Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

[nataszka25]

Napisane przez izazula

Dziewczyny poszło.



Nie widziałam wcześniej.
Wniosek z tego taki, że nie można dzieciom kupować nic co jest z nadrukiem obcojęzycznym nie znając w miarę dobrze języka.

dziękuje,

ja też czasem mówie do małej że jest niegrzeczna ale zawsze tłumacze jej dlaczego tak mówie, no ciężko będzie mi to zmienić chyba by nie używać tego sformułowania...

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez monka23

Sara mówiąc w skrócie , przyklejasz małej etykiete , ze jest niegrzeczna , od której potem bardzo trudno sie uwolnić . Podam ci przykład , który działa na tej samej zasadzie ale jego juz nie uzyjesz tak szybko , prędzej sie zastanowiez albo wogole nie powiesz. " jesteś głupia bo nie rozumiesz co do ciebie mówię , albo jesteś głupia bo znowu dostałas 3 ze sprawdzianu " , Albo jestes chamski wredny bo zabierasz bratu zabawki . Nie potepiamy dziecko , ale potepiamy jego zachowanie które przyczyniło sie do danej sytuacji która nie jest akceptowana przez nas .
Lepiej jest poznać przyczynę danego niegrzecznego zachowania , niż nazywać wszystkie zachowania - jesteś niegrzeczne i nie próbować wyjaśnić przyczyny zlego zachowania, bo za złym zachowaniem zawsze jest jakaś przyczyna .

więc zamiast jesteś niegrzeczna, nie ładnie zrobiłaś

[libra777]

Taaa sraty taty dupa w kraty
a jak powiesz do dziecka zachowujesz się głupio ,kretyńsko ,debilsko ,niegrzecznie itp. to to samo i tak potępiasz je za jego zachowanie i ono będzie myślało że "znowu się tak zachowałem "

Nie wiem co wam to da że będziecie się wściekać jak mówi babcia czy dziadek, chyba wam się nie wydaje że coś w tej sprawie zmienicie, starego psa nie nauczysz służyć choćbyście 1000 razy upominały to i tak będzie to samo,są dwa wyjścia albo to zaakceptować albo odizolować dzieci od dziadków i babć i mieć święty spokój ,wychowywać i mówić po swojemu dopóki do szkoły nie pójdzie do szkoły bo tam i tak mu pranie mózgu zrobią.

Sara fajne zajęcia mają

[monka23]

Napisane przez libra777

Taaa sraty taty dupa w kraty
a jak powiesz do dziecka zachowujesz się głupio ,kretyńsko ,debilsko ,niegrzecznie itp. to to samo i tak potępiasz je za jego zachowanie i ono będzie myślało że "znowu się tak zachowałem "

Nie wiem co wam to da że będziecie się wściekać jak mówi babcia czy dziadek, chyba wam się nie wydaje że coś w tej sprawie zmienicie, starego psa nie nauczysz służyć choćbyście 1000 razy upominały to i tak będzie to samo,są dwa wyjścia albo to zaakceptować albo odizolować dzieci od dziadków i babć i mieć święty spokój ,wychowywać i mówić po swojemu dopóki do szkoły nie pójdzie do szkoły bo tam i tak mu pranie mózgu zrobią.

dopisalam tam jeszcze do poprzedniego posta

tak bedzie , to sa dzieci i zanim naucza sie oglady, zanim, zaspokoja swoja ciekawosc, zanim naucza sie przewidywac , jeszcze milion razy beda upominanie, ale w doroslym zyciu nie wyjda z przekoniem i kompleksami , ze sa debilami, idiotami, nieukami, brzydalami, pokrakami, wrednymi , chamskimi .
Bo to ich zle zachowania beda okreslane, nazywanie , a nie oni .
Kazdy ma prawo do popelniania bledow tak smao dzieci , im trzeba tylko pomoc nauczyc sie co jest dobre a co zle . Przygotowac ich do doroslego zycia, w ktorym tez panuja zakazy,nakazy .
I jak juz pisalam, ze zamiast mowic, zejest niegrzeczne, to lepiej dociekac pzyczyny i zapytac, DLACZEGO ZBILES BRATA, , DLACZEGO ZBILES SZYBE - dowiedziec sie przyczyny, ktorych jest wiele.

z gadka o dziadkach i babkac zgadzam sie, to samo bedzie z nami


TAK MI SIE WYDAJE .

[sara 85]

ja mam chyba troche inne podejście do tego. Mówię że jest niegrzeczna ale zawsze tłumacze dlaczego i pytam dlaczego tak zrobiła. Nie widzę w tym nic złego.

Jeżeli Zosia mnie uderzy, zapytam dlaczego tak zrobiła i powiem że tak się nie robi itd. A mała za chwile robi to samo, to co mam ją pogłaskać po głowie?
Ona za chwilę woła cukierka to mówię: nie dam Ci, byłaś niegrzeczna, bo mnie uderzyłaś.

[JASTA79]

Fajnie Was się czyta ostatnio, jak poradnik o mądrym wychowaniu dzieci. Uświadomiłyście mi, że jestem jednak głupia pod tym względem. Staram się jak najlepiej wychowywać te moje brzdące a nawet nie myślałam, że popełniam takie podstawowe błędy jak np. mówienie do nich "jesteś niegrzeczna". Tylko z drugiej strony Libra ma rację. Nie da się dzieci odizolować od wszystkich, którzy i tak popełniają te błędy, a później jest jeszcze szkoła....

Tak w ogóle to ostatnio dochodzę do wniosku, że się cofam w rozwoju. Całe dnie spędzane tylko z dziećmi, brak czasu na telewizję (nie mówię o filmach ale chociaż o programach informacyjnych), o czytaniu już nie wspomnę, powodują, że mi zanikają szare komórki. Najlepszy przykład, że w którymś poście napisałm "wierzyć" przez "ż", a nigdy nie miałam większych problemów z ortografią, a teraz takie byki. Albo jak z kimś rozmawiam, to często normalnie brakuje mi słów i nie potrafię się wysłowić a należę raczej do ludzi gadatliwych. Jedyną moją rozrywką na obecną chwilę jest podczytywanie Was i dobrze, że czasami mam czas coś napisać to może do końca nie zapomnę polskiej pisowni. Coś miałam jeszcze napisać, ale skleroza daje się już we znaki

[evitka21]

a ja wam powiem, że choć wiem, że tak się mówić nie powinno ("jesteś niegrzeczny"), to nie raz nie dwa tak mówię....

