Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część II

[naven]

Napisane przez sandra8859

http://lubieszpinak.blogspot.com/

dziękuje

[caarolaaa]

Napisane przez Lena1209

caarolaaa czy mogłabym również prosić o drugą część Greya i trzecią jeśli jest już w Pdf'ie? Dzisiaj zaczęłam czytać pierwszą część i tak mnie wciągnęła,że przeczytałam już 250 stron a dodam,że jestem w pracy

podaj mi adres e-mail na priv to wyśle Ci druga część, trzeciej niestety nie posiadam

[carpaibex]

Dziewczyny, mam pytanie do tych z Was, które mają rozjaśniane włosy. Mam naturalne blond, ale zrobione ombre i podoba mi się ten kolor na końcowkach. Mam rozjaśniane góra jeden ton i chciałabym zrobić tak na całych włosach. Z tym, że boję się iśc z tym do fryzjera z obawy, że wyjdę z lalką Barbie na głowie. Co ile musicie farbować odrosty? I ogolnie co myślicie o rozjaśnianiu?

[naciulatko]

Napisane przez Olcia

Ja też poczułam ulgę jak udało mi się zejść z czerni do naturalnych... bo co miesiąc musiałam farbować Ile opakowań musiałaś zużyć na tak długie włosy?
Powodzenia! będę trzymać
Zaliczenie było trudne nie wiem czy uda się zdać... eh.

Też kiedyś schodziłam z czarnych włosów. Coś okropnego - pofarbować na czarno to chwila, a wychodzić to trwa miesiącami... A odrost jest w tym wszystkim najgorszy

Najważniejsze, że masz to już za sobą - przynajmniej ja tak do tego podchodzę Mam podobne obawy, w zasadzie mam ambiwalentne odczucia, bo z jednej strony wydaje mi się, że ok, ale z drugiej to były zagadnienia problematyczne (typu porównaj teorie różnych badaczy), więc nie mam pewności czy zrobiłam to poprawnie, ale żyję nadzieją A co studiujesz?

Napisane przez fashionismypassion

Stwierdzam, że dla mężczyzn wybór jest większy

Powiem szczerze, że dziwię się większości mężczyzn. Gdybym ja urodziła się facetem to korzystałabym z tych pięknych ubrań, które są na wystawach Bardzo lubię kupować prezenty "ciuchowe" dla mężczyzn, bo moim zdaniem wybór jest naprawdę duży i ciekawy. Tylko zwykle obawiam się, że ktoś uzna prezent ode mnie za zbyt "pedalski". Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi, ale lubię mężczyzn, którzy ubierają się stylowo, a przez niektórych ten "styl" uważany jest za właśnie pedalski...

Napisane przez carpaibex

Dziewczyny, mam pytanie do tych z Was, które mają rozjaśniane włosy. Mam naturalne blond, ale zrobione ombre i podoba mi się ten kolor na końcowkach. Mam rozjaśniane góra jeden ton i chciałabym zrobić tak na całych włosach. Z tym, że boję się iśc z tym do fryzjera z obawy, że wyjdę z lalką Barbie na głowie. Co ile musicie farbować odrosty? I ogolnie co myślicie o rozjaśnianiu?

Ja miałam rozjaśniane włosy, ale w zasadzie tylko po to, żeby z ciemniejszego rudego przejść na jaśniejszy odcień. Jestem zadowolona, jeśli chodzi o kolor, bo mam taki o jaki mi chodziło, ale włosy ucierpiały. Od tego czasu zauważyłam, że bardzo wypadają, poza tym po rozjaśnianiu w pewnych miejscach miałam kołtuny, a mam taki typ włosów, że nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało A co do odrostu - wydaje mi się, że co miesiąc trzeba by było farbować.

Pochwalę się, że kupiłam śliczną sukienkę w Reserved Nie widzę jej na stronie, jest czarna, ze złotym zamkiem z tyłu, który ciągnie się przez całą długość. Może kojarzycie ;-) Poza tym w końcu udało mi się znaleźć złoty lakier

[kasandrrra]

Napisane przez carpaibex

Dziewczyny, mam pytanie do tych z Was, które mają rozjaśniane włosy. Mam naturalne blond, ale zrobione ombre i podoba mi się ten kolor na końcowkach. Mam rozjaśniane góra jeden ton i chciałabym zrobić tak na całych włosach. Z tym, że boję się iśc z tym do fryzjera z obawy, że wyjdę z lalką Barbie na głowie. Co ile musicie farbować odrosty? I ogolnie co myślicie o rozjaśnianiu?

