W Nowy Rok wkraczamy, prawie wszystkie półmetek ciąży już mamy. V-VI 2013 cz.6

[JennyAniolek]

Cześć
Dopiero wstałam , ale w nocy miałam co 2-3 h pobudkę na wc
Postaram się trochę z Wami posiedzieć

[diabli]

Napisane przez xal

Jak szukasz lżejszego to szukaj na kołach piankowych. Pompowane to waga ok 1kg więcej na 1 koło.

graco ma plastikowe kola, ale opony gumowe i pompowane tylne. wiec to tez nie do konca tak.

http://www.youtube.com/watch?v=7HmCIpkORF0

[MoTyleKsw]

Napisane przez Lublana

70 zł ale w promocji i z odbiorem osobistym, normalnie 79 zł+przesyłka.

Tak czy siak wart swojej ceny Bo później robi za nakrycie
Mało męski, aleeee zobaczymy co wyjdzie 21 stycznia

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez JennyAniolek

Cześć
Dopiero wstałam , ale w nocy miałam co 2-3 h pobudkę na wc
Postaram się trochę z Wami posiedzieć

Współczuje, bo ja dziś tak samo
Do tego ja śpię po stronie po której jest skos dachu (ciężko się tam wgramolić) Teofil czyli rogal zajmuje dużo miejsca i jeszcze się ułożyć. Masakra...
Chyba trzeba się zamienić miejscami z TŻ

[xal]

W sumie to wózek mogłabym kupić nawet teraz, ja miejsca nie mam, ale teściowa ma wolny pokój
Diabli dopisz sobie do menu frytki, mam dzisiaj na obiad

[diabli]

Napisane przez humpback

a ja o takim czymś nawet nie widziałam może w lutym zacznę się doktoryzować w tym temacie

diabli za 22t

my mamy właśnie 17t

dzieki

Napisane przez sharpnowaja

diabli a to jeszcze się robi wózki na paskach? myślałam że to już przeżytek

te tansze wozki nadal sa na paskach i wielu rodzicow (obecnie dzieci w podstawowce) bedzie takie wozki polecac, bo sami bujali - jak im babcie kazaly moj tz jest dzieckiem zrywajacym paski - tesciowa w kolko o tym mowi, ale wozka na paskach kupowac nie bede :P i usypiac w wozku, a pozniej przekladac do lozeczka tez nie mam zamiaru

[xal]

Napisane przez diabli

te tansze wozki nadal sa na paskach i wielu rodzicow (obecnie dzieci w podstawowce) bedzie takie wozki polecac, bo sami bujali - jak im babcie kazaly moj tz jest dzieckiem zrywajacym paski - tesciowa w kolko o tym mowi, ale wozka na paskach kupowac nie bede :P i usypiac w wozku, a pozniej przekladac do lozeczka tez nie mam zamiaru

U mnie od razu będzie podział, wózek do jazdy a nie do bujania. Do bujania to chyba kupię leżaczek.

[Lublana]

Napisane przez MoTyleKsw

Tak czy siak wart swojej ceny Bo później robi za nakrycie
Mało męski, aleeee zobaczymy co wyjdzie 21 stycznia

na facebooku mają więcej zdjęć, są też bardziej męskie wzorki ale zaczekaj do ostatecznego ujawnienia maluszka chociaż może metamorfozy nie będziewłaśnie jest o tyle fajny ten becik,że w zasadzie to zakup 2w1, później będzie z niego piękna kołderka do wózka

[Ashyshqa]

Napisane przez Lublana

pewnie dlatego śpiworek Ash ma gąsieniczkę namalowaną

tak, mała będzie pęłzała od początku jak się na gąsienicę napatrzy

Będziemy ją nazywać Shongololo (afrykańska gąsienica, które spotykaliśmy na każdym kroku ) jak ktoś ciekawy:http://www.witness.co.za/index.php?s...5B_id%5D=14933

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

no już pisałam że dostałam kilka kompletów tylko wkład muszę dokupić. Ale jakbym kupowała to i tak takie na 3 elementy (podusia, kołderka, ochraniacz).

ja tez. nie podobaja mi sie baldachimy

[axella]

Napisane przez diabli

ja tez. nie podobaja mi sie baldachimy

a mi podobają ale zrobię sama


hejo Jenny!

