Wypadające włosy cz. IV - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-13, 16:42   #4051
illegale
Wtajemniczenie
 
Avatar illegale
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 461
GG do illegale
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez mastiff Pokaż wiadomość
To są leki na obniżenie nadciśnienia tętniczego? Jeśli tak, to mogą wywoływać wypadanie włosów
W telogenie włosy odrastają chyba prawie całkowicie.
ale na bieżąco odrastają?
bo mi wypadają, nie mam dzięki temu prześwitów bo odrastają małe baby hair, ale rosną tak powoli i wciąż wypadają, że mam ich bardzo bardzo mało...

propranolol jest na obniżenie ciśnienia... to skoro mam go brać przez pare lat, to nie mam co liczyć na zaprzestanie wypadania?
a te dwa pozostałe to na żołądek
__________________


Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy?
Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania?
Zapraszam na:

KONSULTACJE DIETETYCZNE:
http://www.alpacasquare.coml


illegale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-13, 16:45   #4052
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 155
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez mastiff Pokaż wiadomość
To są leki na obniżenie nadciśnienia tętniczego? Jeśli tak, to mogą wywoływać wypadanie włosów
W telogenie włosy odrastają chyba prawie całkowicie.
przy polprazolu wypadają włosy !!!!
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-13, 17:13   #4053
mastiff
Zadomowienie
 
Avatar mastiff
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: psia buda
Wiadomości: 1 272
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez illegale Pokaż wiadomość
ale na bieżąco odrastają?
bo mi wypadają, nie mam dzięki temu prześwitów bo odrastają małe baby hair, ale rosną tak powoli i wciąż wypadają, że mam ich bardzo bardzo mało...

propranolol jest na obniżenie ciśnienia... to skoro mam go brać przez pare lat, to nie mam co liczyć na zaprzestanie wypadania?
a te dwa pozostałe to na żołądek
Mojej przyjaciółce wypadały włosy, ale gdzieś tam w między czasie odrastały tak, że nie było widać prześwitów. To na bank był telogen bo trwało to wypadanie kilka miesięcy i mówiła że było dość intensywne.
Nie wiem jak jest z tymi lekami, bo zapewne nie u każdego i nie każde wywołują te same objawy. Akurat o tym, że te na ciśnienie mają taki skutek uboczny niedawno przeczytałam, ale nie wiem czy każdy. To już chyba z lekarzem który Ci je przepisał musisz porozmawiać.
A te na żołądek to nie wiem

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
przy polprazolu wypadają włosy !!!!
Nie wiem czy akurat przy nim, ale przy lekach na nadciśnienie mogą. Ale nie muszą.
mastiff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-13, 17:25   #4054
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 155
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

przy większości leków mogą wypadać ale nie muszą. Przy braniu dłuższy czas albo braniu dużych dawek polprazolu niestety włosy lecą.
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-13, 17:35   #4055
anuluu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 463
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

mam problem bo od jakiś 2 tyg moje włosy zaczęły szybciej się przetłuszczać i masowo wypadać
odżywki stosuje okazyjnie, rzadko kiedy używam przez dłuższy czas tych samych szamponów
włosy mam raczej nie zniszczone, bo ostatni raz farbowałam ponad pół roku temu, suszą się naturalnie i nie znęcam sie nad nimi lokówką tudzież prostownicą

Macie może propozycję jakiegoś dobrego szamponu przeciw wypadaniu włosów? lub sugestie czemu mogą mi wypadać?
anuluu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-13, 17:54   #4056
mastiff
Zadomowienie
 
Avatar mastiff
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: psia buda
Wiadomości: 1 272
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
przy większości leków mogą wypadać ale nie muszą. Przy braniu dłuższy czas albo braniu dużych dawek polprazolu niestety włosy lecą.
Aaaaaa, ślepak jestem. Ty stwierdziłaś, a ja myślałam, że zapytałaś Wybacz
mastiff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-13, 17:57   #4057
illegale
Wtajemniczenie
 
Avatar illegale
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 461
GG do illegale
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Jestem gotowa odstawić te leki, byle tylko włosy przestały mi wypadać al
e jak je odstawię to pewnie długo będzie trzeba czekać na poprawę, czytałam, że przy telogenie ok pół roku
propranolol biorę, bo jestem nerwowa i czasem jak się zdenerwuje to mi serce kołłota... więc muszę znaleźć jakiś sposób na uspokojenie raczej... bo polprazol i duspatalin biorę na zespół jelita drażliwego, czyli też przez nerwy... cholera, psycholog mi potrzebny chyba na włosy >.<
__________________


Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy?
Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania?
Zapraszam na:

KONSULTACJE DIETETYCZNE:
http://www.alpacasquare.coml


illegale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-13, 18:04   #4058
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 155
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez mastiff Pokaż wiadomość
Aaaaaa, ślepak jestem. Ty stwierdziłaś, a ja myślałam, że zapytałaś Wybacz
eee tam nie ma co wybaczać przecież nic się nie stało , dogadałyśmy się i to najważniejsze.

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Cytat:
Napisane przez illegale Pokaż wiadomość
Jestem gotowa odstawić te leki, byle tylko włosy przestały mi wypadać al
e jak je odstawię to pewnie długo będzie trzeba czekać na poprawę, czytałam, że przy telogenie ok pół roku
propranolol biorę, bo jestem nerwowa i czasem jak się zdenerwuje to mi serce kołłota... więc muszę znaleźć jakiś sposób na uspokojenie raczej... bo polprazol i duspatalin biorę na zespół jelita drażliwego, czyli też przez nerwy... cholera, psycholog mi potrzebny chyba na włosy >.<
Pewnie więc włosy wypadają ci na tle nerwowym a te leki ci to jeszcze pogłębiają. Takie trochę błędne koło się zrobiło !
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-13, 18:05   #4059
mastiff
Zadomowienie
 
Avatar mastiff
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: psia buda
Wiadomości: 1 272
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez illegale Pokaż wiadomość
Jestem gotowa odstawić te leki, byle tylko włosy przestały mi wypadać al
e jak je odstawię to pewnie długo będzie trzeba czekać na poprawę, czytałam, że przy telogenie ok pół roku
propranolol biorę, bo jestem nerwowa i czasem jak się zdenerwuje to mi serce kołłota... więc muszę znaleźć jakiś sposób na uspokojenie raczej... bo polprazol i duspatalin biorę na zespół jelita drażliwego, czyli też przez nerwy... cholera, psycholog mi potrzebny chyba na włosy >.<
A próbowałaś jakichś środków uspakajających? Ja po 3 kubkach melisy mam taki nastrój, ze śpiewam i gadam sama do siebie I ogólnie wszystko mnie cieszy i bawi
mastiff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-13, 18:48   #4060
Antuanetta
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Mastiff badałam ferrytynę, morfologię ogólną i żelazo również. Okazało się, że hemoglobina to u mnie piękna 14 z kawałkiem, gdybym nie zbadała reszty to myślałabym super wynik, a samo żelazo było na samej dolnej granicy normy, ferrytyna 38. Podobno samym żelazem nie ma co się sugerować, bo może oznaczać, że na kolację zjadłaś go za mało.
W telogenowym włosy wypadają jak liście z drzew, pulss test wychodzi dodatni. Mogą pojawić się przerzedzenia, gdy wypada więcej przez długi okres czasu, a maluchy nie zdążą odrastać. Tak jest u mnie, włosiska odrastają, bo moja fryzura wyglada, jakbym cieniowała włosy na 100 różnych sposobów.

No własnie może melisa zamiast leków. Ja na tym sterydzie tez jestem mega wyciszona, nic mnie nie rusza he he.

Edytowane przez Antuanetta
Czas edycji: 2013-01-13 o 18:49
Antuanetta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-13, 19:23   #4061
illegale
Wtajemniczenie
 
Avatar illegale
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 461
GG do illegale
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
eee tam nie ma co wybaczać przecież nic się nie stało , dogadałyśmy się i to najważniejsze.

