Łognisty jeździec,kinder bueno szklanka,chodź mężu miły,jam Twoja wybranka!PM2014cz7

[wenedka]

Napisane przez dodaja

Hmm po jednej piosence ciężko ocenić.

Na załączonej stronie jest trochę nagrań demo i odośników do nagrań na YT

Piankka, w tym przypadku to chyba rzeczywiście głodnemu chleb na myśli

[Kishlaczkowa]

Napisane przez dodaja

Ja tak samo ! Bardzo fajny ten ksiądz, łapał kontakt z młodymi, a to ważne. Ja obawiam się jakiegoś gbura.

(...)

Zaintrygowałyście mnie winietkami w postaci jabłek

Dlatego my weźmiemy naszego zaprzyjaźnionego księdza, którego oboje znamy i jesteśmy w podobnym wieku Boję się tylko jego kazania, bo jak zacznie coś przytaczać z naszych rozmów to może być zabawnie .

Widzę, że jabłuszka wielu się podobają to znaczy, że i moi goście będą zadowoleni, tak jak pisała o tym misiadelko

[wenedka]

Babka od wesela odpisała mi na e-mail.
Strona rzekomo jakimś cudem się nie zaktualizowała (ale teraz już się zaktualizował po moim e-mailu :brzydal)

Bridezilla w akcji

[Piankka]

Napisane przez wenedka

Piankka, w tym przypadku to chyba rzeczywiście głodnemu chleb na myśli

Chyba pierogi na myśli

[little_zosh]

Napisane przez misiadelko

Dzień dobry, witam się coraz bardziej chora i z kotem na cyckach

Mała Czarna jaki tekst!

Ja greckich niet, muszę mieć coś mega dopasowanego w talii

Popieram! Inaczej zupełnie nie mam figury Więc dopasowana talia, podkreślony biust i sztuczne biodra Nic tylko princeska mnie czeka. A też miałam nadzieję na jakąś prostą sukienkę

[Piankka]

Napisane przez Kishlaczkowa

Widzę, że jabłuszka wielu się podobają to znaczy, że i moi goście będą zadowoleni, tak jak pisała o tym misiadelko

Tak ślicznie będą wyglądać te jabłuszka-winietki

[Nati_kk]

Napisane przez Kishlaczkowa

Dlatego my weźmiemy naszego zaprzyjaźnionego księdza, którego oboje znamy i jesteśmy w podobnym wieku Boję się tylko jego kazania, bo jak zacznie coś przytaczać z naszych rozmów to może być zabawnie .

Widzę, że jabłuszka wielu się podobają to znaczy, że i moi goście będą zadowoleni, tak jak pisała o tym misiadelko

My też chcemy znajomego księdza, też właśnie myślę, że może być śmiesznie, bo zawsze przychodził po kolędzie do teścia na flaszkę i do baru do nas zaglądał, a na całą rodzinę TŻta mówi, że to jest MAFIA bo ich tylu (4 braci)

[wenedka]

Narzeczonemu podoba się zespół,więc pewnie jutro zadzwonię i będę błagać o wpisanie nas ołówkiem

Piankka, nawet nie wiesz jaką ochotę mam na pierogi Z pół roku nie jadłam...

[Nati_kk]

Napisane przez little_zosh

Popieram! Inaczej zupełnie nie mam figury Więc dopasowana talia, podkreślony biust i sztuczne biodra Nic tylko princeska mnie czeka. A też miałam nadzieję na jakąś prostą sukienkę

Co do talii - dzisiaj u mnie na uczelni widziałam dziewczynę, która miała sweterek oversize, taki dość gruby ściągnięty paskiem i bez kitu jej talię bym rękami objęła! Jesteśmy pewne z koleżankami, że miała gorset, bo tyłek miała taki dość (tzn dość szeroko w okolicach miednicy) i w biuście/ramionach też szeroko
Aż nienaturalnie to u niej wyglądało

[Kishlaczkowa]

Napisane przez Piankka

Tak ślicznie będą wyglądać te jabłuszka-winietki

Teraz oglądam je w necie i zakochuję się na nowo...

