Łognisty jeździec,kinder bueno szklanka,chodź mężu miły,jam Twoja wybranka!PM2014cz7

[wioliix]

Napisane przez Kate Noir

Tylko, że on tego nie rozumie... a jak zacznę z nim się kłócić to może to się źle skończyć :/ Spróbuję go oświecić, jak nic nie pomoże to trudno, wolę by się nie dokładał.
Macie pod ręką jakieś filmiki z fajnych wesel? Takich co by mu uzmysłowiły jak teraz wesela wyglądają?


przeczytałam już... fajnie, mam nadzieję, że też będę miała takie lajtowe podejście.

A jak bys powiedziała że macie już wszystko wybrane i albo TŻ chce tylko z tobą wybierać
Ja to bym powiedziała wprost że na tej sali będzie i kropka
Przecież po co się kłócić

[Kate Noir]

Napisane przez velika

Kate Noir, ja bym na twoim miejscu nie brała kasy Już widzę te awantury i rozkazywanie, jak weźmiesz choć grosz. Twój ojciec to widać taki typ jak mój dziadek, wszystko wie najlepiej.

Tak by było najrozsądniej bo to taki typ właśnie... no ale mu tak bardzo na tym zależy I wtedy jestem w kropce z podziękowaniami. Bo tż będzie dziękował rodzicom, a ja mam podziękować tylko mamie? Bo jeżeli nie pomoże z weselem to zupełnie nie mam za co mu dziękować. A ja jak zawsze przejmuję się tym, żeby mu nie było przykro Spróbuję go jakoś przekabacić jak się nie uda to trudno... będziecie musiały czytać moje żale

Napisane przez wioliix

A jak bys powiedziała że macie już wszystko wybrane i albo TŻ chce tylko z tobą wybierać
Ja to bym powiedziała wprost że na tej sali będzie i kropka
Przecież po co się kłócić

bo z nim inaczej nie idzie. Uważa, że jest najmądrzejszy i ma najlepszy gust.
aaa jak mu tak powiedziałam, to stwierdził, że on o niczym nie wie bo nikt z nim tego nie ustalał :/ Spróbuję, użyć argumentu z tż'em.



Ja tam też wzięłabym tańszy pierścionek i dlatego dobrze, że tż nie pytał mnie o zdanie

[Bacardi_]

Napisane przez Tycikata

ja w tej kwestii też nie pomogę, my praktycznie od zawsze bez niczego

Szacun

Ja chciałam mieć niespodziankę, temat zaręczyn - jaki pierścionek, co, jak i kiedy, był raczej tabu

Ja też miałam niespodziankę, a najgorsze jest to, że pierścionek leżał 2 tygodnie w szafce, a ja nawet się na niego nie natknęłam, to dlatego, że mój spryciarz schował go w szafce z ciuchami do pracy, a tam nigdy nie sprzątałam

[adziia13]

jakoś Was nadrobiłam
Kate ja bym na Twoim miejscu nie brała kasy, mogą być z tego same problemy, wiem jakie ja mam problemy z teściami - ciężko im przyswoić, że ich ślub był 25 lat temu. Jak tata będzie miał gest to da Wam duuuuży prezent ślubny, a Wy zaoszczędzicie kupę nerwów.

A co do antykoncepcji. To ja różne rzeczy biorę od prawie 9 lat bez przerwy. Ginekolog namawia mnie na dzidziusia już (bo inaczej mogą być problemy z ciążą - skomplikowana sprawa), ale jak tu myśleć o dziecku jak nie ma gdzie mieszkać. Teraz już bym chciała odstawić, bo po tylu latach libido zaczyna mi szwankować - od 4 lat jestem na krążkach NuvaRing.

[moooniaaaa]

Napisane przez Kishlaczkowa

To jedyny problem?!

