Prezerwatywy - naprawdę SKUTECZNA metoda antykoncepcji ;)

[pewnaKa]

Napisane przez wontrubka

Oooo ... opera... nie mów, że masz takiego TŻa, co Cie zaprasza do opery... jak was tak czytam, jak to wszystkie macie dobrze, jesteście rozpieszczane itp. to robi mi się smutno, ze z moim TŻem tylko taka twarda, szara rzeczywistosć...


Jest wujek. Bez niespodzianek. Zwijam się z bólu ale dzięki za szybką przesyłkę Dziewczyny!

nie,nie, nie byłam z TŻ w operze, jego bym tam raczej nie wyciągnęła już próbowałam X razy, ale nei wychodzi, a szkoda, bo ja to bardzo lubię
więc nie kochana, nie jestem aż tak rozpieszczana

[raita]

Mój TŻ to też niestety taki leniuch Najlepiej to wziąć, wleźć do łóżka, przytulić się jak małe dziecko i jeszcze mówić to jego "podrap mnie po pleckach"
Wyciągnąć go gdzieś to graniczy z cudem, bo on zawsze jest czymś zajęty i biedaczek nie ma czasu, ale jak on coś wymyśla z dnia na dzień to mam być gotowa.

[pewnaKa]

Napisane przez raita

Mój TŻ to też niestety taki leniuch Najlepiej to wziąć, wleźć do łóżka, przytulić się jak małe dziecko i jeszcze mówić to jego "podrap mnie po pleckach"
Wyciągnąć go gdzieś to graniczy z cudem, bo on zawsze jest czymś zajęty i biedaczek nie ma czasu, ale jak on coś wymyśla z dnia na dzień to mam być gotowa.

hmm...a wiesz ile my bysmy dali za to by się położyć w łóżeczku polezeć sobie ot tak! niestety, ale nie mamy zbyt częstej możliwości by tak robić i własnie cały czas gdzieś wychodzimy... chyba nie dogodzisz nigdy

[wontrubka]

ehh... no to ja już nie wiem... tak źle i tak niedobrze ale mój to już jest szczyt lenistwa, skąpstwa i niechciejstwa. Przede wszystkim niechciejstwa, bo głupi spacer (porą zimową oczywiście) graniczy z cudem. Leżeć i narzekać. Ooo tak, to jest co to tygryski lubią najbardziej

ale mnie booooli dzisiaj dawno mnie tak nie bolało. Macie czasem tak, że wujaszek przebiega łagodnie a innym razem, jakby was ktoś kopał po podbrzuszu? masakra ...

Akcila, my mieszkamy w tym samym miescie?

[raita]

wontrubka, o tak, tak. Czasami czuję się normalnie i wujaszek w niczym nie przeszkadza, a czasami to tak jakby ktoś się nade mną znęcał, a moje jajniki urządzają sobie dzikie tańce.

[pewnaKa]

Napisane przez wontrubka

ehh... no to ja już nie wiem... tak źle i tak niedobrze ale mój to już jest szczyt lenistwa, skąpstwa i niechciejstwa. Przede wszystkim niechciejstwa, bo głupi spacer (porą zimową oczywiście) graniczy z cudem. Leżeć i narzekać. Ooo tak, to jest co to tygryski lubią najbardziej

ale mnie booooli dzisiaj dawno mnie tak nie bolało. Macie czasem tak, że wujaszek przebiega łagodnie a innym razem, jakby was ktoś kopał po podbrzuszu? masakra ...

Akcila, my mieszkamy w tym samym miescie?

tak, mam tak czasem, ale ja generalnie nie mam często bóli może dlatego, ze sporo ćwiczę? tak mówiła nam pani na WDŻ w podstawówce

[Akcila]

Napisane przez wontrubka

Akcila, my mieszkamy w tym samym miescie?

Chyba tak ;-) Skoro mi polecałaś ginekologa w Lublinie to doszłam do wniosku że mieszkamy w tym samym mieście

[Arya90]

Oj ja też mam różne wujaszki. Bardziej i mniej bolesne, bardziej i mniej obfite. Nie wiem od czego to zależy :/
mój Tż w miarę się stara. Miał taki czas, że nie kiwnął palcem. Ale z nim pogadałam i jest pod tym względem lepiej. Ostatnio proponował mi łyżwy, ale ja jeździć nie umiem i póki co nie zdecydowałam się... Do kina chodzimy często, bo on jest kinomaniakiem, czasem do restauracji, ostatnio też mieliśmy pomysł iść na kręgle ale musimy zebrać grupę znajomych.

