Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

[Kejthx]

Napisane przez nuna2

oj to ja już będę u gina wtedy

Kciukasy, także czekamy na podwójne pozytywne wieści

[magbes]

aaa iza, to trzymam kciuki!!!!!! jejku oby to bylo TO
kocurr Twoj psiak juz by pewnie wiedzial co tam sie u izy dzieje

[santom]

Napisane przez nuna2

santomdbaj o miłość i fasolinka w końcu przyjdzie Korzystajcie z sexu z radością bo potem może się zdarzyć abstynencja... w week zrób kolację winko,

winko juz jest, to moze i kolacje jutro jakas wyczaruje

Napisane przez iza243

DZASTIN pokaż foto tatoo.za wyniki tżta.SANTOM przykro mi że @ przyszłaByłam w labku zrobiłam ten progesteron i machnełam też beteWyniki po południu..

3mam kciukasy!!!

Napisane przez nuna2

oj to ja już będę u gina wtedy

o jaaa, juz polowa...a testowalas zaraz po mnie... jak ten czas szybko leci...

[Szejda]

Iza trzymam kciuki!

[MarudexuS]

Iza
A ja zaczynam sobie wkręcać, bo przeczytałam w necie, że bóle pleców mogą być objawem .. tyle, że kiedyś był u mnie objawem @ po prostu.

[nuna2]

kurde ale sie ekscytuje tą Izą wracają emocje testowań

santom pamiętam... ty mnie natchnęłaś

[iza243]

Dziewczyny dzięki za kciukiOby to w końcu była fasolka

[nuna2]

Napisane przez iza243

Dziewczyny dzięki za kciukiOby to w końcu była fasolka

Myśle ze to bby była ogromna radośc Oczywiście czekamy u każdej na fasolke, ale tobie te cykle tak dają w kość i tyle komplikacji... Fasolka to by było coś pięknego

[IsiaG]

Bry...
Juz po śniadanku i po Ince. Leżę i zapisuje sobie godziny skurczy. Pójdę do gina 7 lutego z taką ładną listą. Jak na razie miałam 3 - 10.13, 10.34, 10.50
Zobaczymy ile do końca dnia ich uzbieram.

Napisane przez kooocur

DZIEWCZYNY!!

zrobiłam tak jak radziła mi Lunka

zjadłam obiadek, słodkiego michałka, połozyłam sie na lewym boku a pozniej na plecach i poł godziny rybka pływała w brzuchu


To muis być TO!!!!!!!!

Super. Teraz będą coraz mocniejsze i wyraźniejsze. Pamiętam to uczucie, coś niesamowitego. Nawet teraz cieszy jak przez te jej wygibasy cały brzuch mi podskakuje.

Napisane przez Luna0

Isia, Isiunia cudownie że już jesteś
dobrze że wiesz już jak jest w tym szpitalu... ja mimo że w moim wiem że jest poprostu koszmar to i tak nie mam wyjścia
Jesteś na jakiś lekach czy tylko Cie doładowali? Mówili coś konkretnego?

Nie dali mi nic, kazali jakby były skurcze brać no-spę, ale sama widzę, ze nic nie daje, bo i tak je mam. Nie chce tam wracać. Biorę no-spę 1 tab co 8 godzin i dużo leżę. Staram się nie chodzić, nawet zakupy zostawiam mężowi, po domu też jak najmniej chodzę. W szpitalu nie miałam żadnej kroplówki, dali mi fenoterol, potem zabrali, jak wróciły skurcze to znowu dali i zabrali jak skurcze zanikły. Jak dla mnie to głupota, przecież o to chodziło, żeby skurczy nie było, tzn że lek działa. To oni zabrali i puścili do domu. No nic tylko się stuknąć w głowę. Mam nadzieję, że jeszcze jakiś czas dam radę sie pokulać.

Napisane przez Sophia_1

Isia, to świetnie, że wszystko ok a z tym szpitalem to tez wolałabym jechać 30 km i mieć spokój niż rodzić na miejscu i mieć zszargane nerwy


Witam się i ja. Nadrobiłam 4 strony... łoł.
U mnie bez zmian, no może nie tak całkiem jedna jest - zaparcie (przepraszam)
A i jak ktoś mi powie, że to baby rozpowiadają wszystko na lewo i prawo to nie wiem co mu zrobię. Chodzi o mojego tż. Ja nie mówiłam prawie nikomu (powiedziałam szefostwu i rodzicom + rodzeństwo), a mój tz powiedział już chyba wszystkim na około I tak mnie tym wkurzył, że myślałam, że z siebie wyjdę. Powiedziałam, że to nie jest dlatego, że ja chcę robić z tego jakąś tajemnicę, ale (nie daj Boże) coś pójdzie nie tak, to potem tym wszystkim osobom też trzeba będzie powiedzieć, bo się będą dopytywały. Ale już mu o tym mówiłam nie raz!!! I ja wiem, że on się cieszy, że zostanie tatą i, że to ogrooooomna sprawa, ale na miłość boską - tak trudno poczekać te 3 tyg.... Teraz to już tylko tydzień...
Wyżaliłam się.

