Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 - Strona 114 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-30, 08:53   #3391
Guuusiaa
Zadomowienie
 
Avatar Guuusiaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 531
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3



Witam się z rana Już z lepszym samopoczuciem
Postanowiłam dziś trochę ogarnąć garderobę i zobaczyć co mi potrzeba, już w niektóre się nie mieszczę więc schowam na strych

Dziś zasieję rzeżuchę bo bardzo zdrowa a ja ją tak lubię za tydzień będzie do zjedzenia, do tego zrobię twarożek... mniami
__________________

08.08.2013 r. Nasze Życie Nabrało Sensu Synuś


Rośnij kruszynko rośnij






Edytowane przez Guuusiaa
Czas edycji: 2013-01-30 o 08:54
Guuusiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 08:54   #3392
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
to nie chodzi o pieniadze.
bo ja planowalam dziecko, zbieralam kase i mam pieniadze aby utrzymac dziecko i kupic wszystko co zechce.
nie prosze nikogo o to, aby mnie odciazal i pomagał finansowo, bo pracuje, ciągnę dwa etaty i stac mnie na wozek i jeszcze inne rzeczy. nie potrzebuje "datków".
a takie mówienie, że dadzą nam pieniądze na wózek, ale nie mają zamiaru wydać więcej niż...... to wybaczcie. ale bez przesady.
albo ktoś chce grać tu dobrą babcię i dziadka, i się chwalić, że wózek kupiło, albo o co chodzi?
nie lubię czegoś takiego.
jak się mówi A to się mówi B.
po co oferować kupno wózka, jeśli mnie na to nie stać.
i teraz oczywiście ja wychodzę na kogoś kto nie docenia, nie umie podziękować itp.
Moi rodzice i teściowie też rzucili, że dziadkowie wózek kupują. Ale o tyle ile wiem, że moi znają realia cenowe, to teściów już bym o to nie posądzała I myślę, że jakby usłyszeli, że wózek kosztuje choćby tysiaka, to stwierdziliby, ze chyba na głowę upadliśmy i na co taki drogi..a co dopiero jakbyśmy chcieli wydać z półtora tysiąca Ale oni tacy są i mam tego świadomość, nie stać ich na drogie rzeczy. Zawsze kupują wszystko na zasadzie 'aby tylko było, ważne by jak najtaniej'. I też mnie takie podejście wkurza i nie omieszkam mężowi ponarzekać. Zwłaszcza, ze ok sami chcecie to sobie kupujcie, byle co, byle tanie było..ale ja mam inne myślenie i nie życzę sobie komentowania, że 'zwariowaliśmy, wystarczyłoby ...'. No ale co.. ja zamierzam zacisnąć zęby, wziąć kwotę jaką dadzą jedni i drudzy, ewentualnie dołożyć i kupić co i się podoba. Bo nas to akurat odciąży. Myślę, że nie chwaliliby się też, że oni kupili wózek, tylko że się na niego złożyli wspólnie z moimi rodzicami. No ale u Ciebie widzę, że trochę inaczej to wygląda może warto powiedzieć teściom wprost, że wózek macie upatrzony za tyle i tyle.. i jak chcą to mogą się dołożyć albo kupić coś innego, na co ich 200 funtów wystarczy
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 08:54   #3393
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry.
Sex z rana jak śmietana
Wiecie co mi się śniło... Że z moim mężem się kochaliśmy i nagle przychodzi minister Gowin (jako mój tata) i daje mi zupę grzybową No od razu się obudziłam!

