Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 8

[201711291009]

Napisane przez ewwwa

Niestety, inaczej się nie da Chociaż mam przeczucie, że mój cellulit jest oporny i łatwo mnie nie opuści

mój też

Napisane przez vadi

Zdradziłam dzisiaj Ewkę z Insanity i powiem tak - nie ma mnie, umarłam wyplułam płuca, koniec. A myslałam, że turbo jest ciężkie....

Napisane przez tysiuniax33

mam płytkę !!! jeszcze nie ćwiczyłam, bo świętuję zakończenie sesji, ale już nie mogę się doczekać jutra !

ech,a ja dopiero przed sesją chciałabym mieć już z głowy żeby móc spokojnie poćwiczyć, do tego wyjazd mi się szykuję i też nie będę tak regularnie ćwiczyć niech już będzie 11 lutego

[vadi]

moja kota kładzie sie mi na macie na plecach i drze sie o kizianie

[greensmile]

Hej dziewczyny! Mogę dołączyć?

Dziś jest mój 3 dzień ćwiczeń z Ewą. Pierwszego dnia zrobiłam 2x skalpel ale oba razy tylko do połowy bo nie dałam rady więcej. A wczoraj 2x skalpel do końca. Powiedziałam sobie, że muszę i już! Dziś też już jeden skalpel zaliczony a drugi będzie wieczorkiem.

Zaplanowałam sobie, że przez tydzień będe robić codziennie 2x skalpel, tylko nie wiem jeszcze co potem i mam do was takie pytanie: po tygodniu lepiej zastąpić sobie jeden skalpel killerem albo turbo czy tzg czy zrezygnować ze skalpeli i robić już inne ćwiczenia?

Dodam, że chodzi mi bardziej na wyszczupleniu sylwetki, wyrzeźbieniu ładnej pupy i brzuszka niż na schudnięciu

[uUuAsissuUu]

Skalpel dwa razy dziennie? Padłabym z nudów

Melduję dziś:
*Shred d6
*Tiffoczki
*Boxer babe
*8min abs
*Boxer Babe
*Tiffany tyłeczek x2(pierwszy raz spróbowałam dwa razy pod rząd- nie podobało mi się, muszę przeplatać.)

Mogę dziś spokojnie spać, bez wyrzutów

[Ida_Marcowa]

Ja od poniedziałku uskuteczniam skalpel. Ledwo żyję, ale jeszcze żyję

[lakeithia]

Napisane przez greensmile

Hej dziewczyny! Mogę dołączyć?

Dziś jest mój 3 dzień ćwiczeń z Ewą. Pierwszego dnia zrobiłam 2x skalpel ale oba razy tylko do połowy bo nie dałam rady więcej. A wczoraj 2x skalpel do końca. Powiedziałam sobie, że muszę i już! Dziś też już jeden skalpel zaliczony a drugi będzie wieczorkiem.

Zaplanowałam sobie, że przez tydzień będe robić codziennie 2x skalpel, tylko nie wiem jeszcze co potem i mam do was takie pytanie: po tygodniu lepiej zastąpić sobie jeden skalpel killerem albo turbo czy tzg czy zrezygnować ze skalpeli i robić już inne ćwiczenia?

Dodam, że chodzi mi bardziej na wyszczupleniu sylwetki, wyrzeźbieniu ładnej pupy i brzuszka niż na schudnięciu

Dwa razy dziennie?' Co za siła! Zazdroszczę !!!

[ewwwa]

greensmile: Cześć Skalpel 2x dziennie?

Napisane przez vadi

Zdradziłam dzisiaj Ewkę z Insanity i powiem tak - nie ma mnie, umarłam wyplułam płuca, koniec. A myslałam, że turbo jest ciężkie....

