Razem schudniemy 20kg! - część V

[darialex]

o jaaa dziewczyny, ale wstyd. piąta część a ja ledwo co utrzymuję swój pierwszy cel.......... :|
melduję, że żyję. przeczytałam, ogarniam się.
Szczurku od nast. poniedziałku wrzucam wagę regularnie.

[Bottega]

Napisane przez medzia104

Bottega, jeśli mojej pracy nie mogę nazwać fizyczną to nie wiem, jak ją zakwalifikować, ale nogi wchodzą mi do tyłka od biegania. Oczywiście to pozytywne zmęczenie nie jest.

a no chyba ze faktycznie masz tyle ruchu To pomysl jak wykorzystac te pracę jako ćwiczenia. Ja mam mocno fizycznie wycienczajaca jak na kobiete (m.in. nosisz ciężki towar, schylasz się, robisz przysiady, non sto biegasz i chodzisz - i tak cały czas; dziś zaslablam- czasami nie daje rady, a teraz znowu tarczyca mi wali więc w ogole jest wesoło), dlatego automatycznie spalanie mi sie zwiększylo i od dłuższego czasu nie liczę kcal a chudne mimo wiekszej ilości mięśni niż wcześniej. Po prostu pilnuje by jeść w miarę możliwości rozsądnie ilościowo i dietetycznie. Nie mogę jeść 5 posilkow, dlatego jem ich mniej, ale za to1 sn jest duze (zazwyczaj otręby/owsianka z nnkt, rodzynkami i mlekiem sojowym - krowie musiałam calkiem odstawic jakiś czas temu). Gorzej jest z piciem wody - pić mogę jedynie w szatni, a przerw mam mało, krótkie i wiadomo że nie będę wlewac w siebie wtedy na szybko litrow wody. Tu ubolewam i na razie nie wiem co zrobić.

Tur: gratuluję nowej cyferki na wadze!

Martuszka: bardzo ładną masz figurę. Ale laska się z Ciebie zrobiła

widzę, że poruszylyscie temat euthyroxu. Od siebie dodam tyle, ze nie ma co między sobą porownywac dawek z 2 powodów:
1- i podstawowy - wyższa waga to większa dawka leku. Po prostu więcej ciałka zazwyczaj razem ze zbijaniem wagi automatycznie zachodzi potrzeba zmniejszania dawki.
2 - różni endo = różne metody leczenia.

Silvia: brawo za spadek słońce!

Smile: brawo za ruch!!

kruszi: co to są chrusty?!

Maxi, euthyrox bierze się 30min przed sniadaniem. nie PRZYNAJMNIEJ 30min tylko właśnie tyle - to nie jest jakies tam widzi mi się tylko najbardziej odpowiednia pora,więc jesli np. bierzesz lek i jesz dopiero za godzinę to już nie dobrze, a znam taka laskę co to brala lek, szła dajej spać na 1,5h i wtedy jadła.:/

Szczurku: cieszę się, ze przejmujesz tabelke Jednakże u mnie ta kwestia na razie pozostaje bez zmian: nie chce w niej byc. Wolę sama się rozliczać wtedy, gdy mi wygodnie + akurat w pn czasami jestem jeszcze w Poznaniu, gdzie nie mam wagi (więc ostatnia aktualna jest wówczas z czw/pt - nie ma to sensu). Poza tym w tej chwili nie podaje wagi na forum tylko odliczam spadek- za duży tłok

nadrobilam posty z weekendu i z dziś.
Zbliżają mi się 2 egzaminy + muszę napisać esej i przeczytać stertę podręcznikow. 'Uroki' sesji całorocznej zamiast semestralnej.
Weekend poza uczelnia bardzo miło spędzony Tylko zastanawiam się jak facet może miec 14 par butów i 7 zegarków... :P

[medzia104]

Szczurku, ja sobie tabelkę daruję, bo więcej mnie w niej nie będzie niż na odwrót..

[anulciak85]

Dziewczyny ja mam znowu malutki spadek wlasnie robie owsianke i spadam do pracy

[Martuszka85]

Bottega na ulotce jest napisane co najmniej pół godziny przed śniadaniem. Więc do godziny czasu to chyba jest akceptowalne?

