Wszystko o Oriflame cz. XI

[paula1109]

Napisane przez aqatrojmiasto

Na pewno możesz zapłacić wcześniej, ale nie jestem pewna na którą fakturę zaksięgują pieniądze. Spróbuj w nazwie przelewu wpisać nr faktury albo zadzwoń do nich w poniedziałek i poproś, aby zaksięgowali pieniądze do drugiej faktury.

jak wpisze w tytule numer faktury to zaksięgują tą

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez magdalenkl

Dziewczyny mam problem. W ost katalogu mialam zamowienia na 2 zestawy architekt. Jak przyszła paczka okazało sie ze przyszła sama woda. Więc zwróciłam bo klientki nie chciały samej wody bo chciały to na prezenty. Więc produkt zwróciłam. Teraz chce zrobić zamówienie i mi dodają sie dezodoranty i balsamy. Nie mogę usunąc produktów z koszyka.
Produkty sa po 0,77 zł.

musisz wejść w opcję produktów oczekujących i tam usuniesz

[nieprzytomna]

Witam
Myślę nad wstąpieniem do klubu - ponownie. Kiedyś byłam konsultantką, ale nie wyszło. Myślałam bowiem nie tylko o sprzedaży, ale również o wprowadzaniu nowych osób itp. Jednak tak jak napisałam - nie wyszło, aż w końcu zrezygnowałam. Może byłam za młoda, nie wiem. Jeśli jest tutaj jakaś konsultantka z Poznania, która pracuje raczej w rozwijającej się grupie, a nie tylko nastawionej na sprzedaż, i chiałaby mnie wprowadzić drugi raz w świat ori, to bardzo proszę o kontakt na prv

[bulka114]

Napisane przez Beacia

"W wyniku powyższych zmian, postanowiliśmy z końcem czerwca zamknąć najmniejsze placówki Oriflame w Łodzi, Krakowie oraz Poznaniu."

Czyli jak widać tak..

Czy dobrze myślę, że chodzi o filię na ul. Szlak??

[kasztanka3]

Przejrzałam wczoraj katalog 2 i zakochałam się w Mirage
Love Potion też bardzo mi się podoba.

[Cdz]

Napisane przez kasztanka3

Przejrzałam wczoraj katalog 2 i zakochałam się w Mirage
Love Potion też bardzo mi się podoba.

Mirage? oj... na ten zapach to trzeba znaleźć chętnego... strasznei trudny zapach.

Love Potion posiadam, mam też klientkę, co już 3 butelkę zamówiła

[kasztanka3]

Napisane przez Cdz

Mirage? oj... na ten zapach to trzeba znaleźć chętnego... strasznei trudny zapach.

Love Potion posiadam, mam też klientkę, co już 3 butelkę zamówiła

Mnie się Mirage bardzo spodobał, jest wyjątkowy, nie spotkałam się jeszcze z podobnym zapachem
A co do Love Potion, to zawsze myślałam, że jest bardziej ciężki i duszący.

[Cdz]

Napisane przez kasztanka3

Przejrzałam wczoraj katalog 2 i zakochałam się w Mirage
Love Potion też bardzo mi się podoba.

Napisane przez kasztanka3

Mnie się Mirage bardzo spodobał, jest wyjątkowy, nie spotkałam się jeszcze z podobnym zapachem
A co do Love Potion, to zawsze myślałam, że jest bardziej ciężki i duszący.

Ja bardzo lubię ciężkie zapachy, głównie jaśminowe.
Mirage jest ciężki, trawiasty i zawiły; bardzo charakterystyczny. Trzeba amatora do tego zapachu
Love Potion jest ciepłe, czekoladowe. Jakby tu powiedzieć, ten zapach jest prosty, wyraźnie czuć podstawowe składniki. Może to właśnie cały urok tego zapachu?

[kasztanka3]

Napisane przez Cdz

Ja bardzo lubię ciężkie zapachy, głównie jaśminowe.
Mirage jest ciężki, trawiasty i zawiły; bardzo charakterystyczny. Trzeba amatora do tego zapachu
Love Potion jest ciepłe, czekoladowe. Jakby tu powiedzieć, ten zapach jest prosty, wyraźnie czuć podstawowe składniki. Może to właśnie cały urok tego zapachu?