O Ty! Zaszalałaś Ja sie na razie trzymam Jillian

Napisane przez uUuAsissuUu

Skalpel dwa razy dziennie? Padłabym z nudów

Melduję dziś:
*Shred d6
*Tiffoczki
*Boxer babe
*8min abs
*Boxer Babe
*Tiffany tyłeczek x2(pierwszy raz spróbowałam dwa razy pod rząd- nie podobało mi się, muszę przeplatać.)

Mogę dziś spokojnie spać, bez wyrzutów

Wyprzedziłaś mnie z Jillian! Ja dopiero D6 będę mieć jutro

[vadi]

Napisane przez ewwwa

O Ty! Zaszalałaś Ja sie na razie trzymam Jillian

pół godziny potem jeszcze mi sie zbierało na

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez Agemia

Jak dla mnie to te pierwsze trzy dziewczyny są zbyt umięśnione. No ale kwestia gustu
A te strony też chętnie poprzeglądam

Mnie się właśnie te 3 pierwsze podobają, ostatnia za chuda (koścista).

Napisane przez ewuuuuu

Ta stronka jest świetna super zdjęcia, bardzo motywujące, aczkolwiek przyznam się szczerze, że mnie bardziej do walki o piękne ciało motywują zdjęcia dziewczyn przed i po..bo takie statystyki typu spadek cm, czy kg nie działają niestety na moją wyobraźnię i ja lepiej się dopinguję podziwiając efekty cięzkiej pracy na fotkach nie wiem czy tylko ja mam tak, ale to na prawdę na mnie działa.

Ja też tak mam, uwielbiam zdjęcia "przed" i "po"

Napisane przez smerffie

Kazda traci w biuscie przy cwiceniach. Ja stracilam jakies 5cm, ale nie zaluje, bo biust i tak mam ogromny
:

5 cm??? Nieeeee, ja nie mogę tyle stracić, bo moje cycki po prostu znikną

[camelia111]

Uf dziewczyny ale trzaskacie te posty
Ja dziś chyba poraz pierwszy od baardzo dawna odpuszczę ćwiczenia... 6 godzin ogarniałam nowe mieszkanie (nosiłam meble, szorowałam podłogi itp) więc nie mam siły ruszyć ręką. Do tego spałam 3 godziny, a jutro egzamin, do którego nie ruszyłam jeszcze nic
Chyba, że abrippek późnym wieczorkiem.
Miłego wieczoru laski

[uUuAsissuUu]

Napisane przez ewwwa

Wyprzedziłaś mnie z Jillian! Ja dopiero D6 będę mieć jutro

Wydrukowałam sobie kalendarz Shredowy i zaznaczam markerem po każdym zrobionym dniu. Ładnie wyglądają 4 okienka do końca pierwszego levelu

Pod prysznicem przypomniałam sobie, że chciałam jeszcze zrobić ćwiczenia na biceps

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;38968455]
Ja też tak mam, uwielbiam zdjęcia "przed" i "po"



5 cm??? Nieeeee, ja nie mogę tyle stracić, bo moje cycki po prostu znikną[/QUOTE]
Ja też

Mi biust zniknął, amba, nie ma

[redeyes]

Napisane przez tysiuniax33

hahah moja kotka robi to samo !
śmiałam się z niej, że chce się dołączyć, bo po kastracji też jej w brzuszek poszło ;p

mnie kot nawet raz zaatakował jak zaczęłam wymachiwać biodrami, haha

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Dzisiaj zrobiłam tylko 2xlower abs z tiffany, pośladki z mel b i 50 przysiadów

[duska20]

Melduję dzisiaj kolejny zwow nr 9. Pierwszy raz w czasie ćwiczeń zachciało mi się wymiotować. Masakra. Te 10 minut ćwiczeń tak mnie sterało że szok. Minęło 20 minut a ja nadal płonę i się pocę Ciekawe ile kcal ten Zwow spala
A na dworze wiosna, szok. W poniedziałek byłam z dzieciakami na sankach a dzisiaj prawie 15 stopni w słońcu

[smerffie]

Napisane przez elcia0787

smerffie oj ja mam cellulit na udach i tylku ale albo mi sie wydaje albo im bardziej mi tylek sie podnosi tym bardziej sie zmnijesza

no to super

Napisane przez yes

ja też zdarłam sobie łokcie przez turbo raz aż do krwi.. i musiałam przystopować z turbo. Natomiast mój tż jak zrobil dwa razy turbo (a to zlodziej) stwierdził, że jemu z łokciami nic się nie stało

ale wiecie faceci mają grubszą skórę

a ja nie mialam nigdy problemow z lokciami po turbo...