Tajik daj znać, co powie Wam ksiądz? Miejmy nadzieję, że bez problemu się zgodzi, w końcu to święto

alloffkowa u mnie w diecezji proboszcz prosi bp-a. Jednak w innych może być inaczej

Tak
U moich rodziców jutro ksiądz po kolędzie, jak zdążę to wpadne i zapytam co ze ślubem w piątek

Napisane przez pysia1987

właśnie przyjechałam. Przewieźliśmy wszystkie już moje rzeczy do TŻ, ale jade do Niego dopiero jutro bo musze jeszcze pare spraw załatwić
i tak patrze na tej mój opustaszały pokój i jakoś tak smutno

Zobaczysz jak będzie jak będziesz wychodzić z domu
Jak ja juz konkretnie się wyprowadzałam, wzięłam ostatnie rzeczy to ryczałam w przedpokoju jak bóbr, myślałam że się nie odkleję od rodziców i psa a wyprowadziłam się jakieś hmm 5 bloków dalej brat na mnie patrzył jak na wariatkę

Napisane przez klaudia1534

Mam do Was Kochane pytanie z innej beczki Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej u ginekologa i kobita zasugerowała mi min 3 miesięczną przerwę w braniu tabletek. I teraz moje pytanie do Was. Zostało mi 8 tabletek do końca, później 7 dniowa przerwa i już nie biorę następnego opakowania. Jak to jest z tym zabezpieczeniem? Czy mogę jeszcze do końca opakowania współżyć normalnie, czy już się dodatkowo zabezpieczać? Może, któraś z Was była w podobnej sytuacji?

Jak przerwa przymusowa to ok. Ale ja bym nie robiła, bałabym się rozregulowania cyklu.
Ja jadę na tabletkach od jakichś 6 lat, przez najbliższe lata nie zamierzam odstawiać i nigdy nie robiłam przerwy

Napisane przez Angel_21_

teraz ja z innej beczki TŻ kazał mi się zastanowić który chce a ja już sama nie wiem bo są tak podobne proszę poradźcie mi
ten : http://www.ak-bizuteria.pl/pb-0127,id1752.html
czy ten : http://www.ak-bizuteria.pl/pb-0135,id1768.html

Dla mnie są bardzo podobne, zależy jak na żywo się różnią

Ja mam w środku 7 brylantów, po bokach po 3, a wiem że tż majątku nie wydał, pewnie była przecena w aparcie

Napisane przez Kate Noir

Rozmawiałam z ojcem i nadal chce mi wyprawić wesele Problem jest w tym, że to ma być wesele na jego zasadach tj, mam tylko pojawić się w kościele i ewentualnie wybrać sukienkę. Nie dociera do niego system dzielenia opłat pół na pół - uważa, że to on ma załatwić salę, a tż wódkę.W ogóle nie ma wyobrażenia o tym jak to teraz wygląda I również nie dociera do niego, że mam zarezerwowaną salę. Nie wiem jak mam z nim rozmawiać. A prawda jest taka, że nie potrzebuję jego kasy (zaproponowałam, że jak chce to może się dorzucić), ale on stawia sobie za punkt honoru wyprawienie mi wesela.
Macie jakieś pomysły jak to rozwiązać? Pomyślałam, że pokażę mu filmiki z jakiś fajnych wesel itp. Nie chce się z nim kłócić i żeby narobił wstydu przy rodzicach tż.

Może mu powiedz,że jeśli chce się wykazac to prosze bardzo-niech się wykaże w kopercie


Widzę,że gadałyście o zaangazowaniu tż
Mój cierpliwie wszystko ogląda, jak trzeba to dzwoni. I dużo gada w pracy z kolegami co mnie cieszy bo często mu coś uświadamiają (że np.:ja mam z czymś rację), zwracają uwagę na istotne rzeczy bo sami już to przerabiali.
Ogólnie ma taką samą wizję jak ja. Chce,żebym wyglądała jak księżniczka (), chce żebym miała różowe buty itp. (wie co to kolor przewodni), ma podobne spojrzenie na np.:pierwszy taniec, plener (jak i gdzie) itd. A dla mnie to bardzo ważne

[alloffkowa]

widziałam że pisałyście o sukniach, ja dziś mierzyłam jedną !! AAAA szaleństwo. Byłam z tż, mimo że nie bardzo chciał bo i tyle czasu i że nie powinien przed ślubem ( dziwne bo on zawsze ciekawski) to pojechał i też miał dużo do powiedzenia !! a ta disco polo, a ta za duża, a ta z tyłu dziwna jedna mu sie podobała i przymierzyłam, dziwnie się czułam tak potem wam pokażę fotki, bo tż zrobił zdjęcie i ustawił sobie na tapetę i dzwonił do mnie mi to powiedzieć i że ślicznie w niej wyglądam i że jutro idziemy ją kupić ale chyba w końcu się przejął !!

