Przestój ślubny teraz mamy, ale w marcu znów ruszamy! PM 2013 cz. 38

[Kruche Ciastko]

Napisane przez poziomkapaula

Od razu uprzedzam, że byłam tak zaaferowana kupnem, że nawet do głwy mi nie przyszło, żeby zdjęcia porobić

Nie w moim stylu, ale bardzo podoba mi sie jak biust w niej wyglada i ramiączka sa piekne ciekawe wykonczenie

Zabawne, ze Pani w odbiciu lustra stoi zupelnie inaczej

[poziomkapaula]

Napisane przez Olgietka

Oj działo się :P
W sobotę.. bo w niedzielę już do niczego się nie nadawaliśmy
A w sobotę...

co z tą sobotą?

[cowie]

Napisane przez Olgietka

Jakaś Ty niecierpliwa!
Oficjalnie oświadczam, że dn. 5.02.2013 o godzinie 18:00 wiozę moją mamę do Salonu Sukien Ślubnych Madonna, mierzę sukienkę (proforma), robię zdjęcia z przodu, z tułu i z profilu, od góry i od dołu, wpłacam zaliczkę a następnie wrzucam wspomniane wcześniej zdjęcia TU

Superancko

Nie irytować się tu na mnie

[poziomkapaula]

Napisane przez Kruche Ciastko

Nie w moim stylu, ale bardzo podoba mi sie jak biust w niej wyglada i ramiączka sa piekne ciekawe wykonczenie

Zabawne, ze Pani w odbiciu lustra stoi zupelnie inaczej

Nawet tego nie zauważyłam

[cowie]

Napisane przez poziomkapaula

Od razu uprzedzam, że byłam tak zaaferowana kupnem, że nawet do głwy mi nie przyszło, żeby zdjęcia porobić

Edit: zdjęcie niestety nie oddaje całego uroku sukni. Jak stwierdziła pani w salonie, ten producent ma zawsze fatalne zdjęcia.

Zdjęcie faktycznie absolutnie nieciekawe, ale mogę sobie wyobrazić potencjał tej sukni

[musujaca]

Witam Was z rana
która z Was poszukiwała srebrnych brokatowych baletek ? Bo nie wiem czy dobrze kojarzę Widziałam wczoraj takie w TKMaxx w Radomiu

Potrzebuję jakiejś ładnej fryzury na długie włosy- i najlepiej na rozpuszczone. Macie jakieś inspiracje może? Musi oczywiście pasować do mojej Noray

[Kyiia]

Napisane przez cowie

My wczoraj z TŻtem do 3 w angry birds graliśmy Bo wcześniej oboje mieliśmy blackberry i tam tej gry nie było. Teraz TŻ ma samsunga i okryliśmy jej uroki. Zaczęliśmy grać o 20 i siłą się zmusiliśmy o tej 3 żeby iść spać

Co prawda "kurczaki" (wg chrześniaka mojego TŻ) lubię, ale to max 20-30 min zabawy w moim wykonaniu. Za to długo w nocy mogę siedzieć rozwiązując sudoku Nic nie poradzę że wciąga mnie dużo bardziej

[cowie]

Napisane przez Kruche Ciastko

Nie w moim stylu, ale bardzo podoba mi sie jak biust w niej wyglada i ramiączka sa piekne ciekawe wykonczenie

Zabawne, ze Pani w odbiciu lustra stoi zupelnie inaczej

To chyba nawet nie lustro
Może ta druga to duch

[Antilia]

Napisane przez poziomkapaula

Od razu uprzedzam, że byłam tak zaaferowana kupnem, że nawet do głwy mi nie przyszło, żeby zdjęcia porobić

Edit: zdjęcie niestety nie oddaje całego uroku sukni. Jak stwierdziła pani w salonie, ten producent ma zawsze fatalne zdjęcia.

Gratuluje sukni

[perfuzja]

Napisane przez Olgietka

Mina pani w salonie sukien, kiedy poszłam po snowboardzie mierzyć kiecki... bezcenna.. Siniak na siniaku..

