Żonki 2009 cz. XXXV - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-19, 15:26   #721
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
świetny tort
no mam nadzieję, że się nie poddam, chociaz na diecie tyle jem, że aż czasem wciskam w siebie

India wykorzystałam zwykły papier do pieczenia, dokładniej opisałam na blogu.
oo to muszę wypróbować



Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Gold - super że wszystko z maleństwem ok.

dziewczyny ta: http://www.mojewypieki.com/przepis/biala-pavlova ?
wygląda smakowicie... ale ja nie mam talentu do ciast

Laseczki zamieściłam mój obraz w K.
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 18:16   #722
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Iwka tak, robiłam z tego przepisu. Tylko zamiast winnego octu dałam zwykły, a zamiast skrobi kukurydzienej, ziemniaczaną.
Dziękuję, tez mam zamiar dać mąkę ziemniaczną a ocet akurat mam winny Tylko owoce i śmietanę muszę kupić, reszta jest na stanie

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Rosi - normalnie to ja wracam z pustymi rękami więc sama się zdziwilam, że sporo rzeczy kupiłam, a jak się Tż zdziwił
Może też swój wpływ miało to, że poszłam w mój wolny piątek, sklepy prawie puste, nie było kolejek do przymierzalni i mogłam swobodnie "pogrzebać" - zazwyczaj w weekend są dzikie tłumy, po drugim sklepie konczę zakupy bo mnie trafia.

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
oo to muszę wypróbować

wygląda smakowicie... ale ja nie mam talentu do ciast

Laseczki zamieściłam mój obraz w K.
India - ale tu nie trzeba się męczyć tylko ubić pianę z białek mikserem i wsio
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 18:57   #723
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

ja muszę w końcu tego Greya dokończyć jedynie dlatego że jestem ciekawa jaki będzie koniec
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 19:39   #724
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Gold super, że wszystko dobrze.

Ja dziś byłam z mężem na randce w teatrze Było bardzo fajnie.

A teraz mnie czeka pisanie sprawozdania semestralnego bo w poniedziałek mam radę ped.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 20:21   #725
SSR
Zadomowienie
 
Avatar SSR
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 094
GG do SSR
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cześć, nie mam czasu Was czytać, bo jestem w stresie (później nadrobię)

Katunia, no jakoś chyba to było. Dzieci zadowolone i żyją a i przedszkole stoi nadal. Jak przyszłam to były te dwie nowe mamy (aż z Pyrzowic) i JAś i Hania K., także z nami była 5dzieci. Omówiłam nowym mamom całą zasadę funkcjonowania grupy zabawowej i inne organizacyjne rzeczy. I myslałam, że posiedzimy i pogadamy, dzieciaki się bawiły. A tu jakoś tak rozmowa ustała, a też żadna z mam nie wykazywała jakiejkolwiek inwencji twórczej, no to puściłam muzyczne-zabawianki z płyty i chciałam się bawić w jedzie pociąg z daleka (bo tak się z Łusią bawię, jak chce ją zająć, jedziemy do różnych miast i śpiewamy o nich piosenki np. Krakowiaczek jeden mmiał koników....jak pociąg dojedzie do Krakau. No i nawet udało mi się połączyć pociąg (mama, dziecko, mama, dziecko), ale dziewczyny jakoś nie czuły blusa a dzieci się rozłazły, więc skapitulowałam, albo nie miałam siły przebicia - nie wiem. No to ułożyłam dzieciakom pociąg z tych puf z lokomotywą i siedziały zadowolone. A potem zrobiłam tor przeszkód, więc mamy szalały z dzieciakami i zrobiła się 17:30. No to zarządziłam podwieczorek, pani mi zrobiła herbatki. Tylko jak to zwykle bywa, że ostatnio było za dużo jedzenia, tak teraz było za mało, bo tylko dwie z nas coś miały. No ale była herbatka i 3 rózne produkty żywnościowe, więc chyba git. Chwilę przed 18 wykopałam wszystkich i tyle. Jakby co to polecam się na przyszłość i choć magisterki z pedagogiki bym nie dostała, to najważniejsze, ze przedszkole całe i dzieci też

A propo grupy zabawowej to jedna z mam zauważyła, że ostatnie zdjęcia są z 6grudnia. Znów coś nie widzimy? czy po prostu tak jest?
Kolejne pytanie od mamy, która zazdrości nam grupy, ale nie wyrobi się w tych godzinach. I jak się dowiedziała o balu, to też by chciała przyjść, tylko czy może z 2latkiem i za opłatą oczywiście?
Mam dane tych dziewczyn, przesłać Ci na maila?

Dziewczyny tragedia Łucja wytargała płyn do czyszczenia piekarników w sprayu i sobie nim psiknęła, chyba albo sie napiła. Jak się odwróciliśmy to musiało się stać przy nas w kuchni i nagle ryk. Jak zobaczyłam co ma w ręce to zdębiałam, od razu pod kran, bo nie wiedziałam oczy, buzia czy co ma polane? W końcu poszła cała pod prysznic, woda się lała strumieniami i dawaliśmy jej pić i jak przechyliła kubek z wodą to zobaczyłam nagle rumień na brodzie i na policzku. Tragedia, szybko na izbę przyjęc. Odesłali nas na pediatrię, a z niej 25km do Zabrza na chirurgię dziecięcą. Tam przebadali i stwierdzili, że nie ma nic na śluzuwkach, ale na wszelki wypadek ma pic tran i woda morska do nosa. Ale najgorsze to oparzenie. Dostaliśmy silol w sprayu i mamy natłuszczać. Mam nadzieję, ze zejdzie (lekarz mówił, że się utrzyma 5-7dni). Bo jak nie to normalnie się zabiję, chila nieuwagi i tragedia gotowa
__________________

23.11 2006 r.
03.10.2009 r.
08.03.2011 r.

