Łognisty jeździec,kinder bueno szklanka,chodź mężu miły,jam Twoja wybranka!PM2014cz7

[Piankka]

Napisane przez AnULka248

A to jest zdjęcia z jakiegoś osiedla takich domków? Tam w koło widzę wszystkie takie same, biedni ci ludzie, mieć identyczny projekt domu jak sąsiad baa nawet kolor. Ale w sumie niezły. Może kuchnia jakaś taka wielgachna, a na górze rzeczywiście malutkie pokoiki. Salon - no właśnie

Tak to jest to osiedle, tam są różne domy, od nich były dostępne tylko 3rodzaje domów, oraz są indywidualne projekty, ale kolorystycznie musiały być takie same. Tak kuchnia za wielka... niezbyt udany ten projekt.

[misiadelko]

Witam się z rana

Napisane przez kulbensikowa

super fotki

a to dlatego ,ze moich niestety tez sie nie da...:/ takie wlosy..

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

tak troszkę Was podczytuję i staram się być na bierząco... Dziś byłam na obiedzie u tż no i tak jakoś wyszło, że oglądaliśmy tv, pogadaliśmy z tż babcią itd, no i zasiedziałam się.. przyszła wieczorem ciocia tż... a moja przyszła teściowa do mnie:" a po Ciebie to z domu już nie dzwonią?" a ja odpowiedziałam w żartach " no nie, chyba mnie tam nie chcą" a ona " no to zobacz, może dzwonili, a masz wyciszony telefon i nie słyszysz"....nosz kurde....zrobiło mi się troszkę tak niezręcznie... jakbym była tam za długo , albo miała by mnie po prostu dosyć...i chciała się pozbyć.. eh..:/

Ale niefajna sytuacja, Nie dziwię się, mi też by się zrobiło dziwnie... A TŻ to zauważył?

Napisane przez klaudia1534

Witam się po prawie wcale nieprzespanej nocy.. Całą noc budziłam się co chwilę, a koło 3 dostałam okropnej biegunki. Te moje problemy z brzuchem są coraz gorsze. Już nie wiem co mam jeść bo po wszystkim się później strasznie męczę.

Biedna, powodzenia na kolosie!

Napisane przez Piankka

Heloł

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------



Pierwsza

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------



Ja mam, talerz jak talerz

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------



<- Ty po lewo

Ja już jestem prawie zdrowa, nie mogę być aż tak zielona

Napisane przez alloffkowa

żart był żart


dostał

I prawidłowo!

[rom4ntyczk4]

Napisane przez kulbensikowa

super fotki

a to dlatego ,ze moich niestety tez sie nie da...:/ takie wlosy..

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

tak troszkę Was podczytuję i staram się być na bierząco... Dziś byłam na obiedzie u tż no i tak jakoś wyszło, że oglądaliśmy tv, pogadaliśmy z tż babcią itd, no i zasiedziałam się.. przyszła wieczorem ciocia tż... a moja przyszła teściowa do mnie:" a po Ciebie to z domu już nie dzwonią?" a ja odpowiedziałam w żartach " no nie, chyba mnie tam nie chcą" a ona " no to zobacz, może dzwonili, a masz wyciszony telefon i nie słyszysz"....nosz kurde....zrobiło mi się troszkę tak niezręcznie... jakbym była tam za długo , albo miała by mnie po prostu dosyć...i chciała się pozbyć.. eh..:/

Oj...faktycznie nie miło z jej strony Może miała co innego na myśli a tak jakoś palnęła głupio....

Moja się obraża jak wracam do domu i u nich nie zostaje

My już prawie zdecydowalismy się na Dj'a. Teraz trzeba się jeszcze na skypie na rozmowę z nim umówić

[Piankka]

Napisane przez misiadelko

Ja już jestem prawie zdrowa, nie mogę być aż tak zielona

Ja jestem tym żółtym i biję Cię, bo mnie zaraziłaś

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Jedyny plus taki, że nie idę do pracy (a mam w tym tygodniu popołudniówki )

[mala_czarna_21]

Napisane przez kulbensikowa

super fotki

a to dlatego ,ze moich niestety tez sie nie da...:/ takie wlosy..

