Mamusie majowo-czerwcowe 2013 cz.7

[MoTyleKsw]

ADA JESZCZE GO NIE MA?!
Gumowanie jak wróci...

A u nas te ręczniczki po 34,99 bo sprawdziłam jak pojechałam po TŻ...

[vvgh]

Napisane przez MoTyleKsw

ADA JESZCZE GO NIE MA?!
Gumowanie jak wróci...

A u nas te ręczniczki po 34,99 bo sprawdziłam jak pojechałam po TŻ...

Ady chyba na wizażu nie ma już.

[vil84]

Napisane przez Lublana

ja na przewijaku na łóżeczko, nie mam miejsca na osobny. Aaaaale gdybym miała kupiłabym ten http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S29828090/

koleżanka taki ma mówi że jest super, i że można potem przerobić na normalny regał wymieniając przewijak na półkę

Napisane przez Ag_nes

Jak dupsko bardzo ufajdane, to pod pachę i pod kran

nooo to wiadomo
własnie myślę nad tym tematem od kilku dni, bo równie dobrze można na łózku przewijać, ale jednak jest to czynność którą się będzie wykonywać x-razy dziennie i to przez długi okres czasu więc chcę sobie jak najbardziej ułatwić życie

[axella]

Napisane przez vil84

koleżanka taki ma mówi że jest super, i że można potem przerobić na normalny regał wymieniając przewijak na półkę



nooo to wiadomo
własnie myślę nad tym tematem od kilku dni, bo równie dobrze można na łózku przewijać, ale jednak jest to czynność którą się będzie wykonywać x-razy dziennie i to przez długi okres czasu więc chcę sobie jak najbardziej ułatwić życie

w wielu opiniach wyprawkowych jest o podkładach na przewijak.. że bardzo się przydają

myślę,że najlepszy to taki osobny lub na łóżko a obok takie wiszące coś z kieszeniami,gdzie masz wszystko co potrzebne pod ręką

[maarchewka]

Napisane przez axella

w wielu opiniach wyprawkowych jest o podkładach na przewijak.. że bardzo się przydają

myślę,że najlepszy to taki osobny lub na łóżko a obok takie wiszące coś z kieszeniami,gdzie masz wszystko co potrzebne pod ręką

ja będę miała przewijak na łóżko, nie wiem czy to wygodne.. Łóżeczko dostaje od brata razem z przewijakiem, oni byli zadowoleni z rozwiazania.. u mnie w sypialni zreszta oddzielny przewijak się nie zmieści więc mi takie rozwiązanie jak najbardziej pasuje..

A mam pytanko, czy macie może garnki do gotowania na parze?? Opłaca się to kupować? Co można dobrego tam upichcić?? Mam fazę na zdrowe jedzenie.. Wiem, ze jak będę karmic (o ile) to przydałoby się duzo takich gotowanych rzeczy jeść a nie smażonych..

[justyna_g4]

Napisane przez maarchewka

ja będę miała przewijak na łóżko, nie wiem czy to wygodne.. Łóżeczko dostaje od brata razem z przewijakiem, oni byli zadowoleni z rozwiazania.. u mnie w sypialni zreszta oddzielny przewijak się nie zmieści więc mi takie rozwiązanie jak najbardziej pasuje..

A mam pytanko, czy macie może garnki do gotowania na parze?? Opłaca się to kupować? Co można dobrego tam upichcić?? Mam fazę na zdrowe jedzenie.. Wiem, ze jak będę karmic (o ile) to przydałoby się duzo takich gotowanych rzeczy jeść a nie smażonych..

Ja myślałam o takim z komodą ale nie mam gdzie za bardzo tego włożyć w pokoju...

Co do jedzenia na parze to ja mam parował elektryczny. Często gotuje w nim warzywa np.brokuły czy kurczaka ale jak narazie nic więcej.

