Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

[shestiger]

Napisane przez surka

Ziemniczki w mundurkach z piekarnika i paróweczki obtoczone w jajku i bułce,a do tego wczorajsza kapustka Obiad błyskawica (pomijając długość leżenia ziemniaków w piekarniku)

Napisane przez zanetaa88

A mam ochotę na fast fooda!
Taka pyszna zapiekanka albo dobrego hamburgera

Ja to miałam pierogi z serem^^
A z fast fooda mam ochotę na tortille<3

[katarzynkajg]

Jestem tak padnięta że na oczy nie widzę wiec nie bedę siebie i maluszka męczyć i idę wziąć kąpiel i do łóżka a wam życzę miłych pogaduszek, dobranoc

[Margosia__]

Napisane przez idzia111

Rockyy Twoja sąsiadka na 3 dzieci ma trochę ponad 300zł, bo jest limit na to + pewnie rodzinne. Może podała gościa o alimenty i jej wypłacają bo on nie ma dochodów. Tylko ma pewnie duży dług w ZUS-ie. Ewentualnie dają jej dodatkowo z MOPS bo ma ciężkie warunki mieszkaniowe itp.


Ja i tak nie zazdroszczę takim rodzinom tylko współczuję. Rozumiem, że są matki które muszą coś działać i ciągnąć kasę jeśli tatuś się wypina na dziecko. Wtedy nie ma skrupułów, bo uważam, że trzeba ponosić konsekwencje swoich czynów. Spłodził to powinien wychować i utrzymywać.

Znam jedną rodzinę co mieszkanie mają zadłużone prze ojca długi. Matka brała kasę, mieszkanie było na matkę i ojca, więc ono było objęte jego długami. Oj na końcu wyjdzie, że ich dzieci będą musiały zrzec się spadku, bo dług przekroczy wartość mieszkania. Szkoda słów na takie coś. Rozumiem, każdy orze jak może, ale z głową trochę i uczciwie.

Zobaczcie jak to jest np. z porodem. Wracamy na tor dyskusji o ciąży
Są kobiety, które wymuszają cc, a potem lekarze na każdą patrzą jak na potencjalną manipulantkę i bronią się przed cc, często nawet jak jest wskazanie.

Podobnie jest za granicą, w Niemczech znajdzie się kilu co kradnie, a mówią, że Polacy to złodzieje.

Na tej samej zasadzie jest z zasiłkami, funduszami alimentacyjnymi itp. jedni manipulują, a inni na prawdę powinni dostać i są nie raz brani za potencjalnych złodziei.

Mój Tż kiedyś wydawał posiłki biednym, byli tacy co widać, że nie mają, brali kaszę, ryż i po rękach całowali, a byli też tacy co podjeżdżali takimi samochodami, że ja z Tż pewnie nigdy nie będziemy mieli. Najśmieszniejsze jest to, że Tż jeździł do pracy rowerem, żeby było taniej, a oni takimi brykami.

Ja Ci powiem, że w żłobku miałam dziecko, którego matka była pod opieką mopsu- jako samotna matka dostała od gminy mieszkanie, dziecko w jednym miesiącu przychodziło w 6 różnych kurtkach i kombinezonach! Podejrzewam, że większości z nas nie stać będzie, żeby dziecku kupić 6 czy 7 kurtek! Mieszkałą z facetem- ojcem jej dziecka nota bene kilkadziesiąt lat starszego- który był konkubentem jej matki- czyli babci ojca! On pił całe dnie, ona pracowała na pół etatu i wszystko mu oddawała, a wszystko co miało dziecko miało z mopsu! To było dwuletnie dziecko, które już ładnie mówiło i pewnego dnia przyjechało nowym wózkiem i się go pytamy gdzie ma stary wózek to powiedziało, ze babcia oddała na złom, żeby dać tacie pieniądze! (w domyśle na wódkę!)

