Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012 - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-01, 15:50   #2341
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez agrafka85 Pokaż wiadomość
chwalimy się że Seba kończy dziś 3 miesiące
Jakie już duże te nasze wątkowe dzieci
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-01, 16:02   #2342
rosllinka
Rozeznanie
 
Avatar rosllinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 513
GG do rosllinka
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Ja też staram się robić wszystko na spokojnie i na maksa się wyluzowywać, nawet jak czuję że cierpliwość gdzieś tam w środku mi się kończy. Oczywiście nie przeciągam nic na siłę. Jak przygotowuje mleko w nocy to staram się to robić szybciej, żeby mi się za bardzo nie wybudziła, ale też nie lecę z wywieszonym językiem, bo taki nastrój też się jej udziela. Zerkam czy wszystko w porządku, mówię jej na spokojnie że zaraz do niej przyjdę ( pewnie nie rozumie, ale słyszałam że czasem dziecko potrzebuje usłyszeć, że matka jest gdzieś obok i czasem jej to wystarcza jeśli nie chodzi o głód). Jak ją biorę na ręce to najpierw mocno przytulam ( jak jestem poddenerwowana, bo wstaje któryś raz z rzędu to mnie to też uspokaja), a potem daję jeść jeśli jest głodna.
Na pewno to wszystko też kwestia indywidualna każdego dziecka i tysiąca innych czynników jak np. te skoki rozwojowe.. Ale na pewno coś w tym jest, że dziecko jest takim pochłaniaczem naszych emocji. Jak mam gorszy dzień czy posprzeczamy się z tz to zwykle na drugi dzień jest marudzenie i nie wiadomo o co chodzi.
A jak już czujemy, że mamy wszystkiego dosyć to mi się wydaje, że wtedy najlepiej, żeby ktoś został z dzieckiem, żebyśmy mogły odreagować i naładować baterie, bo tak to robi się błędne koło - dziecko co raz bardziej poddenerwowane, a my coraz bardziej wkurzone.




---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

A tak w ogóle to to mówienie spokojnym głosem do dziecka które ryczy wniebogłosy i nie możemy w tym samym momencie wziąć na ręce, bo robimy np. butlę ( jak wiemy są dzieci, w tym moje, że jak są głodne to muszą dostać jeść natychmiast jakby nie wiadomo ile czasu nie jadły) - bardzo polecam. Zazwyczaj moja uspokaja się na chwilę.
Czasem jak np. mieszam mleko to mam już jedną rękę wolną ( jest to chwila, ale dla mego dziecka są to wieki) to nie wyciągając z łóżka np. głaszczę po policzku, nóżce itp - też doraźnie działa.

Pewnie o większości rzeczy wiecie, ale może się komuś przyda
Ja tak samo staram się zachować spokój i mówić łagodnie (chociaż czasem w środku mnie roznosi). Tak samo działa to przy rozmowie między dorosłymi ludźmi że zwykle nastrój sie udziela...


Taaaak mi jest przykro jak widzę u Pati taką smutną minkę i jeszcze jak jej się łezka pojawia no masakra...


I cytaty mi poucinało wczesniej..
Też jak wstanę po karmieniu małej to najpierw makijaż a później cała reszta . Zdarzało mi się robić makijaż z nią na ręku to mi usypiała tak.. chyba nudne to było
Czasami udaje mi się umyć włosy jak ona w tym czasie siedzi w foteliku i się przygląda, ale zauwazyłam że coraz mniej już na nią działa wszelki szum gdzie wcześniej momentalnie sie uspokajała i nawet usypiała..a teraz nie ma lekko..


Co do nocnego wstawania to też do małej nic nie mówię wtedy, świeci malutkie światełko i karmię na leżąco.
__________________
*** Patrycja*** 16.12.2o12 ***
rosllinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-01, 16:05   #2343
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez rosllinka Pokaż wiadomość


współczuję Też miewałam ciężkie nocki ale jeszcze nie było tak że całą nie spała.. ptfu ptfu
Ja dzis bylam w szoku bo moja spała od 22:20 do 10:40 z przerwami na jedzenie. W tym na jedna przerwe wzielam ją spiacą po 6h bo sie już zastanawiałam czy wszystko ok, a ona zjadła ledwo ledwo i dalej spała... nawet nie lulałam.. SZOK.. Ale nie ciesze sie zbytnio bo wiem że wszystko jest u niej takie zmienne...
Moja dzisiaj podobnie spała i podobnie się zastanawiałam czy wszystko ok Może jakiś front przechodził w naszej okolicy, że nasze dzieci tak ładnie spały i zatrzymał się na Wiśle nie dochodząc do Dzikiej


Cytat:
Napisane przez rosllinka Pokaż wiadomość
:


Mój tż zajmuje się trochę małą jak już wróci z pracy i jeszcze gotuje mi jedzonko, ale ostatnio mnie rozbroił tym jak ją usypiał po kąpieli... siedział na kanapie przed TV z włączonym PS i grał sobie, a Pati leżała mu na kolanach i oglądała a potem padła i usnęła.. A ja się tak zwykle męczę z jej usypianiem... lulam, noszę, nucę.. Chyba muszę zmienić strategię.
Trzeba się po prostu wyluzować, choć to łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić

Powiem Wam, że ja ani razu nie lulałam mojej do snu. Nie piszę to tego, żeby się przechwalać czy coś, ale po prostu nigdy mi to nie przyszło do głowy zanim nie zaczęłyście o tym pisać. Ona i tak zasypia kiedy chce. Wieczorem tylko staram się żeby nie było za głośno i za widno. Po karmieniu i ponoszeniu do odbicia przytulam ją mocno i kładę do łóżeczka.
Czasem usypia od razu, a czasem nie i leży sobie do dwunastej wieczorem.


Cytat:
Napisane przez rosllinka Pokaż wiadomość

Ja to widziałam u Zawitkowskiego na filmie gdzie pokazywał jak nosić że tak pod skosem. Ale musiałabym zobaczyc ten film jeszcze raz aby powiedzieć dlaczego tak.
Czyli jednak to prawda.