31,5h do wizyty :strach-drzwi:

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

ja tez. nie podobaja mi sie baldachimy

mnie się niektóre podobają ale nie kupujemy, niepotrzebny zbieracz kurzu

[xal]

Idę prasować bo mi się nazbierało a jutro kolęda ...

[Lublana]

Napisane przez Ashyshqa

tak, mała będzie pęłzała od początku jak się na gąsienicę napatrzy

Będziemy ją nazywać Shongololo (afrykańska gąsienica, które spotykaliśmy na każdym kroku ) jak ktoś ciekawy:http://www.witness.co.za/index.php?s...5B_id%5D=14933

o ile nazwa urocza to uroda samego okazu dyskusyjna, jednakże życzę małej Shongololo Ashyshqowej równie płynnych ruchów

[ada32]

Napisane przez colorblue

Piękne!!!!



Szybko?? Tu dziewczyny już wózki w domach mają:p Motylek też już łóżeczko ma
U nas nic nie jest za szybko






Mam tak samo... Mam dni,że mogę nie pić wogóle, ale coś piję bo trzeba, a mam takie dni,że napić się nie mogę niczym normalnie tak mnie suszy



Kołdre i poduszkę planuję jedną bo po co więcej
Ale zmian pościeli (poszewek) to z 2 komplety







No to miłego dnia
Widzę,że avka zmieniłaś



Z nami się nie będziesz nudzić





Witam się dziewczyny!

Dzisiaj rozpoczęliśmy z maluchem 20tc
Z tej okazji maluch zaszczycił swojego tatę i sprzedał serię kopniaczków z rana

color...gratuluję 20 tc
i oczywiście kopniaczków..które już niedługo będą nam bokiem wychodzic
szczególnie jak nam się dostanie w żebro albo w pęcherz he he...oj...boli

Napisane przez Ashyshqa

Nasza córeczka też będzie w śpiworku, tylko w gąsieniczki
A pościel, zwłaszcza, ze na poczatku życia naszych maleńst będzie lato, mam zamiar kupić dopiero później.



Własnie one sa jak najbardziej polecane, jako pierwsze okrycia do snu, bo dziecko nie może sobie nimi zrobić krzywdy. A co Ty na ten temat czytałaś?

tak czytam o tych śpiworkach co piszecie i postanowiłam wtrącic sie trochę w rozmowę...
dziewczyny..mam śpiworek po Wiktorku..wiadomo też tak się zachwycałam tymi wszystkimi nowymi rzeczami dla maluszków..i kupiłam praktycznie wszystko..co się udało...no i..wracając do śpiworka..mam obawy..tego maleństwa na pewno nie wsadze do tego "worka"..poniewaz raz zdarzyło nam się jak mały miał niecałe dwa miesiące..utknąc nóżkami i zanieśc się od płaczu maleństwa..nie potrafię tego opisac jak to się stało..ale spróbuje...
Wiko wierzgał nóżkami jak to małe dziecko... napinał tak do góry te nóżki naciągając śpiworek właśnie tak do góry ..ale nie koniec tego śpiworka tylko środek..bo najpierw podkurczał nóżki i je do góry prostował i w ten sposób "szedł" ku górze aż do buzi..i w końcu się zaklinował ..śpiworek się mocno napiął uniemożliwiając nóżkom powrotu i tak tkwił obezwładniony jakiś czas..Ja usłyszałam tylko przeraźliwy krzyk..płacz...musiało albo go bolec albo umęczył się strasznie ..w każdym razie przybiegłam do pokoju w którym wcześniej usnął..(i tak myślałam że śpi..a on brykał sobie)..to zbladłam bo myślałam że się połamał tak te nóżki były wykręcone przy główce .. i nakryta nimi buźka z tym ustrojstwem... schowałam to i nigdy już go do tego nie włozyłam.......
Ja wiem że mogło to zdarzyc się tylko raz..ale mimo wszystko Ja to mam w pamięci i tak mi pewnie już taka opinia na temat śpiworków zostanie
ale to tylko moje zdanie

lekki kocyk latem nam starczał ..czasami w upały pieluszka z tetry ..
lekkie .. a i tak skopywane ...
na pierwsze dwa tygodnie w rożku zawijałam ..bez usztywniaczy..dla mnie wygodniejsze ..bo czułam malutka.....uwielbiałam go przytulac ..

