|
|
#4381 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
hm spotykać sie można jesli znajomość sie dopiero rozwija to w sumie nie wiadomo jeszcze co i jak. zawsze jest szansa, zawsze można zmienić miejsce zamieszkania, znaleźć nową pracę jeśli sie chce.
|
|
|
|
#4382 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Do mnie dzisiaj ex znów dzwonił ...
I znów tylko w kwestii informacyjnej, miał pytanie apropos urzędu... Zastanawiam się, czy w jego pojęciu jestem jedyną która mu odpowie na pytania o urząd, prezent dla kolegi, pismo do prawnika itp., czy traktuje to tak normalnie "bo jestem tą co może wiedzieć", czy właśnie tak szuka pretekstu do kontaktu... |
|
|
|
#4383 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
![]() tak w ogóle to dobry wieczór wszystkim ![]() w pracy mi się nie układa, eks się nie odzywa... do chrzanu.
__________________
Mój sutasz http://madewithmarmelade.blogspo t.com/ 06/05/2015 Nowe kolczyki : |
|
|
|
|
#4384 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Nie umiem sobie poradzić z uczuciem porzucenia i byciem niechcianą , niepotrzebną i odrzuceniem.eh. byłam dzisiaj na samotnym spacerze,żeby sobie wszystko przemyśleć i doszłam do wniosku,że chyba nigdy mi te uczucia nie przejdą.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
|
|
|
#4385 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Melduję się
![]() Mam urwanie głowy na uczelni. Normalnie nie wiem w co najpierw ręce włożyć. A wszystko dlatego, że przez cały semestr nic nie robiłam Z drugiej strony, im więcej pracy, tym mniej czasu na myślenie o eks. On cały czas się do mnie odzywa, ale mam wrażenie, że już się na to uodporniłam.
|
|
|
|
#4386 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Wszystko co teraz zrobisz będzie tylko i wyłącznie Twoim sukcesem, będziesz to zawdzięczać tylko sobie. Trzeba znaleźć sobie jakieś zajęcie, hobby i zabijać czas na tym żeby nie rozczulać się... tj... najpierw trzeba znaleźć taką siłę w sobie, żeby podjąć takie kroki... Ja mam straszne wahania nastroju. Raz chce coś zrobić a potem dołek, że jestem beznadziejna, nic nie umiem, ludzie mnie odrzucają i do niczego się nie nadaję...
__________________
Mój sutasz http://madewithmarmelade.blogspo t.com/ 06/05/2015 Nowe kolczyki : |
|
|
|
|
#4387 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Mam ten sam problem, raz mam przypływ pozytywnej energii, raz czuje sie jak g****...
|
|
|
|
#4388 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
i po co on do mnie się odzywał jak nie chciał odpisać? nie rozumiem.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
|
|
|
#4389 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
|
|
|
|
|
#4390 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Coraz częściej myślę, że mu tak naprawdę na mnie nie zależało. Wiem, że ja zerwałam, ale on się zachowuje jakby nic się nie stało, nie było niczego między nami a bylibyśmy po prostu współlokatorami.... całe dnie siedzę sama w pokoju, puszczam sobie coś na yt, tylko żeby coś mówiło w tle, bo inaczej już całkiem bym zwariowała
|
|
|
|
#4391 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Malla lubię jak do mnie piszesz, mam wrażenie,że mi to pomaga. czuję się dziś źle. "Widzisz, że do Ciebie pisze, jak czegoś potrzebuje - informacji czy po prostu ludzkiego kontaktu. Nie za bardzo go za to interesują Twoje potrzeby i odczucia." No właśnie jak pisze do mnie, to głównie rozmawiamy o mnie i o tym co u mnie i on mnie wypytuje co u mnie słychać, dopiero potem przechodzimy na inne tematy, on o sobie mało pisze.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Edytowane przez Tindomerel_ Czas edycji: 2013-01-09 o 18:43 |
|
|
|
|
#4392 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 273
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
I w ogóle wypada go gdzieś zaprosić jako pierwsza? Czy lepiej niech on podejmie ten temat? Kurcze, ale się rozczaruje jak jednak nie wyjdzie, chociaż staram sie nie angażować :P---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ---------- Cytat:
Przydałby się jakiś ogarnięty chłop co nas raz dwa wyleczy z tych głupich myśli ![]() Ja też lubię jak Malla pisze, lubię czytac jej posty bo ma madre rzeczy do napisania
|
|||
|
|
|
#4393 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Tak, tym zerwaniem zraniłam przede wszystkim jego dumę. Ale widzę jakby odżył - wraz ze mną skończyły się jakieś obowiązki i może teraz sobie robić co chce. Ani razu nie widziałam, by siedział smutny czy zamyślony. Dobija mnie to wszystko. |
|
|
|
|
#4394 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
?
