Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

[evitka21]

Napisane przez anakazar

cierpliwości i siły

ja to pikuś,bo siedziałam w salonie i nie było mnie widać jak się krztusiłam ze śmiechu stary miał gorzej,bo stał face to face z rzeczonym Markiem

teraz lipa,bo człowiek swobodnie pogadać nie może,bo ma żywy podsłuch w domu co to wykorzysta słowo przeciwko Tobie

dzięki , przyda się

no dobra, dobra, ale czy któryś się odezwał, czy zamarli w szoku obaj?

dziewczyny, a czy antybiotyk albo nurofen może powodować to, że się nie chce dziecku spać? normalnie to raczej bardziej senna przy chorobie była...(ale antybiotyk to miała tylko raz po szpitalu jak miała 15 miesięcy)

Bo moja to już sama siebie przechodzi-w nocy, jak mówiłam budzi się po godzinie spania "wyspana", całą noc się budzi, jęczy, łazi, powtarza, że już spać nie chce i nie będzie ("ja już nie chcę spać, wiesz mamusiu?, wiesz? wstajemy już? [minęło 5 sekund] już? [kolejne] teraz już tak? i tak do usrania ...), w dzień dziś jakieś 30 min. spała i dalej spać nie chce...rano też oczywiście skoro świt się zrywa

[anakazar]

Napisane przez evitka21

dzięki , przyda się

no dobra, dobra, ale czy któryś się odezwał, czy zamarli w szoku obaj?

coś tam tż się tłumaczył,że mała ma taki okres i nawet rodzicieli od głupków jedzie

[monka23]

Napisane przez tylkooliwka

Monka jak potrzebujesz kopa to sie wypnij

Taaaa jasne ,juz dwa razy sie wypielam i dwa razy na porodowce wyladowalam , podziekuje

Napisane przez evitka21

dziewczyny, a czy antybiotyk albo nurofen może powodować to, że się nie chce dziecku spać? normalnie to raczej bardziej senna przy chorobie była...(ale antybiotyk to miała tylko raz po szpitalu jak miała 15 miesięcy)

Bo moja to już sama siebie przechodzi-w nocy, jak mówiłam budzi się po godzinie spania "wyspana", całą noc się budzi, jęczy, łazi, powtarza, że już spać nie chce i nie będzie ("ja już nie chcę spać, wiesz mamusiu?, wiesz? wstajemy już? [minęło 5 sekund] już? [kolejne] teraz już tak? i tak do usrania ...), w dzień dziś jakieś 30 min. spała i dalej spać nie chce...rano też oczywiście skoro świt się zrywa

Jak moj mały miał antybiotyki i przeciwbowe na rękę , to pisałam tutaj tez ze mi spać niechce , a raczej ze mi bardzo późno chodził spać , no w sumie to samo , trwało to troche i musiałam bujac sie z nim do późnej nocy . Nie wiem czy pamietasz , to z 2- 3 miechy temu jakos bylo, może cos w tym jest ale na stówę nie jestem pewna

[evitka21]

dzięki monka . Pamiętałam, że nie chciał spać, ale nie pamiętałam, że to potencjalnie przez leki mogło być

[Edzia400]

[CODEp][/CODE]

Napisane przez evitka21

edzia, izz, dzięki

Właśnie zobaczymy jaka będzie noc-jak dalej taka tragiczna, to chyba rano dla spokoju uderzymy do lekarza...

w ogóle jestem w szoku jak moje dziecko ładnie leki tym razem bierze-oczywiście zawsze mówi, że nie chce, ale jakoś dość szybko daje się przekonać po dobroci...nawet ten antybiotyk dobry musi być w smaku, bo nawet nie stęknie....

Jak kazdy lek nawet ten bez recepty moze miec skutki uboczne przy antybiotykach szczegolnie i moga wystapic zaburzenia snu nadpobudliwosc brak koncenntracji , mozbolec glowa , ale maja tez wplyw na uklad pokarmowy typu biegunki bolacy brzuch a i skorne objawy sa czeste , przeczytaj ulotke i zobaczczy w dzialaniach nieporzadanych jest cos o snie .... No i mam nadzieje ze oslonowki jakie macie i ze ten antybiotyk woda popijacie ? I przestalas w tym czasie podawac sokow i cytrusow a takze mloda je nie witamin ...9 lubie pisac z tel wrrrrrr

[monka23]

Evi nie wiem czy to przez leki ale taka sama ich kombinacja i tez miał problemy ze snem więc może cos w tym jest . Nie pamietam co na ulotce pisało.

