W Nowy Rok wkraczamy, prawie wszystkie półmetek ciąży już mamy. V-VI 2013 cz.6

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Oby u mnie też tak szybko poszło ...

usiadł jeszcze oczywiście, zapytał który miesiąc, czym się zajmujemy, czy mamy jakieś pytania i wystrzelił jak z procy

[Ashyshqa]

Napisane przez maarchewka

gdzie jest w Wawie TK Maxx??

Marchewka! Zosatałaś naszą dyzurną protokolantką!

A tk maxx jest jeden w centrum w Warsie albo Sawie, a drugi w Blue City i w tym dziś byłam.

Napisane przez MoTyleKsw

Cudeńka.
A sukienka i majciochy w grochy wymiatają

One są w kwiatuszki ale bardzo mi miło w ogóle jak wiadomo zdjęcia nie oddają w pęłni uroku

[candace1]

Napisane przez MoTyleKsw

I one przewijają?

Mówimy o 3latkach czy o młodszych dzieciach i grupach żłobkowych ?

O 3 latkach. Młodsze dzieci to raczej norma, ze jeszcze się załatwiają w pieluszke.
naprawde niewielu rodziców dba o to, żeby dziecko oduczyć robienia w pieluche. zrzucaja to na panie w przedszkolach

Napisane przez maarchewka

gdzie jest w Wawie TK Maxx??

W domach towarowych w centrum na Marszałkowskiej i na jerozolimskich w Blue City.
I polecam ten w blue city - jest wiekszy i ma wiekszy wybór asortymentu

[katherine271]

Napisane przez maarchewka

O dzisiaj to bylo hardcorowo:
1. Zaczęło się od okładów łożyskiem
2. Axella opowiadała jak to jej szczurek zjadł swojego potomka i jak jej bylo wtedy smutno
3. Potem sie zaczął temat przesądów, przestawiania dziecka, smarowanie szczynami i pomyjami
4. Potem było o okladaniu się skórą kocia..
5. Potem był temat o laktatorach - Mysia jest w sklepie i kupila 3 dziewczynom
6. Był temat o pieluchach i wychowywaniu bezpieluchowym
7. Było też o smoczkach czy kupować i czy ławo potem dziecko oduczyć.. podobnie z oduczaniem od pieluch
8. Cynamon była na USG ale jest niezadowolona
9. Justi ma wizytę ksiedza, ale jeszcze nie znamy szczegółów
10. Ash nie pojechała do Krakowa bo spać nie mogła i poszła do sklepu w Wawie..
11. I jeszcze kto byl na USG i mu się dziecko źle odwrócilo?? I nie wie jaka płeć??
12. A teraz o porodzie, czyszczeniu, krwawieniu i podpaskach...


Kurcze nie wiem co doradzic... A jak się czujesz? Jaka to praca? i jak długo byś była w stanie pracować?? Będziesz w stanie w tym okresie przekonać szefa, że jesteś mu potrzebna??



gdzie jest w Wawie TK Maxx??

czuję sie różnie, teraz jak mi rwa dokucza to ciężko usiedzieć czy chodzić ale bywają fajne dni że jest dobrze, praca siedząca, co nie jest wcale super bo mi siedzieć ciężko długo, może przez ułożenie niskie dziecka, nie wiem ale spina mi się brzuch choć kto wie, może bym dała radę i wytrzymała, nie wiem, gin powiedziała dziś że jak jest dobrze i przeszlismy tyle (bo i chora bardzo byłam, i łożysko było przodujące, i mdłości straszne non stop i ta rwa kulszowa teraz i rozchodzące się spojenie itd) to skoro jest w miarę dobrze nie ma co psuć i się nadwyręzać chodząc do pracy ale nie czuję stu procent słuszności w tym temacie i stąd moje dylematy

[sharpnowaja]

Napisane przez maarchewka

Kiedys jak byłam mała i głupia to koleżanka mi powiedziała, że jak się śpi w staniku to cycki rosną większe i szybciej.

