Próbować do skutku!!!!!!!

[adatka]

przepraszam nie chciałam was wystraszyc
no juz mi troszke lepiej ale nadal brzuch kłuje na samym dole prawie nad wzgórkiem i bo bokach jak jajniki - nie wiem byc moze to od zapiekanki wziełam nospe i chyba mi przechodzi a zapiekanke jadłam o 17;30 to juz jakis czas tyle ze pozniej jeszcze zjadlam jabłko i moze dlatego -
jakos sie tu dowloklam zeby wam to napisac- ide sie polozyc ale pewno zaraz znowu wstane

[Madziorka]

Napisane przez adatka

przepraszam nie chciałam was wystraszyc
no juz mi troszke lepiej ale nadal brzuch kłuje na samym dole prawie nad wzgórkiem i bo bokach jak jajniki - nie wiem byc moze to od zapiekanki wziełam nospe i chyba mi przechodzi a zapiekanke jadłam o 17;30 to juz jakis czas tyle ze pozniej jeszcze zjadlam jabłko i moze dlatego -
jakos sie tu dowloklam zeby wam to napisac- ide sie polozyc ale pewno zaraz znowu wstane

słonko, opoczywaj, o której wraca twój TŻ z pracy?

[schmetterling]

Adatka,masz racje,poloz sie troche. Na pewno na to wszystko jest jakas odpowiedz,jak narazie odpoczywaj

[adatka]

odpoczywam - juz mi jest troszke lepiej ,TZ przychodzi z pracy ok. 22:20 bedzie mi sie dłuzyc -nie wiem czemu ale chce mi sie ryczeć i juz mam świeczki w oczach

[roxi1980]

Witam laseczki,
fajnie was tak poczytać wieczorkiem... U mnie dziś wszystko na "NIE" :

* małża powaliła grypa (z żygankiem włącznie) i kaszle jak fiat 125p...

*wzięłam wczoraj ostatnią dawkę Luteiny (biorę 5 dni po 3 tabletki na raz!! na noc na szczęscie)no i @ nie widać, liczę że do kilku dni się pojawi, bo to już trochę stresujące (50 dni od zabiegu)

* jolineczka obudziła we mnie wspomnienia (nie mówię, że to źle): dziś (a właściwie przed chwilą) po raz pierwszy od dawna policzyłam, co by było gdyby stało się inaczej - i tak się trochę wzruszyłam, bo byłabym już w 17 tygodniu i pewnie powoli moje fasolinki dawałyby mi popalić kopniaczkami, ale... ja wiem, to jeszcze nie koniec - już niedługo uda się i będzie dobrze, czego sobie i Wam - kochane kapuścinki życzę

Pozdrawiam i życzę Wam miej nocki

Adatka - trzymam mocno łapki, żeby @ przyszła... za ok. 9 miesięcy (szczególnie trzymam kciuki, bo to taka trochę solidarność regionalna - mieszkasz ze wszystkich dziewczyn najbliżej od mnie)

[adatka]

Tak roxi mieszkamy całkiem niedaleko siebie w porownaniu z innymi dziewczynami a gdzie dokladnie mieszkasz? mam rodzine na Zagórzu

bardzo bym chciala zeby wasze lapki zdziałaly cuda -



nie wiem dlaczego tak mi sie stało juz przeszło prawie całkowicie tylko troche jak by w pochwie czuje uklucia, mam nadzieje ze to nie ma nic wspolnego z fasolką to był bol ostro-klujący - czasem brzuch moze zażynać np: na biegunkę ale to bylo całkiem coś innego -

[roxi1980]

Napisane przez adatka

Tak roxi mieszkamy całkiem niedaleko siebie w porownaniu z innymi dziewczynami a gdzie dokladnie mieszkasz? mam rodzine na Zagórzu -

hihi - to możesię kiedyś umówimy? ja mieszkam właśnie w dzielnicy Zagórze... chociąż jak przez mglę kojarzę, że już kiedyś o tym rozmawiałyśmy... dawno temu i na innym forum - czy Twoja rodzina nie mieszka na Lenartowicza?

