszę w dobrze widocznym miejscu)


rzeczywiscie dobry test, kolor kartki energizujący

Nebulka, nie wartościuj problemów - przykre rzeczy się zdarzają, nie znaczy to, ze masz się schować ze swoimi, bo nie są wazne...
Już przeszłaś przez moment nie udzielania się tu...
Nie powtarzaj tego.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Nebula - fatalnie z tymi lekami Póki ich nie masz, poważnie Ci mówię...
pij siemię lniane.
Jeśli nawet nie zaleczy wrzodów, to zadziała osłonowo i przynajmniej nie uszkodzisz sobie bardziej żołądka
Dokładnie Nebulka, Kocurka dobrze prawi.
Siemię lniane jest zalecane na takie schorzenia.
Zresztą przy kaszlu też jest to wskazane.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-09, 14:58   #2304
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Di - czemu Adik miałby się nie dostać
system komputerowy ustala punkty za wniosek jaki składa sie drogą elektroniczną....nie ma sie na to wpływu.i tak odrazu wiecej punktów maja rodzice którzy oboje pracują....ja nie pracuje= punktów mniej,miejsc w przedszkolu max 40

wypozyczyłąm sobie książke Michała Tombaka Droga do zdrowia

pij siemie bedziesz wielka
ja pije i słyszałam ze dobrze działa na nawilzanie gardła itp...mójemu adusiowi tez daję mix z jablkiem
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”


Edytowane przez Dilayla
Czas edycji: 2013-01-09 o 14:59
Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 15:09   #2305
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Jestem w takiej fazie, w której wiele bym mogła zdziałać dla siebie, ale czuję się jakaś "bezradna", nie wiem, za co się wziąć, pojawia się stan rozproszenia - biorę się za wszystko...

Jakoś działam, robię całkiem przyjemne rzeczy, ale nie jest to poziom koncentracji i poczucia "właściwości", którego bym chciała...
Może to ciąg dalszy rozwalenia poświątecznego?
Zmiany pogody?
Może zima, mała ilość słońca zaczyna doskwierać, trwa już tak długo?
Czy wśród planów jest chwila dla Emilki? Czy nie masz czasu dla Emilki i przykro Jej, a tyle ogarniania od Niej wymagasz?

I jeszcze jest cos krótkiego co mi kiedyś mocno pomagało - szczególnie gdy czytałam to pierwszy, drugi, trzeci raz. Zmieniało perspektywę.
Wszystkim Wam polecam zresztą.

http://matbaza.blogspot.com/2012/04/...byo-gdyby.html


Myślę o zrobieniu takiego albumu "dobry czas Patri", pozbierałam już do niego niektóre dawne zdjęcia. Teraz większość jest na komputerze, spapieryzowanie ich by się przydało.

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
pij siemie bedziesz wielka
ja pije i słyszałam ze dobrze działa na nawilzanie gardła itp...mójemu adusiowi tez daję mix z jablkiem
Zdrowo odżywiasz swojego Synka! Podziwiam! Cały czas czytam o zdrowych rzeczach, które mu dajesz. WoW. SuperMama!!
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 15:09   #2306
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość

czas na reszte zadan...dziś chodzi ksiadz ,ale raczej mnie nie zastanie w domu ...no chya ze tak sie uda to też byłoby ok,tylko ja już nawet nie pamietam jak taka wizyta wygląda i ze kase jakas trzeba dac
Ja odkąd sama przyjmuję księdza, jeszcze nigdy nie dałam podczas wizyty pieniędzy. Poza tym w różnych latach różnie byłam przygotowana, kiedyś wizyta wyglądała tak, że siedziałam z księdzem na kanapie i rozmawialiśmy o poczuciu szczęścia w małżeństwie kiedyś indziej okazało się, że ksiądz jest znajomym moich znajomych, więc uprawialiśmy prywatę - w każdym razie zawsze wizyty były jakoś interesujące...

