Razem schudniemy 20kg! - część V

[MAXI 85]

Mannijonim oczywiście witamy cię na wątku
Postaraj się na początku wpisywać swoje jadłospisy żebyśmy mogły zobaczyć co jadasz
Ale masz dziwną nazwę. Ja będę do ciebie pisać Manni ok?

[agus87]

Napisane przez mannijonnim

cześc dziewczyny no więc tak przeczytałam wszyskie te części wątku i czuję się jakbym Was znała no więc zacznę jak należy:
wiek : 32
wzrost: 162cm
waga: 59kg

ostatnio się dowiedziałam,ze oprócz alergii na mleko i przetwory mam też (prawdopobobnie) alergię na gluten. Zawsze byłam bardzo szczupła 45-47kg, a teraz przez ostatni rok MASAKRA! Ciągle chcę się odchudzać, wymyslam diety, od pól roku ćwiczę regularnie ( no staram się ) jem zdrowo (czasem grzeszę) , ale w każdym razie bardzo ograniczylam słodycze, a pieczywo praktycznie do minimum (raz na 2 tygodnie kromka) więc chyba powinnam coś zgubić, a tak od pół roku dosłownie ani 0,5kg nie zgubiłam, już sama nie wiem co robić od samego czytania o Waszym sukcesach niestety nie schudnę;/ więc może pomożecie? i przygarniecie

witaj
Twoja waga to mój prawie cel ostateczny a mam 164 cm
chcesz ważyć 45 kg?? jestem w szoku
a wydaje mi się, że nie chudniesz bo raczej nie masz z czego :p
bmi masz w normie

może Twoje ciało wymaga rzeźby a nie chudnięcia ??

[mannijonnim]

dziękuję za przyjęcie oczywiście możesz się zwracać manni
no nie chcę ważyć spowrotem 45kg bo chyba jestem za stara i generalnie podoba mi się,ze w końcu mam biust, ale tak do 52 chciałabym schudnąc , no i masz rację rzeźba przede wszystkim le ja leń.... tak Wam zazdroszczę motywacji, którą niby mam,ale nie mam...
aha jadłospis: (pewnie Wam się nie spodoba)
dodam w swojej obronie,ze jestem w pracy co drugi dzień mniej więcej po 12 godzin,więc tak średnio z tą regularnościa i w ogole;/ więc dzisiejsze moje jedzonko to:
śniadanie : kawa i ciastko francuskie z marmolada (wiem wiem )
2 śniadanie : galaretka
obiad (można tak to nazwać) : pojemniczek 170g ryby po grecku
podwieczorek: zielona herbata
no i woda, tyle jak na razie

[Silvia09]

Nie poćwiczyłam sobie dzisiaj na siłce, bo była zamknięte z powodu przemeblowania ;/

Zrobiłam sobie dzisiaj troszkę dietetycznych zakupów: kuskus (będę jadła pierwszy raz ), wafle ryżowe kupiec, 2 torebki płatków owsianych z Nesvity takie do zalania mlekiem, warzywka, 2 puszki kukurydzy z fasolą czerwoną. Wszystko za 21 zł

Oparłam się ciasteczkom

Jadło moje:
I. Jogurt FruVita 0% z płatkami JustFit
II. 2 kromki ciemnego chleba z szynką i ogórkiem świeżym
III. Kasza gryczana z gulaszem, pół papryki
IV. Wafel ryżowy, jabłko
V. 2 jaja na miękko, papryka, 2 chrupkie

DO LASEK KTÓRE ĆWICZĄ!!! Koledzy polecają mi coś takiego na szybkie spalanie tłuszczu http://www.kfd.pl/olimp-thermo-speed...aps-40891.html. Ćwiczenia w połączeniu z dietą dają niezłe rezultaty. Co o tym myślicie?

szczurku - A tak natchnęłam się na to i pomyślałam o Tobie

Słodki nie? A moje BMI jest jeszcze duże ;p

antunka - Po treningu nic tylko białko, twarożek chudy, serek wiejski, tuńczyk ;p Przychodzisz o 21 od razu wcinasz, nie musi być nie wiadomo ile tego, ale przed treningiem warto jakieś węglowodany wcisnąć.

