Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :)

[tancerka212]

Napisane przez ewacia85

co do smoczków ja początkowo z pierwszym dzieckiem miałam z aventu ale był za duży i teściowa kupiła mi taki malutki z canpola .A że cabpol podszedł bez problemu to przy nim zostałam i chyba dobrze zrobiłam bo jak dziecko weszło w okres ząbkownia to kupowałam 4-5 smoczków tygodniowo więc z aventem pewnie bym nie wyrobiła finansowo a za canpol płaciła 4-5 zł

4-5 smoczków tygodniowo to maleństwo miało niezły spust
te moje z aventu są właśnie jakieś takie małe, że dzidzia szwagierki miała przedtem jakiś większy i dlatego ten maleńki avent olała bo nie było co ciumkać w przeciwieństwie do poprzednika
najlepiej to pewnie w ogóle bez smoka chować ale teoria teorią a w praktyce wychodzi co innego....

[ewacia85]

Napisane przez tancerka212

4-5 smoczków tygodniowo to maleństwo miało niezły spust
te moje z aventu są właśnie jakieś takie małe, że dzidzia szwagierki miała przedtem jakiś większy i dlatego ten maleńki avent olała bo nie było co ciumkać w przeciwieństwie do poprzednika
najlepiej to pewnie w ogóle bez smoka chować ale teoria teorią a w praktyce wychodzi co innego....

mój mały miał taki spust po urodzeniu że doktorka w szpitalu powiedziała mi że aż tyle jedzenia nie potrzebuje i że to odruch ssaniam Powiedziała żebym mu smoczek dawała. I tak zaczeła się przygoda ze smoczkiem. I był taki okres ze strasznie smoczki gryzł;/ ale na szczęście już pożegnaliśmy smoczek jak mały skończył 2 latka

[tancerka212]

Napisane przez ewacia85

mój mały miał taki spust po urodzeniu że doktorka w szpitalu powiedziała mi że aż tyle jedzenia nie potrzebuje i że to odruch ssaniam Powiedziała żebym mu smoczek dawała. I tak zaczeła się przygoda ze smoczkiem. I był taki okres ze strasznie smoczki gryzł;/ ale na szczęście już pożegnaliśmy smoczek jak mały skończył 2 latka

hehe ja się nie znam ale nie sądziłam że te smoczki są az tak delikatne że dzidzia wygryzie je w jeden dzień- no ale cóż- pewnie się przekonam jak sama zostanę mamą że wiele rzeczy nie jest "niezniszczalnych"

[bojatoja]

Napisane przez ewacia85

jeśli możesz to wrzuć link do tej stronki

Proszę
http://ebrzuszek.pl/index.php?option...442&Itemid=116

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Judi21_84

Byłam, byłam Tyle, że wczoraj załatwilam się na spacerze z synem(zimno mi było) i ledwo żyję takie mam bóle mięśni, kości i gorączkę.
Mianowice widziałam pęcherzyk i w środku dzidziusia (plamkę) Ulżyło mi, że ciąża dobrze ułożona (bałam się pozamacicznej itd). Wzruszajacy widok. Jestem spokojniejsza... Na serduszko było za wcześnie. 5 lutego idę na kolejne usg i wtedy serce będzie już widać-lekarz powiedział, że serce byłoby widać już wcześniej niż na wizycie 5 lutego, ale on chce mieć już pewność 100%.
załączam fotę

piekna fasolka ah....

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez niut80

O jakiej diecie mówicie! Nie opychamy się, ale nie oszczędzamy na jedzeniu. Jemy wszystko, ale w rozsądnych ilościach. Dziecko z nas wysysa wszystko co najlepsze, jak pasożyt, jemu nie zabraknie, to mama będzie mieć niedobory. Potem się słyszy, że "w ciaży to zęby lecą" - bo poszły niedobory wapnia, bo żółty ser za tłusty, bo boję się przytyć. A ja sie wtedy pytam: boisz sie nabrać parę kilo na doopę, ale anemii i osteoporozy to się nie boisz?

Często dziewczyny pojęcia nie mają co powinny jeść w czasie ciąży i karmienia.

brawo mądrze powiedziane, musimy jeść dla dwóch nie za dwóch a to różnica ale też zdrowo i nie odmawiać sobie za dużo by fasolka mogła zdrowo rosnąć no i bysmy my też były piękne i zdrowe

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez asiek89

Judi, zdróweczka!

