Walka o zdrowe i piękne włosy część XVI zimowo;)

[sungoesdown]

A co myślicie o płukankach z rumianku żeby trochę rozjaśnić włosy?

[blondynaaa_91]

Napisane przez sungoesdown

A co myślicie o płukankach z rumianku żeby trochę rozjaśnić włosy?

Ja też o tym myślałam, ale boję się że wyjdzie kolor "żółtko". Tak właśnie skończyła moja koleżanka po tych płukankach

[CrimsonGhost]

Napisane przez sungoesdown

A co myślicie o płukankach z rumianku żeby trochę rozjaśnić włosy?

Kascysko mnie uświadomiła, że sam rumianek może niewiele dać. Lepiej poszukać kosmetyków z jego ekstraktem.

[Kaveri]

Ale mam mięciutkie włosy I w ogóle nie przetłuszczone, a na drugi dzień już musiałam myć...


Poza tym, możliwe jest przeniesienie zakażenia z ran na paluchach u stóp, na ryjek?

[visionAM]

Moje włosy baaardzo lubią maskę marokańską o tą: http://www.bioarp.pl/pl/p/Planeta-Or...ych-oliwek/397

Za to używam od dwóch tygodniu szamponu Malwa, dokładnie wersji z aloesem i swędzi mnie skalp Nie wiem o co chodzi, bo zawsze używam szamponów z sles i nie miałam już bardzo dawno takich przebojów... możliwe, że aloes z szamponu mnie uczula? Albo coś w tym szamponie podrażnia? Tutaj skład:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...wa-wersja.html

[blondynaaa_91]

Mam pytanie. Zostawiłam olej z pestek winogron na noc, obudziłam się i....prawie go nie ma

Powinno się go trzymać krócej?

[XminorXlosX]

Napisane przez blondynaaa_91

Mam pytanie. Zostawiłam olej z pestek winogron na noc, obudziłam się i....prawie go nie ma

Powinno się go trzymać krócej?

Gdyby nic z olejowania nie wnikało do włosa to po co go trzymać? a część pewnie wtarła się w poduszkę?

[CrimsonGhost]

Napisane przez Kaveri

Ale mam mięciutkie włosy I w ogóle nie przetłuszczone, a na drugi dzień już musiałam myć...


Poza tym, możliwe jest przeniesienie zakażenia z ran na paluchach u stóp, na ryjek?

Możliwe...

Co takiego z nimi zrobiłaś?

[Lils121]

Napisane przez visionAM

Nie no, ja chciałam tylko wytłumaczyć żeby nie było niejasności

Żadnych niejasności bardzo dobrze wytłumaczyłaś. Dołączam się do trzymających kciuki. Powodzenia!

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez trommelka

Mogę delikatnie zarzucić OT?
Chcę się jednak podzielić moją radochą, bo właśnie przyszły moje minerały! Wyglądają cudnie, ale śmiesznie.. I chyba trochę za ciemny kolor podkładu wybrałam, ale może na skórze będzie lepiej wyglądać



W sumie nie pytałam się nikogo,stwierdziłam, że w siemieniu nie ma co źle oddziaływać z innymi składnikami i zaryzykowałam. Wyszło jak zawsze, tylko więcej błysku i nawilżenia




Mogę bezczelnie skomentować?
Tylko jeden skrót: UJ
Doskonale rozumiem, też przez to przechodziłam. Plus zamarznięte okna i wykładowcy, którzy zabraniają siedzenia w kurtkach lub szalikach na zajęciach mimo nieziemskiego zimna. Trzymaj się kascysko!



Jak każda włosomaniaczka



Łuhuu! Super! Gratuluję! I nadal trzymam wszystkie cztery kciuki

Cieszę się z Tobą minerałkami, szkoda ze troszkę niedopasowane. To ja jutro może będę testować też jakieś łączenie płukanek.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez xxxJuanaxxx

No i po co Wam faceci, skoro macie siebie ?



gratulacje!!! i powodzenia jutro



Zaczynam coraz bardziej ubić AGH




Jednak z dojazdem na ruczaj mam niemiłe wspomnienia - zawsze wydaje mi się, że tak strasznie daleko tam jest - zwłaszcza, że niewiele dłużej jadę z mieszkania na ruczaj co z mieszkania do domu A mieszkam na krowoderskiej

Też się nad tym zastanawiam i

[Kaveri]

Napisane przez CrimsonGhost

Możliwe...

