|
|
#61 | ||
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
-27,9 kg |
||
|
|
|
|
#62 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
facet kupił sobie kawalerkę na jednym z droższych Warszawskich osiedli (ceny powyżej 17000 za metr o czym nie zapomniał wspomnieć) wydał sporo na urządzenie itd oczywiście wszystko na kredyt aż tu nagle stracił pracę i po miesiącu od zamieszkania już zwolnił mieszkanie i zaczął szukać kupca na nie
|
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
![]() Moja mama była wówczas zachwycona, ponieważ jej dom był pierwszy i oczywiście wszyscy chcieli jej dorównać Tak się trochę na niej wyżywam (po to założyłam wątek), ale z jednej strony ją rozumiem, a przynajmniej się staram. Gdy ona była młoda ciężko było cokolwiek dostać, nie wspominając o rzeczach ładnych. Sama musiała sobie szyć, kombinować, żeby stworzyć swój styl. Aż nastały czasy dobrobytu i mama się zachłysnęła mnogością możliwości Raz na zawsze skończyła z byle jakością. Niestety w tej swojej luksusomanii zapędziła się o krok za daleko..
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
|
|
|
|
|
#64 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 277
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Świetny wątek
Kolega mojego TŻ-ta, odkąd zaczął pracować w banku, ciągle się przechwala. Ja mam raczej rzadko z nim do czynienia, ale jak ostatnio go widziałam to na tapecie był jego rower, na który wydał całą pensję i nie miał co jeść do końca miesiąca, tak przynajmniej twierdził. Kiedyś mój TŻ i jeszcze ich jedna koleżanka mieli z nim robić wspólną imprezę, ale jakoś nie mogli się dogadać, bo oni chcieli zwyczajnie chipsy, piwo, jakąś wódeczkę, a ten stwierdził, że zaprosi parę osób z pracy, kupią whiskey i będą sączyć, bo to wyższe sfery są , w końcu kolega się z imprezy wymiksował i reszta towarzystwa odetchnęła z ulgą. O tyle to dziwne, że jakichś kokosów tam nie zarabia.Pierścionkowe opowieści też są mi znane. Moja koleżanka też chwaliła się, że "pierścionek taki ma mały brylancik, ale wiesz, to z Kruka jest, a tam drogie są", pierścionek niepozorny bardzo, wolałabym już srebro i cyrkonie ![]() Inna znajoma a właściwie dziewczyna kolegi jest strasznie bluszczowata, stale wszystkiego zabrania temu swojemu biednemu narzeczonemu, a dodatkowo ciągle się przechwala, że obcy faceci na nią lecą, że "ten kelner w naszej pizzerii daje mi zawsze dodatkowy sos i się tak do mnie uśmiecha", a "tamten kolega mojego Misia to pisał do mnie takiego smsa, nie wiem, po co on pisze, skoro ma dziewczynę i ja mam mojego Misia" i tak w kółko. Koleżanka, która po wyjściu za mąż wszystkie pieniądze z wesela przeznaczyła na samochód, okazało się, że jest on zepsuty i na naprawę musiała pożyczyć od rodziców, dodam, że wtedy ani ona, ani jej mąż nie mieli pracy, oboje studiowali, mieszkali w dużym mieście i poruszali się stale komunikacją miejską, bo nie stać ich było na paliwo, ale "przecież samochód musi być, jak to tak bez samochodu, i koniecznie za 60tysięcy bo taki za 10 tysięcy to złom"
|
|
|
|
|
#65 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
![]() :roll eyes: znam znam... oczywiście w 10 dziewczyn przy stole byście siedziały to tylko na nią by ten kelner ziorał
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
|
|
|
|
|
#66 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 919
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
ja najbardziej nie lubię szpanu na "mogę mieć każdą laskę, żadna mi się nie oprze, wchodzę na imprezę i wybieram która dziś będzie moja
"swego czasu startował do mnie taki chłopak. nie żaden Bóg seksu, przeciętny, ale może się podobać. Od początku gadał tylko o dziewczynach z którymi wcześniej się spotykał, jak to właśnie leciały na jedno jego skinienie. dziwnym trafem każda ostatecznie go olewała - może dlatego, że poza swoimi niestworzonymi historiami o tym, jakim to jest Bogiem seksu nie miał wiele do zaoferowania? oczywiste jest, że z jego opowieści wynikało, że w łóżku z każdą z nich wyczyniał cyrkowe wręcz akrobacje, a potem wyznał mi, że jest prawiczkiem (facet po 20). nie, żeby ogólnie taki stan rzeczy był dla mnie dziwny, ale w jego opowieściach kreował się na kogoś zupełnie innego...