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

tak troszkę Was podczytuję i staram się być na bierząco... Dziś byłam na obiedzie u tż no i tak jakoś wyszło, że oglądaliśmy tv, pogadaliśmy z tż babcią itd, no i zasiedziałam się.. przyszła wieczorem ciocia tż... a moja przyszła teściowa do mnie:" a po Ciebie to z domu już nie dzwonią?" a ja odpowiedziałam w żartach " no nie, chyba mnie tam nie chcą" a ona " no to zobacz, może dzwonili, a masz wyciszony telefon i nie słyszysz"....nosz kurde....zrobiło mi się troszkę tak niezręcznie... jakbym była tam za długo , albo miała by mnie po prostu dosyć...i chciała się pozbyć.. eh..:/

milutko

ciekawe czy po prostu się martwiła czy chciała spławić

Napisane przez Nati_kk

BMW:P

asz Ty kozaku

rozumiem że jesteś testerem prędkości

Napisane przez AnULka248

Brrry Przypominam się, że żyję tak dużo piszecie, że już nie ogarniam, nie piszę - czuję się jak nowa, mimo, że już rok tu siedzę

Ty jesteś bizneswomen, nie masz czasu na pierdoły

Napisane przez ane3kaa

a ja własnie jade do Zakopca trzymajcie sie cieplutko i odezwe sie jutro

takiej to dobrze, weź mnie ze sobą

Jeszcze namawiam TŻ, żebyśmy wzięli ślub i za resztę polecieli do Australii na 2 tygodnie , ale rodzice by nam tego nie wybaczyli.

ja też miałam taki pomysł ale TZ się nie zgodził, on chce wesela i swojej panny młodej do tańczenia

Napisane przez misiadelko

Witam się z rana

co tam?


witam się poniedziałkowo

niestety cały fzień pod znakiem nauki więc pewnie zajrzę do Was dopiero wieczorem!

tasiulek trzymam kciuki!

[Piankka]

Jutro idę po wyniki kolposkopii

[misiadelko]

Mała_Czarna a niiiic takiego, jakieś urojone problemy mam Nie spałam prawie całą noc, dopiero coś koło piątej przysnęłam i mam dalej wisielczy humor A żebym ja miała zły dzień trzeba naprawdę się postarać

Piankka

[Angel_21_]

hej dziewczyny ja się wczoraj pokłóciłam z mama już nie mam siły ... mam ochotę się spakować wyjechać i nigdy więcej się już nie pokazać ...
widzę ze o napojach pisałyście to u mnie soki są w dzbankach a napoje typu pepsi, 7up i mirinda w szklanych butelkach
widzę też ze mowa była o projekcie domu ... ja pokaże wam jaki my będziemy mieć http://www.domfort.eu/popup/lustro.php?p=1153 teraz TŻ jest na etapie zakupu okien

[Piankka]

Napisane przez Angel_21_

hej dziewczyny ja się wczoraj pokłóciłam z mama już nie mam siły ... mam ochotę się spakować wyjechać i nigdy więcej się już nie pokazać ...
widzę ze o napojach pisałyście to u mnie soki są w dzbankach a napoje typu pepsi, 7up i mirinda w szklanych butelkach
widzę też ze mowa była o projekcie domu ... ja pokaże wam jaki my będziemy mieć http://www.domfort.eu/popup/lustro.php?p=1153 teraz TŻ jest na etapie zakupu okien

Super, to jesteście na etapie stanu surowego ?
Domek nie w moim stylu, jakoś nie przemawia do mnie salon pod skosem i te okna

[Angel_21_]

