Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część III

[carpaibex]

Napisane przez katia84

PaulinaMigotka na pewno zdasz następnym razem

Ja właśnie mam szal w szarą panterkę, ale przez Wendy nabrałam ochoty na brązową

Brać czy nie brać? Nie wiem czy ta czerwień nie będzie się za bardzo gryzła z innymi ubraniami, ale chyba nie powinna... Pewnie go wezmę po weekendzie

Ten szalik jest bardzo ładny i na pewno funkcjonalny. Moim zdaniem powinnaś wziąć Przyda się.

[Olcia]

Napisane przez naciulatko

Hej. Wracam po kilku dniach przerwy - egzamin zaliczony, więc mogę oddać się odpoczynkowi na wizażu Niestety w poniedziałek kolejny, ale dzisiaj robię sobie labę.
W ramach nagrody za zdany egzamin kupiłam sobie buty - czarne klasyczne szpilki z Zary , które dodałam w załączniku.

Dziewczyny, macie jakieś inspiracje do czerwonych szortów? Kupiłam eleganckie z H&Mu, cena wyprzedażowa mnie skusiła, a teraz zastanawiam się z czym je łączyć.



Kładę się spać dość późno - zwykle jest to przedział od 24 do 2. Powoli zaczynam wprowadzać późniejsze pory jedzenia, np. wczoraj o 19 zjadłam jabłko, bo słyszałam, że niekoniecznie niejedzenie przez tyle czasu jest zdrowe.
Z doświadczenia wiem, że trudniej jest zrzucić kilogramy, kiedy jest się szczupłym Jak byłam grubsza to łatwiej przyszło mi zawzięcie się, a teraz, kiedy chciałabym zrzucić jeszcze z 5 kg, to i organizmowi trudniej, i mnie częściej zdarza się wypić piwo np.
Trzymam kciuki za dietę wiosną Choć z tego, co kojarzę Twoje stylizacje, to akurat Ty masz figurę idealną



Bardzo dziękuję! O, to miło wiedzieć, że jest ktoś, kto podobnie jak ja nie je po 16. Kiedyś na wątku o dietach dziewczyny bardzo na mnie nakrzyczały za to, potem miałam doła, bo obawiałam się, że mój organizm tak się do tego przyzwyczaił, że jak zjem po 16 to zacznę tyć Na szczęście tak nie jest, ale od tego czasu jak jestem głodna to jem po 16, np. wczoraj o 19 zjadłam jabłko i jestem spokojna, że moja waga nie podskoczy. Oduczyłam się już schizowego podejścia, jak na początku
Ty już pewnie jesteś tak szczuplutka, że nie masz z czego chudnąć



Dziękuję i również gratuluję Na pewno wiesz co w tym wszystkim jest najlepsze - wymiana calutkiej garderoby



Mnie też pani Majdan się nie podoba



Skąd ja to znam Mnie nikt nie może uwierzyć, że ja NAPRAWDĘ nie chcę mieć dzieci. Przecież tak lubię dzieci, byłabym matką idealną... Najbardziej dziwi to moją mamę, która jest wręcz na mnie zła z tego powodu. Nie twierdzę, że nigdy mi się nie odmieni, może mając 30stkę na karku stwierdzę, że bycie mamą to jest to, ale na chwilę obecną nie chciałabym. Niestety otoczenie uważa, że standardem jest 2 + 2 albo i więcej, a jak ktoś nie decyduje się na dzieci, to już węszą jakiś podstęp.



Dokładnie Ulubione tematy Polaków.



Dla mnie praktyka też była najbardziej stresującym egzaminem. Z tymże zdałam za trzecim razem, więc najadłam się stresu razy trzy



Bardzo ładna torebka Ja zakochałam się w pięknej zarowej torebce. Cena niestety nie jest kusząca, ale chyba jutro się po nią wybiorę

Migotko, trzymam kciuki! Na pewno sobie poradzisz Jak nie uda Ci się za pierwszym razem (wiele zależy od szczęścia!), to są kolejne podejścia

Uffff, nadrobiłam!

Do czerwieni najbardziej mi pasuje czerń i biel nic więcej nie potrzeba.
Dziękuję ale do figury ( i ciała) idealnej mi trochę brakuje... ale jak się jest leniem to trzeba cierpieć

Wróciłam z zakupów, niestety mówiłam o banie na torebki, a wróciłam z kolejną.

