Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-16, 18:33   #1
doriskap
Rozeznanie
 
Avatar doriskap
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 592

Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością


Kochani może ktoś z Was ma doświadczenie w podobnej kwestii.
Szukałam podobnego tematu, ale nie znalazłam.
Nurtuje mnie pytanie - jak zrozumieć mężczyznę z przeszłością - czyli po rozwodzie.

Sama jestem podobnej sytuacji, ale swój próg rozpaczy prawdopodobnie już przekroczyłam, bo potrafię realnie na to wszystko patrzeć.

Ale do meritum- jakiś czas temu poznałam faceta (też po rozwodzie). Dzwonił, pisał, spotykaliśmy się. Aż tu nagle przed kolejnym umówionym spotkanie, poinformował mnie, że nie możemy się spotkać pomimo, że dobrze się rozumiemy, itp. Musi pobyć jeszcze sam.

Z jednej strony rozumiem, każdy musi nabrać dystansu do przeszłości, a z drugiej strony jestem zaskoczona. Bo nikt nie mówił, że od razu musi to być coś poważniejszego.

I teraz jestem trochę rozdarta i się zastanawiam co zrobić - milczeć nie odzywać się, czy jednak co jakiś czas odezwać się
doriskap jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-16, 18:43   #2
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością

Cytat:
Napisane przez doriskap Pokaż wiadomość
Kochani może ktoś z Was ma doświadczenie w podobnej kwestii.
Szukałam podobnego tematu, ale nie znalazłam.
Nurtuje mnie pytanie - jak zrozumieć mężczyznę z przeszłością - czyli po rozwodzie.

Sama jestem podobnej sytuacji, ale swój próg rozpaczy prawdopodobnie już przekroczyłam, bo potrafię realnie na to wszystko patrzeć.

Ale do meritum- jakiś czas temu poznałam faceta (też po rozwodzie). Dzwonił, pisał, spotykaliśmy się. Aż tu nagle przed kolejnym umówionym spotkanie, poinformował mnie, że nie możemy się spotkać pomimo, że dobrze się rozumiemy, itp. Musi pobyć jeszcze sam.

Z jednej strony rozumiem, każdy musi nabrać dystansu do przeszłości, a z drugiej strony jestem zaskoczona. Bo nikt nie mówił, że od razu musi to być coś poważniejszego.

I teraz jestem trochę rozdarta i się zastanawiam co zrobić - milczeć nie odzywać się, czy jednak co jakiś czas odezwać się
Wszystko zależy ile po rozwodzie jest chłopina w jakich okolicznościach się rozstał ,ile był w związku ,wiele jest czynników wpływających na zachowanie .Także charakter dane człeka ma wpływ.

Może każdą kobiete traktuje jako potencjalną partnerkę i nie jest jeszcze gotów na związanie się.

Zawsze można spytać co słychać.

Edytowane przez ARAKSJEL
Czas edycji: 2013-01-16 o 18:48
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-16, 18:57   #3
xxPineskaxx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 223
Dot.: Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością

Dobrze trafiłaś według mnie bo przynajmniej nie oszukuje.. Jak widać nie jest gotowy i potrzebuje jeszcze czasu zanim zacznie coś nowego w swoim życiu.. Lepsze to niż żebyście np zaczęli być razem i dopiero by wychodziły z niego różne rzeczy.. Uszanuj jego decyzje.
xxPineskaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-16, 19:22   #4
doriskap
Rozeznanie
 
Avatar doriskap
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 592
Dot.: Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością

Cytat:
Napisane przez xxPineskaxx Pokaż wiadomość
Dobrze trafiłaś według mnie bo przynajmniej nie oszukuje.. Jak widać nie jest gotowy i potrzebuje jeszcze czasu zanim zacznie coś nowego w swoim życiu.. Lepsze to niż żebyście np zaczęli być razem i dopiero by wychodziły z niego różne rzeczy.. Uszanuj jego decyzje.
Staram sobie tak to tłumaczyć swoją drogą lepiej tak , niż miałby się mną pobawić i zostawić.

Myślisz, że krótkie pytanie co słuchać, jak się ma może być, źle odczytane?

Ja ogólnie jestem uczuciową i ciepłą osobą mimo moich przejść. Ale boję się i pisać i milczeć. Nie wiem co gorsze. Nie chcę, żeby próby kontaktu zostały źle odczytane. A milczenie też może zostać źle odebrane. Oj życie, życie...