Inny przykład to moja Mama była w sklepie dziecinnym i kobieta kupowała wyprawkę- była w ciąży i kupiła 20 par body rozmiar 50! (gdzie jak wiemy jeżeli dziecko urodzi się duże to ani jednego ubranka w tym rozmiarze nie założy) i moja Mama zwróciła jej uwagę, żeby kupiła też w większym rozmiarze a laska do niej z mordą, żeby się nie wtrącała, bo ona dostała talon z mopsu na ubranka i kupi co będzie chciała a aza miesiąc dostanie taki sam to kupi znów 20 x body rozmiar większe!

olejny przykład jak znajoma miała dziecko w podstwówce w klasie sportowej i dostała pozwolenie na zakup dziecku butów sportowych, kupiła dziecku dwie pary, sobie kilka par, młodszej siostrze i babci... Bo mops zwraca pieniądze na podstawie paragonu w ogóle nie zagłębiając się na co ona faktycznie wydała pieniądze! (miało być tylko na paragonie, ze to buty!)

Do tej pory mieszkałam w małej miejscowości gdzie każdy wszystko wie i takich przykładów mogę Ci mnożyć dziesiątki Jak ktoś umie to się zakręci...
Ja bym się nie załapała, ale Ci "biedni" doskonale znają przepisy i wiedzą co im się należy...

A Ci naprawdę biedni nie pójdą prosić... I nie będą umieli tego załatwić i nikt im nie pomoże!

Napisane przez d0tkaaa

No dobra jeszcze jedno pytanie i odpuszczam bo pewnie sie Wam nie chce czytac o takich rzeczach:P

A jak ja zloze wniosek o becikowe normalne .. i bede wyliczona na dwie osoby ja i dziecko..( a w akcie bedzie wpisany moj TZ )
a on zlozy wniosek o becikowe samorzadowe i niby tez bedzie na dwie os bezemnie...to nie powiaza nas jakos razem czy to nie szkodzi w niczym??

Dotkaaa, ale Twój mąż skoro nie ma dochodu to nie musi go dzielić na pół z dzieckiem...
https://www.bip.krakow.pl/?dok_id=32...ura&proc=SO-21
Tu jest regulamin itp. widzę, ze już jest po zmianach i kryteria są opisane- ja go jeszcze nie czytałam ale jutro też na spokojnie przestudiuję

Czytałam ten przed zmianami
U nas też mąż składa wniosek bo tylko on w Krk mieszkał rok przed urodzeniem dziecka, ja tylko 9 miesięcy
W najgorszym wypadku weźcie cywilny i wtedy Twoje dochody rozłożą się na 3

Napisane przez idzia111

U mnie nie ma tak dobrze, jedno becikowe, a samorząd się nie wtrąca, hehe więc ja nic na ten temat nie wiem. Myślę, jednak, że powinnaś ty złożyć o samorządowe ponieważ to ty będziesz głównym opiekunem dziecka. A jeśli będziecie razem to Wasze dochody na 3 będą. Myślę, że to nie przejdzie, za dużo teraz komputerów jest.

Myślę, ze mają to gdzieś i spokojnie można dostać i takie i takie
I szkoda nie skorzystać skoro dają 1000 zł jednak piechotą nie chodzi

Napisane przez Neni1984

Dziewczyny sikam co 20 minut Wydaje mi się, że wcześniej aż tak źle nie było

Mój rekord to 8 razy w ciągu 15 minut
Ale ja mam takie fazy, że jak zacznę to robię przez jakiś czas co chwilę i potem mam przerwę

Napisane przez BelleFramboise

Cześć Mamuśki wpadłam tylko się przywitać i spadam dalej
Weekend spędzam u Mamy na wsi, a tam jest ciężko z internetem, więc będę miała DUŻO do nadrabiania
Trzymajcie się cieplutko
Miłego weekendu

Tobie też miłego

Napisane przez Neni1984

Też bym coś zjadła

A ja przedwczoraj ważyłam 57 kg, wczoraj 58 kg, a dziś 58,8 kg
Wyjaśni mi to ktoś? (waga nie jest zepsuta)

Takiej wagi to ja dawno nie widziałam
A ważysz się o stałej porze? U mnie za każdym razem waga pokazuje co innego ale w granicach błędu 2 kg

Napisane przez Neni1984

I wszystkie polazły I co ja pocznę, co ja pocznę, co ...