Cytat:
Napisane przez rosllinka Pokaż wiadomość
Odnośnie chust to mam pożyczoną od sąsiadki i próbowałam już dwa wiązania i niestety Patrycji nie pasuje siedzenie w niej.. woli jak się ją nosi bez chusty Chyba że ja coś źle robię
Może musi się przyzwyczaić? Albo rzeczywiście coś nie tak wiążesz?



Cytat:
Napisane przez rosllinka Pokaż wiadomość
W sobotę mam wizytę u gina, zobaczymy co powie ciekawego
A po wizycie planujemy pojechać do teściów na jedną nockę. Mam nadzieję że Pati będzie grzeczna i nie pokrzyżuje nam naszych planów. To pierwszy nasz taki dalszy wyjazd z nią.
Będzie grzeczna
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-01, 16:23   #2344
rosllinka
Rozeznanie
 
Avatar rosllinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 513
GG do rosllinka
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez agrafka85 Pokaż wiadomość

chwalimy się że Seba kończy dziś 3 miesiące

no i robi mu się ciemieniucha między brwiami, trochę dziwne miejsce i nie wiem jak to zwalczyć, może lekarka coś mi doradzi
gratuluję 3 miesięcy
moja ma ciemieniuchę na brwiach, ale już jej pomału schodzi.

Cytat:
Napisane przez weronika23 Pokaż wiadomość
aaaaa zaczelam cwiczyc wczoraj i dzis mnie brzuszek troszke boli ale nic potem pocwicze jak juz zaczelam ja przytylam 23 zostalo mi 3 :P ehhhh mnie z kg chyba nikt nie pobije 2 ciaze i 2 razy to samooo
super
Mi tez zostało już 3 kg, ale ten mój brzuch jest bleeeeeeee

Cytat:
Napisane przez meyka87 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Ostatnio mam mniej czasu, żeby poczytać. Matylda skończyła 3 miesiące i teraz to dziewczyna zrobiła się kontaktowa i jak nie śpi to muszę ją zabawiać bo zdecydowanie nie lubi leżeć sama bezczynnie. Plus taki, że lubi sobie leżeć i nie muszę jej nosić cały dzień, a wręcz przeciwnie nie lubi być na rączkach. Tak wiec cały dzień leżymy na kanapie i gadamy, oglądamy książeczki, bawimy się.
Polecam książeczki z serii Oczami maluszka, czarno białe obrazki a jakie zainteresowanie
..
A za tydzień pierwszy wspólny wyjazd w góry ale się cieszę

...

Też gratuluję 3 miesięcy i wyjazdu w góry zazdroszczę na maxa a gdzie jedziecie? Daleko macie?
Książeczki rzeczywiście fajne

Cytat:
Napisane przez Ma_majka Pokaż wiadomość
mnie też plecy bolą
Mnie też

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Moja dzisiaj podobnie spała i podobnie się zastanawiałam czy wszystko ok Może jakiś front przechodził w naszej okolicy, że nasze dzieci tak ładnie spały i zatrzymał się na Wiśle nie dochodząc do Dzikiej

no tak... to dziwny zbieg okoliczności


Trzeba się po prostu wyluzować, choć to łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić
Nawet bardzo trudno...

Powiem Wam, że ja ani razu nie lulałam mojej do snu. Nie piszę to tego, żeby się przechwalać czy coś, ale po prostu nigdy mi to nie przyszło do głowy zanim nie zaczęłyście o tym pisać. Ona i tak zasypia kiedy chce. Wieczorem tylko staram się żeby nie było za głośno i za widno. Po karmieniu i ponoszeniu do odbicia przytulam ją mocno i kładę do łóżeczka.
Czasem usypia od razu, a czasem nie i leży sobie do dwunastej wieczorem.

Może to kwestia charakteru... No nie wiem. Ja próbowałam odkładać tak po prostu ale ni ma szans...


Czyli jednak to prawda.

Może musi się przyzwyczaić? Albo rzeczywiście coś nie tak wiążesz?

Może zapłacę jakiejś instruktorce żeby do mnie przyjechała i mi pokazała co i jak.. Widziałam że jest taka opcja... nie wiem sama
...

Będzie grzeczna


Tak przepowiadasz? Trzymam Cię za słowo.

__________________
*** Patrycja*** 16.12.2o12 ***

Edytowane przez rosllinka
Czas edycji: 2013-02-01 o 16:24
rosllinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-01, 16:43   #2345
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

rosllinka - jeśli chodzi o zasypianie to może tak być, że to kwestia charakteru. Twoja może potrzebuje więcej bliskości. Ale jeśli zasnęła jak Twój tż grał to może zamiast chodzić i lulać to połóż się razem z nią i włącz sobie jakiś film czy coś innego

A jeśli chodzi o chustę to słyszałam, że są kluby kangura. W tym linku do forum co dawała Judka widziałam, że jest info o spotkaniach
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-01, 16:47   #2346
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Zdecydowanie nie można tu dziecka chwalić, 2 ostatnie dnie tragiczne, dużo płaczu ale ewidentnie na brzuch, jak sobie popruta to spokój.

Ja też już mam serdecznie dość czasem. I może to głupie ale troszkę zazdroszczę tym dla których to jest pierwsze dziecko. Tzn tego że możecie się spokojnie zająć jednym, mi brakuje z młodszą jakichś drobnych rytuałów np tego że mogę ją sobie położyć na klacie i tak drzemać, spokojnej kąpieli, przytulania bo wiecznie jest starszy który biega, krzyczy, coś chce I chwil ze starszakiem sam na sam też brakuje.

