|
|
#3871 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 330
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Szpilkówna powinna Ci się spodobać |
|
|
|
|
#3872 | |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Mozna go gdzies jeszcze dostać? Ciekawam jak bardzo obie wersje sie różnią.A co do Szpilkówny - przy niej nie majstrowali? ![]() A czemu na Tobie mało noszalna?
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
|
|
|
#3873 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 330
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
przy Szpilkównie na razie odpukać, nie majstrowano, bo to całkiem nowy wynalazek : )
Bardzo mi się podoba, sama kompozycja jak najbardziej udana, ale na mojej skórze przebijają za bardzo sosnowe igły/trochę syrop Pini, co w połączeniu z nutami świeżo ściętego drzewa i kadzidłem sprawia, że czuję się jak drwal w kościele ; )) a wolę jednak bardziej glamour (przynajmniej czasami). |
|
|
|
#3874 | |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
bo kadzidła nie.a czy mozna ją porównac do jakiegoś L'artisana, albo czegos innego? bo nie ma u mnie testera w dougim
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
|
|
|
#3875 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 330
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
nooo jakby tu ująć, z twarzy podobne zupełnie do nikogo...
Sprawdź, czy Galilu wysyła próbki, ja tam czasami kupuję stacjonarnie. Gdyby nie wysyłali, to mogę Ci kupić (mała 5zł/duża ok 1ml 10zł), będę tam w tygodniu. A, w Quality tez powinni mieć Szpilkównę, a tam napewno można zamawiać próbki z dostawą do domu : ) Edytowane przez melagu Czas edycji: 2013-01-11 o 17:49 |
|
|
|
#3876 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Szpilkówna piękna jest - ale trzeba się nią porządnie zlać
W poszukiwaniu róży ostatnio testowałam Voleur de Roses L'artisan - zużyłam próbkę i czuję niedosyt Nie mogę powiedzieć że zapach mi się spodobał ale zaintrygował bardzo ! Początek to dla mnie bordowe róże i nalewka śliwkowa z przewagą nalewki Z czasem nalewka powoli znika i zaczyna wychodzić zapach czarnej, mokrej ziemi rabatkowej. Ostatecznie czuję się tak jakbym po pas unurzana w ziemi gołymi rękami sadziła w ogródku krzaczki róż. I jakby jeszcze do tego padał drobny deszczyk No z tak prawdziwie oddanym zapachem mokrej ziemi się jeszcze nie spotkałam
__________________
... panta rhei ... |
|
|
|
#3877 | |
|
Mother of Cats
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 815
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Miałam odlewkę z rozbiórki robionej jakoś niedługo po pojawieniu się Szpilkówny na rynku. Zakochałam się w zapachu. To, co znalazłam we własnym flakoniku, kupionym w okolicach września zeszłego roku w Galilu, z nazwą perfum pisaną kursywą, jest inne. Słabsze, mniej żywiczne, mniej leśne. Nie znaczy to, że zapach przestał mi się podobać, ale przestał zachwycać. Mam absmak.
|
|
|
|
|
#3878 | |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Bo skoro Daim taki słaby, to jesli szpilkówna równiez, to ja dziękuję. Dobrze, ze chociaż Black Serge jest ok i Ambre Sultan
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
|
|
|
#3879 |
|
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Szpilkówna wcale nie jest zła , i nie czuję różnicy między tą z okresu świeżego pojawienia się , a dzisiejszą
Verte Violette po raz kolejny - i wciąż
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa ![]() -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. ![]() |
|
|
|
#3880 | |
|
never say no to panda
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
(posiadam obie wersje we flachonikach)z przepięknej, gęstej, żywicznej Szpilkówny, zrobili coś bardziej mainstreamowego, jeśli można tak powiedzieć o niszy już sam początek jest nieco inny, słodkawe igliwie jest rozrzedzone, a na pierwszym planie władowali bliżej niezidentyfikowaną cytrusowość (akurat tego im darować nie mogę, bo imho popsuło to cały zapach) rozwija się podobnie, chociaż nowa jest bardziej rozwodniona i tak jakby radośniejsza (nie potrafię powiedzieć, dlaczemu, ale porównując obie wersje, wyraźnie czuję, że starsza jest spokojniejsza, elegancka i dużo mhroczniejsza) no i trwałość - niestety nowe Lutki strasznie szybko znikają ze skóry (po 6h już nie pamiętam, że używałam jakichkolwiek perfum, podczas gdy stare wersje siedzą od rana do wieczora bez łaski i jeszcze utulają mnie do snu) |
|
|
|
|
#3881 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
kurcze, a chcialam szpilkowne klikac, nawet szukalam kogos, kto by ze mna po polowie kupil, bo calej nie zuzyje, ale teraz to juz nie wiem, co to beda za siuski
![]() ale w Fleurs d'Oranger raczej nie mieszali mam probasa, ktory ma jakies 2 lata i swieza odlewke, zapach jest ten sam kurcze, ciekawe jak sie ma Rousse dzwoniec, do exportowej/starej flaszki, bo chce kupic w tym roku
__________________
Figarro Scent Stories - pisze się o perfumach ....troszkę https://www.instagram.com/figarroscentstories/ Zapraszam Wymieniam się |
|
|
|
#3882 | |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
|
|
|
#3883 | |
|
never say no to panda
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
no i co jak co, ale trwałością nie grzeszy tak sobie myślę, może to kwestia czasu? może te nowe muszą trochę odstać? jak whisky np? aha, no i nowa Szpilkówna jest jaśniejsza od starszej, chociaż starszej mam połowę flachonika, a nowa jest pełniutka dobre pytanie ![]() trza chyba przyczajać się na all Edytowane przez cbr Czas edycji: 2013-01-12 o 15:42 |
|
|
|
|
#3884 | |
|
Piers do przodu
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 285
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Fd'O też no nie
__________________
Dying is easy it's living that scares me to death . ![]() |
|
|
|
|
#3885 |
|
rude jest piękne:)
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nad jeziorem
Wiadomości: 12 607
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
tez mi się wydaje ,że grzebali w Fd'O mialam wczesniej probke od Katty i dostalam nową.Porownalam zapachy i niby te same ale roznia sie.
