Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7

[kasztanka3]

Napisane przez drabineczka

bez sensu ja raz nie chciałam podać i robili mi problemy...

Jakie problemy?
Ja się tylko raz spotkałam z takim pytaniem, ale powiedziałam, że nie wiem i szybko sobie poszłam

[37celina]

Ja mam prawko już 12 lat i mam oznaczenie 01 - tylko. Wtedy chyba nie było oznaczeń 4 cyfrowych. I nie wiem czy to oznacza, ze muszę w okularach czy po prostu mam wybór -okulary albo soczewki.

[201604181004]

no że mnie męczyła męczyła powiedziała że musi męczyła i molestowała mnie aż nie podałam. nie chciała też wyjaśnić po co jej to.
pamiętajcie, można podać np 00-902

[pixies20]

Napisane przez drabineczka

no że mnie męczyła męczyła powiedziała że musi męczyła i molestowała mnie aż nie podałam. nie chciała też wyjaśnić po co jej to.
pamiętajcie, można podać np 00-902

dziwne jakaś nadgorliwa kasjerka, bo ja też kiedyś zapytałam i bez problemu mi wyjasnila, ze robią sobie takie statystyki

ja często podaje 80-001, bo mi ktos kiedys powiedzial, ze to ogolny kod na Gdańsk

[201604181004]

haha faktycznie muszę znaleźć kod pocztowy do McDonalda na dworcu czy coś.

[201604200942]

a w którym sklepie proszą o kod pocztowy?

[pixies20]

Napisane przez SamaraMorganx

a w którym sklepie proszą o kod pocztowy?

ja się z tym spotkałam w Realu

[juli_jka]

Napisane przez BioIvO

A ja właśnie lubie gdy sprzedawczyni stoi przy przymierzalniach bo można poprosić o inny rozmiar.

mam odwrotnie, nie lubie jak ktoś mi tak nad głową stoi.
już wolę przynieść sobie dwie rzeczy, czyli 36 i 38 i zazwyczaj w coś się zmieszczę

Napisane przez Suvia

Przerażają mnie współczesne media. (...)

Autentycznie - kto puszcza takie kawałki? najpierw święto*ebliwie wypipczono przekleństwa, a zaraz potem lecą takie piosenki... Czy oni tam nie słyszą o czym się śpiewa, ktoś na całą stację szprecha chyba po angielsku? Wyobrażacie sobie polski utwór, taki puszczany w ogólnopolskich stacjach, w którym ktoś śpiewa o "dmuchaniu w mój gwizdek", o "dużych cyckach i sprawnych językach"? Ja nie kojarzę....

dopiero teraz Cię to przeraża
myślę, że tu nie chodzi o kwestię czy ktos mówi w radio po ang. ale raczej biorą społeczeństwo za takich, które nie mówi po ang., więc wszystko jedno co leci - ważne żeby leciało.
ja często nie wsłuchuję się w teksty i jest to obojętne. (hmm, chyba muszę to zmienić )
w sumie też rzadko słucham tej ignoranckiej "rąbanki" - nie lubie tych stacji

Napisane przez siarka40

A ja wolę, aby ktoś raz czy dwa pociągnął za klamkę niż gdybym musiała odpowiadać: "zajęte".

ja, jak ktoś szarpie nagle za klamkę to sie za bardzo stresuję
wolę powiedzieć "zajęte"

Napisane przez pixies20

sprawdzają z jakiś części miasta mają klientów ( i w jakiej ilości )

ja kiedys pani powiedziałam kod mojego miasta, a że jest zupełnie inny niż miasto, w którym to było, usłyszałam, że chyba sobie żartuję i pani zapytała który akademik (bo to przy osiedlu akademickim było) i, i wbiła kod - ale nie mój (najwidoczniej pani uznała, że w akademiku mieszkam)

[mell002]

Napisane przez SamaraMorganx

a w którym sklepie proszą o kod pocztowy?