Pozdrawiam i jakby coś, to może przemyśl sprawę spotkania to urządzimy małe plotki

[adatka]

Napisane przez roxi1980

hihi - to możesię kiedyś umówimy? ja mieszkam właśnie w dzielnicy Zagórze... chociąż jak przez mglę kojarzę, że już kiedyś o tym rozmawiałyśmy... dawno temu i na innym forum - czy Twoja rodzina nie mieszka na Lenartowicza?

Pozdrawiam i jakby coś, to może przemyśl sprawę spotkania to urządzimy małe plotki

dokladnie tak na Lenartowicza
no to masz pamiec ja nie kojarze naszej rozmowy
zreszta napisze ci na WP nazwisko moze znasz moja kuzynke



Ja uciekam ide sie polożyc bo TZ zaraz przyjedzie i bedzie sie darł ze na kompie siedze a bolesci mialam.
to pa do jutra
buziaczki

[roxi1980]

Napisane przez adatka

dokladnie tak na Lenartowicza
no to masz pamiec ja nie kojarze naszej rozmowy
zreszta napisze ci na WP nazwisko moze znasz moja kuzynke

Z tą moją pamięcią to trochę takie przekleństwo - potrafię małżowi wypomnieć coś co mi obiecał lata temu... a jak mówi, że już nawet tego nie pamięta, to zdarzyło mi się powiedzieć: "na pewno obiecałeś, że to zrobisz - szliśmy tedy do ciebie i byłeś w szarym golfie" - zawsze powtarza, że jestem czarownica, z czeluści przeszłości wygrzebię wszystko MOżE COś W TYM JEST...

Małż dostał eksmisję do dużego pokoju - śpi sobie z Azorkiem na jednej poduszce - słodko wyglądają - nie będę z nim spać jak taki zakichany, bo jeszcze coś chwycę - a L4 nie służy naszemu budżetowi

tak sobie pomyślałam - połtora roku temu jak się wprowadzaliśmy ktoś się zapierał, że Azorka do łózka nie wpuści śmiechu warte - śpią w najlepsze, chrapiąc sobie wzajemnie do ucha

[Madziorka]

Napisane przez roxi1980

tak sobie pomyślałam - połtora roku temu jak się wprowadzaliśmy ktoś się zapierał, że Azorka do łózka nie wpuści śmiechu warte - śpią w najlepsze, chrapiąc sobie wzajemnie do ucha

skąd ja to znam hihihihihihii

[anusia_82]

Hej Dziewczyny!Długomnie nie było a to wszystko dlatego że spaliłam laptopa i TZ kupil mi nowy komputer tym razem stacjonarny. Nie zdarzylam przeczytac wszystkich zaeglych stron moze kiedy a u mnie nic nowego, jak fasolki nie bylo tak nie ma, po 1 nie udanej probi moj TZ zrobil badania i okazalo sie ze ma za mlo plemnikow i lipa, zawiesilismy starania naczas jego leczenia poza tym wlasnie dzis wyjechaldo pracy tym razem plywa na Cyprze wiec wracam na forum i bede za Was trzymac kciuki Goraco Was pozdrawiam jak nadrobie to wlacze sie w rozmowe

[Madziorka]

Napisane przez anusia_82

Hej Dziewczyny!Długomnie nie było a to wszystko dlatego że spaliłam laptopa i TZ kupil mi nowy komputer tym razem stacjonarny. Nie zdarzylam przeczytac wszystkich zaeglych stron moze kiedy a u mnie nic nowego, jak fasolki nie bylo tak nie ma, po 1 nie udanej probi moj TZ zrobil badania i okazalo sie ze ma za mlo plemnikow i lipa, zawiesilismy starania naczas jego leczenia poza tym wlasnie dzis wyjechaldo pracy tym razem plywa na Cyprze wiec wracam na forum i bede za Was trzymac kciuki Goraco Was pozdrawiam jak nadrobie to wlacze sie w rozmowe