|
|
|
|
|
#67 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 119
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
Podejrzewam, że i mój nie raz i nie dwa puścił którejś oko a potem cieszył się, że kasa wpadła- taka praca. |
|
|
|
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Zaintrygowana wątkiem postanowiłam porozmawiać wczoraj z TŻtem właśnie na "te" tematy
.Kiedy opowiedział mi historię o pewnym mężczyźnie myślałam, że padnę ze śmiechu .TŻ czekał wraz z nieliczną grupą na zajęcia z przedmiotu o wdzięcznej nazwie Biopaliwa. Ich rozpoczęcie się opóźniało. Najpierw 5, 10, 15 minut, aż po niecałej godzinie z sali wykładowej wyszedł prowadzący przedmiot wraz z jakimś obcym mężczyzną. Owy mężczyzna bez ogródek zaczął swój monolog, cytuję: Czy Wy wiecie kim ja jestem? Zapamiętajcie tę twarz (tu ostentacyjne pokazał palcami na siebie). Jestem numerem 1 w swojej dziedzinie w Polsce! Właśnie odebrałem nagrodę w Paryżu, a Uniwersytet Rolniczy przyznał mi stypendium! Cała grupa stała jak zamurowana. TŻ z kolegą zdążyli tylko ironicznie odpowiedzieć: To gratulujemy. Olaboga! Rozumiem, że człowiek rzeczywiście dużo osiągnął, ale nigdy nie pojmę, jak można się tak publicznie i werbalnie "onanizować" własną osobą?
__________________
|
|
|
|
|
#69 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 180
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Uśmiałam się z tych waszych historyjek.
Tak rozglądam się wokoło, ale chyba nie mam znajomych co się tak zachowują. Apropo' telefonów..sama pozazdrościłam tym co mają te smartfony, jak słyszałam te wszystkie achy i ochy jakie to one są wspaniałe, dałam się namówić, kupiłam - przeklinam ten dzień ![]() Telefon się bez przerwy wiesza, milion rzeczy mi się włącza, zeżarł mi kupe kasy zanim zorientowałam się, że mam włączone pobieranie różnych aplikacji przez neta w telefonie ( płatnego a nie z wifi - darmowego nie mam poza wifi)..żal Szukam kogoś, kto chciałby go odkupić, ale nikt nie chce:PTęsknię za moim soniakiem eriksioniakiem, który miał tak mało ale za to jakże prostych funkcji ![]() Ogólnie jestem antytechniczna może to też dlatego;]piszcie dalej, mam dzisiaj wolne
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
|
|
|
|
#70 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
Ja nawet jako ostatnia wśród znajomych zaczęłam używać CD, bo kasety miały duszę i to magiczne coś, z czym nie chciałam się rozstawać Nawet bankomatów, ani biletomatów nie lubię używać (cud, że mam w ogóle komputer
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
|
|
|
|
|
#71 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 315
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Miałam na studiach taką irytującą dziewczynę...:P Zawsze co to nie ja, chwaliła się nawet pudrem z gosha
) I na pierwszych zajęciach z psychologii trzeba było coś o sobie powiedzieć i ona na wszystkich tego typu przedmiotach zaczynała "Jestem Kasia, mieszkam w X, na co dzień odbywam staż u mojej mamy która jest DYREKTORKĄ szkoły podstawowej w naszej miejscowości" Strasznie to słowa akcentowała Jak miałyśmy zajęcia z wizażu to pracowałysmy na wspomnianych wyżej kosmetykach gosha i słyszałam tylko "o mam to bardzo fajne, o to też miałam, no i tamto!"
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
#72 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Przypomniała mi się dziewczyna z jakiegoś wesela, która przyszła z "torebeczką" DIORA, która tak naprawdę była kosmetyczką... ale szpan musi być!
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
|
|
|
|
#73 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 640
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
![]() mnie najbardziej śmieszą próby szpanowania czymś co żadnym szpanem nie jest, na przykład: -ubrania z Zary moje ulubione to bluzki z poliestru za jakieś 150 zł i tak samo badziewne marynarki za 370 ![]() -drogie kosmetyki, których cena poparta jest tylko marką a nie składem i działaniem -coś czego się nie dokonało samemu, na przykład szpanowanie bogatym wujkiem, drogim prezentem od kogoś itp.