Edytowane przez SSR
Czas edycji: 2013-01-19 o 20:23
SSR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 20:28   #726
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

SSR o matko, współczuję bardzo. Dobrze, że jakaś gorsza tragedia się nie stała. Kochana mam nadzieję, ze wszystko jej szybko zejdzie i nie będzie śladu.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 20:47   #727
niuniuniau
Zadomowienie
 
Avatar niuniuniau
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez SSR Pokaż wiadomość
Cześć, nie mam czasu Was czytać, bo jestem w stresie (później nadrobię)

Katunia, no jakoś chyba to było. Dzieci zadowolone i żyją a i przedszkole stoi nadal. Jak przyszłam to były te dwie nowe mamy (aż z Pyrzowic) i JAś i Hania K., także z nami była 5dzieci. Omówiłam nowym mamom całą zasadę funkcjonowania grupy zabawowej i inne organizacyjne rzeczy. I myslałam, że posiedzimy i pogadamy, dzieciaki się bawiły. A tu jakoś tak rozmowa ustała, a też żadna z mam nie wykazywała jakiejkolwiek inwencji twórczej, no to puściłam muzyczne-zabawianki z płyty i chciałam się bawić w jedzie pociąg z daleka (bo tak się z Łusią bawię, jak chce ją zająć, jedziemy do różnych miast i śpiewamy o nich piosenki np. Krakowiaczek jeden mmiał koników....jak pociąg dojedzie do Krakau. No i nawet udało mi się połączyć pociąg (mama, dziecko, mama, dziecko), ale dziewczyny jakoś nie czuły blusa a dzieci się rozłazły, więc skapitulowałam, albo nie miałam siły przebicia - nie wiem. No to ułożyłam dzieciakom pociąg z tych puf z lokomotywą i siedziały zadowolone. A potem zrobiłam tor przeszkód, więc mamy szalały z dzieciakami i zrobiła się 17:30. No to zarządziłam podwieczorek, pani mi zrobiła herbatki. Tylko jak to zwykle bywa, że ostatnio było za dużo jedzenia, tak teraz było za mało, bo tylko dwie z nas coś miały. No ale była herbatka i 3 rózne produkty żywnościowe, więc chyba git. Chwilę przed 18 wykopałam wszystkich i tyle. Jakby co to polecam się na przyszłość i choć magisterki z pedagogiki bym nie dostała, to najważniejsze, ze przedszkole całe i dzieci też

A propo grupy zabawowej to jedna z mam zauważyła, że ostatnie zdjęcia są z 6grudnia. Znów coś nie widzimy? czy po prostu tak jest?
Kolejne pytanie od mamy, która zazdrości nam grupy, ale nie wyrobi się w tych godzinach. I jak się dowiedziała o balu, to też by chciała przyjść, tylko czy może z 2latkiem i za opłatą oczywiście?
Mam dane tych dziewczyn, przesłać Ci na maila?

Dziewczyny tragedia Łucja wytargała płyn do czyszczenia piekarników w sprayu i sobie nim psiknęła, chyba albo sie napiła. Jak się odwróciliśmy to musiało się stać przy nas w kuchni i nagle ryk. Jak zobaczyłam co ma w ręce to zdębiałam, od razu pod kran, bo nie wiedziałam oczy, buzia czy co ma polane? W końcu poszła cała pod prysznic, woda się lała strumieniami i dawaliśmy jej pić i jak przechyliła kubek z wodą to zobaczyłam nagle rumień na brodzie i na policzku. Tragedia, szybko na izbę przyjęc. Odesłali nas na pediatrię, a z niej 25km do Zabrza na chirurgię dziecięcą. Tam przebadali i stwierdzili, że nie ma nic na śluzuwkach, ale na wszelki wypadek ma pic tran i woda morska do nosa. Ale najgorsze to oparzenie. Dostaliśmy silol w sprayu i mamy natłuszczać. Mam nadzieję, ze zejdzie (lekarz mówił, że się utrzyma 5-7dni). Bo jak nie to normalnie się zabiję, chila nieuwagi i tragedia gotowa
SRR trzymam kciuki żeby rumień jednak zszedł. Przy dzieciach wystarczy chwilka nieuwagi i już nieszczęście gotowe. U nas wszelka chemia jest schowana w szafce w łazience, która jest sporo poza zasięgiem maluchów no ale jeszcze rok, dwa i sobie poradzą z jej otwarciem, wtedy chyba do pawlacza będę chowała.

A z grupą zabawową na pewno świetnie sobie poradziłaś

India szkoda, że nie pokażesz tutaj obrazu bo chciałam też go zobaczyć ale może kiedyś

Madzia miłej randki z mężem. Na co idziecie?

Gold który u Ciebie już tydzień? Super, że z maluchem wszystko w porządku. A l4 jak najbardziej jeśli już Ci ciężko, ja bardzo miło wspominam ten okres kiedy byłam na zwolnieniu w pierwszej ciąży. Z drugim dzieckiem już nie jest tak sielankowo

Ja dzisiaj miałam zalatany dzień. Upiekłam dwa torty, jeden chrześnicy na urodziny a drugi do domu z nieudanego biszkoptu, potem zakupy, ćwiczenia, kąpanie maluchów i dopiero siadłam.
__________________
[vichy]263566[/vichy]
Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków.


http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png
niuniuniau jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-19, 20:49   #728
Katunia:)
Zakorzenienie
 
Avatar Katunia:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
GG do Katunia:)
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

SSR - dzielna kobieta jestes! dalas rade! super dzieki. Na bal jak najbardziej moze ktos przyjsc, tylko podasz mi potem dane i zapisze na liste. A Ty za pomoc w czwartek masz bal gratis, bez oplat
Oj biedna Łusia! dobrze ze skonczylo sie bez wiekszych kłopotów!

