Polecamy:

biibi · 2013-01-21, 10:19

Cytat:

Napisane przez Olgietka

drzewko z odciskami palców??

Powiesz coś więcej?

Coś takiego jak tutaj:
http://allegro.pl/drzewo-gosci-wesel...950767117.html

Tylko, że ja chyba sama to zrobię

melleczka · 2013-01-21, 10:20

Cytat:

Napisane przez cowie

O, jak już mowa o próbach.
idziemy dziś z TŻtem do jubilera i z tego co widziałam oferują oni próbę 750.
Z jednej strony lepiej, bo więcej złota. Z drugiej strony obrączki będą bardziej "miękkie" i podatne na uszkodzenia.
Jaką próbę lepiej wybrać? 750 czy 585?

Zdecydowanie 585.

biibi · 2013-01-21, 10:20

Cytat:

Napisane przez melleczka

Ramki są cuuudne

Cytat:

Napisane przez cowie

Cytat:

Napisane przez missbennet

klask i: śliczne

Cytat:

Napisane przez Antilia

Super to wygląda

Znając życie to wykańczanie będzie idealnie 17.30

melleczka · 2013-01-21, 10:20

Cytat:

Napisane przez Antilia

Znając życie to wykańczanie będzie idealnie 17.30

Znowu beze mnie

perfuzja · 2013-01-21, 10:21

Cytat:

Napisane przez cowie

O, jak już mowa o próbach.
idziemy dziś z TŻtem do jubilera i z tego co widziałam oferują oni próbę 750.
Z jednej strony lepiej, bo więcej złota. Z drugiej strony obrączki będą bardziej "miękkie" i podatne na uszkodzenia.
Jaką próbę lepiej wybrać? 750 czy 585?

My wzięliśmy 585. Moim zdaniem nie ma co traktować obrączek jako inwestycji. Mają być trwałe.

melleczka · 2013-01-21, 10:21

Olgietkamnie zakasowała

Biorę się za dopracowanie kosztorysu

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Cytat:

Napisane przez perfuzja

My wzięliśmy 585. Moim zdaniem nie ma co traktować obrączek jako inwestycji. Mają być trwałe.

Dokładnie

cowie · 2013-01-21, 10:21

Cytat:

Napisane przez Antilia

Znając życie to wykańczanie będzie idealnie 17.30

Pewnie tak

Cytat:

Napisane przez melleczka

Zdecydowanie 585.

Cytat:

Napisane przez melleczka

Znowu beze mnie

To pisz, pisz, pisz, żebyśmy skończyły wcześniej z Tobą

biibi · 2013-01-21, 10:22

A teraz biżu i obrączki

perfuzja · 2013-01-21, 10:22

Bibbi śliczne to wszystko!

Olgietka · 2013-01-21, 10:22

Mistrz organizacji... dobre sobie.. wiecie ile czasu ja tracę na wyśrodkowanie tekstu, obramowanie i cieniowanie? :P
U mnie niestety każdy jeden projekt - odchudzanie, ślub, budowa domu, różne sprawy w pracy.. Wszystko ma swoje miejsce w excellu. To moje przekleństwo!

biibi · 2013-01-21, 10:23

Cytat:

Napisane przez perfuzja

Bibbi śliczne to wszystko!

Dziękuję

Cytat:

Napisane przez Olgietka

Mistrz organizacji... dobre sobie.. wiecie ile czasu ja tracę na wyśrodkowanie tekstu, obramowanie i cieniowanie? :P
U mnie niestety każdy jeden projekt - odchudzanie, ślub, budowa domu, różne sprawy w pracy.. Wszystko ma swoje miejsce w excellu. To moje przekleństwo!

Podziwiam

myszonka88 · 2013-01-21, 10:24

Cytat:

Napisane przez biibi

A teraz biżu i obrączki

Piękne

I biżu i obrączki

cowie · 2013-01-21, 10:26

Cytat:

Napisane przez perfuzja

My wzięliśmy 585. Moim zdaniem nie ma co traktować obrączek jako inwestycji. Mają być trwałe.