[Edzia400]

Kurrrr mialo byc nie jecie witamin. I nie lubie pisac na telefonie

[libra777]

Napisane przez tylkooliwka

kurcze,a człowiek durny majątek na leki wydaje

taa a później się okazuje że nie pomagają

COś się u nas ocieplać zaczyna psia krew śnieg juz jakiś mokry padał

[evitka21]

Napisane przez Edzia400

[CODEp][/CODE]
Jak kazdy lek nawet ten bez recepty moze miec skutki uboczne przy antybiotykach szczegolnie i moga wystapic zaburzenia snu nadpobudliwosc brak koncenntracji , mozbolec glowa , ale maja tez wplyw na uklad pokarmowy typu biegunki bolacy brzuch a i skorne objawy sa czeste , przeczytaj ulotke i zobaczczy w dzialaniach nieporzadanych jest cos o snie .... No i mam nadzieje ze oslonowki jakie macie i ze ten antybiotyk woda popijacie ? I przestalas w tym czasie podawac sokow i cytrusow a takze mloda je nie witamin ...9 lubie pisac z tel wrrrrrr

Napisane przez Edzia400

Kurrrr mialo byc nie jecie witamin. I nie lubie pisac na telefonie

tak ogólnie to wiem, że wszystko może mieć skutki, akurat o śnie w ulotce nic nie ma, ale you never know
Bardziej w kontekście antybiot. to mi się właśnie pokarmowe "cuda" kojarzyły (no i grzybice ).
Probiotyk oczywiście dostaje, w odpowiednich odstępach czasowych.

I właśnie zapamiętałam o tych witaminach (bo wcześniej nie wiedziałam) i nie dostaje. Sok jabłkowy z wodą trochę dostaje, bo ogólnie mało pije, a powinna dużo.

Tran też na razie odstawiłam, a wapno można dawać, czy niekoniecznie?

I katar jej do kompletu doszedł - a cerutin też nie dawać?

Ten antybiotyk to zawiesina, a po niej wieczorem pije mleko (nawet w zaleceniach jest na ulotce), a rano to nie wiem czy piła w sumie-tż jej zawsze daje (muszę dopilnować aby coś łyknęła, choć ciężko jej to idzie)

A propos budzenia się-już dwa razy wstała-wołą ciągle "tatusiu!!!" i np.wstaje i mówi "ja cię kocham tatusiu, wiesz?, a ty mnie lubisz?"
"oczywiście kochanie"
"dzięki" i poszła spać
potem coś że jej wszystko będzie w spaniu potrzebne (coś tam wymieniała) i oczywiście sławetne "ja nie chcę spać "

edit: właśnie się kolejny raz obudziła i jęczy i gada coś, że chce się bawić, ale jednocześnie wyje

[ASIULEK_23]

Evi- strasznie Ci wspolczuje. Przede wszystkim chorej Lenki no i tych nocek. Wiem jak to potrafi wyprowadzic z rownowagi. Tulam...

W sprawie dzialania lekow nie pomoge bo my na razie ustrzeglismy sie antybiotykow, a i goraczki raczej nie miewala. Ewentualnie stan podgoraczkowy. Miejmy jednak nadzieje ze to jej spanie, a raczej niespanie jest przejsciowe bo im Wam sen potrzebny i Lence rowniez.

Ana- to Was Ninka zalatwila oj, trzeba sie pilnowac z rozmowami pry dzieciach. Wylapuja wszystko, szczegolnie to czego nie powinny.

[ania p]

Napisane przez ASIULEK_23

A moj na szczescíe zasiada teraz u nas goscie i drinkujemy
Ania- gdzie jedziecie na wakacje. Moze razem?