Ciągle bieg, jak nie jedno to drugie, albo oboje na raz A starszy potrafi dać w kość, na siłę ją budzi, kładzie jej przy głowie grające zabawki aż się boi, a dziś zabrał smoczka i schował, 20 minut szukałam a ona się darła
__________________


Edytowane przez sanetka
Czas edycji: 2013-02-01 o 16:50
sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-01, 17:08   #2347
meyka87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 75
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez rosllinka Pokaż wiadomość
hej

Próbowałam gazikiem, ale mi nie wychodzi i zaniechałam kolejnych prób..

Ja zawsze od wieczornej toalety zaczynam mycie buźki w środku. Biorę zwilżony w przygotowanej wodzie, nawijam na palec wskazujący i przemywam języczek, dziąsełka . Tak mi mówiła położna na szkole rodzenia, wiec robię codziennie, podobno to jest na zapobieganie pleśniawkom.

Cytat:
Napisane przez rosllinka Pokaż wiadomość


Też gratuluję 3 miesięcy i wyjazdu w góry zazdroszczę na maxa a gdzie jedziecie? Daleko macie?
Książeczki rzeczywiście fajne


Jedziemy do ustronia, mamy niedaleko niecałe 100km. Ostatnio czytałam, że zmiana klimatu dobrze wpływa na odporność dziecka, raz w roku w góry i nad morze, tyle że powinno to być co najmniej 2 tyg, bo organizm dziecka dopiero po tyg przyzwyczaja się do nowego klimatu i dopiero po tym czasie czerpie z tego wszystko co dobre. A my tylko na 3 dni buuu .... eh dobre tyle
meyka87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-01, 17:29   #2348
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez Neipys Pokaż wiadomość

Zalaczam zdjecia Kacperka
Super chłopak, zazdroszczę że tak główkę dzwiga

Cytat:
Napisane przez Neipys Pokaż wiadomość
Jagna, Nini - dziękuję za opinie - kupię ramki Nini dla dziadków, sobie jedną i dla chrzestnych - czas pomyśleć o chrzcie
Mam zamiar chrzcić dopiero w marcu, a Wy kiedy? Mamusie okolosylwestrowe?
My za 2 tygodnie (mam nadzieję że bez przeszkód i ksiądz się nie rozmyśli bo już goście zaproszeni)

Cytat:
Napisane przez happy_eve Pokaż wiadomość
Co jeszcze u nas - Tymek waży już 4900 i mierzy 59cm (przy urodzeniu: 2620, 52cm) i dzisiaj kończy 2 miesiące! Jest już coraz bardziej kontaktowy, uśmiecha się, gada po swojemu Tylko ten brzuszek nadal go męczy :/ I kupy nadal śluzowate. Pieprzona skaza białkowa A ja nadal męczę się na diecie beznabiałowej... Ostatnio śniło mi się, że jadłam ptasie mleczko
Duży chłopak, skazy współczuję, mam nadzieję że szybko przejdzie

Cytat:
Napisane przez weronika23 Pokaż wiadomość
hej

Eluś synek cudny moze keidys was spotkamy na spacerku
kurde my pobudki co godzine dzis masakra ledwo zyje gabi 2 ataki histerii dzis masakrejszyn jednym slowem

ja dostalam tylko musze sie zmusic urobic i odcisnac

hehe bebikiem i dostal pierwszy raz marchew z jabluszkiem

aaaaa zaczelam cwiczyc wczoraj i dzis mnie brzuszek troszke boli ale nic potem pocwicze jak juz zaczelam ja przytylam 23 zostalo mi 3 :P ehhhh mnie z kg chyba nikt nie pobije 2 ciaze i 2 razy to samooo
Ja troszkę nie rozumiem takiego szybkiego wprowadzania pokarmów, my się nie będziemy spieszyć. Ale to pewnie po przygodach ze starszym bo długo miał kolki i ciężko było w temacie okołojedzeniowym:rolleyes :

Cytat:
Napisane przez nini_b Pokaż wiadomość
Czy jak nosicie dzieciaczki na prosto, to zawsze tak że głowa leży na Waszym ramieniu albo wręcz zwisa? Bo ja czasami noszę niżej, tzn. mały opiera główkę mniej więcej na wysokości mojego serca (oczywiście przytrzymuję mu główkę) i on się wtedy z reguły uspokaja, czasami nawet jak tak siedzimy to zasypia. A wczoraj była u mnie koleżanka i powiedziała, że źle go trzymam i robię mu krzywdę
Ja czasem noszę całkiem pionowo, ale tak żeby młoda opierała główkę i całe ciało o mnie. Lubi to bo wszystko widzi ale staram się nosić tak jak najkrócej

Cytat:
Napisane przez Swarovska Pokaż wiadomość
dziewczyny żeby szczepić 5 w 1 lub 6 w 1 trzeba kupić tą szczepionkę w aptece?
U nas jest już w ośrodku

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Cytat:
Napisane przez meyka87 Pokaż wiadomość
Ja zawsze od wieczornej toalety zaczynam mycie buźki w środku. Biorę zwilżony w przygotowanej wodzie, nawijam na palec wskazujący i przemywam języczek, dziąsełka . Tak mi mówiła położna na szkole rodzenia, wiec robię codziennie, podobno to jest na zapobieganie pleśniawkom.




Jedziemy do ustronia, mamy niedaleko niecałe 100km. Ostatnio czytałam, że zmiana klimatu dobrze wpływa na odporność dziecka, raz w roku w góry i nad morze, tyle że powinno to być co najmniej 2 tyg, bo organizm dziecka dopiero po tyg przyzwyczaja się do nowego klimatu i dopiero po tym czasie czerpie z tego wszystko co dobre. A my tylko na 3 dni buuu .... eh dobre tyle
No to pierwsza poważniejsza podróż
My z młodym jak miał 8 miesięcy byliśmy na Śnieżce i w Górach Stołowych. W to lato chciałabym W Alpy
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-01, 17:52   #2349
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Zdecydowanie nie można tu dziecka chwalić, 2 ostatnie dnie tragiczne, dużo płaczu ale ewidentnie na brzuch, jak sobie popruta to spokój.