Piankka tak właśnie na takim etapie jesteśmy do mnie też nie przemawia ale to ma być prezent od teściów więc nie mogę wybrzydzać za to tak ten dom urządzę (zajmuję się również projektowaniem wnętrz ) że stanie się naprawdę piękny ciesze się że wnętrze ma bardzo praktyczne i można spokojnie działać więc może nie będzie tak źle

[Piankka]

Zazdraszczam bardzo tego etapu ja muszę czekać jeszcze do przyszłej wiosny, na razie jesteśmy na etapie dzielenia działek...niech już zleci ten 2013 rok albo niech już będzie lato, to już połowa roku za nami będzie i potem zleci jak z bicza szczelił

[Angel_21_]

dokładnie ja już chce 2014 czuje że ten 2013 nie będzie za fajny (chodź czekają mnie jeszcze zaręczyny - ale mój czeka do lata nie wiem po co ale OK )

[misiadelko]

Ja to w ogóle stanęłam w miejscu...

[Piankka]

Dla mnie też nie za specjalny, chyba, że wyskoczą jakieś "niespodzianki", tak to wszystko mam zaplanowane na przyszły rok i go z niecierpliwością oczekuję

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez misiadelko

Ja to w ogóle stanęłam w miejscu...

Czemu?

[AnULka248]

Napisane przez mala_czarna_21

milutko

ciekawe czy po prostu się martwiła czy chciała spławić

asz Ty kozaku

rozumiem że jesteś testerem prędkości


Ty jesteś bizneswomen, nie masz czasu na pierdoły


takiej to dobrze, weź mnie ze sobą


ja też miałam taki pomysł ale TZ się nie zgodził, on chce wesela i swojej panny młodej do tańczenia

co tam?


witam się poniedziałkowo

niestety cały fzień pod znakiem nauki więc pewnie zajrzę do Was dopiero wieczorem!

tasiulek trzymam kciuki!

zgodzę się tylko z tym, że nie mam czasu A tak serio, to mam 5 par plus jakieś urodzinowe, także 250sztuk muszę trzasnąć w 5 dni i już sikam ze strachu plus jeszcze sesja.

A w kwestii ślubu to stoimy w miejscu, zresztą wszyscy teraz bardziej żyją ślubem brata, ja po części też, ogólnie to się boję, bo czas tak szybko leci, że za niedługo zostanie niecały rok

[misiadelko]

Nie wiem... Odkąd notariuszka mi powiedziała, że bank może nie dać TŻtowi kredytu na budowę na obcym gruncie, moja radość lekko przygasła. Wiem, że to głupie, ufam TŻtowi, ale naprawdę chciałam, żeby działka była tylko na mnie...

[magdalenka_w_86]

Wy tu piszecie o tym, że budujecie domy itp. My będziemy starać się o kredyt na mieszkanie, chociaż tak bardzo marzył mi się dom, ale zanim dom powstanie trzeba przecież gdzieś mieszkać, a ani ja, ani TŻ nie ma do tego warunków. Na siłę moglibyśmy się cisnąć i dostać jeden pokoik, a reszta wspólna, ale nie wyobrażam sobie tak mieszkać z moimi rodzicami, albo teściami.

[Piankka]

To, że jest tylko na Ciebie, może jeszcze nie przesądza o tym, że nie dostanie... a dowiadywaliście się w banku jak to wygląda w takiej sytuacji?

[mala_czarna_21]

Napisane przez misiadelko

Mała_Czarna a niiiic takiego, jakieś urojone problemy mam Nie spałam prawie całą noc, dopiero coś koło piątej przysnęłam i mam dalej wisielczy humor A żebym ja miała zły dzień trzeba naprawdę się postarać

oj, dzień się jeszcze nie skończył, może jeszcze coś miłego się wydarzy dzisiaj.