[kasandrrra]

Napisane przez PaulinaMigotka

Melduję się dziewczyny. Już po egzaminie, niestety oblałam na parkowaniu. To moja pięta achillesowa Od początku. Plac zrobiłam bardzo dobrze, bez problemów, do sprawdzenia miałam sygnał dźwiękowy i światła awaryjne. Rękaw i górka poszły gładko. Jeździłam 20 minut, ale niestety popełniałam 2 błędy parkując i egzamin skończony. Był stres, jakiś idiota zaczął na mnie trąbić, szkoda gadać. W noramlnych warunkach pewnie bym zaparkowała, no ale. Mimo wszystko nie jestem bardzo zła, bo egzaminator mi powiedział, że na mieście dobrze mi szło, nie zrobiłam błędów i żal mu było kończyć egzamin za błędy w parkowaniu, niestety przepsiy są jakie są. Chwalił mnie, że na placu ładnie robiłam rękaw jadąc środkiem, nie na styk przy liniach. Był bardzo miły, życzył mi powodzenia na następnym egzaminie. Wiem teraz, że dam radę, muszę jednak bardziej się skupić i opanować. Jeszcze katar miałam i cały czas smarkam.
Przepraszam za ot...

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Teraz już wiesz, na co zwracać uwagę i następnym razem będzie lepiej

Napisane przez katia84

PaulinaMigotka na pewno zdasz następnym razem

Ja właśnie mam szal w szarą panterkę, ale przez Wendy nabrałam ochoty na brązową

Brać czy nie brać? Nie wiem czy ta czerwień nie będzie się za bardzo gryzła z innymi ubraniami, ale chyba nie powinna... Pewnie go wezmę po weekendzie

Brać, jest bardzo ładny, ta czerwień dodaje mu uroku.

Napisane przez Olcia

Do czerwieni najbardziej mi pasuje czerń i biel nic więcej nie potrzeba.
Dziękuję ale do figury ( i ciała) idealnej mi trochę brakuje... ale jak się jest leniem to trzeba cierpieć

Wróciłam z zakupów, niestety mówiłam o banie na torebki, a wróciłam z kolejną.

Fajne zakupki Też staram się ograniczać kupowanie torebek, ostatnio pozbyłam się prawie 30 sztuk i nie chcę znowu się zakopać w torbach

Ja się dzisiaj męczę z nową szafą. Mąż mi przeorganizował mini garderobę, ale ciągle brakowało mi miejsca i dwa dni temu zdesperowana pojechałam do Ikei, żeby coś wybrać. Dzisiaj przyjechała ekipa montażowa i od kilku godzin zastanawiam się, gdzie co położyć i powiesić. Jeden plus z tego całego bałaganu, że już wiem, co mam w szafie, a czego mi brakuje. Pomoże mi to w rozsądnych zakupach

[mm111111]

Napisane przez fablous

Też muszę kupić tą odżywkę bo już mi się kończy. Nigdy nie miałam ładniejszych paznokci niż po regularnym stosowaniu Eveline
Mam nadzieję tylko, że nie zauważę u siebie tych negatywnych efektów o których huczy na blogach kosmetycznych. Póki co stosuję ją już kilka ładnych miesięcy i widzę same pozytywy.

Ja też stosowałam dość długo, potem przestałam i za jakiś czas pojawiły się problemy. Doigrałam się jakiejś choroby skóry na palcu wskazującym, wokoło paznokcia. Z boku jednej strony paznokieć mi odkleił się od skóry i za cholerę nie chce sie zagoić, a opuszkę mam twardą, suchą i pomarszczoną. Muszę się wybrać do dermatologa z "paluszkiem"....