Ja jestem obecna!

Napisane przez malamaluczka87

a ja chciałam wam powiedzieć, że jestem jednak na dobrym wątku bo po wizycie termin mam ustalony na 28.08 choc jak widać jestem na szarym koniuszku;D

Nie kumam do końca tego macierzyńskiego dodatkowego - czyli jak urodzę w sierpniu to co - to przez drugie pół roku dostanę jedynie 60 % a nie 80% ? skąd to się wzięło?

Od początku tak miało być- jeżeli matka zdecyduje się na cały rok to dostaje 80% co miesiąc, a jeżeli najpierw weźmie 100% przez pół roku to drugie pół 60%, jak my będziemy szły na macierzyński to nie możesz sobie wziąć od razu rocznego, bo ustawa nie wejdzie jeszcze wtedy w życie więc w grę wchodzi tylko druga opcja

Napisane przez malinka0525

Jak tak piszecie o tych fast foodach to mnie taka ochota zebrała, że chyba ze cztery longery z kfc bym wtrąbaliła a że u mnie w mieście kfc nie ma to muszę się smakiem obejść bo tż nie chce po samego longera do tarnowa lub krakowa jechać

A ja nie mam ochoty na fast fooda o!

[malaczarnakejt]

Zanim zacznę nadrabiać, to melduję się, wszystko jest ok Wczoraj byliśmy u znajomych na pogaduchach do godziny 3 Dziś sprzątaliśmy, byliśmy w leroy merlin sprawdzić sobie ceny różnych rzeczy przed remontem, trochę się przeraziłam, poszliśmy do KFC i wróciliśmy A niebawem film obejrzymy...

[Rockyyy]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38867382]Ja z faktu prowadzenia leżącego trybu życia - kolejny obiad od teściowej: ryż z cynamonem, jabłkiem, masłem i śmietaną.
A jutro już sama gotuję: gulasz wieprzowy z kartofelkami i kapustką (mam zamrożoną ze świąt), a potem zrobię bigoooos [/QUOTE]
Bigoooos po weekendzie tez mam w planach

Napisane przez katarzynkajg

O naleśniki z nutellą , ja to bym sobie zjadła frytki

Ja juz zaliczyłam frytki z przyprawą do ziemniaków.Tż zrobił sobie ale zrobil więcej gdybym jednak miała ochotę więc nie smiałam odmówic

Napisane przez Margosia__

Ja Ci powiem, że w żłobku miałam dziecko, którego matka była pod opieką mopsu- jako samotna matka dostała od gminy mieszkanie, dziecko w jednym miesiącu przychodziło w 6 różnych kurtkach i kombinezonach! Podejrzewam, że większości z nas nie stać będzie, żeby dziecku kupić 6 czy 7 kurtek! Mieszkałą z facetem- ojcem jej dziecka nota bene kilkadziesiąt lat starszego- który był konkubentem jej matki- czyli babci ojca! On pił całe dnie, ona pracowała na pół etatu i wszystko mu oddawała, a wszystko co miało dziecko miało z mopsu! To było dwuletnie dziecko, które już ładnie mówiło i pewnego dnia przyjechało nowym wózkiem i się go pytamy gdzie ma stary wózek to powiedziało, ze babcia oddała na złom, żeby dać tacie pieniądze! (w domyśle na wódkę!)