[vil84]

Napisane przez maarchewka

A mam pytanko, czy macie może garnki do gotowania na parze?? Opłaca się to kupować? Co można dobrego tam upichcić?? Mam fazę na zdrowe jedzenie.. Wiem, ze jak będę karmic (o ile) to przydałoby się duzo takich gotowanych rzeczy jeść a nie smażonych..

ja garnka nie mam, mam parowar, i tego na pewno nie kupuj - nie chce mi się nigdy rozkładać tego cholerstwa i myć potem, ostatnio używałam 1,5 roku temu, tak samo jak sokowirówki
ale przymierzam się do kupienia garnka właśnie, i myślę że jest to bardzo fajna sprawa, a jedzenie naprawdę wychodzi zdrowe i pyszne ... tylko trzeba podoprawiać odpowiednio

właśnie przeżyłam małą załamkę - w związku z zamknięciem naszego miejsca pracy muszę pooddawać wszystkie książki do weekendu, bo robią odsyłkę ... nosz qrna, co ja będę czytać teraz ??? zawsze brałam zapasy po 10 książek średnio na 3 tyg do kolejnego l4, a w pobliskiej bibliotece nic nie ma ... a takie fajne sobie wzięłam w niedzielę dobrze że w domu mam jeszcze z 30 zaległych do przeczytania, ale to jest na 1,5 miesiąca maks wrrr.

[maarchewka]

Napisane przez vil84

ja garnka nie mam, mam parowar, i tego na pewno nie kupuj - nie chce mi się nigdy rozkładać tego cholerstwa i myć potem, ostatnio używałam 1,5 roku temu, tak samo jak sokowirówki
ale przymierzam się do kupienia garnka właśnie, i myślę że jest to bardzo fajna sprawa, a jedzenie naprawdę wychodzi zdrowe i pyszne ... tylko trzeba podoprawiać odpowiednio

myślałam o garnku, ale jak patrzyłam to takie zestawy kilkugarnkowe są.. Ja mam mało miejsca już w szafkach więc muszę minimalizować graty.. ale tak się zastanawiam czy to by nie było fajne.. Z raz czy dwa trzeba mi było coś na parze ugotować to wlewałam do garnka wodę a na garnek durszlak ale nie była to pewna konstrukcja..

[xal]

Napisane przez vil84

a myślisz że będzie to praktyczne do mycia pupy itp? jednak na takim przewijaku "stojącym" można postawić miseczkę z wodą czy mieć pod ręką wszystko ... qrcze właśnie nie wiem, nie mam żadnego doświadczenia w tej kwestii ...

Moja ciocia taki miała bo małe mieszkanie, a ja nie chcę zagracać sypialni bo też dużo miejsca nie ma.

[sharpnowaja]

wróciłam, cieszycie się?

Napisane przez szprotka_mada

W ogóle większość osób (prawie wszyscy) twierdzi, że będzie babka. Jedynie moja szwagierka i jedna koleżanka mówią, że chłopak.
Zobaczymy kto miał rację

a Ty jak obstawiasz?

antoine za 17 tc

Meli dobrze że idziesz do lekarza. Ciekawe z czego to

justyna za wizytę

pawie oczko i nikt się Ciebie nie czepiał za to że nie miałaś najpierw umowy na okres próbny itd? a jak Ci się skończy umowa to muszą przedłużyć no nie? bo na macierzyńskim będziesz.

Atena za wizytę i zakupy (pokaż foro )

Justyna ja biorę LadyVit i jestem zadowolona. Mój lekarz mówi że ma najlepszy skład.

[vil84]

Napisane przez maarchewka

myślałam o garnku, ale jak patrzyłam to takie zestawy kilkugarnkowe są.. Ja mam mało miejsca już w szafkach więc muszę minimalizować graty.. ale tak się zastanawiam czy to by nie było fajne.. Z raz czy dwa trzeba mi było coś na parze ugotować to wlewałam do garnka wodę a na garnek durszlak ale nie była to pewna konstrukcja..

nie wiem czy masz ikeę gdzieś w okolicy, ale widziałam tam kiedyś takie nakładki na garnki do gotowania na parze.
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30152346/
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90112531/

żałuje że nie kupiłam, ale chce się zaopatrzyć w coś takiego jak będziemy następnym razem.

[nuna2]

ech:/ przyszło nam wezwanie, że mamy wstawic sie do skarbowki bo podatek od kupna samochodu był za niski ciekawe ile dopłacimy

zginął mąż koleżanki... ona ma 24 lata... osierocił 3 latka i 4 miesiecznego chłopca....

[deb]

Napisane przez maarchewka

A mam pytanko, czy macie może garnki do gotowania na parze?? Opłaca się to kupować? Co można dobrego tam upichcić?? Mam fazę na zdrowe jedzenie.. Wiem, ze jak będę karmic (o ile) to przydałoby się duzo takich gotowanych rzeczy jeść a nie smażonych..