Ja też już mam serdecznie dość czasem. I może to głupie ale troszkę zazdroszczę tym dla których to jest pierwsze dziecko. Tzn tego że możecie się spokojnie zająć jednym, mi brakuje z młodszą jakichś drobnych rytuałów np tego że mogę ją sobie położyć na klacie i tak drzemać, spokojnej kąpieli, przytulania bo wiecznie jest starszy który biega, krzyczy, coś chce I chwil ze starszakiem sam na sam też brakuje.

Ciągle bieg, jak nie jedno to drugie, albo oboje na raz A starszy potrafi dać w kość, na siłę ją budzi, kładzie jej przy głowie grające zabawki aż się boi, a dziś zabrał smoczka i schował, 20 minut szukałam a ona się darła
To taki z niego rozrabiaka, a wygląda jak aniołek

Cytat:
Napisane przez meyka87 Pokaż wiadomość
Ja zawsze od wieczornej toalety zaczynam mycie buźki w środku. Biorę zwilżony w przygotowanej wodzie, nawijam na palec wskazujący i przemywam języczek, dziąsełka . Tak mi mówiła położna na szkole rodzenia, wiec robię codziennie, podobno to jest na zapobieganie pleśniawkom.
I nie przygryza Ci palca? Bo moja przygryza i nie puszcza póki go nie wyciągnę

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość

Ja troszkę nie rozumiem takiego szybkiego wprowadzania pokarmów, my się nie będziemy spieszyć. Ale to pewnie po przygodach ze starszym bo długo miał kolki i ciężko było w temacie okołojedzeniowym:rolleyes :
Ja w ogóle nie rozumiem takiego szybkiego wprowadzania innych produktów czy zagęszczania mleka, ale w sumie to nie moja sprawa. Każda niech robi jak uważa.
Układ trawienny u takich maluchów nie jest przystosowany do trawienia innych produktów poza mlekiem. Nie ma jeszcze wykształconych odpowiednich enzymów do ich trawienia. Zalecenia odnośnie wprowadzania nowych pokarmów są różne, ale nigdzie nie spotkałam się, żeby to było wcześniej niż od ukończonego 4 miesiąca.


Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
No to pierwsza poważniejsza podróż
My z młodym jak miał 8 miesięcy byliśmy na Śnieżce i w Górach Stołowych. W to lato chciałabym W Alpy
Mi to marzy się morze w tym roku. Tylko nie wiem jak młoda wytrzyma tyle czasu w foteliku
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-01, 18:01   #2350
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość

Ja w ogóle nie rozumiem takiego szybkiego wprowadzania innych produktów czy zagęszczania mleka, ale w sumie to nie moja sprawa. Każda niech robi jak uważa.
Układ trawienny u takich maluchów nie jest przystosowany do trawienia innych produktów poza mlekiem. Nie ma jeszcze wykształconych odpowiednich enzymów do ich trawienia. Zalecenia odnośnie wprowadzania nowych pokarmów są różne, ale nigdzie nie spotkałam się, żeby to było wcześniej niż od ukończonego 4 miesiąca.
Mnie nawet te 4 miesiące dziwią, wydaje mi się że to wcześnie właśnie. Młody zaczął jeść coś więcej niż mleko jak miał pół roku.
Ciekawe co ja teraz zrobię jak lekarze będą pytać czy już wprowadzam po 4 miesiącu jak mi się nie będzie spieszyło
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-01, 18:08   #2351
judkama
Zakorzenienie
 
Avatar judkama
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Mnie nawet te 4 miesiące dziwią, wydaje mi się że to wcześnie właśnie. Młody zaczął jeść coś więcej niż mleko jak miał pół roku.
Ciekawe co ja teraz zrobię jak lekarze będą pytać czy już wprowadzam po 4 miesiącu jak mi się nie będzie spieszyło
tez sie temu dziwie...
jestem do tego zwolenniczka BLW czyli bobas lubi wybor i
i tzw. papki dlugo u nas nie krolowaly
a lekarzom troche sciemnialam
bedzie miec pol roku to jak bedzie chciec to cos tam dostanie sie zobaczy...
kurka nie mam dzis czasu moze jak posprzatam to wpadn i nadrobie, bo jutro gosci mamy ehhh
__________________


synuś
córeczka
synuś
judkama jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-01, 18:11   #2352
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Mnie nawet te 4 miesiące dziwią, wydaje mi się że to wcześnie właśnie. Młody zaczął jeść coś więcej niż mleko jak miał pół roku.
Ciekawe co ja teraz zrobię jak lekarze będą pytać czy już wprowadzam po 4 miesiącu jak mi się nie będzie spieszyło


Jakiś czas temu znalazłam ciekawy artykuł na ten temat i to chyba do mnie najbardziej przemawia:

http://www.babyboom.pl/ciaza/karmien...emowlecia.html
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-01, 18:17   #2353
meyka87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 75
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość


No to pierwsza poważniejsza podróż
My z młodym jak miał 8 miesięcy byliśmy na Śnieżce i w Górach Stołowych. W to lato chciałabym W Alpy
A chcecie jechać samochodem czy samolotem? To już naprawdę poważna podróż Ja bym chciała też w lato gdzieś wyjechać ale się zastanawiam Polska czy gdzieś dalej. Zagranica to na pewno samolotem ale nie wiem jaki kierunek.

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość

I nie przygryza Ci palca? Bo moja przygryza i nie puszcza póki go nie wyciągnę



Ja w ogóle nie rozumiem takiego szybkiego wprowadzania innych produktów czy zagęszczania mleka, ale w sumie to nie moja sprawa. Każda niech robi jak uważa.
Układ trawienny u takich maluchów nie jest przystosowany do trawienia innych produktów poza mlekiem. Nie ma jeszcze wykształconych odpowiednich enzymów do ich trawienia. Zalecenia odnośnie wprowadzania nowych pokarmów są różne, ale nigdzie nie spotkałam się, żeby to było wcześniej niż od ukończonego 4 miesiąca.