__________________
Happiness only real when shared
|
|
|
|
|
|
#74 | |
|
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 147
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
tyle, że on jest zdecydowanie starszy od twojego kolegi, ale też ma jakiś kompleks z kobietami. Koleś po dwóch minutach normalnej rozmowy przechodzi na temat seksu i wyrywania lasek, opowiada jak "obracał" całymi nocami szesnastki itd. wystarczy jakaś piosenka w radio, a ten już zaczyna monolog pt. pamiętam wakacje roku pańskiego takiego i takiego... ale się wyrywało laski przy tym hicie itp. itd. (wliczając opisy ekwilibrystyczne z owymi laskami ) Żenada pełną gębą
|
|
|
|
|
|
#75 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
|
|
|
|
|
#76 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 315
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Napisałyście o tych znajomościach i mi się przypomniał mój obecny współlokator
Nie było mnie przy tej rozmowie, Tż mi opowiadał bo mnie nie było i tamten przyszedł na piwko do naszego pokoju i zaczła się gadka "ja to się o przyszłość zbytnio nie martwię, bo mam znajomych prawników, którzy jeżdżą samochodami za 300tys" - Koleś już 30 skończył, ryje codziennie do 22 i wynajmuje pokoik 3 na 2m z dziewczyną młodszą o jakieś 12 lat
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
#77 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
|
|
|
|
|
#78 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 315
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Taaa zwłaszcza jeśli sam nie ma się czym pochwalić, to chociaż znajomymi a co
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
#79 | |
|
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 147
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
![]() Generalnie traktujemy go z dystansem i pobłażliwością, bo nie da się go traktować poważnie Jak już koleś przestanie gadać o seksie i małolatach z imprezy, to chwali się czymkolwiek innym - to chyba patologiczne niedowartościowanie i potrzeba napompowania ego![]()
|
|
|
|
|
|
#80 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 336
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
moja kierowniczka z pizzerii zawsze uwielbiała się chwalić swoim Misiaczkiem i lansować... no w zasadzie wszystkim
![]() któregoś dnia po zobaczeniu mnie jak wychodzę z pracy i rozpuszczam włosy (bo w pracy tylko związane, co nawet zrozumiałe) koniecznie chciała mi pokazać swoje zdjęcia z przeszłości i włosy jakie miała do pasa... przedłużane. opowiadając przy tym o jakimś swoim kółku wzajemnej adoracji koleżanek z którymi razem chodziła na przedłużanie włosów. ona nie ma psa, ona ma cziłałę ubrania nosi tylko najlepszych projektantów i ma mieszkanie na Starym Rynku. ma tez własnego laptopa, którego nie umie obsłużyć. jak się później okazało na ubrania wydała całą kasę która dostała od rodziców z okazji jej ślubu (jużbyła po rozwodzie), to ponoć kilkaset tysięcy było, mieszkanie nie jest jej tylko komuś z rodziny pilnuje więc tam mieszkała płacąc tylko czynsz, a laptopa to Misiaczek kupił. Później pracę na kierowniczym stanowisku rzuciła, bo Misiaczek ma kontrakt dla jego firmy i będzie ja utrzymywał a ona będzie zamiast pracy czas spędzać z dzieckiem ze swojego poprzedniego małżeństwa. Tak jak szybko pracę rzuciła, tak szybko i ja rzucił Misiaczek, może sobie uświadomił że jednak nie chce łożyc na jej życie "lepszych ludzi". Sam też nie był lepszy: Zawsze na koniec pracy przyjeżdzał po mnie mój mężczyzna, no i któregoś dnia czekając aż wyjde z pracy zaczął regulować światła w samochodzie, bo nam jedno ze świateł zawsze trochę opadało, mimo że był wymieniany silniczek. Więc mój facet czekając na mnie otworzył maskę, wyregulował światła i żeby je wyrównać jeździł sobie nimi góra-dół-góra-dół i nasłuchiwał i patrzył czy dobrze teraz chodzą. Na co Misiaczek również już czekający pod praca na moja kierowniczkę również zaczął ruszać światełkami w samochodzie góra-dół itd... nie wiem może żeby pokazać że jego samochód też ma regulowane... (dodam że jego samochód naprawdę był kilka klas i tysięcy wyżej niż mój...)