ja słyszałam że jest na odwrót

Napisane przez diabli

na pewno szybko bede chciala pozbyc sie butelek ze smokiem i przerzucic na niekapki. mycie dziasek i zabkow od malenkiego damy rade.

mojej kuzynki mała ma problemy z zębami, są malutki i czarne (mała ma 4 lata) i jej powiedzieli że to wina tych niekapków. Jeżdżą teraz prywatnie po specjalistach i same problemy są bo zdrowe zęby nie chcą rosnąć

MoTyleKsw moja też spokojna od wczoraj rano. Raz się łaskawie ledwo ruszy i tyle. Uparciuchy małe

[katherine271]

[QUOTE=maarchewka;38549785]O dzisiaj to bylo hardcorowo:
1. Zaczęło się od okładów łożyskiem
2. Axella opowiadała jak to jej szczurek zjadł swojego potomka i jak jej bylo wtedy smutno
3. Potem sie zaczął temat przesądów, przestawiania dziecka, smarowanie szczynami i pomyjami
4. Potem było o okladaniu się skórą kocia..
5. Potem był temat o laktatorach - Mysia jest w sklepie i kupila 3 dziewczynom
6. Był temat o pieluchach i wychowywaniu bezpieluchowym
7. Było też o smoczkach czy kupować i czy ławo potem dziecko oduczyć.. podobnie z oduczaniem od pieluch
8. Cynamon była na USG ale jest niezadowolona
9. Justi ma wizytę ksiedza, ale jeszcze nie znamy szczegółów
10. Ash nie pojechała do Krakowa bo spać nie mogła i poszła do sklepu w Wawie..
11. I jeszcze kto byl na USG i mu się dziecko źle odwrócilo?? I nie wie jaka płeć??
12. A teraz o porodzie, czyszczeniu, krwawieniu i podpaskach...

QUOTE]
świetne te streszczenia, to ja byłam na usg i nie znam płci ale w sumie ułożenie idealne, do porodu idealne więc jak tak chce zostać niech zostanie, dziś powoli dojrzewam do decyzji że skoro juz trzeci raz nie pokazuje się to pozwolę mu/jej zrobić mi niespodziankę i nawet teraz będę uprzedzać że nie chcę wiedzieć, znając życie i tak przy najbliższym usg będę znów ciekawa ale kto wie, może wbiję sobie to do głowy i wyczekam, to musi być mega niespodzianka jak się nie ma żadnych wskazówek i po urodzeniu słyszy się "syn" lub "córka"

[acha131321]

Napisane przez katherine271

czuję sie różnie, teraz jak mi rwa dokucza to ciężko usiedzieć czy chodzić ale bywają fajne dni że jest dobrze, praca siedząca, co nie jest wcale super bo mi siedzieć ciężko długo, może przez ułożenie niskie dziecka, nie wiem ale spina mi się brzuch choć kto wie, może bym dała radę i wytrzymała, nie wiem, gin powiedziała dziś że jak jest dobrze i przeszlismy tyle (bo i chora bardzo byłam, i łożysko było przodujące, i mdłości straszne non stop i ta rwa kulszowa teraz i rozchodzące się spojenie itd) to skoro jest w miarę dobrze nie ma co psuć i się nadwyręzać chodząc do pracy ale nie czuję stu procent słuszności w tym temacie i stąd moje dylematy

to jedyny czas kiedy bez wyrzutów możesz odpocząć i dostajesz za to 100% wypłaty, później dojda nowe obowiązki i nie będziesz już miala tyle czasu dla siebie teraz egoistycznie pomyśl o własnych potrzebach i korzystaj z tego niezwykłego czasu i zapomnij chociażby na chwilę o sprawach zawodowych..
Słonko oszczędzaj się bo jak zacznie dziać się nie tak to będziesz miała wyrzuty że mogłaś tego uniknąć, wcale tak nie musi być ale kto wie co jeszcze nas spotka przez najbliższe kilka miesięcy jak dobrze kojarzę to po macieżyńskim jesteś chroniona a w pracy to się ułoży po Twojej myśli i tego Ci życzę

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

dziwne, bo nie znam przedszkola gdzie przyjmują dzieci z pieluchą. Przeważnie ejst wymóg że dziecko musi umieć same się załatwić do wc i musi samo się ubrać.

przedszkole panstwowe, grupa maluchow (3latkow)

Napisane przez MoTyleKsw

I one przewijają?

