![]() |
#1981 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Ja już powoli w Nas nie wierzę
![]()
__________________
RESET ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1982 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- Cytat:
![]() wiem, że Twój tż Cię ostatnio zawiódł i nie przechodzisz najlepszych dni, ale wszystko się ułoży! ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1983 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
![]()
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1984 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Walczę ciągle, ale już nie mam siły.
__________________
RESET ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1985 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1986 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Wyniki dopiero będę miała 21 stycznia. Nadal brak okresu i na dodatek początki depresji. W domu źle, w związku źle. Jestem bezradna. Zdaje sobie sprawę z tego, że moje posty są dobijające. Myślałam, że TŻ mnie wkrótce zabierze z tego wszystkiego i będziemy mogli zamieszkać razem w ciągu niecałych 2 lat...Niestety on mnie dobija. To tak boli. Czuję, że on mnie nie kocha, że tylko tak mówi. Wie, w jakim jestem stanie i ma to gdzieś. Na dodatek pretensje o to, że mam takich, a nie innych rodziców i on tego nie może znieść, że jestem ich córką. No, ale to ze mną ma być, a nie z nimi, tak? Czytałam do późna, płakałam, tudzież czekałam, aż coś zrozumie. Zakończenie tego nie będzie takie proste, ale nie da się już nic zrobić.
__________________
RESET ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1987 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Mi też nie, mój tż od razu poznaje jak jest coś nie tak, a ja taka że ze mnie czasem cięzko cokolwiek wyciągnąć i się wkórza
![]()
__________________
![]() ![]() 2 dzień z Ewką - Turbo Spalanie ![]() ZNO od 08.01.2013 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1988 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Nawet sytuacja z tą subskrypcją jest dla mnie podejrzana.
__________________
RESET ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1989 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Ja postanowiłam wyluzować, to dopiero początek naszej rozłąki, napewno tż cieżko się dostosować do tego, że jesteśmy tak daleko od siebie, postaram się cieszyć z każdej rozmowy na necie, swoim złym nastawieniem go będę też dołować, a jak wróci to poruszę ten temat, ale liczę na to, że jak przyjedzie to wszystko wróci do normy :P
__________________
![]() ![]() 2 dzień z Ewką - Turbo Spalanie ![]() ZNO od 08.01.2013 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1990 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 125
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
![]() (A tu moja historia, wkleje to co napisałam w swoim wątku) Jestem tu nowa, ale już od jakiegoś czasu Was obserwuje, aż w końcu postanowiłam sama zwrócić się do Was o pomoc, jakieś rady. Jestem 19letnią dziewczyną i od kilku lat mieszkam za granicą. Do Polski przyjeżdzam na różne święta, wakacje, ferie... Będąc rok temu w Polsce na wakacjach poznałam chłopaka z mojego miasta, który nawet mieszka kilka ulic odemnie Odrazu się sobie spodobaliśmy, cały mój pobyt w Polsce spotykaliśmy się codziennie i wiadomo jak to wakacyjna miłość nie robiłam sobie jednak żadnych większych nadziei, można się domyślić z jakigo powodu. Po powrocie z Polski nadal utrzymywaliśmy kontakt, praktycznie codziennie rozmawialiśmy ze sobą, ale też nie dając sobie żadnych większych nadzieji. Z wakacji wróciłam na początku sierpnia i znowu przyjechałam do Polski w zeszłym roku na święta i sylwester, więc niedawno wróciłam. Oczywiście się spotkaliśmy i też cały mój pobyt tam razem spędziliśmy i ze swoimi wspólnymi znajomymi. Tak samo było ze