Ja po biegówkach (sic!) wyglądam niewiele lepiej

[cowie]

Napisane przez Kyiia

Co prawda "kurczaki" (wg chrześniaka mojego TŻ) lubię, ale to max 20-30 min zabawy w moim wykonaniu. Za to długo w nocy mogę siedzieć rozwiązując sudoku Nic nie poradzę że wciąga mnie dużo bardziej

My graliśmy we dwoje na jednym telefonie, więc przy okazji doszedł element rywalizacji: komu się wreszcie uda przejść ten poziom

[poziomkapaula]

Napisane przez cowie

To chyba nawet nie lustro
Może ta druga to duch

Lub też siostra bliźniaczka

[Kruche Ciastko]

Napisane przez cowie

To chyba nawet nie lustro
Może ta druga to duch

Uuu, duch panny mlodej

[Kyiia]

Napisane przez cowie

My graliśmy we dwoje na jednym telefonie, więc przy okazji doszedł element rywalizacji: komu się wreszcie uda przejść ten poziom

Nie mam jeszcze z kim rywalizować. TŻ daleko wieczorem... Chociaż czasem u niego też się bawimy tą grą. Dopóki właśnie nie nakryje nas chrześniak. Bo wtedy nie ma już zabawy tylko wyrywanie telefonu z krzykiem "moja kolej, moja kolej"

[acidka]

Napisane przez brydziajones

Halo halo Witam sie po weekendzie, jak tam Wam minal dziewuszki?

Zamowilismy z Tztem prezenty dla gosci

Jakie prezenty?

Napisane przez Klaudynka...a

dzień doberek, dzisiaj pierwszy raz do pracy po 2 tyg

która zamawiała w Ameli zaproszenia?
na ich stronie pisze, ze jest personalizacja gratis, a oni mi odpisali, że nie robią tej personalizacji ?

W zaproszeniach? Ja też byłam pewna, że robią. Sama zamawiałam bez personalizacji, ale jak się wypełnia formularz zamówienia to na bank
jest opcja do zaznaczenia, że się chce personalizacje...

Napisane przez poziomkapaula

Dzień dobry
dawno mnie tu nie było, bo w pracy w końcu się coś działo a w weekend zajęcia.
Od razu się pochwalę: kupiłam suknię!!!!!!!!

Stanęło na tej, która jako pierwsza mi się tak bardzo spodobała - z koronkowymi plecami i trenem koronkowym

I jeszcze jedno ( zapomniałam że czas tak szybko leci):

199 DDŚ

Napisane przez Olgietka

Mina pani w salonie sukien, kiedy poszłam po snowboardzie mierzyć kiecki... bezcenna.. Siniak na siniaku..

Ja mam jednego na ramieniu i zbite kolano. Ofiara przemocy

Napisane przez poziomkapaula

Od razu uprzedzam, że byłam tak zaaferowana kupnem, że nawet do głwy mi nie przyszło, żeby zdjęcia porobić

Edit: zdjęcie niestety nie oddaje całego uroku sukni. Jak stwierdziła pani w salonie, ten producent ma zawsze fatalne zdjęcia.

Szkoda, że nie masz na sobie

[brydziajones]

Napisane przez myszeczka87

Witam brydziajones
A co będziecie dawać Gościom?

Dla facetow mamy kubanskie cygara personalizowane z etykieta z naszym zdjeciem w pudeleczkach ze wstazka, a dla babeczek sa sliczne male srebrne lustereczka w ksztalcie kwiata jak ponizej :

[Olgietka]

Napisane przez cowie

Czyli?