Tancerka212, ja za 2tyg mam usg i też się już doczekać nie mogę )

A w ogóle rozbita jestem dzisiaj kompletnie. Szefowa do mnie zadzwoniła, zaczęła mi robić pretensje, że ja ją oszukałam, że wcześniej sobie zaplanowałam pójście na zwolnienie - zupełnie jakby mi to było na rękę... i generalnie zaczęła mi jakieś chore akcje odstawiać.
Mam dość, chcę to już skończyć i skupić się na Maleństwie, a nie na każdym kroku rozwiązywać jakieś problemy...
Jak tak dalej pójdzie to zacznę mieć huśtawki nastrojów, a do tej pory nie miałam.

trzymaj się i nie daj się , szefowe często bywają żmijami

[Trele_Morele]

Ja wrocilam od gina. Lekarka ok , przynajmniej tak mi sie wydaje . Na usg widoczny pecherzyk 3mm , szacunkowo 5 tyd bo @ nie bylo .. poki co w pecherzyku nic nie widac bo jest za malutki . 8.02 mam kolejna wizyte i jesli wszystko jest w porzadku , moze tez juz byc i serduszko . Co myslicie ? Bo ja juz sama nie wiem .

[tancerka212]

Napisane przez Trele_Morele

Ja wrocilam od gina. Lekarka ok , przynajmniej tak mi sie wydaje . Na usg widoczny pecherzyk 3mm , szacunkowo 5 tyd bo @ nie bylo .. poki co w pecherzyku nic nie widac bo jest za malutki . 8.02 mam kolejna wizyte i jesli wszystko jest w porzadku , moze tez juz byc i serduszko . Co myslicie ? Bo ja juz sama nie wiem .

ja się nie znam ale to chyba cudowne wieści jak pęcherzyk widać

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez tancerka212

ja się nie znam ale to chyba cudowne wieści jak pęcherzyk widać

też tak uważam

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

[QUOTE=outline;38868491]Ja nie robiłam bety ani razu. Czekam grzecznie na wizytę u lekarza. Nie jem leków ani nic. Jakoś wytrzymam do środy, a wtedy wszystkiego się dowiem. Zrobię jak będzie mi kazał. A póki co nie widzę żadnych niepokojących oznak, więc tym łatwiej oczekuję wizyty mam pytanie dotyczące długości cykli...czy to że mój trwa 25 dni, to jakoś inaczej się liczy tygodnie, terminy czy coś?[COLOR="Silver"]

ja też jeszcze nie robiłam bety, mam tylko dwa testy, objawy , no i przeczucie, że moja fasolka rośnie, 29 ide na usg i ledwo wytrzymuje z niecierpliowści jedyne co jem to kwas foliowy

moje cycki;p już urosły jak dla mnei z małego C do dużego C, wypływają ze stanika moja Mama powyciągała mi trochę ubrań z okresu niedawnego jak była troszkę grubsza;p więc o tyle dobrze, że na razie nie muszę nic kupować, brzuszek mam swój wychodowany już dawno więc nie widzę tego ciążowego, aczkolwiek mój wychodowany już wystaje troche bardziej niż zwykle jak nacisnę czuję, że jest twardy i juz zaczyna dawać znać o sobie moja Mama mówiła, że u niej syzbko było widać ttakże ja też nie zdziwię się jak i u mnei tak będzie

no i zrobiła mi dzisiaj super prezent -malutkie skarpeteczki z napisem kocham Mame
i zestaw z Perfecty dla kobiet w ciazy: plyn do higieny intymnej, husteczki do higieny intymnej, krem na rozstępy czy balsam i krem an twarz na noc i na dzień na przebarwienia ( moja cera jak była piękna tak w tym momencie pokryła się czerownymi plamami) ale na szczęscie do przykrycia makijażem lekkim.

