Teksty facetów cz. III

[abrakatabra]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;38917936]Chomik


Mój wczoraj tak palnął, że nie mogłam się pozbierać przez 10 minut. Zbieramy się do wyjścia, TŻ gada sobie pod nosem taką brzydką rymowankę:
"Poszła Mańka srać na tory
Obesrała semafory
Jedzie pociąg, k***a mać,
A maforów nie widać"

I jak tak rozkminiam, jakich maforów? I nagle do mnie dotarło, że ten mój stary koń nie wiedział, co to semafory i myślał, że ta Mańka obsrała se (w sensie "sobie") mafory (cokolwiek by to nie było) Tak się zaczęłam śmiać, że nie mogłam kurtki włożyć [/QUOTE]

umieram

[cypressangel]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;38917936]Chomik


Mój wczoraj tak palnął, że nie mogłam się pozbierać przez 10 minut. Zbieramy się do wyjścia, TŻ gada sobie pod nosem taką brzydką rymowankę:
"Poszła Mańka srać na tory
Obesrała semafory
Jedzie pociąg, k***a mać,
A maforów nie widać"

I jak tak rozkminiam, jakich maforów? I nagle do mnie dotarło, że ten mój stary koń nie wiedział, co to semafory i myślał, że ta Mańka obsrała se (w sensie "sobie") mafory (cokolwiek by to nie było) Tak się zaczęłam śmiać, że nie mogłam kurtki włożyć [/QUOTE]

[kasztanka3]

Oglądamy z TŻtem horror, jest jakaś brutalna scena, ja zasłaniam sobie oczy i się krzywię a TŻ "Ty to powinnaś Reksia oglądać, a nie brać się za filmy dla dorosłych"

[lala123456789lalak]

Napisane przez kasztanka3

Oglądamy z TŻtem horror, jest jakaś brutalna scena, ja zasłaniam sobie oczy i się krzywię a TŻ "Ty to powinnaś Reksia oglądać, a nie brać się za filmy dla dorosłych"

[Delli]

Sytuacja sprzed chwili. Wizażuję sobie w najlepsze a na fb odezwał się stary znajomy

On: I jak czas mija?
Ja: Od poniedziałku gonitwa, pakowanie itd bo jutro przeprowadzam się z Tż-tem do innego mieszkania.
On: Z kim??!!
Ja: No z chłopakiem, facetem swoim
On: To żenujące... To żart??!!

[smerfetk_a]

Napisane przez kasztanka3

Oglądamy z TŻtem horror, jest jakaś brutalna scena, ja zasłaniam sobie oczy i się krzywię a TŻ "Ty to powinnaś Reksia oglądać, a nie brać się za filmy dla dorosłych"

u mnie jest na odwrót

[Weronika1993]

Napisane przez FioletowyAnanas

Co do tych piersi

Mój Tż zawsze gdy przytula się do nich wciąga powietrze i mówi "Lubie zapach świeżych piersi o poranku"

Wczorajsza sytuacja:
Tż leży na łóżku i zaczyna swój monolog na temat co robi poszczególne zwierzątko i sam odpowiada sobie wydając dźwięk. Np.
on: co robi krówka? Krówka mówi muuu itd.
ja: a co robi sowa?
on: puchu puchu
ja:
on: (z bardzo poważną mina) hmm coś mi nie wyszło
Myślałam, że umrę ze śmiechu.

W tym momencie umarłam ze śmiechu

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

W temacie zabójczego połączenia facetów i mody...
Ostatnio miałam studniówkę a że dość późno zaczęłam przygotowania, to 3 dni murem siedziałam na allegro w poszukiwaniu ideału. W końcu znalazłam a mój kochany tata wyłożył kasę...
W końcu kiecka przyszła. Pękając z dumy wywiesiłam ją na wieszaku i podziwiałam. Tata, którego zwykle takie rzeczy nie interesują, wparowuje do mojego pokoju.
tata: No, gdzie, gdzie ona jest??
Wskazałam na wieszak... Ekscytacja taty jakby przygasła...
tata: To TO? Ta firanka? ładniejsze w Auchan widziałem
I dumę z zakupu szlag trafił...

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez aanneett

OMG

to standard, mojemu też się kiedyś zdarzyło

No standard, "chłopie" to jeszcze wersja light w wypadku mojego skarba... Jemu coraz częściej zdarza się nazywać mnie imieniem swojej mamy lub co gorsza, najlepszego kumpla Trochę mniej mnie to martwi odkąd wiem, że to działa w dwie strony i ich też nazywa moim imieniem

[Dagusiac]

Napisane przez SamaraMorganx

ale moja siostra była święcie przekonana, że seplenić to dwa różne wyrazy ("se" i "plenić") i kiedyś w rozmowie powiedziała "sobie pleni" ja
a ona do mnie smiertelnie poważnie mówi, że przecież nie mówi się "se" tylko "sobie"

Moja kuzynka również Jako mała dziewczynka opowiadała o swojej koleżance "całkiem fajna, ale pleni sobie troszeczkę".