Ja mam rozjaśnione włosy (z brązu na średni blond) i odrost farbuję co 3-4 tygodnie, a co kilka miesięcy całe włosy, żeby kolor był równomierny. Z tym, że moje włosy rosną dość szybko, a odrostów nienawidzę.

[StayStylish]

Napisane przez carpaibex

Dziewczyny, mam pytanie do tych z Was, które mają rozjaśniane włosy. Mam naturalne blond, ale zrobione ombre i podoba mi się ten kolor na końcowkach. Mam rozjaśniane góra jeden ton i chciałabym zrobić tak na całych włosach. Z tym, że boję się iśc z tym do fryzjera z obawy, że wyjdę z lalką Barbie na głowie. Co ile musicie farbować odrosty? I ogolnie co myślicie o rozjaśnianiu?

Ja miałam z ciemnego blondu, prawie brązowych naturalnych włosów, rozjaśnione do prawie platynowych. Tzn. były baaardzo jaśniutkie, ale nie były białe, tylko miały taki miodowy odcień.
Farbowałam raz na 3-4 tygodnie, ponieważ odrost miałam... czarny.
Głównie przez to zafarbowałam się pare miesięcy temu na brąz. Męczyło mnie to, że odrost było widać już po tygodniu. Wyglądałam dobrze, nie miałam efektu lalki barbie, bo myślę, że tutaj liczy się ogólny wygląd i fryzura, nie tylko kolor włosów.
Nie miałam jakoś baardzo zniszczonych włosów, wypadały mi - ale mi zawsze wypadają, taki ich urok
Teraz w brązie, farbuje raz na półtora miesiąca, a nawet i rzadziej, po prostu odrost nie rzuca się w oczy - widać go przy sztucznym świetle np. w łazience, ale spokojnie mogę wyjść do ludzi, bez farbowania

[Olcia]

Napisane przez naciulatko

Też kiedyś schodziłam z czarnych włosów. Coś okropnego - pofarbować na czarno to chwila, a wychodzić to trwa miesiącami... A odrost jest w tym wszystkim najgorszy

Najważniejsze, że masz to już za sobą - przynajmniej ja tak do tego podchodzę Mam podobne obawy, w zasadzie mam ambiwalentne odczucia, bo z jednej strony wydaje mi się, że ok, ale z drugiej to były zagadnienia problematyczne (typu porównaj teorie różnych badaczy), więc nie mam pewności czy zrobiłam to poprawnie, ale żyję nadzieją A co studiujesz?



Powiem szczerze, że dziwię się większości mężczyzn. Gdybym ja urodziła się facetem to korzystałabym z tych pięknych ubrań, które są na wystawach Bardzo lubię kupować prezenty "ciuchowe" dla mężczyzn, bo moim zdaniem wybór jest naprawdę duży i ciekawy. Tylko zwykle obawiam się, że ktoś uzna prezent ode mnie za zbyt "pedalski". Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi, ale lubię mężczyzn, którzy ubierają się stylowo, a przez niektórych ten "styl" uważany jest za właśnie pedalski...



Ja miałam rozjaśniane włosy, ale w zasadzie tylko po to, żeby z ciemniejszego rudego przejść na jaśniejszy odcień. Jestem zadowolona, jeśli chodzi o kolor, bo mam taki o jaki mi chodziło, ale włosy ucierpiały. Od tego czasu zauważyłam, że bardzo wypadają, poza tym po rozjaśnianiu w pewnych miejscach miałam kołtuny, a mam taki typ włosów, że nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało A co do odrostu - wydaje mi się, że co miesiąc trzeba by było farbować.

Pochwalę się, że kupiłam śliczną sukienkę w Reserved Nie widzę jej na stronie, jest czarna, ze złotym zamkiem z tyłu, który ciągnie się przez całą długość. Może kojarzycie ;-) Poza tym w końcu udało mi się znaleźć złoty lakier

Wiem, wiem, cieszę się, że to już za mną, może akurat się uda i zdam teraz trzeba skupić się na kolejnych zaliczeniach powoli muszę zacząć myśleć nad uczelnią i kierunkiem studiów IIgo stopnia a studiuję socjologię.

