Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

[lachryma]

Napisane przez Raptowna

Tak samochodowy. Wracał z pracy i tir zajechał mu drogę na czteropasmówce, uderzył w niego i zepchnął na barierki i to akurat na zakręcie.
Kierowca tira uciekł ale jest świadek który zapamiętał kawałek rejestracji...

mam nadzieję, że kierowca tira zostanie złapany i ukarany. Gnojek jeden, uciekł i nie pomógł ani nic.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Raptowna

Tak samochodowy. Wracał z pracy i tir zajechał mu drogę na czteropasmówce, uderzył w niego i zepchnął na barierki i to akurat na zakręcie.
Kierowca tira uciekł ale jest świadek który zapamiętał kawałek rejestracji...

No to sory, ale za spowodowanie wypadku i nieudzielenie pomocy i ucieczkę z miejsca wypadku - mam nadzieję, że spotka go zasłużona kara Dobrze, że skończyło się na złamaniach....

[Neni1984]

Napisane przez Raptowna

Tak samochodowy. Wracał z pracy i tir zajechał mu drogę na czteropasmówce, uderzył w niego i zepchnął na barierki i to akurat na zakręcie.
Kierowca tira uciekł ale jest świadek który zapamiętał kawałek rejestracji...

Kierowcy tirów Tym to wszystko wolno, bo im się nic nie stanie Mieliśmy z TŻ podobną sytuację z 2 tyg temu-TIR zak szeroko wyjechał z zakrętu, że jechał naszym pasem i gdyby TŻ nie wjechał na chodnik to TIR wjechałby na nas

Napisane przez Raptowna

Mogło się skończyć duzo dużo gorzej.
Jakoś się trzymam jak widzę jego uśmiech to płaczę ale dziękuje Bogu, że to się tak skończyło

Aż mnie ciarki przechodzą. Pomyśl, ile miał szczęścia...

[d0tkaaa]

Napisane przez lachryma

mam nadzieję, że kierowca tira zostanie złapany i ukarany. Gnojek jeden, uciekł i nie pomógł ani nic.

ja tez,dokladnie.Mam nadzieje ze go znajda!

[Raptowna]

Mąż jechał na szczęście 70/h ale tir prawdopodobnie miał na liczniku koło 100/h nie wiem jakim cudem to się stało czy mógł nie zauważyć gdy zmieniał pas. Nie wiem ale to była prawdopodobnie rosyjska rejestracja

[d0tkaaa]

Napisane przez Neni1984

Kierowcy tirów Tym to wszystko wolno, bo im się nic nie stanie Mieliśmy z TŻ podobną sytuację z 2 tyg temu-TIR zak szeroko wyjechał z zakrętu, że jechał naszym pasem i gdyby TŻ nie wjechał na chodnik to TIR wjechałby na nas


Aż mnie ciarki przechodzą. Pomyśl, ile miał szczęścia...

dziekowac Bogu ze to sie tak skonczylo..
Fakt,Ci od tirow sa okropni ,my kiedys jechalismy autostrada nad wode ? czy na balice? niepamietam no i jedziemy prawym pasem a tir taki wielki dawaj migacz i na prawy pas i nie widzial nas.. i TZ zaczol trąbic bardzo az wychylil glowe za okno i cos zaczol krzyczec i dopiero chyba nas w lusterku zobaczyl i zjechal spowrotem na lewy bo by bylo po nas ...jeszcze byla barierka wiec nic by po nas nie zostalo bo nawet gdzie uciec sie nie dalo.. W najlepszym wypadku to pod tira ( dobrze ze auto niskie bo to Honda byla) ale dajcie spokoj! Mysla ze wszystko im mozna

[karolajn1987]

Na razie z telefonu spróbuję coś wrzucić ;-) ja u siebie mam dwa sprawdzone lumpki, w którym są nie raz nowe ciuchy. Z resztą ja prawie całą swoją szafę mam z używek i wszyscy się dziwią, że takie fajne. Normalnie ciuszki niemowlęce są po ok. 5 zl, teraz jest obniżka 30% więc taniocha :p

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Raptowna

Mąż jechał na szczęście 70/h ale tir prawdopodobnie miał na liczniku koło 100/h nie wiem jakim cudem to się stało czy mógł nie zauważyć gdy zmieniał pas. Nie wiem ale to była prawdopodobnie rosyjska rejestracja

I potem tacy ludzie uciekną, a nie wiedzą, jaką krzywdę zrobili człowiekowi i jego rodzinie....