No właśnie dlatego pytam

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Cytat:

Napisane przez biibi

A teraz biżu i obrączki

biibi · 2013-01-21, 10:26

Olgietka · 2013-01-21, 10:26

Cytat:

Napisane przez biibi

Coś takiego jak tutaj:
http://allegro.pl/drzewo-gosci-wesel...950767117.html

Tylko, że ja chyba sama to zrobię

Fajna alternatywa dla księgi gości.. Czy na samą księgę też się decydujesz?
Aaaaa... masz gdzieś fajne zdjęcie drzewka w dobrej rozdzielczości, żeby wydrukować je na dużym formacie?

asia_28w · 2013-01-21, 10:26

Hej

Byliśmy wczoraj z Tżtem pierwszy raz na targach ślubnych

I pierwszy raz mierzyliśmy obrączki- żadne nam nie leżały

Mam nadzieję, że to przez to, że wszystkie były atrapami- miały inny nieco odcień, no i rozmiary były "uniwersalne" - na mnie wszystkie damskie były za duże, na Tżta wiele było za małych. Mam nadzieję, że jak pójdziemy do salonu mierzyć prawdziwe i dopasowane to nie będzie takiego problemu

A i spodobał nam się samochód

Antilia · 2013-01-21, 10:27

Cytat:

Napisane przez biibi

A teraz biżu i obrączki

cowie · 2013-01-21, 10:27

Cytat:

Napisane przez Olgietka

Mistrz organizacji... dobre sobie.. wiecie ile czasu ja tracę na wyśrodkowanie tekstu, obramowanie i cieniowanie? :P
U mnie niestety każdy jeden projekt - odchudzanie, ślub, budowa domu, różne sprawy w pracy.. Wszystko ma swoje miejsce w excellu. To moje przekleństwo!

I hate excel and I hate organizacja.
Nienawidzę też wiedzieć ile wydałam

Wolę wydawać sukcesywnie tyle, na ile mnie stać i nie myśleć o tym całościowo

poziomkapaula · 2013-01-21, 10:27

Jest sprawa!! Nie ukrywam, że liczę na podpowiedzi od Was.

A więc:
w piątek spotkałam się z moją potencjalną krawcową w celu pokazania jej wizji mojej sukni i omówienia wstępnych kosztów. Niestety nie wyszłam usatysfakcjonowana.
Wstępna cena u krawcowej to 1800 - podyktowana głównie ilością koronki na sukni. Poza tym pani uprzedziła mnie, że szyjąc jedynie ze zdjęcia efekt może się różnić od pierwowzoru

W salonie za tą moją wybraną suknię zapłaciłabym 2300 (ale tylko do końca stycznia - bo mają promocję), później cena wzrasta do 2500.
I co ja teraz mam zrobić? Dołożyć te 500zł i jeszcze w styczniu zamówić suknię, czy ryzykować uszyciem jej u krawcowej lub liczyć że znajdę gdzieś używaną??
Dylemat mam

biibi · 2013-01-21, 10:28

Cytat:

Napisane przez Olgietka

Fajna alternatywa dla księgi gości.. Czy na samą księgę też się decydujesz?
Aaaaa... masz gdzieś fajne zdjęcie drzewka w dobrej rozdzielczości, żeby wydrukować je na dużym formacie?

Zwykłą księgę też zamówię

Najprawdopodobniej taką:
http://varieti.pl/ALLEGRO/KsiegiGosc...s/_DSC9173.jpg

Nie mam zdjęcia drzewka ale chyba po prostu sama je namaluję

cowie · 2013-01-21, 10:29

Cytat:

Napisane przez asia_28w

Hej

Byliśmy wczoraj z Tżtem pierwszy raz na targach ślubnych

I pierwszy raz mierzyliśmy obrączki- żadne nam nie leżały

Mam nadzieję, że to przez to, że wszystkie były atrapami- miały inny nieco odcień, no i rozmiary były "uniwersalne" - na mnie wszystkie damskie były za duże, na Tżta wiele było za małych. Mam nadzieję, że jak pójdziemy do salonu mierzyć prawdziwe i dopasowane to nie będzie takiego problemu

A i spodobał nam się samochód

My mierzyliśmy w salonach (co prawda sieciówkach) i tam też te obrączki to ponoć atrapy i też wszystkie na mnie były za duże. I to duuużo za duże.
Także wybierałam obrączki wyobrażając sobie jak będzie wyglądała dopasowana

No i też długo szukaliśmy zanim znaleźliśmy takie, które nam się podobały

asia_28w · 2013-01-21, 10:30

Cytat:

Napisane przez poziomkapaula

Jest sprawa!! Nie ukrywam, że liczę na podpowiedzi od Was.