Napisane przez PaulinaMigotka

Melduję się dziewczyny. Już po egzaminie, niestety oblałam na parkowaniu. To moja pięta achillesowa Od początku. Plac zrobiłam bardzo dobrze, bez problemów, do sprawdzenia miałam sygnał dźwiękowy i światła awaryjne. Rękaw i górka poszły gładko. Jeździłam 20 minut, ale niestety popełniałam 2 błędy parkując i egzamin skończony. Był stres, jakiś idiota zaczął na mnie trąbić, szkoda gadać. W noramlnych warunkach pewnie bym zaparkowała, no ale. Mimo wszystko nie jestem bardzo zła, bo egzaminator mi powiedział, że na mieście dobrze mi szło, nie zrobiłam błędów i żal mu było kończyć egzamin za błędy w parkowaniu, niestety przepsiy są jakie są. Chwalił mnie, że na placu ładnie robiłam rękaw jadąc środkiem, nie na styk przy liniach. Był bardzo miły, życzył mi powodzenia na następnym egzaminie. Wiem teraz, że dam radę, muszę jednak bardziej się skupić i opanować. Jeszcze katar miałam i cały czas smarkam.
Przepraszam za ot...

Najważniejsze, że z całą resztą dobrze sobie radzisz! Głowa do góry! Zdasz następnym razem!

Napisane przez katia84

PaulinaMigotka na pewno zdasz następnym razem

Ja właśnie mam szal w szarą panterkę, ale przez Wendy nabrałam ochoty na brązową

Brać czy nie brać? Nie wiem czy ta czerwień nie będzie się za bardzo gryzła z innymi ubraniami, ale chyba nie powinna... Pewnie go wezmę po weekendzie

Fajny, ale chyba jak dla mnie za dużo czerwieni.
Przez sesję nie mam czasu siedzieć na wątkach, a zarowego to za chiny nie nadrobię :P

[Madzia_M77]

Napisane przez PaulinaMigotka

Melduję się dziewczyny. Już po egzaminie, niestety oblałam na parkowaniu. To moja pięta achillesowa Od początku. Plac zrobiłam bardzo dobrze, bez problemów, do sprawdzenia miałam sygnał dźwiękowy i światła awaryjne. Rękaw i górka poszły gładko. Jeździłam 20 minut, ale niestety popełniałam 2 błędy parkując i egzamin skończony. Był stres, jakiś idiota zaczął na mnie trąbić, szkoda gadać. W noramlnych warunkach pewnie bym zaparkowała, no ale. Mimo wszystko nie jestem bardzo zła, bo egzaminator mi powiedział, że na mieście dobrze mi szło, nie zrobiłam błędów i żal mu było kończyć egzamin za błędy w parkowaniu, niestety przepsiy są jakie są. Chwalił mnie, że na placu ładnie robiłam rękaw jadąc środkiem, nie na styk przy liniach. Był bardzo miły, życzył mi powodzenia na następnym egzaminie. Wiem teraz, że dam radę, muszę jednak bardziej się skupić i opanować. Jeszcze katar miałam i cały czas smarkam.
Przepraszam za ot...

Migotka, zapisz się jak najszybciej na kolejny termin

Napisane przez carpaibex

Ten szalik jest bardzo ładny i na pewno funkcjonalny. Moim zdaniem powinnaś wziąć Przyda się.

Tak, też zawsze wychodzę z tego założenia. I w garderobie mam milion szalików i apaszek

[caarolaaa]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;38990071]nie wiem własnie bo nie ukrywam, że podoba mi się, do jutra muszę się zastanowić bo jedziemy z tż do galerii [/QUOTE]
nie oddawaj

Migotko - głowa do góry ! następnym razem będzie lepiej ja pierwszą próbę zdania egzaminu też oblałam na mieście i pamiętam, że jakiś młody koleś jechał autem przez długi czas pasem obok i się patrzył i śmiał. Jacy niektórzy ludzie potrafia być okromni w stosunku do zdających. Sami kiedyś zdawali więc nie powinni przeszkadzać, tym bardziej, że widzą jak jedzie "egzamin"

[alove]