sylwestrem. Widać jak ja mu się podobam, on mi nadal również. Cały czas nas do siebie ciągneło i ciągnie. Ja wracając z wakacji on mimo wszystko powiedział, że będzie czekał, aż znowu przyjadę i też tak było Teraz jak byłam, strasznie się starał, widać że mu zależy, aż w końcu postanowiliśmy być ze sobą, mimo dzielącej nas odległości.. na samym początku miałam wątpliwości - wiadomo. związek na odległość, jak to bywa... rozmawiałam z nim dużo, jak on to sobie wyobraża, że też nie rozumiem dlaczego on chcę się na coś takiego decydować... powiedział, że odpowiadam mu jako dziewczyna i chciałby spróbować, no i w końcu i ja się zdecydowałam. na prawdę dobrxe się dogadujemy, świetnie się czujemy w swoim towarzystwie i czuję jakbym go znała o wiele dłuzęj niż tylko ten rok... niedawno wróciłam i codziennie ze sobą rozmawiamy. on nawet pisze jak mnie na fejsie nie ma, sam od siebie, że tęskni, brakuje mu mnie i że mu smutno bezemnie, wiadomo jak to jest naprawdę widać że się stara... mamy zamiar rozmawiać też przez kamerkę i zaczniemy dzwonić do siebie. przed moim wyjazdem on się mnie spytał ''wiesz, że jeżeli mamy być ze sobą, tak na odległość to musimy bardzo mocno sobie ufać?'' zaskoczył mnie tym, bo tym pokazał mi , że nie jestem mu obojętna... ale jednak te obawy są... w sumie wczęsniej jak wyjechałam to czekał, dał rade , i to aż (?) 5 miesięcy...to też mnie zaskoczyła , ale najbardziej to, że mimo odległosci i jest tego świadomy chce ze mną spróbować... ogólnie on by chciał przyjechał do mnie, do pracy, no ale to też nie jest takie hop siup... ja też mogłabym wrócić do Polski , no ale również to nie jest takie proste... do Polski znowu przyjade na ferie zimowe, lub dopiero na całe wakacje.. zobaczymy jak to będzie,.. możecie mi coś doradzić w takiej sytuacji? jak to widzicie? jest trudno, owszem, ale na prawdę mi na nim zależy i nie żałuje tego, że z nim jestem chciałabym, aby to przetrwało, ale jednak te obawy ciągle są... dodam, że on ma 24 lata |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1991 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1992 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() 2 dzień z Ewką - Turbo Spalanie ![]() ZNO od 08.01.2013 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1993 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Nie ma. W sumie rozmawiamy właśnie o ostatecznym rozstaniu. Pęka mi serce. Ponad 5 lat...
__________________
RESET ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1994 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
gdzie mieszkasz kochana? Powiem Ci tak, również mieszkam za granicą, też jestem w Polsce na wakacje, święta i ferie, też mam tżta w Polsce. Owszem początki nie są najlepsze, nie są też najłatwiejsze.. U nas też nie były, nie wiedzieliśmy czy się na to decydować. On jednak wiedział, że jestem za granicą, że tutaj żyję i się kształcę i nie chciał stawać mi na drodze. Jednak zdecydowaliśmy się na taki związek, tęsknimy ale trzymamy się siebie. Są wątpliwości, oczywiście, że są. Są trudne momenty, zwątpienie... Ale szybko nam przechodzi. Jest Skype, widzimy się codziennie, piszemy ze sobą, jakoś się układa.. a najważniejsze jest to, że wiemy że chcemy ze sobą być, on chce czekać na mnie, a ja chcę dla niego uporządkować wszystko i chcę być z nim szczęśliwa. Dlatego myślę, że warto w to wejść, ale tylko kiedy i Ty i on jesteście tego pewni. ---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1995 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() 2 dzień z Ewką - Turbo Spalanie ![]() ZNO od 08.01.2013 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1996 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Olał sprawę, powiedział, że potem pogadamy, a ja chcę już teraz wiedzieć na czym stoję. Okazuje się, że kłamał ciągle z tymi wielkimi staraniami.