Odnośnie tego szpitala, to tylko taki mały szkopuł, że trzeba całe miasto przejechać a jak się trafi akurat szczyt to nie wiem czy zdąże. No i mąż powiedział, że tak daleko na odwiedziny to on jechać nie będzie. A to też takie dołujące, urodzę i zostanę sama aż do wyjścia?

A z tym, że wszystkim się pochwalił, to zrozum chłopa. Cieszy się, dumny Tatuś. A Ty nie masz czasami ochoty krzyknąć całemu świtu, że będziesz mieć dziecko? Może Ciebie powstrzymuje strach, chłopy są trochę mniej domyślne. Nie złość się na niego, niech się cieszy. A Ty i tak donosisz cało i zdrowo ciążę. Nie ma innej opcji.

Napisane przez elunka88

Obrączka się znalazła mój Tata znalazł na podwórku w śniegu

Eluś, wiedziałyśmy, że się znajdzie. Może dajcie ją do zmniejszenia?

Napisane przez elunka88

ja szłam na łatwiznę i piłam u kogos a teraz 2 litry tylko dla mnie

Dobranoc

Ożesz Ty pijaczko! Ja piłam taki likierek u mamci. Pycha. Kukułki zalewa się spirytusem ale nie znam proporcji.

Napisane przez Mokka_83

A my dziś (a własciwie wczoraj bo już nowy dzień się zaczął) byliśmy na tej kontroli. Przepływy z macicy nadal nie takie jak być powinny... ale mały jakoś przybiera... W ciągu 10 dni około 200g... Może bez rewelacji ale chyba tez nie tak źle? W każdym razie ginka coś mówiła, że nadal obserwacja - wizyta za tydzień no i wspominała o heparynie ale poki co jeszcze ten tydzie czekamy i zobaczymy jak mały przybierał 8 lutego. Teraz waży 1763g (w skonczonym 33 tyg)... Tak jak sie bałam jeszcze niedawno żeby nie był za duży, tak teraz strasznie bym chciała żeby magiczne 2kg w końcu przekroczył

A tak w ogóle to rozpoczynamy dziś 34 tydzień Pierwsza myśl, to zawsze radośc z nowego tygodnia... a po chwili taaaki strach

Podobno malec w ciagu tyg przybiera ok 200 g, więc jeszcze zdąży. Mówię oczywiście o tych ostatnich tygodniach. Mam nadzieje, że normalnie jesz? Może mimo wszystko jedz troszkę więcej? Zgubisz, jak zaczniesz karmić.

Strach przed porodem jest. Mimo, że wiem co mnie czeka to też się boję. Ale teraz w szpitalu, jak widziałam te noworodki..., boże jakie one są śliczne. Jedna urodziła o 3.30 i widziałam ją ok 8. Mała wyglądała ślicznie, nie była już ani czerwona ani pomarszczona. I tak słodko sobie pomrukiwała. No serce topnieje.Jeszcze trochę.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Aaaa, Monini - pozdrów babcię, pewnie jedziesz do niej?

Luna - nie daj się. Jak chłop nie dopilnował pewnych formalności to niech się buja. Właśnie ciekawe, czy jakby wyszło, że zużyliście mniej, to by był taki chętny, żeby oddać?

Całuski.

[kooocur]

Linka Gdzie Ty jestes?? Widzisz jakie ceny lotów są????