A więc:
w piątek spotkałam się z moją potencjalną krawcową w celu pokazania jej wizji mojej sukni i omówienia wstępnych kosztów. Niestety nie wyszłam usatysfakcjonowana.
Wstępna cena u krawcowej to 1800 - podyktowana głównie ilością koronki na sukni. Poza tym pani uprzedziła mnie, że szyjąc jedynie ze zdjęcia efekt może się różnić od pierwowzoru

W salonie za tą moją wybraną suknię zapłaciłabym 2300 (ale tylko do końca stycznia - bo mają promocję), później cena wzrasta do 2500.
I co ja teraz mam zrobić? Dołożyć te 500zł i jeszcze w styczniu zamówić suknię, czy ryzykować uszyciem jej u krawcowej lub liczyć że znajdę gdzieś używaną??
Dylemat mam

Ja bym kupiła. Chyba mniej nerwów. Koleżanka szyła u niby "sprawdzonej" krawcowej i mówiła, że efekt nie był taki jak chciała, a do tego kupa nerwów i jeżdżenia na przymiarki.

biibi · 2013-01-21, 10:30

Cytat:

Napisane przez cowie

I hate excel and I hate organizacja.
Nienawidzę też wiedzieć ile wydałam

Wolę wydawać sukcesywnie tyle, na ile mnie stać i nie myśleć o tym całościowo

Ja mam tak samo

Cytat:

Napisane przez poziomkapaula

Jest sprawa!! Nie ukrywam, że liczę na podpowiedzi od Was.

A więc:
w piątek spotkałam się z moją potencjalną krawcową w celu pokazania jej wizji mojej sukni i omówienia wstępnych kosztów. Niestety nie wyszłam usatysfakcjonowana.
Wstępna cena u krawcowej to 1800 - podyktowana głównie ilością koronki na sukni. Poza tym pani uprzedziła mnie, że szyjąc jedynie ze zdjęcia efekt może się różnić od pierwowzoru

W salonie za tą moją wybraną suknię zapłaciłabym 2300 (ale tylko do końca stycznia - bo mają promocję), później cena wzrasta do 2500.
I co ja teraz mam zrobić? Dołożyć te 500zł i jeszcze w styczniu zamówić suknię, czy ryzykować uszyciem jej u krawcowej lub liczyć że znajdę gdzieś używaną??
Dylemat mam

Ja bym dołożyła 500 i kupiła w salonie. Przynajmniej unikniesz rozczarowania i nie kupujesz kota w worku

extassy · 2013-01-21, 10:31

Cytat:

Napisane przez biibi

A teraz biżu i obrączki

musze isc do jubilera zapytac czy zrobi mi takie kolczyki w srebrze

boskie sa

cowie · 2013-01-21, 10:32

Cytat:

Napisane przez poziomkapaula

Jest sprawa!! Nie ukrywam, że liczę na podpowiedzi od Was.

A więc:
w piątek spotkałam się z moją potencjalną krawcową w celu pokazania jej wizji mojej sukni i omówienia wstępnych kosztów. Niestety nie wyszłam usatysfakcjonowana.
Wstępna cena u krawcowej to 1800 - podyktowana głównie ilością koronki na sukni. Poza tym pani uprzedziła mnie, że szyjąc jedynie ze zdjęcia efekt może się różnić od pierwowzoru

W salonie za tą moją wybraną suknię zapłaciłabym 2300 (ale tylko do końca stycznia - bo mają promocję), później cena wzrasta do 2500.
I co ja teraz mam zrobić? Dołożyć te 500zł i jeszcze w styczniu zamówić suknię, czy ryzykować uszyciem jej u krawcowej lub liczyć że znajdę gdzieś używaną??
Dylemat mam

Ja bym dołożyła

Potem te 500 zł możesz odzyskać chociażby sprzedając sukienkę

A ludzie chętniej kupią oryginał niż podróbkę szytą przez krawcową.
Także za 500 zł bym nie ryzykowała

melleczka · 2013-01-21, 10:32

Cytat:

Napisane przez biibi

A teraz biżu i obrączki

To co misie lubią najbardziej

Pięęęękne

:lov e: Ta bransoletka jest śliczna!!!

Cytat:

Napisane przez Olgietka

Mistrz organizacji... dobre sobie.. wiecie ile czasu ja tracę na wyśrodkowanie tekstu, obramowanie i cieniowanie? :P
U mnie niestety każdy jeden projekt - odchudzanie, ślub, budowa domu, różne sprawy w pracy.. Wszystko ma swoje miejsce w excellu. To moje przekleństwo!