Napisane przez Nati_kk

My też chcemy znajomego księdza, też właśnie myślę, że może być śmiesznie, bo zawsze przychodził po kolędzie do teścia na flaszkę i do baru do nas zaglądał, a na całą rodzinę TŻta mówi, że to jest MAFIA bo ich tylu (4 braci)

Mafia dobre! U mnie zarówno TŻ jak i ksiądz mają taki szydercze poczucie humoru i bywa zabawnie

[little_zosh]

Napisane przez Nati_kk

Co do talii - dzisiaj u mnie na uczelni widziałam dziewczynę, która miała sweterek oversize, taki dość gruby ściągnięty paskiem i bez kitu jej talię bym rękami objęła! Jesteśmy pewne z koleżankami, że miała gorset, bo tyłek miała taki dość (tzn dość szeroko w okolicach miednicy) i w biuście/ramionach też szeroko
Aż nienaturalnie to u niej wyglądało

Przegiąć w drugą stronę, to też nie ładnie. Ale ja biust mam, talię też, a bioder zupełnie Dlatego na potrzeby ślubu muszę sobie princeskę zafundować. Źle wyglądam w długich prostych sukienkach. A może nie tyle źle, co nie doskonale

[misiadelko]

Ja mam wszystko - i biodra i talię i biust i celuję w rybkę/princeskę

[adziia13]

Ja mam 160 i jeszcze do niedawna wymiary idealne (90-60-90) i wydawało mi się, że rybka odcięta z 3cm poniżej linii bioder byłaby dla mnie idealna - nic bardziej mylnego - wyglądałam ładnie ale to wszystko bez tego "łał", dopiero jak przymierzyłam swoją odcinaną pod biustem (w ogóle nie brałam takiej pod uwagę) to poczułam to coś, także nie nastawiajcie się dziewczyny na konkretne modele, przymierzajcie różne suknie

[little_zosh]

Napisane przez adziia13

Ja mam 160 i jeszcze do niedawna wymiary idealne (90-60-90) i wydawało mi się, że rybka odcięta z 3cm poniżej linii bioder byłaby dla mnie idealna - nic bardziej mylnego - wyglądałam ładnie ale to wszystko bez tego "łał", dopiero jak przymierzyłam swoją odcinaną pod biustem (w ogóle nie brałam takiej pod uwagę) to poczułam to coś, także nie nastawiajcie się dziewczyny na konkretne modele, przymierzajcie różne suknie

Właśnie przymiarzałam i stąd te princeski. Wcześniej w życiu by mi do głowy nie przyszły Ja mam 164 wzrostu i 90/60/78....
Jeszcze poprzymierzam, bo zawsze chciałam jakąś prostą, skromną sukienkę Ale jak dotąd najlepiej wyglądałam w princesce i nawet łał było Podobno wyglądałam prześlicznie i uroczo, za to czułam się jak beza

[monikkad]

Mnie osobiście princeski się straaaasznie, ale to strasznie nie podobają. Przecież one pogrubiają kobietę!
Kurde, mam fajną figurę, niby dlaczego mam ją zasłaniać taką bezą??
Stanowcze NIE mówię tym sukienkom.

[adziia13]

Napisane przez little_zosh

Właśnie przymiarzałam i stąd te princeski. Wcześniej w życiu by mi do głowy nie przyszły Ja mam 164 wzrostu i 90/60/78....
Jeszcze poprzymierzam, bo zawsze chciałam jakąś prostą, skromną sukienkę Ale jak dotąd najlepiej wyglądałam w princesce i nawet łał było Podobno wyglądałam prześlicznie i uroczo, za to czułam się jak beza

Rzeczywiście przy takich wymiarach masz rację, musisz mieć suknię, która optycznie powiększy Cię na dole, princeska powinna idealna

[misiadelko]

Nie wiem, mi tam wszytko jedno, byle nie koronka, byle długa i byle dopasowana w talii

[monikkad]

Little zosh, masz wymiary przecież idealne. Taki typ sukienek Cię nie pogrubia?

Jak dla mnie to one sa fajne tylko i wyłącznie jak laska jest w ciąży i chce ukryć brzuch.