Dzięki za komplement

Wilczyca witaj

[MAXI 85]

Dzień dobry
Bottega dla mnie co najmniej znaczy że może być 30 min, 35, 40, ale 25, 28 min to za krótki odstęp więc staram się zjeść śniadanie po tym czasie.
Anulciak za spadek i za śniadanie
Diralex no to kobietko bierz się za siebie, pilnuj dietki i waga zacznie spadać

Witam kolejną nową koleżankę
Wilczyca jadłospis ładny tylko mało warzyw, mogłaś do kolacji dorzucić jakieś warzywka. No i po co te paluszki Jak już czasami musisz coś chrupnąć to chrup paluszki z mąki pełnoziarnistej ale tylko sporadycznie i w małej ilości. To jest mniejsze zło, ale nadal jest złe

[mega35]

Witajcie w kolejnym dniu Dziękuję Wam za wszystkie uwagi i proszę o więcej!

Thenerdqueen zjadłam kolację a makaronowe porcje zmniejszę

Atram00100 tak jest! (co do regulaminuJ), przerwa pokonana a dżem własnej produkcji niskosłodzony, oliwa zastosowana


Martuszka85 na serio ten ocet mi smakuje, kolacja wczoraj zjedzona

Baleronowa piękna tabelka

Melduję posłusznie, że odrobiłam lekcje, czyli dzisiaj wstałam o 6 a przed 7 zjadłam śniadanie

[kruszi91]

Jeeeejku Dziewczyny ;)) Zostawiłam Was na dosłownie momencik a tu napisane 6 stron nowych postów W tym tempie do przyszłego tygodnia będzie nowa część

Wilczyca - Witaaamy Masz dużo roboty przed sobą jak i ja , ale powoli do każdego celu się dojdzie

MAXI - Twoja waga to leci na łeb na szyję Nic tylko gratulować ale podziwiam samozaparcie , szczególnie że ja ostatnio nie mam

SłodkoOstra - wstawiasz po prostu wagę w poniedziałek w poście , tutaj na wątku Zaznaczając różowym kolorem żeby ładnie było widać

Ojj dziewczyny ostatnio brak mi motywacji ... wczoraj nawet porwałam się na pizzę ... teraz szykuje się na egzamin ;(
Jako śniadanko dzisiaj :
-jogurt pitny 0% tłuszczu - ok 100 kcal
- garść liczi - ok 50 kcal.
Obiad :
-Gołąbek od mamusi - ok 200 kcal
- zupa ogórkowa - ok ... 125

[MAXI 85]

Mega za wcześniejsze zjedzenie śniadania. Widzę że nasze rady grzecznie wprowadzasz w życie. Tak trzymaj
Kruszi nie narzekaj To dobrze że ruch zrobił się na wątku. Gdyby w tydzień była 1 str to wtedy mogłabyś marudzić No to nie zostawiaj nas na kilka dni to nie będziesz miała co nadrabiać
I bierz się do roboty? Zaraz przywrócę ci motywację i samozaparcie

Dzisiaj omlecik na śniadanie mi wyszedł Był pyyyyyszny

[mega35]

Mam takie pytanie, może durne ale dla mnie ważne.
Czy mogę to pierwsze śniadanie zjeść mniejsze niż to drugie? Nie lubię jeść z rańca a potem w pracy wszyscy nic nie robią tylko jedzą i mamy śniadanko o 9.
I tak dzisiaj zjadłam owsiankę z 30g płatków owsianych zalanych wodą plus 1g miodu plus ćwiertka jabłka startego. Zagryzłam to plasterkiem szynki konserwowej - 30g aby dostarczyć ciut białka - 166 kcal

no a na drugie czyli heheheheh moje główne śniadanie mam 3 deski wasa + wczorajszy ser biały chudy 120g + szynka 20g + pomidor - 250 kcal

czy to tak może być?

[lordi]

Witajcie!
Szczurku, brakowalo mi Ciebie
Tak sobie patrze na tabelke, szukam siebie i nagle oswiecenie...

