Śluby w tym roku mamy i wszystko na ostatni guzik dopinamy! PM2013 cz. 35

[Visez]

Napisane przez Emilia 25

Co się stało?



Jakie jest święto 30 maja?

Boże Ciało..

[koral_owa]

Dzień dobry

Napisane przez a u d r e y

Oj nie nie. Oryginalne Vivienne Westwood nie mają prawa odparzyć stopy, w przeciwieństwie do podrób wnętrze jest z czegoś dziwnego, co idealnie dopasowuje się do stopy, ale jej nie oparza, mnie obtarły w miejscach gdzie but się kończył od strony dużego palca i od strony małego. Ale myślę że to wina tego, że wcześniej chodziłam w nich tylko chwilę po domu. Później jeszcze byłam w nich na imprezie i tańczyłam w nich do rana, więc może to kwestia rozchodzenia gumy? Sama nie wiem...

Napisane przez meg22

http://www.nonnon.co.uk/designers/v/...-bow-mint.html jakie piękne!! zakochałam się

widzę że był temat melisek .. ja mam 3 pary więc mogę się wypowiedzieć ogólnie są wygodne i stabilne, ja w nich dużo śmigałam również latem po kilka godzin i właśnie po kilku godzinach muszę przyznać szczerze, że już tak wygodnie nie było. Jakbym miała je na ślub ubrać, to chyba bym nie zaryzykowała, albo ewentualnie miałabym w zapasie jakieś na przebranie

dziewczyny umówiłam się na wtorek na przymiarki do Krakowa juz się nie mogę doczekać.
Mam też do Was pytanie.. jak wygląda zamawianie sukni? chodzi mi o to, że do Krakowa mam ponad 300km a nie wiem czy będę w stanie wybrać od razu w ten sam dzień suknię czy nie będę potrzebowała czasu do namysłu i tutaj pojawia się pytanie.. myślicie, że jest taka opcja, żeby poprosić w salonie, żeby mnie od razu pomierzyli i jeśli się zdecyduję na suknię to wpłacę zaliczkę na konto i wtedy zamówią? czy za dużo wymagam?

[Visez]

Napisane przez koral_owa

i tutaj pojawia się pytanie.. myślicie, że jest taka opcja, żeby poprosić w salonie, żeby mnie od razu pomierzyli i jeśli się zdecyduję na suknię to wpłacę zaliczkę na konto i wtedy zamówią? czy za dużo wymagam?

No nie wiem... przez telefon/internet umowy nie podpiszesz...

[koral_owa]

Napisane przez Visez

No nie wiem... przez telefon/internet umowy nie podpiszesz...

nawet nie wiedziałam, że się umowę podpisuje

[cowie]

Napisane przez Emilia 25

Co się stało?



Jakie jest święto 30 maja?

http://www.kalendarz-365.pl/swieta/b...ia%C5%82o.html

[Emilia 25]

Napisane przez Visez

Boże Ciało..

Napisane przez cowie

http://www.kalendarz-365.pl/swieta/b...ia%C5%82o.html

O żesz kurna.

[Yavanna84]

Napisane przez Antilia

Mnie tam nic nie rusza, no chyba, że jest o psach lub kotach

Oj tak, historie ludzi - spoko. Ale jak coś o psie lub kocie... Na Hachiko wyłam prawie przez cały film. Nawet ten wiersz wzbudza we mnie wzruszenie.

"To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki czlowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza"

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez extassy

mni slowa nie ruszaja, ale jak widze sama przysiege na filmie to rycze

Przysięga na mnie totalnie wrażenia nie robi, raz w życiu łezka mi poleciała, ale to podczas ślubu mojej przyjaciółki.

[Antilia]

Napisane przez koral_owa

Dzień dobry





widzę że był temat melisek .. ja mam 3 pary więc mogę się wypowiedzieć ogólnie są wygodne i stabilne, ja w nich dużo śmigałam również latem po kilka godzin i właśnie po kilku godzinach muszę przyznać szczerze, że już tak wygodnie nie było. Jakbym miała je na ślub ubrać, to chyba bym nie zaryzykowała, albo ewentualnie miałabym w zapasie jakieś na przebranie

dziewczyny umówiłam się na wtorek na przymiarki do Krakowa juz się nie mogę doczekać.
Mam też do Was pytanie.. jak wygląda zamawianie sukni? chodzi mi o to, że do Krakowa mam ponad 300km a nie wiem czy będę w stanie wybrać od razu w ten sam dzień suknię czy nie będę potrzebowała czasu do namysłu i tutaj pojawia się pytanie.. myślicie, że jest taka opcja, żeby poprosić w salonie, żeby mnie od razu pomierzyli i jeśli się zdecyduję na suknię to wpłacę zaliczkę na konto i wtedy zamówią? czy za dużo wymagam?