Ten krem na rozstępy pisze, żeby stosować około 4 msca, czy myślicie, że mogę już teraz? czy najpierw jakaś oliwke kupić?
tu wklejam linka do tej serii z Perfecty :http://www.sklep.dax.com.pl/serie/perfecta-mama/
jak się spisuje dam znać dopiero po jakimś czasie, ps, krem nałożyłam szybko się wchłania i ma łądny zapach, zobaczymy jak działa na plamy

aha no i stronki z próbkami już otworzyłam zabieram sie za pisanie mejli hihi

[kaska87]

cześć
no to chyba czas żeby się w końcu ujawnić
mam 26lat mąż 29, prawie 1,5roku po ślubie nasz pierwszy dzidziuś wiem co prawda od 1.01 (test) ale czekałam na usg serduszkowe i dzisiaj je słyszałam głośne jak dzwon termin mam na 5.09, ale niby tydzień później bo @ nieregularne to chyba tyle


Tancia

[Trele_Morele]

Napisane przez kaska87

cześć
no to chyba czas żeby się w końcu ujawnić
mam 26lat mąż 29, prawie 1,5roku po ślubie nasz pierwszy dzidziuś wiem co prawda od 1.01 (test) ale czekałam na usg serduszkowe i dzisiaj je słyszałam głośne jak dzwon termin mam na 5.09, ale niby tydzień później bo @ nieregularne to chyba tyle


Tancia

Czesc . Gratulacje
Ktory to tydzien ?

[kaska87]

Napisane przez Trele_Morele

Czesc . Gratulacje
Ktory to tydzien ?

zapomniałam napisać -7tc

[ladanseuse14]

Napisane przez kaska87

zapomniałam napisać -7tc

to tak jak ja - 7 tydz. gatulacje dla was

[Papuga69]

Napisane przez tancerka212

a tam próbki mleka wysyłają? ciekawe jaki mają termin ważności?

Hmm nie wiem trzeba poszukać;p
Jutro powysyłam linki które znalazłam

Co za koszmar w ogóle, poszliśmy z TŻ na urodziny kumpla, impreza jak wesele, wszyscy nawaleni, ja trzeźwa, TŻ mnie zaczął irytować i z resztą wszystko w okół, pojechałam do domu a on został.. Czuje sie jakby impreza była dla niego ważniejsza ode mnie i jeszcze miał pretensje że nie moge posiedzieć dłużej jak wszyscy :/ Świetne zakończenie dnia, masakra

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------

Napisane przez kaska87

cześć
no to chyba czas żeby się w końcu ujawnić
mam 26lat mąż 29, prawie 1,5roku po ślubie nasz pierwszy dzidziuś wiem co prawda od 1.01 (test) ale czekałam na usg serduszkowe i dzisiaj je słyszałam głośne jak dzwon termin mam na 5.09, ale niby tydzień później bo @ nieregularne to chyba tyle


Tancia

Super, gratuluje

[Tanitka]

Napisane przez tancerka212

to magnez można brać na ból brzucha? myślałam że magnez to na skurcze a na bóle brzucha nospa...
chociaż mnie w sumie brzuch nie boli- raczej lekko ćmi ale to chyba normalne

nie wiem, mnie tak przypisal lekarz wiec chyba mozna.

Napisane przez Trele_Morele

Ja wrocilam od gina. Lekarka ok , przynajmniej tak mi sie wydaje . Na usg widoczny pecherzyk 3mm , szacunkowo 5 tyd bo @ nie bylo .. poki co w pecherzyku nic nie widac bo jest za malutki . 8.02 mam kolejna wizyte i jesli wszystko jest w porzadku , moze tez juz byc i serduszko . Co myslicie ? Bo ja juz sama nie wiem .

wszystko wporzadku!!! dzidzia jest za mala dlatego jeszcze n ie ma zarodka, ale 8.2 na pewno bedzie

[outline]

Napisane przez bojatoja

Proszę
http://ebrzuszek.pl/index.php?option...442&Itemid=116

Ale piękne zdjęcia jak wszystko wyraźnie widać

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez Trele_Morele

Ja wrocilam od gina. Lekarka ok , przynajmniej tak mi sie wydaje . Na usg widoczny pecherzyk 3mm , szacunkowo 5 tyd bo @ nie bylo .. poki co w pecherzyku nic nie widac bo jest za malutki . 8.02 mam kolejna wizyte i jesli wszystko jest w porzadku , moze tez juz byc i serduszko . Co myslicie ? Bo ja juz sama nie wiem .

Myślę, że wszystko jest jak powinno być. Trzymam kciuki żeby dalej było dobrze...i byle do 8.