Co takiego z nimi zrobiłaś?

Kufa, super

Wczoraj na oliwkę BD nałożyłam miks: Scandic banan, Bingo z shea i olejek rycynowy. Zmyłam BD, na chwilę Pottersa z aloesem, żeby rozczesać kołtuny i zawinęłam w pieluchę

[CrimsonGhost]

Napisane przez Kaveri

Kufa, super

Wczoraj na oliwkę BD nałożyłam miks: Scandic banan, Bingo z shea i olejek rycynowy. Zmyłam BD, na chwilę Pottersa z aloesem, żeby rozczesać kołtuny i zawinęłam w pieluchę

Ja tak miałam kiedyś tylko, że na ręce miałam jakiś syf. U nie to pewnie dlatego, że tą łapą twarzy dotykałam... Kaveri, mam taką ochotę cię serdecznie przytulić... podziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam Twoją siłę... Masz tyle problemów a sobie radzisz. A ja... tkwię w jakiejś beznadziejności, nie mogę w siebie uwierzyć a jak ktoś powie coś chamskiego to się przestaję odzywać...;(

[JudytaKas]

Dziewczyny z racji kończenia moich masek, szukam jakiejś nowej mocno odżywiającej - coś co się sprawdziło na kręciołkach u kogoś.
Z BingoSpa mam:
Kuracja do włosów z 40 aktywnych składników
Maska do włosów z masłem Shea i pięcioma algami
Maska do włosów ze spiruliną i keratyną
Kallos wczoraj ujrzał dno
Biowax w sobotę będzie już puściutki

[sungoesdown]

Napisane przez blondynaaa_91

Ja też o tym myślałam, ale boję się że wyjdzie kolor "żółtko". Tak właśnie skończyła moja koleżanka po tych płukankach

Hmm o tym nie pomyślałam

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez CrimsonGhost

Kascysko mnie uświadomiła, że sam rumianek może niewiele dać. Lepiej poszukać kosmetyków z jego ekstraktem.

To będę musiała poszukać jakiejś odżywki/maski z rumiankiem. Bo miodu mi trochę szkoda na włosy za bardzo lubię go jeść

[CrimsonGhost]

Napisane przez sungoesdown

Hmm o tym nie pomyślałam

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------


To będę musiała poszukać jakiejś odżywki/maski z rumiankiem. Bo miodu mi trochę szkoda na włosy za bardzo lubię go jeść

Nie żółtko. Wiewióra.

Dawaj facelle - ma ten ekstrakt. Pamiętam, że garnierowa odżywka rumiankowa po jakimś miesiącu dała refleksiki.

[blondynaaa_91]

Napisane przez sungoesdown

Hmm o tym nie pomyślałam

To będę musiała poszukać jakiejś odżywki/maski z rumiankiem. Bo miodu mi trochę szkoda na włosy za bardzo lubię go jeść

Napisane przez CrimsonGhost

Nie żółtko. Wiewióra.

Dawaj facelle - ma ten ekstrakt.

Ja po prostu nie mogę wyrazić słowami tego paskudnego koloru na włosach

W każdym razie ja też staram się trochę rozjaśniać mniej agresywnie niż od razu płukanką z rumianku;D Póki co mam Facelle i miodek...

Napisane przez XminorXlosX

Gdyby nic z olejowania nie wnikało do włosa to po co go trzymać? a część pewnie wtarła się w poduszkę?