[colorblue]

Napisane przez diabli

gratulacje 20 tyg! to juz taki dumny okragly tydzien

my jestesmy juz w 22 tygodniu!!!

brawo za 22tc

Napisane przez humpback

a ja o takim czymś nawet nie widziałam może w lutym zacznę się doktoryzować w tym temacie

diabli za 22t

my mamy właśnie 17t

brawo za 17tc

Napisane przez JennyAniolek

Cześć
Dopiero wstałam , ale w nocy miałam co 2-3 h pobudkę na wc
Postaram się trochę z Wami posiedzieć

Czeeeeśśśśśćććć

Napisane przez diabli

ja tez. nie podobaja mi sie baldachimy

Ja też bez baldachimu.. to zbieracz kurzu

[JennyAniolek]

Napisane przez MoTyleKsw

Współczuje, bo ja dziś tak samo
Do tego ja śpię po stronie po której jest skos dachu (ciężko się tam wgramolić) Teofil czyli rogal zajmuje dużo miejsca i jeszcze się ułożyć. Masakra...
Chyba trzeba się zamienić miejscami z TŻ

My pierwszą noc z panem bezimiennym rogalem mamy za sobą, spało mi się super! Dobrze, że mamy duże łózko to się we 3 pomieściliśmy Mężowi rogal też się spodobał

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez axella

31,5h do wizyty

Nie stresuj się będzie ok !!!

[MoTyleKsw]

Napisane przez diabli

dzieki



te tansze wozki nadal sa na paskach i wielu rodzicow (obecnie dzieci w podstawowce) bedzie takie wozki polecac, bo sami bujali - jak im babcie kazaly moj tz jest dzieckiem zrywajacym paski - tesciowa w kolko o tym mowi, ale wozka na paskach kupowac nie bede :P i usypiac w wozku, a pozniej przekladac do lozeczka tez nie mam zamiaru

Ale już nie chodzi o bujanie w tych paskowych tylko, że lepsze są na polne, leśne drogi, że mają bardziej miękkie zawieszenie niż te na amortyzatorach, tyle mi się udało wyczytać, no ale są brzydkie, więc odpada

Napisane przez Lublana

na facebooku mają więcej zdjęć, są też bardziej męskie wzorki ale zaczekaj do ostatecznego ujawnienia maluszka chociaż może metamorfozy nie będziewłaśnie jest o tyle fajny ten becik,że w zasadzie to zakup 2w1, później będzie z niego piękna kołderka do wózka

Popatrzę jak się ujawni na 100 proc Teraz sobie powzdycham


Jenny mi się genialnie śpi z rogalem i nie wyobrażam sobie już spania bez Niego , tylko mi pod tym skosem ciężko bo tak to w trójkę się mieścimy bez problemu Trzeba chyba zrobić machnią z TŻ na miejsca

[axella]

Napisane przez JennyAniolek

My pierwszą noc z panem bezimiennym rogalem mamy za sobą, spało mi się super! Dobrze, że mamy duże łózko to się we 3 pomieściliśmy Mężowi rogal też się spodobał

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------


Nie stresuj się będzie ok !!!

no nie wiem

Ty miałaś to usg 3D w ramach wizyty,czy "tak o" poszliście?
Ile czasu ma nagranie na płytce,dobrze widać ?