Bylismy dzis w Fashion House Outlet Center w Sosnowcu
Maz wyjechal z nowymi jeansami i koszulkami a ja:
sukienka w reserved: ta po lewej - super lezy!
http://www.papilot.pl/ciuchy/15687/6...tnie-leza.html

Zaliczylismy jeszcze silesie i mam kurteczke
http://www.stradivarius.com/webapp/w...%2Bi%2Bpaskiem

Edytowane przez Katunia:)
Czas edycji: 2013-01-19 o 20:55
Katunia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 21:03   #729
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Katunia czyli zakupy udane

Niu na tym byliśmy: http://www.ock-ostroleka.pl/imprezy/wariatka ale dziś miałąm rozrywkowy dzień
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 08:31   #730
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
się pochwalę moim tortem...

pierwszy tort w życiu, więc za nierówności wybaczcie

jeszcze świeczuszka będzie of kors, ale jutro
sliczny!!!!

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
super, że wszystko się udało. Ja uwielbiam dzień babci i dziadka, bo seniorzy zawsze wdzięczni, podchodzą i dziękują, powiedzą miłe słowo, a rodzice nie zawsze trud włożony w przygotowanie dzieci doceniają, rzadko kto podejdzie powie coś więcej niż "dziękujemy do widzenia". Więc sobie obiecałam, że jak ja będę mamą przedszkolaka to będę często dawać nauczycielkom informacje zwrotne, bo wiem, że panie na to czekają.
mam taki sam co do informowania nauczycielek

Cytat:
Napisane przez SSR;38744009
Dziewczyny [B
tragedia[/B] Łucja wytargała płyn do czyszczenia piekarników w sprayu i sobie nim psiknęła, chyba albo sie napiła. Jak się odwróciliśmy to musiało się stać przy nas w kuchni i nagle ryk. Jak zobaczyłam co ma w ręce to zdębiałam, od razu pod kran, bo nie wiedziałam oczy, buzia czy co ma polane? W końcu poszła cała pod prysznic, woda się lała strumieniami i dawaliśmy jej pić i jak przechyliła kubek z wodą to zobaczyłam nagle rumień na brodzie i na policzku. Tragedia, szybko na izbę przyjęc. Odesłali nas na pediatrię, a z niej 25km do Zabrza na chirurgię dziecięcą. Tam przebadali i stwierdzili, że nie ma nic na śluzuwkach, ale na wszelki wypadek ma pic tran i woda morska do nosa. Ale najgorsze to oparzenie. Dostaliśmy silol w sprayu i mamy natłuszczać. Mam nadzieję, ze zejdzie (lekarz mówił, że się utrzyma 5-7dni). Bo jak nie to normalnie się zabiję, chila nieuwagi i tragedia gotowa
ehsssss tragedia.. mam nadzieje ze wszytsko zejdzie...
bojac sie takiego wlasnie czegos calą chemie mamyw szafce zamykanej na klucz.. mam schize na tym punkcie..

Madzialenka super ze wyjscie do teatru udane, uwielbiam teatr...



a mnie wszytsko boli a jednoczesnie jestem mega mega rozluźniona... nie wiem czy wam mowilam ale moj mąż zachęcony przez moje dziewczyny zapisal nas na dzien jogi i relaksacji.. i wczoraj z dziewczynami i naszymi mężczyznami poszliśmy na joge.. od 10 do 15.30 - najpierw joga (chwila rozmowy wprowadzenia i 2h ćwiczen) potem przerwa lekkie jedzenie i relaksacja - najpierw wprowadzenie potem relaksacja oddechem osho (mega dziwne przezycie z jednej strony od razu chce się więcej ale wiem że bym odleciala więc tylko pol godziny) relaksacja gongami (czaddddd!! 1.5 godziny zmyslowego uderzania wibracji hinduskich dzwonkow fujarek gongow) i masaż misami.... odlot!!
no z jednej strony mega mega rozciaganie i cwiczenia z jogi i wszytsko mnie boli.. a z drugiej... taki blogie odprzeżenie...

chyba sie zaprzyjaźnie z nimi na dlużej;D

a do czwartku musze zrobić papierologie - mimo ze do feriii mega daleko tu musze zrobić 6 sprawozdan (cudownie być na 2 grupach..) jeszcze wychowawczy i srodowisko ujdzie ale roczny brrrr i wszystko po dwa razy..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 09:03   #731
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Marta ooo jaaaa , też bym poszła na taki dzień jogi i relaksacji, musiało być super. Ja od wczoraj się męczę z papierologią.
Kiedy zaczynacie ferie? My za tydzień.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 09:05   #732
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

ssr o maj gad na zawal bym padla. trzymam kciuki.

U nas chemia stoi w szafce w kuchni pod zlewem, i zuzka umie ta szafke otworzyc [ma lamane drzwi i przez dlugi czas nie umiala] ale chemii na szczescie nie wyciaga.
Noo a jak juz to wlasnie psikadlo do luster i listra probuje psikac - bo zawsze razem sptrzatamy
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 09:05   #733
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

SRR ale mieliście przezycia, faktycznie nieiwle trzeba, żeby doszło do tragedii. Mam nadzieję, że malutkiej nic poważnego nie będzie.

