Rozłąka z ukochanym - 2012

[nerla]

Ambitny program Ja widziałam odcinek z Krzysiem Ibiszem

[Cerveza_]

Powiedział, że nie wie czy mnie kocha...Wszystko już jest chyba jasne. Dziękuję Wam za wsparcie. Czuję, że mój czas na tym wątku już minął.

[nerla]

Napisane przez Cerveza_

Powiedział, że nie wie czy mnie kocha...Wszystko już jest chyba jasne. Dziękuję Wam za wsparcie. Czuję, że mój czas na tym wątku już minął.

Naprawdę odetnij się od niego raz a poważnie. Jeśli już się "dowie" że cię Kocha to będzie długo błagał o Twoją aprobatę. I tego ci życzę. A nas nie zostawiaj!

[booombelek]

Napisane przez nerla

Naprawdę odetnij się od niego raz a poważnie. Jeśli już się "dowie" że cię Kocha to będzie długo błagał o Twoją aprobatę. I tego ci życzę. A nas nie zostawiaj!

dokładnie, nie zostawiaj nas!

[Cerveza_]

Ja już nie mam siły. Przepłakałam cały wieczór. Nie rozumiem postępowania tego człowieka. Każdego dnia mówi inaczej. Raz mnie wielce kocha, a potem mówi, że go zmuszam do mówienia tego. Pani psycholog widzi u mnie początki depresji. Nie radzę sobie kompletnie. Zaniedbuję naukę, siebie i wszystko, co mnie otacza...

[201610170910]

Cerveza_ nerla ma rację, odetnij się od niego... A nas nie zostawiaj, będziemy Cię nadal wspierać.

nerla bardzo ambitny, oglądam odcinek z miesnym jeżem

[biedronka91]

Cerveza_ Twój czas na tym wątku to dopiero się zaczął kochana!

I nie martw się. Skoro tak stawia sprawę, może faktycznie nie ma sensu tego ciągnąć? Taka fajna dziewczyna nie może się marnować.

[booombelek]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

nerla bardzo ambitny, oglądam odcinek z miesnym jeżem

na jakim kanale?

[magdish]

Napisane przez nerla

Naprawdę odetnij się od niego raz a poważnie. Jeśli już się "dowie" że cię Kocha to będzie długo błagał o Twoją aprobatę. I tego ci życzę. A nas nie zostawiaj!

Noooo właśnie. Zakańczając tamten związek, rozpoczynasz nowy - z nami wszystkimi Mała poligamia internetowa nie zaszkodzi

[nerla]

Napisane przez Cerveza_

Ja już nie mam siły. Przepłakałam cały wieczór. Nie rozumiem postępowania tego człowieka. Każdego dnia mówi inaczej. Raz mnie wielce kocha, a potem mówi, że go zmuszam do mówienia tego. Pani psycholog widzi u mnie początki depresji. Nie radzę sobie kompletnie. Zaniedbuję naukę, siebie i wszystko, co mnie otacza...

Chciałabym być obok Ciebie i Cię wesprzeć. Musisz być silna, trzymam kciuki byś z tego wyszła a depresji się nie daj! Wyjdź do ludzi, znajdź jakieś zajęcia dodatkowe i zostaw ślęczenie w internecie na inne czasy. Rozerwij się, pobaw, choćby na siłę, to pomaga..

[booombelek]

Napisane przez nerla

Chciałabym być obok Ciebie i Cię wesprzeć. Musisz być silna, trzymam kciuki byś z tego wyszła a depresji się nie daj! Wyjdź do ludzi, znajdź jakieś zajęcia dodatkowe i zostaw ślęczenie w internecie na inne czasy. Rozerwij się, pobaw, choćby na siłę, to pomaga..

dokładnie .
zamij się sobą teraz, zadbaj o siebie i nie przejmuj się już nim. Nie warto takim facetem się przejmować.

[201610170910]

Napisane przez booombelek

na jakim kanale?

Oglądam na necie Ostatnio mój młodszy brat oglądał w tv i widziałam kawałek, tak się śmiałam, że aż musiałam zobaczyć jak to się skończy

[Cerveza_]

Jesteście kochane Kobiety Jednak ten ból. Czuję się oszukana. `Pamiętaj, nawet jak jest źle, nie zapominaj o tym, że kocham Cię zawsze`. Te słowa powtarzam w swojej głowie i boli podwójnie. Dałabym sobie swego czasu za tego człowieka głowę uciąć, że nigdy kochać mnie nie przestanie.