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------



Pewnie więc włosy wypadają ci na tle nerwowym a te leki ci to jeszcze pogłębiają. Takie trochę błędne koło się zrobiło !
tak, wiem, że na tle nerwowym, bo u psychologa też już byłam : P Błędne koło i to bardzo błędne, sesja mi teraz w tym nie pomaga : P


Cytat:
Napisane przez mastiff Pokaż wiadomość
A próbowałaś jakichś środków uspakajających? Ja po 3 kubkach melisy mam taki nastrój, ze śpiewam i gadam sama do siebie I ogólnie wszystko mnie cieszy i bawi
Co do melisy to ja taki nastrój mam po 3-4 kubkach podwónej melisy(z dwóch torebek), i wtedy mój tż mówi, że ćpam >.<
__________________


Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy?
Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania?
Zapraszam na:

KONSULTACJE DIETETYCZNE:
http://www.alpacasquare.coml


illegale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-13, 19:33   #4062
claudiiin
Zadomowienie
 
Avatar claudiiin
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Pzń
Wiadomości: 997
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez illegale Pokaż wiadomość
Jestem gotowa odstawić te leki, byle tylko włosy przestały mi wypadać al
e jak je odstawię to pewnie długo będzie trzeba czekać na poprawę, czytałam, że przy telogenie ok pół roku
propranolol biorę, bo jestem nerwowa i czasem jak się zdenerwuje to mi serce kołłota... więc muszę znaleźć jakiś sposób na uspokojenie raczej... bo polprazol i duspatalin biorę na zespół jelita drażliwego, czyli też przez nerwy... cholera, psycholog mi potrzebny chyba na włosy >.<
Nie odstawiaj niczego bez konsultacji z lekarzem! Przeciez uklad krazenia jest 100x wazniejszy niz wlosy A poza tym NIGDZIE nie jest powiedziane ze to przez to, ja walczylam z wypadaniem 9 miesiecy, w miedzyczasie zaczelam przyjmowac na stałe leki (jeszcze to sa leki starej generacji), ktore moga miec sto tysiecy dzialan niepozadanych w tym lysienie, a wlosy wkrotce przestały mi wypadac, wiec np. u mnie nie mialo to zadnego zwiazku. Juz predzej u Ciebie wypadaja na samym tle nerwowym, a nie przez leki. Ale nawet jeśli, no to... patrz wyzej. Wlosy nie sa najwazniejsze. Mozesz poprosic lekarza o zmiane leku, ale sama nie podejmuj takich decyzji, w koncu chodzi o Twoje zdrowie

Cytat:
Napisane przez Antuanetta Pokaż wiadomość
Mastiff badałam ferrytynę, morfologię ogólną i żelazo również. Okazało się, że hemoglobina to u mnie piękna 14 z kawałkiem, gdybym nie zbadała reszty to myślałabym super wynik, a samo żelazo było na samej dolnej granicy normy, ferrytyna 38. Podobno samym żelazem nie ma co się sugerować, bo może oznaczać, że na kolację zjadłaś go za mało.
Dziwi mnie troche to co powiedziala Twoja dermatolog. Nie zamierzam sie klocic z lekarzem, ale majac hemoglobine 14 jestes naprawde daleka od anemii wiec szczerze watpie, zeby Twoje wypadanie wlosow mialo zwiazek z zelazem. To nie jest tak, ze jak w diecie zacznie brakowac zelaza, to natychmiast wlosy zaczynaja wypadac. Organizm ma swoje wlasne zapasy. To jest tak, ze gdy masz utrzymujaca sie niewystarczajaca podaz zelaza z pozywieniem -> zmagazynowane zapasy w koncu sie wyczerpia (wtedy jest ferrytyna ponizej 10ug/dl u kobiet) -> dopiero wtedy zaczyna brakowac zelaza do produkcji hemoglobiny -> hemoglobina spada ponizej 12 i jest anemia (niedokrwistosc) i niedotlenienie cebulek, wtedy wlosy leca. A Ty masz hemoglobine super Na poparcie tego co pisze mam to, ze sama mialam w badaniach ferrytyne cos kolo 40, wynik byl konsultowany z hematologiem i zostal okreslony jako jak najbardziej prawidlowy, i faktycznie - z zelazem nic nie robilam, a wlosy przestaly wypadac.
Oczywiscie lykanie suplementow diety z zelazem nie zaszkodzi, ale po prostu mysle ze za wielkie halo jest robione wokol tej ferrytyny... (moim zdaniem)
__________________
Yesterday is History, Today is a Gift, Tomorrow is Mystery

CG i olejowanie od listopada 2011 + walka z wypadaniem, zapuszczanie grzywy, powrót do naturalek...
claudiiin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-13, 19:47   #4063
Antuanetta
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Claudini, masz rację z tym żelazem, ona powiedziała, że mogłaby być ta ferrytyna wyższa ale to nie mój problem w wypadaniu włosów. Nie dostałam recepty na żelazo, więc suplementy to ja sobie mogę łykać ale zasadniczej roli to mieć nie będzie. Tak łatwo to nie ma.
Antuanetta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-14, 15:59   #4064
pinacolada93
Raczkowanie
 