[d0tkaaa]

Fajnie ze kupujecie juz ciuszki dla dziecka ja narazie omijam jeszcze dzialy dzieciece bo za wczas he ale moze na jakies skarpeteczki sie skusze

Wogole to mialam isc do gina 15.02 ale chyba pojde troche wczesniej bo nie wytrzymam.. ) ha..

[Neni1984]

Napisane przez karolajn1987

Na razie z telefonu spróbuję coś wrzucić ;-) ja u siebie mam dwa sprawdzone lumpki, w którym są nie raz nowe ciuchy. Z resztą ja prawie całą swoją szafę mam z używek i wszyscy się dziwią, że takie fajne. Normalnie ciuszki niemowlęce są po ok. 5 zl, teraz jest obniżka 30% więc taniocha :p

Śliczności

[Raptowna]

Napisane przez Neni1984

Kierowcy tirów Tym to wszystko wolno, bo im się nic nie stanie Mieliśmy z TŻ podobną sytuację z 2 tyg temu-TIR zak szeroko wyjechał z zakrętu, że jechał naszym pasem i gdyby TŻ nie wjechał na chodnik to TIR wjechałby na nas


Aż mnie ciarki przechodzą. Pomyśl, ile miał szczęścia...

Cały czas dziękuje Bogu, to jego drugi wypadek 2 lata temu traktor z przyczepom mu z pola wyjechał. Zero świateł ani odblasków a było ciemno no i wbił się w przyczepę na szczęście też nic mu się nie stało tylko rozcięcie na twarzy... Ma ogromne szczęście jeździ ostrożnie tylko, że jest mnustwo wariatów... i co z tego.

[Neni1984]

No. Mój TŻ się często śmieje, że tyle wariatów, że aż strach na trzeźwo jeździć

[Raptowna]

Mój teraz się śmieje że złego diabli nie biorą, i w ogóle żartuje sobie, humor mu dopisuje. A ja od piątku nie śpię w nocy tylko w dzień ze 3 godziny.

[cynamon_owa]

Napisane przez Raptowna

Przepraszam dziewczyny, że mnie tak długo nie było.
Pewnie nie nadrobię wszystkiego... Mój mąż miał w piątek poważny wypadek. Leży na intensywnej terapii... jest na szczęście przytomny ale cały połamany. Lekarze go poskładali i mówią, że miał ogromne szczęście połamane żebra i kość miednicy na szczęście nie wykryli żadnego krwiaka ani razu narządów.
Jestem w kompletnej rozsypce...

Jej... Współczuję Trzymam kciuki za Twojego męża

Napisane przez Raptowna

Tak samochodowy. Wracał z pracy i tir zajechał mu drogę na czteropasmówce, uderzył w niego i zepchnął na barierki i to akurat na zakręcie.
Kierowca tira uciekł ale jest świadek który zapamiętał kawałek rejestracji...

Żeby tylko go znaleźli

Napisane przez karolajn1987

Na razie z telefonu spróbuję coś wrzucić ;-)

Za zakupy

[Neni1984]

To dobrze, że mu humor dopisuje Z dobrym humorem szybciej wyzdrowieje

[madi82]

Napisane przez Raptowna

Tak samochodowy. Wracał z pracy i tir zajechał mu drogę na czteropasmówce, uderzył w niego i zepchnął na barierki i to akurat na zakręcie.
Kierowca tira uciekł ale jest świadek który zapamiętał kawałek rejestracji...

teraz życzyć mu trzeba dużo zdrówka i nie się skleja porządnie bo za niedługo bedzie miał niezłą rehabilitację przy dzieciątku.

Trzymajcie się ciepło!!!! Dobrze, że jednak czuwają jakies anioły....

[dzoan]

Raptowna Masakra jakaś! Dobrze, że nic poważniejszego się nie stało Twojemu mężowi. Trzymajcie się, a Ty się nie stresuj. Ja też kiedyś miałam wypadek jadąc z ojcem i też tir zajechał nam drogę..wyjechał z podporządkowanej z lewej strony. Światła jeszcze nie działały, bo wcześnie przed 6 było, jesień, asfalt mokry i liście. Jeszcze ulica taka, że najpierw pod górkę, a później przed samym skrzyżowaniem w dół i dopiero widać co się na środku dzieje. No i wyjechał ten nieszczęsny tir. Ojciec przy takich warunkach na drodze nie dałby rady zahamować. Gdyby hamował i jechał na wprost wbilibyśmy się pod naczepę i były tragiczne skutki. Na szczęście okazał się doświadczonym kierowcą i do końca był świadomy tego co robi i nie spanikował, zdążył skręcić w prawo, nie mógł bardziej, bo z górki mogłoby dojść do dachowania, więc celowo trafił w jego koło, co zamortyzowało uderzenie. Skończyło się na pękniętej kości ręki u ojca, a u mnie tylko na małych siniaczkach, bo dostałam w głowę fruwającym zegarkiem ojca (takie było uderzenie, że się odpiął), następnego dnia bolało całe ciało jak przy grypie. Kierowca od razu przyznał się do winy, a i mieliśmy też szczęście, że jechał za nami pan z zawodu ratownik medyczny i zabezpieczył wszystko i nam pomógł, od razu sprawdził czy nic nam nie jest i uspokoił i oferował pomoc w razie gdyby miał być świadkiem. A auto poszło do kasacji z powodu pękniętej belki.