A w temacie: Mojemu Tż zdarza się, podczas jakiejś gorącej dyskusji powiedzieć do mnie "facet" Robi to nieświadomie, kiedyś jak mu powiedziałam nie chciał wierzyć.

[claudiiin]

Przedwczoraj gotowałam sos pomidorowy, przyprawiłam i daję TZtowi do sprobowania na lyzce:
Ja: dodac jeszcze czegos? soli, pieprzu?
On: hmm... chyba jeszcze pieprzu. zeby bylo bardziej... pieprzowate

Innym razem, dostalam @, TZ niepocieszony:
-moglibysmy sie kochac, ale Ty znow marnujesz pi*ke...

[Karmenka]

Nie tekst, ale sytuacja.

Tż śpi już na boku, twarzą do mnie, ja siedzę jeszcze z laptopem.
Nagle czuję, chwyta moją dłoń, za palce, przysuwa do swojego łokcia i drapie intensywnie mrucząc przy tym z zadowolenia. Po chwili puścił, nie budząc się przy tym, zostawiając mnie z twarzą wtf.
Rano oczywiście nie wiedział o co mi chodzi.

A z racji, że zasypia szybciej ode mnie, to dziwne teksy przez sen zdarzają mu się bardzo często.

[lowekrowe]

Napisane przez Karmenka

Tż śpi już na boku, twarzą do mnie, ja siedzę jeszcze z laptopem.
Nagle czuję, chwyta moją dłoń, za palce, przysuwa do swojego łokcia i drapie intensywnie mrucząc przy tym z zadowolenia. Po chwili puścił, nie budząc się przy tym, zostawiając mnie z twarzą wtf.
Rano oczywiście nie wiedział o co mi chodzi.

Ojaniemogę! to mój kiedyś odwrócił się do mnie, złapał mnie za pierś i tak sobie spał. na początku myślałam, że się obudził i to było specjalnie, ale okazało się, że to było przez sen.

[poppy seed]

Napisane przez Karmenka

Nie tekst, ale sytuacja.

Tż śpi już na boku, twarzą do mnie, ja siedzę jeszcze z laptopem.
Nagle czuję, chwyta moją dłoń, za palce, przysuwa do swojego łokcia i drapie intensywnie mrucząc przy tym z zadowolenia. Po chwili puścił, nie budząc się przy tym, zostawiając mnie z twarzą wtf.
Rano oczywiście nie wiedział o co mi chodzi.

A z racji, że zasypia szybciej ode mnie, to dziwne teksy przez sen zdarzają mu się bardzo często.

kotek!

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Rozmawiam z moim przez telefon, i już się żegnamy. Byłam na niego zła, bo mnie zrobił w jajo (skubaniec uwielbia sobie żartować i wciskać mi kity, po których się irytuję ) i się nie odzywałam. I nawiązuje się taka rozmowa:

TŻ: Kochanie... kochanie pa!
Ja: nie kochaniuj mi tu teraz!
TŻ: oj no przestań.. pa misiu!
Ja: ...
TŻ: Pa kochanie! Pa misiu! Pa koteczku! Kici-kici skurczybyku!

[eska22]

przypomniał mi się teraz tekst z brata sprzed paru lat, jak bardzo zażarcie grał w jakąś grę na facebook'u i wyszedł taki dialog:

Ja: boże, cały dzień grasz w jakieś krowy, a mama mówi, że to ja bezsensownie spędzam czas przed komputerem!
Brat (z oburzeniem w głosie): to FARMA !!!



teraz sytuacja z Tżtem. leżymy, mu się zebrało na głupie zabawy i bardzo usilnie stara się włożyć mi palec w tyłek na co ja w końcu:
- ogarnij się, bo zaraz ja Tobie wsadzę palec w dupę!
na co Tż przyglądając się moim paznokciom:
-chcesz mieć brązowego frencza?