[monikkad]

A ja nic nie biorę i dobrze mi z tym
Nie wyobrażam sobie już teraz brać tabletek. Brałam kiedyś i to nie dla mnie, co chwilę jakieś infekcje pochwy, a poza tym niszczenie wątroby (przynajmniej w moim przypadku bo musiałam odstawić po operacji w układzie pokarmowym).

Po ślubie komputer cyklu Lady Comp na sto procent Naturalnie i bezpiecznie, zero chemii, zero gumek

[Bacardi_]

Napisane przez alloffkowa

widziałam że pisałyście o sukniach, ja dziś mierzyłam jedną !! AAAA szaleństwo. Byłam z tż, mimo że nie bardzo chciał bo i tyle czasu i że nie powinien przed ślubem ( dziwne bo on zawsze ciekawski) to pojechał i też miał dużo do powiedzenia !! a ta disco polo, a ta za duża, a ta z tyłu dziwna jedna mu sie podobała i przymierzyłam, dziwnie się czułam tak potem wam pokażę fotki, bo tż zrobił zdjęcie i ustawił sobie na tapetę i dzwonił do mnie mi to powiedzieć i że ślicznie w niej wyglądam i że jutro idziemy ją kupić ale chyba w końcu się przejął !!

Uroczy
Czekaaamy na fotki!

[alloffkowa]

ja tez nie biorę tabletek. gdy brałam tyłam zastraszająco. ale nie narzekam na nasze życie seksualne ;>

[Angel_21_]

monikkad ooooo to jest to też zakupie po ślubie

[alloffkowa]

Napisane przez monikkad

A ja nic nie biorę i dobrze mi z tym
Nie wyobrażam sobie już teraz brać tabletek. Brałam kiedyś i to nie dla mnie, co chwilę jakieś infekcje pochwy, a poza tym niszczenie wątroby (przynajmniej w moim przypadku bo musiałam odstawić po operacji w układzie pokarmowym).

Po ślubie komputer cyklu Lady Comp na sto procent Naturalnie i bezpiecznie, zero chemii, zero gumek

co to jest?

[kulbensikowa]

Napisane przez Angel_21_

teraz ja z innej beczki TŻ kazał mi się zastanowić który chce a ja już sama nie wiem bo są tak podobne proszę poradźcie mi
ten : http://www.ak-bizuteria.pl/pb-0127,id1752.html
czy ten : http://www.ak-bizuteria.pl/pb-0135,id1768.html

Nie wiem, ja jestem chyba jakaś nie taka.. bo ja otworzyłam pierwszy link, później drugi ( nie patrząc na cenę) i myślałam że mi się dwa razy to samo otworzyło....więc dla mnie mega różnicy nie ma... bierz tańszy i tak jak Velika napisała , resztę kasy na romantyczną wycieczkę już narzeczonych wybrać się

[moooniaaaa]

Napisane przez alloffkowa

widziałam że pisałyście o sukniach, ja dziś mierzyłam jedną !! AAAA szaleństwo. Byłam z tż, mimo że nie bardzo chciał bo i tyle czasu i że nie powinien przed ślubem ( dziwne bo on zawsze ciekawski) to pojechał i też miał dużo do powiedzenia !! a ta disco polo, a ta za duża, a ta z tyłu dziwna jedna mu sie podobała i przymierzyłam, dziwnie się czułam tak potem wam pokażę fotki, bo tż zrobił zdjęcie i ustawił sobie na tapetę i dzwonił do mnie mi to powiedzieć i że ślicznie w niej wyglądam i że jutro idziemy ją kupić ale chyba w końcu się przejął !!

Piiisz coś więcej o sukience, jaki typ, jaki model?

[kulbensikowa]

lupinka Wszytskiego naj naj najj !!!! 100 lat!