Cytat:
Napisane przez niuniuniau Pokaż wiadomość
[
India szkoda, że nie pokażesz tutaj obrazu bo chciałam też go zobaczyć ale może kiedyś


Ja dzisiaj miałam zalatany dzień. Upiekłam dwa torty, jeden chrześnicy na urodziny a drugi do domu z nieudanego biszkoptu, potem zakupy, ćwiczenia, kąpanie maluchów i dopiero siadłam.
Proszę dla dziewczyn z poza klubu.

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
sliczny!!!!


mam taki sam co do informowania nauczycielek


ehsssss tragedia.. mam nadzieje ze wszytsko zejdzie...
bojac sie takiego wlasnie czegos calą chemie mamyw szafce zamykanej na klucz.. mam schize na tym punkcie..

Madzialenka super ze wyjscie do teatru udane, uwielbiam teatr...



a mnie wszytsko boli a jednoczesnie jestem mega mega rozluźniona... nie wiem czy wam mowilam ale moj mąż zachęcony przez moje dziewczyny zapisal nas na dzien jogi i relaksacji.. i wczoraj z dziewczynami i naszymi mężczyznami poszliśmy na joge.. od 10 do 15.30 - najpierw joga (chwila rozmowy wprowadzenia i 2h ćwiczen) potem przerwa lekkie jedzenie i relaksacja - najpierw wprowadzenie potem relaksacja oddechem osho (mega dziwne przezycie z jednej strony od razu chce się więcej ale wiem że bym odleciala więc tylko pol godziny) relaksacja gongami (czaddddd!! 1.5 godziny zmyslowego uderzania wibracji hinduskich dzwonkow fujarek gongow) i masaż misami.... odlot!!
no z jednej strony mega mega rozciaganie i cwiczenia z jogi i wszytsko mnie boli.. a z drugiej... taki blogie odprzeżenie...

chyba sie zaprzyjaźnie z nimi na dlużej;D

a do czwartku musze zrobić papierologie - mimo ze do feriii mega daleko tu musze zrobić 6 sprawozdan (cudownie być na 2 grupach..) jeszcze wychowawczy i srodowisko ujdzie ale roczny brrrr i wszystko po dwa razy..
wow, Marta zazdroszczę wam tych zajęć. Mój w życiu by się nie dał namówić ;/
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0001.jpg (52,3 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0002.jpg (57,9 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0022.jpg (80,4 KB, 29 załadowań)
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 09:42   #734
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Marta ooo jaaaa , też bym poszła na taki dzień jogi i relaksacji, musiało być super. Ja od wczoraj się męczę z papierologią.
Kiedy zaczynacie ferie? My za tydzień.
bylo bylo
my ferie od 11 lutego jestesmy ostatni

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
wow, Marta zazdroszczę wam tych zajęć. Mój w życiu by się nie dał namówić ;/
obraz boski
moj tz na joge mniej chetnie na relaksacje bardzo... ale stwierdził z dziewczynami (zgadali sie telefonicznie) ze moja psycha szwankuje i musza cos z tym zrobic.. wiec taki plan - bylo mi bardzo milo ze sie włączyli także faceci.. fajny dzien
i chce sie zapisac na joge a w środe idziemy sobie na tarte na gorąco z malinami a co!
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 09:45   #735
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Mnie też joga kręci, kiedyś sobie sama ćwiczyła, ale wiesz jak to jest samemu Ostatnio zobaczyłam ogłoszenie, że są u nas zajęcia z jogi i się właśnie zastanawiam. Może od wakacji zacznę. Na jagę albo na pilates bym sie przeszła.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 09:48   #736
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

India ekstra efekt, bardzo mi się podoba

SRR biedna Łucja, na szczęście nie skończyło się to bardzo źle.

martucha joga brzmi ciekawie, te masaże to musiały super wyglądać

A ja już w drugiej połowie ferii jestem, ale nie czuje tego zupełnie, bo co dzień do pracy, niestety nie mam wolnego
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 10:00   #737
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Mnie też joga kręci, kiedyś sobie sama ćwiczyła, ale wiesz jak to jest samemu Ostatnio zobaczyłam ogłoszenie, że są u nas zajęcia z jogi i się właśnie zastanawiam. Może od wakacji zacznę. Na jagę albo na pilates bym sie przeszła.
na wakacjach najczęściej są przerwy bo mało osób chodzi
ja raz byłam na jodze w grocie solnej, na drugi dzień miałam zakwasy przy żebrach

Cytat:
Napisane przez SSR Pokaż wiadomość
Cześć, nie mam czasu Was czytać, bo jestem w stresie (później nadrobię)

Katunia, no jakoś chyba to było. Dzieci zadowolone i żyją a i przedszkole stoi nadal. Jak przyszłam to były te dwie nowe mamy (aż z Pyrzowic) i JAś i Hania K., także z nami była 5dzieci. Omówiłam nowym mamom całą zasadę funkcjonowania grupy zabawowej i inne organizacyjne rzeczy. I myslałam, że posiedzimy i pogadamy, dzieciaki się bawiły. A tu jakoś tak rozmowa ustała, a też żadna z mam nie wykazywała jakiejkolwiek inwencji twórczej, no to puściłam muzyczne-zabawianki z płyty i chciałam się bawić w jedzie pociąg z daleka (bo tak się z Łusią bawię, jak chce ją zająć, jedziemy do różnych miast i śpiewamy o nich piosenki np. Krakowiaczek jeden mmiał koników....jak pociąg dojedzie do Krakau. No i nawet udało mi się połączyć pociąg (mama, dziecko, mama, dziecko), ale dziewczyny jakoś nie czuły blusa a dzieci się rozłazły, więc skapitulowałam, albo nie miałam siły przebicia - nie wiem. No to ułożyłam dzieciakom pociąg z tych puf z lokomotywą i siedziały zadowolone. A potem zrobiłam tor przeszkód, więc mamy szalały z dzieciakami i zrobiła się 17:30. No to zarządziłam podwieczorek, pani mi zrobiła herbatki. Tylko jak to zwykle bywa, że ostatnio było za dużo jedzenia, tak teraz było za mało, bo tylko dwie z nas coś miały. No ale była herbatka i 3 rózne produkty żywnościowe, więc chyba git. Chwilę przed 18 wykopałam wszystkich i tyle. Jakby co to polecam się na przyszłość i choć magisterki z pedagogiki bym nie dostała, to najważniejsze, ze przedszkole całe i dzieci też