Mówimy o 3latkach czy o młodszych dzieciach i grupach żłobkowych ?

przewijaly przez pierwszy miesiac (braly dziecko do lazienki, sciagaly pampersa, zakladaly nowego). od tego jest pomoc przedszkolna w tych mlodszych grupach

siostrzeniec potrzebowal tylko na noc (akurat byl to okres jesienny i przeziebiony), wiec panie zakladaly mu pieluche do spania i sciagaly po. w trakcie zabawy i dnia wolal juz duzo wczesniej.

Napisane przez sharpnowaja

mój braciszek malował ściany swoją kupką. A rodzice się zastanawiali co tak cicho w pokoju

moj brat sie golil, a maly siedzial tuz obok lazienki na nocniku...wsadzil rece do nocnika, a pozniej chcac z niego wstac odbijal kupowe lapki na scianie

mlodszy rozbieral sie w lozeczku do naga i smarowal tym co znalazl w pampersie wszedzie wokol :P

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

mojej kuzynki mała ma problemy z zębami, są malutki i czarne (mała ma 4 lata) i jej powiedzieli że to wina tych niekapków. Jeżdżą teraz prywatnie po specjalistach i same problemy są bo zdrowe zęby nie chcą rosnąć

Mała (4latka) kuzynki M. też ma całą górę czarną... jej mama się zapiera, że "to rodzinne" a młoda zjada 3 lizaki z ciągu 15 minut

[candace1]

Napisane przez sharpnowaja

mojej kuzynki mała ma problemy z zębami, są malutki i czarne (mała ma 4 lata) i jej powiedzieli że to wina tych niekapków. Jeżdżą teraz prywatnie po specjalistach i same problemy są bo zdrowe zęby nie chcą rosnąć

Żartujesz??
Moja mała piła z niekapków i nic się nie działo. I piła z nich długo bo butelke (i mleko) odstawiła bardzo szybko przed 2 rokiem zycia...
To ja bym bardziej powiedziała, ze od próchnicy ma czarne zęby ale od niekapków Dziwne...

[diabli]

Napisane przez katherine271

Mam pytanko dziewczyny, czy to słynne usg połówkowe o którym tyle tu mowa to coś koniecznego? Ja jestem w 20t4d i byłam dziś na wizycie, gin pomierzył główkę, wagę itp kilka pomiarów, wszystko idealnie co do dnia tj. każdy pomiar wskazuje na poród 25.05 i taki dzień ciąży jaki mam ale nie wspominał nic o żadnym in nym usg przez najbliższy miesiąc bo wtedy będę miała wizytę. Więc myślę czy to jest konieczne On już jedną ciążę mi prowadził i mu ufam więc chyba mogę się bez tego obejść, co te inne pomiary miałyby dać?
Do tego ani razu jeszcze nie byłam badana na samolocie jak to nazywacie i normalnie bym się nie martwiła ale Wy piszecie że byłyście to już nie wiem.
P.S. jestem szczęśliwcem na wątku, który pozna płeć dopiero jak urodzi , już trzeci raz jest odwrócone tyłem, ma idealna pozycję do porodu i myślę że tak zostanie, czułam że będzie się kryć choć miałam dziś wielką nadzieję ale nadal to samo więc chyba odpuszczam i poczekam na niespodziankę, choć córa mówi do mnie ostatnio "a nie możesz jechać do szpitala i sprawdzić kto tam jest?" no cóż, chyba nie mogę. W sumie cóż, ubranka neutralne mam a nie zamierzam nic kupować już, dopiero po porodzie, wózek jak coś to i tak miał byc neutralny kolor bo ja tylko takie uznaję więc może być i niespodzianka. Choć jakby był to chłopiec chciałam kupić na zaś jakieś cudeńka w lumpie jak trafię bo mam czas by coś polować ale mogę się obejść

jeszcze tak mnie natchnelo, dostalas opis tego badania? wszystkie pomiary itd.