Avatar pinacolada93
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 422
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Antuanetta, zazdroszczę lekarza! Ja swojego zmieniłam po tym jak mnie odesłała do psychologa (mimo że na 1-szej wizycie też się wydawała być BARDZO kompetentna i też mnie trzymała conajmniej z 30 minut) i wizytę mam w środę... Zobaczymy.
I za mnie trzymajcie kciuki!

Jedno mnie tylko zastanawia... Skoro przyczyną wypadania jest skrócony cykl włosa, to skąd to się bierze? Dlaczego wypadanie wzmaga się tak nagle?

Odnośnie mojej niedoczynności- leczę ją cały czas, a TSH cały czas spada, więc ja nie sądzę żeby to była tarczyca... Tym bardziej, że ja nie miałam aż tak wysokiej niedoczynności, a jak znalazłam swoje wyniki sprzed roku to już wtedy miałam TSH 2,6 a ani jeden włos mi z głowy nie spadał, teraz mam 2,2 i lecą jak szalone...

Kupiłam sobie dwa nowe szampony- Radical i Joanna Naturia z pokrzywą. Może głowa przyzwyczaiła mi się do Stieproxa i Novoxidylu i dlatego się tak przetłuszczają. Zobaczymy.
__________________
Od maja 2012 WALCZĘ Z WYPADANIEM WŁOSÓW.

pinacolada93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-14, 17:45   #4065
nombre
Zadomowienie
 
Avatar nombre
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 074
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Claudiiin ile ci teraz włosków wypada?
U mnie w tym tygodniu znowu wiecej leci, i juz zaczynam panikowac. Nie przekraczam 40 na dzien, ale w ostatnie 2 tygodnie to bylo max. 10
nombre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-14, 19:35   #4066
fabregasowa
Zakorzenienie
 
Avatar fabregasowa
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 780
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

dziewczyny, miałyście jakieś skutki uboczne przy stosowaniu alpicort E?
__________________
Wymiana kosmetyczna

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post52630770
fabregasowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-14, 23:39   #4067
claudiiin
Zadomowienie
 
Avatar claudiiin
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Pzń
Wiadomości: 997
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez nombre Pokaż wiadomość
Claudiiin ile ci teraz włosków wypada?
U mnie w tym tygodniu znowu wiecej leci, i juz zaczynam panikowac. Nie przekraczam 40 na dzien, ale w ostatnie 2 tygodnie to bylo max. 10
Nie liczę, ale mało, czasem na grzebieniu przy myciu po 2 dniach zostaje mi doslownie kilka sztuk, plus to co wyciagne z odplywu, w kazdym razie na oko mysle ze 50 wlosow na 2-3 dni na pewno nie przekraczam Generalnie na szczescie moge wiec powiedziec, ze juz mi nie wypadaja, oby tak juz pozostalo. No i wiem teraz na pewno, ze to co bylo wczesniej to byla patologia a nie zadna moja norma albo przewrazliwienie
Nie panikuj kochana, raz wypadnie wiecej, raz mniej, to o niczym nie swiadczy To nadal malutkie ilosci

Cytat:
Napisane przez fabregasowa Pokaż wiadomość
dziewczyny, miałyście jakieś skutki uboczne przy stosowaniu alpicort E?
Ja nie mialam

EDIT: Ach no i mam doslownie burze babyhair W sobote za to zaliczylam nieprzyjemny incydent na imprezie, pare iskier spadlo na moje wlosy, nawet nie wiem skad i kto to zrobil, ale mialam ochote mordowac! Na szczescie chyba nic sie nie stalo
__________________
Yesterday is History, Today is a Gift, Tomorrow is Mystery

CG i olejowanie od listopada 2011 + walka z wypadaniem, zapuszczanie grzywy, powrót do naturalek...