Napisane przez Angel_21_

hej dziewczyny ja się wczoraj pokłóciłam z mama już nie mam siły ... mam ochotę się spakować wyjechać i nigdy więcej się już nie pokazać ...
widzę ze o napojach pisałyście to u mnie soki są w dzbankach a napoje typu pepsi, 7up i mirinda w szklanych butelkach
widzę też ze mowa była o projekcie domu ... ja pokaże wam jaki my będziemy mieć http://www.domfort.eu/popup/lustro.php?p=1153 teraz TŻ jest na etapie zakupu okien

o co poszło?

ale macie super sprawę z tym domkiem
my jak na razie na mieszkanie zbieramy, ale prawdopodobnie rok po ślubie dopiero uda nam się kupić

Napisane przez AnULka248

zgodzę się tylko z tym, że nie mam czasu A tak serio, to mam 5 par plus jakieś urodzinowe, także 250sztuk muszę trzasnąć w 5 dni i już sikam ze strachu plus jeszcze sesja.

no to bizneswomen jak się patrzy

Napisane przez misiadelko

Nie wiem... Odkąd notariuszka mi powiedziała, że bank może nie dać TŻtowi kredytu na budowę na obcym gruncie, moja radość lekko przygasła. Wiem, że to głupie, ufam TŻtowi, ale naprawdę chciałam, żeby działka była tylko na mnie...

a nie mogłoby być tak, że przepiszesz działkę na TZ a potem jak dostanie kredyt to przepisze na Ciebie?

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez magdalenka_w_86

Wy tu piszecie o tym, że budujecie domy itp. My będziemy starać się o kredyt na mieszkanie, chociaż tak bardzo marzył mi się dom, ale zanim dom powstanie trzeba przecież gdzieś mieszkać, a ani ja, ani TŻ nie ma do tego warunków. Na siłę moglibyśmy się cisnąć i dostać jeden pokoik, a reszta wspólna, ale nie wyobrażam sobie tak mieszkać z moimi rodzicami, albo teściami.

no u nas podobnie, u obojga rodziców moglibysmy dostać pokój ale nie pójdę na to na pewno więc będziemy wynajmować przez rok, półtora a potem dopiero kupimy coś własneg. U nas kredyt nie wchodzi w grę bo TZ bierze kredyt na działalność a ja mam same śmieciowe umowy, więc musimy gotówę uzbierać (ok 200 tys na takie mieszkanie jak chcemy)

[velika]

Mala czarna, tylko myk jest taki, że Urząd Skarbowy zapuka po podatek I to pewnie niemały, bo III grupa podatkowa...
Już chyba bardziej opłacałaby się sprzedaż powiedzmy udziału 1/2, wtedy jest tylko podatek 2% od czynności cywilnoprawnych...

[mala_czarna_21]

Napisane przez velika

Mala czarna, tylko myk jest taki, że Urząd Skarbowy zapuka po podatek I to pewnie niemały, bo III grupa podatkowa...
Już chyba bardziej opłacałaby się sprzedaż powiedzmy udziału 1/2, wtedy jest tylko podatek 2% od czynności cywilnoprawnych...

abolutnie nie dyskutuję z Tobą w tym temacie

tylko tak rzuciłam, nie wiedziałam na jakiej zasadzie to działa, a jakby byli już małżeństwem to darowizna nie jest bezpodatkowa? Jak głupie pytanie to przepraszam ale jestem totalnym laikiem z tej strony

[Angel_21_]

mala_czarna_21 będąc u babci nie wiem co mamie odwaliło i wzięła niby w żartach i mnie klepała po plecach powiedziałam jej żeby przestała bo też jej tak zrobię, a ona ok i się nadstawiła więc raz ją klepnęłam on nic jak wyszliśmy od babci tak się na mnie wydarła jak szalona ... =/ że jej plecy przetraciłam w ogóle pobiłam i że sobie pogadamy w domu i że mam przesrane i różne epitety leciały ... dla świętego spokoju przeprosiłam ja i potem robiłam obiad zaniosłam jej do łóżka kazała mi wyjść z pokoju i powiedziała że obiadu ode mnie nie chce i kazała tacie nałożyć żeby nie było że ode mnie i jest foch forever i akcja nieziemska =/ już mam dość jej rozkazów =/