Przez brzuch czy dowcipne usg?

jeśli można wiedzieć ofc

[colorblue]

Napisane przez ada32

color...gratuluję 20 tc
i oczywiście kopniaczków..które już niedługo będą nam bokiem wychodzic
szczególnie jak nam się dostanie w żebro albo w pęcherz he he...oj...boli




tak czytam o tych śpiworkach co piszecie i postanowiłam wtrącic sie trochę w rozmowę...
dziewczyny..mam śpiworek po Wiktorku..wiadomo też tak się zachwycałam tymi wszystkimi nowymi rzeczami dla maluszków..i kupiłam praktycznie wszystko..co się udało...no i..wracając do śpiworka..mam obawy..tego maleństwa na pewno nie wsadze do tego "worka"..poniewaz raz zdarzyło nam się jak mały miał niecałe dwa miesiące..utknąc nóżkami i zanieśc się od płaczu maleństwa..nie potrafię tego opisac jak to się stało..ale spróbuje...
Wiko wierzgał nóżkami jak to małe dziecko... napinał tak do góry te nóżki naciągając śpiworek właśnie tak do góry ..ale nie koniec tego śpiworka tylko środek..bo najpierw podkurczał nóżki i je do góry prostował i w ten sposób "szedł" ku górze aż do buzi..i w końcu się zaklinował ..śpiworek się mocno napiął uniemożliwiając nóżkom powrotu i tak tkwił obezwładniony jakiś czas..Ja usłyszałam tylko przeraźliwy krzyk..płacz...musiało albo go bolec albo umęczył się strasznie ..w każdym razie przybiegłam do pokoju w którym wcześniej usnął..(i tak myślałam że śpi..a on brykał sobie)..to zbladłam bo myślałam że się połamał tak te nóżki były wykręcone przy główce .. i nakryta nimi buźka z tym ustrojstwem... schowałam to i nigdy już go do tego nie włozyłam.......
Ja wiem że mogło to zdarzyc się tylko raz..ale mimo wszystko Ja to mam w pamięci i tak mi pewnie już taka opinia na temat śpiworków zostanie
ale to tylko moje zdanie

lekki kocyk latem nam starczał ..czasami w upały pieluszka z tetry ..
lekkie .. a i tak skopywane ...
na pierwsze dwa tygodnie w rożku zawijałam ..bez usztywniaczy..dla mnie wygodniejsze ..bo czułam malutka.....uwielbiałam go przytulac ..

No dokładnie.. jak ktoś już ma dzieci w domu to inaczej już podchodzi do tych wszystkich "niezbędnych " rzeczy .Nasze świerzynki też do tego dojdą

Ja też biorę rożek jak już to zwykły bez usztywniacza za grosze..ale powtarzam my już wiemy jak zawinąć,jak malucha chwycić i tak dalej.. Mamy które będą miały pierwsze dziecko i pierwszy raz styczność z maluchem to wolą usztywniany bo bezpieczniej one się czują biorąc dziecko na ręce

Do przykrycia cieniuteńki kocyk albo tetra.. Jakiś grubszy kocyk się przyda bo i latem bywają chłodniejsze dni.

A co do ruchów i kopniaków to czuję od 3 tygodni jakoś, ale mąż dzisiaj pierwszy raz poczuł

[gold-fish]

Napisane przez Inna_Uk

A jak juz prawie koncowka tej czesci to pochwale sie brzusiem
Jutro zaczynamy 23 tydz

śliczny brzuszek

a ja właśnie licytuję aukcje na WOŚP - prosze trzymać kciuki stwierdziłam, że skoro inni chcą się pozbyć rzeczy, które mi sie przydadzą i przy okazji przekażę kasę na ratowanie dzieci to super

[XxXJuSstiii]

Axella a Ty dostaniesz filmik z tego usg?

[colorblue]

Napisane przez axella

no nie wiem

Ty miałaś to usg 3D w ramach wizyty,czy "tak o" poszliście?
Ile czasu ma nagranie na płytce,dobrze widać ?

Przez brzuch czy dowcipne usg?

jeśli można wiedzieć ofc

Ja to usg w 12 tygodniu już miałam przez brzuch..połówkowe to już raczej napewno brzuszne

[JennyAniolek]

Napisane przez axella

no nie wiem

Ty miałaś to usg 3D w ramach wizyty,czy "tak o" poszliście?
Ile czasu ma nagranie na płytce,dobrze widać ?