A propo grupy zabawowej to jedna z mam zauważyła, że ostatnie zdjęcia są z 6grudnia. Znów coś nie widzimy? czy po prostu tak jest?
Kolejne pytanie od mamy, która zazdrości nam grupy, ale nie wyrobi się w tych godzinach. I jak się dowiedziała o balu, to też by chciała przyjść, tylko czy może z 2latkiem i za opłatą oczywiście?
Mam dane tych dziewczyn, przesłać Ci na maila?

Dziewczyny tragedia Łucja wytargała płyn do czyszczenia piekarników w sprayu i sobie nim psiknęła, chyba albo sie napiła. Jak się odwróciliśmy to musiało się stać przy nas w kuchni i nagle ryk. Jak zobaczyłam co ma w ręce to zdębiałam, od razu pod kran, bo nie wiedziałam oczy, buzia czy co ma polane? W końcu poszła cała pod prysznic, woda się lała strumieniami i dawaliśmy jej pić i jak przechyliła kubek z wodą to zobaczyłam nagle rumień na brodzie i na policzku. Tragedia, szybko na izbę przyjęc. Odesłali nas na pediatrię, a z niej 25km do Zabrza na chirurgię dziecięcą. Tam przebadali i stwierdzili, że nie ma nic na śluzuwkach, ale na wszelki wypadek ma pic tran i woda morska do nosa. Ale najgorsze to oparzenie. Dostaliśmy silol w sprayu i mamy natłuszczać. Mam nadzieję, ze zejdzie (lekarz mówił, że się utrzyma 5-7dni). Bo jak nie to normalnie się zabiję, chila nieuwagi i tragedia gotowa
mam nadzieję że jej szybko to zejdzie

Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
SSR - dzielna kobieta jestes! dalas rade! super dzieki. Na bal jak najbardziej moze ktos przyjsc, tylko podasz mi potem dane i zapisze na liste. A Ty za pomoc w czwartek masz bal gratis, bez oplat
Oj biedna Łusia! dobrze ze skonczylo sie bez wiekszych kłopotów!

Bylismy dzis w Fashion House Outlet Center w Sosnowcu
Maz wyjechal z nowymi jeansami i koszulkami a ja:
sukienka w reserved: ta po lewej - super lezy!
http://www.papilot.pl/ciuchy/15687/6...tnie-leza.html

Zaliczylismy jeszcze silesie i mam kurteczke
http://www.stradivarius.com/webapp/w...%2Bi%2Bpaskiem
brawa za zakupy
ja też wczoraj poszalałam, bo w pracy bony dostaliśmy
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 10:30   #738
kasiaher
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiaher
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 874
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

cześć
jeszcze raz dziękuje za życzenia dla Dominika

srr matko mało zawału nie dostałam jak to przeczytałam, dobrze że nie połknęła tego bo by dopiero było , mam nadzieje że szybko jej zejdzie to z brody

india śliczny ten obraz , masz talent kobieto , ciekawa jestem kolejnych efektów

marta fajny dzień
ja się własnie zastanawiałam nad tym bo tak dostałam w gratisie 50 zł do wykorzystania w jednej siłowni , i mogę iść na każde zajęcia które chcę, a poniewaz nie mam problemów z nadwagą więc wszytsko mi jedno , ale tak koleżanka mówiła mi o zumbie , można się mega wyżyć, ale joga znowu uspokaja i rozciąga tez jest to rodzaj ćwiczeń, mogę iść na siłownię, i wogóle mają bardzooo duzy wybór tych zajęć, i nie wiem czego wypróbowac bo ogólnie chciałabym się na coś zapisać bo czuje taką potrzebę ale sama nie wiem na co
kasiaher jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 10:39   #739
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Scio fajnie Agatka gada

SSR dałaś radę w przedszkolu Biedna Łusia! Oby szybko jej zeszło!

Śliweńko nie wiem czy warto czytać Greya do końca. Ostatnie 20 stron jest tak beznadziejnych, że szkoda słów, widać, że chodziło o zapchanie stron treścią, niekoniecznie z sensem i ładem.

Katuniu fajne zakupy

Marta wow, ale super dzień! Zazdraszczam


Dzień dobry!
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-20, 11:20   #740
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Dziękuje w imieniu Agatki
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 12:17   #741
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Scio fajnie Agatka gada

SSR dałaś radę w przedszkolu Biedna Łusia! Oby szybko jej zeszło!

Śliweńko nie wiem czy warto czytać Greya do końca. Ostatnie 20 stron jest tak beznadziejnych, że szkoda słów, widać, że chodziło o zapchanie stron treścią, niekoniecznie z sensem i ładem.