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ja też jeszcze nie robiłam bety, mam tylko dwa testy, objawy , no i przeczucie, że moja fasolka rośnie, 29 ide na usg i ledwo wytrzymuje z niecierpliowści jedyne co jem to kwas foliowy

moje cycki;p już urosły jak dla mnei z małego C do dużego C, wypływają ze stanika moja Mama powyciągała mi trochę ubrań z okresu niedawnego jak była troszkę grubsza;p więc o tyle dobrze, że na razie nie muszę nic kupować, brzuszek mam swój wychodowany już dawno więc nie widzę tego ciążowego, aczkolwiek mój wychodowany już wystaje troche bardziej niż zwykle jak nacisnę czuję, że jest twardy i juz zaczyna dawać znać o sobie moja Mama mówiła, że u niej syzbko było widać ttakże ja też nie zdziwię się jak i u mnei tak będzie

no i zrobiła mi dzisiaj super prezent -malutkie skarpeteczki z napisem kocham Mame
i zestaw z Perfecty dla kobiet w ciazy: plyn do higieny intymnej, husteczki do higieny intymnej, krem na rozstępy czy balsam i krem an twarz na noc i na dzień na przebarwienia ( moja cera jak była piękna tak w tym momencie pokryła się czerownymi plamami) ale na szczęscie do przykrycia makijażem lekkim.

Ten krem na rozstępy pisze, żeby stosować około 4 msca, czy myślicie, że mogę już teraz? czy najpierw jakaś oliwke kupić?
tu wklejam linka do tej serii z Perfecty :http://www.sklep.dax.com.pl/serie/perfecta-mama/
jak się spisuje dam znać dopiero po jakimś czasie, ps, krem nałożyłam szybko się wchłania i ma łądny zapach, zobaczymy jak działa na plamy

aha no i stronki z próbkami już otworzyłam zabieram sie za pisanie mejli hihi

Wytrzymasz, to już we wtorek...poddzielisz się z nami dobrymi wiesciami ja też już e środę będę wiedzieć mam nadzieję, że dokładnie, co tam, jak tam w moim brzuchu

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez kaska87

cześć
no to chyba czas żeby się w końcu ujawnić
mam 26lat mąż 29, prawie 1,5roku po ślubie nasz pierwszy dzidziuś wiem co prawda od 1.01 (test) ale czekałam na usg serduszkowe i dzisiaj je słyszałam głośne jak dzwon termin mam na 5.09, ale niby tydzień później bo @ nieregularne to chyba tyle


Tancia

Gratulacje zazdroszczę, że masz to już za sobą

[matallewar]

Wczoraj miałam plamienia i się strasznie wystraszyłam, co cały dzień skurcze jak na @. Pojechaliśmy do szpitala, lekarz mnie zbadał i wszystko jest ok. Widać pęcherzyk i tarczę zarodka Stresu się najadłam, ale na szczęście wszystko dobrze

No i się potwierdziło
A w piątek mam USG i powinno już być serducho

[outline]

To całe szczęście, że wszystko ok jeszcze raz gratuluję

[201704210903]

Napisane przez matallewar

Wczoraj miałam plamienia i się strasznie wystraszyłam, co cały dzień skurcze jak na @. Pojechaliśmy do szpitala, lekarz mnie zbadał i wszystko jest ok. Widać pęcherzyk i tarczę zarodka Stresu się najadłam, ale na szczęście wszystko dobrze

No i się potwierdziło
A w piątek mam USG i powinno już być serducho

chyba bym umarła za strachu jakby mnie coś takiego spotkało, ale dobrze, że wszystko ok

[ladanseuse14]

Napisane przez bojatoja

Proszę
http://ebrzuszek.pl/index.php?option...442&Itemid=116

cudownie wszystko widać!

[matallewar]

Napisane przez outline

To całe szczęście, że wszystko ok jeszcze raz gratuluję

Napisane przez Mlebidakin

chyba bym umarła za strachu jakby mnie coś takiego spotkało, ale dobrze, że wszystko ok

Poryczałam się w nocy
Poprzednim razem nie plamiłam ani razu, ciąża wzorowa, bez przykrych objawów, więc totalnie spanikowałam

[ladanseuse14]