Asiulek - nie mogę nic obiecać , bo auto musimy jeszcze jedno kupić i nie wiem jak z finansami wyjdziemy , bliżej lata się pewnie więcej wyjaśni . Na razie mamy tylko te włochy na tydzień we wrześniu zaplanowane . Jak coś wynajdziecie , to dawaj linka może też się uda pojechać
Bo na razie to ja nic nie wiem

Napisane przez monka23

Libra właśnie miodu m. nie mam musze kupic , także dupa . Jutro zrobię im ten krem z czoskiem .
Nie no ja na urodziny to z instruktorem skończę , nie mam możliwości samemu w życiu . Ale ciekawie mnie tez kursy , uczą co i jak a potem zalicza sie pierwszy i kolejne skoki pod okiem instruktora ale samemu , hmm tego raczej nie zaznam, bo to pewnie mega koszty . Musze jeszcze tz- towi powiedzieć co chce na urodziny , to bedzie miał problem z głowy .

Maja jeszcze ten tunel , w którym ubiera sie kombinezon i siła dmuchawy cie unosi , tez świetne ale wole skok .
Jeszcze na bungyee skoczyłabym ,ale nie widziałam u nas . Kiedys lina z mostu zwisala i myślałam ze skoki robią , zawracaliamy zeby sprawdzić , a to jakieś roboty na moście były.

O spadochronie sama kiedyś myślałam i to mi się podoba , ale na cholernej linie głową w dół a nigdy w zyciu

Napisane przez nataszka25

[/COLOR]Ma któraś?
Używała?
Dobre opinie są i tak mnie korci

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...lli-lisci.html

Fajna się wydaje , zamawiaj i zdawaj relację

Ja dzis znowu nigdzie nie wypełzałam , a w nosie mam w taką pogodę , nauczyłam moje dzieci za to grać w chińczyka . Olkę tylko trzeba było kierować którym pionkiem i w którą stronę ma leźć i czytać jej ile jest oczek . Liczyła sama , ale milion lat jej to zajmowało .
No i kolejny raz się wykimałam

[monka23]

Ania ja dziś z moimi grałam w "kuku" , mały nie kumal , młody zalapal . W planszowe tez pogralismy ale młody oszukuje , nie lubi przegrywac, kombinuje strasznie .
Ja takie klimaty lubię , jeszcze chciałabym wspinać sie po skalkach , sciance , ale za daleko od nas . Może jak chłopaki podrosna to będziemy z rana śmigac na cały dzien na ścianke a potem w terenie , bo tez organizują takie wypady .


Evi współczuje trzeba sie chyba przemeczyc , bo innego wyjścia nie ma. Przy chorobie zwłaszcza dzieci , tak zawsze , przeważnie jest. Z katarek nie pomogę nie wiem .

[ania p]

Moje dzieciaki jeszcze w chowanego lubią , ale jak ktoś ich za długo nie znajduje , to się sami wydają gdzie są

[monka23]

Napisane przez ania p

Moje dzieciaki jeszcze w chowanego lubią , ale jak ktoś ich za długo nie znajduje , to się sami wydają gdzie są

moje tez lubia , kiedys sie schowalam to mnie kilkanascie min szukali , sama sie przypucowalam bo nie mogli mnie znalezc , z tz-tem mnie szukali i dupa

[ania p]

Napisane przez monka23

moje tez lubia , kiedys sie schowalam to mnie kilkanascie min szukali , sama sie przypucowalam bo nie mogli mnie znalezc , z tz-tem mnie szukali i dupa

Ja dziś pod łóżkiem SZymka mało nie zasnełam , bo dzieci zapomniały że mama nie boi się ciemności i szukały tylko tam gdzie zapalone było
Ja zawsze wiem gdzie oni są po zapalonych światłach

[monka23]

Napisane przez ania p

Ja dziś pod łóżkiem SZymka mało nie zasnełam , bo dzieci zapomniały że mama nie boi się ciemności i szukały tylko tam gdzie zapalone było
Ja zawsze wiem gdzie oni są po zapalonych światłach

ty moje tez boja sie ciemnosci , spia ci calkiem przy zgaszonym swietle? bo moje nie, tzn maja uchylone drzwi i pali sie w przedpokoju , a u nich w pokoju jest zgaszone .
Wydaje mi sie , ze malego - mlody nakrecil i teraz mam takie dwie dupy wolowe .