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość



To też jakieś przemęczenie Emi? Myślę, że to chwilowe...przypuszczam, że za dużo wzięłaś sobie na głowę. Ciągle czytam jak bierzesz kolejny projekt, dodatkową pracę, sama nie wiesz czy ogarniesz to wszystko...ale w końcu jakoś dajesz radę. Tylko czy nie za wiele Cię to kosztuje?
Właśnie nie - nie jestem przemęczona. Skończyłam projekt dokładnie 20.12 i od tamtej pory mam standardowy zestaw obowiązków, z długą wypoczynkową przerwą świąteczną... To jest idealny czas na to, żeby na plan pierwszy wyszło jedno konkretne, duże zadanie, które udałoby się dzięki temu szybciej skończyć i idealny czas na robienie różnych rzeczy dla siebie...
Tylko właśnie takie rozprężenie - brak deadlinu, ciśnienia, "bata" - powoduje jakieś moje rozlazłe funkcjonowanie... Tak jakbym nie umiała tego idealnego momentu koncepcyjnie zaplanować i wykorzystać...
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 15:19   #2307
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
U mnie Nowy Rok również nie zaczął się jakimiś spektakularnymi zmianami. Co więcej myślę, że wracam do jednego z najgorszych stanów prokrastynacji - sen po 4, pobudka o 15.
Wstałam o 14... ponownie.
Wczoraj wstałam rano, nie kładłam się już po wyszykowaniu dziecka do przedszkola, tak się czułam, że popołudniem przysnęłam na półtorej godziny...
To co z tym robimy?
Mam lek - deprexolet - śpi się po nim głęboko i ... do 14, dlatego nie biorę, może skoro i tak śpię do 14, powinnam wziąć. Pogłębienie snu może sprawi, że nie będę taka śnięta za dnia?
Nie wiem.
Chyba ten okres świąteczno-noworoczny mnie rozwalił kompletnie.

Nie czuję motywacji, żeby w ogóle za cokolwiek się wziąć.
Może dziś się pokuszę o przymierzanie szmatek na moją córkę celem stworzenia stroju na bal przebierańców? Wykorzystamy gadżety z choinki i będzie śnieżynką. Wyzwaniem jest biała sukienka.

Boli mnie kręgosłup na dole - od siedzenia i leżenia? - bo nic innego nie robię?

Cindy, znasz jakieś specyfiki, które łagodzą nieco pms?
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-09, 15:19   #2308
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Może to ciąg dalszy rozwalenia poświątecznego?
Zmiany pogody?
Może zima, mała ilość słońca zaczyna doskwierać, trwa już tak długo?
Czy wśród planów jest chwila dla Emilki? Czy nie masz czasu dla Emilki i przykro Jej, a tyle ogarniania od Niej wymagasz?
Tak, to syndrom poświąteczny wciąż...
zmiana pogody, zima itp. - na to raczej nie jestem podatna. Fizycznie i intelektualnie czuję się dobrze - nie mam spadku formy, tylko koncepcja+realizacja nie działają.

Jest... Kupuję sobie różne rzeczy "bo tak", czytam dużo książek do niczego mi nieprzydatnych (dla rozrywki po prostu), w ubiegłym tyg. i w tym mam różne spotkania towarzyskie...., 3/4 dnia poświęciłam nie tak dawno na słuchanie flamenco i wymyślanie podróży (która pewnie ulegnie zmianie...)...

A i tak wczoraj stwierdziłam, że dziwnie adekwatny jest do mojego stanu ten cytat:
"Tylko idą i idą, i machają łapkami, wpatrując się w horyzont. Tatuś twierdzi, że oni nigdy nie dochodzą tam, gdzie chcą, i zawsze tęsknią za jakimś innym miejscem..." (TJ "Kometa nad Doliną Muminków").
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 15:22   #2309
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Tylko właśnie takie rozprężenie - brak deadlinu, ciśnienia, "bata" - powoduje jakieś moje rozlazłe funkcjonowanie...
Też tak miewałam. I nie dało się przekonać siebie, że np. deadline jest tydzień wcześniej. Odkładanie do samego końca, możliwie najdalej jak się da, a potem wielki stres i wszystko na hura, typowe zachowanie, jak na tym rysunku - wykresie śmiesznym...

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
"Tylko idą i idą, i machają łapkami, wpatrując się w horyzont. Tatuś twierdzi, że oni nigdy nie dochodzą tam, gdzie chcą, i zawsze tęsknią za jakimś innym miejscem..." (TJ "Kometa nad Doliną Muminków").
Wow. Namówiłyście mnie z Tygrysem razem na czytanie Muminków.
A propos, gdzie jesteś Tygrysie?
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 15:24   #2310
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

A, Patri, śniłaś mi się dziś.
To był bardzo wyraźny i szczegółowy sen, którego głównymi składnikami, oprócz Ciebie, była ogromna przestrzeń Twojego mieszkania, wielkie pokoje, korytarze (których zazdrościłam, porównując ze swoim malutkim mieszkaniem). Była taka scena, że wychodziłam już z Twojego mieszkania i nagle z jednego pokoju wyszło chyba ze 40 osób, których wcześniej nie było widać i słychać, jakbyś była sama w domu i byłam bardzo zdziwiona jak to możliwe, że było tu tyle osób w tym samym czasie, w którym wydawało mi się, że jesteś sama.
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-23 01:47:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.