Kaszki zjadają i ząbkują, a ich Mamusie nadal plotkują. IX-X 2012

[Katee27]

Napisane przez ula2689

http://www.pudelek.pl/artykul/47466/...wykancza_mnie/
Widziałyście?Co wy na to?
Zgadzam się z jej teściową : Dla niej nie ma kary na ziemi...

nie lubię takiego "rzucania kamieniem".
Jak było naprawdę,wie tylko ona i Pan Bóg i to On ją oceni kiedyś,ale wiadomo,że ludzie lubią wieszać psy na kimś."Nie sądźcie a nie będziecie sądzeni"

Napisane przez sandra23s

mi tez strasznie wypadająaz zakola mi sie robią i musze sie "na pożyczke" czesac

co?

[gda]

Napisane przez kasiam187

i bardzo dobrze. moim zdaniem dziecko musi miec kontak ze wszystkimi bakteriami itd. u nas pies jest pełnoprawnym czlonkiem rodziny. ma nawet swoje miejsce w samochodzie

Ja też tak sądzę.
Zresztą ile badan potwierdziło, że dzieci żyjące z psem są zdecydowanie zdrowsze, mają mniej alergii i wyższą odporność.
U nas ostatnio jeździ z przodu i bardzo tego nie lubi.

Napisane przez tamlin111

Nigdy bym nie poszła tam z dzieckiem. U mnie pies nie będzie mógł wejść do pokoju jak Mati zacznie raczkować. Nie chcę ryzykować sierści na rękach i w buzi dziecka.

No to Twój wybór przecież. Nasza na szczęście nie gubi sierści.

Napisane przez Nisia4

Dzięki. Obawiam się tylko, że to "najlepiej jak możesz" nie będzie wystarczające

Ale kochana, najlepsza matka dla dziecka, to "wystarczająco dobra" matka. Jeśli jesteś dobrym człowiekiem, to wychowasz dobrego człowieka! Dawaj sobą po prostu dobry przykład i to wystarczy.

Napisane przez Katee27

nie lubię takiego "rzucania kamieniem".
Jak było naprawdę,wie tylko ona i Pan Bóg i to On ją oceni kiedyś,ale wiadomo,że ludzie lubią wieszać psy na kimś."Nie sądźcie a nie będziecie sądzeni"

Mimo, że do kościoła i wiary mi daleko, to 100% się z Tobą zgadzam!

No i tu pewnie żadna się ze mną nie zgodzi (a może i kogoś oburzy), ale o ile lepiej by było gdyby mogła najnormalniej w świecie, legalnie usunąć tę ciążę na samym początku... Cała ta tragedia by się nie wydarzyła...

[Agnus21]

Napisane przez niegrzeczna88

Iga ze swoją grzechotką

Napisane przez Katiaskaa

u na cycuś też był na pierwszym miejscu, dorasta mi dziecko
Agnus, widzę żę z Gdańska jesteś, ja aktualnie też w Trójmieście, ale w Gdyni

No proszę wreszcie ktoś z Trójmiasta
Mój mąż i przyjaciółka są z Gdyni.

Napisane przez Iwa844

To ja w ramach deseru zapraszam na muffinki cytrynowo-kokosowe

Mniam, też lubie robić muffinki

[tamlin111]

Napisane przez gda

Ja też tak sądzę.
Zresztą ile badan potwierdziło, że dzieci żyjące z psem są zdecydowanie zdrowsze, mają mniej alergii i wyższą odporność.
U nas ostatnio jeździ z przodu i bardzo tego nie lubi.

No to Twój wybór przecież. Nasza na szczęście nie gubi sierści.

Mimo, że do kościoła i wiary mi daleko, to 100% się z Tobą zgadzam!

No i tu pewnie żadna się ze mną nie zgodzi (a może i kogoś oburzy), ale o ile lepiej by było gdyby mogła najnormalniej w świecie, legalnie usunąć tę ciążę na samym początku... Cała ta tragedia by się nie wydarzyła...

Nie no ja wiem, że dziecko z psem w domu jest odporniejsze, ale nasza jest kudłata i strasznie gubi sierść. Odkurzać trzeba codziennie, a nawet dwa razy bo kołtuny latają. I uwielbia wycierać się w dywan, także z troski o Matiego Lunka będzie miała zakaz latania tam gdzie Mateusz będzie raczkował.
Co do ostatniego... z jednej strony masz rację, ale z drugiej przecież mogła oddać do adopcji. Tylu wspaniałych ludzi oddałoby wszystko za takie małe słoneczko. A podejście do aborcji to indywidualna sprawa każdego.

[angel166]

pytam sie moje dziecko zwariowalo czy chce mnie wykonczyc?
spala godzine...od 18 znów z nią walcze...eh już nie mam sil

[lidka0308]

Napisane przez m_moni

gratuluję

Maja tak robi od co najmniej miesiąca ba, ona nawet trzyma sobie sama butelkę czasami i wyjmuje jak jest już najedzona np. 10ml przed końcem



coś się stało?

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

a karmiłyście swoje dzieci w centrum handlowym?
bo ja wczoraj tak i jakoś mi źle z tym było

a tam pokoju dla matki z dzieckiem nie było?
ja karmiłam w centrum w takim pokoju właśnie

Napisane przez tamlin111

Jak Mati dostanie mm na noc o 20-tej to śpi do 24-2. Różnie, później już wisi na cycu raz więcej raz mniej. Bez mm, dostał cyca o 20-tej, posiedziałam na wizażu, umyłam gary, chciałam iść się myć to już znów chciał jeść. Także mm daje mi trochę więcej czasu dla siebie i snu bez przerw.


Tak na dobrą sprawę to w sumie każda suknia ma perełki



Strasznie, a już w kąpieli to szczególnie.


Śliczna. Też miałam taką marszczoną suknię, a u góry gorset.

no teraz kumam
bo często pisałaś że wisiał ci na cycku i tak się zastanowiłam że po tym mm wcale dłużej nie śpi a jednak śpi w tym pierwszym rzucie spania

Napisane przez gda

Ja też tak sądzę.
Zresztą ile badan potwierdziło, że dzieci żyjące z psem są zdecydowanie zdrowsze, mają mniej alergii i wyższą odporność.
U nas ostatnio jeździ z przodu i bardzo tego nie lubi.