Migotko, nie wiem czy słyszałaś, ale podobno najlepsi kierowcy zdają za II razem! przytoczę przykład, ja zdałam za pierwszym, ale jeszcze wiele brakuje mi do bycia dobrym kierowcą prawko zdawałam 3 lata temu i od tego czasu nie usiadłam za kierownicą, Tata bał się dawać prowadzić mi swój ukochany samochód, Mama podobnie, a i ja się specjalnie nie wyrywałam do prowadzenia teraz TŻ kupił sobie nowe auto i wczoraj po raz pierwszy od tego czasu wsiadłam za kółko; nie powiem, stres strasznie mnie zżerał i nie odważyłam się jeździć po mieście apropo TŻ, on zdał egzamin za II razem, od razu wsiadł za kierownicę i jest po prostu fenomenalnym kierowcą, szczerze powiedziawszy, nie znam lepszego także głowa do góry, im więcej będziesz jeździć, ćwiczyć, tym lepiej dla Ciebie, później będziesz pewniej czuła się prowadząc samochód

dziewczyny, dostałam wyniki nieszczęsnego egzaminu, na którym koleżanka bezczelnie ode mnie zżynała.. ja dostałam 4,5 a koleżanka 4, całkiem dobrze jej poszło, biorąc pod uwagę, że nic się nie uczyła

[julia404]

Napisane przez PaulinaMigotka

Melduję się dziewczyny. Już po egzaminie, niestety oblałam na parkowaniu. To moja pięta achillesowa Od początku. Plac zrobiłam bardzo dobrze, bez problemów, do sprawdzenia miałam sygnał dźwiękowy i światła awaryjne. Rękaw i górka poszły gładko. Jeździłam 20 minut, ale niestety popełniałam 2 błędy parkując i egzamin skończony. Był stres, jakiś idiota zaczął na mnie trąbić, szkoda gadać. W noramlnych warunkach pewnie bym zaparkowała, no ale. Mimo wszystko nie jestem bardzo zła, bo egzaminator mi powiedział, że na mieście dobrze mi szło, nie zrobiłam błędów i żal mu było kończyć egzamin za błędy w parkowaniu, niestety przepsiy są jakie są. Chwalił mnie, że na placu ładnie robiłam rękaw jadąc środkiem, nie na styk przy liniach. Był bardzo miły, życzył mi powodzenia na następnym egzaminie. Wiem teraz, że dam radę, muszę jednak bardziej się skupić i opanować. Jeszcze katar miałam i cały czas smarkam.
Przepraszam za ot...

Głowa do góry, skoro wszystko poza parkowaniem było ok, to na pewno zdążysz poćwiczyć to do następnego egzaminu w ramach OT pociesze cię, że w moim wordzie egzaminatorzy przechodząc przez poczekalnię otwarcie rozmawiali ile osob mają w planie oblać, więc to była czysta loteria

Napisane przez Olcia

Wróciłam z zakupów, niestety mówiłam o banie na torebki, a wróciłam z kolejną.

Świetne zakupy, ten czerwony żakiet

Napisane przez naciulatko

Dziewczyny, macie jakieś inspiracje do czerwonych szortów? Kupiłam eleganckie z H&Mu, cena wyprzedażowa mnie skusiła, a teraz zastanawiam się z czym je łączyć.

Uwielbiam spodenki, więc może przez to pasują mi do wszystkiego Z czerwonymi w tej chwili przychodzi mi do głowy tylko Wendy, ale może potem znajde coś jeszcze.

[Dotka81]

Ja prawko zdałam 14 lat temu za 2 razem

[Maqua]

Ale urocza ta Wendy, właśnie przeglądam jej bloga.

[naciulatko]

Napisane przez PaulinaMigotka

Melduję się dziewczyny. Już po egzaminie, niestety oblałam na parkowaniu. To moja pięta achillesowa Od początku. Plac zrobiłam bardzo dobrze, bez problemów, do sprawdzenia miałam sygnał dźwiękowy i światła awaryjne. Rękaw i górka poszły gładko. Jeździłam 20 minut, ale niestety popełniałam 2 błędy parkując i egzamin skończony. Był stres, jakiś idiota zaczął na mnie trąbić, szkoda gadać. W noramlnych warunkach pewnie bym zaparkowała, no ale. Mimo wszystko nie jestem bardzo zła, bo egzaminator mi powiedział, że na mieście dobrze mi szło, nie zrobiłam błędów i żal mu było kończyć egzamin za błędy w parkowaniu, niestety przepsiy są jakie są. Chwalił mnie, że na placu ładnie robiłam rękaw jadąc środkiem, nie na styk przy liniach. Był bardzo miły, życzył mi powodzenia na następnym egzaminie. Wiem teraz, że dam radę, muszę jednak bardziej się skupić i opanować. Jeszcze katar miałam i cały czas smarkam.
Przepraszam za ot...