[nerla]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Oglądam na necie Ostatnio mój młodszy brat oglądał w tv i widziałam kawałek, tak się śmiałam, że aż musiałam zobaczyć jak to się skończy

Haha, no mnie też rozwalił ten program

[booombelek]

Napisane przez Cerveza_

Jesteście kochane Kobiety Jednak ten ból. Czuję się oszukana. `Pamiętaj, nawet jak jest źle, nie zapominaj o tym, że kocham Cię zawsze`. Te słowa powtarzam w swojej głowie i boli podwójnie. Dałabym sobie swego czasu za tego człowieka głowę uciąć, że nigdy kochać mnie nie przestanie.

widzisz, ktoś daje sobie rękę ucinać i często by zostawał bez rąk.
zapomnij o nim i o całej krzywdzie jaką Ci wyrządził.

[nerla]

Napisane przez Cerveza_

Jesteście kochane Kobiety Jednak ten ból. Czuję się oszukana. `Pamiętaj, nawet jak jest źle, nie zapominaj o tym, że kocham Cię zawsze`. Te słowa powtarzam w swojej głowie i boli podwójnie. Dałabym sobie swego czasu za tego człowieka głowę uciąć, że nigdy kochać mnie nie przestanie.

Nie powtarzaj ich bo widocznie jego słowa nic nie znaczą! Odwróć swoje życie o 180 stopni i żyj! Spróbój wyciągnąć jakieś plusy z takiej sytuacji...wiem że to będzie trudne ale z drugiej strony nie będziesz już tłamszona i mieszana z błotem przez kogoś kto najwyraźniej na Ciebie nie zasluguje!

[booombelek]

a mój się do mnie dobija, nie mam ochoty z nim rozmawiać, ale kusi mnie żeby odebrać i mu nagadać.

[201610170910]

Cerveza_ nie ma co się oszukiwać, ból szybko nie minie, ale pomyśl do czego doprowadzą Cię jego dalsze gierki i huśtawki emocjonalne, które on Ci funduje? Dla własnego dobra i zdrowia odetnij się od niego teraz, zasłużyłaś na lepsze traktowanie, a on nie potrafi docenić jaką jesteś wspaniałą osobą. Musisz znaleźć w sobie dość siły aby nie dać się złamać.

nerla mnie rozwaliła ta para - Heniu i Beatka, szok

booombelek też by mnie kusiło, pewnie bym odebrała... Ale jeśli dasz radę to się powstrzymaj, niech pocierpi.

[Cerveza_]

Ja już czuję, jakby życie straciło sens. Wolałabym odejść z myślą, że mnie kocha. Nienawidzę czuć się oszukana. Nie w taki sposób...nie tak...nie po takim czasie...

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Na dodatek obiecywał się starać, stanąć na wysokości zadania. Po prostu mnie oszukał...jak śmiecia olał...

[nerla]

Napisane przez booombelek

a mój się do mnie dobija, nie mam ochoty z nim rozmawiać, ale kusi mnie żeby odebrać i mu nagadać.

booombelku, nie daj się. Nie odbieraj, niech dzwoni. Może jutro będziesz "miała ochotę odebrać" . A on będzie miał czas do namysłu.

[booombelek]

Cerveza_ jesteś silną kobietką, dasz sobie radę. Już najważniejszym krokiem jest się od niego w końcu uwolnić, bo jak dłużej się w to będziesz pchać tym bardziej zniszczy Ci psychikę. Zrób to dla swojego dobra. Nie będzie łatwo, ale dasz sobie radę. Zawsze możesz porozmawiać z nami.

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Napisane przez nerla

booombelku, nie daj się. Nie odbieraj, niech dzwoni. Może jutro będziesz "miała ochotę odebrać" . A on będzie miał czas do namysłu.

no nie wierzę! dostałam właśnie sms'a o treści "powiedziałem coś nie tak?" facetom to trzeba chyba jak chłop krowie na rowie... ale poczekam, nie będę się płaszczyć i odpisywać. w sumie ja sama nie wiem co miałabym mu powiedzieć, jak się zachować, jak ubrać to w słowa.. strasznie mnie boli to co zrobił.

[Cerveza_]

Boję się, że zawalę przez to wszystko. Pewnie jutro nie wstanę, prześpię pół dnia, wstanę i będę płakać.