Leć kobieto za mnie bo ja tu płacze, ze nie moge!!!

http://www.fly4free.pl/wojna-cenowa-...ok-za-1465-zl/

[ruda_not_grazyna]

Napisane przez iza243

WitamDziś tempka wzrosła do 37,03.Mam 20 dc myślicie że wyjdzie dziś wiarygodny wynik progesteronu?Bo chciałam dzisiaj zrobić.

obiecująco wygląda ta tempka

Napisane przez nuna2

Witamy sie w skończonym 20 tyg ciązy więc połowa za nami i zaczynamy 21!!


uf... jeszcze połowa

wstałam o 6 pojechałam do spowiedzi do miasta obok, kupiłam drożdżówki i pączusie dziś stawiam. kto się pisze??

i bardzo proszę o kciuki o 16.30 połówkowe u mojego gin

Mokka gratuluje 34 tyg

IZUS temperatura obiecująca

gratulacje i oczywiście kciuki trzymam

Napisane przez santom

hej ho wracam do zywych, aczkolwiek teraz przez weekend musze ogarnac mieszkanie, bo przyjaciolka do nas przylatuje w poniedzialek, a przez miesiac mieszkanie sie nam zapuscilo;/ teraz mam 3 dni wolnego, moja szefowa juz wrocila, wiec pelnia szczescia;D piorko w dupe i na wode;D

teraz postaram sie juz regularnie odzywac

a co do mojej syt(dzastin ) to dupa blada. w tym miesiacu przeszlam sama siebie. objawy takie, ze na 99,9%% bylam pewna, ze to to. ale niestety dzis 4dc;/ a mialam wszystko, łacznie z mdlosciami, tygodniowa goraczka, zawrotami glowy, rozkojarzeniem, krwia z nosa. wiec urzadzam strajk i ☠☠☠☠☠☠☠e sram juz na wszystkie objawy, zaczynam zyc obok staran, a nie bezposrednio z nimi. bo szczerze to zaczynam miec problem taki jak niestabilna sex stal sie obowiazkiem, a nie przyjemnoscia, ja sie za bardzo zatracilam w tym wszystkim. musze przede wszystkim zajac sie mezem, bo ostatnio go zaniedbalam. a chce sie znow zaczac cieszyc miłością z mężem...

pogrubione mnie powaliło co tekst przykro mi, że @ przyszła.. ale dobrze, że zmieniasz podejście, nacieszcie się z mężem sobą, jak będziecie szczęśliwi to i maleństwo się pojawi

Napisane przez iza243

DZASTIN pokaż foto tatoo.za wyniki tżta.SANTOM przykro mi że @ przyszłaByłam w labku zrobiłam ten progesteron i machnełam też beteWyniki po południu..

czekam na wyniki bety
Dzastin czekam na zdjęcie tatuażu :P oby wyniki tżta były w porządku
Witam się i ja
ostatnio mi się poprzestawiało wszystko i nie śpię do 3-4 w nocy, a potem rano nie mogę wstać.. dlatego ledwo co patrzę na oczy - trzeba mega dużą kawusię sobie zrobić

[Linka1984]

Napisane przez kooocur

Linka Gdzie Ty jestes?? Widzisz jakie ceny lotów są????

Leć kobieto za mnie bo ja tu płacze, ze nie moge!!!

http://www.fly4free.pl/wojna-cenowa-...ok-za-1465-zl/

Zdecydowaliśmy ze dalsza podróż bedzie potem potem..teraz nastawiamy się na last last minute jednak egipt



U mnie 2 albo 3dc..łeb boli , humor..lepiej nie mówić. chyba sobie strzele w łeb..

[123spinka]

cześć dziewczynki


nuna - trzymam kciuki
i gratuluje połówki ciąży

iza trzymam kciuki bardzo bardzo mocno

isia oby wszystko wróciło do normy i jakoś pomogli na skurcze

luna - mam nadzieję że ułoży się po waszej myśli i oderwiecie się od tamtego właściciela

u mnie 14 dc od dwóch dni robie testy owu i są dwie kreseczki cały czas z tym że jedna bardzo bardzo jasna
czy to znaczy że jeszcze nie było owu?

dziś gotuję ogórkową

a co do likieru kukułkowego gdzieś w poprzednim wątku wrzucałam pych przepis
sprawdzony i łatwy i pysznnyyyyy
zaraz go poszukam

colour oby mąż szybko znalazł coś lepszego... silny i odpowiedzialny z niego facet

za resztę mamusiek i staraczek trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło
i za wnyki i za badania też ! ma być dobrze

[iza243]

Napisane przez Linka1984

U mnie 2 albo 3dc..łeb boli , humor..lepiej nie mówić. chyba sobie strzele w łeb..

Zaczynam sie denerować tymi wynikami...

[Linka1984]

Napisane przez iza243

Zaczynam sie denerować tymi wynikami...