Bottega - A czemu Ty masz sesje całoroczną hm? Co do faceta, który ma 7 zegarków i 14 par butów, trochę przesada jak na faceta 3 zegarkami jeszcze bym się nie zdziwiła ;p Ja nawet tyle butów nie mam!

Mannijonim - Witamy Co do Twojego jadłospisu, porażka ... Ale uczysz się jak każde z Nas. Wywaliłabym ciastko, galaretkę - zbędne węglowodany proste! Za mało jesz! Zielona herbata to nie posiłek. Kolacja ma być wyłącznie białkowa.

[MAXI 85]

Manni tragedia to twoje jedzenie
Po 1 - za mało, po 2 - za dużo węglowodanów, po 3 - brak warzyw.
To tak ogólnie. Praca to też kiepskie wytłumaczenie Do pracy można wziąźć na śniadanie bułkę razową z sałatą, drobiową szynką, pomidorem. Na 2 śniadanie można przygotować sobie owoc, jogurt, jest dużo możliwości. A gdzie pracujesz?

[mannijonnim]

no wiedziałam,ze porażka ale dlatego też tutaj u Was jestem,zeby się nauczyć i zmądrzeć myslałam,ze galaretka jest super tak mało kalorii. To na kolacje jajko np? i dziękuję za rady

[agus87]

Napisane przez mannijonnim

dziękuję za przyjęcie oczywiście możesz się zwracać manni
no nie chcę ważyć spowrotem 45kg bo chyba jestem za stara i generalnie podoba mi się,ze w końcu mam biust, ale tak do 52 chciałabym schudnąc , no i masz rację rzeźba przede wszystkim le ja leń.... tak Wam zazdroszczę motywacji, którą niby mam,ale nie mam...
aha jadłospis: (pewnie Wam się nie spodoba)
dodam w swojej obronie,ze jestem w pracy co drugi dzień mniej więcej po 12 godzin,więc tak średnio z tą regularnościa i w ogole;/ więc dzisiejsze moje jedzonko to:
śniadanie : kawa i ciastko francuskie z marmolada (wiem wiem )
2 śniadanie : galaretka
obiad (można tak to nazwać) : pojemniczek 170g ryby po grecku
podwieczorek: zielona herbata
no i woda, tyle jak na razie

maxi napisała już
TRAGEDIA!
zielona herbata to nie podwieczorek
nie chudniesz bo źle jesz no i za mało
a ćwiczysz
poczytaj pierwszego posta i nasze jadłospisy


silvia
ja polecam lipo 6
około 130 zł za całe pudło
bierzesz 20-10 minut przed treningiem
i masz mega powera, pot cieknie Ci wszedzie i spalasz fat
jak dla mnie rewelka
polecone przez trenera

ja biorę tylko przed treningiem nie biorę tak jak piszą n opakowaniu, serducho by mi siadło


ale Olimp też ma dobre spalacze
ten akurat to taki średniaczek jest

[mannijonnim]

no włańie u mnie odpada pieczywo, jogurty i serki ze względów zdrowotnych (ciastko tez), więc tak coś nie mam pomysłów co by tutaj jeść , a pracuję w galerii handlowej

[agus87]

nasza Bottega ma problemy z jedzeniem nabiału i na przykład owsianke lub musli je z mlekiem sojowym

galaretki to zło, nie mają żadnych wartości odzywczych
lepiej zjeść jogurt, banana, owoce, serki wiejskie
wszelkie chude mięsa, cycki z kurczaka, wołowin,a bardzo chuda wieprzowina
gotowana, pieczona w rekawie, grillowana

chude sery, twarogi, serki wiejskie
WARZYWA- ICH BAAAARDZO DUŻO
o i pełnoziarniste pieczywa, makarony