Pewnie tak, tylko po prostu nigdy nie miałam takiego efektu po spaniu z olejem;D

[Kaveri]

Napisane przez CrimsonGhost

Ja tak miałam kiedyś tylko, że na ręce miałam jakiś syf. U nie to pewnie dlatego, że tą łapą twarzy dotykałam... Kaveri, mam taką ochotę cię serdecznie przytulić... podziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam Twoją siłę... Masz tyle problemów a sobie radzisz. A ja... tkwię w jakiejś beznadziejności, nie mogę w siebie uwierzyć a jak ktoś powie coś chamskiego to się przestaję odzywać...;(

Nie wiem jakie masz dokładnie problemy, ale powiem Ci na swoim przykładzie; sama mam w głębokim poważaniu to, co mówią o mnie obcy ludzie, a szczególnie rówieśnicy, np. z nowej klasy. Wiem o sobie dokładnie wszystko, śmieję się z ich wersji i plotek, poza tym mam ważniejsze sprawy na głowie, niż słuchanie i przejmowanie się nimi. Na chłopski rozum, co byłoby dla Ciebie większym zmartwieniem? Zakażenie i na chwilę obecną możliwość amputacji palucha czy przejęcie się opinią innych, gdzie tak naprawdę nic o mnie nie wiedzą poza tym ile mam lat i jak się nazywam

Napisane przez JudytaKas

Dziewczyny z racji kończenia moich masek, szukam jakiejś nowej mocno odżywiającej - coś co się sprawdziło na kręciołkach u kogoś.
Z BingoSpa mam:
Kuracja do włosów z 40 aktywnych składników
Maska do włosów z masłem Shea i pięcioma algami
Maska do włosów ze spiruliną i keratyną
Kallos wczoraj ujrzał dno
Biowax w sobotę będzie już puściutki

Ja mam bingacza z shea i jest super! Kascysko chwali tę ze spiruliną

Napisane przez blondynaaa_91

W każdym razie ja też staram się trochę rozjaśniać mniej agresywnie niż od razu płukanką z rumianku;D Póki co mam Facelle i miodek...

Rozjaśnia też szampon i olejek Babydream

[CrimsonGhost]

Napisane przez blondynaaa_91

W każdym razie ja też staram się trochę rozjaśniać mniej agresywnie niż od razu płukanką z rumianku;D Póki co mam Facelle i miodek...



Pewnie tak, tylko po prostu nigdy nie miałam takiego efektu po spaniu z olejem;D

Facelle i miodek jak najbardziej polecam bo zamiast niszczyć i rozjaśniać, rozjaśniają i nawilżają. Fajnie

Ja czasami mam tak z alterrą i winogronowym właśnie.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez Kaveri

Nie wiem jakie masz dokładnie problemy, ale powiem Ci na swoim przykładzie; sama mam w głębokim poważaniu to, co mówią o mnie obcy ludzie, a szczególnie rówieśnicy, np. z nowej klasy. Wiem o sobie dokładnie wszystko, śmieję się z ich wersji i plotek, poza tym mam ważniejsze sprawy na głowie, niż słuchanie i przejmowanie się nimi. Na chłopski rozum, co byłoby dla Ciebie większym zmartwieniem? Zakażenie i na chwilę obecną możliwość amputacji palucha czy przejęcie się opinią innych, gdzie tak naprawdę nic o mnie nie wiedzą poza tym ile mam lat i jak się nazywam

Kurcze... w porównaniu do Ciebie mam lepiej... Ale ja mam trochę z psychiką problemy. Na przykład wczoraj. Wykułam całą fizykę, nawet wyprowadzenie drugiej prędkości kosmicznej jakby chciał nas zaskoczyć (tak, to temat na studia ale z tym gościem niestety tak jest), rozumiem wszystko. Czwóreczka by była ale...dał nam 34 zadania na 30 minut. Każde zadanie to co najmniej 5 minut. Gdybym nic nie umiała to ok...ale wszystko umiałam a i tak będzie kosa. I nie wiedziałam co ze sobą zrobić, do tej pory jestem przybita. Przez taką pierdołę. Czuję się taka beznadziejna bo zawsze mam jakieś ograniczenie. I nienawidzą mnie nauczyciele mimo, że jestem bardzo miła dla nich. Po prostu jakoś tak... Akcje są takie, że moja była wychowawczyni (zmieniłam profil) potrafi zabrać jakiś sprawdzian i przy mojej byłej klasie mi ubliża jaka to jestem głupia, że sobie nie poradzę...