O matko a myślałam, że tylko ja mam koszmary
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 08:59   #3394
lachryma
Zakorzenienie
 
Avatar lachryma
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

jak wracałam z pobierania krwi, to w samochodzie prowadząc wymiotowałam straszne to było, najgorzej było na rondzie, to rąk mi brakowało (jedna trzymała kierownice, druga torebkę, a biegi?)
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"
lachryma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:00   #3395
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 803
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Skoro ktoś o seksie zaczął, to ja też muszę. Nie kochać się, ale powiedzieć co mi się śniło. Kochałam się z przystojnym, dwudziestoletnim, znanym, sławnym skrzypkiem (znanym tylko w moim śnie) na pralce u mnie w łazience. Miałam wyrzuty sumienia, że ja taka stara, a on taki młody dwudziestolatek. Jemu to jednak nie przeszkadzało i w zasadzie to on mnie uwiódł i "dopadł" w tej łazience. Po przebudzeniu miałam wyrzuty sumienia patrząc na męża śpiącego obok....Bo jak to tak...z obcym mężczyzną...
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:00   #3396
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry.
Sex z rana jak śmietana
Wiecie co mi się śniło... Że z moim mężem się kochaliśmy i nagle przychodzi minister Gowin (jako mój tata) i daje mi zupę grzybową No od razu się obudziłam!

No ale sexu nie odpuściłąm

Domciątko nie stresuje się, nie warto. Zapewniam cię, że jeszcze nie raz się na teściów wkurzysz. Niestety
niezły sen

mnie mąż dopadł wieczorem przed zaśnięciem.. niewiele trzeba było, żeby mnie nakręcić..od razu lepiej się pracuje..człowiek taki 'wyładowany', a jednocześnie 'naładowany'
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:05   #3397
kayka11
Raczkowanie
 
Avatar kayka11
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Wiadomości: 273
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Dzień Dobry!Choć pogoda okropna to ważne, że się troche ociepliło,ja coś tej zimy przetrwać nie moge-marzne okrótnie.....Miłego dnia!
kayka11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:05   #3398
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez lachryma Pokaż wiadomość
jak wracałam z pobierania krwi, to w samochodzie prowadząc wymiotowałam straszne to było, najgorzej było na rondzie, to rąk mi brakowało (jedna trzymała kierownice, druga torebkę, a biegi?)
o kurcze.... może następnym razem nie jedź sama.. bo jeszcze krzywdę sobie możesz zrobić.. zagapić się w czasie jazdy przez wymioty
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:07   #3399
Guuusiaa
Zadomowienie
 
Avatar Guuusiaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 531
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Skoro ktoś o seksie zaczął, to ja też muszę. Nie kochać się, ale powiedzieć co mi się śniło. Kochałam się z przystojnym, dwudziestoletnim, znanym, sławnym skrzypkiem (znanym tylko w moim śnie) na pralce u mnie w łazience. Miałam wyrzuty sumienia, że ja taka stara, a on taki młody dwudziestolatek. Jemu to jednak nie przeszkadzało i w zasadzie to on mnie uwiódł i "dopadł" w tej łazience. Po przebudzeniu miałam wyrzuty sumienia patrząc na męża śpiącego obok....Bo jak to tak...z obcym mężczyzną...
Widzę że nie tylko ja mam "dziwne" sny ostatnio



Powiedzcie mi dziewczyny bo dziś zaczyna się 14 tydzień i wg skarbmamy.pl zaczyna mi się dziś II Trymestr? myślałam że to za tydzień
__________________

08.08.2013 r. Nasze Życie Nabrało Sensu Synuś


Rośnij kruszynko rośnij





Guuusiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:07   #3400
katarzynkajg
Zadomowienie
 
Avatar katarzynkajg
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: JG
Wiadomości: 1 628
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Hej
powiem tyle że wczorajszy wypadzik z dziewczynami na ploty dobrze mi zrobił, było super . Po powrocie chciałam wejść i was podczytać a tu lipa, nie dało się wejść na wizaż . Także przy smacznym śniadanku idę was nadrobić .
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i miłego dnia wam życzę
__________________
Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...