[MAXI 85]

Manni 1 jajko to stanowczo za mało. Na kolację najlepiej zjeść białko + warzywa. Trochę razowego pieczywa też nie zaszkodzi np. 1 kromka. Białko to np. drób (piersi, udko - nie smażone), serki, twarogi chude, jajka, ryby nie smażone. A warzywa to mogą też być w formie sałatki, warzywa na patelnię, na kanapce.
Najlepiej będzie jak przejrzysz dokładnie nasze jadłospisy to mniej więcej będziesz wiedziała co jeść. A nie mówiłaś że wszystko przeczytałaś? Powinnaś już wiedzieć wszystko

[mannijonnim]

ok! to kończę z galaterka raz na zawsze no u mnie niestety owsianka i muslu też odpada,no bo zboże cięzko trawię i potem mam różnego rodzaju przygody żąłądkowo-jelitowe ok, warzywka lubię i jadam, akurat dzisiaj nie makarony i kasze odpadają,ale ryz moge,mięsko

[MAXI 85]

Manni no to w pracy, między jednym a drugim klientem masz trochę czasu żeby zjeść obiad. Na obiad zawsze możesz wziąść do pracy np. sałatkę zrobioną w domu dzień wcześniej lub zamówić coś dietetycznego (sałatkę, warzywa + pierś, warzywa + ryba, do tego np. ryż). To oczywiście jak pracujesz te 12 godz.

[mannijonnim]

przeczytałam przeczytałam wiem co Wy jecie i jak świetnie Wam idzie i też tak chcę postaram sie poprawic, sa dni kiedy naprawde super mi idzie,jem duzo warzyw i w ogoleale czasami przez te alergie to nie mam pomyslow i jem Swiństwa,albo nic

[Silvia09]

Agus - No chciałabym zacząć właśnie od czegoś "lżejszego", kompletnie nie znam się na tym. Myślisz, że mogę spróbować? Zwłaszcza, że cena jest niska.

[Martuszka85]

1,5 naleśnika pełnoziarnistego ze szpinakiem i sosem pieczarkowo-grzybowym zjedzone Pycha było

Mega super że zjadłaś śniadanko
Co do śniadanek, to może być. Dieta powinna być jak najbardziej prawidłowa, ale też dopasowana w miarę możliwości to tego jak żyjemy. Jeśli tylko będziesz jeść chociaż małe śniadanie przed pracą, to będzie w porządku.

Lordi strasznie mało przytyłaś

Suzzi jeszcze trochę i będziesz z nami w tabelce a my będziemy Ci zazdrościć szybkich spadków

Bottega dzięki za wyjaśnienie ja się staram jeść tak między 30-40 minut. Czasami w weekendy dociągnę do godziny, bo po prostu długo z łóżka wstaję

Anulciak jakie crunchy kupujesz? ja ostatnio jem takie pyszne bananowo-czekoladowe .

Szczurku tabelka malina . Ja bym chciała, żeby BMI było.

Suzzi ale powiem Ci że bardzo ładnie się trzymasz z tymi kilogramami w ciąży

Mega dobrze mówisz, warto słuchać a my lubimy pomagać

Szczurku że co? już chcesz mnie z tabelki wykopywać? . Spoko, ja na razie tylko do 60kg, a później pomyślę czy 58 czy sobie odpuszczę. Przy 58 będzie BMI 20,1 I na pewno niżej nie zejdę.

Slodkoostra staraj się ser jeść raz na jakiś czas, a nie codziennie.

Tur a to zerknę do K

Anulciak no obiad nie za ciekawy no ale trudno, się zjadło to się nie wypluje . Kolacyjka jakaś lekka - twaróg + warzywa. Ale nie rezygnuj z kolacji.