Edytowane przez claudiiin
Czas edycji: 2013-01-14 o 23:41
claudiiin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-14, 23:54   #4068
mastiff
Zadomowienie
 
Avatar mastiff
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: psia buda
Wiadomości: 1 272
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

s_pinka poszukaj na forum y: HITYNA napisała (ale nie pamiętam gdzie i kiedy)co stosuje na łysienie plackowate i jej to pomagało. Jak nie znajdziesz to jutro Ci napiszę, bo sobie zanotowałam (mam nadzieję, że Hityna się nie obrazi), ale lepiej jakbyś trafiła na jej post, bo zdjęcia wrzucała jakie są efekty.
mastiff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-14, 23:55   #4069
candelabra
Raczkowanie
 
Avatar candelabra
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 81
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Ja nie miałam, zahamowal wypadanie, ale jakiegos szalu z odrastaniem nie zauwazylam.
candelabra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-15, 08:42   #4070
Antuanetta
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Mi alpicort e nie ograniczył wypadania, wypadały jak zwykle, za to rosły jakies małe włoski na skroniach i zaczęły wypadac tam, gdzie kiedys nie wypadały. Po odstawieniu masakra, 3 garscie włosów po myciu i tak przez prawie miesiąc.
Antuanetta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-15, 11:48   #4071
fabregasowa
Zakorzenienie
 
Avatar fabregasowa
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 780
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez Antuanetta Pokaż wiadomość
Mi alpicort e nie ograniczył wypadania, wypadały jak zwykle, za to rosły jakies małe włoski na skroniach i zaczęły wypadac tam, gdzie kiedys nie wypadały. Po odstawieniu masakra, 3 garscie włosów po myciu i tak przez prawie miesiąc.
Boże.... tego się własnie obawiam. Jestem zła że lekarka to mi przypisała, ja na to wydałam tyle kasy i nawet nie raczyła mnie poinformować że to jest silny lek ze sterydami.

Ile to stosowałyście? Przez 3 tyogdnie codziennie i potem przerwa czy inaczej? I JAK stosowałyście? Na instrukcji pisze, że polać na skórę i potem masować 2-3 minuty- ja wcześniej jantar stosowałam tak, że wylewałam na rękę i potem na skórę +masaż, może też tak można....

A o skutki uboczne pytam, bo pisało że nie wolno stosować przy trądziku różowatym, ja niby takiego nie mam zdiagnozowanego ale zmagam się z napadami rumienia, raz na jakiś czas, i zastanawiam się czy się nie pogorszy, lub co gorsza trądzik sterydowy
__________________
Wymiana kosmetyczna

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post52630770
fabregasowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-15, 12:29   #4072
narjia
Zakorzenienie
 
Avatar narjia
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Polska;)
Wiadomości: 5 536
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez fabregasowa Pokaż wiadomość
Boże.... tego się własnie obawiam. Jestem zła że lekarka to mi przypisała, ja na to wydałam tyle kasy i nawet nie raczyła mnie poinformować że to jest silny lek ze sterydami.

Ile to stosowałyście? Przez 3 tyogdnie codziennie i potem przerwa czy inaczej? I JAK stosowałyście? Na instrukcji pisze, że polać na skórę i potem masować 2-3 minuty- ja wcześniej jantar stosowałam tak, że wylewałam na rękę i potem na skórę +masaż, może też tak można....

A o skutki uboczne pytam, bo pisało że nie wolno stosować przy trądziku różowatym, ja niby takiego nie mam zdiagnozowanego ale zmagam się z napadami rumienia, raz na jakiś czas, i zastanawiam się czy się nie pogorszy, lub co gorsza trądzik sterydowy
Używałam przez jakis czas 1 buteleczkę, około miesiąca, a tak w ogóle to lekarka mi kazała używać go przez 6 miesięcy bez przerwy, bo podobno środki na włosy działają dopiero po takim czasie, ale nie miałam odwagi i nie stosowałam tak długo
Dość szybko ograniczył wypadanie, chyba już po 2 tyg. widziałam efekty, po odstawieniu wszystko wróciło, ale u mnie nie było gorzej, tylko tak jak przed stosowaniem.