Kiedys pilam ta wode z octem, dawno, bardzo dawno temu, nic kompletnie mi nie pomagala, byla ochydna wiec rzucilam w ch*****

Brzuch mi sie powieksza, dno macicy jest na wysokosci pepka ale wszystkie flaki i tym podobne sa przesuniete wyzej i efekt jest na 6m-c a to dopiero polowa 4.

A teraz Was dobije, dzisiaj na obiad robie sobie talarki- pieczone ziemniaki z cebulka a do tego sledzik z zalewy octowej

[MAXI 85]

Mega może tak być Ważne jest żebyś choć trochę zjadła przed wyjściem do pracy żeby organizm miał co trawić przez te 3 godz.

[suzzi891]

Bottego chrusty to inaczej faworki

Melduję się.. Jest mi ciężko,słabo i ogólnie czuję się do dupy..
W dodatku w ogóle nie mogę załatwić kibelkowych spraw Nic nie pomaga Dziś mam gin więc spytam czy mogę wziąć jakieś tabletki,bo przecież wykończę się

Tak patrzę na tabelkę i tak mi smutno,że mnie w niej nie ma

[Bottega]

Martuszka, MAXI: powinna byc utrzymana regularność tj. jak jesz po 30min to drugiego dnia też i tak zawsze. Godzina to już za dlugi czas, najlepiej jeść 30-40min po wzieciu leku. Pamiętajmy, że lek ma okreslona liczbę godzin w ciągu których dziala i przedłużając porę sniadania do godziny od leku lub dłużej niepotrzebnie obnizasz jego działanie pod wieczór (lub powodujesz ze w ogole nie dziala). Mój endo zrobił mi z tego kiedyś wykład, choć ja trzymam się 30-35min.

suzzi, aa nie wiedzialam, że tak się je nazywa
kochana, a probowalas otrebow, kiwi, soku z wycisnietej pomarańczy? Może jesz za malo 'popedzaczy' jelit?

[suzzi891]

Bottego Dosłownie wszystkiego... Może to wina żelaza,zawsze mam po nim problemy.. Jak się wkurzę to zaraz kupię olej rycynowy wypiję łyżkę z sokiem i będzie po problemie Staram się ładnie jeść,a tu takie niespodzianki i to przed samą metą

Ja już nie mam sił,chcę już urodzić

[_Willczyca_]

Napisane przez MAXI 85

Dzień dobry
Bottega dla mnie co najmniej znaczy że może być 30 min, 35, 40, ale 25, 28 min to za krótki odstęp więc staram się zjeść śniadanie po tym czasie.
Anulciak za spadek i za śniadanie
Diralex no to kobietko bierz się za siebie, pilnuj dietki i waga zacznie spadać

Witam kolejną nową koleżankę
Wilczyca jadłospis ładny tylko mało warzyw, mogłaś do kolacji dorzucić jakieś warzywka. No i po co te paluszki Jak już czasami musisz coś chrupnąć to chrup paluszki z mąki pełnoziarnistej ale tylko sporadycznie i w małej ilości. To jest mniejsze zło, ale nadal jest złe

Taki mały grzech
Ale dziś będzie lepiej

Zjadłam właśnie owsiankę
Na drugie śniadanie planuje koktajl z bananem bez cukru
Obiad zrobię i zjem u mamy.Bo wybieram się do ciotki i muszę coś zjeść by tam nie zjadać wszystkiego zaoferuje ciocia

Jeśli chodzi o warzywa to mój jadłospis i tak ma teraz więcej warzyw niż na początku.Będzie tylko lepiej


Pozdrawiam i uciekam sprzątać

[thenerdqueen]