No to Twój wybór przecież. Nasza na szczęście nie gubi sierści.



Ale kochana, najlepsza matka dla dziecka, to "wystarczająco dobra" matka. Jeśli jesteś dobrym człowiekiem, to wychowasz dobrego człowieka! Dawaj sobą po prostu dobry przykład i to wystarczy.



Mimo, że do kościoła i wiary mi daleko, to 100% się z Tobą zgadzam!

No i tu pewnie żadna się ze mną nie zgodzi (a może i kogoś oburzy), ale o ile lepiej by było gdyby mogła najnormalniej w świecie, legalnie usunąć tę ciążę na samym początku... Cała ta tragedia by się nie wydarzyła...

ja mam bardzo mieszane uczucia co do aborcji bo to jednak jest morderstwo
ale z drugiej strony każda matka powinna mieć prawo sama zdecydować czy chce na swoje sumienie wziąć taki ciężar jak zabicie swojego dziecka
a może się mylę?
nie wiem
ciężki to jest temat bardzo
jak nie chciała dziecka to mogła je oddać po urodzeniu, jakaś rodzina która nie może mieć dzieci bardzo by się ucieszyła
tutaj sytuacja jest złożona bo podejrzewam, że rodzina młodych skłoniła do ślubu i założenia rodziny i jeśli tak było to są współwinni śmierci tego maluszka

dobranoc na dziś

[lourose]

Napisane przez ula2689

A u mnie dziś na obiad kurczak cytrynowy
Jeszcze by chciała zrobić roladę jabłkowo makową ale lenia mam

A ja sobie postanowiłam że nie będę jeść na noc i mi smaka zrobiłaś... ;-) udało mi się upiec dziś ciasteczka owsiane, bardzo proste:
1 szkl mąki
1 szkl otrębów owsianych
1/2 szkl brązowego cukru
3/4 szkl płatków owsianych (nie błyskawicznych)
60g masła
1 jajko
pół łyżeczki sody
Ciasto zagniata się w 10 min a piecze przez 7-10 min w 180 st.
Dodaję do tego czasem żurawinę, orzechy, nasiona - co wpadnie w rękę.

Napisane przez lidka0308

Witam!
fryzjer z rana zaliczony
no i to była ta przyjemna część dnia
mniej przyjemne są wizyty w toalecie bo i mnie dopadły hemoroidy
ale wczoraj nabyłam w aptece środek na to cholerstwo i mam wielką nadzieję, że już dziś będzie lepiej
po takim czasie od porodu to już myślałam że mi się to nie przytrafi bo nigdy wcześniej nie miałam a tu bach
no i jest jeszcze ciekawsza rzecz
mam po dziurki w nosie tej pociążowej huśtawki hormonalnej bo uwaga - musiałam wydepilować wąsik no to już mnie załamało totalnie
zostałam babą z wąsem

Ostatni raz byłam u fryzjera w październiku... odrosty na 2 centymetry! dobrze że kolor zbliżony, ale wyblakły już...
Hemoroidy (odpukać) nie dopadły mnie w ciąży ani teraz... za to znowu wyskoczyły mi jakieś pryszcze w ciąży byłam obsypana jak nastolatka, teraz wróciło

Napisane przez martusia26

Hej dziewczyny,
przepraszam ale nie nadrobię ostatnich dni ale postaram się być już na bieżąco. u nas ostatnio bieganina po lekarzach, bo tak wszystkie wizyty się ułożyły. I tak: szelki niestety nosimy nadal, co najmniej do połowy lutego, ale na szczęscie Pola ostatnio jakoś dzielnie to znosi . Teraz właśnie w nich śpi. Anemia nam się nie pogarsza, morfologia b/z. Musimy zrobić to kontrolne usg brzucha w związku z poszerzeniem tej miedniczki w nerce, ale nawet prywatnie to dopiero ok. 20 stycznia, a jutro mamy szczepienie. Strasznie się boję, bo jak ma jakieś zapalenie czy zastój to nawet o tym nie wiem. Trzymajcie proszę kciuki aby wszystko było dobrze i żadnych komplikacji poszczepiennych nie było
A i moje dziecko kompletnie nie chce dźwigać głowki. Dobrze jej szło a teraz ni chuchu. głowa leci na bok przy próbie podnoszenia do siadu, a na brzuszku leżeć nie chce, zaraz sie denerwuje. Wkurza mnie to strasznie. Neonatolog powiedziała ze za chwilę czeka nas rehabilitacja jak tak będzie dalej. Zobaczymy co powie jutro pediatra...

Trzymam mocno!

Napisane przez Lewek

Kurczę pozbyłam się tych nakładek a młody mnie za to pogryzł Lewego suta mam tak pogryzionego, że już nie daję rady go karmić nim bo tak ściska tymi dziąsełkami skubaniec. Prawego nie, może dlatego że mniejszy.. Ech, jak nie urok to..

Mnie Zocha pogryzła okropnie, jak przyssywała się na początku musiałam zagryzać zęby i ruszać palcami u stóp ;-)
Osobiście sądzę że gryzienie sutków i brak snu to najgorsza tortura

Napisane przez Lewek

Czy już mówiłam, że jak coś głośno pochwalę to raz się psuje? No, to właśnie dziecię wstało..

Hi hi u mnie to samo

Napisane przez m_moni

a karmiłyście swoje dzieci w centrum handlowym?
bo ja wczoraj tak i jakoś mi źle z tym było

A czym karmiłaś? ja karmiłam piersią, trochę się krępowałam ale stwierdziłam że muszę nakarmić dziecko i mam gdzieś. Ale tak naprawdę mało kto się gapił, z resztą - pod pieluchą nie było nic widać.

Napisane przez kasiam187

musze sie isc uczyc

Współczuję na szczęście moje studia podyplomowe (ani poprzednie, ani obecne) nie wymagały ślęczenia nad książkami, po 5 latach stwierdziłam że koniec z kuciem ;-)
A tak BTW jeszcze 2 zjazdy i koniec!