Zdecydowanie gorsza jest trwalosc dlatego odpuścilam Fd'O bo czego jak czego ale ścigania po skorze perfum nienawidze
__________________
Obojetnego na niedole zwierzat i ludzka niedola nie wzruszy....prof Żabiński Twój klik pomaga ![]() nie ponosze odpowiedzialnosci za reklamy umieszczone przez WIZAZ w moich postach i PW |
|
|
|
#3886 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
to ja juz nie wiem
![]() bo Gris Clair, tez mi sie zdaje to samo ![]() moze faktycznie zapach, po odstaniu, zyskuje na glebi
__________________
Figarro Scent Stories - pisze się o perfumach ....troszkę https://www.instagram.com/figarroscentstories/ Zapraszam Wymieniam się |
|
|
|
#3887 |
|
never say no to panda
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
wydaje mi się, że odkąd wyszły Lutki z nową etykietą (ja je rozpoznaje nie po pochyłości napisu, ale po zmianie logo na dole etykiety: starsze przedstawiało wizerunek pałacu --> KLIK, a nowe ma taki logotyp SL --> KLIK), to i przy okazji pozwolono sobie pewne zmiany w samych zapachach
I FdB też już nie ta sama (ale ona pierwszą traumę refuromulacyjną miała już przy przejściu z fikuśnej butli Shiseido w linię Lutensową)
|
|
|
|
#3888 |
|
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Rose Oud Tauer - początkowo zawiesisty słodkawy mile się zapowiadający miks agarowo-różany z przewagą róży , ale po chwili pojawia się mydło , normalne mydło marki mydło i to do tego podrasowane kaszą gryczaną
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa ![]() -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. ![]() |
|
|
|
#3889 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
A ja dzisiaj przetestowałam drzewniaki:
Le Boise Ginestet i Wenge Donny Karan - Wenge jest bardziej wyciszone i kadzidlane i leśne, potem bardziej stapia się z ciałem, Le boise jest bardziej jak deska dębowa, czy ogólnie drewniane deski, ale już obcięte, a nie na drzewie. I Jeden i drugi mi się podobają (choć wolałabym jakieś dodatkowe nuty), ALE są nieprawdopodobnie przyskórne, muszę dotykac nosem ręki, żeby w ogóle poczuć ich zapach, szkoda ![]() edit: Le Boise jest piękny, jak on sie rozwinął
__________________
tak pachnę Edytowane przez Quinn Czas edycji: 2013-01-12 o 22:43 |
|
|
|
#3890 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 330
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
ze Szpilkówną to jakaś masakra... przecież to ledwo trzy lata temu wypuścili...
a o reformulacji Fd'O to coś mi się wydaje, że czytałam kiedyś na blogu Elve. Cbr, dzięki za podpowiedź ze znaczkiem SL na etykiecie, to chyba rzeczywiście lepszy sposób na łapanie "staroci" niż kursywa/prosta czcionka. |
|
|
|
#3891 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Na lutkowej fali - testowałam dziś w Douglasie dwa wytwory.