Czyli... sobotni poranek spędziliśmy ucząc się walca wiedeńskiego.. ooo takiego : http://sciagaj.org/1pxrGt/taniec-z-g...wiedenski-flv/
Powiem Wam szczerze, że to tylko tak prosto wygląda ale po dwóch godzinach byliśmy w stanie zatańczyć w rytmie krok podstawowy i obrót w prawo
Założyliśmy sobie, że do czerwca będziemy raz w tygodniu sami ćwiczyć na hali, raz w miesiącu z instruktorem, a w czerwcu zaczniemy lekcje przynajmniej raz w tygodniu z instruktorem, lipiec dopracowywanie szczegółów Jest szansa, że się nie wypierdzielimy
Jak ja się cieszę, że moja kiecka jest krótka i nie będzie szans, żeby się o nią potknąć
Wracając do soboty... Po lekcjach pojechaliśmy na spacer z Gienkiem.. i w lesie trenowaliśmy walczyka
Wieczorem byliśmy na urodzinach naszego kupla.. no i ten.. tego.. noo... poszło kilka butelek Jacka ... więc my jako wprawni tancerze... odtańczyliśmy owego walca
Tia... całą niedzielę zdychałam pod kocem/kołdrą/ w wannie....

[ciukunia]

Napisane przez myszeczka87

A tak w ogóle jeszcze
7 miesięcy i 3 dni do ślubu

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------



Hehe szef nie ma podglądu w Twój komputerek w pracy?

Tak jakby nie, bo sama jestem kierowniczką Tylko jak ktoś przechodzi to wyłączam

Napisane przez melleczka

Za 4 miesiące zobaczę swoją suknię

Napisane przez melleczka

28 maja Czyli 5 tygodni przed ślubem...

A ja na 2 tygodnie przed ślubem

[meg22]

Nie lubię poniedziałków...

[acidka]

Mam takie poczucie, że nie tylko w tytule wątku mamy przestój. Ja też mam - taki w głowie. I nie chce mi się nic planować i mam wrażenie, że moje wesele to będzie lipa. Pierwszy raz mi takie myśli chodzą po głowie - że najchętniej wzięłabym ślub w kościele i żadnego przyjęcia. Masakra.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez brydziajones

Dla facetow mamy kubanskie cygara personalizowane z etykieta z naszym zdjeciem w pudeleczkach ze wstazka, a dla babeczek sa sliczne male srebrne lustereczka w ksztalcie kwiata jak ponizej :

Lusterka fajne. A wszyscy u Was palą cygara?

Napisane przez meg22

Nie lubię poniedziałków...

O

[ciukunia]

Napisane przez alcon

Dzień dobry Wszystkim




Jakie prezenty dacie gościom?

Dziś dostałam wycenę dekoracji sali i przygotowania bukietów oraz butonierek ( 2350 zł dla ciekawych), no nic trzeba przedyskutować z A.

Trochę sporo....

Napisane przez melleczka

Wczoraj byliśmy w kinie na "Niemożliwe" - jeszcze nie było tak żebym ryczała w kinie To było gorsze niż te wszystkie piły, egzorcyzmy, teksańskie masakry itd. Bardzo poruszający film.

Chyba mi się odechciało Tajlandii

Mówisz, że warto? Bo mam bilety, ale kompletnie nie wiem, na co teraz warto iść do kina

[cowie]

Napisane przez Olgietka

Czyli... sobotni poranek spędziliśmy ucząc się walca wiedeńskiego.. ooo takiego : http://sciagaj.org/1pxrGt/taniec-z-g...wiedenski-flv/
Powiem Wam szczerze, że to tylko tak prosto wygląda ale po dwóch godzinach byliśmy w stanie zatańczyć w rytmie krok podstawowy i obrót w prawo
Założyliśmy sobie, że do czerwca będziemy raz w tygodniu sami ćwiczyć na hali, raz w miesiącu z instruktorem, a w czerwcu zaczniemy lekcje przynajmniej raz w tygodniu z instruktorem, lipiec dopracowywanie szczegółów Jest szansa, że się nie wypierdzielimy
Jak ja się cieszę, że moja kiecka jest krótka i nie będzie szans, żeby się o nią potknąć
Wracając do soboty... Po lekcjach pojechaliśmy na spacer z Gienkiem.. i w lesie trenowaliśmy walczyka
Wieczorem byliśmy na urodzinach naszego kupla.. no i ten.. tego.. noo... poszło kilka butelek Jacka ... więc my jako wprawni tancerze... odtańczyliśmy owego walca
Tia... całą niedzielę zdychałam pod kocem/kołdrą/ w wannie....