Napisane przez gda

No i tu pewnie żadna się ze mną nie zgodzi (a może i kogoś oburzy), ale o ile lepiej by było gdyby mogła najnormalniej w świecie, legalnie usunąć tę ciążę na samym początku... Cała ta tragedia by się nie wydarzyła...

Może nie pomyślała o tym żeby ciążę usunąć nawet nielegalnie? chyba jest chora psychicznie...
Kiedyś miałam bardzo radykalne poglądy na temat aborcji, tzn. możliwości legalnego usunięcia ciąży... ale nie ukrywam, że po urodzeniu dziecka coś się jednak zmieniło... Lepiej by było, gdyby oddała córkę do adopcji - ocaliłaby dziecko i siebie przy okazji.

[marta1986222]

Napisane przez angel166

pytam sie moje dziecko zwariowalo czy chce mnie wykonczyc?
spala godzine...od 18 znów z nią walcze...eh już nie mam sil

[Pstynia]

Napisane przez Lewek

No właśnie, musi łapać i próbuję mu wciskać do buźki więcej, z tym że on się już przyzwyczaił to tego że inaczej chwytał tą nakładkę i w ten sam sposób ciągnie z samego cyca, ciekawe czy go tego oduczę... Czasem aż podskakuję jak mocniej ściśnie, nie wyobrażam sobie jak to jest jak dzieci z ząbkami ugryzą, brrrrrrrr!

uhh... już się boje co u mnie bedzie, narazie jak zdejmuję nakładkę i mu daję samą pierś to dobrze ssie i nic mnie nie boli, czasem tylko się denerwuje ze juz mało leci chyba i szarpie

Napisane przez ula2689

Sara bywa naprawdę bardzo różnie.Czasem śpią razem, czasem jedno śpi drugie aktywne.W nocy przeważnie jak jedno wstaje to drugie też się budzi.A radzę sobie doskonale bo bardzo często jestem sama.Dziś np. poskładałam pranie, upiekłam kurczaka, posprzątałam a zaraz się biorę za ciasto

Szacunek dla Ciebie, jak Ty to ogarniasz! Podziwiam!

Napisane przez Iwoncia81

Matko jakiego ja mam wiercika to szok
Jak mam go przewinąć lub kąpać to tak wierzga że zawsze uleje...
Wasze szkraby też takie "ruchawe" mocno?

Dzisiaj pierwszy raz robie kaszke na mleku - morelową, ciekawe czy mu zasmakuje.
Kupiłam smoczek do kaszek więc zobaczymy

Mój miał tak ok 2tg, zawsze z rana i przed kąpielą az się martwiłam że mu się ulewa

Napisane przez angel166

śpi...wreszcie od rana...zobaczymy jak długoaż płakać mi sie chce tak mnie wykonczyla i wyssala głowa mi pęka. idę spać, bo wykituje zaraz a zawsze po szczepieniu tak mi ladnie spala... do dziś jak wstanie to zajrze do Was oby noc była spokojna, bo dziś znów jesteśmy same

Spokojnej nocy kochana, mam nadzieję że jutro będziesz miała lepszy dzień

Napisane przez Sojka1990

Dziewczynki... jako że zbliża się okres rozliczeń podatkowych za rok 2012 chciałabym was bardzo prosić o 1 % dla mojej Hani

dane do rozliczenia:
Wystarczy, że w formularzu PIT w rubryce nazwa OPP wpiszesz:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
KRS:0000037904 ,
a w rubryce Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1% adnotację
"12169 Bednarz Hanna"

jeśli chcecie poczytać więcej o historii Hani to http://haniawczesniak.smyki.pl

Dobrze że napisałaś, oddamy swój procent dla Malutkiej

Pędzicie jak szalone Musze jeszcze Was doczytac. Szukam jakiegoś lezaczka bujaczka dla małego ale jest tego sporo i nie wiem co wybrać i czy to wogóle zdaje egzamin?

[gda]

Napisane przez tamlin111

Nie no ja wiem, że dziecko z psem w domu jest odporniejsze, ale nasza jest kudłata i strasznie gubi sierść. Odkurzać trzeba codziennie, a nawet dwa razy bo kołtuny latają. I uwielbia wycierać się w dywan, także z troski o Matiego Lunka będzie miała zakaz latania tam gdzie Mateusz będzie raczkował.
Co do ostatniego... z jednej strony masz rację, ale z drugiej przecież mogła oddać do adopcji. Tylu wspaniałych ludzi oddałoby wszystko za takie małe słoneczko. A podejście do aborcji to indywidualna sprawa każdego.

No jeśli gubi sierść tak jak mój husky z rodzinnego domu, to Cię rozumiem. Kłęby sierści WSZĘDZIE!

Napisane przez lourose

Może nie pomyślała o tym żeby ciążę usunąć nawet nielegalnie? chyba jest chora psychicznie...
Kiedyś miałam bardzo radykalne poglądy na temat aborcji, tzn. możliwości legalnego usunięcia ciąży... ale nie ukrywam, że po urodzeniu dziecka coś się jednak zmieniło... Lepiej by było, gdyby oddała córkę do adopcji - ocaliłaby dziecko i siebie przy okazji.

No chyba jest mocno zaburzona...
U mnie się nie zmienił pogląd na aborcję. Widzę swoje dzieciątko, obdarzam je nieskończoną miłością i nie wyobrażam sobie jak biedne są te dzieci, które urodziły się niekochane i niechciane Naprawdę to jest brzemię na całe życie...

Napisane przez Pstynia

Pędzicie jak szalone Musze jeszcze Was doczytac. Szukam jakiegoś lezaczka bujaczka dla małego ale jest tego sporo i nie wiem co wybrać i czy to wogóle zdaje egzamin?

Ja uważam, że to jest niezbędnik! Dzięki leżaczkowi mogę się umyć, umyć włosy, pomalować, wysuszyć. A dziecko się gapi

Ula ja też jestem PEŁNA podziwu!!! Ogarnięta jesteś i zorganizowana naprawdę!

