Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)

[nunny]

Napisane przez Aisog1987

Hej, byłam wczoraj na targach slubnych i poprzymierzaliśmy troszkę obrączek. Spodobały nam się jedne takie matowe z rowkami i dla mnie z kamieniem. Mozecie mi powiedzieć czy te matowe są dobre, nie będą się scierać???? o cos takiego http://www.jubiler.jaracz.pl/obraczk...stelmach/s206/
Doradźcie coś.

tez slyszalam ze matowe sie szybciej scieraja.

Ja jutro bede miec obraczki
http://www.jubiler-jubiler.pl/produk...naiwzork03.htm

Napisane przez Kate Noir

Malgos
też nie będziemy mieli fotografa Widziałam filmiki nagrane cyfrówkami na statywie i wyglądały w porządku. Zdecydowanie takie mi wystarczą. Skoro nie mogę mieć tego co mi się podoba to wolę nie mieć w ogóle. Jestem dość wybredna co do kamerzystów. Miałam zupełnie zrezygnowac z nagrywania ale jedna wiżanka zasugerowała mi bym nagrała te najważniejsze momenty.


Fotografa mamy wybranego, tylko musimy do niego zadzwonić.



Które salony w Rz. polecacie? W maju może się wybiorę.

A to stąd Cie kojarze

[Malgos_12]

A jakieś doświadczenia macie z tym szybszym ścieraniem? No widzicie to właśnie zależy, moja szwagierka po pół roku noszenia błyszczącej obrączki miała już prawie matową, a moja jak na razie jest OK choć teoretycznie niby powinna się już zetrzeć, więc to nie reguła... zresztą ja wiedziałam, że chcę matową.

Aisog - przede wszystkim porozmawiaj ze złotnikiem, on powinien mieć największą wiedzę.

Kate_noir - ja niestety nie chodziłam po rzeszowskich salonach, ale moja koleżanka i jej kuzynka kupowały gdzieś koło ZUS-u i były zadowolone.

[bluesky89]

My mielismy platinum na weselu

[paula54]

Napisane przez Aisog1987

Hej, byłam wczoraj na targach slubnych i poprzymierzaliśmy troszkę obrączek. Spodobały nam się jedne takie matowe z rowkami i dla mnie z kamieniem. Mozecie mi powiedzieć czy te matowe są dobre, nie będą się scierać???? o cos takiego http://www.jubiler.jaracz.pl/obraczk...stelmach/s206/
Doradźcie coś.

My mamy takie: http://www.jubiler.jaracz.pl/obraczk...-stelmach/s99/ i pomijając fakt, że jubilera polecam i obrączka jest świetna, to matowienie niestety się starło... Jakieś ślady może są, ale już nie wygląda to tak pięknie, jak na początku.
Generalnie czy satynowanie czy piaskowanie należy do nietrwałych sposobów matowienia. Popytaj jubilera, myślę, że to samo powie. Kupując obrączki dostajesz gwarancję, że jak się zetrze, to nałożą mat z powrotem o ile dobrze pamiętam nam jakoś nie po drodze do zakładu, więc chodzimy w takich

Napisane przez Kate Noir

Które salony w Rz. polecacie? W maju może się wybiorę.

Na pierwszej stronie tematu jest gdzieś lista salonów, które ja odwiedziłam w 2010 roku bodajże. Może jest już nieaktualna, ale część z tych salonów pewnie jeszcze istnieje

[Malgos_12]

Paula - dobrze, że napisałaś o zdjęciach Agi - bo ja prawie zapomniałam, że my pocztę mamy
o widzisz, a ja mam jak na razie inne doświadczenia z matowymi obrączkami.

Aga - fajowe zdjęcia, ale bym pojechała gdzieś na wakacje

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez bluesky89

My mielismy platinum na weselu

co mieliście?

[talkative2]

może i matowe się ścierają, ale ja mam błyszczące i one się z klei cholernie rysują Ja , jak robię coś cięższego, to ściągam obrączkę a mimo tego jest cała w ryski już. Tak to już jest - jak się coś nosi, to się w taki, lub inny sposób "psuje"

[bluesky89]

Napisane przez Malgos_12

co mieliście?

Studio filmowe Platinum z Krosna o którym pisały dziewczyny, że robią wszystko 'na jedno kopyto' z czym się kompletnie nie zgadzam, bo wszystko zależy od pomysłu PM. Jeśli macie jakiś pomysł, to Daniel jest na to otwarty jak najbardziej. No chyba że nie macie nic szczególnego, to wtedy robi według swojego pomysłu i dużo zależy od miejsca sesji...

[Malgos_12]

hahaha aaaa o takie Platinum chodziło... ja ostatnio coś nie kumata jestem

[talkative2]

asia asia - a cóż to za av'ek?