Żadnych skutków ubocznych nie zaobserwowałam.
narjia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-15, 12:42   #4073
s_pinka
Raczkowanie
 
Avatar s_pinka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: p-ń
Wiadomości: 222
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

mastiff wielkie dzięki za podpowiedź . Wieczorem spróbuję znaleźć potrzebne informacje. Póki co w piątek rano idę do dermatologa. Jestem ciekawa co mi powie. Mam nadzieje, że nie spławi mnie żadnymi suplementami bo próbowałam i nic nie pomagały.
Ostatnio badałam sobie poziom żelaza we krwi i wyniki miałam dobre chociaż głowę dałabym sobie uciąć, że powinnam je mieć dużo poniżej normy bo czuję się podle ;p.
s_pinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-15, 13:13   #4074
nombre
Zadomowienie
 
Avatar nombre
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 074
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez narjia Pokaż wiadomość
Używałam przez jakis czas 1 buteleczkę, około miesiąca, a tak w ogóle to lekarka mi kazała używać go przez 6 miesięcy bez przerwy, bo podobno środki na włosy działają dopiero po takim czasie, ale nie miałam odwagi i nie stosowałam tak długo
Dość szybko ograniczył wypadanie, chyba już po 2 tyg. widziałam efekty, po odstawieniu wszystko wróciło, ale u mnie nie było gorzej, tylko tak jak przed stosowaniem.

Żadnych skutków ubocznych nie zaobserwowałam.
Kochana a jak teraz u ciebie, bo nie odzywasz sie nam tutaj Śledze Twojego bloga-świetne makijaże
nombre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-15, 13:40   #4075
claudiiin
Zadomowienie
 
Avatar claudiiin
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Pzń
Wiadomości: 997
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez Antuanetta Pokaż wiadomość
Mi alpicort e nie ograniczył wypadania, wypadały jak zwykle, za to rosły jakies małe włoski na skroniach i zaczęły wypadac tam, gdzie kiedys nie wypadały. Po odstawieniu masakra, 3 garscie włosów po myciu i tak przez prawie miesiąc.
A odstawialas z dnia na dzien czy stopniowo stosowalas coraz rzadziej, az do powiedzmy czestosci x1/tydzien i wtedy odstawilas?

Cytat:
Napisane przez fabregasowa Pokaż wiadomość
Boże.... tego się własnie obawiam. Jestem zła że lekarka to mi przypisała, ja na to wydałam tyle kasy i nawet nie raczyła mnie poinformować że to jest silny lek ze sterydami.

Ile to stosowałyście? Przez 3 tyogdnie codziennie i potem przerwa czy inaczej? I JAK stosowałyście? Na instrukcji pisze, że polać na skórę i potem masować 2-3 minuty- ja wcześniej jantar stosowałam tak, że wylewałam na rękę i potem na skórę +masaż, może też tak można....
Nie boj sie, gdyby te skutki uboczne byly powszechne a dzialanie znikome to tylu dermatologow nie przepisywaloby tego lekką ręką tak jak to robią w tej chwili
Ja juz nie pamietam dokladnie jak go stosowalam, ale najpierw codziennie, potem co drugi dzien, potem co trzeci, potem okolo raz na tydzien i tak do konca buteleczki i dopiero wtedy odstawilam i zadnego linienia nie zanotowalam. Wprawdzie derma kazala wlasnie stosowac coraz rzadziej ale nie odstawiac calkowicie tylko kupic nastepna buteleczke i tak stale wcierac raz czy dwa razy w tygodniu, ale chyba nie ma u mnie takiej potrzeby. Ta buteleczka ma taka jakby dluga rurke na zakretce i to wsuwasz miedzy wlosy, troszke (nieduzo) wylewasz na skore i masujesz i tak cala glowa.
Raczej nie wcieraj tego tak jak Jantar w schemacie 3 tygodnie i potem tydzien przerwy czy cos, bo tak jak pisalam-lepiej go odstawiac stopniowo, dopiero po jakims czasie coraz rzadszego wcierania.
__________________
Yesterday is History, Today is a Gift, Tomorrow is Mystery

CG i olejowanie od listopada 2011 + walka z wypadaniem, zapuszczanie grzywy, powrót do naturalek...
claudiiin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-15, 13:49   #4076
Antuanetta
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Z moim odstawianiem alpicortu było tak prawie 2 miesiące codziennie, później jakis tydzień co drugie mycie i tu juz zaczął sie problem, później odstawilam radykalnie i na efekty mojej głupoty nie czekałam długo.Pewnie cały miesiąc trzeba było co drugie mycie, później jeszcze mniej.
Antuanetta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-15, 16:37   #4077
empressofshadows
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 322
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

pinacolada

Ja z Radicalu byłam zadowolona,obecnie zakupiłam szampon Joanny z czarną rzepą.