Mi to marzy się morze w tym roku. Tylko nie wiem jak młoda wytrzyma tyle czasu w foteliku
Czasami jak jst już głodna to go trochę poprzegryza ale nie przeszkadza to, żeby jej tam pogrzebać

Ja też z wprowadzaniem pokarmów nie mam zamiaru się spieszyć, myślę że dopiero ok 6msc, wcześniej nie widzę sensu (przy karmieniu piersią). Zastanawiam się tylko co lepsze gotowanie czy słoiczki ? Gotowanie na pewno jeśli ma się warzywa, owoce z pewnych źródeł, albo eko, a nie wiem czy te bazarkowe warzywa nie są gorsze niż te w słoiczkach które chyba jakieś normy muszą spełniać.
Do gotowania znalazłam fajne urządzonko http://allegro.pl/philips-avent-blen...975499508.html

No właśnie też sobie nie wyobrażam takiej długiej podróży w foteliku, wiadomo przerwy przerwami ale jednak cały dzień w samochodzie. A my ze śląska wiec cała pl do przejechania, a chciałabym ją troche najodować
meyka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-01, 18:39   #2354
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez meyka87 Pokaż wiadomość

Ja też z wprowadzaniem pokarmów nie mam zamiaru się spieszyć, myślę że dopiero ok 6msc, wcześniej nie widzę sensu (przy karmieniu piersią). Zastanawiam się tylko co lepsze gotowanie czy słoiczki ? Gotowanie na pewno jeśli ma się warzywa, owoce z pewnych źródeł, albo eko, a nie wiem czy te bazarkowe warzywa nie są gorsze niż te w słoiczkach które chyba jakieś normy muszą spełniać.
Do gotowania znalazłam fajne urządzonko http://allegro.pl/philips-avent-blen...975499508.html
Ja kiedyś byłam nastawiona na gotowanie, ale właśnie z tych powodów o których piszesz to też sama nie wiem.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-01, 19:32   #2355
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez judkama Pokaż wiadomość
tez sie temu dziwie...
jestem do tego zwolenniczka BLW czyli bobas lubi wybor i
i tzw. papki dlugo u nas nie krolowaly
a lekarzom troche sciemnialam
bedzie miec pol roku to jak bedzie chciec to cos tam dostanie sie zobaczy...
kurka nie mam dzis czasu moze jak posprzatam to wpadn i nadrobie, bo jutro gosci mamy ehhh
Ja tak ściemniałam z glutenem i jajkiem, ewidentnie młodemu nie służyło. Objawy nietolerancji, szorstkie policzki, krostki, brzydkie kupy miałi to już na mleku, zaliczyłam kilku lekarzy i żaden nie dał mleka na receptę, mówili tylko że wyrośnie
Niby faktycznie wyrósł ale biedak się namęczył

Cytat:
Napisane przez meyka87 Pokaż wiadomość
A chcecie jechać samochodem czy samolotem? To już naprawdę poważna podróż Ja bym chciała też w lato gdzieś wyjechać ale się zastanawiam Polska czy gdzieś dalej. Zagranica to na pewno samolotem ale nie wiem jaki kierunek.



Czasami jak jst już głodna to go trochę poprzegryza ale nie przeszkadza to, żeby jej tam pogrzebać

Ja też z wprowadzaniem pokarmów nie mam zamiaru się spieszyć, myślę że dopiero ok 6msc, wcześniej nie widzę sensu (przy karmieniu piersią). Zastanawiam się tylko co lepsze gotowanie czy słoiczki ? Gotowanie na pewno jeśli ma się warzywa, owoce z pewnych źródeł, albo eko, a nie wiem czy te bazarkowe warzywa nie są gorsze niż te w słoiczkach które chyba jakieś normy muszą spełniać.
Do gotowania znalazłam fajne urządzonko http://allegro.pl/philips-avent-blen...975499508.html

No właśnie też sobie nie wyobrażam takiej długiej podróży w foteliku, wiadomo przerwy przerwami ale jednak cały dzień w samochodzie. A my ze śląska wiec cała pl do przejechania, a chciałabym ją troche najodować
Samochodem, można się po drodze zatrzymywać, nawet na nocleg i więcej zwiedzić, nie siedzi się w jednym miejscu. Ale to luźne plany na razie.
Jak kiedyś z synkiem do Karpacza jechaliśmy (ok 400km) to nie było źle, dużo spał, trochę się bawił.
Na szlakach różnie, jak młody miał humor i był uśmiechnięty to były teksty że fajnie itp. Jak płakał to "życzliwe" komentarze że męczymy dziecko, tylko jakoś nikt nie pomyślał że tyle samo nam płakał w domu

Co do gotowania na początku tylko słoiczek bo nie chciało mi się gotować porcji na 2-3 łyżki Potem różne fazy miałam, raz słoiczki, raz świeżo gotowane, czasem gotowałam bazę, robiłam kilka wersji (np z rybą, z brokułami itp) i to mroziłam
Ale szybko dawałam to co my jedliśmy, zupy itp, delikatniej tylko przyprawiałam
__________________


Edytowane przez sanetka
Czas edycji: 2013-02-01 o 19:37
sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-01, 20:37   #2356
musso4
Zakorzenienie
 
Avatar musso4
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

ja zaczęłam wprowadzać inne pokarmy po skończeniu 4 miesięcy i tak stopniowo, że na roczek jadła prawie wszystko to co my, a mleka nigdy nie zagęszczałam i nie zagęszczam, córka też była grubasem i nawet jak próbowałam zagęścić to i tak spała tylko 3h, więc po co przekarmiać i nigdy nie słodziłam a synek też do najlżejszych nie należy, szybko przybiera i daje samo mleko

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

a zupki gotowałam sama i przecierałam, bo młoda nie chciała za chiny słoiczków, pluła tym, zobaczymy jak braciszek się zachowa