[asiulka_22]

Talk , a zmieniłam sobie taki mój motywator będzie / a fotka z przed kilku lat, jeszcze za czasów blond czupryny/ tylko takie jakieś małe gów....ienko wyszło w avku.
/ p.s lepiej widać na fotce w Albumie hehe/
spodnie dresowe mam w szafie , bluze i buty tez - jednak juz brzuch nie ten sam !!! :/

[talkative2]

no własnie tak sobie myślałam, czy znowu jednak walnęłaś blondzik (bo pamiętam że chyba sie zastanawiałaś kiedyś) , czy to jakieś stare zdjęcie czy co

"Sexbomb, sexbomb you're a sexbomb"

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

a w albumie już wcześniej obczaiłam, bo mnie ciekawość zżerała

[Malgos_12]

Asiulka - ale tobie chyba niewiele brakuje (jeśli cokolwiek), żeby taki brzuszek mieć, taka Dżaga jesteś a włoski swoje czy dopinane?

[agniecha_17]

Napisane przez Kate Noir

to poszaleliście z tymi ciastami. Wpadłam na pomysł by nasze mamy upiekły ciasta (moja piecze przepyszne). Planujemy max 120 osób czyli wychodzi z 12 blach. Prawda jest taka, że i tak nikt tego nie je (przynajmniej na weselach na których ja byłam) Z tymi szyszkami to jest fajna sprawa, muszę jeszcze nad tym wszystkim pomyśleć.

mielismy duzo bo akurat taka rodzinka ktora uwielbia palcki i powiem ci ze duzo osob jadło ciasta, po weselu mielismy duzo telefonów z jakiej cukierni mielismy wypieki

a co do pieczenia przez mamy to lepiej pierwszy podpytaj sie co na to, długo schodzi przy pieczeniu i przekładaniu placków i pasuje robic to pare dni przed weselem i nie wiem czy to tak fajnie całymi dniami robic a duzo nie zaoszczedzicie

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez Malgos_12

A miałam taki piękny post napisany i padła mi bateria
muszę ci powiedzieć, że ja nie zrzucałabym tych ciast na mamę, pomimo to, że moja też super piecze, wydaje mi się, że będzie miała na głowie wystarczająco dużo rzeczy, żeby bawić się w pieczenie i nie wiem czy tak wiele zaoszczędzisz, bo liczyć prąd i produkty.... ja miałam na 120 gości 40 blach - wiem, że to dużo za dużo, ale rodzina łasuchy i lubimy ciasta zresztą mi się wydaje, że na weselach cista się je... no chyba że tylko w mojej rodzinie - bo 12 blach to my nieraz na imieniny robiłyśmy.... piekła nam pani, takie domowe ciasta i wyszło nas coś ponad 1600zł bo ogólnie brała 50zł od blachy ale ponieważ mieliśmy troszkę produktów swoich to wszystko odliczyła np dżemy, jabłka, orzechy, jajka. Poza tym wiadomo jak bardzo będzie się starała żeby się udały to różnie wychodzi ... zastanów się jak to logistycznie rozwiążesz, jak chcesz przetransportować ciasta, czy ma na tyle blach, ile piekarników... ale przede wszystkim żeby miała na tyle sił bawić się na weselu a nie odpoczywać - w końcu cały ten stres ... bo wydaje córkę za mąż.
Tort zamawiałam osobno, ale ja miałam w postaci babeczek. Zamówiliśmy chyba ze 140, plus mały torcik (chyba ze 2 kg) do krojenia dla nas, co w sumie nie do końca było potrzebne, bo babeczki by wystarczyły i były pyszne - tort kosztował nas... chyba coś koło 600zł
o jeszcze musieliśmy dokupić ciasteczka kruche do strojenia i do szyszek , ale to była jakaś niewielka cena

w USC to chyba było 84zł albo 86zł (popatrz na pierwszą stronę tam jest o papierach w USC)
a Kościół to zależy od was, my np w ogóle nie mieliśmy zapowiedzi. Księdzu bo był super daliśmy 500zł, Kościelnemu 100zł a organiście 200zł

alkoholu zostało nam dużo pomimo tego że goście pili i dużo rozdaliśmy ale teraz sobie nie przypomnę ile płaciliśmy, bo to rodzice załatwiali - zdecydowaliśmy się na Maximusa i jesteśmy zadowoleni z tego wyboru, cena była bardzo przystępna, a chcieliśmy ładną butelkę, bo nie mieliśmy żadnych przywieszek, ani nalepek

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

a jeszcze co do dekoracji kościoła to 3 pary brały ślub w tym dni i płaciliśmy po 200zł

zgadzam sie z malgosia duzo roboty i stresu dla mam przed slubem
moja mama bardziej denerwowała sie ode mnie przed weselem a tak naprawde nic nie miała na głowie wszystko było na głowie menadzerki restauracji
znajac zycie ze nerwów nic dobrego by z tych placków nie wyszło

co do wodki tez miałam maksimusa i tez bardzo zadowoleni bylismy co do butelki to niestety teraz zmienili wyglad i nie bardzo mi sie podoba

[asiulka_22]

talkative >> hehe , już ty jak coś napiszesz
Malgos - tutaj miałam przedłużone, / głupia byłąm bo przedłużałam metodami " na astałe" mikroringi , błędy młodości hehe/ teraz swoje mam lekko za ramiona, ale czasem też je "wydłużam" dopinając clip-in.