Sara, w książce "Jak mówić..." wskazują na to, żeby raczej mówić ZACHOWUJESZ się niegrzecznie niż JESTEŚ. Czyli nie chodzi i samo słowo, tylko jego użycie i właśnie to dawanie "łatki". Niby taki niuans, a już od małego się gówniarzowi tłucze, że jest taki a taki, to po co ma się starać być inny, jak już i tak wszyscy wiedzą, że jest właśnie TAKI (głupi, niegrzeczny itp.). A zachowanie to co innego-zachowanie można i trzeba zmienić.

A co do dziadków to u nas nie inaczej....szlag mnie często trafia, ale odizolowywać nie chcę, jednak nie widuje ich tak często żeby te durnowate gadki miały wpływ (znaczy aj hołp soł )

jasta, ale jak to na tv czasu nie masz? chodzi ci o takie oglądanie w sensie "oglądam i nie robię nic innego", czy nie włączasz tv przy dzieciach?
ja to cały czas oglądałam i oglądam dużo tv, a jak byłam na wychowawczym to jeszcze więcej-oczywiście mam na myśli takie oglądanie i robienie mnóstwa innych rzeczy przy okazji
Nie gadaj, że nie możesz przy bąkach małych jednym okiem jakichś wiadomości oglądnąć.

Książki to co innego, ja nie czytam bo nie mam czasu-wieczorem w pokoju mamy zgaszone światło, a w kuchni siedzieć mi się nie uśmiecha. Jak w weekendy mała łaskawie pójdzie spać, to sprzątam i/albo siedzę na necie, bo lubię się odstresować .
---
idziemy z młodą po schodach, śpiewamy "jesteśmy jagódki". W tekście jest m.in. o tym jakie mają buźki, oczka, rączki. I młoda nagle tak:
-a jagódki mają pupki?
-nie mają
- a pani jagoda ma? [jedna z pań z przedszkola]
-no ma.
-a pani judyta?
-też ma
-a p.ania?
-no też
-aha
[i śpiewamy dalej }

[Baobabek]

Napisane przez monka23

Sara mówiąc w skrócie , przyklejasz małej etykiete , ze jest niegrzeczna , od której potem bardzo trudno sie uwolnić . Podam ci przykład , który działa na tej samej zasadzie ale jego juz nie uzyjesz tak szybko , prędzej sie zastanowiez albo wogole nie powiesz. " jesteś głupia bo nie rozumiesz co do ciebie mówię , albo jesteś głupia bo znowu dostałas 3 ze sprawdzianu " , Albo jestes chamski wredny bo zabierasz bratu zabawki . Nie potepiamy dziecko , ale potepiamy jego zachowanie które przyczyniło sie do danej sytuacji która nie jest akceptowana przez nas .
Lepiej jest poznać przyczynę danego niegrzecznego zachowania , niż nazywać wszystkie zachowania - jesteś niegrzeczne i nie próbować wyjaśnić przyczyny zlego zachowania, bo za złym zachowaniem zawsze jest jakaś przyczyna .

Bao tak zauważyłam ze te pokolenie naszych rodziców ( sa wyjatki) popełnia te błędy , ocenia dziecko a nie zachowanie. Potem po kilkunastu ,20 latać wysluchiwania jakim jest sie niegrzecznym , głupim , nieodpowiedzialnym , beznadziejnym itd , do tego porównywanie do rodzeństwa i w dorosłość wchodzi sie z zaniżona samoocena, przekonaniem ze jest sie nikim , beznadziejnym i tego typu sformowania.
A żal do rodzica, rodziców pozostaje na zawsze, nie ma juz tej bezgranicznej , czystej niczym nie zmaconej miłości .
Złe chwile , przykrości upokorzenia pamięta sie do końca życia , zatruwaja od środka i ktos komu uda sie ich wyzbyc nazywa sie szczesciazem , a reszta sie buja z kompleksami do końca życia , nie pozwalając cieszyć sie nim, bo złe wspomnienia zawsze wracają.

niestety z tym masz rację wiem po sobie...tylko ja w pewnym momencie się otrząsnęłam i wiem, jak wielki błąd popełnili moi rodzice w wychowaniu mnie, mam nadzieję, że ja nie popełnię takich błedów (choć pewnie inne)

Napisane przez libra777

Taaa sraty taty dupa w kraty
a jak powiesz do dziecka zachowujesz się głupio ,kretyńsko ,debilsko ,niegrzecznie itp. to to samo i tak potępiasz je za jego zachowanie i ono będzie myślało że "znowu się tak zachowałem "

Nie wiem co wam to da że będziecie się wściekać jak mówi babcia czy dziadek, chyba wam się nie wydaje że coś w tej sprawie zmienicie, starego psa nie nauczysz służyć choćbyście 1000 razy upominały to i tak będzie to samo,są dwa wyjścia albo to zaakceptować albo odizolować dzieci od dziadków i babć i mieć święty spokój ,wychowywać i mówić po swojemu dopóki do szkoły nie pójdzie do szkoły bo tam i tak mu pranie mózgu zrobią.

Sara fajne zajęcia mają

z moim tżtem to ja mam mega problem, bo on uważa, żetak jak jego rodzice wychowali tak on powinien wychować swoje dzieci w ten sam sposób: zero rozmów na temat swoich problemów z rodzicami, żadnych zwierzeń, porad itp. każdy dusił w sobie swoje troski, ojcu tylko przytakiwać musiał, bo ojciec tylko rację w domu miał...jak coś nie pasuje to strzelić w dupę porządnie nie raz i nie dwa już o to była afera u nas, nie uderzył Kubusia nigdy (bo wie, ze łeb bym mu chyba urwała), ale setki razy slyszałam jak do niego mówi "jak Ci zaraz w dupę dam to zobaczysz...." on w tym nic złego nie widzi na mnie się złości, że daję sobie wejść na głowę,że potem sobie z nim rady nie dam itd.