Migotko, głowa do góry! Na pewno uda Ci się kolejnym razem

Napisane przez PaulinaMigotka

Dzięki za pocieszenie Zobaczymy co będzie, pewnie mnie mój instruktor opierniczy

Byłam dzisiaj w zarce na poceszenie i już sporo nowych, klasycznych rzeczy się pojawiło. Dużo bieli i czerni, coś czuję, że kupię masę ubrań w tym sezonie.

Jak byłam ostatnio w Zarze to pani ekspedientka mówiła mi, że teraz wszystko przychodzi czarno-białe, mnie to cieszy, bo bardzo lubię oba te kolory

Napisane przez katia84

PaulinaMigotka na pewno zdasz następnym razem

Ja właśnie mam szal w szarą panterkę, ale przez Wendy nabrałam ochoty na brązową

Brać czy nie brać? Nie wiem czy ta czerwień nie będzie się za bardzo gryzła z innymi ubraniami, ale chyba nie powinna... Pewnie go wezmę po weekendzie

Bardzo fajny szal Doda smaku najprostszej stylizacji.

Napisane przez Olcia

Do czerwieni najbardziej mi pasuje czerń i biel nic więcej nie potrzeba.
Dziękuję ale do figury ( i ciała) idealnej mi trochę brakuje... ale jak się jest leniem to trzeba cierpieć

Wróciłam z zakupów, niestety mówiłam o banie na torebki, a wróciłam z kolejną.

Też myślałam o bieli z czerwienią, ale po dłuższym namyśle kojarzy mi się tak patriotycznie Nie, żebym była przeciwna, ale po euro-szale mam trochę przesyt Dzięki za radę
Marynarka
A co do torebek, też wiecznie powtarzam sobie, że nie będę kupować, ale teraz wpadła mi w oko jedna w Zarze i tak nad nią rozmyślam... Kusi mnie, żeby po nią pojechać, ale cena (299) troszeczkę mnie przeraża

Napisane przez alove

dziewczyny, dostałam wyniki nieszczęsnego egzaminu, na którym koleżanka bezczelnie ode mnie zżynała.. ja dostałam 4,5 a koleżanka 4, całkiem dobrze jej poszło, biorąc pod uwagę, że nic się nie uczyła

Przynajmniej obie wiecie, że koleżanka ocenę zawdzięcza Tobie Ja jestem przeciwniczką ściągania. Niestety często zdarza się, że ktoś, kto umie ściągać, ma lepszą ocenę od osoby, która poświęciła czas na naukę

Napisane przez julia404

Uwielbiam spodenki, więc może przez to pasują mi do wszystkiego Z czerwonymi w tej chwili przychodzi mi do głowy tylko Wendy, ale może potem znajde coś jeszcze.

Dzięki za inspiracje! Na pewno z nich skorzystam Mogłabyś podać adres bloga Wendy?

[abrakatabra]

Napisane przez naciulatko

Dzięki za inspiracje! Na pewno z nich skorzystam Mogłabyś podać adres bloga Wendy?

Nie do mnie ale...
http://www.wendyslookbook.com/

[ladymoonn]

Napisane przez naciulatko

Jak byłam ostatnio w Zarze to pani ekspedientka mówiła mi, że teraz wszystko przychodzi czarno-białe, mnie to cieszy, bo bardzo lubię oba te kolory

Też myślałam o bieli z czerwienią, ale po dłuższym namyśle kojarzy mi się tak patriotycznie Nie, żebym była przeciwna, ale po euro-szale mam trochę przesyt Dzięki za radę

aż zajrzałam na stronę zary i faktycznie wszystko czarno-białe o ile lubię zestaw np. czarne spodnie i biała koszula, ewentualnie pasiaki, tak niecierpię wzoków czarno białych na bluzce, chyba znowu zaoszczędzę na zakupach, bo "nie moje" kolory
a co do czerwonych spodenek to mi one chyba najbardziej pasują do marynarskiego stylu, granat-czerwony-biały

[naciulatko]