[wontrubka]

Napisane przez Akcila

Chyba tak ;-) Skoro mi polecałaś ginekologa w Lublinie to doszłam do wniosku że mieszkamy w tym samym mieście

sprytne nie pamiętałam, ze to byłaś Ty to może się nawet znamy? niewiadomo


no właśnie a ten mój leniwiec już od dawna palcem nie kiwa... chyba sie rozmówimy


mój wujaszek jest dziwny w tym cyklu.... bardzo bolesny i dość skąpy... choć to dopiero pierwszy dzień, ale się niepokoję...

[Akcila]

A u mnie to chyba koniec, bo zaczeliśmy się kłócić przez sms-y i napisał mi żebym sobie może poszukała kogoś kto bedzie chciał ze mną wychodzić do ludzi to mu odpowiedziałam, że chyba tak zrobię. I już się nie odezwal.

[paulinka_47]

E tam, emocje opadną i któreś z Was się pierwsze odezwie i po krzyku. Ile razy ja tak miałam?
Laski, marudziłam niedawno o poprawce, także obwieszczam, że zaliczyłam Świat znów nabrał barw Jutro o 10 mam egzamin warunkowy z tamtego roku, ale... mam jakoś tak wy☠☠☠ane na niego

[wontrubka]

Napisane przez Akcila

A u mnie to chyba koniec, bo zaczeliśmy się kłócić przez sms-y i napisał mi żebym sobie może poszukała kogoś kto bedzie chciał ze mną wychodzić do ludzi to mu odpowiedziałam, że chyba tak zrobię. I już się nie odezwal.

trzymam kciuki za pozytywne zakonczenie! pogódźcie się! oprocz tego, że jest dzikusem, to chyba ma jakieś fajne cechy, czy nie? trzymam kciuki

Napisane przez paulinka_47

E tam, emocje opadną i któreś z Was się pierwsze odezwie i po krzyku. Ile razy ja tak miałam?
Laski, marudziłam niedawno o poprawce, także obwieszczam, że zaliczyłam Świat znów nabrał barw Jutro o 10 mam egzamin warunkowy z tamtego roku, ale... mam jakoś tak wy☠☠☠ane na niego

za Ciebie też trzymam i gratki! pociśniesz i tym razem!

[Akcila]

Napisane przez wontrubka

trzymam kciuki za pozytywne zakonczenie! pogódźcie się! oprocz tego, że jest dzikusem, to chyba ma jakieś fajne cechy, czy nie? trzymam kciuki

Ma i to całkiem sporo. Na razie wrócił z pracy i nic. Jutro mam egzamin więc na razie jestem w wirze nauki pewnie jutro się coś okaże.

paulinka trzymam kciuki

[raita]

Akcila, pogodzicie się pewnie. Tak to jest w związkach, że nerwy robią swoje i mówi się różne rzeczy, a potem emocje opadają i stwierdzacie, że jednak nie możecie bez siebie żyć

paulinka_47, trzymamy kciuki

wontrubka, jutro się pewnie rozkręci. Ja też raz miałam taki okres, że w pierwszy dzień to bardziej przypominało plamienie, niż okres, a następnego dnia wujaszek pokazał klasę


Ja się Wam dziewczyny pochwalę, że dzisiaj mój TŻ mnie zaskoczył na wielki plus. Przyjechał bez zapowiedzi, potem mnie odwiózł do znajomego, potem przywiózł. No, no. Cieszy mnie to bo ostatnio między nami było kiepsko

[xXMalinowaLadyXx]

Echhh tak mówicie o tych Walentynkach, a ja jak zwykle sama...zresztą nawet jak byłam w związku to też byłam sama bo nigdy się akurat tego dnia nie dało z różnych względów Tak, tak wiem, że komercyjne święto i że powinniśmy je obchodzić codziennie, ale jednak przykro zawsze jak się widzi te wszystkie pary na ulicach wtedy i takie tam.....