Inny przykład to moja Mama była w sklepie dziecinnym i kobieta kupowała wyprawkę- była w ciąży i kupiła 20 par body rozmiar 50! (gdzie jak wiemy jeżeli dziecko urodzi się duże to ani jednego ubranka w tym rozmiarze nie założy) i moja Mama zwróciła jej uwagę, żeby kupiła też w większym rozmiarze a laska do niej z mordą, żeby się nie wtrącała, bo ona dostała talon z mopsu na ubranka i kupi co będzie chciała a aza miesiąc dostanie taki sam to kupi znów 20 x body rozmiar większe!

olejny przykład jak znajoma miała dziecko w podstwówce w klasie sportowej i dostała pozwolenie na zakup dziecku butów sportowych, kupiła dziecku dwie pary, sobie kilka par, młodszej siostrze i babci... Bo mops zwraca pieniądze na podstawie paragonu w ogóle nie zagłębiając się na co ona faktycznie wydała pieniądze! (miało być tylko na paragonie, ze to buty!)

Do tej pory mieszkałam w małej miejscowości gdzie każdy wszystko wie i takich przykładów mogę Ci mnożyć dziesiątki Jak ktoś umie to się zakręci...
Ja bym się nie załapała, ale Ci "biedni" doskonale znają przepisy i wiedzą co im się należy...

A Ci naprawdę biedni nie pójdą prosić... I nie będą umieli tego załatwić i nikt im nie pomoże!

Masakra.I to jest ten ból-naprawdę potrzebujący nie pójdą,nie będą prosić i nie załatwią a czasem jest i tak że jak zaczną załatwiać to dchód okaże sie przekroczony o pare dosłownie groszy i g**** dostaną

[Margosia__]

Dotkaaa tak jeszcze myślę o tych Twoich becikowych i zawsze Twój Tż może złożyć wnioski i o samorządowe i o to państwowe i wtedy też nie będziecie mieć problemu...

[Neni1984]

Margosia ważę się zawsze rano przed jedzeniem. Jedyne logiczne wytłumaczenie to pełnia, zawsze "przybierałam" na wadze w czasie tej fazy księżyca.

Muszę się Wam pochwalić, że za.ebisty jest ten telewizor, co dziś odkupilśmy!!! Wygląda jak nówka ze sklepu, zero śladu użytkowania, obraz bajka, 37 cali, wejście hdmi, ale będziemy teraz Chirurgów oglądać Daliśmy 600 zł

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Jak było u teściów?

[Margosia__]

Napisane przez Neni1984

Margosia ważę się zawsze rano przed jedzeniem. Jedyne logiczne wytłumaczenie to pełnia, zawsze "przybierałam" na wadze w czasie tej fazy księżyca.

Muszę się Wam pochwalić, że za.ebisty jest ten telewizor, co dziś odkupilśmy!!! Wygląda jak nówka ze sklepu, zero śladu użytkowania, obraz bajka, 37 cali, wejście hdmi, ale będziemy teraz Chirurgów oglądać Daliśmy 600 zł

za UDANY zakup

My z Tż byliśmy trochę mniej mądrzy

Stwierdziliśmy z Tż, że czas zacząć kompletować wyprawkę, żeby nie zjadła nas finansowo No to co możemy kupić żeby poleżało? Smoczki Stalismy tam chyba z godzinę przy tych smoczkach wybieraliśmy i wybieraliśmy i w końcu kupiliśmy na 6-18 miesięcy
Tacy z nas rodzice, ze chyba przestaniemy już kupować

[Neni1984]

Margosia nieźle
A ja mam inny problem z wyprawką. Chciałabym już zacząć kupywać, ale mamy kilka osób wśród rodziny i znajmych z malutkimi dziećmi i ... wiemy, że na pewno coś dostaniemy w ramach spadku, ale nie wiemy co dokładnie. A głupio pytać: "a słuchajcie, co zamierzacie nam dać" . Boję się, że kupię coś (np. bujaczek-leżaczek), a jak będę w 7mym miesiącu to dostanę bujaczek "w spadku" i będę miała 1 niepotrzebny.
Wiemy tylko, że dostaniemy fotelik do samochodu

[Rockyyy]

Napisane przez Neni1984

Margosia ważę się zawsze rano przed jedzeniem. Jedyne logiczne wytłumaczenie to pełnia, zawsze "przybierałam" na wadze w czasie tej fazy księżyca.