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

byłam w dzieciowym kupić puzzle z miki, bo wczoraj dostał 50 zł na puzle od babci i od rana mnie błągał żeby iść mu kupić, puzle kupiłam, do tego jeszcze jedne ze smerfami, mozaikę i grę edukacyjną elektorniczną zwierzaki - wydałam ponad 150 zł puzle odstawił, mozaiką bawi się odkąd otworzył - świetna sprawa

[evitka21]

a co to za mozaika? pokaże te grę zwierzaki

W sklepie zabawkowym koło mnie jest zagłębie gier wszelkiego typu-też coś na urodziny zamierzam wybrać

ja mojej dziś kupiłam puzzle z mańkiem 30 elem.-ułożyła w 5 minut i tyle było zabawy

[ASIULEK_23]

Ja za to bardzo czesto mowie "jestes\bylas dzis bardzo grzeczna". Kiedy wracamy np z odwiedzin u kogos, czy zakupow (ogolnie z pobytu wsrod ludzi) to zawsze ja chwale jak byla grzeczna. Tak samo zawsze przed snem, chwale jesli jest za co oraz przypominam co zrobila zle, zeby wiecej tego nie zrobila. Ale ogolnie ma czuc ze jestem z niej dumna mimo malych wpadek.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Evi- nie chciala jeszcze raz? Moja jak ma nowe to z 10 razy uklada. W sumie zajmuje jej to z 15 minut
Mozaike mamy. Bawila sie super przez 2 dni. A teraz lezy zapomniana na polce

[evitka21]

asia, pewno że chciała i układała. One ciągle puzzle układa ostatnio-jej się nie nudzi, ale mi tak, więc proponuję "a może teraz te z myszką miki"

tu jeszcze raz o rajtuzkach-u nas to w lokalnej gazecie było jakiś czas temu http://dzieciowo.pl/2013/01/a-moze-p...jtuzki-he.html

[aneczkkaa]

bao pokaż tą mozaikę

[sara 85]

to że powiem do Zosi że jest niegrzeczna to spowoduje zanizoną samoocenę, przekonanie ze jest się nikim, beznadziejnym itd?
chyba przesadzacie troche, nie mówie jak by słyszała od nas takie słowa, ale tego nigdy nie usłyszy

[Darusiaaaa]

Monka z niska samoocena masz racje,do mnie nie raz nie dwa potrafili jakylam mlodsza i odwalilam kolejny"super numer" zrobic tekst -zwlaszcza ojciec-no bo co ona umie w ogole zrobic itd...

byl taki okres ze pokazalam zlosliwie ze nic nie umiem-nie zdalam -specjalnie bo przeciez nic nie umiem...

ale ja tez mam do slow niegrzeczna nieco mieszany stosunek...
nie krzycze na nia ze jest niegrzecxzna,ale mowie np:
"Oliwia wiesz ze tak sie nie robi?jestes niegrzeczna,bolalo mnie to ze mnie uderzylas"itp.

spadam odwiedziny znaomych dzisiaj mamy

[Baobabek]

Napisane przez evitka21

a co to za mozaika? pokaże te grę zwierzaki

W sklepie zabawkowym koło mnie jest zagłębie gier wszelkiego typu-też coś na urodziny zamierzam wybrać

ja mojej dziś kupiłam puzzle z mańkiem 30 elem.-ułożyła w 5 minut i tyle było zabawy

zaraz poszukam czy są takie na allegro to pokażę

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

http://ksiazki.strefamarek.allegro.p...planszowa.html to kupiłam
to http://allegro.pl/edukacyjna-gra-ele...928815781.html tylko zapłaciłam u mnie 40zł a tu sporo mniej

mozaiki nie mogę znaleźć dokładnie takiej jak mam, ale to są takie płaskie plastykowe kwadraty, kółka, trójkąty w malym pudelku.

[JASTA79]

Napisane przez evitka21

jasta, ale jak to na tv czasu nie masz? chodzi ci o takie oglądanie w sensie "oglądam i nie robię nic innego", czy nie włączasz tv przy dzieciach?
ja to cały czas oglądałam i oglądam dużo tv, a jak byłam na wychowawczym to jeszcze więcej-oczywiście mam na myśli takie oglądanie i robienie mnóstwa innych rzeczy przy okazji
Nie gadaj, że nie możesz przy bąkach małych jednym okiem jakichś wiadomości oglądnąć.

Książki to co innego, ja nie czytam bo nie mam czasu-wieczorem w pokoju mamy zgaszone światło, a w kuchni siedzieć mi się nie uśmiecha. Jak w weekendy mała łaskawie pójdzie spać, to sprzątam i/albo siedzę na necie, bo lubię się odstresować .

Jednym okiem to i owszem mogę sobie pooglądać "obrazki", ale mi chodzi o wysłuchanie konkretnej informacji tak od początku do końca. Któregoś dnia w wiadomościach było o wykupowaniu przez jakiegoś nadzianego gościa państwowych spółek odzieżowych, w kórych później zwalniał pracowników. Bardzo mnie to interesowało, bo ja też pracuje w takiej firmie ale szoguny nie dały mi posłuchać. Akurat jedna po mnie koniecznie chciała skakać a druga zaczęła jęczeć . Obrazki sobie poogladałam, pojedyncze słowa też słyszałam ale nie o takie oglądanie tv mi chodzi.