Ja też tak mam

I wszystko też muszę mieć idealnie zrobione, wyśrodkowane, bez błędów ortografiocznych

Cytat:

Napisane przez poziomkapaula

Jest sprawa!! Nie ukrywam, że liczę na podpowiedzi od Was.

A więc:
w piątek spotkałam się z moją potencjalną krawcową w celu pokazania jej wizji mojej sukni i omówienia wstępnych kosztów. Niestety nie wyszłam usatysfakcjonowana.
Wstępna cena u krawcowej to 1800 - podyktowana głównie ilością koronki na sukni. Poza tym pani uprzedziła mnie, że szyjąc jedynie ze zdjęcia efekt może się różnić od pierwowzoru

W salonie za tą moją wybraną suknię zapłaciłabym 2300 (ale tylko do końca stycznia - bo mają promocję), później cena wzrasta do 2500.
I co ja teraz mam zrobić? Dołożyć te 500zł i jeszcze w styczniu zamówić suknię, czy ryzykować uszyciem jej u krawcowej lub liczyć że znajdę gdzieś używaną??
Dylemat mam

Jeśli chcesz taką suknię jak ta w salonie to dołóż 500zł i zamów ją, masz pewność co bierzesz.

perfuzja · 2013-01-21, 10:34

Cytat:

Napisane przez asia_28w

Hej

Byliśmy wczoraj z Tżtem pierwszy raz na targach ślubnych

I pierwszy raz mierzyliśmy obrączki- żadne nam nie leżały

Mam nadzieję, że to przez to, że wszystkie były atrapami- miały inny nieco odcień, no i rozmiary były "uniwersalne" - na mnie wszystkie damskie były za duże, na Tżta wiele było za małych. Mam nadzieję, że jak pójdziemy do salonu mierzyć prawdziwe i dopasowane to nie będzie takiego problemu

A i spodobał nam się samochód

Też tak mieliśmy... Przymierzalismy obrączki w różnych salonach chyba przez miesiąc

Cytat:

Napisane przez poziomkapaula

Jest sprawa!! Nie ukrywam, że liczę na podpowiedzi od Was.

A więc:
w piątek spotkałam się z moją potencjalną krawcową w celu pokazania jej wizji mojej sukni i omówienia wstępnych kosztów. Niestety nie wyszłam usatysfakcjonowana.
Wstępna cena u krawcowej to 1800 - podyktowana głównie ilością koronki na sukni. Poza tym pani uprzedziła mnie, że szyjąc jedynie ze zdjęcia efekt może się różnić od pierwowzoru

W salonie za tą moją wybraną suknię zapłaciłabym 2300 (ale tylko do końca stycznia - bo mają promocję), później cena wzrasta do 2500.
I co ja teraz mam zrobić? Dołożyć te 500zł i jeszcze w styczniu zamówić suknię, czy ryzykować uszyciem jej u krawcowej lub liczyć że znajdę gdzieś używaną??
Dylemat mam

Zamówiłabym albo szukała używanej.

malinka9191 · 2013-01-21, 10:34

Cytat:

Napisane przez perfuzja

My wzięliśmy 585. Moim zdaniem nie ma co traktować obrączek jako inwestycji. Mają być trwałe.

a my nie wiemy jaka probe mamy, bo zapomnielismy zapytac

Cytat:

Napisane przez biibi

A teraz biżu i obrączki

stk · 2013-01-21, 10:35

Cytat:

Napisane przez biibi

A teraz biżu i obrączki

zgadzam się

Cytat:

Napisane przez poziomkapaula

Jest sprawa!! Nie ukrywam, że liczę na podpowiedzi od Was.

A więc:
w piątek spotkałam się z moją potencjalną krawcową w celu pokazania jej wizji mojej sukni i omówienia wstępnych kosztów. Niestety nie wyszłam usatysfakcjonowana.
Wstępna cena u krawcowej to 1800 - podyktowana głównie ilością koronki na sukni. Poza tym pani uprzedziła mnie, że szyjąc jedynie ze zdjęcia efekt może się różnić od pierwowzoru

W salonie za tą moją wybraną suknię zapłaciłabym 2300 (ale tylko do końca stycznia - bo mają promocję), później cena wzrasta do 2500.
I co ja teraz mam zrobić? Dołożyć te 500zł i jeszcze w styczniu zamówić suknię, czy ryzykować uszyciem jej u krawcowej lub liczyć że znajdę gdzieś używaną??
Dylemat mam

To tak krawcowa chce, żebyś przyniosła jej gotową suknię, na żywo, to wtedy będzie taka sama, a tak to jak jej się zrobi?