Nie denerwuj się..już tyle przeszłyśmy ze nic nas nie zabije..poza tym...gorzej być nie może..juz tylko lepiej wiec nie łam się

[123spinka]

ooo to ten pysznościowy likier

http://www.domowe-wypieki.pl/przepis...kier-kukulkowy

[ruda_not_grazyna]

Napisane przez Linka1984

Zdecydowaliśmy ze dalsza podróż bedzie potem potem..teraz nastawiamy się na last last minute jednak egipt



U mnie 2 albo 3dc..łeb boli , humor..lepiej nie mówić. chyba sobie strzele w łeb..

a gdzie do egiptu? slyszałaś, że tam teraz trochę zamieszek i innych cudów - nie boisz się?
mam znajomą w egipcie i z tego co wiem, planują przeprowadzkę, ze względu na to co się dzieje - oni akurat są w hurghadzie, niby były tylko małe manifestacje pokojowe, ale obawiają się co będzie później (bo podobno jest coraz gorzej..) a mają dwójkę dzieci..

Napisane przez iza243

Zaczynam sie denerować tymi wynikami...

nie denerwuj się - linka dobrze gada

[123spinka]

Napisane przez iza243

Zaczynam sie denerować tymi wynikami...

będzie dobrze

[monini2507]

Hej wpadam na chwilkę bo zaraz lecę do pracy kochane
Iza trzymam mocn kciuki jak wrócę wieczorem to chcę widzieć i czytam samo dobre wieśći
Isia u babci byłam w ubiegły weekend w ten się nie wybieram bo praca ale w następny na pewno
Buziaczki dla Was kochane
Dżastina tatoo prosze się pochwalić

[Linka1984]

Napisane przez ruda_not_grazyna

a gdzie do egiptu? slyszałaś, że tam teraz trochę zamieszek i innych cudów - nie boisz się?
mam znajomą w egipcie i z tego co wiem, planują przeprowadzkę, ze względu na to co się dzieje - oni akurat są w hurghadzie, niby były tylko małe manifestacje pokojowe, ale obawiają się co będzie później (bo podobno jest coraz gorzej..) a mają dwójkę dzieci..

nie denerwuj się - linka dobrze gada

ja sie nie boje do hurghady lecimy. Byłam w Kairze w styczniu 2 lata temu jak była ta rewolucja..ja nie bojaźliwy turysta..

[kooocur]

Linka masz cos fajnego na oku? Bo ja widze fajna oferte

[Kejthx]

Spinka dzięks za link!
Iza dobrze Linka mówi
Linka ja to bym się ze.r.ła w galoty! Egipt dla mnie jest przerażający Podziwiam się Ale uważajcie tam mimo wszystko

[iza243]

Zmierzyłam teraz tempke pod pachą i mam 37,12 a nie czuje sie chora.Wstyd sie przyznać ale nakręciłam się jak cholera.Jak po południe będzie wynik bety 0,100 to będzie płacz

[nuna2]

Napisane przez iza243

Zmierzyłam teraz tempke pod pachą i mam 37,12 a nie czuje sie chora.Wstyd sie przyznać ale nakręciłam się jak cholera.Jak po południe będzie wynik bety 0,100 to będzie płacz

wstyd się przyznać, napaliłam się razem z tobą... poważnie się wczułam...

[Kejthx]

Napisane przez iza243

Zmierzyłam teraz tempke pod pachą i mam 37,12 a nie czuje sie chora.Wstyd sie przyznać ale nakręciłam się jak cholera.Jak po południe będzie wynik bety 0,100 to będzie płacz

Nie będzie płaczu, jesteś silna IZKA i dasz radę, poza tym wszystkie jestśmy pełne nadziei, że się uda w końcu!

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Jejus, ależ mi się nic nie chce, a pracować to już w ogóle Masakra....

[elunka88]

Iza, czekam razem z Tobą

[Linka1984]

Napisane przez kooocur

Linka masz cos fajnego na oku? Bo ja widze fajna oferte

Kochana tak jak mowiłam tym razem w ciemno polecimy Teraz nie przebieram w ofertach bo co bedzie jak sie uda ?? jeszcze 3 cykle do wyjazdu..jak sie uda to bedzie ciężko sie wycofać,za dużo strace,wiec pomysł mam taki ze tydzien, dwa przed w ciemno wezmę last last minute nie bede wybrzydzać , wezmę pierwszą lepszą ofertę byle był hotel w villiage road albo sakkali reszta mnie nie interere , wolne mam od 1-19 maja wiec coś sie na pewno trafi