Slodka: mnie to różnicy nie zrobi czy słodka czy nie..
Arsenal: okie
Wilczyca: jeden mały jogurt na śniadanie? żartujesz? skąd masz mieć siłę na resztę dnia? śniadanie jest najważniejsze! jak nie zjesz dobrego śniadania, to będziesz cały dzien głodna, jaki jogurt na II śniadanie? kurczak, w sensie nóżka, cycek, skrzydełko? ile tego kuskusu? brokuł z kalafiorem mam nadzieję, że z wody i nie polane żadnym dodatkowym tłuszczykiem? dobrze, że pojeździłaś
Darialex: no ja myślę obie dałyśmy ciała, nie ma co..
Bottega: aż mi się przypomina moja praca w piekarni.. chociaż wodę miałam pod ręką cały czas nie no, to oczywiste, że każdy człowiek ma swoją dawkę, nikt nikomu nie sugerował, licytacji nie było, "biorę więcej więc jestem CHORSZA" oja, kolejne błogosławieństwo co do tabelki chrystepanie, co to za facet?
medzia: ale nie zostawisz mnie na forum bez ciebie?
anulciak: rób excela! nawet nie wiesz ile ci to szczęścia przyniesie, patrzenie na spadające wartości igreków
mega: cudnie myślę, że możesz tak robić z tymi śniadaniami
kruszi: jakbyśmy zrzucały kilogramy tak, jak zasuwamy z postami..
maxi: też miałam omlet dziś!
Lordi: ojojojoj tylko nie mów o tym głośno, bo zaraz przyjdę i wyjem ci te śledzie, bo chodzą za mną jak szalone
suzzi: w mojej jesteś pamiętam, że chciałaś być w niej a jak nic nie działa, to słyszałaś może o czymś takim, jak BRĄZOWA NUTA...?

SESJA JAK ZWYKLE ZASKOCZYŁA STUDENTÓW!

[anulciak85]

Drugie sniadanie jak wczoraj: jogurt i crunchy

Na obiad bedzie rybka i waarzywa

Podwieczorku nie bedzie bo ide na zebrani i mlody spiewa na koncercie. Wiec obiad ok 15 a kolacja po 18.

Suzi a moze bedziesz za niedlugo juz rodzic bo ja tez tak mialam

[suzzi891]

Napisane przez thenerdqueen

suzzi: w mojej jesteś pamiętam, że chciałaś być w niej a jak nic nie działa, to słyszałaś może o czymś takim, jak BRĄZOWA NUTA...?

Mój Kochany Szczurcio
A co to do cholery jest ta brązowa nuta??

:

Anulciak Powiem Ci,że chciałabym i to z własnej wygody,bo już nie mam siły,ale jeszcze tydzień chciałabym wytrzymać.. Żeby ten 37 tydzień zacząć.. Nogi mi popuchły,tylko w lato w ciąży takie miałam ręce też spuchnięte.. Czop mi odchodził na bank.. Nie wiem no wszystko jest u mnie na nie.. A śpię na siedząco.. Jestem głodna a spojrzę na jedzenie i od razu

[_Willczyca_]

Napisane przez thenerdqueen

Slodka: mnie to różnicy nie zrobi czy słodka czy nie..
Arsenal: okie
Wilczyca: jeden mały jogurt na śniadanie? żartujesz? skąd masz mieć siłę na resztę dnia? śniadanie jest najważniejsze! jak nie zjesz dobrego śniadania, to będziesz cały dzien głodna, jaki jogurt na II śniadanie? kurczak, w sensie nóżka, cycek, skrzydełko? ile tego kuskusu? brokuł z kalafiorem mam nadzieję, że z wody i nie polane żadnym dodatkowym tłuszczykiem? dobrze, że pojeździłaś
Darialex: no ja myślę obie dałyśmy ciała, nie ma co..
Bottega: aż mi się przypomina moja praca w piekarni.. chociaż wodę miałam pod ręką cały czas nie no, to oczywiste, że każdy człowiek ma swoją dawkę, nikt nikomu nie sugerował, licytacji nie było, "biorę więcej więc jestem CHORSZA" oja, kolejne błogosławieństwo co do tabelki chrystepanie, co to za facet?
medzia: ale nie zostawisz mnie na forum bez ciebie?
anulciak: rób excela! nawet nie wiesz ile ci to szczęścia przyniesie, patrzenie na spadające wartości igreków
mega: cudnie myślę, że możesz tak robić z tymi śniadaniami
kruszi: jakbyśmy zrzucały kilogramy tak, jak zasuwamy z postami..
maxi: też miałam omlet dziś!
Lordi: ojojojoj tylko nie mów o tym głośno, bo zaraz przyjdę i wyjem ci te śledzie, bo chodzą za mną jak szalone
suzzi: w mojej jesteś pamiętam, że chciałaś być w niej a jak nic nie działa, to słyszałaś może o czymś takim, jak BRĄZOWA NUTA...?