[agniecha_17]

Napisane przez paula54

aaa! zapomniałabym znowu - aga - cudne zdjęcia! Gdzie byliście? Bo mi chyba umknęło...

paula to było dawno... w pazdzierniku tylko tyle mi schodziło zeby zdjecia dodac;p bylismy na Gran Canarii w podrozy poslubnej

[asiulka_22]

Agniecha , oczywiście zdjęcia również bardzo mi sie podobaJA Włśnie tak sobie myślałam gdzie wy w zmiie pojechaliście

[agniecha_17]

asiulka jestem pod wrazeniem kurcze zawsze marzyło mi sie miec taki brzuszek

co przyszlych PM w rzeszowie jest duzo salonów dokładne adresy mozecie znalesc na necie
jesli udacie sie w okolice rejtana obok siebie jest 3 salony w respanie (igra i cos tam jeszcze)
w igarze mierzyłam z 2 sukienki ale srednio mi sie podobały, ceny są tam do 2 000zł

jeśli bedziecie w centrum to polecam afrodyte oj ile tam sukni przymierzyłam, ekspedientki sa bardzo miłe, chętnie pomogą i doradzą, co najwazniejsze w sukniach można wszystko zmieniac od rodzaju koronek po krój sukni, modyfikuja suknie tak jak sobie tylko zapragniesz ceny to ok 2000 zł

oczywiscie jest wiecej salonów byłam tez w inncyh ale te wspominam najlepiej jesli chodzi o obsługe i suknie
ja kupilam suknie w maksimie, jestem mega zadowolona, też można zmieniac krój sukni bo ja mam góre na wzór jednej sukni a dół na wzór drugiej, choc przyznam ze jak maja tam wiekszosc ekstrawaganckich sukienek ale ja znalazłam tam swoją perełke

jeszcze polecam impresje miałam jedna na oku ale odpadła z tego wzgledu ze nie mozna zadnych zmian dokonywac:/ a nie podobał mi sie ogonek w sukni bo miała z 10 cm które ssie ciagło a nie było mozliwosci tego podpiac
ceny są wysokie

[talkative2]

Napisane przez asiulka_22

talkative >> hehe , już ty jak coś napiszesz

Eeeee to tylko ja się łapnęłam, ze to zdjęcia z honeymoona agniechy? Ma sprytność mnie zadziwia

Idę chyba wziąć kąpiel z dużą ilością piany

[nunny]

Napisane przez bluesky89

Studio filmowe Platinum z Krosna o którym pisały dziewczyny, że robią wszystko 'na jedno kopyto' z czym się kompletnie nie zgadzam, bo wszystko zależy od pomysłu PM. Jeśli macie jakiś pomysł, to Daniel jest na to otwarty jak najbardziej. No chyba że nie macie nic szczególnego, to wtedy robi według swojego pomysłu i dużo zależy od miejsca sesji...

Ja tak napisałam na podstawie filmu od znajomych i tego co obejrzałam na ich stronie, te same pozy, jednakowe otoczenie. A jak cenowo u nich?

[Malgos_12]

Asiulka - na zdjęciach włoski wyglądają bardzo naturalnie, ładnie kolorystycznie są dobrane.

Agniecha - nawet nie wiedziałam, że zmienili butelkę, ale w sumie w czerwcu będzie rok nie było mnie w PL, a zapas wódki jeszcze w wesela mamy

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Talk - nie ciesz się, ja też wiedziałam, że to z podróży poślubnej Agi heheheh

[asiulka_22]

mam straszną ochote na frytki..... powiem mojemu by zrobił.
powiedzieć by obrał więcej ziemniaczków, może macie smaka?? hehe

[Malgos_12]

Asiulka - ja dopiero zjadłam galaretkę z bananami, kawałeczkami ptasiego mleczka, brzoskwiniami i bita śmietaną frytek już nie zmieszczę

[Wiolinkax]