Napisane przez Kejthx

Linka ja to bym się ze.r.ła w galoty! Egipt dla mnie jest przerażający Podziwiam się Ale uważajcie tam mimo wszystko

a co może misie tam stać? porwą mnie? buheuheuhe
oni nie chodzą z bronią i nie strzelają miedzy hotelami

Napisane przez iza243

Zmierzyłam teraz tempke pod pachą i mam 37,12 a nie czuje sotie chora.Wstyd sie przyznać ale nakręciłam się jak cholera.Jak po południe będzie wynik bety 0,100 to będzie płacz

trzymam mocno kciuki

7go lutego idę do szpitala na te badanie..już sie z tym oswoiłam chyba

[Mokka_83]

Napisane przez Szejda

Mokka niech maluszek rośnie i dobrze, że jesteście pod stałą opieką


A dziś mamy PIĄTUNIO!!!!!!
Ale ja na niego czekałam
Jutro jedziemy do moich rodziców, mój tata ma urodziny i dzisiaj robię mu tort chałwowy. Zobaczę się z moim bratankiem, strasznie się za nim stęskniłam
Miłego dnia!

oj strasznie długi był ten tydzień Odczułam to pomimo tego, że na zwolnieniu jestem

Napisane przez nuna2

Witamy sie w skończonym 20 tyg ciązy więc połowa za nami i zaczynamy 21!!

Napisane przez nuna2

mała Julcia was pozdrawia kopniaczkami

Napisane przez kooocur

Lekarz bam powiedział, ze na 90% będziec chłopak. Widać to dość dobrze na USG. Baa powiedział, ze jak sie pomylił to flaszeczke stawia


Kochana spokojnie. Wszystko bedzie dobrze. Moze ta heparyna to nie taki głupi pomysł? Ja biore cały czas acard. Heparyna pojdzie w ruch jesli poziom

no to gratuluję synusia
Co do heparyny, to ok będe brała jak będzie potrezba (choć u mnie wyniki krwi sa bardzo dobre). Ale trochę się obawiam tego, że poród może zacząć się wczesniej - gdy będę na tych lekach... I zastanawia mnie czy jej przyjmowanie nie może jakiegos krwotoku wywołać...

Napisane przez iza243

DZASTIN pokaż foto tatoo.za wyniki tżta.SANTOM przykro mi że @ przyszłaByłam w labku zrobiłam ten progesteron i machnełam też beteWyniki po południu..

no to czekamy na wyniki

Napisane przez IsiaG

Podobno malec w ciagu tyg przybiera ok 200 g, więc jeszcze zdąży. Mówię oczywiście o tych ostatnich tygodniach. Mam nadzieje, że normalnie jesz? Może mimo wszystko jedz troszkę więcej? Zgubisz, jak zaczniesz karmić.

Isia, wydaje mi się że jem sporo Nawet na przedostatniej wizycie dostałam zrypkę za 2,5kg na plus w ciągu 4 tyg... Więc chyba nie tędy droga Witaminy zaczęłam znowu brać codziennie... bo brałam co 2 dzień. Zobaczymy za tydzień co u Gucia Bo ogólnie to chyba ma się nieźle - wywija cały czas

[ruda_not_grazyna]

Napisane przez Linka1984

ja sie nie boje do hurghady lecimy. Byłam w Kairze w styczniu 2 lata temu jak była ta rewolucja..ja nie bojaźliwy turysta..

Ło to faktycznie odważna z Ciebie babka tak swoją drogą to Ci zazdroszcze, też bym sobie pojechała może mnie zapakujesz w walizkę? obiecuję, że nie będę Wam przeszkadzała

Napisane przez iza243

Zmierzyłam teraz tempke pod pachą i mam 37,12 a nie czuje sie chora.Wstyd sie przyznać ale nakręciłam się jak cholera.Jak po południe będzie wynik bety 0,100 to będzie płacz

Izuś, będzie dobrze

[Kejthx]

Napisane przez Linka1984

a co może misie tam stać? porwą mnie? buheuheuhe
oni nie chodzą z bronią i nie strzelają miedzy hotelami

W kurortach nie, ok z tym się zgodzę, ale w Kairze już bardziej tak. Ale zależy kto co lubi, czy jaką ma odporność psychiczną na to co się dzieje.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez Mokka_83

Zobaczymy za tydzień co u Gucia Bo ogólnie to chyba ma się nieźle - wywija cały czas

Jak wywija, to znaczy, że zdrowy i radosny Oby tak dalej!