Ja w madonnie nie byłam pewna kiecki i babka chciała, żebym 300 zł rezerwacyjnego płaciła. Podziękowałam i poszłam dalej

[smerfetka2808]

Napisane przez Visez

Boże Ciało..

O rety nawet sobie nie zdawałam sobie sprawy że to jest w maju

Napisane przez koral_owa

nawet nie wiedziałam, że się umowę podpisuje

ja też nie miałam pojęcia ze jest coś takiego jak umowa o suknię

[Visez]

Napisane przez smerfetka2808

ja też nie miałam pojęcia ze jest coś takiego jak umowa o suknię

Właśnie sięgnęłam po swoją "Umowę sprzedaży" Jest mój adres, nr kom, numer dowodu osobistego, model sukni, kwota zadatku, data ślubu

[smerfetka2808]

Napisane przez Visez

Właśnie sięgnęłam po swoją "Umowę sprzedaży" Jest mój adres, nr kom, numer dowodu osobistego, model sukni, kwota zadatku, data ślubu

o żesz kurczaki...ciekawe czy u mnie w salonie też coś takiego jest ale z tego co wiem to nie chyba nie..

[koral_owa]

Napisane przez Antilia

Ja w madonnie nie byłam pewna kiecki i babka chciała, żebym 300 zł rezerwacyjnego płaciła. Podziękowałam i poszłam dalej

rezerwacyjnego? jak rozumiem, jeśli się nie zdecydujesz to przepada?
[QUOTE=smerfetka2808;38543 784]O rety nawet sobie nie zdawałam sobie sprawy że to jest w maju
ja też zawsze kojarzyłam boże ciało z czerwcem

[Emilia 25]

Coś wam dziś słabo idzie wykańczanie dziada.

[Yavanna84]

Napisane przez smerfetka2808

O rety nawet sobie nie zdawałam sobie sprawy że to jest w maju
ja też zawsze kojarzyłam boże ciało z czerwcem

Ja też byłam zaskoczona, z jednej strony fajnie - jeden dzień urlopu mniej, z drugiej strony akurat wtedy mamy mieć sesję w górach a będą tłumy.

[edek198821]

Napisane przez extassy

mi tez
moj kosciol i kamerzysci

przepiękny ten filmik ;]

Napisane przez perfuzja

nudno w tym kojcu. Tylko pies zachwycony gryzie kość

Tobie nudno pies pewnie ma radochę

Napisane przez perfuzja

Nowe zdjęcie z mojej sali! Bardzo mi sie podobają te kwiatki

ładne ładne też celuję w coś tego typu a nie jakieś wielgachne bukiety co nic nie widać przez nie co jest z drugiej strony stołu...nie wspomnę o pogadaniu z kimś

Napisane przez gosius91

ehh, za każdym razem jak czytam relacje PM 2012, już kilka razy to i tak rycze mam nadzieję, że na własnym ślubie nie będę płakać

ja podejrzewam że będę ryczeć jak bóbr więc może namówię tż żeby poćwiczyć trochę przed choć nie wiem czy coś to da bo ja nawet oglądając filmy z wesela to na błogosławieństwie i podziękowaniu też wyję

[cowie]

Napisane przez koral_owa

Dzień dobry





widzę że był temat melisek .. ja mam 3 pary więc mogę się wypowiedzieć ogólnie są wygodne i stabilne, ja w nich dużo śmigałam również latem po kilka godzin i właśnie po kilku godzinach muszę przyznać szczerze, że już tak wygodnie nie było. Jakbym miała je na ślub ubrać, to chyba bym nie zaryzykowała, albo ewentualnie miałabym w zapasie jakieś na przebranie

dziewczyny umówiłam się na wtorek na przymiarki do Krakowa juz się nie mogę doczekać.
Mam też do Was pytanie.. jak wygląda zamawianie sukni? chodzi mi o to, że do Krakowa mam ponad 300km a nie wiem czy będę w stanie wybrać od razu w ten sam dzień suknię czy nie będę potrzebowała czasu do namysłu i tutaj pojawia się pytanie.. myślicie, że jest taka opcja, żeby poprosić w salonie, żeby mnie od razu pomierzyli i jeśli się zdecyduję na suknię to wpłacę zaliczkę na konto i wtedy zamówią? czy za dużo wymagam?