Manni serio przeczytałaś wszystkie części? o wow. No dieta bezglutenowa, to ciężko masz. Może kupuj chleb bezglutenowy?
Manni - Twój jadłospis jest bardzo niedobry . Musisz pakować sobie jedzenie do pracy, a nie kupować ciastka francuskie Czy takie ciastko nie zawiera glutenu?
Są sklepy oferujące żywność bezglutenową. Chyba musisz się tam zaopatrzyć. Nie bardzo się znam co zawiera gluten a co nie. Ale nie raz mijam stanowisko z takimi produktami i na bank są nawet chleby.

O widzisz, ryż możesz jeść. No i git . Są też makarony 100% żytnie, prawda? A mąka orkiszowa? To chyba też możesz (czy nie? ). Można samemu piec chlebek żytnio-orkiszowy .

Jakby tak pomyśleć to można chyba sporo wydumać

[SlodkoOstra]

Napisane przez mannijonnim

cześc dziewczyny no więc tak przeczytałam wszyskie te części wątku i czuję się jakbym Was znała no więc zacznę jak należy:
wiek : 32
wzrost: 162cm
waga: 59kg

ostatnio się dowiedziałam,ze oprócz alergii na mleko i przetwory mam też (prawdopobobnie) alergię na gluten. Zawsze byłam bardzo szczupła 45-47kg, a teraz przez ostatni rok MASAKRA! Ciągle chcę się odchudzać, wymyslam diety, od pól roku ćwiczę regularnie ( no staram się ) jem zdrowo (czasem grzeszę) , ale w każdym razie bardzo ograniczylam słodycze, a pieczywo praktycznie do minimum (raz na 2 tygodnie kromka) więc chyba powinnam coś zgubić, a tak od pół roku dosłownie ani 0,5kg nie zgubiłam, już sama nie wiem co robić od samego czytania o Waszym sukcesach niestety nie schudnę;/ więc może pomożecie? i przygarniecie

Cześć miałam podobną sytuację jak Ty z dietą (też ćwiczenia, mało slodyczy, zero białego pieczywa i fast foodów a brak spadku), właśnie dołączyłam tu 3 dni temu i Dziewczyny mi pomagają z jadłospisem na pewno Tobie też pomogą

Napisane przez superkas

białka ma byc tyle ile kg ma masa ciała
węgli ok. 120g-130g
tłuszcz od 25g do 30g

o, super, dzięki!
Kurczę, we wszystkich 3 jadłospisach które skomponowałam białka mam dużo więcej, 80-120 g dziennie, węglowodanów za mało, tłuszczy trochę za dużo. Skomplikowane to układanie diety :P

[agus87]

Napisane przez Silvia09

Agus - No chciałabym zacząć właśnie od czegoś "lżejszego", kompletnie nie znam się na tym. Myślisz, że mogę spróbować? Zwłaszcza, że cena jest niska.

ja kiedyś zaczynałam właśnie od Olimpu
ale ten co pokazujesz nie wygląda na lekki
chociaż mój kolega sportowiec ma wlasnie sklep z odzywkami
jest zdania ze kobiety powinny brac te same spalacze co mezczyzni
ale w mniejszych ilosciach

ale therm line też jest fajny i lekki, tez bralam
i niedrogi
wiekszosc kapsułek z olimpu bierzesz 30 minut przed treningiem
nie wiem jak z tym
a ten mój tylko 10



poza tym
jeśli nie masz problemów ze zdrowiem typu serducho, to możesz brac spalacze

ja chcę teraz w białko zainwestować

jadę niedługo na cardio

[mannijonnim]

no chleb bezglutenowy próbowałam,ale jest jak dla mnie okropny i nie ma opcji,zebym się przyzwyczaiła,więc wolę już nie jeśc chlepa w ogole mogę krążki ryżowe, wszystko kukurydziane też, więc coś tam można wydumać,ale pewnie,ze najłatwiej jest zjeśc ciastko (które oczywiście zawiera gluten ) musze jakoś poprestawiać sobie w głowie,ale ciągle wynajduję sama sobie wymówki Głupie to strasznie dlatego uważam,ze sama chyba nie dam rady , więc potrzebuję Was chyba bardziej, niż myslę, własnymi siłami osiągnęłam nic i tyle