Ja chcę dopasowaną sukienkę, chcę się pochwalić figurą, a nie zasłaniać i wyglądać na wiele grubszą niż w rzeczywistości jestem. Na pewno nie rybka taka standardowa, bo nie podoba mi się, że dopiero na dole jest to rozszerzenie. Chciałabym, żeby sukienka rozszerzała się tak zaraz za biodrami (ale żeby były one w całości widoczne).

[wenedka]

Napisane przez monikkad

Mnie osobiście princeski się straaaasznie, ale to strasznie nie podobają. Przecież one pogrubiają kobietę!
Kurde, mam fajną figurę, niby dlaczego mam ją zasłaniać taką bezą??
Stanowcze NIE mówię tym sukienkom.

Mnie też się nie podobają...
A tak poza tym... nie wybrażam sobie wizyty w toalecie w takiej bezie
Może i błachy to problem, a jednak

Za to bardzo lubię koronki

[magdalenka_w_86]

Napisane przez monikkad

Mnie osobiście princeski się straaaasznie, ale to strasznie nie podobają. Przecież one pogrubiają kobietę!
Kurde, mam fajną figurę, niby dlaczego mam ją zasłaniać taką bezą??
Stanowcze NIE mówię tym sukienkom.

Ja też tak uważam, ale najpierw muszę coś poprzymierzać i wtedy dopiero może się okazać, że moje wymarzone kroje nie leżą na mnie dobrze. Zobaczymy

Jak ładnie na dworze. Zabieram TŻ, Jego siostrzenicę i lecimy na sanki

[monikkad]

Ale tu cicho dzisiaj

[tajik girl]

Ups tż nakrył mnie na przeglądaniu różnych dziwnych i zupełnie z nami niezwiązanych wątków ślubnych na wizażu, i śmiał się z mojej ślubnej fazy

[dodaja]

Napisane przez monikkad

Mnie osobiście princeski się straaaasznie, ale to strasznie nie podobają. Przecież one pogrubiają kobietę!
Kurde, mam fajną figurę, niby dlaczego mam ją zasłaniać taką bezą??
Stanowcze NIE mówię tym sukienkom.

Chyba masz mylne wrażenie o princesskach. Faktycznie kilka czy też kilkanaście lat temu były paskudne, ogromne i niezbyt dobrze wyglądały, ale teraz jest tyle modeli różnych princesek, że każda znajdzie coś dla siebie. Co do pogrubiania to kompletnie się z tym nie zgadzam. Trzeba tylko wybrać dobrą! Poza tym uważam, że taki typ sukienki dobrze wygląda na wysokich i szczupłych dziewczynach. Oczywiście nie chcę wywoływać żadnej burzy, ale takie mam zdanie.

[mala_czarna_21]

Napisane przez monikkad

Little zosh, masz wymiary przecież idealne. Taki typ sukienek Cię nie pogrubia?

Jak dla mnie to one sa fajne tylko i wyłącznie jak laska jest w ciąży i chce ukryć brzuch.

Ja chcę dopasowaną sukienkę, chcę się pochwalić figurą, a nie zasłaniać i wyglądać na wiele grubszą niż w rzeczywistości jestem. Na pewno nie rybka taka standardowa, bo nie podoba mi się, że dopiero na dole jest to rozszerzenie. Chciałabym, żeby sukienka rozszerzała się tak zaraz za biodrami (ale żeby były one w całości widoczne).

jesteś w dużym błędzie, jak laska jest w ciąży to ukrywa to pod grecką zwiewną sukienką a nie dopasowaną w tali w gorsetem.

Napisane przez tajik girl

Ups tż nakrył mnie na przeglądaniu różnych dziwnych i zupełnie z nami niezwiązanych wątków ślubnych na wizażu, i śmiał się z mojej ślubnej fazy

Napisane przez dodaja

Chyba masz mylne wrażenie o princesskach. Faktycznie kilka czy też kilkanaście lat temu były paskudne, ogromne i niezbyt dobrze wyglądały, ale teraz jest tyle modeli różnych princesek, że każda znajdzie coś dla siebie. Co do pogrubiania to kompletnie się z tym nie zgadzam. Trzeba tylko wybrać dobrą! Poza tym uważam, że taki typ sukienki dobrze wygląda na wysokich i szczupłych dziewczynach. Oczywiście nie chcę wywoływać żadnej burzy, ale takie mam zdanie.

dokładnie to samo pomyślałam

a ja jestem inna bo mój typ ukochany to sukienka 7/8
o taka

[mala_czarna_21]

monikadd uważasz że te sukienki pogrubiają? i da się w nich ukryć ciąże?