Pokaż stylizację w niej

Mnie rozjaśnianie strasznie zniszczyło włosy. Nie wiem czy to możliwe, że to od rozjaśniacza, ale do teraz(minęło ~2,5roku) mam problemy z kołtunieniem się włosów z tyłu głowy, którego przedtem nie było... Zrobiło mi się niezłe sianko po dwukrotnym rozjaśnianiu pasemek jak farbowałam włosy drogeryjnymi farbami to miałam włosy w lepszym stanie

[mm111111]

Napisane przez Hipokryzja

Wizażanki, co sądzicie o tych okryciach?

Napisane przez Lena1209

caarolaaa czy mogłabym również prosić o drugą część Greya i trzecią jeśli jest już w Pdf'ie? Dzisiaj zaczęłam czytać pierwszą część i tak mnie wciągnęła,że przeczytałam już 250 stron a dodam,że jestem w pracy

Podaj maila, to wyślę :P Czytanie w pracy!?!?

[Kociaak]

Napisane przez carpaibex

Dziewczyny, mam pytanie do tych z Was, które mają rozjaśniane włosy. Mam naturalne blond, ale zrobione ombre i podoba mi się ten kolor na końcowkach. Mam rozjaśniane góra jeden ton i chciałabym zrobić tak na całych włosach. Z tym, że boję się iśc z tym do fryzjera z obawy, że wyjdę z lalką Barbie na głowie. Co ile musicie farbować odrosty? I ogolnie co myślicie o rozjaśnianiu?

Ja przedwczoraj przyciemniłam. Mam średni blond, miałam baardzo jasne (niby bardzo jasny perłowy loreal casting creme gloss, ale wychodziły żółtawe) przy twarzy i pasma wierzchnie, z tyłu od spodu miałam kurczaka, a końcówki prawie białe. Jak im się przyjrzałam i zobaczyłam ten trikolor to się utwierdziłam w przekonaniu że do diabła z farbowaniem, odrostami co miesiąc (szybko mi rosną włosy) i przyciemniam.
Mnie ulżyło, wyglądam lepiej i nie muszę się bawić w czesanie pół godziny, żeby tak odrostu nie było widać

Jeśli dobrze dobierzesz odcień, farbę, pielęgnację (koniecznie! rozjaśnianie strasznie niszczy włosy) dietę i pogodzisz się z odrostami, kiepskim samopoczuciem przed ich zafarbowaniem, kosztami na farby, to będziesz zadowolona

No i musisz być świadoma, że rezygnacja z rozjaśniania to nie takie hop siup, bo różne cuda mogą wyjsć na głowie

[carpaibex]

Napisane przez Kociaak

Ja przedwczoraj przyciemniłam. Mam średni blond, miałam baardzo jasne (niby bardzo jasny perłowy loreal casting creme gloss, ale wychodziły żółtawe) przy twarzy i pasma wierzchnie, z tyłu od spodu miałam kurczaka, a końcówki prawie białe. Jak im się przyjrzałam i zobaczyłam ten trikolor to się utwierdziłam w przekonaniu że do diabła z farbowaniem, odrostami co miesiąc (szybko mi rosną włosy) i przyciemniam.
Mnie ulżyło, wyglądam lepiej i nie muszę się bawić w czesanie pół godziny, żeby tak odrostu nie było widać

Jeśli dobrze dobierzesz odcień, farbę, pielęgnację (koniecznie! rozjaśnianie strasznie niszczy włosy) dietę i pogodzisz się z odrostami, kiepskim samopoczuciem przed ich zafarbowaniem, kosztami na farby, to będziesz zadowolona

No i musisz być świadoma, że rezygnacja z rozjaśniania to nie takie hop siup, bo różne cuda mogą wyjsć na głowie

Póki co próbuję je rozjaśnić kosmetykami John Freida. Farba pójdzie jak się namyślę 50 razy

[Lena1209]

Napisane przez mm111111

Podaj maila, to wyślę :P Czytanie w pracy!?!?

A masz trzecią część? Bo drugą część wysłała mi już caarolaaa( dziękuję )
Książka tak mnie wciągnęła,że cały czas zastanawiałam się co za chwilę wydarzy się Wczoraj w pracy () a później wieczorem udało mi się przeczytać 500 stron tak więc dzisiaj poznam zakończenie pierwszej części Swoją drogą Ana nieźle wplątała się w ten cały układ,ciekawi mnie jak zakończy się trylogia