Ja miałam garnek z Zeptera - pożyczony od rodziców. 3 lata go używałam i w ciąży mi się odechciało. Ciężkie to cholerstwo, nieporęcznie się myje - bo ciężkie i duże. Poza tym niewygodnie mi się w nim robiło kilka rzeczy na raz np. ziemniaki i fasolkę szparagową czy marchewkę pokrojoną. Potem jak chciałam sobie najpierw fasolkę wyciągnąć to musiałam się bawić widelcem (jak chciałam ładnie osobno w miseczce podać fasolkę z bułką tartą na przykład).
No i zakupiłam parowar - może rzeczywiście gdybym miała to rozkładać to by mi się nie chciało, na szczęście wygospodarowałam miejsce na którym cały czas stoi i nigdzie go nie musze chować. Była książeczka z przepisami , na razie wypróbowałam przepisy na ryby i muszę powiedzieć że super. Nawet warzywa mi lepiej smakują niż z garnka na parze. Ziemniaczki takie soczyste - no nie wiem jak to nazwać. Można nawet ryż ugotować. Na razie jestem bardzo zadowolona i jak coś mam gotować to gotuję na parze, nawet jak tylko ziemniaki. Parowar mam 2 tygodnie więc nie jestem jeszcze specjalistką
No i w porównaniu do garnka fajniej się go myje bo jest leciutki

Marchewka też pyszna

[sharpnowaja]

Napisane przez happy blue

cześć dziewczyny wiecie co, to całe oczekiwanie na dziecko to chyba najpiękniejsza jaka mnie w życiu spotkała.

pięknie to wszystko opisałaś, ja też jak się budzę to pierwsze sprawdzam czy brzuszek na swoim miejscu (czy aby nie śniłam )

no axella bo my chyba torby powinnyśmy mieć od 1 kwietnia spakowane

Aaś ja też mam 75 do wypicia

vil za wyniki

antoine moja mama też nie brała żadnych witamin, ale bierz pod uwagę że wtedy wszystko było zdrowsze a nie to co teraz

xal dawniej się zakładało czapeczki po kąpieli, ale jak moja siostra urodziła to jej w szpitalu powiedzieli żeby tak nie robiła (nie wiem dlaczeg0). Ja pewnie też będę ubierać tylko na spacery

[deb]

Napisane przez nuna2

ech:/ przyszło nam wezwanie, że mamy wstawic sie do skarbowki bo podatek od kupna samochodu był za niski ciekawe ile dopłacimy

zginął mąż koleżanki... ona ma 24 lata... osierocił 3 latka i 4 miesiecznego chłopca....

pierwsza wiadomość nieciekawa, a kolejna już w ogóle straszna

[diabli]

Melduje, ze jestem! to byl dluuuugi dzien. wyjechalismy z domu o 11, wizyta o 13 jestem baaaardzo zadowolona, ze zdecydowalismy sie na te badania polowkowe prenatalne. warto bylo! dzidzius jest okazem zdrowia, pani doktor zrobila wszystkie mozliwe pomiary o ktorych istnieniu nawet nie wiedzialam od wargi po 5 palcow w stopie :P wszystkie narzady itd. przeplywy krwi, ogolnie super wizyta. w ramach badania mielismy takze echokardiografie plodu, mega dokladne badanie serduszka. wszysktim bardzo polecam p. doktor Agate Wloch. baaaardzo sympatyczna osoba, naprawde mila wizyta, podejscie do pacjenta o jakim mozna marzyc. oboje z tz jestesmy zachwyceni. badanie bylo w 2d, ale na takim sprzecie to naprawde bez znaczenia czy trojwymiar czy nie. mam mnostwo fotek (14!), plytki z nagraniem nie chcielismy. dzidziulec pieknie sie przeciagal, pokazywal wyprostowane nozki, nogi nad glowa, raczki przy buzi, boksowanie mamy po brzuchu, otwieral buzke i chyba pokazywal nam jezor...usmialismy sie, bo pani doktor w pewnym momencie mowi "zobaczcie jaki ona ma wielki zoladek" no i pytanie tatusia "nie ukrywamy, ze chcemy w koncu poznac plec". tatus mial racje od samego poczatku, wybral tylko jedno zenskie imie i strzelil idealnie. bedziemy mieli corcie! a jeszcze przed gabinetem zrobilismy ostatnie zaklady i przegralam
ps. moja mama az sie poplakala jak do niej zadzwonilam (ma 3 wnukow). uff to chyba tyle. w drodze powrotnej pelen luz, zaliczylismy dluuugie zwiedzanie ikei. obiadek i obowiazkowe hot dogi przy wyjsciu hehe. dopiero niedawno dotralam do domu. fotki pozniej