[Anusia479]

Napisane przez katiem

Kochana mój też tam ma. Pisałam kiedyś, że musiałam zrezygnować z tej wanienki - wiaderka bo mi na nóżki wstawał skubany.
Jak go trzymam w pozycji leżącej to próbuje rączkami się zaprzeć o moją bluzkę i ciągnie w górę.

Mój się niczego nie łapieehh sprytne te Nasze dzieci

Napisane przez niegrzeczna88

Matko jak u nas leje..miała przyjść zima a chyba jesień wróciła
Iga dopiero zasnęła od rana, no mam dosyć, wymiękam

też uwielbiam oglądać
a co do sukienki, mniej więcej coś w ten deseń

poprostu boska

Napisane przez Pstynia

uhh... już się boje co u mnie bedzie, narazie jak zdejmuję nakładkę i mu daję samą pierś to dobrze ssie i nic mnie nie boli, czasem tylko się denerwuje ze juz mało leci chyba i szarpie

Szacunek dla Ciebie, jak Ty to ogarniasz! Podziwiam!


Mój miał tak ok 2tg, zawsze z rana i przed kąpielą az się martwiłam że mu się ulewa
Spokojnej nocy kochana, mam nadzieję że jutro będziesz miała lepszy dzień

Dobrze że napisałaś, oddamy swój procent dla Malutkiej

Pędzicie jak szalone Musze jeszcze Was doczytac. Szukam jakiegoś lezaczka bujaczka dla małego ale jest tego sporo i nie wiem co wybrać i czy to wogóle zdaje egzamin?

my mamy bujaczek/huśtawke z bright starts,ma fajne melodyjki,prędkości bujaniaFabiankowi się podoba i lubi tam leżeć-szczególnie jak powiesi mu się grzechotki.


U Nas cały dzień leje. Chłopcy śpią,więc jak mąż pójdzie na nocke to ja też się kłade

Zielona współczujemusi boleć

Do jutra!

[angel166]

my mamy taki zwykły, ktory ma tylko palak z trzema zabawkami pluszowymi, sam sie nie buja nawet minutę no ale dostaliśmy go w prezencie jak byłyśmy jeszvze w szpitalu, także darowanemu koniowi...
mieliśmy jej kupić lezaczko-bujak z fishera jednak mezul chytrus stwierdził, ze po co jej drugi i został ten dawaliśmy mała do niego jak skonczyla mc i go pokochala. to jedyne i mata co ja zajmie na troche. woli byc w lezaczku niż na rekach (jak ma normalny dzień, nie to co dzis)
mimo wielu braków(melodi, wibracje, fajnego pałakaz zabawkami) Jagodzie wystarcza w zupełnosci
taka jak gda pisze pozwala sie umyc, ubrać itp hehe szczególnie jak jeszcze maty nie mielismy pomagal mi przy porannej toalecie

dodam, ze dziecko śpi ale nie zapeszam

[Kalpana]

Sojka dzięki za odpowiedź. Właśnie o tych z brauna jest w necie najwięcej... To nie wiem czy nie lepiej osobno depilator i golarkę specjalną do bikini... Nie wiem jak w cenie, ale pewnie mniej więcej tak samo wyjdzie.

Kasiam ale taki z golarką masz? Jaki model, może taki jak Sojka i zdania macie podzielone

Dzięki dziewczyny za uświadomienie, że za grubo go ubieram... To jak powinnam? Ubranko takie po domu i sam polarowy kombinezonik i przykryć kocem (cienkim?grubym?) ?

Cholera, zaczęły mi znowu strasznie włosy wypadać Przed ciążą ciągle miałam ten problem, w ciąży jak ręką odjął, tylko kilka, a teraz jest masakra, wszędzie moje włosy Muszę chyba iść do lekarza, żeby mi coś przepisał

[kasiam187]

Napisane przez Kalpana

Sojka dzięki za odpowiedź. Właśnie o tych z brauna jest w necie najwięcej... To nie wiem czy nie lepiej osobno depilator i golarkę specjalną do bikini... Nie wiem jak w cenie, ale pewnie mniej więcej tak samo wyjdzie.

Kasiam ale taki z golarką masz? Jaki model, może taki jak Sojka i zdania macie podzielone

Dzięki dziewczyny za uświadomienie, że za grubo go ubieram... To jak powinnam? Ubranko takie po domu i sam polarowy kombinezonik i przykryć kocem (cienkim?grubym?) ?

Cholera, zaczęły mi znowu strasznie włosy wypadać Przed ciążą ciągle miałam ten problem, w ciąży jak ręką odjął, tylko kilka, a teraz jest masakra, wszędzie moje włosy Muszę chyba iść do lekarza, żeby mi coś przepisał

nie moge znelsc dokladnie tego co mam, cos takiego mniej wiecej http://allegro.pl/depilator-braun-si...933321124.html trzy nakładki.golarka i dwa do depilacji normalnej i bikini tylko ta na aukcji akurat droga ja dalam cos 180.ale juz dawno ze 2 lata ja mam. teraz kupilabym jakis nowszy model. ogolnie to polecam tylko braun, ma najlepsze depilatory. a ja juz sie troche nimi depiluje. nie wiem jak sie sprawdza golarka bo nie uzywam, tylko nasadek z pęsetami

[Filusia88]

Napisane przez gda

Mój ma kocyk na kanapie, bo na podłodze jej zimno

To musimy mieszkać blisko siebie, bo ja przechodzę tylko przez Morskie Oko i już jestem w Regeneracji

my mamy dom przy Królikarni - tam na dole przy parku Arkadia

Napisane przez m_moni

gratuluję

Maja tak robi od co najmniej miesiąca ba, ona nawet trzyma sobie sama butelkę czasami i wyjmuje jak jest już najedzona np. 10ml przed końcem



coś się stało?

