|
|
#1711 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
|
|
|
|
#1712 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 164
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
|
|
|
|
#1713 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Hej!
![]() W imieniu Nadii dziękuję za wszystkie życzenia Sol, dla Twojego Fabiego Współczuję pogryzionych sutków. Prince, szkoda tych zdjęć z tel. Dlatego ja staram się w miarę na bieżąco zgrywać fotki na kompa. Cały wczorajszy dzień, całą noc az do teraz boli mnie łeb . Próbuje mnie coś rozłożyć. Apap chyba można brać przy kp, prawda? Bo już nie wyrobie i muszę coś wziąć. Mam nadzieję, że Nadka niczego nie załapie, ani Kaja .Do tego Nadia często się budziła w nocy, ech. Próbuję wprowadzać jej smoczka anatomicznego z nuka, niby spokojnie go zaciągnie, ale nie chce z nim zasnąć. |
|
|
|
#1714 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 086
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
dzięki
Robiłam kaszkę na mm i zostało mi 100 ml chyba wyleję ![]() ---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ---------- |
|
|
|
#1715 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 164
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
|
|
|
|
#1716 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Cytat:
.
|
|
|
|
|
#1717 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Cytat:
![]() albo zjedz sama
|
|
|
|
|
#1718 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
raczej nie. Powinien byc tlusty. my uzywamy alantan dermoline z wit A+E. cene ma przyzwoita, jest wydajny i jestem z niegobardzo zadowolona
|
|
|
|
#1719 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 086
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Nie ruszane
Bleee
|
|
|
|
#1720 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 164
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
|
|
|
|
#1721 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 086
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#1722 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Net mi dzisiaj kiepsko działa
Dzisiaj z mała nie idę na spacer. Wszędzie leży śnieg a w nocy i nad ranem padał deszcz do tego jeszcze jest mróz wieć chodniki są pokryte cieniutka warstwą lodu. Uroczo. Rano zaliczyłam już glebę. Ucierpiało kolano i duma
|
|
|
|
#1723 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 164
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
|
|
|
|
#1724 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Nadia woli być noszona na rękach przodem do kierunku w którym idziemy. Jest do dosyć uciążliwe czasem, bo jak biorę ją na ręce, np. do odbicia to od razu się wykręca do przodu no i wtedy obie ręce mam zajęte, nic nie mogę zrobić.
Jak jest u Was? Ma nową umiejętność. Mamy taki gryzaczek z głową żabki, w który jak się uderza, to piszczy i Nadia sama uderza w tą żabkę, żeby piszczało. Nikt jej nie uczył, tak sama z siebie załapała .
|
|
|
|
#1725 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Heja!
Trzy razy ją dziś w nocy przebierałam - za każdym razem przesikana. Zapinałam mocniej, tak jak pisałyście. Może kupię pampki 4+ W dzień się nie przesikuje
|
|
|
|
#1726 | |||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Cytat:
Ale on i tak mnie co chwilę woła, poza tym ja i tak zaglądam do niego przez drzwi (tak żeby mnie nie widział) to zauważę. A po trzecie to jak mu nóżki na parkiet spadną to nic mu się nie stanie Zauważyłam, że jak go dobrze ułożę to zawsze najpierw spadają mu z kocyka nóżki a nie głowa więc git Właśnie zjadł 60ml mleka (malutko bo rano, po 8 zjadł też niewiele) i poszedł spać wykończony zabawą na podłodze Cytat:
Zresztą jak ja robię to zwykle do tego kontaktu ze śliną i tak dochodzi ![]() ---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ---------- Cytat:
Też dziś nawet na podwórko nie idę.Wywrotka wywrotką, ale chodnik cały? ![]() Cytat:
wtedy się tak słodko wczepia we mnie lub męża, kładzie główkę na ramieniu i cichutko mruczy, jak kotek Cytat:
|
|||||
|
|
|
#1727 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 164
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Cytat:
czytałam na ten temat w necie. No widzisz a u mnie często nie dochodzi do kontaktu ze śliną, zdarza się że robię mleko i jadę do rodziców/idę na spacer a mleko podaję za dwie godziny
|
|
|
|
|
#1728 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Dziewczyny, jeśli nie macie pomysłu co zrobić z 1% podatku to może pomożecie synowi mojego kolegi? Więcej info niżej.
