Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?

[stokrotka_to_ja]

a ja bije poklony przed wynalazaca mei taia ,młoda chora,marudna,z rąk nie schodzi i mietek ratuje mi zycie ,po etapie "nie" na noszenie w czymkolwiek ( na nogach chodzić przecież najlepiej ) nie spodziewalam się powrotu do niego

[Scio]

Tkaną używaną, będzie złamana, łatwiejsza w użytku. Ja miałam Nati, chwalę sobię. Kupiłam za 140 zł, sprzedałam za 120.
Jak nie umiesz wiązać polecam poszukać klubu kangura w okolicy.

[tylkokasia]

Ja noszę w mei tai (od kiedy mała miała ok 4,5mc). Uważam MT chyba za najlepszy zakup okołodzieciowy.
Z racji że sporo podróżujemy małej szybko nudziło się leżenie/siedzenie w wózku. Wtedy przełożenie do MT działa cuda. Kolejne plusy to banalne zakładanie, niewielki rozmiar jak się zwinie, no i pięknie wzornictwo!

[ilonkaczapela]

Ja mam nati, kupiłam nową i w końcu mi się złamała chyba Nie idzie mi tak łatwo jak sądziłam, chociaż zeszyt z nati jest bardzo pomocny - bardziej niż filmiki dla mnie. Niestety w promieniu kilkuset kilometrów nie mam klubu kangura

[jagus]

Zdecydowanie polecam chustę, w nosidełku było mi za gorąco, i niewygodnie.

[gabafunkia]

szkoda , że moje dzieci już niechustowe..
u nas w użyciu byłą długa tkana, kółkowa i mei-tai
a wspomniane chustowe forum to prawdziwa kopalnia wiedzy na ten temat- polecam

[taszkin]

Napisane przez jagus

Zdecydowanie polecam chustę, w nosidełku było mi za gorąco, i niewygodnie.

Jakiego nosidełka używałaś?

[jagus]

Napisane przez taszkin

Jakiego nosidełka używałaś?

Mothercare takiego:

[traicionera]

to nie nosidelko, tylko pancerne wisiadelko, więc nie dziwne, że było w nim gorąco i niewygodnie. ją noszę w manduce, nosilam też latem i nie było w nim za gorąco.

[taszkin]

Dzięki za odpowiedź Jagus. I podpiszę się pod Traicionera, nie sęk w tym, że nosidło złe a chusta lepsza, tylko akurat Twoje nosidło z tych niekomfortowych.

Ja mam jeszcze marsupi ale niedługo będziemy się przesiadać.

[kropka75]

Napisane przez jagus

Mothercare takiego:

Chlip chlip

[Dotka8306]

Witam koleżanki
Przeczytałam większość postów i już sama nie wiem co mam kupić... Jestem początkującą mamą 2,5 miesięcznej córki i chciałabym kupić chustę, bo uważam, że jest lepsza od nosidła... Przewertowaliśmy z mężem internet i nie możemy zdecydować się na chustę, którą oboje moglibyśmy nosić. Wiem już, że aby nosić ją zimą muszę zakupić ocieplacz. Mąż niedługo wyjeżdża na 6 miesięczne szkolenie i zostanę sama z Małą. Muszę mieć wolne ręce, aby zrobić zakupy i przynieść je do mieszkania.
Jaką chustę polecacie dla początkującej mamy?

[Scio]

Ja miałam używaną tkaną Nati. Byłam bardzo zadowolona długość standardowa 4,6 i mimo dużych gabarytów (rozm. 48 nosiłam wtedy) zamotałam się.

[ilonkaczapela]

Ja tez mam taka jak Scio i polecam- ja teraz jestem szeroka po ciazy i mam 156cm wzostu a maz 192cm i oboje sie w nia spokojnie motamy.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez ilonkaczapela

Ja tez mam taka jak Scio i polecam- ja teraz jestem szeroka po ciazy i mam 156cm wzostu a maz 192cm i oboje sie w nia spokojnie motamy.

ja tez polecam nati sprawdziła się od początku

[kropka75]

Nie miałam Nati, ale macałam i są super. Nie wiem jak nowe, ale taka już złamana była miluchna.
Podobnie Hoppediz - macałam te cienkie - cudne.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez kropka75

Nie miałam Nati, ale macałam i są super. Nie wiem jak nowe, ale taka już złamana była miluchna.
Podobnie Hoppediz - macałam te cienkie - cudne.

a hoppediza mam taką wlasnie "na lato" - owszem,fajna jest,ale i tak wolę nati ,jakoś lepiej mi się mota

[Mirabilka]

ja miałam marsupi jako początek a później manducę.
Przy czym marsupi używane dużo a jak przeszliśmy na manducę - mały nie chcial być już w ten sposób noszony więc użyte kilka razy - częściej przez dziadka.

Z marsupi byłam bardzo zadowolona - łatwo się zapinało/odpinało - takie instynktowne było mimo, że szybko dziecko z niego wyrasta.