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;38968455]Mnie się właśnie te 3 pierwsze podobają, ostatnia za chuda (koścista).


Ja też tak mam, uwielbiam zdjęcia "przed" i "po"



5 cm??? Nieeeee, ja nie mogę tyle stracić, bo moje cycki po prostu znikną[/QUOTE]

no 5 cm ale mi mialo z czego leciec

co za dzien, moglabym jesc bez przerwy....

[faria]

Dziewczyny czy mogę wykonywać 2 treningi dziennie? Dzisiaj rano zrobiłam Turbo a teraz już mnie nosi i mam ochotę na np. skalpel albo gwiazdy... mimo to nie chcę się przetrenować co robić ?

[dd1dd]

A ja dziś zrobiłam skalpel II, tzg, abs mel b I jeszcze mnie nosi , żeby coś zrobić Mimo, że dostałam @

[redeyes]

Napisane przez faria

Dziewczyny czy mogę wykonywać 2 treningi dziennie? Dzisiaj rano zrobiłam Turbo a teraz już mnie nosi i mam ochotę na np. skalpel albo gwiazdy... mimo to nie chcę się przetrenować co robić ?

Moim zdaniem to za dużo, mięśnie też potrzebują odpocząć, inaczej efekt będzie odwrotny..

[vadi]

Napisane przez redeyes

Moim zdaniem to za dużo, mięśnie też potrzebują odpocząć, inaczej efekt będzie odwrotny..

[neroza]

Napisane przez neroza

Hej dziewczyny,
podczytuję Was od jakiegoś czasu i w końcu sama stwierdziłam, że muszę wypróbować ćwiczenia Ewki, bo widziałam zdjęcia na jej funpage na fb i aż mnie zamurowało . Od tygodnia chodzę na siłownię, mam tam ułożony trening na mniej więcej 1,5 godz najpierw robię 10 min rozgrzewki na bieżni później 3 rundki powtórzeń na sprzęcie i 40 minut orbitreka. Dodatkowo zaczęłam ćwiczyć z Ewą. Na początek poszła płyta TzG. 1 dnia zrobiłam tylko trening na równowagę ale tak mnie bolały uda, że aż w szoku byłam że po 15 min można się tak wykończyć, 2dnia był trening z Beatą Sadowską, później Skalpel 2 razy i 1 raz Killer przy którym myślałam, że wyzionę ducha... nie mam kondycji do takiego skakania biegania itd normalnie czasami aż zatyka mi uszy.
Moim celem jest zrzucenie kilku kg, ale tak jak piszecie głównie chodzi mi o wizualne efekty, a nie o wagę. Moim największym problemem są moje nogi.... mam wielkie, nieproporcjonalne uda z cellulitem no i 2 miesiące temu rzuciłam palenie i przybyło mi kilka kg, bo dostałam tzw "odkurzacza" czyli jadłam wszystko co mi w ręce wpadło w tym fast foody i ucierpiał na tym mój brzuch. Chciałam się Was zapytać jako, że jesteście bardziej obeznane w temacie jakie jeszcze ćwiczenia polecacie na zrzucenie tłuszczyku z nóg i brzucha? Wymieniacie tu dużo trenerek i programów o których nigdy nie słyszałam i troszkę się już pogubiłam..

halo, halo czy mnie widzicie?