10.07.2013
Szymuś

Razem od 2003 roku
katarzynkajg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:09   #3401
sarna405
Zadomowienie
 
Avatar sarna405
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 196
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Skoro ktoś o seksie zaczął, to ja też muszę. Nie kochać się, ale powiedzieć co mi się śniło. Kochałam się z przystojnym, dwudziestoletnim, znanym, sławnym skrzypkiem (znanym tylko w moim śnie) na pralce u mnie w łazience. Miałam wyrzuty sumienia, że ja taka stara, a on taki młody dwudziestolatek. Jemu to jednak nie przeszkadzało i w zasadzie to on mnie uwiódł i "dopadł" w tej łazience. Po przebudzeniu miałam wyrzuty sumienia patrząc na męża śpiącego obok....Bo jak to tak...z obcym mężczyzną...
to mi się też śniło ostatnio że z mężem się kochałam na łóżku ale było jakoś tak delikatnie i stwierdziłam wiesz co chodź na pralke tam będzie lepiej, tak na ostroa później spuś...mi się na ciało i tyle tego było że mówiłam o matko jak ty tego naprodukowałeś:br zydal:...ludu co to za sny...ale to chyba mi się śniło z braku seksu bo mąż nie ma ze mnie teraz pożytku chodzę o 20 spać a on z synem o 21 i dalej...no i nie możemy pobaraszkować głebiej bo lekarz zalecił delikatnie...
ale dziś dostał ode mnie z☠☠☠ke że po nocach je cukierki i chrupie on nie może ja mogę i już 2 noc krzycze bo ja śpie to 22 dla mnie to srodek nocy a on oglada telewizje i wcina coś
__________________
Tomuś 21,07,2005
Antoś ,6,09,2013
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być
ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie
pragnie."

Edytowane przez sarna405
Czas edycji: 2013-01-30 o 09:12
sarna405 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:10   #3402
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Oj po śnie erotycznym to ja niewiele potrzebuję. No tylko męża trzeba "obudzić"
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:11   #3403
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez Guuusiaa Pokaż wiadomość


Witam się z rana Już z lepszym samopoczuciem
Postanowiłam dziś trochę ogarnąć garderobę i zobaczyć co mi potrzeba, już w niektóre się nie mieszczę więc schowam na strych

Dziś zasieję rzeżuchę bo bardzo zdrowa a ja ją tak lubię za tydzień będzie do zjedzenia, do tego zrobię twarożek... mniami
ja też chcę dziś trochę porządków zrobić, muszę znaleźć ładowarkę do akumulatorków od aparatu.
Wesele w sobotę muszę mieć czym zdjęcia robić.
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:16   #3404
sarna405
Zadomowienie
 
Avatar sarna405
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 196
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Oj po śnie erotycznym to ja niewiele potrzebuję. No tylko męża trzeba "obudzić"
o to tak jak jaśni mi się obudzę się napalona i go atakuję hehe zaskoczony jest

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
ja też chcę dziś trochę porządków zrobić, muszę znaleźć ładowarkę do akumulatorków od aparatu.
Wesele w sobotę muszę mieć czym zdjęcia robić.
my też z mężem robiliśmy porządki...powywalaliśmy trochę rzeczy ubrań, od razu miejsca się zrobiło...bo ja taki chomik jestem wszystkiego szkoda a niech leży a on nie ,nie chodzisz to w kosz...w sumie oddałam biedniejszym
__________________
Tomuś 21,07,2005
Antoś ,6,09,2013
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być
ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie
pragnie."
sarna405 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:16   #3405
Guuusiaa
Zadomowienie
 
Avatar Guuusiaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 531
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez sarna405 Pokaż wiadomość
o to tak jak jaśni mi się obudzę się napalona i go atakuję hehe zaskoczony jest
A mnie jak się śni to idę do kuchni napić się wody i dalej spać... bo nie możemy...
Ostatnio próbowaliśmy to potem znów bolał mnie brzuch i tyle z tego więc zostają mi tylko sny
__________________