Przez brzuch czy dowcipne usg?

jeśli można wiedzieć ofc

Nie byłam jeszcze na połówkowym, będę je mieć w piątek w mojego gina. Zobaczymy co nam pomierzy itd i wtedy się zdecydujemy czy iść na droższe połówkowe do innego gina z filmem i zdjęciami. Póki co gin podczas wizyty przełącza nam na chwilę na widok 3d/4d
No i usg pewnie przez brzuch

[axella]

Napisane przez gold-fish

śliczny brzuszek

a ja właśnie licytuję aukcje na WOŚP - prosze trzymać kciuki stwierdziłam, że skoro inni chcą się pozbyć rzeczy, które mi sie przydadzą i przy okazji przekażę kasę na ratowanie dzieci to super

ja wystawiłam Tildy na all na WOŚP

Napisane przez XxXJuSstiii

Axella a Ty dostaniesz filmik z tego usg?

nooooo już w cenie,więc myślę czy nagrają całe badanie czy z 10sekund

Napisane przez colorblue

Ja to usg w 12 tygodniu już miałam przez brzuch..połówkowe to już raczej napewno brzuszne

oo,to dobrze

[JennyAniolek]

Napisane przez gold-fish

a ja właśnie licytuję aukcje na WOŚP - prosze trzymać kciuki stwierdziłam, że skoro inni chcą się pozbyć rzeczy, które mi sie przydadzą i przy okazji przekażę kasę na ratowanie dzieci to super

Powodzenia

[Mysia mysz]

dzień dobry

idę nadrabiać od połowy piątku

[JennyAniolek]

Napisane przez MoTyleKsw

Jenny mi się genialnie śpi z rogalem i nie wyobrażam sobie już spania bez Niego , tylko mi pod tym skosem ciężko bo tak to w trójkę się mieścimy bez problemu Trzeba chyba zrobić machnią z TŻ na miejsca

Ja wczoraj spałam na miejscu męża, ale w środku nocy była zamiana i wróciłam na moją połówkę

[axella]

Napisane przez JennyAniolek

Nie byłam jeszcze na połówkowym, będę je mieć w piątek w mojego gina. Zobaczymy co nam pomierzy itd i wtedy się zdecydujemy czy iść na droższe połówkowe do innego gina z filmem i zdjęciami. Póki co gin podczas wizyty przełącza nam na chwilę na widok 3d/4d
No i usg pewnie przez brzuch

dziękuję dobra kobieto

mam stresss.. no jak głupia no..

[diabli]

Napisane przez xal

W sumie to wózek mogłabym kupić nawet teraz, ja miejsca nie mam, ale teściowa ma wolny pokój
Diabli dopisz sobie do menu frytki, mam dzisiaj na obiad

dzisiaj obiad u mamy, wiec szef kuchni zaserwuje cos spoza mojego menu ale frytki to u mnie raczej na kolacje, chyba ze czyms jeszcze.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez Ashyshqa

tak, mała będzie pęłzała od początku jak się na gąsienicę napatrzy

Będziemy ją nazywać Shongololo (afrykańska gąsienica, które spotykaliśmy na każdym kroku ) jak ktoś ciekawy:http://www.witness.co.za/index.php?s...5B_id%5D=14933

shongololo maly pelzak ale sam robal poza kolorem za wiele uroku w sobie nie ma

[Ashyshqa]

Napisane przez Lublana

o ile nazwa urocza to uroda samego okazu dyskusyjna, jednakże życzę małej Shongololo Ashyshqowej równie płynnych ruchów

No nie jest to urodziwy stwór, ale wszyscy w RPA je uwielbiają, więc mam sentyment Jak mąż wróci z pracy to mu oznajmię, że wymyśliłam wreszcie imię dla naszego dziecka

Poczytałam trosze ten wątek gdzie mamy wypowiadają się o śpiworkach (dzięki Diabli, ty szperaczu internetowy ), no i cóż powiedzieć, dopiero jak będą maluszki to nam pokażą czy lubią czy nie.
Ada rzeczywiście trochę przerażające musiało być to co się Wam przydarzyło ze śpiworkiem w roli głównej, współczuję. Ale co zrobić, wszystko się może okazać niebezpieczne, gdy w gre wchodzi takie maleństwo...