[Angel_21_]

kulbensikowa hehe nie to samo ale prawie że powiedziałam TŻ żeby wybrał co chce bo ja już sama nie wiem i mi obojętne ale że w takim stylu mi się podoba i to jest to czy kupi tańszy czy droższy to i tak już postanowiliśmy, że teraz jedziemy ostatni raz na jakąś wycieczkę ... nie lubimy wyjazdów ja najbardziej spania nie na swoim łóżku (po kimś ) a TŻ tego całego zamieszania więc nawet nie chcemy podróży poślubnej to jest już postanowione wolę przeznaczyć tą kasę na dom

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

alloffkowa pokaż, pokaż nam

[agunineczka]

Napisane przez alloffkowa

widziałam że pisałyście o sukniach, ja dziś mierzyłam jedną !! AAAA szaleństwo. Byłam z tż, mimo że nie bardzo chciał bo i tyle czasu i że nie powinien przed ślubem ( dziwne bo on zawsze ciekawski) to pojechał i też miał dużo do powiedzenia !! a ta disco polo, a ta za duża, a ta z tyłu dziwna jedna mu sie podobała i przymierzyłam, dziwnie się czułam tak potem wam pokażę fotki, bo tż zrobił zdjęcie i ustawił sobie na tapetę i dzwonił do mnie mi to powiedzieć i że ślicznie w niej wyglądam i że jutro idziemy ją kupić ale chyba w końcu się przejął !!

poprosimy o fotki w tempie ekspresowym

[Bacardi_]

Napisane przez monikkad

Po ślubie komputer cyklu Lady Comp na sto procent Naturalnie i bezpiecznie, zero chemii, zero gumek

Nie słyszałam nigdy o tym

[tajik girl]

Napisane przez adziia13

jakoś Was nadrobiłam
Kate ja bym na Twoim miejscu nie brała kasy, mogą być z tego same problemy, wiem jakie ja mam problemy z teściami - ciężko im przyswoić, że ich ślub był 25 lat temu. Jak tata będzie miał gest to da Wam duuuuży prezent ślubny, a Wy zaoszczędzicie kupę nerwów.

A co do antykoncepcji. To ja różne rzeczy biorę od prawie 9 lat bez przerwy. Ginekolog namawia mnie na dzidziusia już (bo inaczej mogą być problemy z ciążą - skomplikowana sprawa), ale jak tu myśleć o dziecku jak nie ma gdzie mieszkać. Teraz już bym chciała odstawić, bo po tylu latach libido zaczyna mi szwankować - od 4 lat jestem na krążkach NuvaRing.

A poza libido wszystko gra? Biorę od roku i bardzo sobie chwalę, ale ogólnie na hormonach jestem 5 lat i nie jestem pewna czy to takie zdrowe, jak mówi lekarz
Najchętniej przeszłabym na wkładkę, ale moja nieródkom nie zakłada - a myślałam o gynefix.

Napisane przez klaudia1534

Nati_kk gratuluję 5 a co do tej zerówki to współczuje.. I weź tu się umawiaj z profesorkami.. u mnie na uczelni też często są akcje tego typu.


Mam do Was Kochane pytanie z innej beczki Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej u ginekologa i kobita zasugerowała mi min 3 miesięczną przerwę w braniu tabletek. I teraz moje pytanie do Was. Zostało mi 8 tabletek do końca, później 7 dniowa przerwa i już nie biorę następnego opakowania. Jak to jest z tym zabezpieczeniem? Czy mogę jeszcze do końca opakowania współżyć normalnie, czy już się dodatkowo zabezpieczać? Może, któraś z Was była w podobnej sytuacji?

Już powiedziałam mojemu, że czeka nas min 3 miesięczna przerwa z . Powiem, Wam że chyba lepiej to przyjął niż ja Jakoś nie ufam prezerwatywom, ale może czas to zmienić..

Ja od 5 lat nie robiłam przerwy i czuję się ok, ale myślę, że najlepiej słuchać lekarza, a jeszcze lepiej skonsultować z drugim jeśli masz możliwość

Napisane przez monikkad

A ja nic nie biorę i dobrze mi z tym
Nie wyobrażam sobie już teraz brać tabletek. Brałam kiedyś i to nie dla mnie, co chwilę jakieś infekcje pochwy, a poza tym niszczenie wątroby (przynajmniej w moim przypadku bo musiałam odstawić po operacji w układzie pokarmowym).