A z bardziej optymistycznych- wujcio sobie poszedł więc pełna energii wkraczam w nowy tydzień i ten MUSI być dobry. MUSI wydarzyć się coś super
Zresztą sobie i wam tego życzę

A jeśli chodzi o bolesne okresy to np w ubiegłym miesiącu tak bolało że nie mogłam sobie znaleźć miejsca, kręciłam się, chodziłam i miałam ochotę ugryźć ścianę. Nie pomagały żadne tabletki itd I jak tak boli to zwykle pierwszego dnia kiedy jest bardzo skąpy, a później morze czerwone zalewa
Natomiast w tym miesiącu praktycznie nicccc....troszeczkę pierwszego dnia, ale wzięłam zwykły apap i po problemie i nie był też jakoś w następnych dniach strasznie wylewny więc na prawdę nie wiem skąd to się bierze, że raz jest tak, a raz tak ale osobiście wolę oczywiście wersję z tego miesiąca chociaż ważne, że w ogóle raczył przyjść

Miłego dnia dziewczyny

[OoDestinyoO]

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Echhh tak mówicie o tych Walentynkach, a ja jak zwykle sama...zresztą nawet jak byłam w związku to też byłam sama bo nigdy się akurat tego dnia nie dało z różnych względów Tak, tak wiem, że komercyjne święto i że powinniśmy je obchodzić codziennie, ale jednak przykro zawsze jak się widzi te wszystkie pary na ulicach wtedy i takie tam.....

Nie martw się bo także będę sama,pierwsze samotne walentynki od dłuższego czasu.I to jest dobijające

[paulinka_47]

To może warto zaprosić wolne koleżanki i zrobić imprezkę? Albo gdzieś wyjść? Są imprezy tematyczne dla singli

Albo, co pewnie ja bym wybrała, lody, czekolada, chipsy PIWECZKO i nadrabiałabym zaległosći filmowe

Ja juz mam plan na walentynki- Egzamin z biochemii. W tym starciu TZet nie ma szans niestety, a wieczorem jak padne do łóżka po tym egzaminie to mogiła już

[wontrubka]

u nas o walentynkach ani słowa of course ... "jest jeszcze czas"... czyli pewnie wino i serial ... jeśli nic nie wymyslimy, to w tym roku chyba bym wolała właśnie jakieś szalone ladies night

morze czerwone mnie dzisiaj zalało. Tzn. nie jest może jakiś szalenie obfity, ale na tyle, że jestem już spokojna. I już nie boli tak strasznie dzisiaj. Wczoraj myślałam, że umrę

OoDestinyoO & xXMalinowaLadyXx - to może urządzcie wspólnie jakąś babska imprezę? chętnie dołączę

[Akcila]

U mnie okres na finiszu . A z TŻ-etem tylko między sobą informacje wymieniamy i niby wieczorem mamy pogadać, aż się boje a teraz realizuje swój plan i leżę w łóżku i się obijam, bo następny egzamin za tydzień.

[raita]

Napisane przez Akcila

U mnie okres na finiszu . A z TŻ-etem tylko między sobą informacje wymieniamy i niby wieczorem mamy pogadać, aż się boje a teraz realizuje swój plan i leżę w łóżku i się obijam, bo następny egzamin za tydzień.

DOBRZE BĘDZIEE Nic się nie martw


No my tam oficjalnie się mamy w walentynki widzieć, ale znając mojego TŻ to może dzień przed stwierdzić, że coś mu wypadło Jak ja to uwielbiam <3

[Arya90]

My w walentynki oboje jesteśmy w pracy, ale wieczorem pewnie wyskoczymy do jakiejś knajpki.

paulinka trzymam kciuki!
Akcila[/B] daj znać co i jak. Myślę, że się dogadacie

ja też rozprawiam się z sesją. Najbliższe starcie w sobotę, trzymajcie kciuki!

Wczoraj nareszcie poseksiliśmy się z Tż.

[Ettienette]

Dziewczyny

jestem trochę zmartwiona , bo tak
niby od 13 dnia cyklu miałam śluz płodny itd , przeczuwałam że to pewnie
owulacja , [ idealnie 13 ten śluz był również miesiąc temu ]
jednak nadal ten mój ,, zaokrąglony " brzuch mnie martwi

nie mam żadnych objawów ciąży , mam się dobrze , 0 wymiotów itd ,
przesadzam , prawda ?

poza tym , ten płodny śluz , chyba nie powinnam się martwić ?