Ja to chyba naprawdę mam dziwny gust, lubię jeszcze Enigmę i z tego co wiem, wszystkie te zapachy mają wiele przeciwniczek, a ja generalnie raczej gustuję w bezpieczniejszych woniach, bo mam skłonności do migrenowego bólu głowy

[Buniat]

Napisane przez kasztanka3

Ja to chyba naprawdę mam dziwny gust, lubię jeszcze Enigmę i z tego co wiem, wszystkie te zapachy mają wiele przeciwniczek, a ja generalnie raczej gustuję w bezpieczniejszych woniach, bo mam skłonności do migrenowego bólu głowy

to bym powiedziała, że faktycznie masz dziwny gust, bo mnie oba zapachy by przyprawiły o ból migrnowy
dla mnie obydwa są ciężkie i duszące

[kasztanka3]

Napisane przez Buniat

to bym powiedziała, że faktycznie masz dziwny gust, bo mnie oba zapachy by przyprawiły o ból migrnowy
dla mnie obydwa są ciężkie i duszące

Nie wiem, jak to się dzieje, ale mimo swojej ciężkości te zapachy są na mnie bardziej subtelne.
Zastanawiam się w dalszym ciągu, jak pachnie Pretty Swan, bo buteleczka jest tak urocza, że bardzo bym chciała ją mieć na swojej półce. I nad Grace się jeszcze zastanawiam.

[Buniat]

Napisane przez kasztanka3

Nie wiem, jak to się dzieje, ale mimo swojej ciężkości te zapachy są na mnie bardziej subtelne.
Zastanawiam się w dalszym ciągu, jak pachnie Pretty Swan, bo buteleczka jest tak urocza, że bardzo bym chciała ją mieć na swojej półce. I nad Grace się jeszcze zastanawiam.

nie umiem opisywać zapachów, ale napewno jest to zapach lekki, lekko słodki i mało trwały z tego co pisały dziewczyny

poszukaj opisu Sarunieczki, ona miała peóbkę i chyba opisywała ten zapach

[Eleine]

Miałam Grace, a nawet jeszcze ją mam! tak, ja która perfumy wypsikam migiem mam nadal Grace, ale to tylko dlatego, że Grace jest ulotnym zapachem, zupełnie jej nie czuję po jakichś 30 minutach

A taka ukochana Dancing Lady jest rewelacyjna dla mnie.

Wczoraj jadłam porcję zupki pomidorowej... na kolacje

[kasztanka3]

Napisane przez Buniat

nie umiem opisywać zapachów, ale napewno jest to zapach lekki, lekko słodki i mało trwały z tego co pisały dziewczyny

poszukaj opisu Sarunieczki, ona miała peóbkę i chyba opisywała ten zapach

Jak kiepską trwałość ma w standardzie, to nie dla mnie. Eclat Weekend dla przykładu pachnie na mnie jakieś 10 minut

[Buniat]

Napisane przez kasztanka3

Jak kiepską trwałość ma w standardzie, to nie dla mnie. Eclat Weekend dla przykładu pachnie na mnie jakieś 10 minut

to przypuszcam, że z Pretty Swan byłoby podobnie

[kasztanka3]

Napisane przez Buniat

to przypuszcam, że z Pretty Swan byłoby podobnie

Szkoda...
Ja to mam pecha z tym, że nic się na mnie długo nie trzyma
Swoją drogą ten Eclat Weekend o którym wspominałam ładny jest, tylko ta trwałość to naprawdę porażka.

[Buniat]

Napisane przez kasztanka3

Szkoda...
Ja to mam pecha z tym, że nic się na mnie długo nie trzyma
Swoją drogą ten Eclat Weekend o którym wspominałam ładny jest, tylko ta trwałość to naprawdę porażka.

a próbek nie miałaś?

[kasztanka3]

Napisane przez Buniat

a próbek nie miałaś?

Jak na razie z samych próbek korzystam, miałam jedynie pełnowymiarowy flakon Enigmy, ale już dosyć dawno mi się skończyła i jakoś na razie nie miałam okazji kupić kolejnego
Ale w Mirage MUSZĘ zainwestować, dawno żaden zapach mnie tak nie oczarował.
Zastanawiam się też nad Felicity, miałam zamówić próbki, ale poczytałam recenzje zapachu i zrezygnowałam, a teraz żałuję, bo widzę, że zapachy Oriflame potrafią mnie mocno zaskoczyć i podobają mi się te, których bym o to w życiu nie podejrzewała

[Eleine]

Właśnie zajadam zupę szparagową - pyszna jest i te kawałeczki szparagów mmmmm
Lepsza niż pomidorowa

[kasztanka3]

Napisane przez Eleine

Właśnie zajadam zupę szparagową - pyszna jest i te kawałeczki szparagów mmmmm
Lepsza niż pomidorowa

A jak te zupy sa zapakowane? Sa saszetki z porcjami jak w przypadku witamin czy trzeba sobie samodzielnie odmierzyć? Kusi mnie ta szparagowa, bo pomidorów i niczego pomidorowego nie znoszę.