Po ślubie komputer cyklu Lady Comp na sto procent Naturalnie i bezpiecznie, zero chemii, zero gumek

Zaraz wygooglam co to za cudo


A poza tym nie byliśmy dzisiaj u księdza - tż źle się poczuł, a ma problemy z sercem, poszedł do lekarza i ekg źle wyszło, więc potem spał sobie cały dzień. A teraz poszedł do pracy na noc uparciuch

[misiadelko]

My z TŻtem przerabialiśmy plastry, potem gumki, potem rozmaite tabsy i dopiero od jakichś trzech miesięcy poza cellulitem nie mam zastrzeżeń. Do ślubu na pewno będę je brała, potem chcę inne, mniej inwazyjne (niestety najlepsze dla mnie okazały się Syndi 35, których długo nie powinno się brać). Moja mama w tym roku po dwudziestu latach brania tabsów (ostatnie kilka lat plastry) założyła sobie spiralę i klnie, ale wie, że czas najwyższy.

[adziia13]

Napisane przez tajik girl

A poza libido wszystko gra? Biorę od roku i bardzo sobie chwalę, ale ogólnie na hormonach jestem 5 lat i nie jestem pewna czy to takie zdrowe, jak mówi lekarz
Najchętniej przeszłabym na wkładkę, ale moja nieródkom nie zakłada - a myślałam o gynefix.

Generalnie wszystko gra 4 lata na tych krążkach, a z libido problemy mam jakoś od 6-9 msc. Myślę, że to kwestia nie samych krążków, a tego, że od 9 lat jestem na hormonach i w końcu organizm zaczyna wariować. Ja zaraz po tym jak urodzę (jeśli się uda) dzidzię to chcę spiralę.

[alloffkowa]

zabijcie mnie a nie wiem podoba do tej trochę

[Bacardi_]

Napisane przez alloffkowa

zabijcie mnie a nie wiem podoba do tej trochę

Dawaj tu fotkę w realu!

[kulbensikowa]

No ja tez myslalam ze alloffkowa pokaze sie pieknie pewnie na niej ladniej lezala niz na modelce

[alloffkowa]

jak wrócę z pracy czyli jakoś za 1 h szalu nie ma, sukienka była za długa haha ale podnieciło mnie to mierzenie !

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez kulbensikowa

No ja tez myslalam ze alloffkowa pokaze sie pieknie pewnie na niej ladniej lezala niz na modelce

rozbawiacie mnie, ja jestem tłusty karzeł w ogóle zaraz nie pokażę bo w kompleksy wpadne

[monikkad]

Napisane przez Bacardi_

Nie słyszałam nigdy o tym

Pisałam już o tym na wątku, poszukaj

Zresztą w google jest

[Nati_kk]

Napisane przez alloffkowa

jak wrócę z pracy czyli jakoś za 1 h szalu nie ma, sukienka była za długa haha ale podnieciło mnie to mierzenie !

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------


rozbawiacie mnie, ja jestem tłusty karzeł w ogóle zaraz nie pokażę bo w kompleksy wpadne

[tajik girl]

Napisane przez misiadelko

My z TŻtem przerabialiśmy plastry, potem gumki, potem rozmaite tabsy i dopiero od jakichś trzech miesięcy poza cellulitem nie mam zastrzeżeń. Do ślubu na pewno będę je brała, potem chcę inne, mniej inwazyjne (niestety najlepsze dla mnie okazały się Syndi 35, których długo nie powinno się brać). Moja mama w tym roku po dwudziestu latach brania tabsów (ostatnie kilka lat plastry) założyła sobie spiralę i klnie, ale wie, że czas najwyższy.

Ja brałam syndi 2 lata, bo tyle pozwoliła mi gin, i czułam się na nich super Potem 2 lata cilest, też bez skutków ubocznych, i teraz od roku nuvaring, też ok - jakoś nie mam problemów z hormonami, odpukać.

Napisane przez adziia13

Generalnie wszystko gra 4 lata na tych krążkach, a z libido problemy mam jakoś od 6-9 msc. Myślę, że to kwestia nie samych krążków, a tego, że od 9 lat jestem na hormonach i w końcu organizm zaczyna wariować. Ja zaraz po tym jak urodzę (jeśli się uda) dzidzię to chcę spiralę.