[Kaveri]

Napisane przez CrimsonGhost

Kurcze... w porównaniu do Ciebie mam lepiej... Ale ja mam trochę z psychiką problemy. Na przykład wczoraj. Wykułam całą fizykę, nawet wyprowadzenie drugiej prędkości kosmicznej jakby chciał nas zaskoczyć (tak, to temat na studia ale z tym gościem niestety tak jest), rozumiem wszystko. Czwóreczka by była ale...dał nam 34 zadania na 30 minut. Każde zadanie to co najmniej 5 minut. Gdybym nic nie umiała to ok...ale wszystko umiałam a i tak będzie kosa. I nie wiedziałam co ze sobą zrobić, do tej pory jestem przybita. Przez taką pierdołę. Czuję się taka beznadziejna bo zawsze mam jakieś ograniczenie. I nienawidzą mnie nauczyciele mimo, że jestem bardzo miła dla nich. Po prostu jakoś tak... Akcje są takie, że moja była wychowawczyni (zmieniłam profil) potrafi zabrać jakiś sprawdzian i przy mojej byłej klasie mi ubliża jaka to jestem głupia, że sobie nie poradzę...

Może pocieszy Cię to, że ja teraz mam bardzo złe oceny, kilka nieklasyfikowań, oceny niedostateczne... Na semestr! W mojej szkole nauczyciele nie radzą sobie ze mną, jako os. niepełnosprawną, ciągle robią mi jakieś problemy, nie rozumieją, że często choruję, teraz miałam dwa zabiegi w takim krótkim czasie, mimowolnie MUSZĘ siedzieć w domu. Często wypadają mi nieobecności, bo jeżdżę po lekarzach albo po prostu nie jestem w stanie wstać z łóżka... Bardzo mnie to dobija, bo w takiej doopie jeszcze nie byłam A na głowie mam już inne zmartwienia, a wszyscy myślą, że skoro jestem młoda, to problemów żadnych, prócz nauki na głowie...

[sungoesdown]

Napisane przez CrimsonGhost

Nie żółtko. Wiewióra.

Dawaj facelle - ma ten ekstrakt. Pamiętam, że garnierowa odżywka rumiankowa po jakimś miesiącu dała refleksiki.

O to jutro jadę do rossmana Znalazłam jeszcze w internecie z Farmony Herbal Care odżywke rumiankową tylko nie ma składu nigdzie, albo nie potrafię znaleźć co jest bardzo możliwe :P

[CrimsonGhost]

Napisane przez sungoesdown

O to jutro jadę do rossmana Znalazłam jeszcze w internecie z Farmony Herbal Care odżywke rumiankową tylko nie ma składu nigdzie, albo nie potrafię znaleźć co jest bardzo możliwe :P

Jak dorwiesz to szukaj Chamomila Recutita Extract. Najlepiej jakby był wyżej w składzie chociaż... ekstrakt i tak silny jest - ważne żeby był.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez Kaveri

Może pocieszy Cię to, że ja teraz mam bardzo złe oceny, kilka nieklasyfikowań, oceny niedostateczne... Na semestr! W mojej szkole nauczyciele nie radzą sobie ze mną, jako os. niepełnosprawną, ciągle robią mi jakieś problemy, nie rozumieją, że często choruję, teraz miałam dwa zabiegi w takim krótkim czasie, mimowolnie MUSZĘ siedzieć w domu. Często wypadają mi nieobecności, bo jeżdżę po lekarzach albo po prostu nie jestem w stanie wstać z łóżka... Bardzo mnie to dobija, bo w takiej doopie jeszcze nie byłam A na głowie mam już inne zmartwienia, a wszyscy myślą, że skoro jestem młoda, to problemów żadnych, prócz nauki na głowie...

Dokładnie tak. Wszyscy mówią, że przesadzam... tylko, że ja naprawdę mam problemy z psychiką. No nic, jestem i tak najbardziej pozytywną osobą na roczniku. Dlaczego? Nauczyłam się udawać uśmiech i tyle. Jasne, są też dni lepsze ale... po prostu lepiej mi i łatwiej mieć nadmierny ubaw niż siedzieć jak kołek. Czasami jednak wszystko przytłacza i nie daję sobie rady. Zrywam się i idę do domu wtedy.