[faria]

Napisane przez redeyes

Moim zdaniem to za dużo, mięśnie też potrzebują odpocząć, inaczej efekt będzie odwrotny..

Napisane przez vadi

dziękuję za odpowiedzi

[charlizeee]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;38956660]A jak rodzice zareagowali jak cie zobaczyli taka szczuplejszą?

Ja się dzisiaj przymierzam do Turbo (na razie nastrajam się psychicznie), a teraz wracam do czytania "50 twarzy Greya", czytałam do 1:00 w nocy, a teraz znowu nic innego nie robię. Mam nadzieję, że chociaż do cwiczeń się od niej oderwę.[/QUOTE]

Moi rodzice hehe mama powiedziała chodź tu chudzinko hehe generalnie moi znajomi co niektórzy mnie nie poznali pytali mojego TŻ kto to hehe więc było miłe zaskoczenie ;-)

[anetamiki2104]

Napisane przez lakeithia

krotko i zwiezle - nie chce robic offtopa mieszkam od ponad pol roku w USA, dokladnie pod Nowym Jorkiem, w stanie New Jersey, przeprowadzilam sie tu ze wzgledu na chlopaka (Polaka), ktorego poznalam 1,5 roku temu tutaj na wakacjach u mojej kuzynki pracuje i sie ucze jednoczesnie, mimo ze skonczylam w Polsce filologie germanska z jezykiem angielskim (amerykanski to zupelnie inny jezyk, poza tym studia kompletnie nie przygotowuja do zycia w panstwie anglojezycznym...), lubie ten kraj, ludzie sa bardzo otwarci i mili na kazdym kroku (w porownaniu do Brytyjczykow), pogoda jest niesamowita, blisko jest plaza i gory mysle, ze tu zostane na dluzej, ale znajac moje pomysly, za 2 lata moze wyladuja w Afryce

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------


myslisz, ze tabsy maja az tak duzy wplyw na powstawanie cellulitu? ja sama biore od ponad pol roku, ale zwalam wszytsko na niewiadomo czym faszerowane amerykanskie jedzenie , musialabym poszukac u mnie na ebayu lub amazonie baniek i zaczac sie brac przed sezonem wakacyjnym za moje baklazany

Mają ogromny wpływ na cellulit, u mnie jest on niestety genetycznie uwarunkowany, ale moja mama ma dużo mniejszy niż ja. Od czasu jak zaczęłam brać tabetyki anty pogorszył mi się bardzo wygląd nóg. Przez ostatnie trzy miesiące walczę z nim usilnie , krem eveline chłodzący, pillingi kawowe, bańki (ale sporadycznie - muszę to zmienić) no i najważniejsze dużo ćwiczę Z dietą bywa różnie - raz lepiej raz gorzej.
Oto porównanie wyglądu moich nóg:
http://img600.imageshack.us/img600/3057/rezultaty2.png
http://img22.imageshack.us/img22/2917/rezultaty4.png

Napisane przez yes

dziewczyny jeśli chodzi o ujędrniacze to ja polecam zdecydowanie ten:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...cellulitu.html

miałam eveline (chlodzący, ujedrniający push up do pupy) i żaden tak mocno nie napinał skóry jak ziaja ale myślę że to kwestia indywidualna, chyba eveline ma więcej zwolennikow

no i ziaja mało wydajna, ostrzegam !

Chciałam wypróbować tą Ziaję, ale na razie mam eveline, który u mnie działa, przynajmniej widzę efekty. Polecasz Ziaję?