Fajnie, dzięki za info Podobno po antykoncepcji hormonalnej łatwiej zajść w ciążę, ale łatwiej też o bliźniaki, więc na pewno się uda

Napisane przez alloffkowa

zabijcie mnie a nie wiem podoba do tej trochę

Ładna, ale czekamy na lepszą wersję, czyli real photo


Podoba mi się ten lady comp, mogę dopisać do listy prezentów ślubnych? Tylko żeby działał, bo obawiam się, że rodzinki przeprogramowały by nam odwrotnie, byle szybciej dziecko się pojawiło

[monikkad]

Napisane przez tajik girl

Podoba mi się ten lady comp, mogę dopisać do listy prezentów ślubnych? Tylko żeby działał, bo obawiam się, że rodzinki przeprogramowały by nam odwrotnie, byle szybciej dziecko się pojawiło

Znam dziewczynę, która używa już dość długo i jest bardzo zadowolona. Zresztą przekopałam fora nie tylko na polskich stronach, ale też na niemieckich i wszędzie dziewczyny zadowolone. Nie spotkałam się z wypowiedzią, że ktoś wpadł, a czytałam naprawdę dużo.

My po ślubie (albo nawet troszkę przed) zamierzamy to kupić na pewno i stosować. Jak wpadniemy (w co wątpię po tym co się naczytałam) to będzie dzidzia, która tragedią dla nas (po ślubie!) już nie będzie. No i wtedy będą znowu gumki albo może coś innego. Ale myślę, że taki komputerek to jest właśnie coś dla mnie i mojego K.

Trzeba codziennie mierzyć tempkę (najlepiej o tej samej porze rano, po przebudzeniu, ale są godziny tolerancji, także w weekendy spokojnie można pospać dłużej), ja jestem systematyczną osobą, więc na pewno nie będę miała z tym problemu. A tabletek już nie biorę od prawie trzech lat, okres mam regularny A nawet przy nieregularnościach lady comp potrafi się do nas dostosować.

Jedyny minus - nie można współżyć codziennie i wtedy kiedy się najbardziej chce, czyli w dni płodne. Wtedy pozostają gumki albo wstrzemięźliwość. Dla nas to nie problem, umiemy się inaczej zaspokajać

[Angel_21_]

Napisane przez monikkad

Znam dziewczynę, która używa już dość długo i jest bardzo zadowolona. Zresztą przekopałam fora nie tylko na polskich stronach, ale też na niemieckich i wszędzie dziewczyny zadowolone. Nie spotkałam się z wypowiedzią, że ktoś wpadł, a czytałam naprawdę dużo.

My po ślubie (albo nawet troszkę przed) zamierzamy to kupić na pewno i stosować. Jak wpadniemy (w co wątpię po tym co się naczytałam) to będzie dzidzia, która tragedią dla nas (po ślubie!) już nie będzie. No i wtedy będą znowu gumki albo może coś innego. Ale myślę, że taki komputerek to jest właśnie coś dla mnie i mojego K.

Trzeba codziennie mierzyć tempkę (najlepiej o tej samej porze rano, po przebudzeniu, ale są godziny tolerancji, także w weekendy spokojnie można pospać dłużej), ja jestem systematyczną osobą, więc na pewno nie będę miała z tym problemu. A tabletek już nie biorę od prawie trzech lat, okres mam regularny A nawet przy nieregularnościach lady comp potrafi się do nas dostosować.

Jedyny minus - nie można współżyć codziennie i wtedy kiedy się najbardziej chce, czyli w dni płodne. Wtedy pozostają gumki albo wstrzemięźliwość. Dla nas to nie problem, umiemy się inaczej zaspokajać

no to masakra to już dla nas całkowicie odpada a miało być tak pięknie

[monikkad]

Napisane przez Angel_21_

no to masakra to już dla nas całkowicie odpada a miało być tak pięknie

No niestety Angel, to bazuje na metodach naturalnych A właściwie to źle mówię, to jest metoda naturalna Tylko skomputeryzowana