[deb]

a jeszcze odnośnie reklamowania parowaru to chciałam napisać że parowar fajniejszy niż garnek bo możesz cały obiad na raz przygotować. Np. ziemniaki 20 minut na parze dajesz do jednego pojemnika, ryba 15 min, dajesz do drugiego, marchewka 30 min dajesz do trzeciego i tylko po kolei wstawiasz pojemniki. Ja mam tak że mogę ustawić ile minut jaki pojemnik i urządzenie mi 'pika', że mam teraz wstawić dany pojemnik by cały obiad był w jednym momencie

[Lublana]

Napisane przez maarchewka

A mam pytanko, czy macie może garnki do gotowania na parze?? Opłaca się to kupować? Co można dobrego tam upichcić?? Mam fazę na zdrowe jedzenie.. Wiem, ze jak będę karmic (o ile) to przydałoby się duzo takich gotowanych rzeczy jeść a nie smażonych..

mam parowar tefala taki http://www.tefal.pl/All+Products/Coo...itacuisine.htm
i jest super, cały obiad z deserem można w nim przygotować (o ile deser to mus owocowy). Używam go raz na jakiś czas i jest rewelacyjny, na pewno codziennie będę jeść jedzonko z niego podczas karmienia, w sam raz zdrowe jedzonko dla mamy karmiącejNa górze zwykle robię rybkę lub kurczaka, na dole jakieś brokuły, obok owoceBardzo polecam

[angie83]

Napisane przez vil84

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90112531/
.

Odnośnie tego ustrojstwa, to szczerze nie polecam. Chciałam sobie kiedyś ugotować brokułów, może za dużo nawaliłam, ale cały czas to cudko składało się i wpadało mi do wody, powodując przy tym bryzgi wrzątku na ręce.

Wolę mycie elektrycznego parowaru, niż tego wynalazku. Wylądowało w szafce nieużyte.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez justyna_g4

To chyba zależy od lekarza bo mi kazał 3 miesiace wcześniej brać femibion 1 bo powiedział, że człowiek nie jest w stanie przyswoić tyle kwasu foliowego z jedzenia ile na początku potrzebuje dziecko wiec brałam.

Ja brałam sam kwas foliowy

Napisane przez Magiusa

Dziewczyny, a ile Wam w ogóle wychodzi glukoza przy zwykłej morfologii?
Bo na pewno też macie ją robioną tak zwyczajnie przy badaniu krwii.

Ja na czczo miałam 5, w jednej morfologii 50 (ale to było inne laboratorium) a w kolejnej napisane, że w normie (to samo lab.)

Napisane przez szprotka_mada

Ja mam do wypicia 75 g między 20 a 22 tygodniem... Czyli już tuż tuż, bo 20 tydz zaczynamy jutro

Szybko Mi kazał pójść po skończonym 24tc

Napisane przez Paulina 87

hej Wam!!!!!
byłam na USG połówkowym wszystko ok, dzidzia zdrowa, zgrabna i fotogeniczna
dopłaciłam 100zł i znowu mamy film
i teraz niespodzianka:
jednak będzie CÓRECZKA!!!! Natalia
z chłopca zrobiła się dziewczynka haha tak czułam, ze tak będzie!
czyli tamten gin w 13tc sie pomylił hihi

Jenny napisz mi na liście

Gratuluję Super fotki, też mam podobne ale samej buźki i rączek i siusiaka też mam ale w 2d

Napisane przez Veronic

serio mały jest>? a mam już 7kg na plusie
ostatnio zauważyłam dosyć duży przyrost TŻ też

zró fotkę typowo brzuszka to ocenię lepiej

Napisane przez Lublana

właśnie widziałam, że masz rannego w domu, w sumie 100% płatne L4 to jak wakacjeobrażenia jaki doznał w starciu z chodnikiem miną a przynajmniej pospędzacie czas razemchyba, że to cięzki przypadek pacjenta to sie jeszcze narobisz