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

a karmiłyście swoje dzieci w centrum handlowym?
bo ja wczoraj tak i jakoś mi źle z tym było

moja od zawsze trzymała za cyca/butelkę jak była karmiona

a w centrum handlowym karmiłam, ale w pokoju dla matki i dziecka
w arkadii jest mega wypasiony ten pokój - jakby któraś była to informuję że oprócz przewijaka, mają takie jednorazowe podkładki, podgrzewacz do butelek, a nawet mikrofalówkę
myślę, że warto wiedzieć
w GalMoku za to dużo skromniej, za ciepło i w dodatku śmierdzi

Napisane przez tamlin111

Nie no ja wiem, że dziecko z psem w domu jest odporniejsze, ale nasza jest kudłata i strasznie gubi sierść. Odkurzać trzeba codziennie, a nawet dwa razy bo kołtuny latają. I uwielbia wycierać się w dywan, także z troski o Matiego Lunka będzie miała zakaz latania tam gdzie Mateusz będzie raczkował.
Co do ostatniego... z jednej strony masz rację, ale z drugiej przecież mogła oddać do adopcji. Tylu wspaniałych ludzi oddałoby wszystko za takie małe słoneczko. A podejście do aborcji to indywidualna sprawa każdego.

otóż to!
Ja nie chciałabym wdawać się w bezsensowną dyskusję, ale każdy myślący człowiek powinien wiedzieć że podejmując współżycie musi liczyć się z tym że może być z tego dziecko, bo nie ma 100% metody antykoncepcyjnej. Jeśli ktoś nie dorósł do dzieci to i do seksu moim zdaniem nie dorósł.


Moje dzieci będę "uświadamiać" właśnie w taki sposób

[niegrzeczna88]

My po wizycie kontrolnej u ortopedy
Bioderka bardzo ładne - słowa lekarza i to była ostatnia wizyta.
Co do spotkania w kościele, pocałowaliśmy klamkę..akurat dziś poradnia nieczynna


cieszę się , że Wam się podoba sukienka, mam nadzieję, że chociaż zbliżoną mi uszyjąNa pewno wrzucę foto poźniej

mój codzienny rytuał ściągania mleczka zakończony sukcesem

[kraven]

Ale natworzyłyście, ledwo nadrobiłam.

Angel trzymam kciuki, żeby malutka już dał Ci chwile wytchnienia.

Zmykam spać i postaram się być aktywniejsza jutro

[gda]

Napisane przez Filusia88

my mamy dom przy Królikarni - tam na dole przy parku Arkadia



moja od zawsze trzymała za cyca/butelkę jak była karmiona

a w centrum handlowym karmiłam, ale w pokoju dla matki i dziecka
w arkadii jest mega wypasiony ten pokój - jakby któraś była to informuję że oprócz przewijaka, mają takie jednorazowe podkładki, podgrzewacz do butelek, a nawet mikrofalówkę
myślę, że warto wiedzieć
w GalMoku za to dużo skromniej, za ciepło i w dodatku śmierdzi

Ja w Galmoku nawet nie szukałam pokoju, nakarmiłam na ławeczce

No to blisko mieszkasz.

[Katee27]

Napisane przez zielona1911

Mi wlosy wogole nie wypadaja moze temu ze zrem wszystko i za dwoch

Tamlin ja nie jezdze do intermarche ale moze kiedys tzeta wysle.

Mam wyciety paznokiec CAŁY!!! znieczulenie bolało,wyrywanie nic. Czekam az znieczulenie zejdzie i bedewyc z bolu bo juz zaczyna poszczypywac.

Ja też się cieszyłam,że nie wypadały,ale zaczęły
Współczuję akcji z paznokciem,wiem,co to za ból..

Napisane przez lidka0308

Katee starszy synek smok pierwszorzędny
i nie zadręczaj się
mi też by do głowy nie przyszły takie rzeczy o których dziewczyny tutaj pisały
być może to naiwność albo po prostu ty sama nie wyobrażasz sobie jak można zrobić dziecku krzywdę i nie wzięłaś pod uwagę, że ktoś inny potrafi się zachować agresywnie w stosunku do dziecka

Dziękidziś już kostium oddany do wypożyczalni,Jurkowi smutno.Dziś wstawiłam go do środka

Napisane przez niegrzeczna88

Iga ze swoją grzechotką

bosko!

Katiem to przyszło Ci być domową pielęgniarką,ehh...

Konczi nam ortopeda zalecił na kontrol po ukończeniu 18mcy.

Marta26 spokojnie,przepraszam,bo chyba Cię niepotrzebnie nakręciłamU Poli jest mniejsze to poszerzenie niż u Kubusia,więc się nie martw.Wystarczy raz w miesiącu robić badanie moczu,no chyba,że coś Cię zaniepokoi...

[martusia26]

Napisane przez ula2689

maść w tubce ta sama co do tyłka

mam akurat ten specyfik w domu to jutro jej posmaruję, bo to badziewie ciągle do nas wraca brr

Napisane przez sandra23s

martusia26 moja Pola tez jeszcze szelki nosi.do konca miesiąca i schluss.(mam nadzieje)

Wiem, wiem... i jak mała to znosi? oby już się jej poprawiło, tyle czasu to nosi biedna. nam została jeszcze minimalna korekta lewego bioderka

Napisane przez lilka00

Szczerze podziwiam, ja to ledwo z jednym się ogarniam . I jeszcze to ciasto, kurczak, pranie, normalnie jestem w szoku.