[Baobabek]

Napisane przez Baobabek

zaraz poszukam czy są takie na allegro to pokażę

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

http://ksiazki.strefamarek.allegro.p...planszowa.html to kupiłam
to http://allegro.pl/edukacyjna-gra-ele...928815781.html tylko zapłaciłam u mnie 40zł a tu sporo mniej

mozaiki nie mogę znaleźć dokładnie takiej jak mam, ale to są takie płaskie plastykowe kwadraty, kółka, trójkąty w malym pudelku.

drewniane, nie plastykowe, napisałam plastykowe bo mi takie na all wyskakiwały któraś z was chyba kiedyś ją pokazywała nawet, taka w drewnanym pudełku kwdratowym

[nataszka25]

Napisane przez Baobabek

zaraz poszukam czy są takie na allegro to pokażę

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

http://ksiazki.strefamarek.allegro.p...planszowa.html to kupiłam
to http://allegro.pl/edukacyjna-gra-ele...928815781.html tylko zapłaciłam u mnie 40zł a tu sporo mniej

mozaiki nie mogę znaleźć dokładnie takiej jak mam, ale to są takie płaskie plastykowe kwadraty, kółka, trójkąty w malym pudelku.

ta elektroniczna fajna musze małej kupić, nie ma u mnie, nie widziałam nigdzie

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

u nas dziś urodzinek ciąg dalszy, teściowa

miłego wiczorku kochane,
faktycznie ostatnio to forum wychowawcze

[megi-megi]

Bao - pewnie już kupiłaś, ale jakby co dzisiaj w Lidlu są spodnie dresowe dla chłopców (na 99% dla dziewczynek też) 2 pary po 25 zł. Bluzeczki 2 sztuki takie cienkie dość, ale z długim rękawem po 20 zł. Spodnie fajne - do domu idealne, do przedszkola też. A bluzeczki też fajne

Mrowak - byłam u mnie w Orsay - nie było tej kurtki. Ale może jutro będę w Arkadii to zobaczę jeszcze. W ogóle fajne tam wyprzedaże, więc polecam.

[monka23]

Napisane przez JASTA79

Fajnie Was się czyta ostatnio, jak poradnik o mądrym wychowaniu dzieci. Uświadomiłyście mi, że jestem jednak głupia pod tym względem. Staram się jak najlepiej wychowywać te moje brzdące a nawet nie myślałam, że popełniam takie podstawowe błędy jak np. mówienie do nich "jesteś niegrzeczna". Tylko z drugiej strony Libra ma rację. Nie da się dzieci odizolować od wszystkich, którzy i tak popełniają te błędy, a później jest jeszcze szkoła....

Tak w ogóle to ostatnio dochodzę do wniosku, że się cofam w rozwoju. Całe dnie spędzane tylko z dziećmi, brak czasu na telewizję (nie mówię o filmach ale chociaż o programach informacyjnych), o czytaniu już nie wspomnę, powodują, że mi zanikają szare komórki. Najlepszy przykład, że w którymś poście napisałm "wierzyć" przez "ż", a nigdy nie miałam większych problemów z ortografią, a teraz takie byki. Albo jak z kimś rozmawiam, to często normalnie brakuje mi słów i nie potrafię się wysłowić a należę raczej do ludzi gadatliwych. Jedyną moją rozrywką na obecną chwilę jest podczytywanie Was i dobrze, że czasami mam czas coś napisać to może do końca nie zapomnę polskiej pisowni. Coś miałam jeszcze napisać, ale skleroza daje się już we znaki

Tak pewnie sie zdarzy, ze ktos cos powie do naszego dziecko TY IDIOTO, TY KRETYNIE , ale mozna byc slabym dzieckiem, ktore ma podkopana samoocene, albo dzieckiem, ktory zna swoja wartos i od nas zalezy, ktore to bedzie dziecko. Wtedy zadne slowa obcych osob nie zrania ich, splyna, bo przeciez zalezy nam na zdaniu tych ktorych kochamy, a nie na obcych .

Napisane przez sara 85

ja mam chyba troche inne podejście do tego. Mówię że jest niegrzeczna ale zawsze tłumacze dlaczego i pytam dlaczego tak zrobiła. Nie widzę w tym nic złego.

Jeżeli Zosia mnie uderzy, zapytam dlaczego tak zrobiła i powiem że tak się nie robi itd. A mała za chwile robi to samo, to co mam ją pogłaskać po głowie?
Ona za chwilę woła cukierka to mówię: nie dam Ci, byłaś niegrzeczna, bo mnie uderzyłaś.

nikt tutaj nie pisze o glaskaniu po glowie

Napisane przez sara 85

to że powiem do Zosi że jest niegrzeczna to spowoduje zanizoną samoocenę, przekonanie ze jest się nikim, beznadziejnym itd?
chyba przesadzacie troche, nie mówie jak by słyszała od nas takie słowa, ale tego nigdy nie usłyszy

Cala filoziofia polega na przekazaniu informacji, nie raniac uczuc dziecka.
Chodzi o to , zeby nauczyc, sie wyrazanie swojego niezadowolenia, nie okreslajac dziecka, ale negujac jego zachowanie.
Nie wrzucac, wszystkich zlych zachowan do jednego worka JESTES NIEGRZECZNA. Nie spaprasz jej jakos psychiki, ale dla czego masz swiadomie podwarzac jej samoocene, warsoc, slowami TY JESTES NIEGRZECZNA jak mozesz powiedziec to inaczej , tym bardziej, ze ona kiedys zacznie to ogarniac w glowie .
Zauwyaz , ze teraz do malej mowisz , ze JEST NIEGRZECZNA, a ma niecale 3 lata .
Uwierz ze za kilka lat bedzie to juz inne dziecko, tak samo bedzie za 10 lat i za 15 lat , wtedy nie powiesz jej jestes niegrzeczna bo byloby to bez sensu, ale inaczej ja okreslisz, a masz przeciez okreslic jej zachowanie.
Beda burze miedzy wami . Beda nas tak wkurzac ze nas krew codziennie bedzie zalewac.
Dojda hormony, falszywa niezaleznosc, jak to w przypadku nastolatkow jest. Oni beda wymagac, im sie nalezy. Dojdzie towarzystwo ktore bedzie miec wiekszy wplyw na nie niz my, a co za tym idzie beda klotnie bo bede glupie wybryki.
Bo nikt nigdy nie da ci pewenosci, ze ta malutka istoka wyrosnie na rozsadna nastolatke, mloda kobiete, wystarszy rozejrzec sie na ulicy , roznie bywa.