Katuniu fajne zakupy

Marta wow, ale super dzień! Zazdraszczam


Dzień dobry!
dla mnie trzecia część jest tylko chyba by była
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 12:51   #742
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cześć laski

U mnie za oknem sypie śnieg, więc znowu sparaliżuje kraj nie wiem jak się jutro do pracy dostanę, bo przecież po co odśnieżać drogi i chodniki (których w sumie się tu nie odśnieża w ogóle i nie sypie niczym) skoro można odśnieżyć ścieżki rowerowe w takich chwilach właśnie mam ochotę się spakować i wracać!!!!

Cytat:
Napisane przez SSR Pokaż wiadomość
Cześć, nie mam czasu Was czytać, bo jestem w stresie (później nadrobię)

Katunia, no jakoś chyba to było. Dzieci zadowolone i żyją a i przedszkole stoi nadal. Jak przyszłam to były te dwie nowe mamy (aż z Pyrzowic) i JAś i Hania K., także z nami była 5dzieci. Omówiłam nowym mamom całą zasadę funkcjonowania grupy zabawowej i inne organizacyjne rzeczy. I myslałam, że posiedzimy i pogadamy, dzieciaki się bawiły. A tu jakoś tak rozmowa ustała, a też żadna z mam nie wykazywała jakiejkolwiek inwencji twórczej, no to puściłam muzyczne-zabawianki z płyty i chciałam się bawić w jedzie pociąg z daleka (bo tak się z Łusią bawię, jak chce ją zająć, jedziemy do różnych miast i śpiewamy o nich piosenki np. Krakowiaczek jeden mmiał koników....jak pociąg dojedzie do Krakau. No i nawet udało mi się połączyć pociąg (mama, dziecko, mama, dziecko), ale dziewczyny jakoś nie czuły blusa a dzieci się rozłazły, więc skapitulowałam, albo nie miałam siły przebicia - nie wiem. No to ułożyłam dzieciakom pociąg z tych puf z lokomotywą i siedziały zadowolone. A potem zrobiłam tor przeszkód, więc mamy szalały z dzieciakami i zrobiła się 17:30. No to zarządziłam podwieczorek, pani mi zrobiła herbatki. Tylko jak to zwykle bywa, że ostatnio było za dużo jedzenia, tak teraz było za mało, bo tylko dwie z nas coś miały. No ale była herbatka i 3 rózne produkty żywnościowe, więc chyba git. Chwilę przed 18 wykopałam wszystkich i tyle. Jakby co to polecam się na przyszłość i choć magisterki z pedagogiki bym nie dostała, to najważniejsze, ze przedszkole całe i dzieci też

A propo grupy zabawowej to jedna z mam zauważyła, że ostatnie zdjęcia są z 6grudnia. Znów coś nie widzimy? czy po prostu tak jest?
Kolejne pytanie od mamy, która zazdrości nam grupy, ale nie wyrobi się w tych godzinach. I jak się dowiedziała o balu, to też by chciała przyjść, tylko czy może z 2latkiem i za opłatą oczywiście?
Mam dane tych dziewczyn, przesłać Ci na maila?

Dziewczyny tragedia Łucja wytargała płyn do czyszczenia piekarników w sprayu i sobie nim psiknęła, chyba albo sie napiła. Jak się odwróciliśmy to musiało się stać przy nas w kuchni i nagle ryk. Jak zobaczyłam co ma w ręce to zdębiałam, od razu pod kran, bo nie wiedziałam oczy, buzia czy co ma polane? W końcu poszła cała pod prysznic, woda się lała strumieniami i dawaliśmy jej pić i jak przechyliła kubek z wodą to zobaczyłam nagle rumień na brodzie i na policzku. Tragedia, szybko na izbę przyjęc. Odesłali nas na pediatrię, a z niej 25km do Zabrza na chirurgię dziecięcą. Tam przebadali i stwierdzili, że nie ma nic na śluzuwkach, ale na wszelki wypadek ma pic tran i woda morska do nosa. Ale najgorsze to oparzenie. Dostaliśmy silol w sprayu i mamy natłuszczać. Mam nadzieję, ze zejdzie (lekarz mówił, że się utrzyma 5-7dni). Bo jak nie to normalnie się zabiję, chila nieuwagi i tragedia gotowa
Srr - dobrze, że skończyło się tylko oparzeniu, zdrówka dla małej.

Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
SSR - dzielna kobieta jestes! dalas rade! super dzieki. Na bal jak najbardziej moze ktos przyjsc, tylko podasz mi potem dane i zapisze na liste. A Ty za pomoc w czwartek masz bal gratis, bez oplat
Oj biedna Łusia! dobrze ze skonczylo sie bez wiekszych kłopotów!

Bylismy dzis w Fashion House Outlet Center w Sosnowcu
Maz wyjechal z nowymi jeansami i koszulkami a ja:
sukienka w reserved: ta po lewej - super lezy!
http://www.papilot.pl/ciuchy/15687/6...tnie-leza.html

Zaliczylismy jeszcze silesie i mam kurteczke
http://www.stradivarius.com/webapp/w...%2Bi%2Bpaskiem
Śliczna suukienka Na jakąś szczególną okazję?

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Mnie też joga kręci, kiedyś sobie sama ćwiczyła, ale wiesz jak to jest samemu Ostatnio zobaczyłam ogłoszenie, że są u nas zajęcia z jogi i się właśnie zastanawiam. Może od wakacji zacznę. Na jagę albo na pilates bym sie przeszła.
Magda - zanim pójdziesz czy to na jogę czy na pilates zaopatrz się wcześniej w maść na bolące mięśnie Bo odkryjesz takie, o których nie wiedziałaś.