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez Lena1209

A masz trzecią część? Bo drugą część wysłała mi już caarolaaa( dziękuję )
Książka tak mnie wciągnęła,że cały czas zastanawiałam się co za chwilę wydarzy się Wczoraj w pracy () a później wieczorem udało mi się przeczytać 500 stron tak więc dzisiaj poznam zakończenie pierwszej części Swoją drogą Ana nieźle wplątała się w ten cały układ,ciekawi mnie jak zakończy się trylogia

mnie delikatnie mówiąc zdenerwowało zakończenie 1 części i już nie mogę się doczekać jak zacznę czytać 2. ale właśnie wczoraj z nudów zabrałam się za "kobiety dyktatorów" i póki jej nie skończę Grey musi poczekać

[Forget_me]

Hejka
Ale dawno tu do Was nie zaglądałam Zabrałam się w końcu za naukę i po pracy nawet kompa nie załączam, bo przez takie "tylko sprawdzę pocztę" marnowałam zbyt wiele czasu
W pracy od poniedziałku znowu mam masę roboty, ale przynajmniej czas znacznie szybciej mi mija Nie znoszę bezczynnego siedzenia

Napisane przez blekitne_niebo

U mnie nie ma dobrej nauki bez dobrych zakupów, dlatego nabyłam dzisiaj płaszczyk i torebkę (moja jest czarna)

Podoba mi się to stwierdzenie A zakupy świetne

Napisane przez carpaibex

Dziewczyny jakoś mnie dziś naszło na ślubne refleksje. Co myślicie o modzie ślubnej ? Co Wam się podoba a co nie ?

Mi się strasznie podobają koronkowe sukni i taką też sama miałam Nie znoszę natomiast sukni typu beza, do tego rękawiczek, które wyglądają jak gips na rękach Makijaż zbyt mocny też moim zdaniem nie pasuje Dobijają mnie też imprezy typu: zaprośmy wszystkich, nawet jeśli kogoś nie widzieliśmy przez kilkanaście lat Wielki imprezy to zdecydowanie nie dla mnie
A jeśli chodzi o pana młodego, to rozwala mnie za duży garnitur

Napisane przez Olcia

W końcu zamiast się uczyć, pojechałam do galerii oddać kurtkę i kupić jednej wizażance odłożone spodnie w H&M.
Pokaże Wam mój zestaw który miałam kilka dni temu na sobie, tę ramoneskę z Zary kids i czerwoną koszulę z ćwiekami, na żywo piękna czerwień

Super wyglądałaś

Napisane przez carpaibex

Podzielę się z Wami tym co mnie wczoraj wieczorem trochę zirytowało. Obserwujecie na facebooku lub oglądacie bloga Karina in Fashionland ? Kupiła buty od Valentino za 3 tysiace zł, nie są jakieś klasyczne, ponadczasowe, ale bardzo jej się podobały. Może nie poszedł taki hejt jak czasami idzie na blogu annaaaanna, ale jednak niektóre komenatrze były conajmniej dziwne, np. : to moje dwie pensje; niektórzy na takie buty musieliby 3 miesiące pracować; jak można wydawać tyle na buty ? etc. Czy to kwestia narodowości polskiej czy wszędzie tak jest, że "jak mnie nie stać to nikt nie może mieć", "nikomu nie może się udać w życiu" ? Strasznie mnie denerwuje wyliczanie ludziom wydatków, zaglądanie do portfela i ta cholerna niezdrowa zazdrość.

To jest Polska niestety Tu równo ścina się wszystkie głowy wystające zza połowy Osobiście też mnie to strasznie irytuje. Niestety taką zazdrość o to, że ktoś ma lpij obserwuję nawet w pracy. Nawet sobie człowiek nie zdaje sprawy z tego, jak ludzie na siebie donoszą, bo np. sąsiada stać na postawienie altany. Mam cichą nadzieję, ze kiedyś sie to zmini, choć nie wiem, czy to jest w tym kraju możliwe

Napisane przez PaulinaMigotka

Żyj i daj zyć innym!

Święte słowa

Napisane przez Dominicana

mi się marzy torba od Prady... o ta http://store.prada.com/en/IT/woman/h...1786_NZV_F0572 co o niej sądzicie?

Piękna

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez marlienkaa2

Czy któraś z Was posiada może portfel z Mango? Chciałam nabyć jeden, ale koleżanka powiedziała mi, że te portfele mogą pikać w bramkach. Jak to z tym jest?