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

wiem co miałam jeszcze napisać (poucinało mi cytaty i lecę z pamięci, a skleroza doskwiera ) z dwójką dzieci to właśnie jest trudne, że nie można się rozdwoić, jak ryczą oboje, to nie wiadomo czy brać mniejsze, bo nie rozumie, czy większe, żeby nie czuło się odtrącone i zwykle jak jestem sama, to biorę oba na raz 7kg i 16kg
__________________
poznaliśmy się 6.08.2005 ślub 2.06.2007 Klaudia 16.10.2009 Adam 18.11.2012
musso4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 10:21   #2357
nini_b
Zadomowienie
 
Avatar nini_b
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 451
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Dzień dobry
Ale tu dzisiaj cisza...
nini_b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 10:33   #2358
Ma_majka
Zakorzenienie
 
Avatar Ma_majka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cześć Mamuśki
Coś mi wizaż wczoraj nawalał, nic nie mogłam napisać no i teraz nie pamiętam juz co chciałam Oglądałam wczoraj filmiki z Zawitkowskim, jestem pełna podziwu jak ten facet wszystko fajnie robi z dzieciaczkami, tak mu to płynnie i delikatnie wychodzi. No i oglądałam też filmiki instruktażowe jak wiązać chusty, dziś będziemy trenować bo znam tylko jeden rodzaj wiązania Oczywiście, o ile mały mi pozwoli wczoraj dwa razy byliśmy na spacerku, nie mogę się doczekać wiosny a tu znów zapowiadają ochłodzenie i znów siedzenie w domu bo po śniegu to się koszmarnie jeździ A dzisiaj u nas deszczowo
Ma_majka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 11:38   #2359
T'ai
Zakorzenienie
 
Avatar T'ai
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez agrafka85 Pokaż wiadomość

chwalimy się że Seba kończy dziś 3 miesiące


Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
A jak już czujemy, że mamy wszystkiego dosyć to mi się wydaje, że wtedy najlepiej, żeby ktoś został z dzieckiem, żebyśmy mogły odreagować i naładować baterie, bo tak to robi się błędne koło - dziecko co raz bardziej poddenerwowane, a my coraz bardziej wkurzone.

ja tak wczoraj zadzwoniłam po mamę bo czułam że kolejna godzina i się wścieknę cały tydzień siedziałam sama z dzieckiem a wczoraj jeszcze mu się załączył dzień marudy
wyszłam na powietrze - zrobiłam wielkie ufffffff i wróciłam pozytywnie nastawiona a wieczorem zajął się nim już mąż
matka zadowolona i dziecku nerwów oszczędzono

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość


Powiem Wam, że ja ani razu nie lulałam mojej do snu.
ja też nie i nie chodziłam i nie nosiłam na rękach
ewentualnie siedziałam na łóżku/kanapie i przytulałam

ale, ale wczoraj znów Jasiek zasnął sam wieczorem
a w dzień już go wyczaiłam - absolutnie nie chce usnąć na moich rękach albo się potulić jak zaczyna się wiercić, marudzić, krzyczeć to wsadzam do gondoli i w 5 minut śpi
jak jest senny to nie ma bata - trzeba go odłożyć, przykryć i dać mu spokój
T'ai jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-02, 11:49   #2360
meyka87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 75
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Witamy się w leniwą sobotę.
Straszna tu cisza dziś a co to będzie jak się zrobi ciepło wszystkie na spacerki uciekną i wtedy to będzie pusto u nas dzis deszczowo i kolejny dzień w domu, a tak bym poszła na długi spacerek.
Mati śpi a ja zamiast coś ogarnąć to siedzę i robię wszystko, żeby nic nie robić


Cytat:
Napisane przez T'ai Pokaż wiadomość



ja też nie i nie chodziłam i nie nosiłam na rękach
ewentualnie siedziałam na łóżku/kanapie i przytulałam

ale, ale wczoraj znów Jasiek zasnął sam wieczorem
a w dzień już go wyczaiłam - absolutnie nie chce usnąć na moich rękach albo się potulić jak zaczyna się wiercić, marudzić, krzyczeć to wsadzam do gondoli i w 5 minut śpi
jak jest senny to nie ma bata - trzeba go odłożyć, przykryć i dać mu spokój
u nas jest tak samo, nie uśnie na rękach , muszę ją odłożyć i dać spokój. Mam nadzieję że taki system naszym dzieciaczkom się z wiekiem nie odwidzi i zawsze będą tak ładnie same zasypiać
Matylda w ogóle nie lubi być na rękach, zaraz się wścieka. Karmię ją na leżąco i ostatnio chciałam spróbować na siedząco, wzięłam na ręce, przytuliłam to się wściekła i nie chciała jeść. Muszę ją nauczyć w tej pozycji jeść bo jak gdzieś pójdziemy, np do parku to na leżąco będzie problem nakarmić.
meyka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 14:36   #2361
Ma_majka
Zakorzenienie
 
Avatar Ma_majka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez meyka87 Pokaż wiadomość

u nas jest tak samo, nie uśnie na rękach , muszę ją odłożyć i dać spokój. Mam nadzieję że taki system naszym dzieciaczkom się z wiekiem nie odwidzi i zawsze będą tak ładnie same zasypiać
Matylda w ogóle nie lubi być na rękach, zaraz się wścieka. Karmię ją na leżąco i ostatnio chciałam spróbować na siedząco, wzięłam na ręce, przytuliłam to się wściekła i nie chciała jeść. Muszę ją nauczyć w tej pozycji jeść bo jak gdzieś pójdziemy, np do parku to na leżąco będzie problem nakarmić.

nooo, w parku na leżąco może być kiepsko opieka społeczna mogłaby się zainteresować
Ma_majka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 15:13   #2362
jagnna
Zakorzenienie
 
Avatar jagnna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 4 767
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Powywalało mi cytaty


Cytat:
Napisane przez meyka87 Pokaż wiadomość
Jedziemy do ustronia, mamy niedaleko niecałe 100km. Ostatnio czytałam, że zmiana klimatu dobrze wpływa na odporność dziecka, raz w roku w góry i nad morze, tyle że powinno to być co najmniej 2 tyg, bo organizm dziecka dopiero po tyg przyzwyczaja się do nowego klimatu i dopiero po tym czasie czerpie z tego wszystko co dobre. A my tylko na 3 dni buuu .... eh dobre tyle
O jaaaa.. zazdroszczę Też gdzieś muszę męża wydrzeć

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
My za 2 tygodnie (mam nadzieję że bez przeszkód i ksiądz się nie rozmyśli bo już goście zaproszeni)
a czemu miałby się rozmyślić?