[Scio]

Testowałąm ostatnio krążącą na chustowym nati kólkową. Fajna. Szkoda ze sie nie zaopatrzyłam w taką wcześniej, bo na biodrze fajnie się nosi (zwykłe na biodrze nie umiem zamotać).

Teraz myślę dad pouchem na lato

[traicionera]

mira to jeszcze zależy od wyzrostu dziecka, bo moja N wyrosła z Marsupi już jako 5 miesieczniak, nie miała w nim zabki, tylko nogi zwisaly, a koleżanki córeczka mniejsza i wieku 8 miesięcy jeszcze potrzebowała tego skracacza panela podpupnego, bo był za szeroki.

Dla mnie Manduca ma taka przewagę nad Marsupi, że inaczej rozkłada się ciężar dziecka, w Marsupi pod koniec bardzo czułam ramiona, bo ten pas biodrowy zbyt miękki był, a w manduce nawet jak teraz noszę, to ramiona nie bolą wcale, bo ciężar się przenosi na biodra. Dziś wracalysmy z N z parku w nosidle i było mi bardzo wygodnie.

[ilonkaczapela]

Ja swoją nati polubiłam dopiero jak wypłukałam ją w cocolino w trzykrotnej dawce, bo wcześniej byłą mocno sztywna, niestety z powodu baaaardzo twardej wody u nas.

Teraz mężowi o mei taiu opowiedziałam i nie możemy się doczekać jak mały zacznie siedzieć, żeby zakupić

[Scio]

Mietek rewelacja. A noszenie na plecach jest super. Ja dwa miesiące po zakupie mietka sprzedałam chuste, bo mi się motać nie chciało. A mieciu raz dwa

[Glodomorek]

Ja mam tkaną Bebelulu jestem zadowolona choć niektórzy mówią że trudno ją dociągnąć.
Nati wszyscy polecają

[ilonkaczapela]

A jakiej firmy mei taia polecacie? Brać szytego na miarę? Mamy bardzo długiego chudzielca i ogólnie rzeczy często bywają do niego niedopasowane, więc chciałabym, żeby nosidło było odpowiednie, bo to przecież kręgosłup.

[dottta]

Napisane przez Dotka8306

Witam koleżanki
Przeczytałam większość postów i już sama nie wiem co mam kupić... Jestem początkującą mamą 2,5 miesięcznej córki i chciałabym kupić chustę, bo uważam, że jest lepsza od nosidła... Przewertowaliśmy z mężem internet i nie możemy zdecydować się na chustę, którą oboje moglibyśmy nosić. Wiem już, że aby nosić ją zimą muszę zakupić ocieplacz. Mąż niedługo wyjeżdża na 6 miesięczne szkolenie i zostanę sama z Małą. Muszę mieć wolne ręce, aby zrobić zakupy i przynieść je do mieszkania.
Jaką chustę polecacie dla początkującej mamy?

My mamy chustę Nati tkaną (standardowej długości) polecam

[Glodomorek]

Napisane przez ilonkaczapela

A jakiej firmy mei taia polecacie? Brać szytego na miarę? Mamy bardzo długiego chudzielca i ogólnie rzeczy często bywają do niego niedopasowane, więc chciałabym, żeby nosidło było odpowiednie, bo to przecież kręgosłup.

OD PATHI pathi.pl

[Scio]

Napisane przez ilonkaczapela

A jakiej firmy mei taia polecacie? Brać szytego na miarę? Mamy bardzo długiego chudzielca i ogólnie rzeczy często bywają do niego niedopasowane, więc chciałabym, żeby nosidło było odpowiednie, bo to przecież kręgosłup.

Mierzyłam od Pathi są super sama mam używanego od marta-la
http://meitai-by-martala.blogspot.com/

Ja noszę rozm. 46. Moj mąż ma ponad 180 i jest szczupły i oboje dajemy radę. Ja wiąże w talii on troche wyżej.

[brumek]

Napisane przez ilonkaczapela

A jakiej firmy mei taia polecacie? Brać szytego na miarę? Mamy bardzo długiego chudzielca i ogólnie rzeczy często bywają do niego niedopasowane, więc chciałabym, żeby nosidło było odpowiednie, bo to przecież kręgosłup.

Z szytymi na miare nie mialam do czynienia, za to z calego serca polecam nisidlo tuli. To dla mnie hit nad hitami, ukochany "gadzet" i moj, i synka. Wygodne, jak druga skora

[Patrilla]

mam szyte na miarę jestem super zadowolona - szkoda, ze nr 2 nie chce się nosić

[taszkin]

Kochane, muszę kupić większe nosidło. Jak dam radę (mały dalej chory i nie mam czasu pogmerać w necie i nabyć wiedzy) poczytam, ale może napiszecie mi, jakie wg Was najlepsze nosidło dla dziecka 8mc wzwyż? Dużego Takie, żebym i ja mogła nosić i mąż. Taki meitai szyty, czy tula?