[candace1]

Napisane przez XxXJuSstiii

Mała (4latka) kuzynki M. też ma całą górę czarną... jej mama się zapiera, że "to rodzinne" a młoda zjada 3 lizaki z ciągu 15 minut

Ano wlaśnie

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

usiadł jeszcze oczywiście, zapytał który miesiąc, czym się zajmujemy, czy mamy jakieś pytania i wystrzelił jak z procy

U mnie jeszcze będzie wywiad rodzinny bo to pierwsze odwiedziny.

Napisane przez XxXJuSstiii

Mała (4latka) kuzynki M. też ma całą górę czarną... jej mama się zapiera, że "to rodzinne" a młoda zjada 3 lizaki z ciągu 15 minut

Tak, rodzinne, matka też takie ma
Ale fakt, takie coś może być z powodu choroby a nie słodyczy, znałam taki przypadek.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

U mnie jeszcze będzie wywiad rodzinny bo to pierwsze odwiedziny.

Tak, rodzinne, matka też takie ma
Ale fakt, takie coś może być z powodu choroby a nie słodyczy, znałam taki przypadek.

To mnie wywiad ominął rok temu wolałam zobaczyć Zmierzch w kinie

Ja wiem, że zdarzają się takie przypadki ale ona mogłaby przestać pierdzielić

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

mojej kuzynki mała ma problemy z zębami, są malutki i czarne (mała ma 4 lata) i jej powiedzieli że to wina tych niekapków. Jeżdżą teraz prywatnie po specjalistach i same problemy są bo zdrowe zęby nie chcą rosnąć

Napisane przez XxXJuSstiii

Mała (4latka) kuzynki M. też ma całą górę czarną... jej mama się zapiera, że "to rodzinne" a młoda zjada 3 lizaki z ciągu 15 minut

ja obstawialabym, ze to jednak przez to co w tym niekapku dziecko pije...byc moze sa rozne koncowki niekapkow, niektore sa naprawde fajne. dentysci polecaja, aby wieksze dzieci pily przez slomke (wtedy slodki sok idzie od razu do brzucha i ma mniejszy kontakt z zebami), ale tu znow obawa, ze sobie te slomke gdzies wbije...ciezko jest, trzeba to jakos wyposrodkowac. na pewno ciagniecie z butli ze smokiem nie jest dobre dla zebow. dopytajcie tez dentystow/pediatry o kwestie zebowe...jesli pierwsze zeby sa czarne i zniszczone u 3latka, to czasem lepiej je usunac, zeby drugim nie szkodzily. mnie sie wydaje, ze to wszystko przez slodycze i inne cuda plus brak odpowiedniej higieny od malucha.
trzeba rowniez podawac witamine D.
http://www.mamazone.pl/artykuly/male...iemowlaka.aspx

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

ja obstawialabym, ze to jednak przez to co w tym niekapku dziecko pije...byc moze sa rozne koncowki niekapkow, niektore sa naprawde fajne. dentysci polecaja, aby wieksze dzieci pily przez slomke (wtedy slodki sok idzie od razu do brzucha i ma mniejszy kontakt z zebami), ale tu znow obawa, ze sobie te slomke gdzies wbije...ciezko jest, trzeba to jakos wyposrodkowac. na pewno ciagniecie z butli ze smokiem nie jest dobre dla zebow. dopytajcie tez dentystow/pediatry o kwestie zebowe...jesli pierwsze zeby sa czarne i zniszczone u 3latka, to czasem lepiej je usunac, zeby drugim nie szkodzily. mnie sie wydaje, ze to wszystko przez slodycze i inne cuda plus brak odpowiedniej higieny od malucha.
trzeba rowniez podawac witamine D.
http://www.mamazone.pl/artykuly/male...iemowlaka.aspx

Ja również

[diabli]

Napisane przez xal

U mnie jeszcze będzie wywiad rodzinny bo to pierwsze odwiedziny.