Witaj kochana nawet nie masz pojęcia jak się ucieszyłam jak zobaczyłam ciebie na forum , rozmawaiłyśmy o tobie i czekałysmy az do nas zajrzysz , z tymi badaniami nasienia to tak juz jest, mój TZ tez ma kiepskie wyniki, Nikity i Amilamiji też także nie jesteś sama a ile mln pleminków ma twój tz w jednym mililitrze?

opowiadaj co sie u ciebie się działo jak ciebie nie było? kiedy wraca twój TZ? czy lekarz przepisał mu jakieś leki? kiedy ma robic powtórne badnia?

nie wiem czy zwróciłaś uwagę, ale teraz nie mamy już drogowskazu dla bociana tylko kapusciane pole ta nazwa została wybrana drogą wyborów które się odbyły wklejam link
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=173845

[anusia_82]

Napisane przez Madziorka

nie wiem czy zwróciłaś uwagę, ale teraz nie mamy już drogowskazu dla bociana tylko kapusciane pole ta nazwa została wybrana drogą wyborów które się odbyły

Napisane przez Madziorka

opowiadaj co sie u ciebie się działo jak ciebie nie było? kiedy wraca twój TZ? czy lekarz przepisał mu jakieś leki? kiedy ma robic powtórne badnia?

Napisane przez Madziorka

Witaj kochana nawet nie masz pojęcia jak się ucieszyłam jak zobaczyłam ciebie na forum , rozmawaiłyśmy o tobie i czekałysmy az do nas zajrzysz , z tymi badaniami nasienia to tak juz jest, mój TZ tez ma kiepskie wyniki, Nikity i Amilamiji też także nie jesteś sama a ile mln pleminków ma twój tz w jednym mililitrze?

Hej Madziorku!Tz dostalbardzo dobra oferte [racy na takich statkach ktor plywaja do platform i wyjechal na max 3 miesiace wiec duzo krocej niz ostatnio. A co do badan tojuz pisze otoz w 1 ml ma 9 mln a minimum jest 20 wiec krucho z nimi poza tym ma za malo szbkich ale to nic trudno. Do lekarza wybierze sie po powrocie na razi dostal androvit i salfazin jak wroci powtorzmy badanie i sie zobaczy. Odkad zrobil badanie pprawilo sie w naszym zwizaku bo p owulacji nie zle bzikowalam od nadzieji po totalne olanie sprawy. Szczerze mowiac ciesze sie z przerwy bo psychicznie nie dawalm rady musze sie nastepnym razem na to przygotowac. Zwrocilam uwage na zmiane nazwe bardzo fajna ale niestety w ciagu miesiaca tylko jedna fasolka przybyla i z tego cowidze to Adatka pisze scenariusz pod horror bo napiecie rosnie jejku jak ja potrzebuje dobrych wiadomosci Kochane trzymam z Was kciuki!

[Kancia]

adatko jak boli to bierz spokojnie no - spe na ewentualnego dzidziusia nie wpływa źle a wręcz rozkurcza macicę
mi lekarz powiedział, ze jak boli to moge brac do 4 tabletek na dobę
a bolało na poczatku dośc mocno i dość często

nadal trzymam kciuki

[*misia*]

Dziękuję dziewczynki za wsparcie przyjęłam wiadomość dość lekko, ale mimo wszystko martwię się tym wszystkim, dziś znów temp 37 U mnie dziś dzień cyklu 57 tylko, że podejrzewam, że miałam bardzo przesuniętą owu, ale tak czy inaczej czekam do przyszłego tygodnia bo w czwartek jest dzień kobiet więc odpada Idę w przyszły wtorek lub czwartek do doktorowej niech mi coś powie, nim zgłupieję do reszty, niech mi da jakies leki na wywołanie okresu

[NIUNCIO]

Cześć dziewczyny niestety dzisiaj spadła temp co prawda krwawienia nie ma ale coś czuję że cudu nie będzie. Ni e boli jak zwykle tylko lekko pobolewa ale dzisiaj terminowo ma @. Zostaje mi więc namawianie do skutku mojęgo mężusia cholera smutno mi

[kindzia1984]

Cześć Dziewczynki!!!!