Ja chyba bym dopłaciła na Twoim miejscu jeżeli znalazłaś w sklepie wymarzoną. Zamówić możesz w styczniu, a na zdjęcie miary możesz umówić się później.

poziomkapaula · 2013-01-21, 10:36

Cytat:

Napisane przez asia_28w

Ja bym kupiła. Chyba mniej nerwów. Koleżanka szyła u niby "sprawdzonej" krawcowej i mówiła, że efekt nie był taki jak chciała, a do tego kupa nerwów i jeżdżenia na przymiarki.

Cytat:

Napisane przez biibi

Ja mam tak samo

Ja bym dołożyła 500 i kupiła w salonie. Przynajmniej unikniesz rozczarowania i nie kupujesz kota w worku

Cytat:

Napisane przez cowie

Ja bym dołożyła

Potem te 500 zł możesz odzyskać chociażby sprzedając sukienkę

A ludzie chętniej kupią oryginał niż podróbkę szytą przez krawcową.
Także za 500 zł bym nie ryzykowała

Cytat:

Napisane przez melleczka

To co misie lubią najbardziej

Pięęęękne

:lov e: Ta bransoletka jest śliczna!!!

Ja też tak mam

I wszystko też muszę mieć idealnie zrobione, wyśrodkowane, bez błędów ortografiocznych

Jeśli chcesz taką suknię jak ta w salonie to dołóż 500zł i zamów ją, masz pewność co bierzesz.

O jak nigdy wszystkie macie takie samo zdanie

Mama też mnie namawia na kupno w salonie.
Zastanawiałam się tylko, czy podczas szycia u krawcowej ni zrobić kilku drobnych przeróbek, np. dekolt w łódkę zamiast zwykłych ramiączek......ale teraz tak myślę, że takie zmiany to i w salonie mi chyba zrobią

2013-01-21, 10:22	#4239
perfuzja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 11 672	Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013 Bibbi śliczne to wszystko! __________________ Bąbel - 21.12.13

2013-01-21, 10:22	#4240
Olgietka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Kopenhaga Wiadomości: 4 752	Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013 Mistrz organizacji... dobre sobie.. wiecie ile czasu ja tracę na wyśrodkowanie tekstu, obramowanie i cieniowanie? :P U mnie niestety każdy jeden projekt - odchudzanie, ślub, budowa domu, różne sprawy w pracy.. Wszystko ma swoje miejsce w excellu. To moje przekleństwo! __________________ Helenka 10.03.2016 ... jestem, bo jesteś ...

2013-01-21, 10:26	#4244
biibi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 5 462	Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013 __________________ Żyj z całych sił I uśmiechaj się do ludzi Bo nie jesteś sam.

2013-01-21, 10:26	#4246
asia_28w Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 3 274	Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013 Hej Byliśmy wczoraj z Tżtem pierwszy raz na targach ślubnych I pierwszy raz mierzyliśmy obrączki- żadne nam nie leżałyMam nadzieję, że to przez to, że wszystkie były atrapami- miały inny nieco odcień, no i rozmiary były "uniwersalne" - na mnie wszystkie damskie były za duże, na Tżta wiele było za małych. Mam nadzieję, że jak pójdziemy do salonu mierzyć prawdziwe i dopasowane to nie będzie takiego problemu A i spodobał nam się samochód

2013-01-21, 10:27	#4249
poziomkapaula Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 1 412	Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013 Jest sprawa!! Nie ukrywam, że liczę na podpowiedzi od Was. A więc: w piątek spotkałam się z moją potencjalną krawcową w celu pokazania jej wizji mojej sukni i omówienia wstępnych kosztów. Niestety nie wyszłam usatysfakcjonowana. Wstępna cena u krawcowej to 1800 - podyktowana głównie ilością koronki na sukni. Poza tym pani uprzedziła mnie, że szyjąc jedynie ze zdjęcia efekt może się różnić od pierwowzoru W salonie za tą moją wybraną suknię zapłaciłabym 2300 (ale tylko do końca stycznia - bo mają promocję), później cena wzrasta do 2500. I co ja teraz mam zrobić? Dołożyć te 500zł i jeszcze w styczniu zamówić suknię, czy ryzykować uszyciem jej u krawcowej lub liczyć że znajdę gdzieś używaną?? Dylemat mam __________________ => Zapuszczam włosy, dbam o paznokcie Młoda Żonka

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)