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Mi to marzy się morze w tym roku. Tylko nie wiem jak młoda wytrzyma tyle czasu w foteliku
Mi się marzy wyjazd gdziekolwiek

Cytat:
Napisane przez musso4 Pokaż wiadomość
wiem co miałam jeszcze napisać (poucinało mi cytaty i lecę z pamięci, a skleroza doskwiera ) z dwójką dzieci to właśnie jest trudne, że nie można się rozdwoić, jak ryczą oboje, to nie wiadomo czy brać mniejsze, bo nie rozumie, czy większe, żeby nie czuło się odtrącone i zwykle jak jestem sama, to biorę oba na raz 7kg i 16kg
Szablonowa Matka Polka normalnie

Cytat:
Napisane przez T'ai Pokaż wiadomość
ja tak wczoraj zadzwoniłam po mamę bo czułam że kolejna godzina i się wścieknę cały tydzień siedziałam sama z dzieckiem a wczoraj jeszcze mu się załączył dzień marudy
wyszłam na powietrze - zrobiłam wielkie ufffffff i wróciłam pozytywnie nastawiona a wieczorem zajął się nim już mąż
matka zadowolona i dziecku nerwów oszczędzono


ja też nie i nie chodziłam i nie nosiłam na rękach
ewentualnie siedziałam na łóżku/kanapie i przytulałam
U mnie się nie da nie nosić niestety

Cytat:
Napisane przez meyka87 Pokaż wiadomość
Muszę ją nauczyć w tej pozycji jeść bo jak gdzieś pójdziemy, np do parku to na leżąco będzie problem nakarmić.


No tom se posiedziała.
WrzaskUla się zbudziła
__________________
"I'm not crazy. My reality is just different than yours."


jagnna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 15:48   #2363
agrafka85
Rozeznanie
 
Avatar agrafka85
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 527
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Witam się i ja w tą ponurą sobotę

pogoda brzydka, zimno i ze spaceru nici ech, przynajmniej dom ogarnęłam i szykuję sobie obiadek: kaszę gryczaną z potrawką z marchewki i morszczuka mniam

Cytat:
Napisane przez meyka87 Pokaż wiadomość
u nas jest tak samo, nie uśnie na rękach , muszę ją odłożyć i dać spokój. Mam nadzieję że taki system naszym dzieciaczkom się z wiekiem nie odwidzi i zawsze będą tak ładnie same zasypiać
Matylda w ogóle nie lubi być na rękach, zaraz się wścieka. Karmię ją na leżąco i ostatnio chciałam spróbować na siedząco, wzięłam na ręce, przytuliłam to się wściekła i nie chciała jeść. Muszę ją nauczyć w tej pozycji jeść bo jak gdzieś pójdziemy, np do parku to na leżąco będzie problem nakarmić.
mój za to bardzo lubi być na rękach i często nam tak zasypia ale na szczęście jak się go odłoży do łóżeczka czy na łóżko to śpi dalej jednak staram się go przyzwyczajać do samodzielnego zasypiania - głaszczę go po główce albo po brzuszku i czasem mu się uda zasnąć, chociaż trwa to zdecydowanie dłużej niż na rękach, z marudzeniem, kręceniem się itp ale w końcu zasypia systematyczność i cierpliwość to podstawa

w poniedziałek idę do ginki - w końcu bo po porodzie jeszcze nie byłam bo jak mały kończył 6tyg to byliśmy w szpitalu, później święta, sylwester i styczeń jakoś tak zleciał ale w końcu się zapisałam heh zobaczymy co powie

a przed chwilą pomalowałam sobie włosy tzn odrosty tylko, mały zasnął a ja hyc do łazienki, 15min i gotowe
__________________
Nasz ślub 1.08.2009
Nasz skarb 2.11.2012
agrafka85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-02, 16:35   #2364
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Hej

Chciałam napisać tym, które kupują Bebilon, że w Auchan to opakowanie 800g jest po niecałe 40 zł (39,90 czy jakoś tak). W Rossmanie czy Biedronce jest jakoś za około 46 zł. Także opłaca się kupić.



Cytat:
Napisane przez musso4 Pokaż wiadomość
wiem co miałam jeszcze napisać (poucinało mi cytaty i lecę z pamięci, a skleroza doskwiera ) z dwójką dzieci to właśnie jest trudne, że nie można się rozdwoić, jak ryczą oboje, to nie wiadomo czy brać mniejsze, bo nie rozumie, czy większe, żeby nie czuło się odtrącone i zwykle jak jestem sama, to biorę oba na raz 7kg i 16kg
To silna babka z Ciebie

Cytat:
Napisane przez agrafka85 Pokaż wiadomość
Witam się i ja w tą ponurą sobotę

pogoda brzydka, zimno i ze spaceru nici ech, przynajmniej dom ogarnęłam i szykuję sobie obiadek: kaszę gryczaną z potrawką z marchewki i morszczuka mniam
A jak się robi takie cudo?


Cytat:
Napisane przez agrafka85 Pokaż wiadomość

a przed chwilą pomalowałam sobie włosy tzn odrosty tylko, mały zasnął a ja hyc do łazienki, 15min i gotowe
za chęci
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 16:57   #2365
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość

a czemu miałby się rozmyślić?