Napisane przez *misia*

Odebrałam wyniki, niestety norma na nie bycie w ciązy wg. mojego laboratorium to 0,0 do 5,3 ja ma 0,26 czyli nie jestem w ciąży przyjełam to jako tak właśnie zjadłam na pocieszenie litr moich ulubionych orzechowych lodów, zastanawia mnie tylko jedno czemu temp mam 37 lub nawet 37,1 czemu bolą mnie sutki, czemu mam mdłości o co chodzi???

misiu kochanie to działajcie dalej, może faktycznie owu się przesunęła

Napisane przez anusia_82

Hej Dziewczyny!Długomnie nie było a to wszystko dlatego że spaliłam laptopa i TZ kupil mi nowy komputer tym razem stacjonarny. Nie zdarzylam przeczytac wszystkich zaeglych stron moze kiedy a u mnie nic nowego, jak fasolki nie bylo tak nie ma, po 1 nie udanej probi moj TZ zrobil badania i okazalo sie ze ma za mlo plemnikow i lipa, zawiesilismy starania naczas jego leczenia poza tym wlasnie dzis wyjechaldo pracy tym razem plywa na Cyprze wiec wracam na forum i bede za Was trzymac kciuki Goraco Was pozdrawiam jak nadrobie to wlacze sie w rozmowe

Słoneczko nareszcie. Ładnie, ładnie, laptopa palić kurczaczki czy to jakaś plaga z tymi złymi wynikami nasienia aż się boję namówić swojego na badanka

Napisane przez NIUNCIO

Cześć dziewczyny niestety dzisiaj spadła temp co prawda krwawienia nie ma ale coś czuję że cudu nie będzie. Ni e boli jak zwykle tylko lekko pobolewa ale dzisiaj terminowo ma @. Zostaje mi więc namawianie do skutku mojęgo mężusia cholera smutno mi

[adatka]

Napisane przez anusia_82

Hej Dziewczyny!Długomnie nie było a to wszystko dlatego że spaliłam laptopa i TZ kupil mi nowy komputer tym razem stacjonarny. Nie zdarzylam przeczytac wszystkich zaeglych stron moze kiedy a u mnie nic nowego, jak fasolki nie bylo tak nie ma, po 1 nie udanej probi moj TZ zrobil badania i okazalo sie ze ma za mlo plemnikow i lipa, zawiesilismy starania naczas jego leczenia poza tym wlasnie dzis wyjechaldo pracy tym razem plywa na Cyprze wiec wracam na forum i bede za Was trzymac kciuki Goraco Was pozdrawiam jak nadrobie to wlacze sie w rozmowe

witam cie anusiu -ale tęskniliśmy za tobą -nareszcie jestes

Napisane przez anusia_82

Zwrocilam uwage na zmiane nazwe bardzo fajna ale niestety w ciagu miesiaca tylko jedna fasolka przybyla i z tego cowidze to Adatka pisze scenariusz pod horror bo napiecie rosnie jejku jak ja potrzebuje dobrych wiadomosci Kochane trzymam z Was kciuki!

Bawie sie w Mastertona

Napisane przez Kancia

adatko jak boli to bierz spokojnie no - spe na ewentualnego dzidziusia nie wpływa źle a wręcz rozkurcza macicę
mi lekarz powiedział, ze jak boli to moge brac do 4 tabletek na dobę
a bolało na poczatku dośc mocno i dość często

nadal trzymam kciuki

Kanciu czy ty tez kiedys mialas takie bole ? (silne klucie ze w pół zgięta szłam z łazienki ) -ostatnio mialam tak w niedziele z rana juz sie obudzialam z takim bolem no moze troszke mniejszym a ten wczorajszy był naprawde silny prawie na mdłości mnie wzieło- mąż sie sasmucił i zapytał czy coś z tego będzie?
ból utrzymywał sie całą noc praktycznie tylko tak delikatnie no i teraz tez czuje ze tam cos pokłuwa. Biore nospe jak mi nie zaszkodzi to wole jeszcze łyknać.