---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

i jeszcze mi się przypomniały dwa teksty przyjaciela:

On: mam większe oczy?
Ja: noo.. a co?
On: urosły mi

i już parę lat temu, dzwoni do mnie na domowy, odbieram i słyszę:

On: cześć, jesteś w domu?!


geniusz

[lilka_vanilka]

To se-plenienie przypomniało mi o rolniku w sandolinie

Rozmawiam z TŻ o hormonach. Czymś mnie wkurzył i mówię:
-To sobie ureguluj. Kup sobie Diane 35
- Nie muszę. Mam Kasię 26

[_Naughty]

Ja: - na co umarł?
Wujek: - na śmierć

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Mój brat kiedyś tak palnął czarnym humorem, że cała rodzina się śmiała, chociaż wszyscy się tego wstydzili

Było pytanie w 1 z 10 jak nazywa się manifestacja młodzieży głównie żydowskiej, upamiętniająca rokrocznie ofiary holocaustu. Odpowiedzią był oczywiście Marsz Żywych, a mój brat palnął: "Rajd Paryż - Dachau"

Ja wiem, że to nie jest temat do śmiechu w ogóle, ale wtedy nikt z nas nie mógł się powstrzymać!

[asioollka]

Napisane przez _Naughty

Ja: - na co umarł?
Wujek: - na śmierć

Mój TŻowi ostatnio się psuł telefon i napisał mi smsa "kochanie, telefon umarł na śmierć"

[kiciakasia]

Napisane przez eska22

teraz sytuacja z Tżtem. leżymy, mu się zebrało na głupie zabawy i bardzo usilnie stara się włożyć mi palec w tyłek na co ja w końcu:
- ogarnij się, bo zaraz ja Tobie wsadzę palec w dupę!
na co Tż przyglądając się moim paznokciom:
-chcesz mieć brązowego frencza?


---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

i jeszcze mi się przypomniały dwa teksty przyjaciela:

On: mam większe oczy?
Ja: noo.. a co?
On: urosły mi

i już parę lat temu, dzwoni do mnie na domowy, odbieram i słyszę:

On: cześć, jesteś w domu?!


geniusz

nie żeby coś, ale herba mi poleciała nosem

[Pure_Vanity]

Rozmowa z kolegą:
"Ona ma więcej testosteronu, niż niejeden facet. Bałbym sie iść z nia do łóżka, nie wiadomo, co skrywa między nogami..."

[smerfetk_a]

Napisane przez _Naughty

Ja: - na co umarł?
Wujek: - na śmierć

Coś w stylu jak pytam co za mięso na obiad to tata zawsze odpowiada "z zabitego"

[_Naughty]

Wujek wchodzi do łazienki:

On: - O Boże! O Jezu!

Ciotka leci do niego wystraszona:

Ona: - Co się stało?!

On: Ale ja jestem kurna przystojny!!

[201604200942]

tata do mamy (szła na zakupy) :
- jak będzie to kup, a jak nie będzie to nie kupuj

[anegdotka]

mój tatko lubi oglądać programy dokumentalne na PolsatCafe ogląda właśnie jeden słysze jak mama wchodzi do pokoju i krzyczy:

mama: a ty znowu te cycki oglądasz
tatko: żadne cycki to najlepszy plastik z niujorku!
(chodziło mu o chirurga)

[mary_poppins]

Naughty, anegdotka - Super!

SamaraMorganx - ja mam z tym zawsze problem, tzn. zamotam się i nie wiem co dalej powiedzieć żeby nie wyszło głupio. Zwykle kończy się na "jak będzie to kup, a jak nie będzie to... to trudno"

[cypressangel]

Napisane przez _Naughty

Wujek wchodzi do łazienki:

On: - O Boże! O Jezu!

Ciotka leci do niego wystraszona:

Ona: - Co się stało?!

On: Ale ja jestem kurna przystojny!!

Dobre

[latin]

siostra opowiada, że wczoraj byli na imprezie i jej męża męczy dziś ostry kac, więc na śniadanie pił piwo... a szwagier od razu krzyczy: to zupa chmielowa była!

[lowekrowe]

Napisane przez _Naughty

Wujek wchodzi do łazienki:

On: - O Boże! O Jezu!

Ciotka leci do niego wystraszona:

Ona: - Co się stało?!

On: Ale ja jestem kurna przystojny!!

Od razu przypomniał mi się pewien obrazek http://damianszorc.pl/wp-content/upl...zyzna1-jpg.jpg

[Amani]

Napisane przez _Naughty

Wujek wchodzi do łazienki:

On: - O Boże! O Jezu!

Ciotka leci do niego wystraszona:

Ona: - Co się stało?!

On: Ale ja jestem kurna przystojny!!

dobry

Napisane przez SamaraMorganx

tata do mamy (szła na zakupy) :
- jak będzie to kup, a jak nie będzie to nie kupuj

zlote rady

[Mojwa]

Oglądamy program na Discovery czy innym National Geographic.
Lektor: oto największa katastrofa w dziejach świata [chodziło chyba o wyginięcie dinozaurów, nie pamiętam dokładnie]
TŻ: co? znowu Smoleńsk?