Napisane przez Papuga69

Co za koszmar w ogóle, poszliśmy z TŻ na urodziny kumpla, impreza jak wesele, wszyscy nawaleni, ja trzeźwa, TŻ mnie zaczął irytować i z resztą wszystko w okół, pojechałam do domu a on został.. Czuje sie jakby impreza była dla niego ważniejsza ode mnie i jeszcze miał pretensje że nie moge posiedzieć dłużej jak wszyscy :/ Świetne zakończenie dnia, masakra

nie przejmuj się.. chyba my, kobiety w ciąży widzimy rzeczywistość zupełnie inaczej.. ja co chwilę się z moim TŻ kłócę i wszędzie widzę problemy wagi światowej.. on już czasem nie wytrzymuje.. i wszędzie widzę niezrozumienie wobec mojej osoby itp... chciałabym się czuć naj naj.. a czuję się niepewnie, boję się przyszłości, swojego wyglądu, naszego związku.. wszystkiego.. i co 10 min chciałabym potwierdzeń, zapewnień, że wszystko będzie ok.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez matallewar

Poryczałam się w nocy
Poprzednim razem nie plamiłam ani razu, ciąża wzorowa, bez przykrych objawów, więc totalnie spanikowałam

na szczęście jest wszystko ok!

[matallewar]

Napisane przez Papuga69

Hmm nie wiem trzeba poszukać;p
Jutro powysyłam linki które znalazłam

Co za koszmar w ogóle, poszliśmy z TŻ na urodziny kumpla, impreza jak wesele, wszyscy nawaleni, ja trzeźwa, TŻ mnie zaczął irytować i z resztą wszystko w okół, pojechałam do domu a on został.. Czuje sie jakby impreza była dla niego ważniejsza ode mnie i jeszcze miał pretensje że nie moge posiedzieć dłużej jak wszyscy :/ Świetne zakończenie dnia, masakra

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------



Super, gratuluje

Faceci są z innej planety. Mój wczoraj mnie cały dzień wkurzał, a potem mina zbitego psa, jak mnie przyjaciółka wiozła do szpitala
A denerwować, to było komu

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

Faceci są z innej planety. Mój wczoraj mnie cały dzień wkurzał, a potem mina zbitego psa, jak mnie przyjaciółka wiozła do szpitala
A denerwować, to było komu

eh, oni chyba serio nas nie rozumieją

[outline]

Napisane przez ladanseuse14

eh, oni chyba serio nas nie rozumieją

Myślę, że trochę rozumieją, ale jeszcze się nie przyzwyczaili do nowej sytuacji i jeszcze nie potrafią właściwie reagować

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Zmienię temat na przyjemny w niedzielne przedpołudnie ... Zastanawialyscie/liście się nad imionami?

Bo u mnie to nie wiem czy dojdziemy do porozumienia

[kaska87]

outline my póki co mamy wybrane Maja albo Mikołaj z nazwiskiem męża super współgrają (bo ja mam podwójne nazwisko)

[matallewar]

Napisane przez outline

Myślę, że trochę rozumieją, ale jeszcze się nie przyzwyczaili do nowej sytuacji i jeszcze nie potrafią właściwie reagować

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Zmienię temat na przyjemny w niedzielne przedpołudnie ... Zastanawialyscie/liście się nad imionami?

Bo u mnie to nie wiem czy dojdziemy do porozumienia

Mój ma już raz za sobą i niektórych momentów wolę nie wspominać. Teraz powinien być mądrzejszy


Jeśli chodzi o imię, to dziewczynka Elena - wybrane przed poprzednią ciążą. Ale na chłopca nie mam pomysłu

[ladanseuse14]

do mojego jakby dotarło.. ale niezupełnie.. nie wiem jak to nazwać.. on mówi, że na imię i na wszystko jest za wcześnie..

podoba nam się Piotr a dla dziewczynki Julia (choć martwimy się, że to teraz bardzo popularne imię)

[ewacia85]

matallewar ale się nerwów najadłaś;/ Całe szczęście ze wszystko jest w porządku
Jeśli chodzi o zachowanie TZ to wydaje mi sie że do mojego szybciej dotarła nowa sytuacja niż do mnie Są dni kiedy dojeżdżam do pracy a tu sms typu " bardzo cie kocham i ciesze sie że bedziemy mieć kolejnego dzidziusia". Widzi ,że ciagle mi się chce spać i teraz więcej zajmuje sie synkiem i w nocy wstaje do niego. Pomimo tych wszystkich miłych chwil wczoraj doszło do pierwszej kłótni ;/ Nie wiem czy to hormony ,ale na pawno miały w tym swój udziałehhhhhhhhhh.. ...ale dziś jest nowy dzień
Co do imienia nie zastanawiałam sie bo nawet w pierwszej ciąży do końca nie byłam zdecydowana;/ Miał być Staś a wyszłam z porodówki z Adrianem. Nawet wszyscy sie skołowali bo juz nie wiedzieli jak dziecko ma na imię