Muszę się Wam pochwalić, że za.ebisty jest ten telewizor, co dziś odkupilśmy!!! Wygląda jak nówka ze sklepu, zero śladu użytkowania, obraz bajka, 37 cali, wejście hdmi, ale będziemy teraz Chirurgów oglądać Daliśmy 600 zł [COLOR="Silver"]

taniocha i jak piszesz ze w super stanie-nic tylko gratulowac okazji

Napisane przez Margosia__

za UDANY zakup

My z Tż byliśmy trochę mniej mądrzy

Stwierdziliśmy z Tż, że czas zacząć kompletować wyprawkę, żeby nie zjadła nas finansowo No to co możemy kupić żeby poleżało? Smoczki Stalismy tam chyba z godzinę przy tych smoczkach wybieraliśmy i wybieraliśmy i w końcu kupiliśmy na 6-18 miesięcy
Tacy z nas rodzice, ze chyba przestaniemy już kupować

Czas szybko leci,maluszek w koncu dorosnie do smoczkow

[enlevee]

Nadrobiłam wszystko, witam nową Mamę, gratuluję dobrych obiadów i od razu chcę się pochwalić, że dzisiaj byłam u mojej mamy i zrobiła królewski obiad..

Otóż.. był barszcz czerwony, potem pstrąg, ziemniaki i brokuły..a na koniec crumble z jabłkami
Moja mama do tego na koniec zrobiła ciastka kruche w środku z masą orzechową..po wszystkim nie mogłam się ruszyć z krzesła i żołądek dawał mi znać, że jeszcze coś i to zwróci..

[Neni1984]

No telewizor taki fajny, że aż remont kuchni stanął, bo mój "majster" się gapi na mecz w HD

[Margosia__]

Napisane przez Neni1984

Margosia nieźle
A ja mam inny problem z wyprawką. Chciałabym już zacząć kupywać, ale mamy kilka osób wśród rodziny i znajmych z malutkimi dziećmi i ... wiemy, że na pewno coś dostaniemy w ramach spadku, ale nie wiemy co dokładnie. A głupio pytać: "a słuchajcie, co zamierzacie nam dać" . Boję się, że kupię coś (np. bujaczek-leżaczek), a jak będę w 7mym miesiącu to dostanę bujaczek "w spadku" i będę miała 1 niepotrzebny.
Wiemy tylko, że dostaniemy fotelik do samochodu

Dlatego my nie kupujemy ubranek... bo jedna Babcia szaleje i kupuje, a druga od znajomej przytachała jakąś reklamówkę...
Też zacznijcie kupować od takich, rzeczy których na pewno nie dostaniecie, np. smoczków, myjek itp.

Napisane przez Rockyyy

Czas szybko leci,maluszek w koncu dorosnie do smoczkow

Nie dorośnie, bo nie zamierzam rocznemu dziecku dawać smoczka
Myślę tak koło pół roku mu zabrać na zawsze

Mama mnie pocieszyła, że za jej czasów był tylko jeden rodzaj smoczka to może nasze też wyżyje na tym "za dużym"

[zanetaa88]

MARGOSIA Ja przy Emilie zaczęłam od wózka przy drugim mam mało do kupienia w sumie prawie nic bo wszystko mam, ale na pewno mozesz juz kupowac rzeczy ktore na pewno sie przydadzą : łóżko, materac, koldra, poduszka, kocyki, termometr, grzebień, kosmetyki których bd używać, neutralnie ubranka. Ja smoczek dostalam w pudełku z prezentami w szpitalu i potem tylko zmienilam je co miesiąc. Kwestia tego co Ci bd potrzebne czy bd karmić piersią czy mm

[Margosia__]

Napisane przez enlevee

Otóż.. był barszcz czerwony, potem pstrąg, ziemniaki i brokuły..a na koniec crumble z jabłkami
Moja mama do tego na koniec zrobiła ciastka kruche w środku z masą orzechową..po wszystkim nie mogłam się ruszyć z krzesła i żołądek dawał mi znać, że jeszcze coś i to zwróci..