EDIT: a i tempka nadal 37,1' i teraz czuje taki bol jak na @ tak mnie mindzi cos.

[Madziorka]

Napisane przez anusia_82

Hej Madziorku!Tz dostalbardzo dobra oferte [racy na takich statkach ktor plywaja do platform i wyjechal na max 3 miesiace wiec duzo krocej niz ostatnio. A co do badan tojuz pisze otoz w 1 ml ma 9 mln a minimum jest 20 wiec krucho z nimi poza tym ma za malo szbkich ale to nic trudno. Do lekarza wybierze sie po powrocie na razi dostal androvit i salfazin jak wroci powtorzmy badanie i sie zobaczy. Odkad zrobil badanie pprawilo sie w naszym zwizaku bo p owulacji nie zle bzikowalam od nadzieji po totalne olanie sprawy. Szczerze mowiac ciesze sie z przerwy bo psychicznie nie dawalm rady musze sie nastepnym razem na to przygotowac. Zwrocilam uwage na zmiane nazwe bardzo fajna ale niestety w ciagu miesiaca tylko jedna fasolka przybyla i z tego cowidze to Adatka pisze scenariusz pod horror bo napiecie rosnie jejku jak ja potrzebuje dobrych wiadomosci Kochane trzymam z Was kciuki!

mój TŻ w 1 mililitrze ma ponad 8 mln, lekarz mu przepisał agapurin, undestor, nolvadex + folik, androvit i l-carnitynę , 12 kwetnia mamy powtórzyć badanie nasienia i badanie hormonów.

też się nie mogę doczekać aż którejś z nas się w końcu uda , odrazu lżej na sercu by się zrobiło.

[Kancia]

adatko az takich bóli nie miałam Jeden raz jak dostałam plamien i sie zdenerwowalam to był mocny ból ale poszłam na ostry dyżur i wszystko sie wyjasniło, ze to nadzerka Mnie głownie bolało jak sie duzo ruszałam, ale to nie był stały ból to były bóle pojawiajace sie i znikające Stały ból raczej swiadczy o @. Dlatego własnie lekarze przestrzagaja, za macica faktycznie sie rozciaga w ciazy i to moze bolec ale jesli ból jest ciagły to szybciutko do lekarza badz na ostry dyzur
Nie jestem lekarzem ale to mniej wiecej tak wyglada wiem, ze to niezbyt optymistyczne ale chciałam zebys wiedziała. Z drugiej strony kazdy organizm jest inny i a nóż sie fasolek tak hoduje .

Natomist jesli zrobisz test wyjda II krechy to od razu zasuwaj do ginka jak bedzie bolec, bo moze to zwiastowac poronienie

edit: z tego co piszesz to bierzesz luteine nie wiem w jakich dawkach ale jesli jest fasolek a dawki sa wystarczajace to powinien dac rade, razem z no - spa powinno utrzymac fasolka. tylko, ze luteina Ci sie chyba skonczy niedługo

kurka no nie wiem co Ci poradzic

jednak ciagły ból mnie martwi, mimo wszystko

[Madziorka]

adatko, zadzwoń do swojego gina i powiedz mu o tym, napewno coś ci poradzi a przynajmniej powie co moze być przyczyną tych bóli.

[Kancia]

no własnie o tym nie pomyslałam

[kindzia1984]

Kurka ale napięcie się w wwątku zrobiło Agacia my chyba tutaj z nerwów padniemy jak tak dalej bedzie A jak to fasolinka to polegniemy trupem i szybko wstaniemy, zeby też nam się coś dostało

[adatka]

dzieki dziewczyny za rady - narazie mi przeszlo wzielam nospe- i jest ok. teraz z TZ robimy pranie puki pogoda - TZ bardzo mi pomaga i ciagle sie martwi . Co bedzie to bedzie jednak nie czuje zeby to byla fasolcia- nawed grama cycuchy mnie nie bolą

[Kancia]

mnie tez nie bolały :
ja juz sie zamykam bo poźniej bedzie wszystko na mnie

tak na prawde same widzimy, ze cięzko zdiagnozowac ciaze a tym bardziej odróznic ja od @