Sumujac chodzi o to , zeby wyrobic sobie w sobie nawyk,negowania zlych zachowan ,a nie samego dziecka.
Juz teraz tracimy czasem cierpliwosc, a co dopiero potem. W czasie klotni latwo powiedziec cos zlego, a zle slowa zostaja nazawsze , bardziej rania niz czyny .

Ja chce tego uniknac, tym bardziej, ze mam niewyparzana morde , a w gniewe rozne swinstwa moga wyjsc .
Dzieciaki takie numery wywijaja, ze nie zdajemy sobie sprawy z tego, co to bedzie.
Czasem jest tak, ze dziecko konczac nascie lat, ma tak burzliwy okres, ze w domu panuja ciagla awantura, , nie dzien w dzien, ale miesiacami , latami . O cieprliwosci , opanowanie ciezko w takim w takim przypadku .

[pl_madzia]

Ja mysle zr jak czasami powiecie do dziecka ze jest niegrzeczne nie spaczycie mu psychiki,oczywiscie jak bedziecie czesciej zaznaczac jakie jest grzeczne,madre,wyjatkowe. A jak bedzie slyszalo ze jego zachowanie jest niegrzeczne,a o grzecznym nie wspomnicie to bedzie gorzej.
Ja zawsze zaznaczam chlopcom jak cos zbroja ze takie zachowanie mi sie nie podoba,nie bede na to pozwalala,i zawsze zaznaczam ze nawet jak broi kocham go najbardziej na swiecie oczywiscie w odstepie czasu zeby nie wyszlo o jak brzydko sie zachowales masz cukierka .
Najwazniejsze w wychowaniu moim zdaniem jest traktowanie tych malych ludzi jak ludzi a nie kogos mniej waznego,i zauwazanie dobrych zachowan,a nie tylko tych zlych.

Libra jak Twoja dieta?ja widze po sobie jak juz cialo sie zmienilo,ale biegowo slabne :/. Ide w srode na silownie i bedzie tam trener co mi profesjonalnie diete rozpisze odpowiednio do stylu zycia,tzn zebym miala sile biegac

Moj maly rozgadal sie na calego. Dlugasne zdania,ciagle gada. Najlepiej Eryk to podsumowal " a widzisz mamo mowilas ze tak bedzie ,ze sie cieszylas ze tak dlugo nie mowil,bo faktycznie mam go czasem dosyc "

[libra777]

Napisane przez monka23

Bao tak zauważyłam ze te pokolenie naszych rodziców ( sa wyjatki) popełnia te błędy , ocenia dziecko a nie zachowanie. Potem po kilkunastu ,20 latać wysluchiwania jakim jest sie niegrzecznym , głupim , nieodpowiedzialnym , beznadziejnym itd , do tego porównywanie do rodzeństwa i w dorosłość wchodzi sie z zaniżona samoocena, przekonaniem ze jest sie nikim , beznadziejnym i tego typu sformowania.
A żal do rodzica, rodziców pozostaje na zawsze, nie ma juz tej bezgranicznej , czystej niczym nie zmaconej miłości .
Złe chwile , przykrości upokorzenia pamięta sie do końca życia , zatruwaja od środka i ktos komu uda sie ich wyzbyc nazywa sie szczesciazem , a reszta sie buja z kompleksami do końca życia , nie pozwalając cieszyć sie nim, bo złe wspomnienia zawsze wracają.

Monka chyba teraz się zagalopowałaś lekko co ma powiedzenie dziecku jesteś niegrzeczna z tłuczeniem mu do głowy że jest, tuman, debil itp.chyba jak powiesz że jesteś niegrzeczny to nie jest jakies upokorzenie żeby się nabawić kompleksów do końca życia ,dla mnie bez sensu porównywanie zwrotu jesteś niegrzeczny a jesteś głupi bo to przecież zupełnie co innego

Napisane przez monka23

I jak juz pisalam, ze zamiast mowic, zejest niegrzeczne, to lepiej dociekac pzyczyny i zapytac, DLACZEGO ZBILES BRATA, , DLACZEGO ZBILES SZYBE - dowiedziec sie przyczyny, ktorych jest wiele.
.

wiesz dlaczego zbił brata ? bo jest niegrzeczny
albo go wkur wił

Napisane przez sara 85

ja mam chyba troche inne podejście do tego. Mówię że jest niegrzeczna ale zawsze tłumacze dlaczego i pytam dlaczego tak zrobiła. Nie widzę w tym nic złego.

Jeżeli Zosia mnie uderzy, zapytam dlaczego tak zrobiła i powiem że tak się nie robi itd. A mała za chwile robi to samo, to co mam ją pogłaskać po głowie?
Ona za chwilę woła cukierka to mówię: nie dam Ci, byłaś niegrzeczna, bo mnie uderzyłaś.

też tak myślę

Napisane przez JASTA79

Fajnie Was się czyta ostatnio, jak poradnik o mądrym wychowaniu dzieci. Uświadomiłyście mi, że jestem jednak głupia pod tym względem. Staram się jak najlepiej wychowywać te moje brzdące a nawet nie myślałam, że popełniam takie podstawowe błędy jak np. mówienie do nich "jesteś niegrzeczna". Tylko z drugiej strony Libra ma rację. Nie da się dzieci odizolować od wszystkich, którzy i tak popełniają te błędy, a później jest jeszcze szkoła....