Tak, rodzinne, matka też takie ma
Ale fakt, takie coś może być z powodu choroby a nie słodyczy, znałam taki przypadek.

moze to brak witamin? albo jakies rodzinne problemy ze szkliwem? dziecko od niemowlaka powinno byc pod kontrola dentysty.

[xal]

Napisane przez diabli

moze to brak witamin? albo jakies rodzinne problemy ze szkliwem? dziecko od niemowlaka powinno byc pod kontrola dentysty.

Ale to rodzicom musi się chcieć.
A w tym przypadku to wiem, że chodzili, to jakaś choroba była ...

[sharpnowaja]

cynamonowa rośnie kolejny mały uparciuch

dziewczyny gratuluję dzisiejszych wizyt

Ashy poszalałaś!!! piękne te ubranka

Napisane przez MoTyleKsw

I one przewijają?
Mówimy o 3latkach czy o młodszych dzieciach i grupach żłobkowych ?

no właśnie. PRywatne to inna bajka jest.

Napisane przez XxXJuSstiii

Mnie się zachciało przez to pisanie o smalcu z psa

napisała któraś o smalcu i mi się zachciało ale po tej wypowiedzi jednak podziękuję

[colorblue]

Napisane przez maarchewka

O dzisiaj to bylo hardcorowo:
1. Zaczęło się od okładów łożyskiem
2. Axella opowiadała jak to jej szczurek zjadł swojego potomka i jak jej bylo wtedy smutno
3. Potem sie zaczął temat przesądów, przestawiania dziecka, smarowanie szczynami i pomyjami
4. Potem było o okladaniu się skórą kocia..
5. Potem był temat o laktatorach - Mysia jest w sklepie i kupila 3 dziewczynom
6. Był temat o pieluchach i wychowywaniu bezpieluchowym
7. Było też o smoczkach czy kupować i czy ławo potem dziecko oduczyć.. podobnie z oduczaniem od pieluch
8. Cynamon była na USG ale jest niezadowolona
9. Justi ma wizytę ksiedza, ale jeszcze nie znamy szczegółów
10. Ash nie pojechała do Krakowa bo spać nie mogła i poszła do sklepu w Wawie..
11. I jeszcze kto byl na USG i mu się dziecko źle odwrócilo?? I nie wie jaka płeć??
12. A teraz o porodzie, czyszczeniu, krwawieniu i podpaskach...


Kurcze nie wiem co doradzic... A jak się czujesz? Jaka to praca? i jak długo byś była w stanie pracować?? Będziesz w stanie w tym okresie przekonać szefa, że jesteś mu potrzebna??



gdzie jest w Wawie TK Maxx??

O jaaa ... niby tu byłam, niby czytałam,ale jak tak się w punktach skumuluje to wszystko to faktycznie hardcor

[Katate]

Ash super ciuszki

A co do ząbków to na pewno słodycze robią swoje. I te wszystkie słodkie, sztuczne soczki.

[sharpnowaja]

Napisane przez diabli

przedszkole panstwowe, grupa maluchow (3latkow)

powiem Ci że w szoku jestem bo miałam kontakt z przedszkolami tu gdzie mieszkam, w rodzinnej mieścinie i w Krk i nigdzie nie przyjmowali dzieci które nie korzystały same z wc

Napisane przez candace1

Żartujesz??
Moja mała piła z niekapków i nic się nie działo. I piła z nich długo bo butelke (i mleko) odstawiła bardzo szybko przed 2 rokiem zycia...
To ja bym bardziej powiedziała, ze od próchnicy ma czarne zęby ale od niekapków Dziwne...

nie żartuje i tu bardziej chodizło o to jak zęby się układają i że nie rosną (tylko same trzonki się pojawiały) i diagnoza była że to te niekapki. Kilka moich koleżanek zamiast niekapków używało od razu rurek do picia. Też bym tak chciała

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez diabli

dentysci polecaja, aby wieksze dzieci pily przez slomke (wtedy slodki sok idzie od razu do brzucha i ma mniejszy kontakt z zebami),

o tym właśnei pisałam ale nawet nie wiedziałam że dentyści polecają.