Napisane przez abrakatabra

Nie do mnie ale...
http://www.wendyslookbook.com/

Dziękuję

Napisane przez ladymoonn

aż zajrzałam na stronę zary i faktycznie wszystko czarno-białe o ile lubię zestaw np. czarne spodnie i biała koszula, ewentualnie pasiaki, tak niecierpię wzoków czarno białych na bluzce, chyba znowu zaoszczędzę na zakupach, bo "nie moje" kolory
a co do czerwonych spodenek to mi one chyba najbardziej pasują do marynarskiego stylu, granat-czerwony-biały

Też bym chciała zaoszczędzić, ale w tym sezonie czuję, że nic z tego
Dziękuję za radę

Powiem Wam, że im częściej wchodzę do Zary, tym częściej nie podoba mi się nic w innych sklepach

[aniser]

Napisane przez Phoebee

Swoje woskowane piorę ręczni, do tej pory są jak nowe, nic siez nimi nie dzieje. Tylko faktycznie nie miałam do czynienia z zafarbowanymi woskami,ale biorąc pod uwagęich fakturę, moze nie będzie aż tak źle. Spróbuj na początek czymś lżejszym.

chyba tak zrobir, moze najpierw wypiore je recznie z jakims proszkiem w plynie...tylko sie boje trzec w tym miejscu,zeby kolor nie zszedl...
Swoja droga, zastanawiam sie z czego produkuje kozaki Bata, ze skora farbuje spodnie

Napisane przez katia84

PaulinaMigotka

Ja właśnie mam szal w szarą panterkę, ale przez Wendy nabrałam ochoty na brązową

Brać czy nie brać? Nie wiem czy ta czerwień nie będzie się za bardzo gryzła z innymi ubraniami, ale chyba nie powinna... Pewnie go wezmę po weekendzie

Dobrze,ze go wzielas, bo wyglada super Ja kupilam na wyprzedazy szal w panterke z Aldo, tez wersja brazowa tyle,ze zamiast czerwieni mam dodatek fuksji w psotaci takich nieregularnych plam i jest jednym z moich ulubionych...
Szkoda,ze nie widzialam u siebie tego szala,bo na pewno bym wziela Gdybys trafila jeszcze na niego to moge prosic o zakup? od razu przeleje pieniazki

[ms.Julcia]

Napisane przez Olcia

Do czerwieni najbardziej mi pasuje czerń i biel nic więcej nie potrzeba.
Dziękuję ale do figury ( i ciała) idealnej mi trochę brakuje... ale jak się jest leniem to trzeba cierpieć

Wróciłam z zakupów, niestety mówiłam o banie na torebki, a wróciłam z kolejną.

ładna torebka i czerwony żakiecik
ja poszukuję idealnej jak dla mnie czerwonej sukienki
najlepiej z kopertowym dekoltem.

kilka czerwonych inspiracji...

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Olcia

Do czerwieni najbardziej mi pasuje czerń i biel nic więcej nie potrzeba.
Dziękuję ale do figury ( i ciała) idealnej mi trochę brakuje... ale jak się jest leniem to trzeba cierpieć

Wróciłam z zakupów, niestety mówiłam o banie na torebki, a wróciłam z kolejną.

Boski żakiet, ten kolor Super zakupy!

Dziekuję dziewczyny za słowa otuchy Jak pisałam, nie załamuję się, nie zdałam teraz, zdam kiedy indziej. W poczekalni razem ze mną siedziały 3 panie w wieku ok. 65 lat. Żadna nie wyjechała z placu, a jedna pytała mnie jak zaplić auto (wystraszyła się tego guzika zamiast kluczyka). One zdawały kolejny już raz i się nie przejmowały. Podziwiam je, bo nie wiem czy w takm wieku zdecydowałabym się na robienie prawa jazdy.

[katia84]

Napisane przez aniser

chyba tak zrobir, moze najpierw wypiore je recznie z jakims proszkiem w plynie...tylko sie boje trzec w tym miejscu,zeby kolor nie zszedl...
Swoja droga, zastanawiam sie z czego produkuje kozaki Bata, ze skora farbuje spodnie

Dobrze,ze go wzielas, bo wyglada super Ja kupilam na wyprzedazy szal w panterke z Aldo, tez wersja brazowa tyle,ze zamiast czerwieni mam dodatek fuksji w psotaci takich nieregularnych plam i jest jednym z moich ulubionych...
Szkoda,ze nie widzialam u siebie tego szala,bo na pewno bym wziela Gdybys trafila jeszcze na niego to moge prosic o zakup? od razu przeleje pieniazki

będę pamiętać
tylko dzisiaj oprócz dla siebie już kupiłam dla dwóch innych wizażanek, czyli wykupiłam wszystkie

Był jeszcze taki:

[Stace]

A ktoś wie skąd jest Wendy ?