![]() :con fused:
Edytowane przez dzastinaw Czas edycji: 2013-01-11 o 10:51 |
|
|
|
#4395 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
|
|
|
|
|
#4396 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Przyszedł do mnie na chwilę a ja akurat miałam włączony temat z forum o rzucaniu studiów... a on tak na mnie popatrzył, poklepał po ramieniu i powiedział- nie rzucaj studiów, ale to wszystko powiedział... nijako, rób co chcesz, bo i tak mnie to już mało obchodzi. :"(
|
|
|
|
#4397 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 52
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Mogę wtrącić?
Od rozstania minęły dwa tygodnie, zerwał on. Od tego czasu zero kontaktu. Mam chwilę słabości i chcę się odezwać, mimo, że prosił mnie, żebym tego nie robiła.. mówił, że "przemyśli" i się odezwie. Zajmuję sobie czas jak mogę, ale myśli są cały czas.. Dodam, że byliśmy prawie razem trzy lata, on nigdy nie był w takiej sytuacji i w tak długim związku.. dlatego mam nadzieję, że jakoś to naprawimy.. Po jakim czasie odezwali się wasi ex? |
|
|
|
#4398 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
|
|
|
|
#4399 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Cytat:
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
||
|
|
|
#4400 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
|
|
|
|
|
#4401 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
[QUOTE=asia1010;38551619]Tydzien, dwa. Nie pisz nie dzwon, zajmij sie sobą
Edytowane przez dzastinaw Czas edycji: 2013-01-11 o 10:52 |
|
|
|
#4402 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
0Hej dziewczyny przyszlam tutaj z nadzieja ze dostane wiele odpowiedzi i bede mogla wziac wszystkie za i przeciw, a wiec:
Jak mowilam dawno, wyjechalam do przyjaciolki na kilka dni, wczoraj rano wrocilam. Jak wyjezdzalam oczywiscie plakalysmy, ona zaczela mowic, ze jednak sobie zycia beze mnie nie wyobraza. Juz mi to mowila w pierwszy dzien, ze ona zdala sobie sprawe, ze nie chce zebym wyjezdzala, ona ma tam duzo kolezanek, prace, teoretycznie wszystko. Ja tu teoretycznie w moim miescie nie mam nic, nie mam pracy, mieszkam u mamy, ktora raczej nie moze sie doczekac az pojde na swoje, kolezanki to takie wiecie "masz czas? nie dzisiaj juz sie umowilam" dla mnie przyjazn taka prawdziwa, to wlasnie taka gdzie ta druga osoba nie patrzy w grafik gdy chce sie z nia zobaczyc, taka wlasnie jest S, nie mialam nigdy tak,ze o mecze ja, albo ze nie zadzwonie bo zapozno, bo za czesto. Ale wiecie to takie moje, nasze miasto, wolalabym, zeby ona tu wrocila, ale to by bylo tylko mozliwe gdyby miala tutaj zalatwiona prace i przyjezdza prosto na gotowe, a lokum by sie gdzies zalatwilo na czas wyplaty, ale u mnie w miescie jest niby duzo ofert, ale wiecej chetnych.. No wiec ona mi pisze ze zalatwi mi prace, mowila zreszta juz to tez kiedys kiedy zaczelo sie psuc z R, ale ja wierzylam, ze sie ulozy, wiec mowilam, ze nie. Mowila, ze wlasnie idzie wynajmowac, ze oplaci pierwszy miesiac, ze o kase mam sie nie martwic, ze mam po prostu przyjechac i wszystko bede miala, okej wszystko pieknie ladnie, ale co jak cos nie wyjdzie, przeciez to obce miasto i boje sie ze nie bede miala juz powrotu do domu, bo przeciez sie wyprowadze juz, zreszta slyszalam, ze gdy juz na serio sie wyprowadze to mam nie