Napisane przez charlizeee

Dziewczyny nadtobię wątek jak znajdę chwilkę właśnie wracam po 3 tyg do domu
Jak będe miała zdj ze ślubu to oczywiście wrzucę do klubu ;-)
Ale do sedna pojechałam do Warszawy i wreszcie poznałam osobiście Ewę i jestem bardzo mile zaskoczona bo myślałam że Ewa jest niedostępny a jest dokładnie odwrotnie;-)
A na żywo robi naprawdę wrażenie mój TŻ jak ją zobaczył to stwierdził że muszę jeszcze schudnąć hehehe
Wczoraj byłam na sesji zdjęciowej z Olivia i zdjęcia napewno będą fajne jak będe miała to oczywiście Wam pokaże ;-)

Czekam z niecierpliwością na zdjęcia.
Widziałam cię z Ewką

Napisane przez tysiuniax33

Dziewczyny !!!!!!
Robiłam mój pierwszy skalpel, tzn. w sumie jestem w trakcie, bo po 15 minutach padam !
Stwierdziłam, że odsapnę sobie chwilkę, wyleję moje żale i wracam do roboty !

Walcz, nie poddawaj się. Nigdy nie można przegrać z samym sobą.
Pamiętaj z każdym dniem będziesz coraz lepsza - gwarantuję.

Napisane przez fiska

Jasna sprawa, że dobrze bo jak nie masz zakwasów to albo źle wykonujesz ćwiczenia albo już jesteś twardy zawodnik
ja wczoraj mialam 5 dzień, miesnie bolaly, ale dzis juz nie czuje prawie nic dzis pewno jak zrobie to jutro bede miec problemy

Ja też nie mam zakwasów zauważyłam, że są gdy z mało się porozciągam po ćwiczeniach. Ale ja już z Ewką nie ćwiczę - walczę z Insanity.
Na początku po Ewce miałam mega zakwasy :P

Napisane przez goniole

Cześć Dziewczyny,
Jestem nowa i zupełnie zielona w temacie fitnessowym.
Jestem pod wrażeniem Waszych rezultatów

Niedawno znajoma podesłała mi linka do strony i programów Ewy. Byłam w szoku jakie efekty można osiągnąć Więc zaczęłam. Za mną 2 Skalpele, 3 TzG i 3 Turbo. Kondycja i siła mięśni jeszcze nie pozawala na wykonanie wszystkich ćwiczeń, ale nie poddaję się. Jęczałam, płakałam i śmiałam się na zmianę, a rodzina jednogłośnie uznała mnie za wariatkę
Już widzę pierwsze zmiany (robię już prawie całe turbo - poza 8 rundą, pojawia się biceps, którego nigdy nie było !! ) co daje kopa do dalszej pracy.
Najbardziej podoba mi się właśnie Turbo i z tym treningiem spale chyba najwięcej tłuszczu a jak dorzucę Skalpela to będę jak ta lala

Ale mam problem... Po 3 dniach codziennego Turbo skóra na łokciach obtarła mi się do krwi. Też tak miałyście? Nie wiem, mata nie taka? Coś źle robię? Mam super wrażliwą skórę (w co wątpię)?
Poważnie rozważam kolejny trening w ochraniaczach zakupionych na rolki. Trzeba sobie jakoś radzić!

Miłego dzionka życzę

też tak miała z łokciami, a na czym ćwiczysz?

Napisane przez vadi

turbo, nic tak nie kopie metabolizm jak interwały

tak popieram interwały górą (tak jak moje ukochane, mordercze Insanity)

Napisane przez Nattiv

Musiało ładnie boleć :/


Zapomniałam wam wczoraj powiedzieć o jednej rzeczy. Mianowicie jak robiłam wieczorem boczki to akurat Tż wrócił z pracy. Byłam przy tym momencie jak wyciąga się ręce do przodu, wygina pupę do tyłu i odwrotnie. No to jak on zobaczył taką akcję to moment się przyłączył stając tuż za mną i wołając "No to jedziemy!"

Mój jak się "wypinam" ćwicząc to mnie po pupie klepie, ach mężczyźni

Napisane przez vadi

Zdradziłam dzisiaj Ewkę z Insanity i powiem tak - nie ma mnie, umarłam wyplułam płuca, koniec. A myslałam, że turbo jest ciężkie....