SESJA JAK ZWYKLE ZASKOCZYŁA STUDENTÓW!

Zjadłam tylko jogurt bo za chwilę muszę zjeść drugie śniadanie.
Zmiksuje jogurt naturalny z bananem. I dodam do tego otręby.
Jeśli chodzi o mięso to jem tylko piersi z kurczaka.Zawijam w folię i smażę lub piekę bez tłuszczu.Kaszy Kuskus jem od 30 do 50 g zależnie od tego tego co zjadłam szybciej. Brokuły i inne warzywka gotuje na parzę,bez zbędnego tłuszczu

[MAXI 85]

Wilczyca zgadzam się z Szczurkiem. Sprawdziłam i ta owsianka w całym opakowaniu ma tylko 150 kcal. Myślałam że ma więcej i dlatego myślałam że jest ok Powinnaś pilnować proporcji posiłków. Dieta 1200 kcal powinna być podzielona na 5 posiłków i wartości poszczególnych posiłków powinny się mniej więcej kształtować tak (gdzieś wyczytałam)
I śniadanie = 320 kcal
II śniadanie = 120 kcal
Obiad = 400 kcal
podwieczorek = 120 kcal
kolacja = 240 kcal
Oczywiście mogą być wahania w jedną lub w drugą stronę ale lepiej tego pilnować. Jeżeli się pracuje to wiem że ciężko jest tego pilnować i czasami 2 śniadanie jest większe niż pierwsze, albo obiad jest późnym popołudniem i jest zamieniany z podwieczorkiem. Ja napisałam jak jest książkowo i jak ktoś ma możliwość (jak ja) to warto tego pilnować.
I staraj się dokładniej opisywać swoje jadłospisy, jak masz wagę to podawaj w gramach, jak nie to sprawdzaj na ilewazy.pl i podawaj orientacyjną wagę.

[thenerdqueen]

Suzzi: to taka "urban legend" że dźwięk przy określonej częstotliwości wywołuje nieopisane parcie na porcelanę
Wilczyca: ok, tak kontrolnie o tego kurczaka zapytałam

[agus87]

Napisane przez anulciak85

Dziewczyny ja mam znowu malutki spadek wlasnie robie owsianke i spadam do pracy

no jak ładnie

Napisane przez mega35

Mam takie pytanie, może durne ale dla mnie ważne.
Czy mogę to pierwsze śniadanie zjeść mniejsze niż to drugie? Nie lubię jeść z rańca a potem w pracy wszyscy nic nie robią tylko jedzą i mamy śniadanko o 9.
I tak dzisiaj zjadłam owsiankę z 30g płatków owsianych zalanych wodą plus 1g miodu plus ćwiertka jabłka startego. Zagryzłam to plasterkiem szynki konserwowej - 30g aby dostarczyć ciut białka - 166 kcal

no a na drugie czyli heheheheh moje główne śniadanie mam 3 deski wasa + wczorajszy ser biały chudy 120g + szynka 20g + pomidor - 250 kcal

czy to tak może być?

mówią, że najważniejsze jest śniadanie nie pod względem ilości, lecz jakości
nie wszyscy mają apetyt rano by wciskać w siebie nie wiadomo jakie śniadanko, sądzę, że jeżeli dobrze podobierasz składniki to może tak być

ja staram, się utrzymać w miarę równe porcje i na śniadanie/obiad i kolację
ale ja dużo ćwiczę i muszę mieć siłę



Wilczyca
co do kuskusu
nie jedz go codziennie, kuskus jest z pszenicy durum, lepiej pełnoziarniste i razowe
zalecany jest po treningu
jeśli nie ćwiczysz dużo to postaraj się do obiadu jeść makaron pełnoziarnisty, brązowy ryż itp