[Lublana]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ministranci mi kota po stresowali jeden pyta gdzie może napisać, mówię, że na wejściowych a on "A mogę tuuutaaaaj" no i mamy w pokoju, pierwszy raz

dziiiwne

Napisane przez sharpnowaja

dziwne, bo nie znam przedszkola gdzie przyjmują dzieci z pieluchą. Przeważnie ejst wymóg że dziecko musi umieć same się załatwić do wc i musi samo się ubrać.

też myślałam, że do przedszkola to już bez pieluchy trzeba.

[potterka]

Napisane przez xal

Na ile go znam, to on by najpierw przetestował moją odporność na ból "czy to na prawdę tak szczypie"

To jest w płynie, taki brązowy płyn, tylko z racji tego spirytusu szczypie cholernie.

ooo to nieładnie z jego storny

Napisane przez cynamon_owa

Na okres babiszon był już za stary- gdzieś koło 60 miała
Na początku kazała mi na leżąco podnieść dupsko i pomachać energicznie biodrami, później kazała iść się wysikać a później już chyba nerwy ją złapały, że za długo siedzę, ona ma opóźnienie a inne kobiety czekają
A kij jej w oko

ja miałam podobne odczucia na tym w 12 tc bo tez maluch nie chciał współpracować

Napisane przez Ashyshqa

Wrzucam szybko ubranka i bięgnę Was nadrabiać


1. 3-pak z kaftaników z mothercare 62, getry z reserved 62, spodenki benetton 68
2. tk maxx: 2 wielopaki 56, spioszki z napisem "i'm a globtrotter" 56 ( ), bluzeczka i majteczki 62
3. tez tk maxx: bodziaki wszystkie 56 (ale jedne większe od drugich ), kaftanik 56, zestaw spodenki i bluzeczka 68.
4. body 56, rampers z czapeczką 62, 3-pak śpiochów ze smyka 62, 5-pak skarpetek z F&F
5. Śpiworek do spania 0-6 m-cy - tk maxx

ależ mam radochę, teraz musze tylko pamiętać zeby za dużo małych bodziaków już nie kupować

świetne

Napisane przez maarchewka

O dzisiaj to bylo hardcorowo:
1. Zaczęło się od okładów łożyskiem
2. Axella opowiadała jak to jej szczurek zjadł swojego potomka i jak jej bylo wtedy smutno
3. Potem sie zaczął temat przesądów, przestawiania dziecka, smarowanie szczynami i pomyjami
4. Potem było o okladaniu się skórą kocia..
5. Potem był temat o laktatorach - Mysia jest w sklepie i kupila 3 dziewczynom
6. Był temat o pieluchach i wychowywaniu bezpieluchowym
7. Było też o smoczkach czy kupować i czy ławo potem dziecko oduczyć.. podobnie z oduczaniem od pieluch
8. Cynamon była na USG ale jest niezadowolona
9. Justi ma wizytę ksiedza, ale jeszcze nie znamy szczegółów
10. Ash nie pojechała do Krakowa bo spać nie mogła i poszła do sklepu w Wawie..
11. I jeszcze kto byl na USG i mu się dziecko źle odwrócilo?? I nie wie jaka płeć??
12. A teraz o porodzie, czyszczeniu, krwawieniu i podpaskach...

