Nasze blogi kosmetyczne - cz. XIV

[trustmyself]

Napisane przez moniak85

gdzieś można było się zgłaszać?

Na fanpageu Farmony, ale to było gdzieś w grudniu jeszcze, na samym początku...

Napisane przez Patalus

ja na szczęście jestem po, choć przez 1 dzień nie mogłam się ruszać, taki plus, że odkąd biorę tabsy mam jakoś krócej ten okres


gratki dla Was!

Ja przy Dianie mam bardzo obfite i długie miesiączki, ale ta, mająca pojawić się jutro będzie ostatnią wywołaną przez hormony, bo już przestałam je brać

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

I znowu przegapiłam urodziny bloga, były 7 stycznia, a wydawało mi się, że mają być jutro^^

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[zoila]

Ja dziś miałam zły dzień i kupiłam drugi żel z Balei (wiśnia i migdał). Chyba wrócę jeszcze po mydło do rąk Dark Glamour - ktoś wie jak ono pachnie?

[cholerna romantyczka]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Niestety, tutaj muszę ze wszystkiego czyli 6 przedmiotów

[Takajakaya]

Historia prawdziwa:

Wczoraj
Ja: Kochanie, odchudzam się...
TŻ: A co zamierzasz?
Ja: Odstawię słodycze, będę piła więcej wody itd...

Dziś
TŻ: Wiesz...wczoraj mówiłaś, że będziesz się odchudzać, a dziś dzieliliśmy się pączkiem. Jakaś dziwna ta Twoja dieta, chyba się nie sprawdzi

Kasiaj, Trust to tak w nawiązaniu do Was

[zoila]

Napisane przez Takajakaya

Historia prawdziwa:

Wczoraj
Ja: Kochanie, odchudzam się...
TŻ: A co zamierzasz?
Ja: Odstawię słodycze, będę piła więcej wody itd...

Dziś
TŻ: Wiesz...wczoraj mówiłaś, że będziesz się odchudzać, a dziś dzieliliśmy się pączkiem. Jakaś dziwna ta Twoja dieta, chyba się nie sprawdzi

Kasiaj, Trust to tak w nawiązaniu do Was

Przecież zjadłaś pół pączka, nie całego . Pół się nie liczy

[Patalus]

Napisane przez Takajakaya

Historia prawdziwa:

Wczoraj
Ja: Kochanie, odchudzam się...
TŻ: A co zamierzasz?
Ja: Odstawię słodycze, będę piła więcej wody itd...

Dziś
TŻ: Wiesz...wczoraj mówiłaś, że będziesz się odchudzać, a dziś dzieliliśmy się pączkiem. Jakaś dziwna ta Twoja dieta, chyba się nie sprawdzi

Kasiaj, Trust to tak w nawiązaniu do Was

ha ha
moja dieta zawsze wygląda podobnie

[Malwina_89]

Napisane przez zoila

Przecież zjadłaś pół pączka, nie całego . Pół się nie liczy

Pół to tak jakby wcale

[Takajakaya]

Napisane przez zoila

Przecież zjadłaś pół pączka, nie całego . Pół się nie liczy

Napisane przez Patalus

ha ha
moja dieta zawsze wygląda podobnie

Napisane przez Malwina_89

Pół to tak jakby wcale

Ale Wy pocieszne jesteście

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[trustmyself]

Kokosowa, haha - mnie słodycze nie szkodzą pod względem kilogramów, a jeno na cerę ;(

[Flower23]

Napisane przez Takajakaya

Historia prawdziwa:

Wczoraj
Ja: Kochanie, odchudzam się...
TŻ: A co zamierzasz?
Ja: Odstawię słodycze, będę piła więcej wody itd...

Dziś
TŻ: Wiesz...wczoraj mówiłaś, że będziesz się odchudzać, a dziś dzieliliśmy się pączkiem. Jakaś dziwna ta Twoja dieta, chyba się nie sprawdzi

Kasiaj, Trust to tak w nawiązaniu do Was

Pół pączka, to przecież połowa kalorii mniej więc nie wiem, o co chodzi lepiej pół niż cały oczywiste to tak jak z połową tabliczki czekolady

[Takajakaya]

Napisane przez trustmyself

Kokosowa, haha - mnie słodycze nie szkodzą pod względem kilogramów, a jeno na cerę ;(

U mnie działa i na jedno i na drugie..