My tam dość czasu razem spędzamy no ale faktycznie będzie miał wakacje i to all inc bo wszystko mu donoszę ale odwdzięczę się za to jak on się mną zajmował kiedy musiałam leżeć

Napisane przez xal

Justi, Vil, Axella i reszta kociar, zacznijcie tresować kotki
http://demotywatory.pl/4020175/Opiekunka-do-dziecka

Moja co najwyżej może spać w huśtawce

---

Nadrobione

za wczorajsze i dzisiejsze wizyty

Ja dziś znów wparzyłam do Smyka ale wzięłam tylko 3 pajace ale słoodkie są
No i w Pepco półśpiochy i niedrapki

[deb]

Diabli - super wizyta. Gratuluje córci

[Magiusa]

Napisane przez xal

Justi, Vil, Axella i reszta kociar, zacznijcie tresować kotki
http://demotywatory.pl/4020175/Opiekunka-do-dziecka

Ooo...to ja moje dwa na bank tresuje

Napisane przez diabli

Melduje, ze jestem! to byl dluuuugi dzien. wyjechalismy z domu o 11, wizyta o 13 jestem baaaardzo zadowolona, ze zdecydowalismy sie na te badania polowkowe prenatalne. warto bylo! dzidzius jest okazem zdrowia, pani doktor zrobila wszystkie mozliwe pomiary o ktorych istnieniu nawet nie wiedzialam od wargi po 5 palcow w stopie :P wszystkie narzady itd. przeplywy krwi, ogolnie super wizyta. w ramach badania mielismy takze echokardiografie plodu, mega dokladne badanie serduszka. wszysktim bardzo polecam p. doktor Agate Wloch. baaaardzo sympatyczna osoba, naprawde mila wizyta, podejscie do pacjenta o jakim mozna marzyc. oboje z tz jestesmy zachwyceni. badanie bylo w 2d, ale na takim sprzecie to naprawde bez znaczenia czy trojwymiar czy nie. mam mnostwo fotek (14!), plytki z nagraniem nie chcielismy. dzidziulec pieknie sie przeciagal, pokazywal wyprostowane nozki, nogi nad glowa, raczki przy buzi, boksowanie mamy po brzuchu, otwieral buzke i chyba pokazywal nam jezor...usmialismy sie, bo pani doktor w pewnym momencie mowi "zobaczcie jaki ona ma wielki zoladek" no i pytanie tatusia "nie ukrywamy, ze chcemy w koncu poznac plec". tatus mial racje od samego poczatku, wybral tylko jedno zenskie imie i strzelil idealnie. bedziemy mieli corcie! a jeszcze przed gabinetem zrobilismy ostatnie zaklady i przegralam
ps. moja mama az sie poplakala jak do niej zadzwonilam (ma 3 wnukow). uff to chyba tyle. w drodze powrotnej pelen luz, zaliczylismy dluuugie zwiedzanie ikei. obiadek i obowiazkowe hot dogi przy wyjsciu hehe. dopiero niedawno dotralam do domu. fotki pozniej

klask i: za wizyte

Kurcze, któraś wie jak u Ady?

[MoTyleKsw]

Napisane przez diabli

Melduje, ze jestem! to byl dluuuugi dzien. wyjechalismy z domu o 11, wizyta o 13 jestem baaaardzo zadowolona, ze zdecydowalismy sie na te badania polowkowe prenatalne. warto bylo! dzidzius jest okazem zdrowia, pani doktor zrobila wszystkie mozliwe pomiary o ktorych istnieniu nawet nie wiedzialam od wargi po 5 palcow w stopie :P wszystkie narzady itd. przeplywy krwi, ogolnie super wizyta. w ramach badania mielismy takze echokardiografie plodu, mega dokladne badanie serduszka. wszysktim bardzo polecam p. doktor Agate Wloch. baaaardzo sympatyczna osoba, naprawde mila wizyta, podejscie do pacjenta o jakim mozna marzyc. oboje z tz jestesmy zachwyceni. badanie bylo w 2d, ale na takim sprzecie to naprawde bez znaczenia czy trojwymiar czy nie. mam mnostwo fotek (14!), plytki z nagraniem nie chcielismy. dzidziulec pieknie sie przeciagal, pokazywal wyprostowane nozki, nogi nad glowa, raczki przy buzi, boksowanie mamy po brzuchu, otwieral buzke i chyba pokazywal nam jezor...usmialismy sie, bo pani doktor w pewnym momencie mowi "zobaczcie jaki ona ma wielki zoladek" no i pytanie tatusia "nie ukrywamy, ze chcemy w koncu poznac plec". tatus mial racje od samego poczatku, wybral tylko jedno zenskie imie i strzelil idealnie. bedziemy mieli corcie! a jeszcze przed gabinetem zrobilismy ostatnie zaklady i przegralam
ps. moja mama az sie poplakala jak do niej zadzwonilam (ma 3 wnukow). uff to chyba tyle. w drodze powrotnej pelen luz, zaliczylismy dluuugie zwiedzanie ikei. obiadek i obowiazkowe hot dogi przy wyjsciu hehe. dopiero niedawno dotralam do domu. fotki pozniej