__________________
RESET ![]() Edytowane przez Cerveza_ Czas edycji: 2013-01-12 o 12:46 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1997 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
![]() ![]() ![]() Jak cię naprawdę straci to doceni jaki skarb miał pod nosem ![]()
__________________
![]() ![]() 2 dzień z Ewką - Turbo Spalanie ![]() ZNO od 08.01.2013 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1998 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Nic innego mi nie pozostaje, jak powiedzieć mu do końca, co we mnie siedzi i odejść. On w swoich planach nigdy mnie nie uwzględnił.
__________________
RESET ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1999 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2000 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 125
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
[QUOTE=booombelek;38603409]czytałam Twój wątek już oddzielnie. gdzie mieszkasz kochana? Powiem Ci tak, również mieszkam za granicą, też jestem w Polsce na wakacje, święta i ferie, też mam tżta w Polsce. Owszem początki nie są najlepsze, nie są też najłatwiejsze.. U nas też nie były, nie wiedzieliśmy czy się na to decydować. On jednak wiedział, że jestem za granicą, że tutaj żyję i się kształcę i nie chciał stawać mi na drodze. Jednak zdecydowaliśmy się na taki związek, tęsknimy ale trzymamy się siebie. Są wątpliwości, oczywiście, że są. Są trudne momenty, zwątpienie... Ale szybko nam przechodzi. Jest Skype, widzimy się codziennie, piszemy ze sobą, jakoś się układa.. a najważniejsze jest to, że wiemy że chcemy ze sobą być, on chce czekać na mnie, a ja chcę dla niego uporządkować wszystko i chcę być z nim szczęśliwa. Dlatego myślę, że warto w to wejść, ale tylko kiedy i Ty i on jesteście tego pewni.[COLOR="Silver"] W Szwecji mieszkam ![]() Dziękuje za odpowiedź. Pocieszyłaś mnie ![]() Jak narazie u mnie wszystko dobrze jest, rozmawiamy ze sobą codziennie jak pisałam wyżej i to nawet po kilka razy. On nawet pisze do mnie jak mnie nie ma, to znaczy że cały czas myśli i tęskni o mnie ![]() Jednak mam różne obawy... że taki stan utrzyma się tylko na początku naszej rozłąki, że z czasem zaczniemy się oddalać od siebie, mniej rozmawiać... że coś po prostu się wypali... że on jednak zwątki i powie, że tak nie potrafi , chociaż pociesza mnie świadomość, że w poprzednią rozłąke on na mnie czekał kilka miesięcy, pisał do mnie i że to on sam zaproponował to wszystko, mimo moich początkowych wątpliwości. że był świadomy co nas czeka i że nie będzie łatwo, ale chciał. zaskoczył mnie nawet wczoraj, że aż tak się zaangażował ![]() ![]() wiem , że wszystko może się udać, wystarczy chcieć. ja jestem pewna tego, on przecież też i mam nadzieje , że wytrwamy w tym. A mam pytanie do Ciebie... czy zdarzyło Ci się poczuć , ze zaczynacie się oddalać od siebie, że macie mniejszy kontakt? Jak wtedy sobie z tym radzicie? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2001 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Oczywiście powie, że planował ze mną wszystko, ale to ja byłam ta zła i nie zasłużyłam chyba. Serce mi pęka, ale wiem, że teraz albo nigdy. Nie wierzę mu ani nie ufam.
__________________
RESET ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2002 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
adzixx jeśli się chce to da się wszystko. Dobrze, że tak się zaangażował, i że tak ze sobą piszecie, pokazujcie sobie, że wam na sobie zależy.