Mnie pytali w Delimie. Podaję uniwersalny kod dla całego miasta, kasjerka dziękuje i nie pyta o więcej.

[Suvia]

O mamo, to ja tez w końcu uległam, w kerfurze. Bo ona musi, ona musi, przy każdej transakcji musi mieć wiadomośc o tym kodzie. No to podałam, co mi tam. Tyle, że miejsce akcji - Kraków, ja podałam kod z mojego miejsca zameldowania, czyli miasta ponad 300 km od Krakowa. Przydał im się zapewne, ze ho ho

[Kadin_]

Napisane przez smerfetk_a

Nie wiedziałam o tym, serio!!
Nikt mnie nie zapytał czy noszę okulary, soczewki czy i to i to, mam z automatu wypisane, że okulary Pomijając już fakt, że ich nie noszę na stałe.
Kretyński przepis, a co jeśli od przyszłego miesiąca mi się zachce nosić soczewki, mam lecieć po nowe prawko? A np koleżance się wzrok pogorszył na studiach i ma okulary teraz, a ma prawko bezterminowe, fantastycznie...

Też tak mam Jak robiłam prawko 7 lat temu to miałam "prawie" dobry wzrok, ale lekarz stwierdził że jest ok i dał bezterminowo. Teraz mam -2 i noszę soczewki, ale na szczęście nie muszę wymieniać prawka co 5 lat. Moja mama nosi okulary od ponad 30 lat. Prawko robiła jakieś 15 lat temu i też ma bezterminowe

Napisane przez SamaraMorganx

a w którym sklepie proszą o kod pocztowy?

Ja spotkałam się z tym w Castoramie, Carrefurze, Realu i Tesco. Ale to chyba takie okazjonalne akcje, bo raz pytają a raz nie

[Suvia]

Napisane przez juli_jka

dopiero teraz Cię to przeraża
myślę, że tu nie chodzi o kwestię czy ktos mówi w radio po ang. ale raczej biorą społeczeństwo za takich, które nie mówi po ang., więc wszystko jedno co leci - ważne żeby leciało.
ja często nie wsłuchuję się w teksty i jest to obojętne. (hmm, chyba muszę to zmienić )
w sumie też rzadko słucham tej ignoranckiej "rąbanki" - nie lubie tych stacji

No w sumie, ja nie słucham radia w ogóle, zdarza mi się Trójkę zapuścić jak leci jakaś audycja co mnie ciekawi, a tam takich rąbanek po prostu nie ma. Więc jak trafiłam po kilku latach na jakowąś zetkę, to ta,ekhem, rewolucja obyczajowa czy może lepiej- ignorancja i hipokryzja, mnie po prostu przeraziły. Tu wypipczanie przekleństw, potem spotkania z politykami na antenie, a potem lecą freaky brazylijskie dziewczyny z gorącymi językami.

[Autumn Witch]

Napisane przez linka_12

No właśnie chodzi mi o to, że (tak jak twoja koleżanka), kiedy te 20 lat temu mieli badanie to wzrok mieli ok. W międzyczasie się pogorszył, ale prawko jest bezterminowe. Poza tym znam osoby z wadami wzroku, które "oszukały" lekarza, poszły na badanie w szkłach kontaktowych, powiedziały, ze nie mają wady i dostały bezterminowe prawko, bez żadnego wpisu, co do wady wzroku.

Jak ja wyrabiałam prawo jazdy to już nosiłam okulary. Na test przyszłam też w okularach, a dostałam prawko bezterminowe. Okulista się mnie tylko zapytał od kiedy wada mi się nie zmienia (wtedy to było ok 3 lat).

Swoją drogą tak logicznie myślac to właśnie osoby nie mające wady wzroku przy wyrabianiu prawka powinny mieć wymóg sprawdzania wzroku. Jak ktoś ma okulary to i tak pomyka od czasu do czasu do okulisty, więc kontorle są częste. Zawsze mnie bawiło, że właśnie grupa która chodzi na badania najczęściej, ma problemy robione z tego powodu.