[thenerdqueen]

mannijonnim: ile ci zajęło przeczytanie tego wszystkiego? mam przepytać na wyrywki, żeby uwierzyć, że nie kłamiesz? za jadłospis mam ochotę wyrwać ci nogi z tyłka 12h w pracy to nie jest wymówka, jaka by nie była. zawsze można się dostosować tak, żeby jeść dobrze. nie mam słów, co do tego jadłospisu. WSZYSTKO do poprawki. WSZYSTKO. galaretka ok, fajnie, mało kalorii, dobrze robi na stawy .. ale to jak cię ściśnie chęć na słodkie, a nie jako drugie śniadanie.. praca w galerii handlowej to nic w porównaniu z tym, że dziewczyny pracują w służbie zdrowia tkaże tym bardziej mogłabyś brać ze sobą jedzenie. masz alergię, ale francuskie ciastko rano zjadłaś :P.. pisałaś, że przeczytałaś wszystkie części, to pewnie wiesz gdzie szukać jadłospisów, żeby móc się zainspirować.
Martuszka: a skąd! tak samo, jak missmanhattan zajmiesz honorowe miejsce
Silvia: awwww, miałam go w avatarze kiedyś
Antunka: e tam, musztruje od razu.. tyrania to nie musztra też jestem z czekolady dumna :3
Maxi: myślę, że większość będzie ją Manni zwać, jeśli nie zwieje nam

macie, tabelka po edycjach.
to czekam na przyszły tydzień i JEDZIEMY Z TYM KOKSEEEEEM

[mannijonnim]

ostatnio ruchu nie ma,więc od czwartku czytałam,aż mi się w głowie zakręciło możesz pytać, pewnie,ze czytałam jadłospisymale tak ogarnąć to wszystko w ciągu kilku dni,to chyba nie jest łatwa sztuka,więc wybaczcie,ze trochę pomalutku zaczynam rozumować
generalnie niby wiem co i jak,ale jakos mam te chwile słabości i czasami jak zacznę myśleć o czymś słodkim,czekoladzie szczególnie to nie mogę się skoncentrować na niczym,wiem,ze jestem beznadziejnie słaba i moja wilna wola to jest tylko taka z nazwy;/ ale naprawdę chcę to zmienić i licze ,że z Waszą pomocą się uda jutro postaram się wymyślić jakiś porządny jadłospis i będziecie (mam nadzieje) ze mnie dumne

a teraz kupilam na kolacje 2 paróweczki cielęce, moze być?

[MAXI 85]

Szczurku ale mnie na czerwono zaznaczyłaś (tzn. moje BMI) Ale jeszcze tylko 4 kg i przejdę na żółty poziom

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Parówki na kolację??? LITOŚCI!!! Jest z tobą gorzej niż myślałam! Zero wiedzy na temat zdrowego żywienia. Parówki to sam tłuszcz! Nawet nie waż się ich jeść!

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Moje dzisiejsze menu:
Śniadanie = 330 kcal
Omlet (1 jajko, 2 łyżki mleka 0,5%, 1 łyżka mąki pełnoziarnistej, ½ łyżeczki cukru) = 160 kcal
70 g twarogu 0% = 65 kcal
70 g dżemu niskosłodzonego truskawkowego = 105 kcal
II śniadanie = 130 kcal
Jabłko = 100 kcal
2 suszone morele = 10 kcal
Kawa z mlekiem = 20 kcal
Obiad = 435 kcal
200 g pieczarek duszonych = 100 kcal
200 g fasolki szparagowej = 75 kcal
2 jajka = 160 kcal
Olej = 90 kcal
Cebula = 10 kcal
Podwieczorek = 70 kcal
Serek 0% o smaku owoców leśnych = 70 kcal
Kolacja = 260 kcal
3 wafle ryżowe = 120 kcal
70 g wędzonej piersi z indyka = 100 kcal
Sałata lodowa, papryka czerwona = 40 kcal
W sumie 1225 kcal i zaliczony skalpel