A czemu przez pół polski jedziesz po suknie?

Napisane przez Emilia 25

O żesz kurna.

Komplikuje Ci to coś?

[myszeczka87]

Napisane przez Emilia 25

Coś wam dziś słabo idzie wykańczanie dziada.

Oj tam oj tam

[cowie]

Napisane przez Yavanna84

Ja też byłam zaskoczona, z jednej strony fajnie - jeden dzień urlopu mniej, z drugiej strony akurat wtedy mamy mieć sesję w górach a będą tłumy.

Dla mnie to jest dzień przed ślubem
Czyli i tak zajmuje mi urlop, który mi się należy
A i przez to znaczną część spraw będę musiała załatwiać w środę lub co gorsza, w dniu ślubu

[melleczka]

Ja nie mam umowy Mam tylko "pokwitowanie":brzyda l:

[myszeczka87]

Mi moja Mama powiedziała, że będzie płakać na moim weselu (na błogosławieństwie też pewnie)
Ja też zostanę bobrem, martwię się o Tż bo on też może się wzruszyć i będą dwa bobry...Hehe ja mam tak, że czasem jak mi łezka poleci to się śmieje tak histerycznie..Będzie wesoło

[Antilia]

Napisane przez koral_owa

rezerwacyjnego? jak rozumiem, jeśli się nie zdecydujesz to przepada?

Nie dopytywałam, mówiła tylko że jak się zdecyduje to dopłace reszte ;]

[malinka9191]

Napisane przez Visez

Właśnie sięgnęłam po swoją "Umowę sprzedaży" Jest mój adres, nr kom, numer dowodu osobistego, model sukni, kwota zadatku, data ślubu

ja mam jeszcze date odbioru i zwrotu

[707920bde07bc02b01ed489e026909d73929f2d3_6556ad028195c]

Napisane przez myszeczka87

To niestety sama przyjmiesz..

nie z mama

[perfuzja]

Napisane przez melleczka

Ja nie mam umowy Mam tylko "pokwitowanie":brzyda l:

Moja "umowa" to kartka formatu a5 ze wszystkimi informacjami o sukni, cenami i moim podpisem

[koral_owa]

Napisane przez cowie

A czemu przez pół polski jedziesz po suknie?



Komplikuje Ci to coś?

bo uparłam się, że muszę zobaczyć JA zanim się zdecyduję i z Anny Kary chciałam też poprzymierzać.
ogólnie na przymiarki jeździć to nie jest dla mnie jakiś problem bo bardzo lubię Kraków, więc mogę połączyć ze zwiedzaniem
natomiast 2 wyprawy pod rząd (teraz przymiarki i za parę dni ewentualnie żeby podpisać umowę to trochę bez sensu

[Visez]

Napisane przez malinka9191

ja mam jeszcze date odbioru i zwrotu

No to przy wypożyczaniu to wiadomo

[Emilia 25]

Napisane przez cowie

A czemu przez pół polski jedziesz po suknie?



Komplikuje Ci to coś?

Nie, tylko się tak szczerze zdziwiłam, bo to jakoś w czerwcu zawsze było.
Dla mnie to lepiej, przynajmniej urlopu nie zmarnuję, a przed 1 czerwca na pewno z tydzień chcę mieć wolny. A Ty ile bierzesz przed?
I Klaudynko?

[malinka9191]

Napisane przez cowie

Dla mnie to jest dzień przed ślubem
Czyli i tak zajmuje mi urlop, który mi się należy
A i przez to znaczną część spraw będę musiała załatwiać w środę lub co gorsza, w dniu ślubu

my bierzemy slub w dlugi weekend i tez sie troche o niektore sprawy boje, ale mysle ze zle nie bedzie

[perfuzja]

Napisane przez koral_owa

bo uparłam się, że muszę zobaczyć JA zanim się zdecyduję i z Anny Kary chciałam też poprzymierzać.
ogólnie na przymiarki jeździć to nie jest dla mnie jakiś problem bo bardzo lubię Kraków, więc mogę połączyć ze zwiedzaniem
natomiast 2 wyprawy pod rząd (teraz przymiarki i za parę dni ewentualnie żeby podpisać umowę to trochę bez sensu

Myśle, ze w razie czego da sie dogadać tak, żebyś umowę przesłala faksem na przykład. Gorzej z przymiarkami. Bedzie chciało Ci sie jeździć?

[Emilia 25]

Napisane przez malinka9191

my bierzemy slub w dlugi weekend i tez sie troche o niektore sprawy boje, ale mysle ze zle nie bedzie

Spoko będzie.