[mm444]

Treść usunięta

[IzzieSt]

Napisane przez Suvia

O mamo, to ja tez w końcu uległam, w kerfurze. Bo ona musi, ona musi, przy każdej transakcji musi mieć wiadomośc o tym kodzie. No to podałam, co mi tam. Tyle, że miejsce akcji - Kraków, ja podałam kod z mojego miejsca zameldowania, czyli miasta ponad 300 km od Krakowa. Przydał im się zapewne, ze ho ho

Ja identycznie(nawet też 300km :O). Jeszcze powiedz, że w cerfurze w galerii krakowskiej

[juli_jka]

Napisane przez Suvia

No w sumie, ja nie słucham radia w ogóle, zdarza mi się Trójkę zapuścić jak leci jakaś audycja co mnie ciekawi, a tam takich rąbanek po prostu nie ma. Więc jak trafiłam po kilku latach na jakowąś zetkę, to ta,ekhem, rewolucja obyczajowa czy może lepiej- ignorancja i hipokryzja, mnie po prostu przeraziły. Tu wypipczanie przekleństw, potem spotkania z politykami na antenie, a potem lecą freaky brazylijskie dziewczyny z gorącymi językami.

no to Cie zasmuce ... tego chłamu jest co raz więcej

[201604181004]

real, auchan, ikea...

[Suvia]

Napisane przez IzzieSt

Ja identycznie(nawet też 300km :O). Jeszcze powiedz, że w cerfurze w galerii krakowskiej

a no w galerii, w tym mini kerfurze na dole

[ville]

Napisane przez pixies20

ja się z tym spotkałam w Realu

Ja w Castoramie i Ikei.

[Chatul]

Napisane przez kobietasukcesu

A gdyby mi ktoś kazał imię podać z tej okazji, że coś przymierzam to bym już tego sklepu szybko nie odwiedziła. Żadna tajemnica oczywiście, ale śmieszna sprawa.
Może to ma działać na zasadzie- znamy Twoje imię, mamy "bliższą relację" to kup coś z tej okazji

Osobiście wybieram sklepy, gdzie sobie można chodzić swobodnie- h&m, reserved itd.
Więcej kupię jak mi ktoś nie przelicza rzeczy i nie chodzi za mną ciągle niż jak obsługa robi wszystko, żeby coś wepchnąć.

Mam tak samo Bardzo źle się czuję, gdy obsługa jest nachalna i na siłę próbuje mi coś wepchnąć. Zwłaszcza, że przy kupowaniu np. kosmetyków, lubię w spokoju przeczytać skład, porównać ceny różnych produktów itp.. Jak mi na to obsługa nie pozwala, to wychodzę ze sklepu z niczym. Nie będę robiła zakupów w złych warunkach

Napisane przez drabineczka

bez sensu ja raz nie chciałam podać i robili mi problemy...

Ja zawsze mówię „proszę wpisać cokolwiek” albo „nie, nie podam kodu”

Napisane przez drabineczka

no że mnie męczyła męczyła powiedziała że musi męczyła i molestowała mnie aż nie podałam. nie chciała też wyjaśnić po co jej to.

Ja bym powiedziała, że nie podam, że klient nie ma obowiązku podawania kodu pocztowego, żeby móc zrobić zakupy A gdyby się dalej upierała, to bym zostawiła zakupy na ladzie i wyszła (bez płacenia, oczywiście). Naprawdę, ręce mi opadają, jak słucham o takich sklepowych historiach. Niby klient nasz pan, a traktuje się go koszmarnie

Napisane przez SamaraMorganx

a w którym sklepie proszą o kod pocztowy?