Ja też jestem pełna podziwu dla Uli. właśnie musiałam wybierac czy isc sie wykąpać czy zmyć podłogi. no i ja jestem czysta a podłogi brudne. w sobote kolęda wiec jutro czeka mnie sprzatanie. mam nadzieje ze mała bedzie grzecznie spała po szczepionce, chyba że weźmie przykład z dzisiejszego zachowania Jagódki swoją drogą Angel współczuje
[QUOTE=m_moni;38570077a karmiłyście swoje dzieci w centrum handlowym?
bo ja wczoraj tak i jakoś mi źle z tym było[/QUOTE]
we wtorek i wczoraj musiałam karmić w przychodni. mamy kawałek drogi do lekarza i np. we wtorek musiałam ją karmic trzykrotnie zanim wrócilismy do domu. jakos mnie to nie krępuje. zakladam taką koszulke z alles mama z odpinanymi miseczkami wiec brzuch mam zakryty a cycusia tez nie widac bo na to mam takiego luźnego "nietoperza" i mała też buźką zasłania. no ale wybieram tez taki kącik żeby jak najmniej ludzi mnie widziało

Napisane przez Nisia4

Tak jakoś mnie wszystko przerasta, pogoda dobija, myśl o powrocie do pracy i to jak sobie poradzimy z opieką nad Mają w tym czasie, jestem zmęczona trochę i boję się, że nie podołam, aby Ją dobrze wychować.

mam to samo, dlatego nie myśle narazie o tym że do pracy musze wrocić i jakos staram sie myslec optymistycznie żeby nie dac sie tym wszystkim dołującym sytuacjom

Napisane przez Sojka1990

Dziewczynki... jako że zbliża się okres rozliczeń podatkowych za rok 2012 chciałabym was bardzo prosić o 1 % dla mojej Hani

dane do rozliczenia:
Wystarczy, że w formularzu PIT w rubryce nazwa OPP wpiszesz:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
KRS:0000037904 ,
a w rubryce Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1% adnotację
"12169 Bednarz Hanna"

jeśli chcecie poczytać więcej o historii Hani to http://haniawczesniak.smyki.pl

już sobie skopiowałam. postaram sie przekazac dalej. moja siostra rozlicza cala rodzinę i znajomych wiec troszke tego bedzie.

Napisane przez kasiam187

musze sie isc uczyc

współczuje. na samą myśl że miałabym sie teraz uczyc mam mdłości. na serio.

[aga_ton]

cześć dziewczyny.

moje dziecko przed chwilą dało takiego czadu, że głowa mi pęka
darła się jak opętana, cholera wie, o co jej chodziło
pierwszy raz takie coś zdarzyło się o tej porze. mała zawsze po kąpieli dostaje butlę i grzecznie zasypia, a dziś przy butli zaczęły się cyrki...

nie wiem może to dlatego, że zawsze razem z tż układamy ją do snu, a dzisiaj jestem sama.

a może dlatego, że prawie cały dzień byłą pod opieką teściowej bo dziś musiałam pozałatwiać kilka ważnych spraw.
nie mam pojęcia.

na wszelki wypadek jutro podjadę z nią do przychodni i poproszę by ją osłuchali bo ostatnio męczy ją katar.
na szczęście zawsze z dzieckiem przyjmowani jesteśmy poza kolejnością, więc mam nadzieję, że nie załapie jakiegoś choróbska.

Napisane przez niegrzeczna88

aaa

u nas nauki prześlubne to 5 spotkań , od niedzieli do czwartku ale jest jeszcze jakaś poradnia rodzinna w którym nawiedzona babka każe wykresy robić i mierzyć temperaturę i obserwować śluz dacie wiarę?

przechodziłam to samo, jaja jak berety zwłaszcza, że zajęcia prowadziła jakaś siostra zakonna, która gówno wie o naturalnych metodach planowania rodziny. chyba, że z książki przeczytała albo na boku kombinuje

Napisane przez gda

Nie wszystkie psy uczulają (yorki mają włosy nie sierść) i od 5-10 minut psa w sklepie nic się sprzedawcy nie stanie... Ja miałam mega uczulenie na kota i miałam go w domu przez 4 miesiące.

yorki z rodowodem mają włosy ale psiaki yorkopodobne już nie

Napisane przez Anusia479

Kupiłam małemu żel na dziąsełka i jest o wiele spokojniejszymęczą go te jedynki

a jaki kupiłaś?

ja chyba też muszę Lenie zacząć smarować bo tak bidulka trze dziąsełka piąstkami, że aż ma czerwone.

Napisane przez Lewek

Pochwalę się jeszcze jak misiek zaczął nagle ładnie podnosić główkę i chwytać zabawkę na macie.
Fryzurkę mamy na włocha (jak to mówi TŻ) bo wciąż walczymy z ciemieniuchą...

gratulacje
a jakie piękne zdjęcia

Napisane przez Anusia479

moje dziecko zwariowałotrzeba go nosić pionowo,bo jak sie go położy na rąkach to sie wścieka
a przy karmieniu dźwiga sie prawie pod kąt 90 stopni! Normalnie jakby chciał usiąść. Wasze maluchy też tak robią?
Jeszcze sobie coś uszkodzi
normalnie jeszcze troche to biegać kurdupel zacznie

Zielona trzymam kciuki aby nie bolało!

Lena też próbuje się podnosić, a jak się wścieka jak jej nie wychodzi

Napisane przez marta1986222

Piękny misiaczek

ślicznie główke trzyma,moja Zuzia też wczoraj u lekarza się popisała i pięknie główkę trzymała.

super wieści

Napisane przez tamlin111

Dobry.

Ja psa zostawiam. Jakoś nie wyobrażam sobie aby pies wchodził ze mną do spożywczego, mięsnego, warzywniaka, no do żadnego. Tam jest żywność, a pies to pies, można o niego dbać ale to jednak pies. Tak samo jak nie pozwalam aby lizał dzieci po twarzy, dłoniach. Jakbym weszła do sklepu gdzie byłby pies wąchający owoce, warzywa to bym wyszła. Obrzydza mnie coś takiego po prostu.

mnie też to obrzydza.

co innego mój pies, jego się nie brzydzę bo jest bardziej zadbany niż niejeden człowiek ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma ochotę na kontakt z nim i nigdy nie zabieram go ze sobą do żadnego sklepu.