[Eleine]

Napisane przez kasztanka3

A jak te zupy sa zapakowane? Sa saszetki z porcjami jak w przypadku witamin czy trzeba sobie samodzielnie odmierzyć? Kusi mnie ta szparagowa, bo pomidorów i niczego pomidorowego nie znoszę.

To jest jedna torebka zawierająca w sobie całość, tak jak przy koktajlach.
Odmierzam sobie dokładnie, na oko zrobiłam pierwszą porcję pomidorowej dla męża do pracy miarką z koktajli i dałam mu do szejkera. A szejker spokojnie zmieści taką ilość. Zalał sobie gorącą wodą i powiedział, że była taka słona, że mu obrzydła całkiem i nawet szparagowej dziś nie zjadł. Wniosek, dałam za dużo proszku haha

Zjadłam jedną porcję szparagowej i do tego małą kromeczkę bułki, kurcze ale napchana jestem az prawie przejedzona.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

szparagowa ma smak zielonego groszku i prawie nie czuć struktury proszku.
W pomidorowej zdecydowanie czułam jej strukturę i czułam jak osadza się na zębach :/

[kasztanka3]

Napisane przez Eleine

To jest jedna torebka zawierająca w sobie całość, tak jak przy koktajlach.
Odmierzam sobie dokładnie, na oko zrobiłam pierwszą porcję pomidorowej dla męża do pracy miarką z koktajli i dałam mu do szejkera. A szejker spokojnie zmieści taką ilość. Zalał sobie gorącą wodą i powiedział, że była taka słona, że mu obrzydła całkiem i nawet szparagowej dziś nie zjadł. Wniosek, dałam za dużo proszku haha

Zjadłam jedną porcję szparagowej i do tego małą kromeczkę bułki, kurcze ale napchana jestem az prawie przejedzona.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

szparagowa ma smak zielonego groszku i prawie nie czuć struktury proszku.
W pomidorowej zdecydowanie czułam jej strukturę i czułam jak osadza się na zębach :/

Na ile porcji wystarcza to opakowanie?
Naprawdę aż tak sycąca ta zupa? Musi mieć sporo błonnika, poważnie się zaczęłam zastanawiać nad tą szparagową.

[Eleine]

Napisane przez kasztanka3

Na ile porcji wystarcza to opakowanie?
Naprawdę aż tak sycąca ta zupa? Musi mieć sporo błonnika, poważnie się zaczęłam zastanawiać nad tą szparagową.

ponoc na 14 porcji (info z opakowania)

28g zupyw proszku + 220ml gorącej wody = wymieszać, ja chwilę jeszcze czekam z minutkę może dwie i pozniej jem

[kasztanka3]

Napisane przez Eleine

ponoc na 14 porcji (info z opakowania)

28g zupyw proszku + 220ml gorącej wody = wymieszać, ja chwilę jeszcze czekam z minutkę może dwie i pozniej jem

Trochę drogo wychodzi jak na 14 porcji.

[Eleine]

n to fakt, założyłam subskrypcję na zupy. Muszę je na zmianę, bo czuję, że szybko może mi się smak znudzić. Dodam, że nie odmierzałam "na oko" ale wzięłam wagę i odmierzyłam dokładnie by zbadać jaki ma smak przy idealnych proporcjach. Wychodzi ze 2 solidnie czubate łyżki.

Ale po zjedzeniu jednej porcji czuję się najedzona niemal do pełna, jednak po jakichś 10 minutach ten stan minął i jest lepiej.

A zjadłam dziś łącznie 2 porcje z przerwą 20 minutową pomiędzy i nie czuję się jak beczka. Normalnie jak po obiedzie lekkim.

[kasztanka3]

Napisane przez Eleine

n to fakt, założyłam subskrypcję na zupy. Muszę je na zmianę, bo czuję, że szybko może mi się smak znudzić. Dodam, że nie odmierzałam "na oko" ale wzięłam wagę i odmierzyłam dokładnie by zbadać jaki ma smak przy idealnych proporcjach. Wychodzi ze 2 solidnie czubate łyżki.

Ale po zjedzeniu jednej porcji czuję się najedzona niemal do pełna, jednak po jakichś 10 minutach ten stan minął i jest lepiej.

A zjadłam dziś łącznie 2 porcje z przerwą 20 minutową pomiędzy i nie czuję się jak beczka. Normalnie jak po obiedzie lekkim.