Swietne wieści Gratuluję córuchny !!!

[xal]

Napisane przez diabli

Melduje, ze jestem! to byl dluuuugi dzien. wyjechalismy z domu o 11, wizyta o 13 jestem baaaardzo zadowolona, ze zdecydowalismy sie na te badania polowkowe prenatalne.

za córcię

[Lublana]

Napisane przez diabli

Melduje, ze jestem! to byl dluuuugi dzien. wyjechalismy z domu o 11, wizyta o 13 jestem baaaardzo zadowolona, ze zdecydowalismy sie na te badania polowkowe prenatalne. warto bylo! dzidzius jest okazem zdrowia, pani doktor zrobila wszystkie mozliwe pomiary o ktorych istnieniu nawet nie wiedzialam od wargi po 5 palcow w stopie :P wszystkie narzady itd. przeplywy krwi, ogolnie super wizyta. w ramach badania mielismy takze echokardiografie plodu, mega dokladne badanie serduszka. wszysktim bardzo polecam p. doktor Agate Wloch. baaaardzo sympatyczna osoba, naprawde mila wizyta, podejscie do pacjenta o jakim mozna marzyc. oboje z tz jestesmy zachwyceni. badanie bylo w 2d, ale na takim sprzecie to naprawde bez znaczenia czy trojwymiar czy nie. mam mnostwo fotek (14!), plytki z nagraniem nie chcielismy. dzidziulec pieknie sie przeciagal, pokazywal wyprostowane nozki, nogi nad glowa, raczki przy buzi, boksowanie mamy po brzuchu, otwieral buzke i chyba pokazywal nam jezor...usmialismy sie, bo pani doktor w pewnym momencie mowi "zobaczcie jaki ona ma wielki zoladek" no i pytanie tatusia "nie ukrywamy, ze chcemy w koncu poznac plec". tatus mial racje od samego poczatku, wybral tylko jedno zenskie imie i strzelil idealnie. bedziemy mieli corcie! a jeszcze przed gabinetem zrobilismy ostatnie zaklady i przegralam
ps. moja mama az sie poplakala jak do niej zadzwonilam (ma 3 wnukow). uff to chyba tyle. w drodze powrotnej pelen luz, zaliczylismy dluuugie zwiedzanie ikei. obiadek i obowiazkowe hot dogi przy wyjsciu hehe. dopiero niedawno dotralam do domu. fotki pozniej

gratuluje córeczki

[nuna2]

diabli gratuluje córci

[vil84]

to tylko ja jestem taki parowarowy leń? w sumie pierwsze pół roku dużo na tym gotowałam, potem mi się znudziło

Diabli super !!! gratuluje córeczki, i bardzo fajnie że taka dokładna wizyta. w Angeliusie byliście, tak?

[XxXJuSstiii]

Diabli gratuluję

[sharpnowaja]

Napisane przez vil84

zostało nam równe 100 dni do TP
od jutra już liczba dwucyfrowa

angie normalnie poszłaś do przychodni się zapisać do tej położnej czy jak? też muszę iść bo u mnie już 25 tc.


Veronic widzę że bardzo wcześnie wszystko poprałaś. Ja niby mam poprane przez mamę/bratową/siostrę ale i tak znów będę prała ale to dopiero pod koniec marca.

[nuna2]

Ada powinna dać synowi wizazowe upomnienie:P Nie wolno jej denerwować... Mam nadzieje, że chłopak sie gdzies zasiedział...