08.08.2013 r. Nasze Życie Nabrało Sensu Synuś


Rośnij kruszynko rośnij





Guuusiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:22   #3406
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez Guuusiaa Pokaż wiadomość
Widzę że nie tylko ja mam "dziwne" sny ostatnio



Powiedzcie mi dziewczyny bo dziś zaczyna się 14 tydzień i wg skarbmamy.pl zaczyna mi się dziś II Trymestr? myślałam że to za tydzień
Jeśli 13 tydzień już zamknęłaś i rozpoczyna lecieć 14, to ja bym już powiedziała, że to II trymestr

Cytat:
Napisane przez katarzynkajg Pokaż wiadomość
Hej
powiem tyle że wczorajszy wypadzik z dziewczynami na ploty dobrze mi zrobił, było super . Po powrocie chciałam wejść i was podczytać a tu lipa, nie dało się wejść na wizaż . Także przy smacznym śniadanku idę was nadrobić .
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i miłego dnia wam życzę
Swego czasu też robiłyśmy sobie z dziewczynami 'babskie' spotkania co 2 tygodnie Świetne to było. Niestety jakoś to się przerwało. Teraz jedna dziecko, druga za miesiąc też będzie dzieciata, za pół roku ja.. Więc chyba minie trochę nim wrócimy do takich regularnych babskich
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:23   #3407
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez lachryma Pokaż wiadomość

Wczoraj byłam „zwiedzić” porodówkę w szpitalu, w którym moja kuzynka jest położną. Pokazała mi sale, opisała jak wygląda przyjęcie na oddział i inne tego typu rzeczy. Widziałam łóżko do rodzenia- w tym szpitalu akurat jest fajne, nowoczesne, można kombinować na nim wiele pozycji- nawet z partnerem

Powiedziała o znieczuleniach, co trzeba mieć z wyprawki, a co dają w szpitalu i sporo innych rad. Ogólnie ona była wtedy na nocce i powiedziała, że dziś jeszcze jeden poród ją czeka (wcześniak),ale to jeszcze na pewno nie teraz. Nagle, podczas rozmowy usłyszeliśmy jakieś krzyki – okazało się, że kobieta, która dopiero co zaczęła mieć skurcze nagle dostała prawie 10 cm rozwarcia i poród idzie na maksa (to ta ze wcześniakiem, ona była na tabletkach podtrzymujących i one czasami mogą doprowadzić do dość szybkiego rozwarcia). Kuzynka szybko powiedziała, że mamy zostać na krzesełkach, ona leci odebrać poród. Ogólnie poród był w sali parę metrów od nas i wszystko słyszeliśmy… Dziewczyny, powiem Wam, że przeżyłam totalną masakrę. Jak to wszystko słyszałam myślałam, że albo tam padnę albo ucieknę z krzykiem. Kobieta, co tu mówić, krzyczało- jęczała. Każdy odgłos doprowadzał mnie do dreszczy, miałam wrażenie, że jestem z nią w tym pomieszczeniu. Słuchałam jak kuzynka do niej mówi, kiedy ma przeć, a kiedy nie, jak każe jej oddychać głęboko. Po 15 minutach usłyszeliśmy z mężem płacz dziecka…. Myślałam, że tam będę ryczeć. Niesamowite emocje. Po chwili już widzieliśmy jak pani położna jedzie z dzidzią do umycia- dziecko było malutkie (35 tc).

Kuzynka dotarła do nas po kolejnych 15 minutach z uśmiechem na twarzy i pytaniem „jak tam?” Ja ogólnie nie mogłam nic odpowiedzieć sensownego, bo nadal byłam w szoku. Powiem Wam, że mój mąż zachował się lepiej ode mnie. Był spokojny, starał się mnie zagadywać. Ja ogólnie byłam cała roztrzęsiona. Nigdy nie słyszałam na żywo, jeszcze tak blisko akcji porodowej. Czułam się jakbym przynajmniej była kimś z rodziny rodzącej. Na chwilę obecną mam dość porodówek i tematu samego porodu… Co to był za wieczór…
Ale przeżycia
No ale sporo się dowiedziałaś a to się liczy najbardziej