[lindsley]

Napisane przez ASIULEK_23

Heh bardziej chodzi mi o kraula, a podejrzewam, ze ty plywasz zabka glowa nad woda w zabce mnie mniej rani niz w kraulu nie gadaj glupot bo ja jak jestem z werka to nawet nie mam jak poplywac. Tylko siedze w brodziku

Lepiej nie pytaj, w każdym razie utrzymuję się na wodzie i daję radę przepłynąć 1-2długości za jednym zamachem Teraz z tz planuję jechać to może sobie "popływam" bo tz niepływający... A z Miśkiem wczoraj to tak się nagimnastykowałam w wodzie że dziś zakwasy mam

Napisane przez nataszka25

Pop trochę ci tego zazdroszczę moje dziecko jest do mnie za bardzo przywiązane...
dla mnie rozstanie z nią na pare godzin jest nieciekawe, no a na dwa dni, nie wiem jak byśmy to przeżyły.
no a ty masz łatwiej się z mężem wyrwać, a to jest fajne!

Misiek też ze mną bardzo związany, są postępy bo z tz zostanie czy wyjdzie z domu sam... ale z kimś innym było by ciężko.

Mieliśmy dziś gości, Michaś wyszalał się z tydzień starszym kuzynem Zasnął mi na ręku po przebraniu w piżamkę.

Jutro kawka u Asiulka, Michaś skakał z radości że do Werci pojedzie

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Evi trzymaj się i zdrówka dla Lenki

[izazula]

Napisane przez evitka21

dostaje amotaks, czyli amoxicilinę.
Chyba wiele antybiotyków to zawiesina do zrobienia-ten też i ohydny augumentin też.

U nas to do tej pory był pogrom-jak jakiekolwiek leki to dramat,uciekanie, darcie japy i ostatecznie dawanie po kropelce na siłę .
Dopiero trzeci dzień choroby, a ja już mam dosyć...a jak pomyślę o kiszeniu się z jęczydłem w chacie kolejny tydzień to już mi słabo
I jeszcze ten brak snu...

Oczywista, że zapomniałam, że dzieciakom to głównie zawiesiny przepisują

Dużo siły i cierpliwości

Napisane przez evitka21

dziewczyny, a czy antybiotyk albo nurofen może powodować to, że się nie chce dziecku spać? normalnie to raczej bardziej senna przy chorobie była...(ale antybiotyk to miała tylko raz po szpitalu jak miała 15 miesięcy)

Bo moja to już sama siebie przechodzi-w nocy, jak mówiłam budzi się po godzinie spania "wyspana", całą noc się budzi, jęczy, łazi, powtarza, że już spać nie chce i nie będzie ("ja już nie chcę spać, wiesz mamusiu?, wiesz? wstajemy już? [minęło 5 sekund] już? [kolejne] teraz już tak? i tak do usrania ...), w dzień dziś jakieś 30 min. spała i dalej spać nie chce...rano też oczywiście skoro świt się zrywa

Jak najbardziej leki mogą powodować nadpobudliwość itp.
Czasem piszą w ulotkach żeby podawać rano.

Napisane przez ania p

Moje dzieciaki jeszcze w chowanego lubią , ale jak ktoś ich za długo nie znajduje , to się sami wydają gdzie są

Zosia uwielbia się bawić w "chonanego" a najwięcej zabawy ma jak się jej szuka a ona głosem prowadzi gdzie jest i w ostatnim momencie wyskakuje uradowana

[Edzia400]

Napisane przez evitka21

tak ogólnie to wiem, że wszystko może mieć skutki, akurat o śnie w ulotce nic nie ma, ale you never know
Bardziej w kontekście antybiot. to mi się właśnie pokarmowe "cuda" kojarzyły (no i grzybice ).
Probiotyk oczywiście dostaje, w odpowiednich odstępach czasowych.

I właśnie zapamiętałam o tych witaminach (bo wcześniej nie wiedziałam) i nie dostaje. Sok jabłkowy z wodą trochę dostaje, bo ogólnie mało pije, a powinna dużo.