Ja staram się unikać słodkich ciast, ciasteczek i batoników z cukierkami a Wy mi tu takie smaki Mój rekord- ostatnia słodkość to kinder jajo 6 stycznia
Następne będą pączki w tłusty czwartek

[Rockyyy]

Ide sie wykapac,potem legnąć.Znowu mnie kregoslup boli :/ Do jutra

[zanetaa88]

Smoczek. Moja miała bo miała taka potrzebę ssania a nie mogła mi wiecznie na cycu przeciez wisiek, oduczylam kiedy miała 7 miesięcy, natomiast miała go zazwyczaj wtedy kiedy spala, a wiadomo dziecko na początku duzo spi

[Margosia__]

Napisane przez zanetaa88

MARGOSIA Ja przy Emilie zaczęłam od wózka przy drugim mam mało do kupienia w sumie prawie nic bo wszystko mam, ale na pewno mozesz juz kupowac rzeczy ktore na pewno sie przydadzą : łóżko, materac, koldra, poduszka, kocyki, termometr, grzebień, kosmetyki których bd używać, neutralnie ubranka. Ja smoczek dostalam w pudełku z prezentami w szpitalu i potem tylko zmienilam je co miesiąc. Kwestia tego co Ci bd potrzebne czy bd karmić piersią czy mm

No my mamy jeszcze ponad 4 miesiące wiec czasu aż nadto
Wózek kupimy na pewno na koniec w związku z gwarancją
Na początku marca będzie malowanie pokoju dziecinnego i dopiero wtedy jakaś komoda czy szafa, więc na razie tylko taki drobiazg

Pościeli nie zamierzam kupować bo to lato, dziecko i tak nie będzie spało pod kołderką tylko cienki kocyk i śpiworek
Tak myślę

[Neni1984]

Napisane przez Margosia__

Dlatego my nie kupujemy ubranek... bo jedna Babcia szaleje i kupuje, a druga od znajomej przytachała jakąś reklamówkę...
Też zacznijcie kupować od takich, rzeczy których na pewno nie dostaniecie, np. smoczków, myjek itp.


Nie dorośnie, bo nie zamierzam rocznemu dziecku dawać smoczka
Myślę tak koło pół roku mu zabrać na zawsze

Mama mnie pocieszyła, że za jej czasów był tylko jeden rodzaj smoczka to może nasze też wyżyje na tym "za dużym"

Napisane przez Margosia__

Ja staram się unikać słodkich ciast, ciasteczek i batoników z cukierkami a Wy mi tu takie smaki Mój rekord- ostatnia słodkość to kinder jajo 6 stycznia
Następne będą pączki w tłusty czwartek

Ja też czekam Ale się objem poczków

[lachryma]

Napisane przez Neni1984

A ja mam inny problem z wyprawką. Chciałabym już zacząć kupywać, ale mamy kilka osób wśród rodziny i znajmych z malutkimi dziećmi i ... wiemy, że na pewno coś dostaniemy w ramach spadku, ale nie wiemy co dokładnie. A głupio pytać: "a słuchajcie, co zamierzacie nam dać" . Boję się, że kupię coś (np. bujaczek-leżaczek), a jak będę w 7mym miesiącu to dostanę bujaczek "w spadku" i będę miała 1 niepotrzebny.
Wiemy tylko, że dostaniemy fotelik do samochodu

Ja szczerze to boję się takich prezentów- niespodzianek. Już nie raz przekonałam się, że lepiej dyskretnie zapytać kogoś czego potrzebuje by: 1) trafić w gust 2) nie powielić prezentu.
Sama mam sporo rzeczy po parapetówce, które leżą już 2 rok w kącie szafy i zbierają kurz.
Mam nadzieję, że nie dostaniemy jakiś np. niepotrzebnych wielkich pluszaków czy innych zbieraczy kurzu.