![]() Wiadomo, łatwo nie jest, ale taka tęsknota przyciąga i nie tylko jest próbą ale sprawdzianem, wy go już zdaliście, więc głowa do góry, jeśli chcecie to wszystko się uda. ![]() Tak, zdarzyło się tak, ale to trochę z mojej winy. Studiuję i pracuję tutaj, czasami poporstu nie miałam czasu ani siły na to aby napisać czy porozmawiać, ale nie oddaliliśmy się od siebie, tak nam się tylko wydawało. Napewno trzeba ze sobą rozmawiać, pokazywać że wam na sobie zależy. Po naszej rozmowie już takich odczuć nie ma, jest codzienny skype, codzienna rozmowa, codzienne smsy, jest dobrze ![]() ---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ---------- Cytat:
![]() Skoro mu nie wierzysz ani nie ufasz, to przykro mi, bo napewno zaufanie jest fundamentem związku. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2003 | |||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
Więc napisałam mu wczoraj wszystko co mi leży na sercu, że czuję jaby mu mniej zależało, jakby mu się nie chciało ze mną kontaktować itp. Najpierw na mnie wyleciał że po co robię problemy o nic, że doskonale wiem co on czuje. Potem napisał mi że czuje się bardzo samotny i że tęskni ale nie chce o tym mówić po to pogarsza jego stan... ![]() Także może też napisz/ powiedz mu o swoich odczuciach? Ale nie naciskaj na niego.. Cytat:
![]() Cytat:
![]() Po waszych postach i zachowaniu mojego dochodzę do wniosku że faceci po prostu mają problem z uzewnętrznianiem się i tłumią emocje by nie pokazać się sobie i innym w chwilach słabości... Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
Niemożliwe jest możliwe ![]() |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2004 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Przesadziłam z tą subskrypcją...?
__________________
RESET ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2005 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cerveza_ Przesadziłaś, nie przesadziłaś, to nie ważne. Ten chłopak naprawdę nie jest Ciebie wart, w ogóle brak szacunku z jego strony, jak tak można! Nie rozumiem tego..
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2006 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
kochana, gdybym nie wiedziała że Twój tż (nie wiem w sumie czy mogę dalej tak o nim pisać, patrząc na Twój pospis) Cię nie zawiódł, to powiedziałabym że i tak. Po tym jak napisałaś, że mu nie ufasz, że nie wierzysz to powiedziałabym również, że nie przesadziłaś. Jednak gdybyś była z nim szczęśliwa to owszem napisałabym, że przesadziłaś. głowa do góry
![]() ---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2007 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Mój tż mi robił wczoraj problem o to że gdzieś chcę wychodzić jak go nie będzie... To co mam zamknąć się w 4 ścianach? Dzisiaj idę na urodziny dobrej kumpeli i od tego się zaczęło, że pewnie wylądujemy w jakimś klubie itp. Przetłumaczyłam mu, że nie będę się zamęczać sama w domu bo wynikają potem z tego tylko nasze kłótnie i żale, a ja codziennie się rozklejam.
__________________
Niemożliwe jest możliwe ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2008 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
Nie rozumiem tego trochę, skoro sobie ufacie to po co panikować bo druga połowa wychodzi gdzieś wieczorem z kumplemi, czy idzie na imprezę urodzinową, nawet jeśli skończyłoby się to w klubie, to powinien Ci wierzyć. u nas też tak było, po czym wytłumaczyliśmy sobie, że nie będziemy siedzieć zamknięci w domu, bo zwariujemy. Nawet jeśli idziemy gdzieś na domówkę, a impreza przenosi się do klubu skrobiemy sobie smsy, że jesteśmy tu i tu, i żeby druga połowa się nie martwiła. ![]() kurcze, dużo mnie ten związek z moim K nauczył. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2009 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
nerla Zazdrosny jest.
![]() ![]() Btw! Jesteś niesamowicie uzdolniona, fryzury są genialne, makijaże również! ![]() booombelek Dokładnie. ![]()
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! ![]() Edytowane przez biedronka91 Czas edycji: 2013-01-12 o 13:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2010 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Podpis zmieniłam, bo i decyzję podjęłam. Już nic mnie nie powinno ugiąć. Kocham Go i wiele bym dla Niego zrobiła. Byłam gotowa przeprowadzić się z Nim gdziekolwiek. Nie zniosę chyba tego, że tak mnie bardzo okłamywał...
__________________
RESET ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:44.