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
witam z rana, tak szybko przed pracą.

wczoraj byłam na kontroli, słyszałam bicie serca mojego maluszka.
serce biło jak oszalałe i co chwile małe się obracało.
oczywiście też mówi, że on teraz już pewny że to chłopak, tylko jeszcze nie wie dokąd on tak pędzie cały czas hahah)

wczoraj też teściowa powiedziała, że oni chca nam kupić wózek, ale nie mają zamiary wydawać dużo kasy, nie 300 funtów!!
i że niby mam wybrać coś do 200 funtów (1000 zloty) !!!
no do powiedzialam tz, ze ja sobie sama kupie wozek, bo mnie stac, na taki jak ja chce i moze im powiedziec, ze ja jak chca koniecznie cos kupic, to niech zabawke kupia, albo smoczek czy cos.
no tż przemyślał i powiedział, że jak coś to im powie, że mogą dac ile chca a ja resztę dołożę.

ale oczywiście to ja wychodzę na niewdzięczną! grrr
Ja też wczoraj słyszałam
A z teściami... mi się też wydaje, że uprzejmiej z ich strony by było gdyby chcieli się dołożyć do wózka a nie takie warunki stawiać
U nas też teściowa zaoferowała się, że kupi wózek ale dała nam wolna rękę
Cytat:
Napisane przez sarna405 Pokaż wiadomość
Witam się
domciatko tak to właśnie jest...chcą dać i wytyczają do jakiej kwoty i taki będzie a jak ci się nie spodoba żadny to co ...wiem ze chcą dobrze mogli porozmawiać zpytać się czy masz jakiś na oku ze np. dołożą a nie albo bierzesz taki albo taki tak to można zrozumieć, uszczęśliwiają na siłę a to tobie ma się spodobać...ONi pewnych rzeczy nie rozumią tak jak mój teściu pojechał sam kupić szwagierce wersalke ja mówię ale po co sam jedziesz zapytaj ich a jak się nie spodoba bo wiadomo wystrój pokoju i w ogóle to powiedziałm mi tak DAROWANEMU KONIU SIĘ W ZĘBY NIE ZAGLĄDA
Sprzedała na allegro?
Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
ech ide do pracy, bo nie dosc ze pol nocy nie spalam przez to, to jeszcze sie teraz usniosłam hahaha)
lece do roboty!

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------


cieszę się, że ktoś mnie rozumie, bo mój tż nie rozumie mnie.
Tż nie zrozumie bo to jego rodzice... Pewnie by szybciej zrozumiał gdyby chodziło o Twoich

No i przyjemnej pracy
Cytat:
Napisane przez Ewusia709 Pokaż wiadomość
Dzień dobry Wszystkim Mamusiom i Dzieciaczkom
Mam sporo do przeczytania z wczoraj, więc już się za to zabieram.
Dzisiaj źle spałam i miałam jakieś dziwne sny jak z horroru, że mnie duchy atakowały i jakieś groźne wilki i jeszcze nie wiadomo co... a później znów mi się śniła moja wizyta u lekarza, że waga pokazywala 112 kg i lekarz nie chciał mi zrobić USG niby za karę, że za dużo przytyłam...
Dziś o 17stej mam zaplanowaną wizytę, więc pewnie już z tego podekscytowania nie mogłam w nocy spokojnie spać.

I witamy się dzisiaj z naszym kopiącym Maleństwem w 19tc
Za kolejny tydzień, za wizytę...
A w nocy zamiast śnić horrory to następnym razem nadrabiaj wizaż

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38935116]Dzień dobry


Ja się zbieram na wizytę i jak będzie 100 stron do nadrobienia, to będę prosiła o streszczenie, od razu mówię :P[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry.
Sex z rana jak śmietana
Wiecie co mi się śniło... Że z moim mężem się kochaliśmy i nagle przychodzi minister Gowin (jako mój tata) i daje mi zupę grzybową No od razu się obudziłam!