Dziękuję Cześć, mam na imię Kubuś mieszkam w Szarowie i mam 9 lat. Do 9 maja 2012 roku pomimo mojej choroby genetycznej, z którą się urodziłem (zespół Downa) byłem bardzo energicznym i samodzielnym chłopcem … a, i jeszcze podobno ładnym i przekornym urwisem J … no … ale niestety 9 maja 2012 roku podczas usuwania 3 moich ząbków w znieczuleniu ogólnym (miałem wadę zgryzu) nastąpiły komplikacje, które były przyczyną niedotlenienia mojego mózgu. Od tego czasu mam niedowład czterokończynowy i nie mogę normalnie oddychać oraz jeść, mam tracheotomię i jestem karmiony dojelitowo. Jestem podopiecznym Krakowskiego Hospicjum dla Dzieci im. Księdza Józefa Tischnera. Dziękuję wszystkim ludziom dobrego serca, którym cierpienie innych nie jest obojętne. Dziękuję wszystkim, którzy do tej pory pomogli mi poprzez indywidualne darowizny, przyłączenie się do zbiórek pieniężnych lub do akcji nakrętkowej zorganizowanej przez Szkołę w Szarowie. Dzięki Wam moi rodzice zapewniają mi powolny, ale sukcesywny powrót do poprzedniej mojej sprawności intelektualno-ruchowej poprzez specjalistyczną rehabilitację oraz odpowiedni sprzęt medyczny. [IMG]file:///C:/DOCUME~1/Iza/USTAWI~1/Temp/msoclip1/01/clip_image002.jpg[/IMG] Korzystając z okazji proszę o przekazanie 1% podatku z rozliczenia rocznego. Aby tego dokonać należy wpisać w PIT Nr. KRS 0000186434 cel szczegółowy: 107/Z Jakub Zięba Istnieje również możliwość przekazania darowizny (wsparcie finansowego) na moje subkonto w Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „ Słoneczko” 77-400 Złotów Stawnica 33 Nr. konta: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 -wpłaty krajowe w PLN Z dopiskiem: darowizna na rzecz 107/Z Jakub Zięba. Więcej informacji o fundacji SŁONECZKO znajdziecie na stronie www.fundacja-sloneczko.pl PS. Pamiętam, jak byłem malutkim dzieckiem też miałem ogromne problemy zdrowotne, ale dzięki determinacji moich rodziców, pomocy Bożej oraz zabawie z moją młodszą siostrą Izabelą, która mnie nieustannie mobilizowała stałem się samodzielnym chłopcem i wieżę w to, że tym razem będzie podobnie. Zawsze miałem i nadal mam ogromną wolę życia i nie wyobrażam sobie leżenia w łóżku rehabilitacyjnym do końca życia …( )… które tak naprawdę to dla mnie dopiero się zaczyna. Serdecznie dziękujemy za każdą ofiarowaną pomoc Jakub Zięba wraz z Rodzicami |
|
|
|
#1730 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#1731 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 986
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Cytat:
ciesz się, że to jednorazowe, bo u mnie to już trwa od 2 miesięcy.A tak wogóle to witam się poniedziałkowo. U nas noc jak zwykle z dupy, mała nie potrafi dłużej spać niż 40 min bez pobudki, jedynie u nas w łóżku pośpi do 2-3 godz ciągiem. Ślini się jak jakiś buldog dzisiaj i ciągle pierdzi buzią, cała mokra jest. Czeka mnie zakuwanie bo sesja, nie mam siły na to Niunia wczoraj zjadła ziemniak z dynią i nic jej narazie nie ma ![]() Też chciałam w lidlu kupić ten dresik welurowy, tylko ciekawa jestem czy po południu jeszcze będzie. |
|
|
|
|
#1732 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 974
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
hej,
zaraz się wybieram w podróż w moje rodzinne strony,bo najwyższa pora załatwić becikowe ![]() Victoria- choroba tego chłopca uświawamia mi jakie mamy szczęście że mamy zdrowe dzieci, jak będę robić Pit-y to poprosze Cie o przypomnienie KRS. prince- ja używam na zewnątrz zwykłego kremu bambino. A i wszystkiego najlepszego dla Wszystkich wątkowych Agnieszek