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
cześć
jeszcze raz dziękuje za życzenia dla Dominika

srr matko mało zawału nie dostałam jak to przeczytałam, dobrze że nie połknęła tego bo by dopiero było , mam nadzieje że szybko jej zejdzie to z brody

india śliczny ten obraz , masz talent kobieto , ciekawa jestem kolejnych efektów

marta fajny dzień
ja się własnie zastanawiałam nad tym bo tak dostałam w gratisie 50 zł do wykorzystania w jednej siłowni , i mogę iść na każde zajęcia które chcę, a poniewaz nie mam problemów z nadwagą więc wszytsko mi jedno , ale tak koleżanka mówiła mi o zumbie , można się mega wyżyć, ale joga znowu uspokaja i rozciąga tez jest to rodzaj ćwiczeń, mogę iść na siłownię, i wogóle mają bardzooo duzy wybór tych zajęć, i nie wiem czego wypróbowac bo ogólnie chciałabym się na coś zapisać bo czuje taką potrzebę ale sama nie wiem na co
Kasia - poszłabym na Zumbę, żeby się wyżyć na maksa
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 13:26   #743
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Samba, nadal trzymam mocno kciuki za serduszko nie denerwuj sie bo nie masz na to wpływu wierzę że najbliższe wakacje będziesz latała już z dużym brzuszkiem

Byłam wczoraj u gina na kontroli i synek rośnie aż miło. Szyjka długa i zamknięta Wszystko super, dużo płynu, serduszko 150 uderzeń na minutę za jakies 2 tygodnie pewnie już wezmę zwolnienie bo coraz częściej szybko sie męczę i wstawanie przed 7 mnie irytuje tym bardziej że gorzej sypiam...
dziekuje za kciuki mam nadzieje, ze wszystko tym razem bedzie dobrze... w czwartek znowu ide do gina i zobaczymy jak sie ma sytuacja

ciesze sie ze u Was wszystko w porzadku i malenstwo rosnie

Cytat:
Napisane przez SSR Pokaż wiadomość
Cześć, nie mam czasu Was czytać, bo jestem w stresie (później nadrobię)

Katunia, no jakoś chyba to było. Dzieci zadowolone i żyją a i przedszkole stoi nadal. Jak przyszłam to były te dwie nowe mamy (aż z Pyrzowic) i JAś i Hania K., także z nami była 5dzieci. Omówiłam nowym mamom całą zasadę funkcjonowania grupy zabawowej i inne organizacyjne rzeczy. I myslałam, że posiedzimy i pogadamy, dzieciaki się bawiły. A tu jakoś tak rozmowa ustała, a też żadna z mam nie wykazywała jakiejkolwiek inwencji twórczej, no to puściłam muzyczne-zabawianki z płyty i chciałam się bawić w jedzie pociąg z daleka (bo tak się z Łusią bawię, jak chce ją zająć, jedziemy do różnych miast i śpiewamy o nich piosenki np. Krakowiaczek jeden mmiał koników....jak pociąg dojedzie do Krakau. No i nawet udało mi się połączyć pociąg (mama, dziecko, mama, dziecko), ale dziewczyny jakoś nie czuły blusa a dzieci się rozłazły, więc skapitulowałam, albo nie miałam siły przebicia - nie wiem. No to ułożyłam dzieciakom pociąg z tych puf z lokomotywą i siedziały zadowolone. A potem zrobiłam tor przeszkód, więc mamy szalały z dzieciakami i zrobiła się 17:30. No to zarządziłam podwieczorek, pani mi zrobiła herbatki. Tylko jak to zwykle bywa, że ostatnio było za dużo jedzenia, tak teraz było za mało, bo tylko dwie z nas coś miały. No ale była herbatka i 3 rózne produkty żywnościowe, więc chyba git. Chwilę przed 18 wykopałam wszystkich i tyle. Jakby co to polecam się na przyszłość i choć magisterki z pedagogiki bym nie dostała, to najważniejsze, ze przedszkole całe i dzieci też

A propo grupy zabawowej to jedna z mam zauważyła, że ostatnie zdjęcia są z 6grudnia. Znów coś nie widzimy? czy po prostu tak jest?
Kolejne pytanie od mamy, która zazdrości nam grupy, ale nie wyrobi się w tych godzinach. I jak się dowiedziała o balu, to też by chciała przyjść, tylko czy może z 2latkiem i za opłatą oczywiście?
Mam dane tych dziewczyn, przesłać Ci na maila?

Dziewczyny tragedia Łucja wytargała płyn do czyszczenia piekarników w sprayu i sobie nim psiknęła, chyba albo sie napiła. Jak się odwróciliśmy to musiało się stać przy nas w kuchni i nagle ryk. Jak zobaczyłam co ma w ręce to zdębiałam, od razu pod kran, bo nie wiedziałam oczy, buzia czy co ma polane? W końcu poszła cała pod prysznic, woda się lała strumieniami i dawaliśmy jej pić i jak przechyliła kubek z wodą to zobaczyłam nagle rumień na brodzie i na policzku. Tragedia, szybko na izbę przyjęc. Odesłali nas na pediatrię, a z niej 25km do Zabrza na chirurgię dziecięcą. Tam przebadali i stwierdzili, że nie ma nic na śluzuwkach, ale na wszelki wypadek ma pic tran i woda morska do nosa. Ale najgorsze to oparzenie. Dostaliśmy silol w sprayu i mamy natłuszczać. Mam nadzieję, ze zejdzie (lekarz mówił, że się utrzyma 5-7dni). Bo jak nie to normalnie się zabiję, chila nieuwagi i tragedia gotowa
oj masakra... dobrze ze byliscie w poblizu i szybko zareagowaliscie... mam nadzieje ze szybko jej zniknie to oparzenie...