[little_zosh]

Napisane przez monikkad

Little zosh, masz wymiary przecież idealne. Taki typ sukienek Cię nie pogrubia?

Jak dla mnie to one sa fajne tylko i wyłącznie jak laska jest w ciąży i chce ukryć brzuch.

Ja chcę dopasowaną sukienkę, chcę się pochwalić figurą, a nie zasłaniać i wyglądać na wiele grubszą niż w rzeczywistości jestem. Na pewno nie rybka taka standardowa, bo nie podoba mi się, że dopiero na dole jest to rozszerzenie. Chciałabym, żeby sukienka rozszerzała się tak zaraz za biodrami (ale żeby były one w całości widoczne).

Ale priceski (przynajmniej te które mierzyłam) są dopasowane w biuście i talii A o biodra, to właśnie mi chodzi, żeby poszerzone były. Zdecydowanie mnie nie pogrubiają, tylko podkreślają figurę

Dla laski w ciąży to sukienki odcinane pod biustem bym raczej sugerowała Princeska by ścisnęła brzuch.

Zawsz chciałam coś w stylu tej pierwszej, w drugiej jest mi lepiej, a najlepiej w trzeciej

[monikkad]

Napisane przez mala_czarna_21

monikadd uważasz że te sukienki pogrubiają? i da się w nich ukryć ciąże?

Początkującą na pewno tak.Poza tym nie pokazałaś tutaj aż takich typowych "księżniczek", gdzie sukienka rozszerza się niemal już od biustu.

Tak czy owak, dla mnie są to sukienki, które pogrubiają totalnie i mogę mieć takie zdanie

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez little_zosh

Ale priceski (przynajmniej te które mierzyłam) są dopasowane w biuście i talii A o biodra, to właśnie mi chodzi, żeby poszerzone były. Zdecydowanie mnie nie pogrubiają, tylko podkreślają figurę

Dla laski w ciąży to sukienki odcinane pod biustem bym raczej sugerowała Princeska by ścisnęła brzuch.

Zawsz chciałam coś w stylu tej pierwszej, w drugiej jest mi lepiej, a najlepiej w trzeciej

No to nie wiem, może mam mylne rozumienie tego kroju sukienki :P Ale te takie typowe "bezowe" mnie się nie podobają i już :P Jak są jakoś tam dopasowane to ok

[little_zosh]

Napisane przez wenedka

Mnie też się nie podobają...
A tak poza tym... nie wybrażam sobie wizyty w toalecie w takiej bezie
Może i błachy to problem, a jednak

Za to bardzo lubię koronki

Też sobie nie wyobrażam Ale sukienka jeszcze na 100% nie jest wybrana, więc zobaczymy. A jeśli skończę na princesce, to cóż... Poćwiczę w domu

[monikkad]

Napisane przez dodaja

Chyba masz mylne wrażenie o princesskach. Faktycznie kilka czy też kilkanaście lat temu były paskudne, ogromne i niezbyt dobrze wyglądały, ale teraz jest tyle modeli różnych princesek, że każda znajdzie coś dla siebie. Co do pogrubiania to kompletnie się z tym nie zgadzam. Trzeba tylko wybrać dobrą! Poza tym uważam, że taki typ sukienki dobrze wygląda na wysokich i szczupłych dziewczynach. Oczywiście nie chcę wywoływać żadnej burzy, ale takie mam zdanie.

No te co pokazałaś w załącznikach to nie są wcale złe. Może faktycznie mogę mieć mylne wyobrażenie, zwłaszcza, że jest w dużej mierze podyktowane tym, co widziałam 2 tygodnie temu na targach ślubnych. Po prostu tam była tragedia, jak zaczęli pokazywać te sukienki.

Tak czy owak, nie dla mnie to

I ja też oczywiście nie chcę żadnej burzy wywoływać

[adziia13]

ta sukienka to też typowa princesska, a do tego jeszcze beza, a moim zdaniem nie pogrubia