dzięki

[Veronic]

hej, hej dzisiaj miałam wizytę, zrobił mi USG- Wojtek był ułożony miednicowo i gin nie zobaczył co ma między nóżkami (całe szczęście wcześniej byłam prywatnie u lekarza i się dowiedziałam, że to synek)
Pomierzył dzidziusia, serduszko ok- komory i przedsionki są
Mały waży już 667g
Oczywiście synka nawet nie zobaczyłam, bo mi nie pokazał całe szczęście mąż był ze mną i przynajmniej on sobie popatrzył
W końcu doprosiłam się o cytologię, dostałam zwolnienie (bez proszenia)
Położna posłuchała na KTG serduszka- 150u/min

Małemu całe te procedery chyba się nie spodobały, bo się mocno ruszał.

Następna wizyta 6 lutego

[candace1]

Napisane przez Veronic

hej, hej dzisiaj miałam wizytę, zrobił mi USG- Wojtek był ułożony miednicowo i gin nie zobaczył co ma między nóżkami (całe szczęście wcześniej byłam prywatnie u lekarza i się dowiedziałam, że to synek)
Pomierzył dzidziusia, serduszko ok- komory i przedsionki są
Mały waży już 667g
Oczywiście synka nawet nie zobaczyłam, bo mi nie pokazał całe szczęście mąż był ze mną i przynajmniej on sobie popatrzył
W końcu doprosiłam się o cytologię, dostałam zwolnienie (bez proszenia)
Położna posłuchała na KTG serduszka- 150u/min

Małemu całe te procedery chyba się nie spodobały, bo się mocno ruszał.

Następna wizyta 6 lutego

super duży synek.
Myslałam, ze mój jest gigant ale twój pobil wszelkie rekordy

Dobranoc!

[sharpnowaja]

Napisane przez Veronic

Mały waży już 667g

to chyba sporo jak na 23 tc
gratuluję udanej wizyty

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Veronic

hej, hej dzisiaj miałam wizytę, zrobił mi USG- Wojtek był ułożony miednicowo i gin nie zobaczył co ma między nóżkami (całe szczęście wcześniej byłam prywatnie u lekarza i się dowiedziałam, że to synek)
Pomierzył dzidziusia, serduszko ok- komory i przedsionki są
Mały waży już 667g
Oczywiście synka nawet nie zobaczyłam, bo mi nie pokazał całe szczęście mąż był ze mną i przynajmniej on sobie popatrzył
W końcu doprosiłam się o cytologię, dostałam zwolnienie (bez proszenia)
Położna posłuchała na KTG serduszka- 150u/min

Małemu całe te procedery chyba się nie spodobały, bo się mocno ruszał.

Następna wizyta 6 lutego

[Ashyshqa]

Napisane przez Veronic

hej, hej dzisiaj miałam wizytę, zrobił mi USG- Wojtek był ułożony miednicowo i gin nie zobaczył co ma między nóżkami (całe szczęście wcześniej byłam prywatnie u lekarza i się dowiedziałam, że to synek)
Pomierzył dzidziusia, serduszko ok- komory i przedsionki są
Mały waży już 667g
Oczywiście synka nawet nie zobaczyłam, bo mi nie pokazał całe szczęście mąż był ze mną i przynajmniej on sobie popatrzył
W końcu doprosiłam się o cytologię, dostałam zwolnienie (bez proszenia)
Położna posłuchała na KTG serduszka- 150u/min

Małemu całe te procedery chyba się nie spodobały, bo się mocno ruszał.

Następna wizyta 6 lutego

Ale duży ten Twój Wojtuś. To niesamowite jak nasze dzieci teraz szybciutko przybierają na wadze

Jenny, ja ciągle zapominam poprosić Cię, żebyś mi dopisała wizyty na: 15.01 i 12.02 Z góry dziękuję

[maarchewka]

w wiadomościach mówili, że jest "epidemia" grypy, a oprócz tej epidemii jest też natężenie przypadków na alergologii zatruciem leków.. Ludzie wpieprzają leki na okrąglo te przepisywane bez recepty..
Rekordzistka zjadla 70 różnych tabletek w ciagu dnia..