No ale sexu nie odpuściłąm
A zupy jak nie było tak nie ma

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38935180]O matko a myślałam, że tylko ja mam koszmary [/QUOTE]
Koszmary? Minister Gowin...mrrrr

Cytat:
Napisane przez lachryma Pokaż wiadomość
jak wracałam z pobierania krwi, to w samochodzie prowadząc wymiotowałam straszne to było, najgorzej było na rondzie, to rąk mi brakowało (jedna trzymała kierownice, druga torebkę, a biegi?)
Trzymaj sie i musisz bardziej uważać!
Cytat:
Napisane przez Guuusiaa Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi dziewczyny bo dziś zaczyna się 14 tydzień i wg skarbmamy.pl zaczyna mi się dziś II Trymestr? myślałam że to za tydzień
II trymestr zaczyna się po skończonych 13 tygodniach

Więc Witamy Cię po "bezpieczniejszej" stronie mocy
1/3 za Tobą




za resztę dzisiejszych wizyt


DZIEŃ DOBRY
Wszystkim aktywnym uczestnikom forum jak i tym podczytującym

Ale kultura zapanowała na wątku
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:26   #3408
Asiunia1230
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Witam z rana
Mokro, deszczowo i paskudnie na dworze. Idąc do pracy wpadałam we wszystkie możliwe kałuże, nie było możliwości ominięcia, tak się porozlewały Pod budynkiem chlupało mi już w butach. A teraz siedzę jak sierota na boso, skarpetki na rurze pod kaloryferem, buty to samo. Podwijam sobie na zmianę nogi, żeby stopy nie marzły. Mam choć nadzieję, że nie paruje tu moimi stopami i skarpetkami
U mnie to sama, chlapa okropna. Czas zainwestować w kalosze
Asiunia1230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:28   #3409
Guuusiaa
Zadomowienie
 
Avatar Guuusiaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 531
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez Margosia__ Pokaż wiadomość


II trymestr zaczyna się po skończonych 13 tygodniach

Więc Witamy Cię po "bezpieczniejszej" stronie mocy
1/3 za Tobą

Faktycznie teraz już bezpieczniej
__________________

08.08.2013 r. Nasze Życie Nabrało Sensu Synuś


Rośnij kruszynko rośnij





Guuusiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:30   #3410
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

dostałam wczoraj krem od koleżanki przeciw rozstępom Pharmaceris i tak patrze na necie co to jest a to kremy Dr Ireny Eris na pudełku nawet naklejka najlepszy 2011r wg miesięcznika Dziecko
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:32   #3411
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Wiecie co tak mi ten czas leci, że nawet nie zauważyłam, że to już 14 tydzień leci.
Wczoraj koło 22 jak leżałam i miałam rękę na brzuchu to miałam wrażenie, że czuję jak mi się małe trochę wypina. Ale cholercia chyba trochę za wcześnie? Ja wiem, że to druga ciąża, ale myślałam, że tak koło 16 poczuję. Zobaczymy czy dziś coś poczuję.

Dziś idę na rozmowę z szefem ustalić szczegóły mojej przedłużanej umowy
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:35   #3412
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Wiecie co tak mi ten czas leci, że nawet nie zauważyłam, że to już 14 tydzień leci.
Wczoraj koło 22 jak leżałam i miałam rękę na brzuchu to miałam wrażenie, że czuję jak mi się małe trochę wypina. Ale cholercia chyba trochę za wcześnie? Ja wiem, że to druga ciąża, ale myślałam, że tak koło 16 poczuję. Zobaczymy czy dziś coś poczuję.