[sungoesdown]

Napisane przez JudytaKas

Dziewczyny z racji kończenia moich masek, szukam jakiejś nowej mocno odżywiającej - coś co się sprawdziło na kręciołkach u kogoś.
Z BingoSpa mam:
Kuracja do włosów z 40 aktywnych składników
Maska do włosów z masłem Shea i pięcioma algami
Maska do włosów ze spiruliną i keratyną
Kallos wczoraj ujrzał dno
Biowax w sobotę będzie już puściutki

Miałam kiedyś maskę z Lorys i była całkiem ok tylko niestety już nie pamiętam którą a maske z Alterry granat i aloes próbowałaś już? Ja ją uwielbiam albo Glorie.

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez CrimsonGhost

Jak dorwiesz to szukaj Chamomila Recutita Extract. Najlepiej jakby był wyżej w składzie chociaż... ekstrakt i tak silny jest - ważne żeby był.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------


Dokładnie tak. Wszyscy mówią, że przesadzam... tylko, że ja naprawdę mam problemy z psychiką. No nic, jestem i tak najbardziej pozytywną osobą na roczniku. Dlaczego? Nauczyłam się udawać uśmiech i tyle. Jasne, są też dni lepsze ale... po prostu lepiej mi i łatwiej mieć nadmierny ubaw niż siedzieć jak kołek. Czasami jednak wszystko przytłacza i nie daję sobie rady. Zrywam się i idę do domu wtedy.

Wiem wiem dzięki coś czuje, że ciężko bedzie ją znaleźć w stacjonarnych sklepach, ale będe jutro w mieście poszukam jakiś zwykłych drogerii, może będzie gdzieś

[CrimsonGhost]

Napisane przez sungoesdown

Wiem wiem dzięki coś czuje, że ciężko bedzie ją znaleźć w stacjonarnych sklepach, ale będe jutro w mieście poszukam jakiś zwykłych drogerii, może będzie gdzieś

Poszukaj, moje włosy bardzo lubią rumianek i o dziwo mnie nie uczula

[Limone]

Napisane przez Kaveri

Może pocieszy Cię to, że ja teraz mam bardzo złe oceny, kilka nieklasyfikowań, oceny niedostateczne... Na semestr! W mojej szkole nauczyciele nie radzą sobie ze mną, jako os. niepełnosprawną, ciągle robią mi jakieś problemy, nie rozumieją, że często choruję, teraz miałam dwa zabiegi w takim krótkim czasie, mimowolnie MUSZĘ siedzieć w domu. Często wypadają mi nieobecności, bo jeżdżę po lekarzach albo po prostu nie jestem w stanie wstać z łóżka... Bardzo mnie to dobija, bo w takiej doopie jeszcze nie byłam A na głowie mam już inne zmartwienia, a wszyscy myślą, że skoro jestem młoda, to problemów żadnych, prócz nauki na głowie...

A nie ma czegoś takiego jak nauczanie indywidualne teraz? Wiem, że do mojego chorego kolegi z klasy , nauczyciele przychodzili na lekcje.

[Scarrabeo]

Napisane przez CrimsonGhost

Dokładnie tak. Wszyscy mówią, że przesadzam... tylko, że ja naprawdę mam problemy z psychiką.

Jak dla mnie to po prostu wrażliwą osobą jesteś, a nie tam żadne problemy z psychiką.

Ja z kolei mam na odwrót, jestem osobą o najbardziej olewczym stosunku do życia na całym tym bożym świecie. I jest mi z tym źle.
Na wagary pierwszy raz poszłam w zerówce. W liceum posiadałam kalendarz, w którym obliczałam z których przedmiotów mam odpowiednią ilość godzin, by być klasyfikowanym (szczególnie z geografii, z której chciałam zdawać rozszerzoną maturę, a baby, która mnie uczyła nie trawiłam). Profesorka na studiach powiedziała mi, że nigdy nie widziała tak niezestresowanej osoby podchodzącej siódmy raz do egzaminu (). Nie potrafię obcować z ludźmi, którzy mnie irytują, więc unikam jak mogę, obojętnie czy to nauczyciele, wykładowcy czy znajomi z grupy. Żadna skrajność nie jest dobra. Moja ignorancja i nieambicja czasami mnie przeraża, ale też brak mi silnej woli by to zmienić.