[lupinka]

Napisane przez kulbensikowa

Dziś byłam na obiedzie u tż no i tak jakoś wyszło, że oglądaliśmy tv, pogadaliśmy z tż babcią itd, no i zasiedziałam się.. przyszła wieczorem ciocia tż... a moja przyszła teściowa do mnie:" a po Ciebie to z domu już nie dzwonią?" a ja odpowiedziałam w żartach " no nie, chyba mnie tam nie chcą" a ona " no to zobacz, może dzwonili, a masz wyciszony telefon i nie słyszysz"....nosz kurde....zrobiło mi się troszkę tak niezręcznie... jakbym była tam za długo , albo miała by mnie po prostu dosyć...i chciała się pozbyć.. eh..:/

wydaje mi się, że pare razy też zdarzyło mi się odczuć, że może niekoniecznie jestem mile widziana, ale może się po prostu martwiła, no czasem u TŻa w domu było też tak, że jego rodzice na żarty obrażali się, że nie zostaję na noc... więc wszystko zależy od humoru ludzi i trzeba mieć do tego dystans tak czy siak

Napisane przez magdalenka_w_86

Witam, TŻ wziął w piątek urlop i calutki dzień przejeździliśmy w poszukiwaniu restauracji/sali. Udało nam się znaleźć dwa miejsca z terminem czerwcowym i wrześniowym, które "ujdą". Dzisiaj jeszcze 3 spotkania i w środku tygodnia mamy zamiar się zdecydować. Zrobiliśmy wstępny kosztorys i nie zmieścimy się w budżecie 40.000zł na 100 osób. Co z tego, że w restauracji liczą 160-180/os, kiedy owoce trzeba wstawić, ciasto, tort no i wiadomo że alkohol, napoje

no to u nas jest to samo i kalkuluję, czy lepiej brać w cenie, czy dopłacać, czy samemu kupować... napoje, tort, owoce

Napisane przez magdalenka_w_86

Wy tu piszecie o tym, że budujecie domy itp. My będziemy starać się o kredyt na mieszkanie, chociaż tak bardzo marzył mi się dom, ale zanim dom powstanie trzeba przecież gdzieś mieszkać, a ani ja, ani TŻ nie ma do tego warunków. Na siłę moglibyśmy się cisnąć i dostać jeden pokoik, a reszta wspólna, ale nie wyobrażam sobie tak mieszkać z moimi rodzicami, albo teściami.

i tu też mamy to samo przypuszczam, że TŻowi będzie bardziej żal domu, bo jego rodzice mają i całe życie mieszkał w domu, dopiero na studiach akademik, a potem mieszkanie ze mną, ale myślę, że już się przyzwyczaił

a ja też wracam do nauki, siedzę teraz w domu cały czas sama i szczerze mówiąc dobija mnie to, bo TŻ jak nie uczelnia to praca, nosz jakoś ja mam prawie już wolne i w szkole i załatwiłam sobie w pracy trochę też żałuję, że nie poszłam wczoraj na targi, ale jest jeszcze szansa w przyszłą niedzielę na małopolskie się załapać (TŻ oczywiście pracuje, ale obiecuje, że chociaż rano na pare godzin wyskoczymy )

[Piankka]

Tak teraz sobie myślę... bo mówicie o szklanych buteleczkach(pepsi, cola itp) na wesele - super pomysł według mnie, niż te 2l butle. Ale... o ile mi się wydaje to trzeba użyć otwieracza aby je otworzyć, to na każdym stole otwieracz?

[Angel_21_]

tak na każdy stół u mnie sala zapewnia otwieracz tak samo było u kuzynki na weselu

[magdalenka_w_86]

Napisane przez Piankka

Tak teraz sobie myślę... bo mówicie o szklanych buteleczkach(pepsi, cola itp) na wesele - super pomysł według mnie, niż te 2l butle. Ale... o ile mi się wydaje to trzeba użyć otwieracza aby je otworzyć, to na każdym stole otwieracz?