Tran też na razie odstawiłam, a wapno można dawać, czy niekoniecznie?

I katar jej do kompletu doszedł - a cerutin też nie dawać?

Ten antybiotyk to zawiesina, a po niej wieczorem pije mleko (nawet w zaleceniach jest na ulotce), a rano to nie wiem czy piła w sumie-tż jej zawsze daje (muszę dopilnować aby coś łyknęła, choć ciężko jej to idzie)

A propos budzenia się-już dwa razy wstała-wołą ciągle "tatusiu!!!" i np.wstaje i mówi "ja cię kocham tatusiu, wiesz?, a ty mnie lubisz?"
"oczywiście kochanie"
"dzięki" i poszła spać
potem coś że jej wszystko będzie w spaniu potrzebne (coś tam wymieniała) i oczywiście sławetne "ja nie chcę spać "

edit: właśnie się kolejny raz obudziła i jęczy i gada coś, że chce się bawić, ale jednocześnie wyje

ogólnie mleko pic moze ale antybiotyki sie popija woda
na katar krople ale nie wit c ona spowalnia działanie antybiotyku masc marejankowa , euphorium albo inhalacje z sody oczyszczonej na litr wrzatku łyzka sody mozesz wlac do inhalatora i wdychac nosem wydychac buzia (u dzieci musi byc letnie zeby sie nie poparzyc )

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

ano my tez sie bawimy w chowanego , ciastolina kolejka we fryzjera albo na podwórku jestesmy
u nas prawie cały czas muzyka
a to piosenka za która moja daje sie pokoić nawet nie wiedziałam ze najlepsze kołysanki od amelci spiewa aida własnie
http://www.youtube.com/watch?v=IueASDp61bc oprócz ona tanczy dla mnie i gangsta stajl :P. i tych innych ma jeszcze tą :
http://www.youtube.com/watch?v=fRxWAxNNG3s

i to :
http://www.youtube.com/watch?v=yHzBXTu3Hqw

moja córka ma dziwne style muzyczne
jak jedziemy samochodem nawet sie odezwac nie moge bo młoda sie drze ze to jej piosenka a najbardzioej kocha jak te wstawki sa i ona krzyczy pound the alarm
http://www.youtube.com/watch?v=vdrqA93sW-8

[gianna]

Co do pływania – to ja też nie umiem, bo niestety boję się wody. W podstawówce mieliśmy naukę pływania i na jednych z pierwszych zajęć zostałam przez przypadek podtopiona przez inne dzieci (ja zawsze byłam najmniejsza w klasie). Zajęcia niby ukończyłam, ale lęk przed wodą pozostał

Evitka my w tamtym roku podawaliśmy przy anginie Summamed (czy jakoś tak) i poprawa (czyli spadek gorączki) była dopiero pod koniec 3-ciej doby. Ja, podobnie jak dziewczyny, jeśli nie będzie poprawy poszłabym jutro do lekarza. Co do pobudzenia – nurofen (znam przypadki 2 dzieci). Zdrowia dla Lenki, a dla Ciebie dużo siły

Pop dla Nataszki za siadanie. Mój Alek stawia pierwsze samodzielne 2-3 kroczki

Monka z tarczycą mam problem po ciąży z Julą. Teraz, po drugiej ciąży, miałam poporodowe zapalenie tarczycy z lekką nadczynnością, ale ono pewnie niedługo przejdzie w niedoczynność (mam Hashimoto) i muszę właśnie skontrolować na jakim teraz jestem etapie i czy muszę już włączyć leki.Co do SB to ty byłaś na I fazie już przed Świętami? I teraz znowu? Chyba, że coś pomyliłam.