Dziś idę na rozmowę z szefem ustalić szczegóły mojej przedłużanej umowy
super, trzymam kciuki za pozytywną rozmowę
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:38   #3413
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Wiecie co tak mi ten czas leci, że nawet nie zauważyłam, że to już 14 tydzień leci.
Wczoraj koło 22 jak leżałam i miałam rękę na brzuchu to miałam wrażenie, że czuję jak mi się małe trochę wypina. Ale cholercia chyba trochę za wcześnie? Ja wiem, że to druga ciąża, ale myślałam, że tak koło 16 poczuję. Zobaczymy czy dziś coś poczuję.

Dziś idę na rozmowę z szefem ustalić szczegóły mojej przedłużanej umowy
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:40   #3414
kayka11
Raczkowanie
 
Avatar kayka11
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Wiadomości: 273
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez lachryma Pokaż wiadomość
Dzień dobry


Dzisiaj jadę na badania krwi- nienawidzę tego robić


Wczoraj byłam „zwiedzić” porodówkę w szpitalu, w którym moja kuzynka jest położną. Pokazała mi sale, opisała jak wygląda przyjęcie na oddział i inne tego typu rzeczy. Widziałam łóżko do rodzenia- w tym szpitalu akurat jest fajne, nowoczesne, można kombinować na nim wiele pozycji- nawet z partnerem

Powiedziała o znieczuleniach, co trzeba mieć z wyprawki, a co dają w szpitalu i sporo innych rad. Ogólnie ona była wtedy na nocce i powiedziała, że dziś jeszcze jeden poród ją czeka (wcześniak),ale to jeszcze na pewno nie teraz. Nagle, podczas rozmowy usłyszeliśmy jakieś krzyki – okazało się, że kobieta, która dopiero co zaczęła mieć skurcze nagle dostała prawie 10 cm rozwarcia i poród idzie na maksa (to ta ze wcześniakiem, ona była na tabletkach podtrzymujących i one czasami mogą doprowadzić do dość szybkiego rozwarcia). Kuzynka szybko powiedziała, że mamy zostać na krzesełkach, ona leci odebrać poród. Ogólnie poród był w sali parę metrów od nas i wszystko słyszeliśmy… Dziewczyny, powiem Wam, że przeżyłam totalną masakrę. Jak to wszystko słyszałam myślałam, że albo tam padnę albo ucieknę z krzykiem. Kobieta, co tu mówić, krzyczało- jęczała. Każdy odgłos doprowadzał mnie do dreszczy, miałam wrażenie, że jestem z nią w tym pomieszczeniu. Słuchałam jak kuzynka do niej mówi, kiedy ma przeć, a kiedy nie, jak każe jej oddychać głęboko. Po 15 minutach usłyszeliśmy z mężem płacz dziecka…. Myślałam, że tam będę ryczeć. Niesamowite emocje. Po chwili już widzieliśmy jak pani położna jedzie z dzidzią do umycia- dziecko było malutkie (35 tc).

Kuzynka dotarła do nas po kolejnych 15 minutach z uśmiechem na twarzy i pytaniem „jak tam?” Ja ogólnie nie mogłam nic odpowiedzieć sensownego, bo nadal byłam w szoku. Powiem Wam, że mój mąż zachował się lepiej ode mnie. Był spokojny, starał się mnie zagadywać. Ja ogólnie byłam cała roztrzęsiona. Nigdy nie słyszałam na żywo, jeszcze tak blisko akcji porodowej. Czułam się jakbym przynajmniej była kimś z rodziny rodzącej. Na chwilę obecną mam dość porodówek i tematu samego porodu… Co to był za wieczór…

lecę na pobieranie, papa
Ja jak rodziłam córke leżałam tydzień przed w szpitalu,naprzeciw sali przed porodowej była porodówka.To była tragedia!!!Dziewczyny tak krzyczały,że byłam już tak zestresowana-powiedziałam lekarzowi ,że albo mnie na przepuske wypuści albo zwariuje.Ale moja córka nie miała zamiaru do domu w brzuszku wrócić.Spakowałam torbe,ale po badaniach zamiast do domciu to mnie na tą porodówke wysłali.Przez 4 godziny mi wmawiali,że to już ,że nie długo.A mnie prawie nic nie bolało.Chyba dlatego ,że tyle się tych krzyków nasłuchałam-nie krzyczałam wogóle.Ważne ,żeby nie panikować i słuchać położnej-one naprawde bardzo pomagają.I myśleć tylko o tym,że już za chwile zobaczysz to szczęście,które rosło w Tobie tyle miesięcy.Naprawde dziewczyny-dobre nastawienie to połowa sukcesu.
kayka11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:41   #3415
Asiunia1230
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