Hej,
Musialam troszke spędzić czasu na nadrabianiu Was ale już jestem na bieżąco Byłam dziś na targach ślubnych w Rzeszowie oczywiście wystawców jak co roku setki, tłumy ludzi przeogromne(aż momentami ciężko było przejść) Pooglądaliśmy z Tż-tem suknie ślubne, garnitury, zaproszenia, torty itd... Szczególną uwagę zwróciłam na firmę cukierniczą ,,Grześ" mieli przecudowne, przepiękne torty może któraś z Was miała tą cukiernię i torty od nich? zastanawiam się właśnie nad zamówieniem takiego tortu u nich ale z drugiej strony nie wiem czy warto bo ceny troche mieli wysokie Oczywiście pooglądaliśmy pokaz mody ślubnej, pierwszego tańca itd Ogólnie wrażenia pozytywne, choć wróciłam prawie chora

Małgoś, widziałam taki tort z babeczek, o którym opowiadałaś nam tutaj na forum, chyba Ty taki miałaś na swoim weselu dobrze pamiętam?

asiulka, zawsze mnie zastanawiało to przedłużanie włosów za pomocą mikroringów czy jakoś tak, powiedz jak jest z takim przedłużaniem, tzn pytam o efekt, pielęgnacje takich włosów itd ...mam jeszcze pytanie to Ty na swoim ślubie miałaś przedłużane włosy za pomocą tych microringów czy clip in on?

paula, a masz zdj tych zaproszeń, które robiłaś tej Twojej kuzynce czy tam komuś?

[Malgos_12]

Wiolinka - tak to ja miałam ten tort z babeczek. Co wam najbardziej wpadło w oko na targach?
Ja miałam z Bulandy, a próbowaliście tych tortów? bo wygląd to nie wszystko, jednak cieszy jak goście chętnie jedzą torcik.

[asiulka_22]

Wiolinkax - powiem Ci tak: jeśli ktoś by mi zaproponował że za darmo przedłuży mi włoski " stałą" metoda/ wiadomo efekt tylko na kilka mies/ baaaa, nawet dopłacił mi do tego, to i tak bym sie nie zgodziła, obciązenie włosków, trudno się je myje , łączenia wyczuwalne i wogóle porażka. na początku wszytko pięknie, ładnie, ale trzeba bardzo dbac o takie włoski, mycie tylko z głloową odchylona do tyłu, no i duży wydatek, co 2 mies, ok musisz na nowo podciągac, szkoda gadać, NIE POLECAM,
ZA to clipy>> jak najbardziej, kupujesz jeden porzadny zestaw, i starczy na o wiele dłużej, zakładasz kiedy chcesz, do spania sciągasz- włosków nie męczysz, no i lżej dla portfela
ja na ślubie miałam dopinane taśmy clip in

[Wiolinkax]

Gosia, musze Ci powiedzić, że w rzeczywistości taki tort z tych babeczek wygląda mega, zupełnie coś innego niż taki zwyczajny tradycyjny tort, nawet z tej cukierni mówiła pani, że corac większym zainteresowaniem się cieszy takie cudo i dzieciaki chętniej takie babeczki jedzą Wiesz nie próbowaliśmy bo tyle co byliśmy po obiedzie(tacy najedzenie że masakra) ale dostaliśmy na wynos w pudełeczku pare ciast na spróbowanie

A tak poza tym to oczywiście z takich atrakcji, które prezentowali różni wystawcy to były fontanny czekoladowe(alkoholowe), te specjalne dymy podczas pierwszego tańca, pokazy barmańskie, fajerwerki i wiele tego

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

asiulka, tak własnie myślałam, że efekt nie bardzo ciekawy z tymi microringami bo wiadomo włos rośnie i odrost zostaje to chyba efekt nie bardzo korzystny Qrcze, a nie bałaś się, że Ci ktoś pociągnie niechcący te włoski podczas szaleńczych zabaw weselnych i że Ci odpadną? Ja myślałam kiedyś tam dawno by sobie właśnie dopiąć na ślub takie clip in ale się boje że by mi ktoś niechcący pociągnął/zachaczył itd wtedy to by była porażka dopiero

[Malgos_12]

Wiolinka - też nam się podobał taki tort i goście byli zachwyceni a dzieciaki to nie mogły się doczekać (prawie jak na wyścigach) kto pierwszy dostanie babeczkę

[Wiolinkax]

Gosia, trzeba przyznać efekt powalający i zarazem oryginalny

[asiulka_22]

Wiolinkax >> nie bój nic, fryzjerka tak mi wpięła taśmy + jeszcze masa wsuwek + lakier, trzymały mi się idealnie, miałam fryzurkę " na bok" ale po oczepinach podbięłam sobei sama i miałam taki niski koczek. aaa i nie kupuj na allegro tylko w sprawdzonych sklepach / np. www.doczepiane.pl , cosmoshop.pl/

[Wiolinkax]

Asia, bo efekt bardzo ładny, miałam się właśnie pytać już dawno czy zapuszczałaś włosy specjalnie do ślubu, bo długaśne miałaś (a ja na punkcie długich włosów mam mega fioła)