Ja mam portfel z Mango i mi nigdzie nie pikał Noszę go już od roku, także jeśli by miał pikać, to chyba już by to zrobił Miałam kiedyś portfel ze Stradiego i z tym to dopiero miałam cyrki Teraz na szczęście nie narzekam

Napisane przez Kociaak

I pochwalę się, a co! Zrobiłam sobie te włosy, czuję się jak człowiek, koniec problemu z odrostem i wbrew pozorom wcale nie czuję się tak źle w ciemniejszym blondzie Mam bardzo zdolną mamę

Też się zastanawiam nad przyciemnieniem włosów. Jakos mi się opatrzył już mój jasny blond, chciałabym cosik ciemnijszego, ale boję się tego, jaki kolor mi wyjdzie W ogóle mam ochotę cosik pokombinować z włosami, ale obawiam się troszkę efektu finalnego

[Snoutie]

Napisane przez Forget_me

Hejka
Ja mam portfel z Mango i mi nigdzie nie pikał Noszę go już od roku, także jeśli by miał pikać, to chyba już by to zrobił Miałam kiedyś portfel ze Stradiego i z tym to dopiero miałam cyrki Teraz na szczęście nie narzekam

Ja kupiłam porfel z Bershki i miałam to samo. Odmagnesowywałam go już dwa razy i mam nadzieję, że więcej nie będę musiała, bo strasznie go lubię, ale z drugiej strony nie cierpię wyciągać wszystkiego z torebki, żeby udowodnić ochronie, że nic nie zwinęłam, a ludzie na mnie patrzą jak na kradzieja

[katrina_s]

Napisane przez carpaibex

Póki co próbuję je rozjaśnić kosmetykami John Freida. Farba pójdzie jak się namyślę 50 razy

jeśli masz naturalne to rzeczywiście nie ma co podejmować pochopnych decyzji z farbowaniem, zafarbować łatwo, ale jeśli później nie będziesz zadowolona, to powrót do "natury" wcale nie jest taki prosty

Napisane przez Forget_me

To jest Polska niestety Tu równo ścina się wszystkie głowy wystające zza połowy Osobiście też mnie to strasznie irytuje. Niestety taką zazdrość o to, że ktoś ma lpij obserwuję nawet w pracy. Nawet sobie człowiek nie zdaje sprawy z tego, jak ludzie na siebie donoszą, bo np. sąsiada stać na postawienie altany. Mam cichą nadzieję, ze kiedyś sie to zmini, choć nie wiem, czy to jest w tym kraju możliwe

Bardzo trafne stwierdzenie, niestety..

Napisane przez Forget_me

Też się zastanawiam nad przyciemnieniem włosów. Jakos mi się opatrzył już mój jasny blond, chciałabym cosik ciemnijszego, ale boję się tego, jaki kolor mi wyjdzie W ogóle mam ochotę cosik pokombinować z włosami, ale obawiam się troszkę efektu finalnego

Długo masz ten sam kolor? Rzeczywiście od czasu do czasu ma się ochotę na urozmaicenie wizerunku, a poprzez zmianę fryzury czy koloru najłatwiej to osiągnąć, tylko wiadomo, z tym efektem końcowym to różnie bywa, czasem wyobrażenia rozmijają się z rzeczywistością

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez Hipokryzja

Wizażanki, co sądzicie o tych okryciach?

pierwsze okrycie podoba mi się bardziej

[naciulatko]

Napisane przez Olcia

Wiem, wiem, cieszę się, że to już za mną, może akurat się uda i zdam teraz trzeba skupić się na kolejnych zaliczeniach powoli muszę zacząć myśleć nad uczelnią i kierunkiem studiów IIgo stopnia a studiuję socjologię.

Pokaż stylizację w niej

Mnie rozjaśnianie strasznie zniszczyło włosy. Nie wiem czy to możliwe, że to od rozjaśniacza, ale do teraz(minęło ~2,5roku) mam problemy z kołtunieniem się włosów z tyłu głowy, którego przedtem nie było... Zrobiło mi się niezłe sianko po dwukrotnym rozjaśnianiu pasemek jak farbowałam włosy drogeryjnymi farbami to miałam włosy w lepszym stanie

Jesteś na trzecim roku? To podobnie jak ja. Nie planujesz kontynuować socjologii?
Ok, jak założę tę sukienkę to na pewno Wam się pokażę
Miałam identyczny problem po rozjaśnianiu - kołtunienie się włosów... Na szczęście minęło stosunkowo niewiele czasu, bo z cztery miesiące i już jest dużo lepiej. 2,5 roku? Współczuję...