Mnie zawsze proszą o podanie kodu w Naturze. Ani razu jeszcze nie podałam

[mm444]

Treść usunięta

[magyarparaszt]

Napisane przez pixies20

ja się z tym spotkałam w Realu

Ja w Praktikerze

[pixies20]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

pewnie chodzi o ulotki i ogólnie o promocję sklepu, może jakieś bilbordy

[201604181004]

Ale mnie nie proszą - proszę podać kod tylko mówią - kod pocztowy, tak jakby to była normalna część transakcji

[Autumn Witch]

Napisane przez drabineczka

Ale mnie nie proszą - proszę podać kod tylko mówią - kod pocztowy, tak jakby to była normalna część transakcji

Spróbuj odpowiedzieć: "Posiadam" i patrzeć wyczekująco na ekspedietke

[katarzynka1978]

A ja podaję kod pocztowy ZUS-u w Szczecinie - 70-530, swojego nie podaję, bo nie rozumiem, po co sprzedawcy taka informacja, ale jak się upiera, to niech ma, a ze wszystkich kodów pocztowych, ten mi jakoś utkwił w pamięci. Chyba złośliwie wprowadzam sprzedawcę w błąd.
Dziwi mnie, a właściwie denerwuje, dyskryminacja białej rasy w krajach europejskich . Jak ktoś zwróci uwagę murzynowi, chińczykowi czy arabowi, to rasizm, a mi, ponieważ jestem biała, to można uwagę zwracać. Ogólnie, mam wrażenie, że "poprawność polityczna" poszła za daleko.Bo, jeżeli ktoś próbuje powiedzieć coś krytycznego na temat przedstawiciela mniejszości, to jest natychmiast homofobem, rasistą, antysemitą, itd.
A białasowi, to można między oczy... Zupełnie jak w tym dowcipie: Jak biały bije murzyna - rasizm, jak murzyn bije białego - widocznie mu się należało.

[ciri15]

Napisane przez juli_jka

ja kiedys pani powiedziałam kod mojego miasta, a że jest zupełnie inny niż miasto, w którym to było, usłyszałam, że chyba sobie żartuję i pani zapytała który akademik (bo to przy osiedlu akademickim było) i, i wbiła kod - ale nie mój (najwidoczniej pani uznała, że w akademiku mieszkam)

Też tak zrobiłam, ale pani kasjerka słusznie miała to gdzieś i nie dopytywała.

[tekila901]

Napisane przez drabineczka

no że mnie męczyła męczyła powiedziała że musi męczyła i molestowała mnie aż nie podałam. nie chciała też wyjaśnić po co jej to.
pamiętajcie, można podać np 00-902

kiedyś robiłam zwrot w Argosie i pani z obsługi nie chciała mi wypłacić pieniędzy, dopóki nie powiedziałam w jakiej części dzielnicy mieszkam i jaki jest tam kod w końcu na odczepnego powiedziałam pierwszą lepszą dzielnicę i czekałam kolejne 5 minut, aż ona znajdzie jej kod.

ale to nie jest aż tak irytujące jak ciągłe wyp0ytywanie np. w Tesco czy posiada się kartę clubcard.

[Finlora]

A mnie w sumie dziwi podawanie innych kodów pocztowych. Co innego gdyby chcieli, żeby podała swoje imię i nazwisko albo dokładny adres, ale kod pocztowy? Nie mam z tym żadnego problemu

[ciri15]

Napisane przez katarzynka1978

Dziwi mnie, a właściwie denerwuje, dyskryminacja białej rasy w krajach europejskich . Jak ktoś zwróci uwagę murzynowi, chińczykowi czy arabowi, to rasizm, a mi, ponieważ jestem biała, to można uwagę zwracać. Ogólnie, mam wrażenie, że "poprawność polityczna" poszła za daleko.Bo, jeżeli ktoś próbuje powiedzieć coś krytycznego na temat przedstawiciela mniejszości, to jest natychmiast homofobem, rasistą, antysemitą, itd.
A białasowi, to można między oczy... Zupełnie jak w tym dowcipie: Jak biały bije murzyna - rasizm, jak murzyn bije białego - widocznie mu się należało.

Tak a propos - słyszałaś o procesie O.J. Simpsona?