Ksiądz mówi że chrzty w 2 i 4 niedzielę. Ustaliliśmy na 27stycznia, pojechaliśmy przed spisać dane itp i słyszymy że nie, bo teraz to w 1 i 3 i żeby sobie inną datę wybrać No to 17 lutego, ale może znów usłyszymy że nie

Tak samo z kolędą, sprawdzałam w niedzielę, ksiądz miał być u nas w czwartek i nie dotarł do dziś Ale to normalne bo u cioci też tak było, nie przyszedł , zero ogłoszeń że odwołane, był 2 tyg poźniej
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 17:32   #2366
advena85
Zadomowienie
 
Avatar advena85
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 269
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Melduję, że żyję, ale jakoś rzadko mogę się dostać do kompa, bo jak już "jest wolny" i mogę usiąść, to oczywiście dziecię się budzi albo przypomina mu się o jedzeniu i blada A jak już się dorwe na chwilę, to zdążę sprawdzić tylko fb i maila i koniec

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Ksiądz mówi że chrzty w 2 i 4 niedzielę. Ustaliliśmy na 27stycznia, pojechaliśmy przed spisać dane itp i słyszymy że nie, bo teraz to w 1 i 3 i żeby sobie inną datę wybrać No to 17 lutego, ale może znów usłyszymy że nie

Tak samo z kolędą, sprawdzałam w niedzielę, ksiądz miał być u nas w czwartek i nie dotarł do dziś Ale to normalne bo u cioci też tak było, nie przyszedł , zero ogłoszeń że odwołane, był 2 tyg poźniej
No to oby mu się nie odwidziało. My jeszcze nie załatwiamy, ale mamy już pozwolenie od naszego księżula na chrzest w innej parafii

Edytowane przez advena85
Czas edycji: 2013-02-02 o 17:34
advena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 17:39   #2367
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez advena85 Pokaż wiadomość
Melduję, że żyję, ale jakoś rzadko mogę się dostać do kompa, bo jak już "jest wolny" i mogę usiąść, to oczywiście dziecię się budzi albo przypomina mu się o jedzeniu i blada A jak już się dorwe na chwilę, to zdążę sprawdzić tylko fb i maila i koniec


No to oby mu się nie odwidziało. My jeszcze nie załatwiamy, ale mamy już pozwolenie od naszego księżula na chrzest w innej parafii
Taa...dodam tylko że nie może się zdecydować czy i jakie zaświadczenie chce od chrzestnych więc na dobrą sprawę nie wiemy nic

A brat (chrzestny) dziś już młodej kolczyki złote na prezent kupił
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 17:44   #2368
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez advena85 Pokaż wiadomość
No to oby mu się nie odwidziało. My jeszcze nie załatwiamy, ale mamy już pozwolenie od naszego księżula na chrzest w innej parafii
A to trzeba mieć zgodę? Ja to w sumie nie wiem nawet w jakiej jestem parafii, bo przeprowadzałam się i nigdzie się nie zapisywałam.
Moja koleżanka będąca w podobnej sytuacji robiła chrzest w innym mieście i nie mówiła, że załatwiała jakieś pozwolenia. Ba, nawet udało jej się załatwić chrzest w sobotę, gdzie normalnie są w niedzielę.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 18:25   #2369
mmm12345
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa/Wrocław
Wiadomości: 518
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
A to trzeba mieć zgodę? Ja to w sumie nie wiem nawet w jakiej jestem parafii, bo przeprowadzałam się i nigdzie się nie zapisywałam.
Moja koleżanka będąca w podobnej sytuacji robiła chrzest w innym mieście i nie mówiła, że załatwiała jakieś pozwolenia. Ba, nawet udało jej się załatwić chrzest w sobotę, gdzie normalnie są w niedzielę.
Jak przyjmujesz księdza po kolędzie, to pewnie se już spisał Twoje dane i jesteś w miejscowej parafii. I rzeczywiście, jak chcesz w jakiejś innej ochrzcić dziecko, to będą wymagali zaświadczenia z Twojej parafii, że nie ma przeszkód, żeby ochrzcić dziecko w "obcej". Bo nie chcą sobie "włazić w drogę", wiadomo co za tym idzie Zresztą jak pójdziesz do tej "docelowej" to powiedzą co chcą Ja musiałam przynieść zaświadczenie, chociaż ksiądz się wahał, bo jedyne co mnie łączy z "moją" to adres zameldowania, ale ostatecznie dał, chociaż i namawiał, żeby chrzcić u siebie. I tu, i tu nie było kłopotu, żeby chrzcić bez ślubu, jakby którąś z Was to interesowało
mmm12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 18:48   #2370
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez mmm12345 Pokaż wiadomość
Jak przyjmujesz księdza po kolędzie, to pewnie se już spisał Twoje dane i jesteś w miejscowej parafii. I rzeczywiście, jak chcesz w jakiejś innej ochrzcić dziecko, to będą wymagali zaświadczenia z Twojej parafii, że nie ma przeszkód, żeby ochrzcić dziecko w "obcej". Bo nie chcą sobie "włazić w drogę", wiadomo co za tym idzie Zresztą jak pójdziesz do tej "docelowej" to powiedzą co chcą Ja musiałam przynieść zaświadczenie, chociaż ksiądz się wahał, bo jedyne co mnie łączy z "moją" to adres zameldowania, ale ostatecznie dał, chociaż i namawiał, żeby chrzcić u siebie. I tu, i tu nie było kłopotu, żeby chrzcić bez ślubu, jakby którąś z Was to interesowało
Mieszkam tu prawie dwa lata i ani razu ksiądz tutaj nie zawitał Były jakieś kartki, że będzie chodził, ale ani razu tak się nie stało. Ja to w ogóle nie wiem kiedy i gdzie zrobię chrzciny. Nie chce mi się narazie latać i załatwiać. Jak będą robić problemy jak niektóre z Was tu pisały to w ogóle nie wiem czy sobie nie odpuszczę chrzcin.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.