Napisane przez carpaibex

Póki co próbuję je rozjaśnić kosmetykami John Freida. Farba pójdzie jak się namyślę 50 razy

Ja mam tak, że jak jakiś "kolor" wpadnie mi na myśl, to "chodzi" za mną dopóki nie zrobię go na włosach. Tym sposobem przeszłam już przez chyba każdy możliwy kolor z podstawowej palety kolorów

Napisane przez Forget_me

Hejka
Ale dawno tu do Was nie zaglądałam Zabrałam się w końcu za naukę i po pracy nawet kompa nie załączam, bo przez takie "tylko sprawdzę pocztę" marnowałam zbyt wiele czasu

Chyba też powinnam wcielić to w życie

[Olcia]

Napisane przez Forget_me

Super wyglądałaś

Napisane przez naciulatko

Jesteś na trzecim roku? To podobnie jak ja. Nie planujesz kontynuować socjologii?
Ok, jak założę tę sukienkę to na pewno Wam się pokażę
Miałam identyczny problem po rozjaśnianiu - kołtunienie się włosów... Na szczęście minęło stosunkowo niewiele czasu, bo z cztery miesiące i już jest dużo lepiej. 2,5 roku? Współczuję...



Ja mam tak, że jak jakiś "kolor" wpadnie mi na myśl, to "chodzi" za mną dopóki nie zrobię go na włosach. Tym sposobem przeszłam już przez chyba każdy możliwy kolor z podstawowej palety kolorów



Chyba też powinnam wcielić to w życie

Przez te 2,5 roku włosy mi już odrosły, dlatego nie wiem czy to rozjaśnienie jest przyczyną w każdym razie od wtedy ten problem jest tak nasilony.

O, też jesteś na socjo?
Na razie myślałam o dziennikarstwie i specjalizacji reklama i promocja albo na uniwerku ekonomicznym 'handel i marketing'. Może też zostanę na socjologii, kto wie

[mm111111]

Napisane przez Lena1209

A masz trzecią część? Bo drugą część wysłała mi już caarolaaa( dziękuję )
Książka tak mnie wciągnęła,że cały czas zastanawiałam się co za chwilę wydarzy się Wczoraj w pracy () a później wieczorem udało mi się przeczytać 500 stron tak więc dzisiaj poznam zakończenie pierwszej części Swoją drogą Ana nieźle wplątała się w ten cały układ,ciekawi mnie jak zakończy się trylogia

Tak, wyślij maila na priv

[julka910]

Witam w Nowym Roku
Trochę mnie nie było ale jeśli mogę to chciałabym nadal nieco się udzielać w tym wątku

Na początek proszę o radę... mierzyłam dziś sukienkę w Mohito - nie klasyczną, nie prostą ale spodobała mi się. Mam jednak dylemat bo ona jest z gołymi plecami co w przypadku moim, kobiety po karmieniu piersią odpada Stanik musi trzymać piersi na swoim miejscu Macie jakieś pomysły co z tym zrobić? Da się cokolwiek? Myślałam o podkoszulce, szarej np ale nie wiem czy to dobrze wygląda... tą czarną miałam dziś na sobie, wiem że nie pasuje.

[carpaibex]

Też myslałam o tej sukience teraz na rynku jest mnostwo biustonoszów samonośnych Na pewno coś znajdziesz.

[julka910]

Napisane przez carpaibex

Też myslałam o tej sukience teraz na rynku jest mnostwo biustonoszów samonośnych Na pewno coś znajdziesz.

U mnie nie zdają egzaminu
Chyba jutro ja kupię i pokombinuje w domu.

[Olcia]

Napisane przez julka910

U mnie nie zdają egzaminu
Chyba jutro ja kupię i pokombinuje w domu.

Ja uzywalam plastrow podnoszących biust top&go, miałam na studniowce i przez całą noc bez problemu dały radę

[julka910]

Napisane przez Olcia

Ja uzywalam plastrow podnoszących biust top&go, miałam na studniowce i przez całą noc bez problemu dały radę

A jaki masz rozmiar miseczki ?
Cos musze pomyśleć bo sukienka mi sie podoba, jest zupełnie nie w "moim stylu" ale jakoś nie moge przestać jej chcieć na wiosnę będzie fajna.

Dziewczyny... Zrobiłam dziś moj pierwszy w życiu kapusniak i wyszedl pyszny chwale sie bo mam dwie lewe ręce do gotowania i przyznaje ze nie lubię gotować. Cieszę sie ze corka chodzi już do przedszkola i ma tam pyszne obiadki, przynajmniej nie musi sie męczyć z moimi specjalami

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Widzę ze dyskutujecie o rozjasnianiu włosów... Ja rozjasniam od chyba 7 lat z mała przerwa po urodzeniu córki. Obecnie farbuje włosy sama w domu, co 4-5 tygodni. Włosy oczywiście sie niszczą ale odpowiednie kosmetyki sprawiają ze wyglądają całkiem dobrze. U mnie najlepiej sprawdza sie olejowanie olejem migdalowym.