Napisane przez Asiuulka89

Spoko mojej pezyjaciolki rodzice jak jadą do restauracji to x psem biorą kocykiem kładą na siedzeniu i on sobie leży. Ogólnie trn piesek jest jak dxiecko wszędzie z nimi jeździ na wakacje i rzadko zostaje sam no a sklep to na porządku dziennym zawsze na rękach wchodzi

z psem do restauracji chyba już ich całkiem pogięło...


nadrabiam dalej

[weronika_91]

Napisane przez kasiam187

musze sie isc uczyc

oj wiem coś o tym :/

Napisane przez Sojka1990

Dziewczynki... jako że zbliża się okres rozliczeń podatkowych za rok 2012 chciałabym was bardzo prosić o 1 % dla mojej Hani

dane do rozliczenia:
Wystarczy, że w formularzu PIT w rubryce nazwa OPP wpiszesz:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
KRS:0000037904 ,
a w rubryce Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1% adnotację
"12169 Bednarz Hanna"

jeśli chcecie poczytać więcej o historii Hani to http://haniawczesniak.smyki.pl

Dobrze że piszesz kochana na pewno 1% oddamy na Hanię.

Napisane przez angel166

pytam sie moje dziecko zwariowalo czy chce mnie wykonczyc?
spala godzine...od 18 znów z nią walcze...eh już nie mam sil

oj bidulka z Ciebie , ale skoro zasnęła to spokojnej nocy życzę

[martusia26]

Napisane przez Katee27

Marta26 spokojnie,przepraszam,bo chyba Cię niepotrzebnie nakręciłamU Poli jest mniejsze to poszerzenie niż u Kubusia,więc się nie martw.Wystarczy raz w miesiącu robić badanie moczu,no chyba,że coś Cię zaniepokoi...

tak tylko... w październiku było 3 mm, w listopadzie 3,5 mm, a teraz mamy styczeń wiec pewnie jeszcze sie zwiększyło. mam potworne wyrzuty sumienia ze tego od listopada nie skontrolowałam, ale wszyscy zapewniali że to samo minie i nic sie z tym nie robi . zobazcymy co jutro powie pediatra i nie wiem czy ją jutro zaszczepie bez kontroli moczu. na opisie usg z listopada jest napisane ze nerka prawa bez zastoju moczu a w lewej zaznaczony UKM. troche tego nie rozumiem bo nie ma wyraźnego zapisu że nerka lewa tez jest bez zastoju. no nic..pogadam jutro z pediatra. nic innego teraz nie wymyslę.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Lecę spać. dobranoc dziewczyny

[Iwa844]

Napisane przez Kalpana

Dzięki dziewczyny za uświadomienie, że za grubo go ubieram... To jak powinnam? Ubranko takie po domu i sam polarowy kombinezonik i przykryć kocem (cienkim?grubym?) ?

Odpuściłabym bluzę i spodnie, albo zamieniłabym gruby kocyk na cienki. No chyba że będzie baaaardzo zimno

[katiem]

hello

Zakupy na allegro zroione.
dzieci położone - tylko mężul jeszcze został

Napisane przez Agnus21

No proszę wreszcie ktoś z Trójmiasta
Mój mąż i przyjaciółka są z Gdyni.



Mniam, też lubie robić muffinki

A gdzie kupujesz te papierki do muffinek?

Napisane przez Pstynia

uhh... już się boje co u mnie bedzie, narazie jak zdejmuję nakładkę i mu daję samą pierś to dobrze ssie i nic mnie nie boli, czasem tylko się denerwuje ze juz mało leci chyba i szarpie

Szacunek dla Ciebie, jak Ty to ogarniasz! Podziwiam!


Mój miał tak ok 2tg, zawsze z rana i przed kąpielą az się martwiłam że mu się ulewa
Spokojnej nocy kochana, mam nadzieję że jutro będziesz miała lepszy dzień

Dobrze że napisałaś, oddamy swój procent dla Malutkiej

Pędzicie jak szalone Musze jeszcze Was doczytac. Szukam jakiegoś lezaczka bujaczka dla małego ale jest tego sporo i nie wiem co wybrać i czy to wogóle zdaje egzamin?

Mój w leżaczku nie chciał leżeć. Leżaczek zawiozłam do rodziców i kupiłam huśtawkę z bright starts i jest lepiej. W leżaczku u rodziców też już dłużej potrafi wysiedzieć. Chyba musiał dorosnąc

Napisane przez angel166

my mamy taki zwykły, ktory ma tylko palak z trzema zabawkami pluszowymi, sam sie nie buja nawet minutę no ale dostaliśmy go w prezencie jak byłyśmy jeszvze w szpitalu, także darowanemu koniowi...
mieliśmy jej kupić lezaczko-bujak z fishera jednak mezul chytrus stwierdził, ze po co jej drugi i został ten dawaliśmy mała do niego jak skonczyla mc i go pokochala. to jedyne i mata co ja zajmie na troche. woli byc w lezaczku niż na rekach (jak ma normalny dzień, nie to co dzis)
mimo wielu braków(melodi, wibracje, fajnego pałakaz zabawkami) Jagodzie wystarcza w zupełnosci
taka jak gda pisze pozwala sie umyc, ubrać itp hehe szczególnie jak jeszcze maty nie mielismy pomagal mi przy porannej toalecie

dodam, ze dziecko śpi ale nie zapeszam

to kciuki by maleństwo pospało

Napisane przez niegrzeczna88

My po wizycie kontrolnej u ortopedy
Bioderka bardzo ładne - słowa lekarza i to była ostatnia wizyta.
Co do spotkania w kościele, pocałowaliśmy klamkę..akurat dziś poradnia nieczynna


cieszę się , że Wam się podoba sukienka, mam nadzieję, że chociaż zbliżoną mi uszyjąNa pewno wrzucę foto poźniej

mój codzienny rytuał ściągania mleczka zakończony sukcesem

za bioderka

Napisane przez Katee27

Ja też się cieszyłam,że nie wypadały,ale zaczęły
Współczuję akcji z paznokciem,wiem,co to za ból..

Dziękidziś już kostium oddany do wypożyczalni,Jurkowi smutno.Dziś wstawiłam go do środka

bosko!

Katiem to przyszło Ci być domową pielęgniarką,ehh...

Konczi nam ortopeda zalecił na kontrol po ukończeniu 18mcy.