[thenerdqueen]

okok, laseczki, macie małą prapremierę tabelki, proszę o korekty i ewentualne dodatki, jak ktoś ma pustą kratkę, żebym mogła w przyszłym tygodniu bez problemów już wrzucać (ostatnia podana / 28.01 są poglądowe, żebym miała od czego zacząć )



jak mi się nie będą odzywały laseczki: Aeisha, Este, Superkas to będę was musiała przesunąć na ławkę rezerwowych (już tam siedzi Arsenal, Elganja, Puchatek i Wyrafinowana z Medzią), więc będziecie mogły wrócić w każdej chwili
chcecie dalej mieć BMI w tabelce?
ew. co byście jeszcze chciały w niej widzieć poza systemem nagród?
(po kliknięciu w obrazek zawsze będziecie mogły otworzyć większą, czytelniejszą wersję, nie korzystam z albumów wizażu, tylko zewnętrznego serwera)

[_Willczyca_]

Napisane przez MAXI 85

Wilczyca zgadzam się z Szczurkiem. Sprawdziłam i ta owsianka w całym opakowaniu ma tylko 150 kcal. Myślałam że ma więcej i dlatego myślałam że jest ok Powinnaś pilnować proporcji posiłków. Dieta 1200 kcal powinna być podzielona na 5 posiłków i wartości poszczególnych posiłków powinny się mniej więcej kształtować tak (gdzieś wyczytałam)
I śniadanie = 320 kcal
II śniadanie = 120 kcal
Obiad = 400 kcal
podwieczorek = 120 kcal
kolacja = 240 kcal
Oczywiście mogą być wahania w jedną lub w drugą stronę ale lepiej tego pilnować. Jeżeli się pracuje to wiem że ciężko jest tego pilnować i czasami 2 śniadanie jest większe niż pierwsze, albo obiad jest późnym popołudniem i jest zamieniany z podwieczorkiem. Ja napisałam jak jest książkowo i jak ktoś ma możliwość (jak ja) to warto tego pilnować.
I staraj się dokładniej opisywać swoje jadłospisy, jak masz wagę to podawaj w gramach, jak nie to sprawdzaj na ilewazy.pl i podawaj orientacyjną wagę.

Dziś jest jedyny taki dzień.Nie pracuje wiec mam taką możliwość.Ale jak już pisałam dziś odwiedzam ciotkę,która jest kucharką.. Wiec żeby nie zjeść za dużo ... Zjadłam jogurt na śniadanie koło 9..a teraz drugie śniadanie. Koło 13 zjem obiad.U ciotki zjem jakieś jabłko i będę piła A jak wrócę do zjem kolację

I jak wrócę to dokładnie opiszę co i ile zjadłam,bo przy przygotowaniu posiłków dokładnie ważę wszystko co jem

Także pozdrawiam

Jogurt naturalny + banan+ otręby= pycha !


Jeśli chodzi o mój wzrost to mam 170 cm.Bo widzę,że w tabelce nie ma

[MAXI 85]

Szczurku a jaki miałaś omlet? Bo ja na słodko z twarogiem 0% i dżemem niskosłodzonym
Aguś masz rację. ja podałam proporcję dla osoby o średnim poziomie dziennego wysiłku. Ty jak dużo ćwiczysz to musisz dostarczać inaczej energię

[suzzi891]

hahahahah tabelka wymiata Mysa jest za☠☠☠ista
dla Szczuraska
Jeśli chcesz mój cel to będzie 60 kg... Jeśli mi się uda do nich dojść to później się poleci do 5 z przodu

[thenerdqueen]

Wilczyca: dopisałam
Maxi: z pieczarkami, wytrawny ;3
Suzzi: hihihi, dziękóweczka już też Twoją uzupełniłam :3

[MAXI 85]

Szczurku ja chciałabym żeby było BMI, no i żeby był start 2013. Jak jeszcze coś wymyślę to dam znać

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Szczurku i jeszcze proszę cię o zmianę wagi startowej bo ja zaczęłam odchudzanie z wagą 103 kg i taką mi napisz. Do was dołączyłam z wagą 92,5 kg

[suzzi891]

Jak pomyślę,że już ważyłam 70 kg i później przytyłam do tych cholernych 75,których pokonanie było mega trudne,bo waga stała w miejscu to aż mnie nosi