[madi82]

Cynamon-owa dobra kobito dzięki za pomoc z suwaczkiem

Polecam ową forumowiczkę, pomocna dłoń!

[malaczarnakejt]

Raptowna Bardzo mi przykro, że jesteście narażeni na taką próbę przez jakiegoś idiotę Mam nadzieję, że wszystko się dobrze pozrasta i w wakacje Twój mąż będzie w pełni sił.

[Neni1984]

O! A my dziś mamy 4tą miesięcznicę ślubu
Ciekawe, co za prezent sobie mąż zażyczy ...

[BelleFramboise]

Chyba nie dam rady nadrobić
Moje ferie u mamy przedłużyły się, przed chwilką wróciłam do domku i pewnie gdyby nie fakt, że jutro rano mam wizytę to zostałabym tam dłużej
Nie mogę się doczekać jutra, łudzę się że poznam płeć o ile będzie USG w ogóle
Idę się kąpać, potem spróbuję trochę Was nadrobić
Do później i miłego wieczorku życzę

Aaa dziś zaczynamy 18 tydzień<3

[Anulka_p]

Napisane przez Raptowna

Przepraszam dziewczyny, że mnie tak długo nie było.
Pewnie nie nadrobię wszystkiego... Mój mąż miał w piątek poważny wypadek. Leży na intensywnej terapii... jest na szczęście przytomny ale cały połamany. Lekarze go poskładali i mówią, że miał ogromne szczęście połamane żebra i kość miednicy na szczęście nie wykryli żadnego krwiaka ani razu narządów.
Jestem w kompletnej rozsypce...

O matko. Trzymaj się. Mam nadzieje, że mąż szybko wróci do zdrowia i że złapią tego kierowce TIRa. Dobrze, że jest przytomny. Teraz już musi być dobrze. Trzymam za to bardzo mocno kciuki



Dla rozładowania i poprawy humory dla wszystkich "ciężarówek " i ich TŻ-ów :

Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko.
Młody żonkoś pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!

[d0tkaaa]

Napisane przez Anulka_p

O matko. Trzymaj się. Mam nadzieje, że mąż szybko wróci do zdrowia i że złapią tego kierowce TIRa. Dobrze, że jest przytomny. Teraz już musi być dobrze. Trzymam za to bardzo mocno kciuki



Dla rozładowania i poprawy humory dla wszystkich "ciężarówek " i ich TŻ-ów :

Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko.
Młody żonkoś pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!

Hahah dobree)

[dzoan]

Napisane przez Neni1984

O! A my dziś mamy 4tą miesięcznicę ślubu
Ciekawe, co za prezent sobie mąż zażyczy ...

(wiem co mój by sobie zażyczył..ale pisać nie będę )

Napisane przez Anulka_p

Dla rozładowania i poprawy humory dla wszystkich "ciężarówek " i ich TŻ-ów :

Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko.
Młody żonkoś pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!

dobre

[cynamon_owa]

Napisane przez madi82

Cynamon-owa dobra kobito dzięki za pomoc z suwaczkiem

Polecam ową forumowiczkę, pomocna dłoń!

Napisane przez Neni1984

O! A my dziś mamy 4tą miesięcznicę ślubu
Ciekawe, co za prezent sobie mąż zażyczy ...