Tak w ogóle to ostatnio dochodzę do wniosku, że się cofam w rozwoju. Całe dnie spędzane tylko z dziećmi, brak czasu na telewizję (nie mówię o filmach ale chociaż o programach informacyjnych), o czytaniu już nie wspomnę, powodują, że mi zanikają szare komórki. Najlepszy przykład, że w którymś poście napisałm "wierzyć" przez "ż", a nigdy nie miałam większych problemów z ortografią, a teraz takie byki. Albo jak z kimś rozmawiam, to często normalnie brakuje mi słów i nie potrafię się wysłowić a należę raczej do ludzi gadatliwych. Jedyną moją rozrywką na obecną chwilę jest podczytywanie Was i dobrze, że czasami mam czas coś napisać to może do końca nie zapomnę polskiej pisowni. Coś miałam jeszcze napisać, ale skleroza daje się już we znaki

nie przejmuj się za parę lat będziesz się błąkać po pustej chacie i wyglądać na drogę kiedy ze studiów zjadą raz w miesiącu może a w tv i tak nic dobrego nie mówią ,po co się dołować , podejrzewam chwilowy dół spowodowany brzydką pogoda ,siedzeniem w domu, przyjdzie wiosna to Ci przejdzie

Napisane przez Baobabek

niestety z tym masz rację wiem po sobie...tylko ja w pewnym momencie się otrząsnęłam i wiem, jak wielki błąd popełnili moi rodzice w wychowaniu mnie, mam nadzieję, że ja nie popełnię takich błedów (choć pewnie inne)
z moim tżtem to ja mam mega problem, bo on uważa, żetak jak jego rodzice wychowali tak on powinien wychować swoje dzieci w ten sam sposób: zero rozmów na temat swoich problemów z rodzicami, żadnych zwierzeń, porad itp. każdy dusił w sobie swoje troski, ojcu tylko przytakiwać musiał, bo ojciec tylko rację w domu miał...jak coś nie pasuje to strzelić w dupę porządnie nie raz i nie dwa już o to była afera u nas, nie uderzył Kubusia nigdy (bo wie, ze łeb bym mu chyba urwała), ale setki razy slyszałam jak do niego mówi "jak Ci zaraz w dupę dam to zobaczysz...." on w tym nic złego nie widzi na mnie się złości, że daję sobie wejść na głowę,że potem sobie z nim rady nie dam itd.

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

byłam w dzieciowym kupić puzzle z miki, bo wczoraj dostał 50 zł na puzle od babci i od rana mnie błągał żeby iść mu kupić, puzle kupiłam, do tego jeszcze jedne ze smerfami, mozaikę i grę edukacyjną elektorniczną zwierzaki - wydałam ponad 150 zł puzle odstawił, mozaiką bawi się odkąd otworzył - świetna sprawa

Dobrze że Ty to widzisz i zdajesz sobie z tego sprawę i starasz się to zmienić ,tylko nie popadnij w skrajność rozpieszczenia bo tym też zrobisz im krzywdę ,zderzą się kiedyś z brutalna rzeczywistością niestety.
Może spróbuj z nim częsciej rozmawiać na ten temat ,czy jest zadowolony z tego jak on był traktowany

Napisane przez sara 85

to że powiem do Zosi że jest niegrzeczna to spowoduje zanizoną samoocenę, przekonanie ze jest się nikim, beznadziejnym itd?
chyba przesadzacie troche, nie mówie jak by słyszała od nas takie słowa, ale tego nigdy nie usłyszy

przesadzają

[Baobabek]

Napisane przez megi-megi

Bao - pewnie już kupiłaś, ale jakby co dzisiaj w Lidlu są spodnie dresowe dla chłopców (na 99% dla dziewczynek też) 2 pary po 25 zł. Bluzeczki 2 sztuki takie cienkie dość, ale z długim rękawem po 20 zł. Spodnie fajne - do domu idealne, do przedszkola też. A bluzeczki też fajne

Mrowak - byłam u mnie w Orsay - nie było tej kurtki. Ale może jutro będę w Arkadii to zobaczę jeszcze. W ogóle fajne tam wyprzedaże, więc polecam.

tżta z łóżka wyciągnęłam po 7ej i kazałam jechać Kupił dla Kubusia na teraz dwupack dresów, a do przedszkola też dwupak tylko większe i bluzki też wziął jedne, dla Isi spodenki też wziął akurat od 86 sie rozmiar zaczynał to będą na przyszłą zimę pewnie dopiero i bluzeczki też wziął oba rodzaje cienkie są, ale z tym materiałem nic sie nie dzieje, po domu do ciorania mogą być. Też obkupiłaś dzieciaki?

[sara 85]

każdy robi jak uważa

A co do zachowania dzieci, chodzi mi tu głównie o dzieci starsze to dużo zależy od wychowania przez rodziców. koniec tematu

[libra777]

Napisane przez pl_madzia

Ja mysle zr jak czasami powiecie do dziecka ze jest niegrzeczne nie spaczycie mu psychiki,oczywiscie jak bedziecie czesciej zaznaczac jakie jest grzeczne,madre,wyjatkowe. A jak bedzie slyszalo ze jego zachowanie jest niegrzeczne,a o grzecznym nie wspomnicie to bedzie gorzej.
Ja zawsze zaznaczam chlopcom jak cos zbroja ze takie zachowanie mi sie nie podoba,nie bede na to pozwalala,i zawsze zaznaczam ze nawet jak broi kocham go najbardziej na swiecie oczywiscie w odstepie czasu zeby nie wyszlo o jak brzydko sie zachowales masz cukierka .
Najwazniejsze w wychowaniu moim zdaniem jest traktowanie tych malych ludzi jak ludzi a nie kogos mniej waznego,i zauwazanie dobrych zachowan,a nie tylko tych zlych.

Libra jak Twoja dieta?ja widze po sobie jak juz cialo sie zmienilo,ale biegowo slabne :/. Ide w srode na silownie i bedzie tam trener co mi profesjonalnie diete rozpisze odpowiednio do stylu zycia,tzn zebym miala sile biegac

Moj maly rozgadal sie na calego. Dlugasne zdania,ciagle gada. Najlepiej Eryk to podsumowal " a widzisz mamo mowilas ze tak bedzie ,ze sie cieszylas ze tak dlugo nie mowil,bo faktycznie mam go czasem dosyc "

Też tak myślę że ważne żeby chwalic ,nawet za pierdołę ,kiedyś słyszałam takie coż żeby sobie napisać na kartce ile razy w ciągu dnia pochwaliliśmy dziecko ,a ile zganiliśmy i co wyjdzie.