(Natek nie myślałam, że będą przed 30 będę potrzebowała internetowych porad )

A co do rozwodów - oboje około 6 miesięcy mamy to za sobą. Dodatkowo do tego dochodzi u mnie roku separacji, u niego ok pół roku.
doriskap jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-16, 20:02   #5
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością

Ja bym się nie odzywała. Nie zamknął za sobą jeszcze tamtego rozdziału życia i dla Ciebie nic dobrego w tej chwili nie wyniknie. Dałabym mu czas bez narzucania się aż sam się określi lub zajęła czymś (kimś) innym. Kilka lat po rozwodzie byłam na tyle pogubiona, że sama nie wiedziałam czego mi do szczęścia trzeba i kilku osobom oberwało się niechcący bo zbliżyły się za bardzo w tym nieodpowiednim czasie..
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-17, 20:03   #6
doriskap
Rozeznanie
 
Avatar doriskap
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 592
Dot.: Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Ja bym się nie odzywała. Nie zamknął za sobą jeszcze tamtego rozdziału życia i dla Ciebie nic dobrego w tej chwili nie wyniknie. Dałabym mu czas bez narzucania się aż sam się określi lub zajęła czymś (kimś) innym. Kilka lat po rozwodzie byłam na tyle pogubiona, że sama nie wiedziałam czego mi do szczęścia trzeba i kilku osobom oberwało się niechcący bo zbliżyły się za bardzo w tym nieodpowiednim czasie..
Będę się starała nie odzywać, tak będzie najlepiej. Czas sam pokaże. A 2 osoby w podobnych sytuacjach i z podobnymi problemami to nic dobrego chyba nie wróży.
Laisla kilka lat po rozwodzie mówisz. Ja na szczęście po ok 15 miesiącach, odkąd mąż poszedł w hole... się ogarnęłam. Ale zanim doszłam do siebie to nie byłam za miła, nawet dla najbliższych znajomych.
doriskap jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-17, 20:08   #7
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością

Cytat:
Napisane przez doriskap Pokaż wiadomość
Będę się starała nie odzywać, tak będzie najlepiej. Czas sam pokaże. A 2 osoby w podobnych sytuacjach i z podobnymi problemami to nic dobrego chyba nie wróży.
Laisla kilka lat po rozwodzie mówisz. Ja na szczęście po ok 15 miesiącach, odkąd mąż poszedł w hole... się ogarnęłam. Ale zanim doszłam do siebie to nie byłam za miła, nawet dla najbliższych znajomych.
Mnie chyba i tak najlepiej samej, tak stwierdzam już po kilku próbach ułożenia sobie wszystkiego na nowo. Choć w sumie kto wie, ale na razie chciałabym skupić się na córce póki z domu nie wyfrunie
U Ciebie myślę, że trochę czasu i wyjaśni się wszystko co do człowieka, o którym mówisz. Niełatwo pobudować wszystko na nowo ale niektórym się udaje i są szczęśliwsi niż kiedykolwiek, warto poczekać na takie coś. Ale bez desperacji
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-19, 15:11   #8
doriskap
Rozeznanie
 
Avatar doriskap
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 592
Dot.: Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością

Już trochę ochłonęłam
Masz rację bez aktów desperacji... Niech potęskni i wszystko same się rozwiąże. Nawet nie podejrzewałam się o taką "uczuciowość" do momentu jak nie spotkałam "tego człowieka".
W momencie jak zostałam sama, cały okres przed rozwodem i po też uważałam, że chcę już zostać sama, ale po czasie zmieniłam stanowisko
doriskap jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 16:52   #9
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością

Cytat:
Napisane przez doriskap Pokaż wiadomość
Już trochę ochłonęłam
Masz rację bez aktów desperacji... Niech potęskni i wszystko same się rozwiąże. Nawet nie podejrzewałam się o taką "uczuciowość" do momentu jak nie spotkałam "tego człowieka".
W momencie jak zostałam sama, cały okres przed rozwodem i po też uważałam, że chcę już zostać sama, ale po czasie zmieniłam stanowisko
U mnie chyba nieco odwrotnie to było..po rozwodzie twierdziłam, że będę szczęśliwa z kimś innym, byłam pełna wiary i optymizmu (i bywałam rzeczywiście ale nie jakoś na stałe), a później jakoś kolejne lata udowadniały, że bardzo trudno sklecić ponownie normalny związek i rodzinę gdy jest się po przejściach. Z różnych powodów, swoich sprecyzowanych oczekiwań, przyzwyczajeń, braku zaufania, konieczności zorganizowania życia tak aby nikt nie był poszkodowany (ani dziecko ani partner), to chyba takie główne powody, których nie umiem przeskoczyć..

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2013-01-19 o 16:54
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-20, 14:01   #10
doriskap
Rozeznanie
 
Avatar doriskap
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 592
Dot.: Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
U mnie chyba nieco odwrotnie to było..po rozwodzie twierdziłam, że będę szczęśliwa z kimś innym, byłam pełna wiary i optymizmu (i bywałam rzeczywiście ale nie jakoś na stałe), a później jakoś kolejne lata udowadniały, że bardzo trudno sklecić ponownie normalny związek i rodzinę gdy jest się po przejściach. Z różnych powodów, swoich sprecyzowanych oczekiwań, przyzwyczajeń, braku zaufania, konieczności zorganizowania życia tak aby nikt nie był poszkodowany (ani dziecko ani partner), to chyba takie główne powody, których nie umiem przeskoczyć..
Po traumatycznych przejściach z rozwodem, każdy prawdopodobnie reaguje inaczej. Ja dopiero po ok 13 miesiącach od kiedy mąż mnie zostawił się otrząsnęłam i stanęłam lekko na nogi. Wcześniej nie miałam potrzeby wychodzenia do ludzi. Wolałam spędzać czas sama. Dopiero niedawno zaczęłam odczuwać brak czegoś lub kogoś. U mnie jest też trochę inaczej, bo ja nie mam dzieci. Więc codziennie wracam do 4 pustych ścian.