[Martuszka85]

Manni po tym co dziś jadłaś, parówki to jedna z najgorszych opcji. Jak jesteś parówkomaniakiem (jak ja) to pozwalaj sobie na nie w ramach nagrody raz na jakiś czas. Natomiast dziś już je sobie odpuść . Bo fatalnie dziś jadłaś. I przeczytaj raz jeszcze co się je na kolacyjkę Białko + warzywa

[mannijonnim]

no oj ale na mnie krzyczycie ale, pewnie mi się należy! no więc za późno, bo już te parówki zjadłam jakoś pomyślałam,ze mięso to białko, no MASZ rację nie znam się na zdrowym żywieniu,ale juz taka głodna byłam, ze wszystko bym zjadła ale od jutra mam nadzieję będzie lepiej

[Martuszka85]

MAxi spokojnie trzy oddechy .

Manni korzystaj sobie dla ułatwienia ze stronki http://www.tabele-kalorii.pl/
Będziesz wiedzieć ile co ma białka, a ile tłuszczu

[mannijonnim]

Maxi85 piękny jadłospis może skorzystam, bo większośc nawet moge, jakoś duzo mi się wydaje,ze jecie ale dziwne to,ze tak złe mam podejście do jedzenia,a tak lubię jeśc

[MAXI 85]

Jak ktoś zasłuży to krzyczymy, z tobą na razie obchodzimy się łagodnie bo jesteś nowa. Później będziesz dostawać , ,
W parówkach ogólnie nie ma prawie wcale mięsa, jest sam tłuszcz. Jak chcesz CZASAMI zjeść parówkę to kupuj te z szynki, te w których jest 93 % mięsa.
A byłaś taka głodna dlatego że zjadłaś bardzo małe śniadanie, II śniadanie, bardzo malutki obiad, nie zjadłaś chyba podwieczorku i dlatego byłaś po całym dniu taka głodna że rzuciłaś się na taki syf jakim są parówki

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

martuszka ja jestem bardzo bardzo spokojna. Przecież ja na Manni nie krzyczę, tylko staram jej się wytłumaczyć
Ja też popełniałam błędy Pamiętasz z 1 dnia mojej diety moje kapuśniaczki z ciasta francuskiego Wtedy to ty na mnie nakrzyczałaś

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Manni słońce bo na diecie trzeba dużo jeść tylko odpowiednie produkty Przede wszystkim dużo warzyw, owoce, chude mięso, odpowiednie węglowodany. I wtedy człowiek jest najedzony i nie rzuca się wieczorem na zakazane produkty

[Martuszka85]

Maxi pamiętam i teraz mi głupio, bo zobacz jak śmigasz



Manni tu masz parówki

[anulciak85]

wwrocilam ze szklly z mlodym i padam na twarz...jutro mam rozprawe w sadze i juz sie boje...

Kolacja jajko i papryka. I 2 plasterki szynki. Ide sie wykompac i polozyc

Thenerd nawet niewieddzialam ze juz mam"tylko" nadwage a nie juz otylosc super)
A za tabelke

[MAXI 85]

Napisane przez Martuszka85

Maxi pamiętam i teraz mi głupio, bo zobacz jak śmigasz

Głupio Ci? No przestań Ja jestem wam wdzięczna, bo przecież dzięki Wam nauczyłam się zdrowo jeść. Potrząsnęłyście mną porządnie, to dla Was kochane

[Martuszka85]

Anulciak rozprawę coś przeskrobała?

Maxi