Gratki, dasz radę jak ja dałam - z każdym dniem kocham Inasnity coraz bardziej jestem na 11 dniu
Insanity rządzi.

Napisane przez redeyes

mnie kot nawet raz zaatakował jak zaczęłam wymachiwać biodrami, haha

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Dzisiaj zrobiłam tylko 2xlower abs z tiffany, pośladki z mel b i 50 przysiadów

Mój kot jak zaczynam ćwiczyć biega w tę i z powrotem.

Napisane przez faria

Dziewczyny czy mogę wykonywać 2 treningi dziennie? Dzisiaj rano zrobiłam Turbo a teraz już mnie nosi i mam ochotę na np. skalpel albo gwiazdy... mimo to nie chcę się przetrenować co robić ?

ja myślę, że możesz. To zależy tylko od ciebie.

Napisane przez neroza

halo, halo czy mnie widzicie?

To zależy jaką masz kondycję, Ewka na początek, a później proponuję P90x, turbofire albo moje ukochane Insanity

[charlizeee]

Napisane przez faria

Dziewczyny czy mogę wykonywać 2 treningi dziennie? Dzisiaj rano zrobiłam Turbo a teraz już mnie nosi i mam ochotę na np. skalpel albo gwiazdy... mimo to nie chcę się przetrenować co robić ?

Ja tak robiłam ale musisz jeść wiecej białka
No i jak poczujesz ogólne zmęczenie problem ze wstąpienia z łóżka czy coś podobnego to zrób 1-2 dni przerwy i będzie dobrze ;-)
Trzeba się wsłuchać w swój organizm

[charlizeee]

Napisane przez faria

Dziewczyny czy mogę wykonywać 2 treningi dziennie? Dzisiaj rano zrobiłam Turbo a teraz już mnie nosi i mam ochotę na np. skalpel albo gwiazdy... mimo to nie chcę się przetrenować co robić ?

Ja tak robiłam ale musisz jeść wiecej białka
No i jak poczujesz ogólne zmęczenie problem ze wstawanien z łóżka czy coś podobnego to zrób 1-2 dni przerwy i będzie dobrze ;-)
Trzeba się wsłuchać w swój organizm

[neroza]

Napisane przez anetamiki2104

To zależy jaką masz kondycję, Ewka na początek, a później proponuję P90x, turbofire albo moje ukochane Insanity

Hej, dzięki za odpowiedź. P90X robi mój narzeczony od ponad pół roku i ja nie chcę robić tych ćwiczeń, bo nie zależy mi na tak mocno umięśnionej sylwetce, nie chce podciągać się na drążku, robić 1000 pompek itd to dobre dla faceta moim zdaniem. Chodziło mi raczej o te ćwiczenia, które wspominacie to jest np Jillian, Mel B itd

[anetamiki2104]

Moje ideały i motywacje
http://24.media.tumblr.com/74005198c...8g3ao1_250.jpg
http://24.media.tumblr.com/2c3be56d6...8g3ao1_500.jpg
http://25.media.tumblr.com/tumblr_ma...8g3ao1_400.jpg
http://25.media.tumblr.com/40e4102cb...8g3ao1_400.jpg

Napisane przez neroza

Hej, dzięki za odpowiedź. P90X robi mój narzeczony od ponad pół roku i ja nie chcę robić tych ćwiczeń, bo nie zależy mi na tak mocno umięśnionej sylwetce, nie chce podciągać się na drążku, robić 1000 pompek itd to dobre dla faceta moim zdaniem. Chodziło mi raczej o te ćwiczenia, które wspominacie to jest np Jillian, Mel B itd

Kobieta ćwicząc p90x nie będzie tak wyglądać jak facet nie musisz się tego obawiać. Ja zaczęłam p90x i skończyłam po 2 tyg. nie jest dla mnie - może kiedyś. Przy Insanity można dużo spalić - podobno godzinny trening to spalone ok. 1000 kcal. Ćwiczyłam z Mel B, ale mi się szybko znudziła,
Jillian mi się po prostu nie podoba - z wyglądu

Spróbuj każdego i znajdź swój.
P.S. Na jakim etapie jest twój narzeczony i czy widać u niego efekty po p90x, mój mąż zaczął ale nie mam u niego konsekwencji. Woli swój własny trening.