Napisane przez Flower23

Pół pączka, to przecież połowa kalorii mniej więc nie wiem, o co chodzi lepiej pół niż cały oczywiste to tak jak z połową tabliczki czekolady

Lubię Was

[cholerna romantyczka]

Napisane przez trustmyself

Kokosowa, haha - mnie słodycze nie szkodzą pod względem kilogramów, a jeno na cerę ;(

To może wymianka?

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Nie wiem, rolnictwo mnie przeraża

[enn_]

Napisane przez panna mrau

Zawsze jak mnie się znajomi pytają co u mnie i odpowiadam 'powoli, po staremu' to się dziwią: jak to w Warszawie? powoli? nie da się!
a ja nie wiem czy już tak przyzwyczajona do tego tempa czy co, ale dla mnie wszystko toczy się normalnym tempem, a jakbym w mniejszym mieście mieszkała to po kilku dniach byłabym znudzona i zmęczona tą powolnością

Ja się czasami zastanawiam czym to wielkomiejskie "tempo" w zasadzie jest? Albo, czym jest to powolne życie? Bo w sumie rozumiem, tylko dla mnie to żadne wielkie tempo, wydaje mi się oczywiste, że jeśli chce się w życiu osiągnąć to, to i to (i niekoniecznie mowa tu o jakiejś wielkiej pogoni za karierą, ale po prostu o ułożeniu sobie życia na jakimś poziomie czy zrealizowaniu przeróżnych celów własnych - podróże itp.) to po prostu trzeba pracować.
Nie wiem, czy ludzie w "powolnych" małych miasteczkach nie pracują? Albo czy najzwyczajniej w świecie obijają się w pracy? Bo fakt, że ja na 10 papierosków i 5 kawek w ciągu dnia nie wyjdę. Ale po pracy? Po pracy mogę robić co chcę i to, co wybiorę już nie zależy od wielkości miasta.

Może to kwestia mentalności i tego czego oczekujemy od życia?

[kaarooo]

Dzień dobry, witam się urodzinową kawą i ciachem

[ciriness]

Napisane przez aSHa85

u mnie to samo, więc jak chcę zjeść coś lżejszego to muszę 2 obiady robić

też mi się zdarza a teraz to mniej więcej wygląda tak - ja jem mięso z surówką a jemu dorzucam ziemniaki
ja jem rybę z warzywami a on dostaje gratis frytki
ale często rzeczywiście gotuję na dwa garnki

Napisane przez panna mrau

Zawsze jak mnie się znajomi pytają co u mnie i odpowiadam 'powoli, po staremu' to się dziwią: jak to w Warszawie? powoli? nie da się!
a ja nie wiem czy już tak przyzwyczajona do tego tempa czy co, ale dla mnie wszystko toczy się normalnym tempem, a jakbym w mniejszym mieście mieszkała to po kilku dniach byłabym znudzona i zmęczona tą powolnością

Ja chyba też...jak bywam czasem w rodzinnym mieście to chwilę się dziwie jak tam pusto i spokojnie, ale wiem że by mi na dłuższą metę dużego miasta brakowało.
Dlatego nam się marzy domek tuż pod miastem, tak żeby było spokojnie ale i blisko do szaleństw

Napisane przez kasiaj85

przepiszę i prześlę później!

Boże dziewczyny, mam takie parcie na słodkie, że szok... nie wiem czy to "te" dni, czy o co chodzi... :/ jadłabym sam miód... albo samą nutellę... brrr

Kasia ty i tak długo się trzymasz, ja Cię podziwiam

Napisane przez trustmyself

I znowu przegapiłam urodziny bloga, były 7 stycznia, a wydawało mi się, że mają być jutro^^

Miałam to samo w tym roku

Napisane przez kaarooo

Dzień dobry, witam się urodzinową kawą i ciachem

Najlepszego



Dobra, jestem w połowie III części Grey'a i cóż rzec. Mi się podoba. Lubię takie romantyczne historie chociaż zdaję sobie sprawę, że to wszystko okraszone jest sporą fikcją, ale miło się czyta

[Flower23]

Napisane przez kaarooo

Dzień dobry, witam się urodzinową kawą i ciachem

Wszystkiego najlepszego

[moniak85]

Napisane przez kaarooo

Dzień dobry, witam się urodzinową kawą i ciachem

100 lat!!!