[Olcia]

Napisane przez julka910

A jaki masz rozmiar miseczki ?
Cos musze pomyśleć bo sukienka mi sie podoba, jest zupełnie nie w "moim stylu" ale jakoś nie moge przestać jej chcieć na wiosnę będzie fajna.

Dziewczyny... Zrobiłam dziś moj pierwszy w życiu kapusniak i wyszedl pyszny chwale sie bo mam dwie lewe ręce do gotowania i przyznaje ze nie lubię gotować. Cieszę sie ze corka chodzi już do przedszkola i ma tam pyszne obiadki, przynajmniej nie musi sie męczyć z moimi specjalami

Jak byłam mierzona przez braffiterke to wyszło 65E, więc nieduże, ale jak obejrzysz filmik w necie z instrukcją zakładania, to tam babka ma pokaźniejszy biust a ja plastry kupowałam w superpharmie.

Ja też nie lubię gotować, ale ostatnio nauczyłam się robić zupę pomidorową okazuje się, że to nie takie trudne

[Madzia_M77]

Napisane przez julka910

Witam w Nowym Roku
Trochę mnie nie było ale jeśli mogę to chciałabym nadal nieco się udzielać w tym wątku

Na początek proszę o radę... mierzyłam dziś sukienkę w Mohito - nie klasyczną, nie prostą ale spodobała mi się. Mam jednak dylemat bo ona jest z gołymi plecami co w przypadku moim, kobiety po karmieniu piersią odpada Stanik musi trzymać piersi na swoim miejscu Macie jakieś pomysły co z tym zrobić? Da się cokolwiek? Myślałam o podkoszulce, szarej np ale nie wiem czy to dobrze wygląda... tą czarną miałam dziś na sobie, wiem że nie pasuje.

Opcja z koszulką bardzo dobra i na pewno komfortowa. Jest jeszcze rozwiązanie tego typu:
http://www.romantique.pl/biustonosz-...ilikonowy.html
ale nie wiem czy będziesz się w nim dobrze czuła. Ja coś takiego mam i na krótkie wyjścia jest ok, dobrze trzyma i nawet ładnie podkreśla. Ale mam niepokój że mi zleci, chociaż tak naprawdę to niemożliwe z tym że ja mam dosyć mały biust - 65D lub 70C

Napisane przez julka910

A jaki masz rozmiar miseczki ?
Cos musze pomyśleć bo sukienka mi sie podoba, jest zupełnie nie w "moim stylu" ale jakoś nie moge przestać jej chcieć na wiosnę będzie fajna.

Dziewczyny... Zrobiłam dziś moj pierwszy w życiu kapusniak i wyszedl pyszny chwale sie bo mam dwie lewe ręce do gotowania i przyznaje ze nie lubię gotować. Cieszę sie ze corka chodzi już do przedszkola i ma tam pyszne obiadki, przynajmniej nie musi sie męczyć z moimi specjalami wow, ja też kiedyś przechodziłam etap gotowania na własny rachunek, mąż był testerem początki rzeczywiście są trudne

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Widzę ze dyskutujecie o rozjasnianiu włosów... Ja rozjasniam od chyba 7 lat z mała przerwa po urodzeniu córki. Obecnie farbuje włosy sama w domu, co 4-5 tygodni. Włosy oczywiście sie niszczą ale odpowiednie kosmetyki sprawiają ze wyglądają całkiem dobrze. U mnie najlepiej sprawdza sie olejowanie olejem migdalowym.

Włosy rozjaśniałam u fryzjera ale od jakiegoś czasu farbuję sama, znalazłam fajny blond z Loreala i już od dosyć dawna się go trzymam. Nakladam co 4 tygodnie, na odrost a po jakichś 20-30 minutach przeciągam na całość. Minus rozjaśnianych włosów to straszne plątanie, bez odżywki nie rozczeszę
Olejowanie okropnie wysusza mi włosy

Napisane przez Forget_me

Nie znoszę natomiast sukni typu beza, do tego rękawiczek, które wyglądają jak gips na rękach
A jeśli chodzi o pana młodego, to rozwala mnie za duży garnitur

[sandra8859]

Napisane przez julka910

Na początek proszę o radę... mierzyłam dziś sukienkę w Mohito - nie klasyczną, nie prostą ale spodobała mi się. Mam jednak dylemat bo ona jest z gołymi plecami co w przypadku moim, kobiety po karmieniu piersią odpada Stanik musi trzymać piersi na swoim miejscu Macie jakieś pomysły co z tym zrobić? Da się cokolwiek? Myślałam o podkoszulce, szarej np ale nie wiem czy to dobrze wygląda... tą czarną miałam dziś na sobie, wiem że nie pasuje.