[fiska]

AAAAAAAAAAA : jupi: pierwszy Killer zaliczony z 5 minutową przerwą! fakt czasem nie mogłam dobić 5 wyskoków zeby było pełne 15 ale to było z 3 razy jestem z siebie dumna! Na końcu przy rozciąganiu mialam takiego banana, że szok i zaraz słyszę Ewcię "powinnas mieć teraz szeroki uśmiech na twarzy" wtedy to sie zasmialam nawet na glos

[Capoe]

Napisane przez evelaeve

Witam Dziewczyny Ja trzeci skalpel mam za soba i trzeci abs. Mam nadzieje,ze wytrwam w swoim postanowieniu. Chcialam zapytac czy jest ktos z Anglii? Pozdrawiam

Ja jestem z Anglii... A co? ;p

[neroza]

Napisane przez anetamiki2104

Moje ideały i motywacje

Kobieta ćwicząc p90x nie będzie tak wyglądać jak facet nie musisz się tego obawiać. Ja zaczęłam p90x i skończyłam po 2 tyg. nie jest dla mnie - może kiedyś. Przy Insanity można dużo spalić - podobno godzinny trening to spalone ok. 1000 kcal. Ćwiczyłam z Mel B, ale mi się szybko znudziła,
Jillian mi się po prostu nie podoba - z wyglądu

Spróbuj każdego i znajdź swój.
P.S. Na jakim etapie jest twój narzeczony i czy widać u niego efekty po p90x, mój mąż zaczął ale nie mam u niego konsekwencji. Woli swój własny trening.

Nie dziwię się, że przy tym Insanity można stracić tyle kalorii .. obawiam się że wyplułabym płuca haha, ja P90X próbowałam robić ale tak jak mówię dobiły mnie te podciągania na drążku, pompki itd, mam za słabe ręce na te ćwiczenia w sumie dawałam tylko radę z "Yoga X my friend " haha. A co do mojego narzeczonego to efekty sa niesamowite na prawdę. Z zapasionego kanapowca z potężnym mięśniem piwnym, stał się normalnym, dobrze zbudowanym facetem. Dodam tylko że jest niski i kiedyś uprawiał sport był tancerzem, a później gdy przestał bardzo szybko przytył, do tego stopnia, że miał podwójny podbródek haha. Ważył 75 kg teraz 67 może różnica w wadze nie jest za wielka ale osiągnął ją po 3 miesiącach ćwiczenia w 4 miesiącu troszkę przystopował i później w 5 znowu zaczął troszeczkę intensywniej. Waga się nie zmienia od tamtej pory ale różnica wizualna jest niesamowita. Szkoda że nie zrobił zdjęć przed i po. Także moim zdaniem warto

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

A no i najważniejsze zaczął robić ćwiczenia Ewki TzG zrobił całą płytę za jednym razem i stwierdził, że łatwizna i się nie męczy przy tym, no to powiedziałam,żeby zrobił killera..hahahah był cały zlany potem i powiedział, że mu sie podoba i będzie robił co kilka dni

[Agemia]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;38968455]Mnie się właśnie te 3 pierwsze podobają, ostatnia za chuda (koścista).
[/QUOTE]
Ta ostatnia też mi się nie podoba

uUuAsissuUu, wow, nieźle!
anetamiki2104, naprawdę duża różnica na nóżkach! Aż sobie dzisiaj zrobię peeling na pupę
A co do tego serum z Ziai to ja go używałam parę lat temu i pamiętam tylko, że nie podobał mi się zapach
Coś się nie mogę zabrać za ćwiczenia... Ale za chwilę spróbuję zrobić shred.