Moja dieta pomału mi bokiem wychodzi ,brakuje mi capucino , owoców,mleka ale trzymam się nadal bo widze że są efekty i aż w szoku jestem ,w pasie w talii ubyło mi 4 cm a w pępku 3 i po 3 cm w cyckach i pod ,najgorzej z tyłkiem po 1 cm ale ważne że idzie w dół kilogramowo to 1,5 kg w dół.
Ja teraz codziennie robię marszobiegi ,nie chcę na razie jeszcze nawerężać tego kolana znowu i co drugi dzień robię trening siłowy z piłką i hantlami.
I teraz dopiero widzę że trzeba się jednak poradzić profesjonalisty bo samemu niby się dużo wie a jednak zawsze coś można nie tak robić.
Dobrze zrobisz jak pójdziesz po rozpiske diety bo każdy z nas jest inny ,prowadzi inny tryb życia dlatego to jest bardzo indywidualne.
Może więcej węglowodanów Ci trzeba ,ja bez tego długo nie pojadę

SUper że mały się tak rozgadał

[monka23]

Napisane przez libra777

Monka chyba teraz się zagalopowałaś lekko co ma powiedzenie dziecku jesteś niegrzeczna z tłuczeniem mu do głowy że jest, tuman, debil itp.chyba jak powiesz że jesteś niegrzeczny to nie jest jakies upokorzenie żeby się nabawić kompleksów do końca życia ,dla mnie bez sensu porównywanie zwrotu jesteś niegrzeczny a jesteś głupi bo to przecież zupełnie co innego

wiesz, ja pisze juz o caloksztalcie,
Zaczyna sie od jestes nie grzeczna a potem jak dorosnie slyszy, ze jest tluman, debil .

Nie mowie, ze tak w kazdej rodzinie sie mowi, ale roznie bywa i ze jak ktos mowi do dziecka , ze jest niegrzeczne to na bank bedzie potem okreslal je debil, idiota.
Ludzie sa rozni .

[ASIULEK_23]

Co do diety to moja mama odchudza sie od 1.5 miesiaca i bardzo ladnie jej idzie. Schudla juz 5 kg a w ogole sie nhe glodzi. Stosuje sie do diety ktora ulozyla jej dietetyczka jak odchudzala sie na moj slub. Schudla wtedy ok 15 kg ( nie wiem w ile miesiecy ale dosc dlugo). Podstawa to szklanka wody na iles tam przed posilkiem. Nie je slodyczy, bialego pieczywa, makaronu, ogolnie zdrowo stara sie odzywiac. Kotlet bez panierki itp. No i ostatni posilek do 18 chyba. Mamcia mi ladnie chudnie

[izazula]

Witajcie

U nas szpital w domu, teoretycznie wszyscy zdrowi ale nie do końca wyleczeni więc siedzimy w domu mimo fajnego śniegu . Cała czwórka uziemiona. Już chcę koniec weekendu będzie trochę wolnego.

Z tym powiedzeniem "jesteś niegrzeczny/a" to trzeba na intuicję brać. Osobiście niby wiem że się nie powinno ale sama używam nie raz. Poprawiam się a właściwie poprawia mnie Zosia, bo mówię "jesteś łobuziak" a ona do mnie "nie jetem obuziak, jetem Dozia" i przytupuje nogą.
Taka jest obecna tendencja żeby właśnie dzieciom łatki nie przyklejać, kiedyś było inaczej. Nie przypominam sobie żebym miała jakoś wyjątkowo obniżoną samoocenę przez to że się matka na mnie wkurzała i mówiła że jestem niegrzeczna.
Konieczne jest zachowanie równowagi i umiaru.

Co do dziadków to nie raz mnie denerwują ale nie zamierzam ich odcinać od kontaktów z dziećmi. Oni mają swoje przyzwyczajenia, sami też wychowywali dzieci i mają swoje poglądy na ten temat. Dziadkowie robią dobrą robotę jacykolwiek by nie byli i z całą pewnością są o wiele łagodniejsi w stosunku do wnuków niż do nas, własnych dzieci.

Napisane przez evitka21

a ja wam powiem, że choć wiem, że tak się mówić nie powinno ("jesteś niegrzeczny"), to nie raz nie dwa tak mówię....

Sara, w książce "Jak mówić..." wskazują na to, żeby raczej mówić ZACHOWUJESZ się niegrzecznie niż JESTEŚ. Czyli nie chodzi i samo słowo, tylko jego użycie i właśnie to dawanie "łatki". Niby taki niuans, a już od małego się gówniarzowi tłucze, że jest taki a taki, to po co ma się starać być inny, jak już i tak wszyscy wiedzą, że jest właśnie TAKI (głupi, niegrzeczny itp.). A zachowanie to co innego-zachowanie można i trzeba zmienić.

A co do dziadków to u nas nie inaczej....szlag mnie często trafia, ale odizolowywać nie chcę, jednak nie widuje ich tak często żeby te durnowate gadki miały wpływ (znaczy aj hołp soł )

jasta, ale jak to na tv czasu nie masz? chodzi ci o takie oglądanie w sensie "oglądam i nie robię nic innego", czy nie włączasz tv przy dzieciach?
ja to cały czas oglądałam i oglądam dużo tv, a jak byłam na wychowawczym to jeszcze więcej-oczywiście mam na myśli takie oglądanie i robienie mnóstwa innych rzeczy przy okazji
Nie gadaj, że nie możesz przy bąkach małych jednym okiem jakichś wiadomości oglądnąć.