Dzisiaj post włosowy, rypanie rypaczem z Biedronki.

[justusia16]

Napisane przez karmazynka99

twarzowo fajnie nawilża, a jesli myslałas z przeznaczeniem na włosy to nie uzywałam go jescze w ten sposób


mam zamiar kupić rumianowa



a ja stwierdziłam ze dzisiaj mocno oczyszcze włosy nałozylam leciutka odżywkę i włosy podczas spłukiwania takie miekkie
moze ja sie powinnam na slesy przeucic, zobacze ile teraz wytrzymaja świerze

Krem chce z przeznaczeniem na fejsa


Zrobil mi sie miedzy brwiami, czerwony, swedzacy ze schodzaca skora placek ...



Ja po uzyciu maski ruskiej jagody i miod, mam puch i smierdzi ble :/
Na ta chwile jest niezadowolona z tych 2 ruskich masek

[CrimsonGhost]

Napisane przez Scarrabeo

Jak dla mnie to po prostu wrażliwą osobą jesteś, a nie tam żadne problemy z psychiką.

Właśnie...o tym mówiłam. Wakacje spędziłam u psychologa Ale trzeba zapomnieć i iść dalej. Staram się sobie wmawiać, że życie jest za krótkie na bycie smutnym. Tak to jest.

[kreconowlosa]

Napisane przez CrimsonGhost

Właśnie...o tym mówiłam. Wakacje spędziłam u psychologa Ale trzeba zapomnieć i iść dalej. Staram się sobie wmawiać, że życie jest za krótkie na bycie smutnym. Tak to jest.

widzę, że nie jestem sama. tylko u mnie to już stwierdzona choroba. mam zaburzenia lęku, fobię społeczną + agorafobię. męczę się z tym od 4 lat.

[say-hello]

ehh każdy ma jakieś swoje problemy niestety.. Kaveri, mam nadzieję, że będzie dobrze. nie przejmuj się tymi bałwanami! Crimon, kiedyś miałam podobnie, przejmowałam się każdym złym słowem, każdą kłótnią, ale mi przeszło.. teraz się mniej przejmuję i chodzę uśmiechnięta.



dzisiaj próbowałam zrobić fale dyfuzorem i wyszła jakaś masakra... nie dość, że od tego żelu miałam mega posklejane końcówki (a nie dałam go wcale dużo) i przy rozszesywaniu miałam ogromny problem, to jeszcze te fale po 2 minutach się rozprostowały... co robię źle? (rozczesałam je po nieudanych próbach odgniatania)

[JudytaKas]

Napisane przez say-hello

dzisiaj próbowałam zrobić fale dyfuzorem i wyszła jakaś masakra... nie dość, że od tego żelu miałam mega posklejane końcówki (a nie dałam go wcale dużo) i przy rozszesywaniu miałam ogromny problem, to jeszcze te fale po 2 minutach się rozprostowały... co robię źle? (rozczesałam je po nieudanych próbach odgniatania)

A jaki żel?
Swoje kłaczki traktuję od lat dyfuzorem i po nim mam trawalszą fryzurkę i ładniejszą niż przy naruralnym wysychaniu. Dzięki niemu mam objętość, której niestety notorycznie mi brakuje przy moich cienkich włosach

Dziewczyny głowy do góry, nie zamartwiać się i być sobą

[say-hello]

Napisane przez JudytaKas

A jaki żel?
Swoje kłaczki traktuję od lat dyfuzorem i po nim mam trawalszą fryzurkę i ładniejszą niż przy naruralnym wysychaniu. Dzięki niemu mam objętość, której niestety notorycznie mi brakuje przy moich cienkich włosach

Dziewczyny głowy do góry, nie zamartwiać się i być sobą

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...e-styling.html taki żel.
a jak uzyskujesz objętość dyfuzorem? jak ja przykładam go do głowy, to robią mi się dziwne odgniecenia