A propo snów to też mam często jakieś zboczone... z tym, że ja w moich snach najczęściej sama robię sobie dobrze albo leżę z tż w wannie, nawet mnie nie dotyka i mam orgazm Nie wiem skąd te sny. Na brak seksu nie narzekam. Tż prawie codziennie się do mnie dobiera.

Miałam niedawno koszmar. A mianowicie śniło mi się, że będąc w aktualnej ciąży zaszłam w drugą. I jedno dziecko miało 12tc, a drugie było dużo młodsze. Lekarz powiedział mi, że to drugie nie ma szans przeżyć i pewnie jak się urodzą to przeżyje tylko starsze. Zalecił się zabezpieczać
Z jednej strony śmieszne, bo niemożliwe, ale ja się spłakałam!
Asiunia1230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:44   #3416
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

To tylko formalność (mam nadzieję) bo tydz temu o tym rozmawialiśmy, ale chcę dograć szczegóły odnośnie wynagrodzenia

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Cytat:
Napisane przez kayka11 Pokaż wiadomość
Naprawde dziewczyny-dobre nastawienie to połowa sukcesu.
I to jest to. Jakoś wierzę, że jak myślimy, że będzie dobrze to tak będzie, a jak mamy negatywne myśli to ściągamy to co złe.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:44   #3417
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Co do seksu, to mi z 2 trymestrem jakoś się odechciało chwilowo :P Tęsknię za mężem, ale sen zwycięża... biedaczysko, dziś też nic, bo jutro wizyta u gina i może zechce mi pobrać cytologię... ;P

A teraz czekam na fachowców od kaloryferów, bo nie wiem czy Wam mówiłam, że 3 kaloryfery grzeją ledwo-ledwo do 1/3 szerokości i przy -18 nie było komfortowo nawet spać. Pomijając fakt, że mi ciągle zimno. Dzwoniłam do administracji, to inspektor zapytał, czy jeżeli jest ciepło, to czy na pewno jest sens naprawiać... No upały po prostu...
Pomijając fakt, że mamy podzielniki ciepła i akurat w tej cieplejszej części, więc płacimy za coś, co tak naprawdę nic nie daje ;/


i oczywiście Dzień dobry!
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko


Edytowane przez malaczarnakejt
Czas edycji: 2013-01-30 o 09:48
malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:47   #3418
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Może są zapowietrzone?
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:49   #3419
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Może są zapowietrzone?
Nie, bo jak próbowaliśmy odpowietrzyć, to leciała od razu woda. Poza tym przy zapowietrzeniu nie grzałaby góra, a jest odwrotnie.
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:50   #3420
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez Asiunia1230 Pokaż wiadomość
Miałam niedawno koszmar. A mianowicie śniło mi się, że będąc w aktualnej ciąży zaszłam w drugą. I jedno dziecko miało 12tc, a drugie było dużo młodsze. Lekarz powiedział mi, że to drugie nie ma szans przeżyć i pewnie jak się urodzą to przeżyje tylko starsze. Zalecił się zabezpieczać
Z jednej strony śmieszne, bo niemożliwe, ale ja się spłakałam!
Nie wiem czy to jest takie niemożliwe
Znaczy oczywiście bardzo rzadkie, ale czytałam artykuł o takich przypadkach
I faktycznie te "Młodsze" dzieci były wcześniakami
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.