Książki to co innego, ja nie czytam bo nie mam czasu-wieczorem w pokoju mamy zgaszone światło, a w kuchni siedzieć mi się nie uśmiecha. Jak w weekendy mała łaskawie pójdzie spać, to sprzątam i/albo siedzę na necie, bo lubię się odstresować .
---
idziemy z młodą po schodach, śpiewamy "jesteśmy jagódki". W tekście jest m.in. o tym jakie mają buźki, oczka, rączki. I młoda nagle tak:
-a jagódki mają pupki?
-nie mają
- a pani jagoda ma? [jedna z pań z przedszkola]
-no ma.
-a pani judyta?
-też ma
-a p.ania?
-no też
-aha
[i śpiewamy dalej }

evi moja sis

Piękna piosenka

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

aneczka zdrówka dla Maćka
Poradniki poszły

[JASTA79]

Napisane przez monka23

Tak pewnie sie zdarzy, ze ktos cos powie do naszego dziecko TY IDIOTO, TY KRETYNIE , ale mozna byc slabym dzieckiem, ktore ma podkopana samoocene, albo dzieckiem, ktory zna swoja wartos i od nas zalezy, ktore to bedzie dziecko. Wtedy zadne slowa obcych osob nie zrania ich, splyna, bo przeciez zalezy nam na zdaniu tych ktorych kochamy, a nie na obcych .

Dlatego już kupuję książki, o których pisałyście i biorę sie za czytanie oraz wcielanie mądrych porad w życie.

Napisane przez libra777

wiesz dlaczego zbił brata ? bo jest niegrzeczny
albo go wkur wił

nie przejmuj się za parę lat będziesz się błąkać po pustej chacie i wyglądać na drogę kiedy ze studiów zjadą raz w miesiącu może a w tv i tak nic dobrego nie mówią ,po co się dołować , podejrzewam chwilowy dół spowodowany brzydką pogoda ,siedzeniem w domu, przyjdzie wiosna to Ci przejdzie

Masz rację z tym dołem (i nie tylko), aby do wiosny. Moja Agatka tak kiedyś odpowiadała na pytanie "Dlaczego uderzyłaś Anię?": "Bo Agatka jest niegrzeczna!" i foch. Ale tłumaczenie przyniosło efekt... teraz odpowiada "Bo Ania jest niegrzeczna". To taki żarcik, ale faktycznie zdarza jej się tak powiedzieć, gdy popchnie Anię, bo ta jej budowlę z klocków rozwali.

[libra777]

Napisane przez ASIULEK_23

Co do diety to moja mama odchudza sie od 1.5 miesiaca i bardzo ladnie jej idzie. Schudla juz 5 kg a w ogole sie nhe glodzi. Stosuje sie do diety ktora ulozyla jej dietetyczka jak odchudzala sie na moj slub. Schudla wtedy ok 15 kg ( nie wiem w ile miesiecy ale dosc dlugo). Podstawa to szklanka wody na iles tam przed posilkiem. Nie je slodyczy, bialego pieczywa, makaronu, ogolnie zdrowo stara sie odzywiac. Kotlet bez panierki itp. No i ostatni posilek do 18 chyba. Mamcia mi ladnie chudnie

Aśka ja też się nie głodzę ,wręcz przeciwnie muszę zjeść tyle że nie raz że ledwo daję radę ,ja mam ostatni posiłek o 21.30 tyle że ja spa chodzę po północy i też dużo piję ok. 3 litry dziennie
dla mamy

Napisane przez monka23

wiesz, ja pisze juz o caloksztalcie,
Zaczyna sie od jestes nie grzeczna a potem jak dorosnie slyszy, ze jest tluman, debil .

Nie mowie, ze tak w kazdej rodzinie sie mowi, ale roznie bywa i ze jak ktos mowi do dziecka , ze jest niegrzeczne to na bank bedzie potem okreslal je debil, idiota.
Ludzie sa rozni .

przesadzasz równie dobrze mogłabym powiedzieć że Ty na swoje mówisz czubki to kto wie że za rok ,dwa nie będziesz ich wyzywać od debili,kretynów itp. wiem że to nie jest na serio ale to tak samo.
Co z tego że rodzic się będzie pilnował żeby nie mówic jesteś niegrzeczny jak za chwilę się za coś wścieknie i będą latały kur wy i ch uje ale łatki mu nie przyklei co nie

Iza współczuję uziemienia w domu
u nas też się zaczęło wolne ,bo ferie się zaczęły

[monka23]

Libra a mam plytki dla ciebie . Musze sprawdzic jeszcze czy nagrane dobrze .
Widze, ze tening zmienilas , czyli co nie bedziesz juz cwiczyc insanity ? nie wysylac ci ? wysylac?

Asiulek tak mi sie te kotlety bez panierki rzucily w oczy . Zawsze takie jadlam jak w pl mieszkalam, a potem tz robil po swojemu i juz bez panierki . Sa o wiele lepsze, dodaje tam tez startego pomidora , wiec sa takie soczyste , nie wyschniete .

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez libra777

przesadzasz równie dobrze mogłabym powiedzieć że Ty na swoje mówisz czubki to kto wie że za rok ,dwa nie będziesz ich wyzywać od debili,kretynów itp. wiem że to nie jest na serio ale to tak samo.
Co z tego że rodzic się będzie pilnował żeby nie mówic jesteś niegrzeczny jak za chwilę się za coś wścieknie i będą latały kur wy i ch uje ale łatki mu nie przyklei co nie

A mi sie wydaje, ze nie jest to samo, bo sa inne intencje , ma to totalnie inny oddzwiek i jest wypowiadane w innych sytuacjach, nie ma negatywnych emocji , zlosci .

Bo teraz porownujesz wypowiedziane slowo "czubek" bez negatywnych emocji z wypowadanym " debilem, kretynem " w zlosci , a to dwie inne rzeczy .

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Libra to tez nie jest tak, ze ja nagle zostalam oswiecona, albo ze sie nakrecilam na nowe metody . Tez popelniam bledy i pewnie nie raz bezmslnie cos palne .
Staram sie poprostu , znalezc odpowiedni sposob, ktory pozwoli mi wychowac stabilnie emocjonalnie dzieci .
Tym bardziej, ze moj starszy czasem okropnie sie zachowuje, nie raz pisalam, ze mysle ze on ma ADHD , moze popelnialam bledy a raczej napewno, ktore wywolywaly w nim dane negatywne zachowanie.

Narazie przemawia do mnie to co czytam i staram sie wyniesc same pozytywne pomocne rzeczy . Nie mam nic do stracenia przeciez.



aaa i jeszcze jedno Libra ja z czulosci mowie czubek , no sama milosc przez to slowo przemawia