A sprawdzał ktoś cenowo - szklane butelki i plastiki? Jak to wygląda?

[Nati_kk]

Napisane przez mala_czarna_21

milutko

ciekawe czy po prostu się martwiła czy chciała spławić

asz Ty kozaku

rozumiem że jesteś testerem prędkości


:

Haha - oczywiście, że ... nie w tym roku robiłam na skrzyniach biegów, jakieś kabelki wkręcałam:P praca nudna, ale dobrze płatna jak na nasze polskie warunki, no i z TŻtem

Napisane przez lupinka

jakoś ja mam prawie już wolne i w szkole i załatwiłam sobie w pracy trochę też żałuję, że nie poszłam wczoraj na targi, ale jest jeszcze szansa w przyszłą niedzielę na małopolskie się załapać (TŻ oczywiście pracuje, ale obiecuje, że chociaż rano na pare godzin wyskoczymy )

A małopolskie nie były wczoraj?

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez magdalenka_w_86

A sprawdzał ktoś cenowo - szklane butelki i plastiki? Jak to wygląda?

Z tego co wiem, to lokale liczą szklane jak normalnie w barach, czyli gdzieś 2,50-3zł za sztukę, litrowe chyba koło 6-8, więc wychodzi dużo taniej wziąć litrowe.

[misiadelko]

Już nie jojczę, miałam gorszą chwilę, bo dzisiaj jest BLUE MONDAY Także ten, na swoje usprawiedliwienie zarzuciłam linkiem i idę wysprzątać mamie dom, a potem wskakuję na orbitreka, dziś pierwszy dzień po chorobie (tzn. dalej jestem chora ale już nie wytrzymuję bez ćwiczeń!).
A w przyszłym tygodniu pogadam z TŻtem o tym kredycie, niech no tylko znajdzie dla mnie 5 minut (i ja dla niego, ostatnimi czasy mijamy się ciągle).
Pójdę dzisiaj spać max. o 22 tak jak za starych dobrych czasów i od razu zasnę!
Taki mam plan!

EDIT: Ja kiedyś liczyłam, nie opłaca się tych malutkich brać :/

[magdalenka_w_86]

Napisane przez Nati_kk

Haha - oczywiście, że ... nie w tym roku robiłam na skrzyniach biegów, jakieś kabelki wkręcałam:P praca nudna, ale dobrze płatna jak na nasze polskie warunki, no i z TŻtem



A małopolskie nie były wczoraj?

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------



Z tego co wiem, to lokale liczą szklane jak normalnie w barach, czyli gdzieś 2,50-3zł za sztukę, litrowe chyba koło 6-8, więc wychodzi dużo taniej wziąć litrowe.

Czyli jeszcze raz tyle, co plastiki My chyba jednak się nie zdecydujemy na to, biorąc pod uwagę 100 gości i poprawiny. Już przekraczamy nasz założony budżet. Oczywiście zgadzam się ze zdaniem, że wygląda to zdecydowanie lepiej, ale cóż. Nie zawsze można wszystko.

[Piankka]

Napisane przez Angel_21_

tak na każdy stół u mnie sala zapewnia otwieracz tak samo było u kuzynki na weselu

Tak tak, mnie nie chodziło czy sala zapewnia, tylko czy otwieracz tak na stole - jakiś ślubny musi być

Napisane przez magdalenka_w_86

A sprawdzał ktoś cenowo - szklane butelki i plastiki? Jak to wygląda?

Spytam tż, my jak już to będziemy brać na firmę z racji, że są stale pobierane z hurtowni to cena też będzie inna, ale wydaje mi się, że wyjdzie podobnie cenowo co do takich 2l-2,5l, jak tż przyjdzie to się zapytam jak to cenowo stoi i napiszę