W poszukiwaniu zmysłowych, dziennych, "kosmetycznych" zapachów, sięgnęłam najpierw po Clair de Musc. Jeżeli to jest piżmo, to wolę myśleć, że syntetyczne, niż wyciśnięte nie wiadomo skąd nie wiadomo komu. Nieprzyjemny, ostry zapach o silnej woni niewypranej i zostawionej zasikanej pieluszki, przez to usiłuje się przebić jakieś niby mydło o nieświeżym zapachu. Przy tym Aromatics to pachnidełko. Dawno nie spotkałam tak nieprzyjemnego zapaszku. Drugi - Bas de Soie - też dla mnie przykry, ale bez fizjologicznych skojarzeń. Zapach, gdzie na mnie, na pierwszy plan wychodzi drewno, podobne do tego, czym się w perfumach nazywa drzewo sandałowe. I co z tego, że miękka i być może miła baza, skoro akcent drzewny wydaje się wiercący, upierdliwy - jak pozornie wygodne łoże, w którym ukryto kolec (niejeden!) albo okruszki po grzankach. Dodatkowo - lekko dryndusowaty zapach. Przy okazji - jeśli ktoś ma pomysł na perfumy raczej niesłodkie, na dzień, pachnące dobrym kosmetykiem, zmysłowe - to bardzo proszę o propozycje.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ Edytowane przez justynaneyman Czas edycji: 2013-01-13 o 00:30 |
|
|
|
#3892 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ja jeszcze Szpilkównę mam "starą", ale FdB i Five' o Clocka już nowe i herbatka stara byla moim signiture scent, ta nowa jest fajna, ale nic nie urywa. No, szkoda.
![]() Testuje teraz Gale Hayman- Delicious Chocolate - taki Mat Chocolat Matsushimy, ale podkręcony w dobry sposób. Zaczyna się praktycznie tak samo - budyniem i kakaem, które to magicznie na mojej skórze w oby dwu zapachach zamieniają się w kogel-mogel w najbardziej jajecznym i słodkim wydaniu. O ile w MC takie zostaje do końca, to Hayman wysładza się i skręca w stronę subtelnego, męskiego orientu, co daje taki przyjemny twist dość banalnemu zapachowi. Ogólnie na plus. |
|
|
|
#3893 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
W pierwszej kolejności o Tobie pomyślałem właśnie
![]() Cytat:
|
|
|
|
|
#3894 |
|
Piers do przodu
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 285
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dobrze, że mam mały zapasik starej wersji
napiszę skargę do Lutensa ![]() BTW na kookai widać flakon z pałacem, chyba zaryzykuję
__________________
Dying is easy it's living that scares me to death . ![]() |
|
|
|
#3895 |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Zdjęcia niekoniecznie odzwierciadlają to, co wysyłają, także wiesz ...
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
|
|
#3896 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Figarro Scent Stories - pisze się o perfumach ....troszkę https://www.instagram.com/figarroscentstories/ Zapraszam Wymieniam się |
|
|
|
|
#3897 | |
|
Piers do przodu
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 285
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Dying is easy it's living that scares me to death . ![]() |
|
|
|
|
#3898 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 186
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#3899 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Love Chloe Eau Florale- Niestety, wyczuwam mocno pudrowe kwiatki i nic poza tym. Męczące i duszące...
|
|
|
|
#3900 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ja kolejne L'Artisany, dokładniej poivre piguant, mure et musc, l'eau de ambre, Safran troublant i kolejny raz zapach tej marki nie przypada mi do gustu i rozczarowuje mnie.
Pierwszy mnie obrzydza, drugi pachnie jak jagoda w mydle, trzeci jak biały jeleń, a czwarty jest tak przyskórny, że ledwie czuć jakieś różane pomruki... po traumie t4t i mniejszej Dzingowej tylko Premier Figuer i nielubiana Havana Vanille mi się podobają jak dotąd.
__________________
tak pachnę |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:09.




Nie jest to cos, do czego jestem przyzwyczajona i co lubię, ale ...dla mnie jest słodko-mdlący z echem pasty bhp w tle ewentualnie 
Mozna go gdzies jeszcze dostać? Ciekawam jak bardzo obie wersje sie różnią.
Z czasem nalewka powoli znika i zaczyna wychodzić zapach czarnej, mokrej ziemi rabatkowej. Ostatecznie czuję się tak jakbym po pas unurzana w ziemi gołymi rękami sadziła w ogródku krzaczki róż. I jakby jeszcze do tego padał drobny deszczyk
No z tak prawdziwie oddanym zapachem mokrej ziemi się jeszcze nie spotkałam
Miałam odlewkę z rozbiórki robionej jakoś niedługo po pojawieniu się Szpilkówny na rynku. Zakochałam się w zapachu. To, co znalazłam we własnym flakoniku, kupionym w okolicach września zeszłego roku w Galilu, z nazwą perfum pisaną kursywą, jest inne. Słabsze, mniej żywiczne, mniej leśne. Nie znaczy to, że zapach przestał mi się podobać, ale przestał zachwycać. Mam absmak.
Bo skoro Daim taki słaby, to jesli szpilkówna równiez, to ja dziękuję. Dobrze, ze chociaż Black Serge jest ok i Ambre Sultan 




Fd'O też
no nie 

napiszę skargę do Lutensa