[Rodzynka1989]

Napisane przez kaarooo

Dzień dobry, witam się urodzinową kawą i ciachem

Wszystkiego dobrego

[Hosenka*]

Napisane przez kaarooo

Dzień dobry, witam się urodzinową kawą i ciachem

Wszystkiego najlepszego

[kaarooo]

Napisane przez ciriness

Najlepszego

Napisane przez Flower23

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez moniak85

100 lat!!!

Dziękuję dziewczyny

[moniak85]

Napisane przez kaarooo

Dziękuję dziewczyny

rozumiem, że można się częstować?

[tylkokasia]

Napisane przez kaarooo

Dzień dobry, witam się urodzinową kawą i ciachem

Sto Lat

[Flower23]

Napisane przez kaarooo

Dziękuję dziewczyny

A dupa rośnie

[cholerna romantyczka]

Napisane przez kaarooo

Dzień dobry, witam się urodzinową kawą i ciachem

Wszystkiego najlepszego

[_polly_]

Karo, najlepszego raz jeszcze.

A ja jestem przeszczęśliwa.
Spełnia się moje największe marzenie.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez kobietasukcesu

A poza tym- korzystacie z kwc? Ja rzadko, ale dla mnie to tylko taka baza produktów i składów.
Szczególnie, że ludzie dziwnie gwiazdki przyznają. Ja za opakowanie, w którym zostaje połowa produktu odjęłabym coś z punktów, ale na pewno nie za to, że jest brzydkie, jak się to zdarza.
Albo inni dają dużo gwiazdek, chociaż produkt słaby, ale za to tani to nieważne, że nic nie daje.

Ostatnio wchodziłam tam na dłużej, jak szukałam dobrego filtra do twarzy, który nie spowoduje zaskórników i tak mi kwc nie pomogło, ani blogi. Dopiero na dozie po składach szukałam i wyszukałam.

Ja już od jakiegoś czasu nie korzystam z KWC, wydaje mi się że jest tam zbyt dużo nierzetelnych opinii, wystawianych zanim ktoś jeszcze zdoła dobrze coś przetestować No i tak jak piszesz - odejmowanie gwiazdek za bezsensowne rzeczy, podczas gdy ważne wady/zalety są pomijane... Traktuję KWC jak bazę produktów, ewentualnie inspirację do szukania dalszych opinii o danym produkcie i tyle

Napisane przez panna mrau

Zawsze jak mnie się znajomi pytają co u mnie i odpowiadam 'powoli, po staremu' to się dziwią: jak to w Warszawie? powoli? nie da się!
a ja nie wiem czy już tak przyzwyczajona do tego tempa czy co, ale dla mnie wszystko toczy się normalnym tempem, a jakbym w mniejszym mieście mieszkała to po kilku dniach byłabym znudzona i zmęczona tą powolnością

Kwestia przyzwyczajenia Mieszkając od zawsze w małym mieście, nie chciałabym teraz zamieszkać w centrum wielkiego Lubię ten spokój i brak tłumów na przejściach dla pieszych

Napisane przez zoila

Przecież zjadłaś pół pączka, nie całego . Pół się nie liczy

Dokładnie tak!

Napisane przez kaarooo

Dzień dobry, witam się urodzinową kawą i ciachem

Wszystkiego najlepszego

[tylkokasia]

Napisane przez _polly_

Karo, najlepszego raz jeszcze.

A ja jestem przeszczęśliwa.
Spełnia się moje największe marzenie.

Jakie, jakie?

[Hosenka*]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;38654785]Ja już od jakiegoś czasu nie korzystam z KWC, wydaje mi się że jest tam zbyt dużo nierzetelnych opinii, wystawianych zanim ktoś jeszcze zdoła dobrze coś przetestować No i tak jak piszesz - odejmowanie gwiazdek za bezsensowne rzeczy, podczas gdy ważne wady/zalety są pomijane... Traktuję KWC jak bazę produktów, ewentualnie inspirację do szukania dalszych opinii o danym produkcie i tyle
[/QUOTE]
Ja też stanowczo rzadziej korzystam z KWC - dawniej każde niemal zakupy konsultowałam. Biorę pod uwagę recenzje wizażanek, które "znam" z forum albo kojarzę z rzetelnych recenzji. Recenzje przy nieznanych mi nickach pomijam.