Szkoda w sumie, że tylko dwa smaki są, zwłaszcza, że ja np nie lubię nic pomidorowego, co daje wyłącznie jeden smak, naprawdę może się szybko znudzić

[gryzelda]

Witam lubie tusze ktore pogrubiaja, wydłuzają i robia spektakularny efekt na rzesach , nie lubie tych ktore daja naturalny efekt wiec ktory mi proponujecie : Giordani Gold Supreme Lenght czy moze Wonder ? a czy jest roznica w efekcie na rzesach (oprocz intensywnosci czerni ) w Wonderze zwyklym a tym czarnym ?

[Eleine]

Napisane przez kasztanka3

Szkoda w sumie, że tylko dwa smaki są, zwłaszcza, że ja np nie lubię nic pomidorowego, co daje wyłącznie jeden smak, naprawdę może się szybko znudzić

dodam jeszcze to, ze po zjedzeniu zupy rozleniwiłam się maksymalnie i gdzie tu ta energia?

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez gryzelda

Witam lubie tusze ktore pogrubiaja, wydłuzają i robia spektakularny efekt na rzesach , nie lubie tych ktore daja naturalny efekt wiec ktory mi proponujecie : Giordani Gold Supreme Lenght czy moze Wonder ? a czy jest roznica w efekcie na rzesach (oprocz intensywnosci czerni ) w Wonderze zwyklym a tym czarnym ?

tak ja widzę różnicę w intensywności czerni i powiem szczerze, że bardziej lubię te maksymalnie czarne tusze.

Wondera "zwykłego" kiedyś uzywałam, dziś powracając do niego nie mogę się do niego przełamać.

Obecnie uzywam Revelation czarny, pięknie podkręca rzęsy, przy trzech nałożeniach fajnie wygląda

[kasztanka3]

Napisane przez Eleine

dodam jeszcze to, ze po zjedzeniu zupy rozleniwiłam się maksymalnie i gdzie tu ta energia?

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------


tak ja widzę różnicę w intensywności czerni i powiem szczerze, że bardziej lubię te maksymalnie czarne tusze.

Wondera "zwykłego" kiedyś uzywałam, dziś powracając do niego nie mogę się do niego przełamać.

Obecnie uzywam Revelation czarny, pięknie podkręca rzęsy, przy trzech nałożeniach fajnie wygląda

Ja od prawie 3 lat używam tylko klasycznego Wonder Lash, najlepszy tusz jaki miałam

[fenomeno2000]

Napisane przez kasztanka3

A jak te zupy sa zapakowane? Sa saszetki z porcjami jak w przypadku witamin czy trzeba sobie samodzielnie odmierzyć? Kusi mnie ta szparagowa, bo pomidorów i niczego pomidorowego nie znoszę.

Tak jak wcześniej pisałam dostałam paczkę z zupami i już pierwsze testy były, ktoś wcześniej pytał o skład to proszę udało mi w skrócie opisać i wrzucić fotki: http://www.e-fenomeno.blogspot.com/2...anse-zupa.html i też link do tej pomidorowej z bazylią : http://www.e-fenomeno.blogspot.com/2...ance-zupa.html.
Dziś stwierdzam, że chyba szparagowa dla mnie lepsza ale jak już kto woli.
Nadal działa i daje uczucie sytości, pod tym względem lepiej niż te napoje z Wellness, choć ten czekoladowy miałam i był super, zamiast słodyczy rewelacyjnie oszukiwał zmysły łakomości

Dziewczyny kto widział na żywo paletkę z Demi ? Podobno lakiery mają piękne kolorki. Chyba coś zamówię...

[kasztanka3]

Napisane przez fenomeno2000

Tak jak wcześniej pisałam dostałam paczkę z zupami i już pierwsze testy były, ktoś wcześniej pytał o skład to proszę udało mi w skrócie opisać i wrzucić fotki: http://www.e-fenomeno.blogspot.com/2...anse-zupa.html i też link do tej pomidorowej z bazylią : http://www.e-fenomeno.blogspot.com/2...ance-zupa.html.
Dziś stwierdzam, że chyba szparagowa dla mnie lepsza ale jak już kto woli.
Nadal działa i daje uczucie sytości, pod tym względem lepiej niż te napoje z Wellness, choć ten czekoladowy miałam i był super, zamiast słodyczy rewelacyjnie oszukiwał zmysły łakomości

Dziewczyny kto widział na żywo paletkę z Demi ? Podobno lakiery mają piękne kolorki. Chyba coś zamówię...

Faktycznie sporo tych szparagów w zupie, powiem szczerze, że nawet może co do tej pomidorowej zmienię zdanie