wracac. Nie bede ukrywac, ze rowniez mysle o R, tym idiocie, powinnam uciekac, ale sama nie wiem :/ nie wiem czy jestem gotowa na dorosle zycie, szczerze uwazam, ze nie jestem. Boje sie polegac sama na sobie, zaczynac nowego zycia w innym miescie, kurde. Nie mam pojecia dlaczego gdy o tym mysle dwa minusy o ktorych mysle to to, ze mam wkroczyc w doroslosc i, ze go kocham, a przeciez to drugie to wlasnie powinien byc powod dla ktorego chetnie powinnam wyjechac, ehh. sama nie wiem, bo wiem jak mi jej brakowalo i za chwile zacznie znow, ale przeciez nie mozemy wiecznie mieszkac, zyc ze soba, a co potem? dalej bedziemy plakac ze sobie nie radzimy bez siebie?
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
#4403 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
[QUOTE=dzastinaw;38552084]
Cytat:
On zerwał?Kiedy i dlaczego? Bo nie pamiętam,wybacz, za dużo nas tu ![]() Seph, jak u Ciebie? ![]() ---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- Cytat:
Kangu, de_wu, co u was?
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
||
|
|
|
#4404 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- [QUOTE=Tindomerel_;3855237 2] Cytat:
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
||
|
|
|
#4405 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
[QUOTE=Tindomerel_;3855237 2][QUOTE=dzastinaw;38552084]
To wcale nie znaczy,że wróci. Nie ma takiej gwarancji. On zerwał?Kiedy i dlaczego? Bo nie pamiętam,wybacz, za dużo nas tu
Edytowane przez dzastinaw Czas edycji: 2013-01-11 o 10:53 |
|
|
|
#4406 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
bo to desperacja totalna;p poza tym można żyć samemu normalnie bez takich wielkich wyznań.[COLOR="Silver"]Cytat:
nie odzywaj się i powiedziałabym: nie rób sobie nadziei. Tak będzie lepiej. Ja też na początku świrowałam a teraz coraz częsciej myślę,że być może tęsknię tylko za uczuciem a nie za nim? Sama nie wiem. Mogłaby być już wiosna, byłoby lepiej się pozbierać. Nie martw się, z czasem będzie lepiej, wiem co mówię.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Edytowane przez Tindomerel_ Czas edycji: 2013-01-09 o 21:26 |
||
|
|
|
#4407 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
żyję
Edytowane przez dzastinaw Czas edycji: 2013-01-11 o 10:53 |
|
|
|
#4408 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Rozumiem Cię aż za dobrze,ale to nie jest dobry pomysł. ![]() http://www.youtube.com/watch?v=k9AKgvEWqd4 a oto mój hymn porozstaniowy.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Edytowane przez Tindomerel_ Czas edycji: 2013-01-09 o 21:39 |
|
|
|
|
#4409 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Rozumiem Cię aż za dobrze,ale to nie jest dobry pomysł. ![]() http://www.youtube.com/watch?v=k9AKgvEWqd4 a oto mój hymn porozstaniowy.[/QUOTE] hymn super taki realny, prawdziwy Edytowane przez dzastinaw Czas edycji: 2013-01-11 o 10:54 |
|
|
|
#4410 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:45.






Z drugiej strony, im więcej pracy, tym mniej czasu na myślenie o eks. On cały czas się do mnie odzywa, ale mam wrażenie, że już się na to uodporniłam.






I w ogóle wypada go gdzieś zaprosić jako pierwsza? Czy lepiej niech on podejmie ten temat? Kurcze, ale się rozczaruje jak jednak nie wyjdzie, chociaż staram sie nie angażować :P