Marta26 spokojnie,przepraszam,bo chyba Cię niepotrzebnie nakręciłamU Poli jest mniejsze to poszerzenie niż u Kubusia,więc się nie martw.Wystarczy raz w miesiącu robić badanie moczu,no chyba,że coś Cię zaniepokoi...

lepiej bym tego nie ujęła

Konczi a nam kazał przyjść do kontroli jak młody zacznie chodzić

[gda]

Napisane przez martusia26

współczuje. na samą myśl że miałabym sie teraz uczyc mam mdłości. na serio.

Ja też!

[katiem]

Napisane przez Asiuulka89

A moj pies to typowy kanapiwiec choć ja go nie biorę nigdzie to w domu mize wszystko

Katiem cudna suknie

Napisane przez Katiaskaa

piękna, chcę ją

Napisane przez tamlin111

Śliczna. Też miałam taką marszczoną suknię, a u góry gorset.

Dzięki kochane

Napisane przez m_moni

[/COLOR]a karmiłyście swoje dzieci w centrum handlowym?
bo ja wczoraj tak i jakoś mi źle z tym było

No coś Ty! Ja bez problemu. Tzn. zawsze gdzieś w ukryciu i pod tetrą

Napisane przez tamlin111

Nigdy bym nie poszła tam z dzieckiem. U mnie pies nie będzie mógł wejść do pokoju jak Mati zacznie raczkować. Nie chcę ryzykować sierści na rękach i w buzi dziecka.


Odpocznij słońce


Ja bym się obawiała że za ciepło


Dobrze że napisałaś. Co roku przekazujemy 1% na jakiegoś dzieciaczka. A że rozliczam tych pitów pełno tak więc procencików leci. Będzie lecialo na Hanię. I na dzieciaczka od Maggie, bodajże Antosia.

Zrobiłam McDonaldowe ciasteczka. Czekają na konsumpcję

A jak je robisz?

[aga_ton]

pytanie chyba nie do mnie, ale podpowiem, że muffinki można upiec w takich jednorazowych foremkach:

http://www.przydasiownia.pl/foremki_...t_,3,1339.html

lub takich

http://www.przydasiownia.pl/papilotk...tuk,3,304.html


swoją drogą polecam ten sklep

Napisane przez ula2689

Na ciemieniuchę polecam bepanthen 2 razy posmarowałam i po sprawie

również polecam.
działa cuda

Napisane przez weronika_91

Zauważyłam że Jaśko już od dłuższego czasu jak robi kupę to z początku jest zielona a potem już ładna ... czy to problem do obaw?

Lena ostatnio też czasem strzela zielone kupy. zauważyłam, że dzieje się to odkąd zaczęła wkładać zabawki do buzi.

Napisane przez Filusia88

uwielbiam jak małe księżniczki się tak stroją!



jak z bajki
jak już wybierzesz tą jedyną to także poprosiłabym fotkę



my 3-4 chcemy mieć i trzymamy się tej wersji, bo poród mnie nie zniechęcił



za jutrzejszą wizytę u pediatry!



oooo ja też na pewno w taką będę celować
ale to jeszcze trochę



jak już wspominałam wczoraj byliśmy na szczepieniu z Baśką i w związku z tym mam pytanie: Czy Wasze dzieciaki też się tak wiercą położone na wadze?

Lenę ważymy prawie codziennie i zawsze się wierci.
nie ma dnia by leżała spokojnie

Napisane przez ula2689

Sara bywa naprawdę bardzo różnie.Czasem śpią razem, czasem jedno śpi drugie aktywne.W nocy przeważnie jak jedno wstaje to drugie też się budzi.A radzę sobie doskonale bo bardzo często jestem sama.Dziś np. poskładałam pranie, upiekłam kurczaka, posprzątałam a zaraz się biorę za ciasto

super organizacja

ja z moim upierdliwcem nawet połowy tego nie zrobię

Napisane przez kasiam187

i bardzo dobrze. moim zdaniem dziecko musi miec kontak ze wszystkimi bakteriami itd. u nas pies jest pełnoprawnym czlonkiem rodziny. ma nawet swoje miejsce w samochodzie

jestem tego samego zdania pod warunkiem, że jest to mój pies, obce niech się trzymają z daleka.

Napisane przez niegrzeczna88

My po wizycie kontrolnej u ortopedy
Bioderka bardzo ładne - słowa lekarza i to była ostatnia wizyta.
Co do spotkania w kościele, pocałowaliśmy klamkę..akurat dziś poradnia nieczynna

cieszę się z bioderkami wszystko ok

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

chciałam napisać jeszcze słówko o słoiczkach...
cholera, naprawdę trzeba czytać każdą etykietkę...
kupiłam dziś kilka sztuk z hippa i o ile jabłko miało 100% zawartości owoców to już morela miała tylko 46 procent

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------





pewnie śpicie, wiec ja sobie monolog poprowadzę bo pewnie jutro znowu nie będę miała czasu wcześniej zajrzeć

byłam dziś u ginekologa i wszystko w jak najlepszym porządku.
doktorek był zdziwiony że tak szybko się pozbierałam do kupy po porodzie. jeśli tylko cytologia wyjdzie bez zastrzeżeń to mam pozwolenie na zajście w kolejną ciążę choćby zaraz
ale na wszelki wypadek przepisał mi pigułki i teraz biję się z myślami, brać czy nie brać

i niestety mój plan odnośnie cesarki dał w łeb
zdaniem lekarza dużo bardziej bezpieczniejszy jest dla mnie poród sn bo skoro miałam dwa krwotoki przy pierwszym porodzie to jest spore ryzyko, że znowu to się powtórzy i podobno łatwiej jest opanować krwawienie z dróg rodnych niż z powłok brzusznych...
no nie wiem, muszę to jeszcze z kimś skonsultować.



i jeszcze pochwalę się że zgubiłam wszystkie kilogramy, które przybyły mi w ciąży, czyli ponad 15
w dodatku nie mam ani jednego rozstępu/ rozstępa jakkolwiek się to odmienia

[colds]

dziewczyny, moze ktoras chcialaby sprzedac ubranko do chrztu po swojej coreczce?

[aga_ton]

no dobra, nie chcecie gadać to nie

idę spać choć za bardzo mi się nie chce... nie cierpię spać w pustym łóżku, chyba sobie Lenę przyniosę