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
SRR ale mieliście przezycia, faktycznie nieiwle trzeba, żeby doszło do tragedii. Mam nadzieję, że malutkiej nic poważnego nie będzie.



Proszę dla dziewczyn z poza klubu.


wow, Marta zazdroszczę wam tych zajęć. Mój w życiu by się nie dał namówić ;/
piekny ten obraz... masz talent


Agatek piekny ten tort Ci wyszedl wkleisz przepis do k?


Iwka co do tych szalikow to mozesz jeszcze zamowic na stronce H&M - byly jakis czas temu bodajze po 10 euro...

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

u nas wczoraj byli znajomi w odwiedzinach... przyjechali kolo 14 a pojechali po 19... w sumie super milo spedzony dzien, ale wiadomo ze rano jeszcze na szybko sprzatalismy, cos tam przygotowywalismy wiec wszystko w biegu, potem posiedzielismy a jak wyszli to bylam taka zmeczona i jeszcze do tego migrena mnie zlapala.... mezus wszystko posprzatal a ja juz o 20 bylam w lozku i spalam dzis do 9 mielismy isc do kosciola ale jestem "niezywa" caly czas mi niedobrze dzisiaj.... masakra
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 14:54   #744
niuniuniau
Zadomowienie
 
Avatar niuniuniau
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
SRR ale mieliście przezycia, faktycznie nieiwle trzeba, żeby doszło do tragedii. Mam nadzieję, że malutkiej nic poważnego nie będzie.



Proszę dla dziewczyn z poza klubu.


wow, Marta zazdroszczę wam tych zajęć. Mój w życiu by się nie dał namówić ;/
India obraz Ci wyszedł rewelacyjnie. Jestem pełna podziwu!!!
__________________
[vichy]263566[/vichy]
Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków.


http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png
niuniuniau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 15:08   #745
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
super, że wszystko się udało. Ja uwielbiam dzień babci i dziadka, bo seniorzy zawsze wdzięczni, podchodzą i dziękują, powiedzą miłe słowo, a rodzice nie zawsze trud włożony w przygotowanie dzieci doceniają, rzadko kto podejdzie powie coś więcej niż "dziękujemy do widzenia". Więc sobie obiecałam, że jak ja będę mamą przedszkolaka to będę często dawać nauczycielkom informacje zwrotne, bo wiem, że panie na to czekają.
I co ten chłopiec chory wystąpił w tej roli?
Oj tak na prawdę miło, aż miałam łzy w oczach...
w ogóle już się mnie pytali czy będę w zerówce (bo niektórzy rodzice też byli...) kurde miłe to takie bardzo miłe!

Iwka, Madzia dziękuję

India masz talent kobieto!

SSR
biedna... dobrze że nic gorszego się nie stało...
Dzisiaj wolnetzn. wolne od szkoły, ale nie od nauki
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 15:58   #746
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 16:57   #747
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Odnośnie obrazu jeszcze raz Wam bardzo dziękuję

Oczywiście mam ochotę wydać troszkę kasy oczywiście rozsądnie i na same potrzebne rzeczy - żeby nie było.
I tak wpadła mi w oko taka umywalka do górnej łazienki
http://allegro.pl/umywalka-blatowa-s...960069995.html

ogólnie w przyszłości marzą mi się tam meble, ale to pewnie nie wcześniej niż w 2014 roku, więc póki co umywalka byłaby przymocowana do ściany

wanne już mam taką http://www.aquaform.com.pl/index.php...o-160x105-lewa, więc chyba powinno pasować
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho

Edytowane przez india83
Czas edycji: 2013-01-20 o 17:02
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 17:19   #748
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Odnośnie obrazu jeszcze raz Wam bardzo dziękuję

Oczywiście mam ochotę wydać troszkę kasy oczywiście rozsądnie i na same potrzebne rzeczy - żeby nie było.
I tak wpadła mi w oko taka umywalka do górnej łazienki
http://allegro.pl/umywalka-blatowa-s...960069995.html

ogólnie w przyszłości marzą mi się tam meble, ale to pewnie nie wcześniej niż w 2014 roku, więc póki co umywalka byłaby przymocowana do ściany

wanne już mam taką http://www.aquaform.com.pl/index.php...o-160x105-lewa, więc chyba powinno pasować
super ta umywalka
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 17:28   #749
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Hej

My już po imprezie- jestem skonana...
Wyszło fajnie wszystko

Samba, do tortu nie trzeba przepisu Kupiłam spody pod ciasto (3) są w paczkach i z jednym spodem, a inne z 3 spodami. Kupiłam krem - z cykorii śmietankowy 2x i dodajesz do kremu 440 ml mleka i miksujesz aż będzie gęste. Przekładasz spody, a na górę robisz co Tylko zapragniesz
Wyszedł pyszny Tort robi się w 20 minut
obłożyłam ramówkę płatkami migdałów. Dodałam jeszcze jedno foto załączyłam.

SRR ale się najadłaś strachu... Dobrze, że byliście blisko i szybko zareagowaliście

India sama robiłaś ten obraz?!!! Jest mega! kurde, będę u Ciebie zamówienia składać mam blisko do Ciebie, więc preferuję odbiór osobisty!!
__________________



Edytowane przez *Agatek*
Czas edycji: 2013-06-01 o 09:02
*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-20, 17:52   #750
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

agatek dobrze wiedzieć bo mnie roczek czeka i tort
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.