świruję już trochę

pozdrawiam serdecznie <3

[Chatul]

Napisane przez Ettienette

Dziewczyny

jestem trochę zmartwiona , bo tak
niby od 13 dnia cyklu miałam śluz płodny itd , przeczuwałam że to pewnie
owulacja , [ idealnie 13 ten śluz był również miesiąc temu ]
jednak nadal ten mój ,, zaokrąglony " brzuch mnie martwi

nie mam żadnych objawów ciąży , mam się dobrze , 0 wymiotów itd ,
przesadzam , prawda ?

poza tym , ten płodny śluz , chyba nie powinnam się martwić ?

świruję już trochę

pozdrawiam serdecznie <3

A czym miałabyś się tutaj martwić? To normalne, że pojawia się w trakcie cyklu śluz płodny

Była jakaś szansa na ciążę? Seks bez zabezpieczenia, pęknięta lub zsunięta prezerwatywa? Jak tak, to zrób test z moczu najwcześniej 2 tygodnie po tej sytuacji, albo test z krwi 10-12 dni po stosunku.

[OoDestinyoO]

Napisane przez Ettienette

Dziewczyny

jestem trochę zmartwiona , bo tak
niby od 13 dnia cyklu miałam śluz płodny itd , przeczuwałam że to pewnie
owulacja , [ idealnie 13 ten śluz był również miesiąc temu ]
jednak nadal ten mój ,, zaokrąglony " brzuch mnie martwi

nie mam żadnych objawów ciąży , mam się dobrze , 0 wymiotów itd ,
przesadzam , prawda ?

poza tym , ten płodny śluz , chyba nie powinnam się martwić ?

świruję już trochę

pozdrawiam serdecznie <3

Nie przesadzasz czasami?

Ah babski wieczór to jest myśl na walentynki tylkoooo wszystkie koleżanki mają swoje drugie połówki raczej wybiorę opcje zaszycia się w domu z chipsami,słodyczami i piwkiem byle by przepękać ten dzień

[Eldo_rado]

Napisane przez Ettienette

jednak nadal ten mój ,, zaokrąglony " brzuch mnie martwi

trochę sobie wkręcasz, co?

szkoda czasu na bezpodstawne schizy. wybranie takiej a nie innej metody antykoncepcji powinno być świadomym wyborem, który nie przynosi comiesięcznych (!) nerwów, jeśli nie było niebezpiecznych sytuacji.

[OoDestinyoO]

Napisane przez Eldo_rado

szkoda czasu na bezpodstawne schizy. wybranie takiej a nie innej metody antykoncepcji powinno być świadomym wyborem, który nie przynosi comiesięcznych (!) nerwów, jeśli nie było niebezpiecznych sytuacji.

Popieram dwukrotnie!

[xXMalinowaLadyXx]

Napisane przez OoDestinyoO

Nie przesadzasz czasami?

Ah babski wieczór to jest myśl na walentynki tylkoooo wszystkie koleżanki mają swoje drugie połówki raczej wybiorę opcje zaszycia się w domu z chipsami,słodyczami i piwkiem byle by przepękać ten dzień

To rzeczywiście jesteśmy we dwie......skąd jesteś?

[OoDestinyoO]

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

To rzeczywiście jesteśmy we dwie......skąd jesteś?

Wielkopolska i to w głębi a Ty?

[raita]

Napisane przez Ettienette

Dziewczyny

jestem trochę zmartwiona , bo tak
niby od 13 dnia cyklu miałam śluz płodny itd , przeczuwałam że to pewnie
owulacja , [ idealnie 13 ten śluz był również miesiąc temu ]
jednak nadal ten mój ,, zaokrąglony " brzuch mnie martwi

nie mam żadnych objawów ciąży , mam się dobrze , 0 wymiotów itd ,
przesadzam , prawda ?

poza tym , ten płodny śluz , chyba nie powinnam się martwić ?

świruję już trochę

pozdrawiam serdecznie <3

Śluz płodny nie występuję w ciąży, a brzuch nie zaokrągla się tak szybko
PANIKUJESZ.

[KinkyGirl]

Napisane przez raita

Śluz płodny nie występuję w ciąży, a brzuch nie zaokrągla się tak szybko
PANIKUJESZ.

Czyli w ciązy nie można mieć przezroczystego,ciągliweg o śluzu?