[nerla]

Napisane przez Cerveza_

Ja już czuję, jakby życie straciło sens. Wolałabym odejść z myślą, że mnie kocha. Nienawidzę czuć się oszukana. Nie w taki sposób...nie tak...nie po takim czasie...

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Na dodatek obiecywał się starać, stanąć na wysokości zadania. Po prostu mnie oszukał...jak śmiecia olał...

Przeczytaj swój podpis i powtarzaj jak mantrę! Jesteśmy z Tobą, będzie ciężko ale w końcu uda się to zepchnąć na dalszy plan. A może w międzyczasie pojawi się ktoś wspaniały! My tutaj jesteśmy, zawsze pisz jeśli chcesz, zawsze

[Cerveza_]

Bombelku, faceci za mało myślą i czasami zrobią coś i nie widzą w tym nic złego. W tych czasach już naprawdę nie ma komu zaufać?

[nerla]

Napisane przez booombelek

no nie wierzę! dostałam właśnie sms'a o treści "powiedziałem coś nie tak?" facetom to trzeba chyba jak chłop krowie na rowie... ale poczekam, nie będę się płaszczyć i odpisywać. w sumie ja sama nie wiem co miałabym mu powiedzieć, jak się zachować, jak ubrać to w słowa.. strasznie mnie boli to co zrobił.

Nic nie dociera do niego
Zostaw to, niech wszystko przemyśli i przeanalizuje męskim zwolnionym trybem

[booombelek]

Napisane przez Cerveza_

Boję się, że zawalę przez to wszystko. Pewnie jutro nie wstanę, prześpię pół dnia, wstanę i będę płakać.

nie nie nie! nie można tak! musisz dać sobie radę, zatroszczyć o siebie i tylko o siebie. Pokazać mu że potrafisz bez niego żyć.

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Napisane przez Cerveza_

Bombelku, faceci za mało myślą i czasami zrobią coś i nie widzą w tym nic złego. W tych czasach już naprawdę nie ma komu zaufać?

a no i tak jest! niestety ich małe rozumki aż tak nie pracują chyba...
boję się tylko, że do niego nie dotrze to co zrobił

[magdish]

Carveza ehhhh. Twój facet na pewno Cię kochał i pewnie nadal i kocha. Niestety większość facetów nie jarzy że miłość z biegiem czasu się zmienia, co nie znaczy że jest mniej wartościowa. Na początku wiadomo druga osoba to jakaś tajemnica więc jest i jakaś ekscytacja z poznawania siebie nawzajem - a kiedy wydaje nam się że już znamy drugą osobę na wylot, pożądanie troche spada, chęci na dalsze adorowanie i zaloty maleją. Ale zostaje wspólne życie, plany, więź, świadomość ile już razem się przeszło... A facetom się nudzi bo nei mają co zdobywać... Nie wiem czy oni nie jarzą że z takim podejściem jakakolwiek inna dziewczyna byłaby dla nich lepsza? Po paru latach znowu sie znudzą:P Nie mówię tu o wszystkich związkachi facetach, ale w dużej części wkrada się coś takiego jak monotonia, wypalenie, mijanie sie...

A tu tylko trzeba nauczyć się od czasu do czasu rozpalać płomień na nowo

Boombelek on prawdopodobnie rozumie co może być nie tak, ale udaje głupiego. Pogadaj może z nim jutro.

[Cerveza_]

Idę się wykąpać z książką. Pewnie nie zajmie mi to zbyt długo, bo w sumie nawet nie wiem, czy mam na to ochotę. Chciałabym przyspieszyć czas, który pozwoli mi na nowo cieszyć się życiem. Wiedział o początkach depresji, a mimo to zachował się w ten sposób. Zastanawiam się, gdzie podziała się dziewczyna pełna życia i energii, którą byłam.

[nerla]

Może wam to pomoże jak streszczę krótko moje ostatnie przejścia w klubie

[201610170910]

Cerveza_ płacz, tego nie da się powstrzymać, swoje trzeba wypłakać, ale potem otrzyj łzy, spójrz w swoją twarz w lustrze i powiedz sobie: zasługuję na szczęście, jestem silną kobietą i sama decyduję o swoim życiu. I nie pozwól mu więcej manipulować sobą, odetnij się od niego całkowicie.

booombelek nie odpisuj i nie odbieraj. Może wreszcie dotrze do niego co zrobił...