Piękna jest ta sukienka! Też za mną chodził ale zawsze mówiłam sobie innym razem

Napisane przez Madzia_M77

Włosy rozjaśniałam u fryzjera ale od jakiegoś czasu farbuję sama, znalazłam fajny blond z Loreala i już od dosyć dawna się go trzymam. Nakladam co 4 tygodnie, na odrost a po jakichś 20-30 minutach przeciągam na całość. Minus rozjaśnianych włosów to straszne plątanie, bez odżywki nie rozczeszę
Olejowanie okropnie wysusza mi włosy

Serio olejowanie Ci wysuszyło włosy?

Ja mam naturalny kolor włosów średni blond- jednakże rozjaśniam je od ok. 7 lat. Biedne przeszły w swoim życiu wiele (głownie popalenie prostownicą no i farbowanie). Też myślę o lekkim przyciemnieniu aby trochę odpoczęły. Jestem maniaczką jeśli chodzi o odrost- 'odrost centralny' robię raz na tydzień, odrost na całej głowie raz na miesiąc a do fryzjera na porządne farbowanie odrostów chodzę raz na 4 miesięce (nie mam kładzonej farby na całą długość tylko do połowy, na to potem toner wyrównujący całość).

[Madzia_M77]

Napisane przez sandra8859

Serio olejowanie Ci wysuszyło włosy?

Nie wiem co to za ewenement, ale oleje nakładane przed myciem na dłużej powodują, że moje włosy są szorstkie, sianowate i maja piękny wygląd czegoś podobnego do strzechy poza tym są bardzo suche - testowałam olej lniany, migdałowy, mieszanki alverde i alterry, malinowy, jojoba, arganowy,śliwkowy, oliwę z oliwek i chyba jeszcze jakieś, nie pamiętam. Po nałożeniu na suche włosy w ilości mniejszej niż kropla mam smutnego przyklapa. Po prostu oleje nie są dla mnie

U mnie znów zamieć

[sskers]

Napisane przez Madzia_M77

Nie wiem co to za ewenement, ale oleje nakładane przed myciem na dłużej powodują, że moje włosy są szorstkie, sianowate i maja piękny wygląd czegoś podobnego do strzechy poza tym są bardzo suche - testowałam olej lniany, migdałowy, mieszanki alverde i alterry, malinowy, jojoba, arganowy,śliwkowy, oliwę z oliwek i chyba jeszcze jakieś, nie pamiętam. Po nałożeniu na suche włosy w ilości mniejszej niż kropla mam smutnego przyklapa. Po prostu oleje nie są dla mnie

Napisane przez sandra8859

Serio olejowanie Ci wysuszyło włosy?

U mnie źle dobrany olej podobnie działał Weźmy np. oleje z Alterry. Z granatem działał jak marzenie (wycofali) a za to z migdałem powodował że włosy były tępe, nie miłe w dotyku, właśnie jakby je wysuszyło.

Myślę, że trzeba szukać swojego oleju

Obecnie nakładam tylko na końcówki z Alverde. I jak miałam problem z rozdwajającymi się włosami, tak odkąd je naoliwiam owy problem zniknął.

[Ag4]

Napisane przez Madzia_M77

Nie wiem co to za ewenement, ale oleje nakładane przed myciem na dłużej powodują, że moje włosy są szorstkie, sianowate i maja piękny wygląd czegoś podobnego do strzechy poza tym są bardzo suche - testowałam olej lniany, migdałowy, mieszanki alverde i alterry, malinowy, jojoba, arganowy,śliwkowy, oliwę z oliwek i chyba jeszcze jakieś, nie pamiętam. Po nałożeniu na suche włosy w ilości mniejszej niż kropla mam smutnego przyklapa. Po prostu oleje nie są dla mnie

U mnie znów zamieć

U mnie zostawienie oleju na kilka godzin działa podobnie Teraz mieszam olej z jakaś odżywką, dodaję trochę wody i tą papkę nakładam na włosy jakaś godzinę przed myciem. I ten pantent sprawdza się dobrze