fabregasowa
Ja stosowałam Alpicort E,mi strasznie przesuszał skórę głowy,więc musiałam z niego zrezygnować.
empressofshadows jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-15, 18:28   #4078
nombre
Zadomowienie
 
Avatar nombre
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 074
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez pinacolada93 Pokaż wiadomość
Antuanetta, zazdroszczę lekarza! Ja swojego zmieniłam po tym jak mnie odesłała do psychologa (mimo że na 1-szej wizycie też się wydawała być BARDZO kompetentna i też mnie trzymała conajmniej z 30 minut) i wizytę mam w środę... Zobaczymy.
I za mnie trzymajcie kciuki!

Jedno mnie tylko zastanawia... Skoro przyczyną wypadania jest skrócony cykl włosa, to skąd to się bierze? Dlaczego wypadanie wzmaga się tak nagle?

Odnośnie mojej niedoczynności- leczę ją cały czas, a TSH cały czas spada, więc ja nie sądzę żeby to była tarczyca... Tym bardziej, że ja nie miałam aż tak wysokiej niedoczynności, a jak znalazłam swoje wyniki sprzed roku to już wtedy miałam TSH 2,6 a ani jeden włos mi z głowy nie spadał, teraz mam 2,2 i lecą jak szalone...

Kupiłam sobie dwa nowe szampony- Radical i Joanna Naturia z pokrzywą. Może głowa przyzwyczaiła mi się do Stieproxa i Novoxidylu i dlatego się tak przetłuszczają. Zobaczymy.

Pinacolada, czemu sie nie chwalisz swoim blogiem?
nombre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-16, 15:58   #4079
narjia
Zakorzenienie
 
Avatar narjia
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Polska;)
Wiadomości: 5 536
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez nombre Pokaż wiadomość
Kochana a jak teraz u ciebie, bo nie odzywasz sie nam tutaj Śledze Twojego bloga-świetne makijaże
Dziękuję
Ja Was tu co jakiś czas podczytuję nadrabiając zaległe posty . U mnie się dużo nie dzieje włosowo. Zaczęłam 3 cykl diane, nic nie wcieram, poza liposomami, bo skalp mam strasznie wrażliwy na wszystko teraz. Bardzo źle nie jest, albo ja już psychicznie się przyzwyczaiłam. Fakt faktem, że jak człowiek jakiś lek łyka to i nadzieja jest, że pomoże. Niemniej ciągle wypadają.
W ogóle to nie pamiętam czy pisałam, ale miałam kilkumiesięczny okres, ze brałam dosłownie 2 garście witamin, bo nie brałam w suplemencie jednym, tylko wszystko osobno, żeby lepiej z posiłkami rozplanować, nie będe wypisywała dokładnie ile tego było, bo aż wstyd. Efekty widać w postaci niesamowitego porostu włosów na długość, nie mierzyłam, ale z 3 cm miesięcznie mi rosna, tyle, że bez nowych, ale może i na nie czas przyjdzie. Pocieszam się też, że skoro rosną to nie są martwe. Teraz z witamin biorę tylko silicę, ale i to nie codziennie.
narjia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-16, 18:13   #4080
pinacolada93
Raczkowanie
 
Avatar pinacolada93
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 422
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Słuchajcie dziewczyny, właśnie wróciłam od dermatologa.
Bardzo się przejęła, ale dosłownie- nie wiedziała co zrobić. Obejrzała głowę, wyniki, luczyła plackowate, niedobory, zaburzenia hormonalne...
Trzeci raz stanęła na łojotoku. Powiedziała, że AXOTRET który do tej pory brałam po odstawieniu powoduje, że wszystko wraca do normy...
Przepisałam mi KETOKONAZOL, przeciwgrzybiczny, który ma wyeliminować łojotokowe zapalenie skóry. Do tego witamina PP.
Powiedziała, że przypadek jest trudny, nie ma co ukrywać, ale że próbować trzeba i mam się nie poddawać.

Co myślicie? Wykupywać? Brzmi to jakoś logicznie?

Proponowała jeszcze zabiegi laserowe, które mają pobudzać mieszki włosowe, ale to od razu w myślach odrzuciłam...
__________________
Od maja 2012 WALCZĘ Z WYPADANIEM WŁOSÓW.

pinacolada93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.