E tam, jak pierwszy raz byliście to nie ma się co martwić
Spadło Wam na głowę wiele nowych informacji na raz. Jeszcze kilka razy pójdziecie potańczyć a to wszystko nagle zrobi się proste i oczywiste Bez zbędnego skupiana się na krokach

[Olgietka]

Napisane przez acidka

Mam takie poczucie, że nie tylko w tytule wątku mamy przestój. Ja też mam - taki w głowie. I nie chce mi się nic planować i mam wrażenie, że moje wesele to będzie lipa. Pierwszy raz mi takie myśli chodzą po głowie - że najchętniej wzięłabym ślub w kościele i żadnego przyjęcia. Masakra.

Nie tylko TY tak masz.. ja też mam jakiegoś lenia.. Wcześniej jak usiadłam to w jeden weekend zrobiłam wszystkie zaproszenia.. teraz od dwóch zrobiłam ze 20 winietek
Przyjdzie wiosna, to nam się zachce

[Kyiia]

Napisane przez Olgietka

Czyli... sobotni poranek spędziliśmy ucząc się walca wiedeńskiego.. ooo takiego : http://sciagaj.org/1pxrGt/taniec-z-g...wiedenski-flv/
Powiem Wam szczerze, że to tylko tak prosto wygląda ale po dwóch godzinach byliśmy w stanie zatańczyć w rytmie krok podstawowy i obrót w prawo
Założyliśmy sobie, że do czerwca będziemy raz w tygodniu sami ćwiczyć na hali, raz w miesiącu z instruktorem, a w czerwcu zaczniemy lekcje przynajmniej raz w tygodniu z instruktorem, lipiec dopracowywanie szczegółów Jest szansa, że się nie wypierdzielimy
Jak ja się cieszę, że moja kiecka jest krótka i nie będzie szans, żeby się o nią potknąć
Wracając do soboty... Po lekcjach pojechaliśmy na spacer z Gienkiem.. i w lesie trenowaliśmy walczyka
Wieczorem byliśmy na urodzinach naszego kupla.. no i ten.. tego.. noo... poszło kilka butelek Jacka ... więc my jako wprawni tancerze... odtańczyliśmy owego walca
Tia... całą niedzielę zdychałam pod kocem/kołdrą/ w wannie....

I tą choreografię? Czy podobną? Jak Wam idzie trzymanie "ramy"? I czy z podrzutami będziecie tańczyć?

Też planujemy wiedeńskiego. Ale choreografie dopiero w marcu będziemy obmyślać. Chyba że instruktor doradzi nam inny taniec.
Ale mimo wszystko ja kieckę będę miała długą. Niby TŻ nie ma problemu żeby mnie podnieść, ale chyba zrezygnujemy z tej części. Bo albo ja się o kieckę zabiję albo on i dopiero będzie wesoło na sali

[poziomkapaula]

Napisane przez acidka

Mam takie poczucie, że nie tylko w tytule wątku mamy przestój. Ja też mam - taki w głowie. I nie chce mi się nic planować i mam wrażenie, że moje wesele to będzie lipa. Pierwszy raz mi takie myśli chodzą po głowie - że najchętniej wzięłabym ślub w kościele i żadnego przyjęcia. Masakra.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------



Lusterka fajne. A wszyscy u Was palą cygara?



O

Mam podobnie. Ostatnio się dowiedziałam, że zaraz po mnie ślub biorą dwie moje dobre koleżanki ze studiów. Jedna na 100% 3 tyg po nas, a druga nie ma jeszcze terminu bo to świeża sprawa.
No i stwierdziłam, że mój ślub i wesele będą takie szare przy tamtych dwóch

[acidka]

Napisane przez Olgietka

Nie tylko TY tak masz.. ja też mam jakiegoś lenia.. Wcześniej jak usiadłam to w jeden weekend zrobiłam wszystkie zaproszenia.. teraz od dwóch zrobiłam ze 20 winietek
Przyjdzie wiosna, to nam się zachce

Oby

Jadę w ten weekend do rodziców i mamy obgadać parę rzeczy, mama mnie ciśnie na załatwianie fryzjera i makijażu, ja myślę o zamówieniu butów i tub z płatkami, ale jak miałabym zacząć się tym na serio zajmować to mnie rzyg bierze.