Libra ja od wczoraj syrop czosnkowo-miodowo-cytrynowy zapodaję My od początku jesieni bez żadnej infekcji (nie liczę grypy żołądkowej) i chciałabym ten stan utrzymać Moja babcia od kilku lat się nim leczy przy infekcjach i praktycznie żadnych leków ani antybiotyków nie bierze. Julce smakuje Polecam!
Edzia u nas hitem jest ostatnio Ona tańczy dla mnie Muchę też uwielbia U nas jak dzieci usłyszą Ona tańczy dla mnie to tańczą oboje - Alek ma nawet układ taneczny z robieniem fali ramionami

[monka23]

Tak Gianna byłam przed świętami , przyszły święta i dupa , więc drugi raz zaczęłam ale juz tak nie leci jak wcześniej . Mogłam poczekać z tym i po świętach zacząć .
Współczuje ci problemów bo z tego co wiem to niezaciekawie jest , zwłaszcza niektóre dolegliwości .
Masz jakieś konkretne Objawy ? Cos wspominalas o wadze , a poza tym ?
Polaczylas te 3 składniki w jakich proporcjach ? Na oko zeby hmm smakowalo ? Gdzie go trzymac ? Zrobię jutro . Zobaczę jak czubki bedą sie czuć.

[libra777]

Napisane przez gianna

Libra ja od wczoraj syrop czosnkowo-miodowo-cytrynowy zapodaję My od początku jesieni bez żadnej infekcji (nie liczę grypy żołądkowej) i chciałabym ten stan utrzymać Moja babcia od kilku lat się nim leczy przy infekcjach i praktycznie żadnych leków ani antybiotyków nie bierze. Julce smakuje Polecam!

Ja też od wczoraj podaję ,bo zrobiłam właśnie i mały chyba woli ten czosnkowy niż zwykły cebulowy, a przez ile dni będziesz podawać bo z tego co wyczytałam to piszą że przez kilka dni ,przerwa i później można powtórzyć.

Monka ja robiłam tak:
główka czosnku ,ząbki obrane i zmiażdżone
sok z 1 cytryny
2 duże łyżki miodu
trochę wody ok. 1/3 szklanki nie gorącej -ciepłej i postawiłam na ciepłym miało stać 24h ,dzisiaj przecedzę i do lodówki schowam.
może swojemu tż zrób bo pisałaś że coś go bierze ,to nie jest że tylko na kaszel ale też i na przeziębienie,grypę ,gorączkę przecież czosnek to antybiotyk naturalny.

Edzia mój też muzykalny ,jak usłyszy gdzieś disco polo to od razu się trzepie ale lubi też ostre brzmienia bardziej rockowe
pokażę mu tą Muchę może mu się spodoba

Dzisiaj miałam ważenie kontrolne i 1kg w dół i po 1-2 cm mniej
nawet w udach no nic mnie tak nie motywuje jak dobry wynik.

Jakaś odwilz u nas śnieg tak się zsuwa z dachu że zawału można dostać ,zaraz będzie wszędzie chlapa w zimie powinno być zimno ,mróz a nie
Idę małego budzić ,jedziemy dzisiaj do miasta muszę sobie patelnię kupić w lidlu bo są fajne duże z pokrywką.
Tego żbika u siostry zostawię bo jeszcze mi siary w sklepie narobi jak mu się coś nie spodoba i łaciną rzuci
wczoraj leci sobie przez cały dom ze śpiewem na ustach "ku.... mać"

[ASIULEK_23]

Dzien dobry
My juz na nogach. Zaraz biore sie do roboty bo musze sie wyrobic do odwiddzin lind i Michasia dlugo czekalysmy na to spotkanie. Ciekawe czy nasze dzieci pozwola nam porozmawiac

Moja tez uwielbia muche w mucholocie, od dawna. Tanczy tak jak te dzieci. Startuje, laduje
Ona tanczy dla mnie, nie zna bo nigdy jej nie wlaczalismy. Ewentualnie mogla slyszec u sasiadow.

Ja jak powiedzialam ze przyjdzie Misiu to rie ucieszyla ale dodala "nie dam mu boba (puzzle) bo znowu mi zlamie puzelka"

[anakazar]

Napisane przez libra777

Monka ja robiłam tak:
główka czosnku ,ząbki obrane i zmiażdżone
sok z 1 cytryny
2 duże łyżki miodu
trochę wody ok. 1/3 szklanki nie gorącej -ciepłej i postawiłam na ciepłym miało stać 24h ,dzisiaj przecedzę i do lodówki schowam.
może swojemu tż zrób bo pisałaś że coś go bierze ,to nie jest że tylko na kaszel ale też i na przeziębienie,grypę ,gorączkę przecież czosnek to antybiotyk naturalny.