__________________
Forum o wiewiórkach: Wiewiórki
|
|
|
|
|
#81 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 333
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
__________________
konto nieaktualne
|
|
|
|
|
|
#82 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: midway
Wiadomości: 3 708
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Czytając te wszystkie historie i mnie się coś przypomniało
![]() Pracowałam w firmie gdzie przed budynkiem był dosyć spory parking ale tylko kilka miejsc przy wejściu jak wiadomo opisane "zarząd... jakiśtam" "ktośtam" itp. I często odwiedzał nas jeden kliencik, który notorycznie parkował samochód na miejscu podpisanym "zarząd..." . Oczywiście stawał tam tylko wtedy jak żadnych dyrektorków i kierowniczków w biurowcu nie było ![]() Jak ochrona mu zwróciła uwagę, że to nie jest miejsce dla zwykłych klientów to odpowiedział "takiego bmw x-ileśtam, nie można przecież stawiać byle gdzie"! I miałam jeszcze taką fajną "koleżankę", która miała raczej kompleks na tle że nie może sobie spozwolić na tyle markowych ciuchów ile by chciała. Więc jak już coś kupiła to paradowała w tej rzeczy jak paw po klasie no i oczywiście SIATKĘ na strój na wf też nie mogła mieć byle jakiej ![]() Jak tylko zdobyła jakiś nowy ciuszek, a widziała u kogoś innego podobną np. bluzę to od razu pytała: - ooo ile zapłaciłaś za tą bluzę? - 150 zł - a ja 230... znowu przepłaciłam... Szkoda tylko, że nie było takiej rzeczy za jaką by nie przepłaciła. Jak chciała jechać po zwykłą rybkę do akwarium to chwaliła się tydzień wcześniej że do AŁCHANA po nią pojedzie ![]() A parę lat później jak ja i moja koleżanka (świeżo po zaręczynach) spotkałyśmy ową panienkę, to się okazało! że ona też jest zaręczona !!! Ale pierścionek był taki drogi że musi trzymać w domu i chyba niestety nie będzie go wogóle nosić... ![]() Szkoda tylko, że mamy wspólnych znajomych i nawet jej facet nie miał pojęcia że się zaręczyli i kupił jej takie cudeńko- pierścionek ![]() ![]()
Edytowane przez naamarelle Czas edycji: 2013-01-22 o 20:09 |
|
|
|
|
#83 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 108
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
|
|
|
|
|
#84 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
. Znaczy mialam bo kontakt musialam urwac bo nie dawalam rady po tych opowiesciach. Po kazdym spotkaniu czulam sie calkowicie zdeprymowana bo to byl monolog. A ja potem to wszystko "trawilam" kilka tygodni do kolejnego spotkania
|
|
|
|
|
|
#85 | |
|
multitasking ninja
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 379
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite. |
|
|
|
|
|
#86 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: My room
Wiadomości: 1 854
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Ja miałam taką znajomą w pracy, która wiecznie się chwaliła tym, co ma w domu: to plazma, to nowe meble, a to znów, że to sobie kupi, włosy przedłuży, do kosmetyczki na jakieś drogie zabiegi pójdzie. Razprzyszła i mi pokazuje, że ma dwa nowe pierścionki na palcach, mega drogie, mąż jej kupił, spędzili pół dnia u jubilera wybierając. Ale najlepsze w tym wszystkim było to, że taka niby bogata, a wiecznie do mnie przychodziła z pytaniem czy nie pożyczyłabym jej 2,5o na kanapkę. Robiła to nagminnie
__________________
"Być zagadką, której nikt nie zdąży zgadnąć, nim minie czas" |
|
|
|
|
#87 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 265
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#88 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
A ja lubie się pochwalić jak ktoś chwali np moja bluzkę a ja kupiłam ją za 2 złote w lumpeksie
z dumą ogłaszając zw to za grosze
|
|
|
|
|
#89 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 657
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
pewnie nie, te typki o takich sumach zapominają, ja skądś to znam... moja dawna kierowniczka wysyłała mnie podczas pracy do sklepu po drobne zakupy, mówiąc "kup mi przy okazji serek/bułkę/jogurt/ bo ja nie mam drobnych, tylko kartę". A poszpanować przedłużonymi włosami, solarą, tipsami, ciuchami to lubiła i romantycznym mężem, który ją w walentynki do Krakowa zabierał |
|
|
|
|
#90 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: midway
Wiadomości: 3 708
|
Dot.: Żenujący szpan i lans
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:13.







bardzo go lubiłam jak byłam mała ale nie myślaąłm, że tacy ludzi mogą istnieć na prawde.....
Raz na zawsze skończyła z byle jakością. Niestety w tej swojej luksusomanii zapędziła się o krok za daleko..
, w końcu kolega się z imprezy wymiksował i reszta towarzystwa odetchnęła z ulgą. O tyle to dziwne, że jakichś kokosów tam nie zarabia.