Także Twój leń w porównaniu do mojego to nic

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez poziomkapaula

Mam podobnie. Ostatnio się dowiedziałam, że zaraz po mnie ślub biorą dwie moje dobre koleżanki ze studiów. Jedna na 100% 3 tyg po nas, a druga nie ma jeszcze terminu bo to świeża sprawa.
No i stwierdziłam, że mój ślub i wesele będą takie szare przy tamtych dwóch

u nas w rodzinie wszystkie wesela, jakie miały być, chyba już były, więc porównania też są nieuniknione.

[ciukunia]

Napisane przez poziomkapaula

Dzień dobry
dawno mnie tu nie było, bo w pracy w końcu się coś działo a w weekend zajęcia.
Od razu się pochwalę: kupiłam suknię!!!!!!!!

Stanęło na tej, która jako pierwsza mi się tak bardzo spodobała - z koronkowymi plecami i trenem koronkowym

I jeszcze jedno ( zapomniałam że czas tak szybko leci):

199 DDŚ

Napisane przez malamenda2009

pomysl na sniadanko

Ja mam taką foremkę serca i można jajecznicę w kształcie serca przygotować O i juz dawno nie uzywałam

Napisane przez poziomkapaula

Od razu uprzedzam, że byłam tak zaaferowana kupnem, że nawet do głwy mi nie przyszło, żeby zdjęcia porobić

Edit: zdjęcie niestety nie oddaje całego uroku sukni. Jak stwierdziła pani w salonie, ten producent ma zawsze fatalne zdjęcia.

Suknia widać, ze ładna ale foto rzeczywiście fatalne

[Olgietka]

Napisane przez Kyiia

I tą choreografię? Czy podobną? Jak Wam idzie trzymanie "ramy"? I czy z podrzutami będziecie tańczyć?

Też planujemy wiedeńskiego. Ale choreografie dopiero w marcu będziemy obmyślać. Chyba że instruktor doradzi nam inny taniec.
Ale mimo wszystko ja kieckę będę miała długą. Niby TŻ nie ma problemu żeby mnie podnieść, ale chyba zrezygnujemy z tej części. Bo albo ja się o kieckę zabiję albo on i dopiero będzie wesoło na sali

Nieeee... no bez podrzutów :P Ja kruszynką nie jestem.. TŻ też jest kawał chłopa.. ale wolę nie ryzykować.. Jeszcze znajdziemy się w ogrodzie jak się rozpędzę..
Generalnie chodzi mi o klimat - będzie ten utwór, podobne kroki - niekoniecznie w takim samym układzie.. ale umówmy się - walc wiedeński to tak naprawdę osiem kroków.. więc.. , będzie też niski dym..

[poziomkapaula]

Napisane przez acidka

Oby

Jadę w ten weekend do rodziców i mamy obgadać parę rzeczy, mama mnie ciśnie na załatwianie fryzjera i makijażu, ja myślę o zamówieniu butów i tub z płatkami, ale jak miałabym zacząć się tym na serio zajmować to mnie rzyg bierze.

Także Twój leń w porównaniu do mojego to nic

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------



u nas w rodzinie wszystkie wesela, jakie miały być, chyba już były, więc porównania też są nieuniknione.

A w ogóle to ostatnio wyszłam przed znajomymi na wariatkę, która non stop mysli i gada o ślubie....

[melleczka]

Napisane przez ciukunia

Mówisz, że warto? Bo mam bilety, ale kompletnie nie wiem, na co teraz warto iść do kina

No chyba nic sensownego poza tym właśnie nie ma Warto naprawdę Mnie mocno ruszył ten film