|
|
|
|
#1733 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#1734 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Moje dziecko które miało nie raczkować właśnie stawia pierwsze kroczki
|
|
|
|
#1735 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Cytat:
zdolna dziewczynka już się nie mogę doczekać kiedy moja będzie tak robić ![]() ---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ---------- W piątek już byłam podpisać kolejną umowę o pracę zapisałam małą na szczepienie (07.02) byłam na rozmowie w sprawie pracy w innej placówce (bo chcę zmienić prace od września). Ciekawe jak przetrwam pierwszze dni w pracy - zaczynam za 10 dni.No i kupiłam sobie jeszcze 3 bluzki
|
|
|
|
|
#1736 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Cytat:
dla Iguni Jestem z niej taka dumna jakby to było moje dziecko ![]() ---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ---------- Cytat:
Wiem, że będzie bardzo trudno i ciężko ale wytrwam. Miałam Ci już kiedyś pisać, że w rossmannie enfamil2 jest chyba na promocji po 42zł za puszkę ![]() pokaż bluzki
|
||
|
|
|
#1737 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Cytat:
niestety bez mojej wypłaty byłoby ciężko i nie ma wyjścia musze tam wracać...Właśnie jeszcze nie przeszłyśmy na 2 ale w piątek też poleciałam do rossmana i kupiłam jedną puchę kupiłabym więcej ale jak jej nie spasuje to mleko to byłby klops.Zaraz spróbuje cyknąć foty edit: jednak nie cykne bo Hania wstała Później wrzucę
Edytowane przez chmielinka Czas edycji: 2013-01-21 o 12:59 |
|
|
|
|
#1738 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Cytat:
Ale spoko, z tego co pamiętam to promocja na to mleko w rossmannie jest często ![]() Ja chcę wrócić bo już zaczynam szaleć w domu. Nigdy tak długo nie byłam bez pracy i czuję, że potrzebuję tego speeda związanego z pracą, atmosferą, spotkaniami z ludźmi
|
|
|
|
|
#1739 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 21 719
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
|
|
|
|
#1740 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 930
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI
Heloł
![]() ja też się dzisiaj nigdzie nie ruszam, pada u nas marznący deszcz I stwierdziłam, że z mojego męża jest gapa, ja byłam rano z psem i nie zaliczyłam ani jednej gleby, a ten ledwo z klaki wyszedł i mało co się nie przewrócił, a potem przewrócił się przy samochodzie mało nie wybijając szyby łokciem...dzięki i nawzajem Cytat:
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2013-01-21 o 13:21 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:33.





.
.
chyba wyleję 








W dzień się nie przesikuje

Zrobiłam mleko - nie chciał. Ok. 7 usnął wtulony we mnie i pospaliśmy jeszcze jakieś 45 minut. Obudził mnie palec w oku i ciągnięcie za włosy. Zjadł coś dopiero przed 9 po posmarowaniu dziąseł dentinoxem. Ale zjadł tylko jakieś 80ml i zaczął się rzucać więc odpuściłam. Teraz znowu śpi. Ja zjadłam śniadanie, zrobiłam sobie herbatę i czuję jaka jestem padnięta...
niestety bez mojej wypłaty byłoby ciężko i nie ma wyjścia musze tam wracać...
I stwierdziłam, że z mojego męża jest gapa, ja byłam rano z psem i nie zaliczyłam ani jednej gleby, a ten ledwo z klaki wyszedł i mało co się nie przewrócił, a potem przewrócił się przy samochodzie mało nie wybijając szyby łokciem...