[m@gd@len@]

Napisane przez schmetterling

Adatko,dzisiaj jest termin @,jeszcze jej nie ma,ale bedzie,wyczuwam ja juz na odleglosc, bolaca glowa,bardzo kiepski nastroj ,ciagniecie w dole brzucha i inne tego typu rzeczy. Poplakalam sobie dzisiaj,tak z niczego . Bo ja to juz tak dlugp na ta fasolke czekam i coraz bardziej sie boje,ze to szczescie nie bedzie moim udzialem. Tak do 8-9 miesiecy prob sie trzymalam,ale teraz to juz ponad rok i czsami juz nie daje psychicznie rady .

Trzymam kciuki,zeby tobie sie udalo

schmetterling

Napisane przez Madziorka

może się boi zrobić to badanie , mój odrazu powiedział że nie zrobi ale potem dorzał do tej decyzji , moze powinnaś mu ciągle o tym gadać to wreszcie dla świętego spokoju zrobi.

też o tym pomyslałam. zapytałam o o to, a on powiedział, że nie ma żadych oporów mentalnych przed zobieniem tego badania. poprostu pracy ma bardzo dużo i badanie może zrobić dopiero po, a kończy późno. nie wiem czy to prawda czy wykręty, ale powiedział że załatwi to jeszcze w tym tygodniu. no zobaczymy.

Napisane przez anusia_82

Hej Dziewczyny!Długomnie nie było a to wszystko dlatego że spaliłam laptopa i TZ kupil mi nowy komputer tym razem stacjonarny. Nie zdarzylam przeczytac wszystkich zaeglych stron moze kiedy a u mnie nic nowego, jak fasolki nie bylo tak nie ma, po 1 nie udanej probi moj TZ zrobil badania i okazalo sie ze ma za mlo plemnikow i lipa, zawiesilismy starania naczas jego leczenia poza tym wlasnie dzis wyjechaldo pracy tym razem plywa na Cyprze wiec wracam na forum i bede za Was trzymac kciuki Goraco Was pozdrawiam jak nadrobie to wlacze sie w rozmowe

suuper że jesteś anusia mam nadzieję, że ta 3mieięczna kuracja pomoże i po powrocie Twojego tż plemniczki będą w lepszej formie.

Napisane przez NIUNCIO

Cześć dziewczyny niestety dzisiaj spadła temp co prawda krwawienia nie ma ale coś czuję że cudu nie będzie. Ni e boli jak zwykle tylko lekko pobolewa ale dzisiaj terminowo ma @. Zostaje mi więc namawianie do skutku mojęgo mężusia cholera smutno mi

oj szkoda wielka. życzę udanych negocjacji

Napisane przez kindzia1984

kurczaczki czy to jakaś plaga z tymi złymi wynikami nasienia aż się boję namówić swojego na badanka

ja też mam coraz większe lęki związane z tymi bdaniami.

[kindzia1984]

ja się jeszcze łudzę, że unikniemy tych badań, no ale. .......

[Madziorka]

lepiej je zrobić dla własnego spokoju w sercu.

[anusia_82]

Kochanie dziękuję ze powitanie ja tez za Wami tesknilam Widze ze te plemniczki to krucha sprawa holibka mowi sie trudno zobaczymy jak Tz wrociw kazdym razie ja sobie totalnie odpuscilam sprawe i nie mysle o tym tak jest chyba najlepiej A co do wszystkich boli i tak dalej to moim zdanim najlepiej zapytac lekarza a nie sie zadreczac, wiec to po swoim przykladzie. Sama mialam dziwne objawy wizyta u lekarza i wszystko jasne jak sie ierze duzo lekow to wszystko moze sie zdarzyc i ne warto sie nakrecac chociaz to takie trudne milego dnia Wam zycze!

[kindzia1984]

Idę na spacerek bo pogoda rewelacja tylko ten wiaterek daje popalić ale słloneczko kochane przyswieca więc trzeba buźke do niego wystawić może coś opali