Jakaś odwilz u nas śnieg tak się zsuwa z dachu że zawału można dostać ,zaraz będzie wszędzie chlapa w zimie powinno być zimno ,mróz a nie
Idę małego budzić ,jedziemy dzisiaj do miasta muszę sobie patelnię kupić w lidlu bo są fajne duże z pokrywką.
Tego żbika u siostry zostawię bo jeszcze mi siary w sklepie narobi jak mu się coś nie spodoba i łaciną rzuci
wczoraj leci sobie przez cały dom ze śpiewem na ustach "ku.... mać"

gratuluję spadku wagi i cm

też zrobię tą nalewkę dzisiaj

u nas również odwilż,wczoraj nam się stoczył śnieg z dachu to mi stary się wystraszył i podskoczył jak na trampolinie
no i przez odwilż mam szlaban na emu

[nataszka25]

Asiu, Lind miłego spotkania

Ja też od 7 na nogach z zawalonym gardłem, katarem
w sobote bawiłam się z dzieciakami takimi w trakcie choroby. Chociaż ich mama twierdziła że nic im nie jest

Evi jak noc??

[pl_madzia]

P0P brawa dla Nataszki,super sobie radzi,jakby normalnie sie rodzila a nie wczesniaczo jak juz przy meblach chodzi i to przed pierwszymi urodzinami

Evi kuruj mala

ja bylam w sobote i w niedziele na basenie. Erwin wczoraj dal sie przekonac do kola,z placzem go wsadzilismy w kolo,a po paru sek. Po calym basenie sam smigal z bananem na buzi.. Nawet nie chcial wychodzic z wody zeby zjechac z tata z rury tak mu sie podobala rwaca rzeka przeplynieta samodzielnie.

Libra ja po wekendzie w wodzie jak dzisiaj wstalam to patrze a tu brzucha nic nie mam

[monka23]

Nataszka kuruj sie, zrób sobie może ten syrop z czosnkiem .

Libra no juz zrobiłam. Musze te 24 h czekać? Może dac im juz wieczorem ? Łyżke w mikstura wsadze , dam im po lyzeczke i dopiero jutro rano przecedze . Zrobiłam w plastikowym pojemniku bo sloika nie mam . Brawa za kg , ja na wagę nie wchodzę bo jutro mam ciote dostac . Także nie będę sie " wkulwiac" .
Mały daje czadu , a ty go upominasz i on ci na złość robi czy juz tak sie przyzwyczaił? Mów cos innego , aż zalapie , tak zeby słyszał .


Asiulek Lind miłego plotkowania jakieś fotki po ?


Małemu nic nie jest , nie wiem czy jeszcze go weźmie czy go ominęło .

[nataszka25]

Napisane przez monka23

Nataszka kuruj sie, zrób sobie może ten syrop z czosnkiem .

Libra no juz zrobiłam. Musze te 24 h czekać? Może dac im juz wieczorem ? Łyżke w mikstura wsadze , dam im po lyzeczke i dopiero jutro rano przecedze . Zrobiłam w plastikowym pojemniku bo sloika nie mam . Brawa za kg , ja na wagę nie wchodzę bo jutro mam ciote dostac . Także nie będę sie " wkulwiac" .
Mały daje czadu , a ty go upominasz i on ci na złość robi czy juz tak sie przyzwyczaił? Mów cos innego , aż zalapie , tak zeby słyszał .


Asiulek Lind miłego plotkowania jakieś fotki po ?


Małemu nic nie jest , nie wiem czy jeszcze go weźmie czy go ominęło .

muszę zrobić,
nic mi się nie chcę.

[monka23]

Napisane przez nataszka25

muszę zrobić,
nic mi się nie chcę.

To nic nie rób , odpoczywaj o ile możesz

[nataszka25]

Napisane przez monka23

To nic nie rób , odpoczywaj o ile możesz

właśnie z tym różnie, chciałam troszkę pokimać ale mała nie daje, ciągle coś.
i weszłam pospisywać zamówienia żeby nie myśleć o śnie bo to bez sensu.

a co do małego to oby omineło