Ja bym odwróciła to w drugą stronę i pomyślała co Ty sobie zażyczysz

Ja uciekam na dzisiaj- miłego wieczoru i spokojnej nocy

[czarownica1]

nie nadążam za Wami, za stara jestem na takie tempo w pisaniu
jutro zaczynam 17 tydz., oglądała mnie dziś internistka i stwierdziła, że jak na ten tydzień to spory mam już brzucholek, dzieciak pcha mi bebechy do góry i zdaje mi się, że stąd wróciła niestrawność i kapeć w buzi...
Raptowna, trzymajcie się cieplutko

[mela1234]

Napisane przez Raptowna

Przepraszam dziewczyny, że mnie tak długo nie było.
Pewnie nie nadrobię wszystkiego... Mój mąż miał w piątek poważny wypadek. Leży na intensywnej terapii... jest na szczęście przytomny ale cały połamany. Lekarze go poskładali i mówią, że miał ogromne szczęście połamane żebra i kość miednicy na szczęście nie wykryli żadnego krwiaka ani razu narządów.
Jestem w kompletnej rozsypce...

Napisane przez d0tkaaa

dziekowac Bogu ze to sie tak skonczylo..
Fakt,Ci od tirow sa okropni ,my kiedys jechalismy autostrada nad wode ? czy na balice? niepamietam no i jedziemy prawym pasem a tir taki wielki dawaj migacz i na prawy pas i nie widzial nas.. i TZ zaczol trąbic bardzo az wychylil glowe za okno i cos zaczol krzyczec i dopiero chyba nas w lusterku zobaczyl i zjechal spowrotem na lewy bo by bylo po nas ...jeszcze byla barierka wiec nic by po nas nie zostalo bo nawet gdzie uciec sie nie dalo.. W najlepszym wypadku to pod tira ( dobrze ze auto niskie bo to Honda byla) ale dajcie spokoj! Mysla ze wszystko im mozna

Raptowna trzymaj się bo jesteś odpowiedzialna teraz za dwójkę. A mąż skoro się uśmiecha i żartuje to silny chłop. Poza tym oboje macie teraz dla kogo żyć więc nie marudzić i zbierać się do kupy

Co do tego czy Tirowcy widzą: mój mąż miał kiedyś takiego Tir i jeździł dla niego kierowca po całej Europie. I nie raz mówił, że musi mieć oczy dookoła głowy podwójne bo czasem nie widzi małych aut. Tam jest taka strefa zero (nie pamiętam w którym miejscu) kiedy to nie widzą, czy jedzie jakieś auto czy nie. Ja się bardzo boję jeździć koło i między Tirami.
A to, że są chamscy to prawda, niestety. A jeżeli to była rosyjska ciężarówka czy ukraińska to norma, że uciekł

Napisane przez Anulka_p

Dla rozładowania i poprawy humory dla wszystkich "ciężarówek " i ich TŻ-ów :

Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko.
Młody żonkoś pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!

Dobre

Margosia tylko nas podpuszcza, że daje nam wolne od siebie i pozwoli się przegonić w rankingu. Przecież ty kobieto jesteś uzależniona od wizażu. A teraz w ciąży delirium odwykowe nie wskazane
Ja zresztą też tylko weny do pisania nie mam

[Neni1984]

Napisane przez BelleFramboise

Chyba nie dam rady nadrobić
Moje ferie u mamy przedłużyły się, przed chwilką wróciłam do domku i pewnie gdyby nie fakt, że jutro rano mam wizytę to zostałabym tam dłużej
Nie mogę się doczekać jutra, łudzę się że poznam płeć o ile będzie USG w ogóle
Idę się kąpać, potem spróbuję trochę Was nadrobić
Do później i miłego wieczorku życzę

Aaa dziś zaczynamy 18 tydzień<3

No to gratki i kciuki za jutrzejszą wizytę trzymam mocno

Napisane przez Anulka_p

Dla rozładowania i poprawy humory dla wszystkich "ciężarówek " i ich TŻ-ów :

Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko.
Młody żonkoś pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!

Przeczytałam mężowi, a on się zaśmiał, a potem pyta "A to w III trymestrze już nie można?"

Napisane przez dzoan

(wiem co mój by sobie zażyczył..ale pisać nie będę )

To jak nie nadaje się to do publikacji to mój właśnie sobie tego zażyczy

[mela1234]

Napisane przez Neni1984

Przeczytałam mężowi, a on się zaśmiał, a potem pyta "A to w III trymestrze już nie można?"

Nawet trzeba jak się chce poród przyśpieszyć Żeby mu się nie odechciało

[d0tkaaa]

https://www.facebook.com/photo.php?v=334070763372102


Ukradlam z innego wątku ) ahah .. slodziaki



powiedzcie mi czy mozliwe jest to abym czula jak dziecko mi skacze w brzuchu? a najbardziej jak skacze to jak fajnie bawi sie pecherzem ze skacze po nim? :P