Nie chcę wybrzydzać, ale jak ktoś będzie chciał coś kupić to chyba będę przesyłać linki do allegro

[Margosia__]

Napisane przez zanetaa88

Smoczek. Moja miała bo miała taka potrzebę ssania a nie mogła mi wiecznie na cycu przeciez wisiek, oduczylam kiedy miała 7 miesięcy, natomiast miała go zazwyczaj wtedy kiedy spala, a wiadomo dziecko na początku duzo spi

Moja ciotka uparła się na wychowanie bezsmoczkowe i nie dała Młodemu, a też widać, ze był mu potrzebny, dlatego ja nie jestem przeciwnikiem smoczka na początek
Ale pracowałam w żłobku i wiem, że takiemu roczniakowi smoczek nie jest potrzebny tylko jego rodzicom

[Rockyyy]

Napisane przez Neni1984

Ja też czekam Ale się objem poczków

Iiiii ja też A co tam,nie bede dziecku żalowac

[enlevee]

Napisane przez Margosia__

Ja staram się unikać słodkich ciast, ciasteczek i batoników z cukierkami a Wy mi tu takie smaki Mój rekord- ostatnia słodkość to kinder jajo 6 stycznia
Następne będą pączki w tłusty czwartek

ja na codzień niewiele słodkiego jadam..więc kij tam
Ale takie pyszności, że aż bym Ci podesłała
W ogóle przed ciążą to bardzo nieregularnie się odżywiałam bo raz, dwa razy na dzień max jadłam.. teraz to głównie ryby bo mnie strasznie ciągnie (zwłaszcza na łososia, którego jem co 2 dni minimum), do tego warzywa i owoce.. Póki co nikt się nawet w pracy nie skapnął, że jestem w ciąży więc chyba nie jest źle, a normalnie ważyłam zawsze 56 kg przy 170cm.. teraz mi brzuch wydęło, ale i tak w spodnie wszystkie sprzed ciąży się mieszczę. Jutro zaczynam 16 tydzien

[Margosia__]

Napisane przez Neni1984

Ja też czekam Ale się objem poczków

A potem waga +10

Napisane przez lachryma

Ja szczerze to boję się takich prezentów- niespodzianek. Już nie raz przekonałam się, że lepiej dyskretnie zapytać kogoś czego potrzebuje by: 1) trafić w gust 2) nie powielić prezentu.
Sama mam sporo rzeczy po parapetówce, które leżą już 2 rok w kącie szafy i zbierają kurz.
Mam nadzieję, że nie dostaniemy jakiś np. niepotrzebnych wielkich pluszaków czy innych zbieraczy kurzu.

Nie chcę wybrzydzać, ale jak ktoś będzie chciał coś kupić to chyba będę przesyłać linki do allegro

Zrób listę i umieść na fejsbooku, tylko niech każdy sobie zaklepie co kupuje w komentarzach

A nietrafione prezenty daj komuś na innej parapetówie- tylko nie tym co dali (chyba, ze już dawno było)

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez enlevee

ja na codzień niewiele słodkiego jadam..więc kij tam
Ale takie pyszności, że aż bym Ci podesłała
W ogóle przed ciążą to bardzo nieregularnie się odżywiałam bo raz, dwa razy na dzień max jadłam.. teraz to głównie ryby bo mnie strasznie ciągnie (zwłaszcza na łososia, którego jem co 2 dni minimum), do tego warzywa i owoce.. Póki co nikt się nawet w pracy nie skapnął, że jestem w ciąży więc chyba nie jest źle, a normalnie ważyłam zawsze 56 kg przy 170cm.. teraz mi brzuch wydęło, ale i tak w spodnie wszystkie sprzed ciąży się mieszczę. Jutro zaczynam 16 tydzien

Ja miałam przed ciążą dwie pary- w jedne się mieszczę w drugie nie
Ale w święta mi za dużo przybyło i teraz muszę jednak pilnować co jem
Muszę albo chcę, choć jak widzę ja Tż wsuwa ciastka to mi szkoda
No ale w tłusty czwartek to sobie nie odmówię

[fiazo]

Napisane przez Neni1984

Margosia ważę się zawsze rano przed jedzeniem. Jedyne logiczne wytłumaczenie to pełnia, zawsze "przybierałam" na wadze w czasie tej fazy księżyca.