A swoje postanowienie, że nie będę dzwoniła, pisała podtrzymuję i mam nadzieję, że gorszy dzień nie zepsuje mi postanowienia.

Edytowane przez doriskap
Czas edycji: 2013-01-20 o 14:03
doriskap jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-20, 15:54   #11
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością

Cytat:
Napisane przez doriskap Pokaż wiadomość
Po traumatycznych przejściach z rozwodem, każdy prawdopodobnie reaguje inaczej. Ja dopiero po ok 13 miesiącach od kiedy mąż mnie zostawił się otrząsnęłam i stanęłam lekko na nogi. Wcześniej nie miałam potrzeby wychodzenia do ludzi. Wolałam spędzać czas sama. Dopiero niedawno zaczęłam odczuwać brak czegoś lub kogoś. U mnie jest też trochę inaczej, bo ja nie mam dzieci. Więc codziennie wracam do 4 pustych ścian.

A swoje postanowienie, że nie będę dzwoniła, pisała podtrzymuję i mam nadzieję, że gorszy dzień nie zepsuje mi postanowienia.
Myślę, że całkiem naturalnie u Ciebie pojawi się ktoś wartościowy prędzej czy później. Rzeczywiście wracasz do czterech ścian ale patrząc od strony budowania nowej relacji to to, że nie masz dzieci jednak upraszcza wiele Wiesz, tak z własnego doświadczenia tylko podpowiem, że lepiej wejść w nowy związek z kimś, kto całym sobą jest zainteresowany i zaangażowany, i widać, że bardzo mu zależy. Jeśli ktoś zachowuje się jak ten człowiek, o którym napisałaś to dla Ciebie może oznaczać kolejne rozczarowanie, zawód. Albo emocjonalną huśtawkę czyli raz dobrze raz źle, a my tego raczej już na tym etapie życia nie potrzebujemy..
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-21, 19:07   #12
doriskap
Rozeznanie
 
Avatar doriskap
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 592
Dot.: Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Wiesz, tak z własnego doświadczenia tylko podpowiem, że lepiej wejść w nowy związek z kimś, kto całym sobą jest zainteresowany i zaangażowany, i widać, że bardzo mu zależy. Jeśli ktoś zachowuje się jak ten człowiek, o którym napisałaś to dla Ciebie może oznaczać kolejne rozczarowanie, zawód. Albo emocjonalną huśtawkę czyli raz dobrze raz źle, a my tego raczej już na tym etapie życia nie potrzebujemy..
Laisla nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie może być różnie z tym budowaniem relacji. Z powodu obniżonego zaufania do wszystkich ludzi na świecie, a wszystko dzięki jednej osobie - mojego ex męża.

A co do zaangażowania "tej" osoby to sama nie mogę tego zrozumieć, ale może taka moja uroda, że nie wszystko potrafię zrozumieć. Początkowo zaangażowanie i zainteresowanie było bardzo widać, spotkania, smsy, telefony. Nawet dzień przed spotkaniem dopytywał czy aktualne, że nie może się doczekać itp. Aż czarł prysł przed spodkaniem i tak się zastanawiam co tak naprawdę miało wpływ na tą decyzję. Ale chyba nie jest mi dane zrozumieć

Laisla długo jesteś po rozwodzie?
doriskap jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-21, 19:21   #13
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Kobieta po przejsciach, mężczyzna z przeszłością

Cytat:
Napisane przez doriskap Pokaż wiadomość
Laisla nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie może być różnie z tym budowaniem relacji. Z powodu obniżonego zaufania do wszystkich ludzi na świecie, a wszystko dzięki jednej osobie - mojego ex męża.

A co do zaangażowania "tej" osoby to sama nie mogę tego zrozumieć, ale może taka moja uroda, że nie wszystko potrafię zrozumieć. Początkowo zaangażowanie i zainteresowanie było bardzo widać, spotkania, smsy, telefony. Nawet dzień przed spotkaniem dopytywał czy aktualne, że nie może się doczekać itp. Aż czarł prysł przed spodkaniem i tak się zastanawiam co tak naprawdę miało wpływ na tą decyzję. Ale chyba nie jest mi dane zrozumieć

Laisla długo jesteś po rozwodzie?
5 lat. Plus dwa lata separacji wcześniej.
Nie wszystko da się racjonalnie wytłumaczyć, ludzie niestety zachowują się nieracjonalnie gdy sami nie wiedzą czego chcą. Raz wydaje im się, że są gotowi, drugi raz wątpią we wszystko. Pewnie stąd to jego zachowanie..
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:56.