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Elena bardzo oryginalnie i ładnie
Jeśli chodzi o dziewczynke to zawsze podobały mi się liliana , ewelina i karolina, Maja--> takie przyziemne ale myśle ze jak przyjdzie co do czego to pewnie w ostatniej chwili zmienie

[outline]

Napisane przez ladanseuse14

do mojego jakby dotarło.. ale niezupełnie.. nie wiem jak to nazwać.. on mówi, że na imię i na wszystko jest za wcześnie..

podoba nam się Piotr a dla dziewczynki Julia (choć martwimy się, że to teraz bardzo popularne imię)

Mam 17letnia siostrę Julię, kiedy mama wybrała dla nie takie imię, było ono wielką ekstawagancja...wszyscy się dziwili co to za imię. Teraz co drugie dziecko tak się nazywa...mam u siebie w bloku przedszkole i też słyszę jak Panie do co drugiej dziewczynki mówią Julka a wśród chłopców góruje Kuba.

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Mi się podoba Amelia, Ines, Pola, Laura, Lena - większość z nich nie podoba się tżtowi on wyskoczył ostatnio z Anastazja.
Co do chłopców Leon i pewnie jeszcze parę by się znalazło, ale coś czuję, że będzie dziewczynka, albo dwie

[Papuga69]

[QUOTE=Lolaaaaaaa88;388729 50]też tak uważam

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez outline

Ja nie robiłam bety ani razu. Czekam grzecznie na wizytę u lekarza. Nie jem leków ani nic. Jakoś wytrzymam do środy, a wtedy wszystkiego się dowiem. Zrobię jak będzie mi kazał. A póki co nie widzę żadnych niepokojących oznak, więc tym łatwiej oczekuję wizyty mam pytanie dotyczące długości cykli...czy to że mój trwa 25 dni, to jakoś inaczej się liczy tygodnie, terminy czy coś?[COLOR="Silver"]

ja też jeszcze nie robiłam bety, mam tylko dwa testy, objawy , no i przeczucie, że moja fasolka rośnie, 29 ide na usg i ledwo wytrzymuje z niecierpliowści jedyne co jem to kwas foliowy

moje cycki;p już urosły jak dla mnei z małego C do dużego C, wypływają ze stanika moja Mama powyciągała mi trochę ubrań z okresu niedawnego jak była troszkę grubsza;p więc o tyle dobrze, że na razie nie muszę nic kupować, brzuszek mam swój wychodowany już dawno więc nie widzę tego ciążowego, aczkolwiek mój wychodowany już wystaje troche bardziej niż zwykle jak nacisnę czuję, że jest twardy i juz zaczyna dawać znać o sobie moja Mama mówiła, że u niej syzbko było widać ttakże ja też nie zdziwię się jak i u mnei tak będzie

no i zrobiła mi dzisiaj super prezent -malutkie skarpeteczki z napisem kocham Mame
i zestaw z Perfecty dla kobiet w ciazy: plyn do higieny intymnej, husteczki do higieny intymnej, krem na rozstępy czy balsam i krem an twarz na noc i na dzień na przebarwienia ( moja cera jak była piękna tak w tym momencie pokryła się czerownymi plamami) ale na szczęscie do przykrycia makijażem lekkim.

Ten krem na rozstępy pisze, żeby stosować około 4 msca, czy myślicie, że mogę już teraz? czy najpierw jakaś oliwke kupić?
tu wklejam linka do tej serii z Perfecty :http://www.sklep.dax.com.pl/serie/perfecta-mama/
jak się spisuje dam znać dopiero po jakimś czasie, ps, krem nałożyłam szybko się wchłania i ma łądny zapach, zobaczymy jak działa na plamy

aha no i stronki z próbkami już otworzyłam zabieram sie za pisanie mejli hihi

Idziemy na usg tego samego dnia
Super że mama Cię wspiera Zazdroszczę.

Co do kremu to może faktycznie poczekaj do 4 mc a teraz kup jakąś oliwkę na przykład tą babydream z rossmana Używam jej od tygodnia, ma ładny zapach i fajnie się rozprowadza