Muszę się Wam pochwalić, że za.ebisty jest ten telewizor, co dziś odkupilśmy!!! Wygląda jak nówka ze sklepu, zero śladu użytkowania, obraz bajka, 37 cali, wejście hdmi, ale będziemy teraz Chirurgów oglądać Daliśmy 600 zł [COLOR="Silver"]

gratuluje, ja próbuje wynieść tv z sypialni, żeby dla dzidzi miejsce było, walka cały czas trwa, na razie ja przegrywam

Napisane przez Neni1984

Margosia nieźle
A ja mam inny problem z wyprawką. Chciałabym już zacząć kupywać, ale mamy kilka osób wśród rodziny i znajmych z malutkimi dziećmi i ... wiemy, że na pewno coś dostaniemy w ramach spadku, ale nie wiemy co dokładnie. A głupio pytać: "a słuchajcie, co zamierzacie nam dać" . Boję się, że kupię coś (np. bujaczek-leżaczek), a jak będę w 7mym miesiącu to dostanę bujaczek "w spadku" i będę miała 1 niepotrzebny.
Wiemy tylko, że dostaniemy fotelik do samochodu

No ja też mam, mam nadzieje, że zaczną się określać kto co chce, no i będzie też prościej jak już poznamy płeć


Zrobiłam sobie koktajl bananowo-jabłkowy i jakoś mi średnio smakuje, zdecydowanie wole owoce całe

[Neni1984]

Też czytałam, że z pościeli to tylko prześcieradła i ochraniacz. Małe będzie spało w otulaczu/śpiworku.

[zanetaa88]

Margosia tak Ja tez uważam ze rocznemu dziecku nie jest potrzebny smoczek bo to juz przyzwyczajenie jest a nie potrzeba, dlatego go zlikwidowalam jak dama zaczela 7 miesiąc, była to kwestia tygodnia, bałam sie nocnek ale zaskoczyła mnie i nocna tragiczna nie była i mnie smoczek nie przeszkadza.

Tak koldra na lato nie potrzebna moja tak naprawdę zaczela dopiero od tygodnia pod nia spac tak to tylko kocyk których chyba mam z 6. To wannienka przewijak, zrób sobie listę wtedy bd Ci najłatwiej. Ja dostawałam ciuszki ale i tak kupowalam je sama bo miałam taka potrzebę matczyna

[enlevee]

Napisane przez Margosia__

[/COLOR]
Ja miałam przed ciążą dwie pary- w jedne się mieszczę w drugie nie
Ale w święta mi za dużo przybyło i teraz muszę jednak pilnować co jem
Muszę albo chcę, choć jak widzę ja Tż wsuwa ciastka to mi szkoda
No ale w tłusty czwartek to sobie nie odmówię

haha mi to Tż ciągle mówi, żebym coś zjadła, a ja się z nim kłócę, że nie mam jeść za dwojga, tylko dla dwojga.
Ostatnio ciągle boli mnie brzuch i spać mi się chce jak tralala..

[lachryma]

Napisane przez Margosia__

Zrób listę i umieść na fejsbooku, tylko niech każdy sobie zaklepie co kupuje w komentarzach

nie posiadam tego wynalazku, także muszę znaleźć inny sposób

Nasi rodzice (moi i małża) już coś mówili, że oni jako dziadkowie/babcie kupują wózek. Tutaj będzie łatwo, razem pojedziemy do sklepu

[Margosia__]

Napisane przez fiazo

gratuluje, ja próbuje wynieść tv z sypialni, żeby dla dzidzi miejsce było, walka cały czas trwa, na razie ja przegrywam

My nie wyniesiemy Tv bo Tż nie zaśnie jak mu telewizor nie gra

Napisane przez Neni1984

Też czytałam, że z pościeli to tylko prześcieradła i ochraniacz. Małe będzie spało w otulaczu/śpiworku.

No na razie nie mamy gdzie tego trzymać więc się s kołderkami wstrzymamy, aż Młode będzie tego potrzebować