[Olcia]

Napisane przez kasandrrra

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Teraz już wiesz, na co zwracać uwagę i następnym razem będzie lepiej


Brać, jest bardzo ładny, ta czerwień dodaje mu uroku.

Fajne zakupki Też staram się ograniczać kupowanie torebek, ostatnio pozbyłam się prawie 30 sztuk i nie chcę znowu się zakopać w torbach

Ja się dzisiaj męczę z nową szafą. Mąż mi przeorganizował mini garderobę, ale ciągle brakowało mi miejsca i dwa dni temu zdesperowana pojechałam do Ikei, żeby coś wybrać. Dzisiaj przyjechała ekipa montażowa i od kilku godzin zastanawiam się, gdzie co położyć i powiesić. Jeden plus z tego całego bałaganu, że już wiem, co mam w szafie, a czego mi brakuje. Pomoże mi to w rozsądnych zakupach

Dziękuję
kurcze, ja nie wiem co robię nie tak, że nie mogę prawie nic sprzedać ale jak mam bardzo zaniżyć cenę, to wolę sobie zostawić

Napisane przez julia404

Świetne zakupy, ten czerwony żakiet

Napisane przez PaulinaMigotka

Boski żakiet, ten kolor Super zakupy!

Dziekuję dziewczyny za słowa otuchy Jak pisałam, nie załamuję się, nie zdałam teraz, zdam kiedy indziej. W poczekalni razem ze mną siedziały 3 panie w wieku ok. 65 lat. Żadna nie wyjechała z placu, a jedna pytała mnie jak zaplić auto (wystraszyła się tego guzika zamiast kluczyka). One zdawały kolejny już raz i się nie przejmowały. Podziwiam je, bo nie wiem czy w takm wieku zdecydowałabym się na robienie prawa jazdy.

też nie mogłam się mu oprzeć
bardzo dobrze, że jesteś pozytywnie nastawiona, to jest bardzo ważne, jak nie najważniejsze mam koleżankę, która zdawała już chyba 9 razy i choć się nie poddaje to i tak za każdym razem idzie z nastawieniem, że znowu nie zda... no i gubi ją stres
na pewno niedługo nam się pochwalisz zdanym egzaminem

[elizka1987]

Napisane przez caarolaaa

nie oddawaj

Migotko - głowa do góry ! następnym razem będzie lepiej ja pierwszą próbę zdania egzaminu też oblałam na mieście i pamiętam, że jakiś młody koleś jechał autem przez długi czas pasem obok i się patrzył i śmiał. Jacy niektórzy ludzie potrafia być okromni w stosunku do zdających. Sami kiedyś zdawali więc nie powinni przeszkadzać, tym bardziej, że widzą jak jedzie "egzamin"

W Niemczech mają pod tym względem fajnie, bo na egzaminie jeździsz nieoznakowanym autem i inni uczestnicy ruchu traktują Cię jak normalnego kierowcę: żadnych ulg/albo chamstwa.

[iwona200]

Dziewczyny co sądzicie o tych botkach?

Potrzebuję czegoś do latania na co dzień na cieplejsze dni
Kosztują 99 zł.

[zekori]

Przez kilka dni napisałyście tak dużo, że nie jestem w stanie tego nadrobić. Najpierw nie miałam internetu, teraz zachorowałam i nie miałam ochoty nawet popatrzeć co tutaj się dzieje. Nie znoszę tej pogody, niech już będzie wiosna!

Iwona200, buty są świetne. Kupuj.

[Maqua]

Napisane przez iwona200

Dziewczyny co sądzicie o tych botkach?

Potrzebuję czegoś do latania na co dzień na cieplejsze dni
Kosztują 99 zł.

Fajne te buty, skąd one są?

[iwona200]

Maqua Z allegro. Wpisz "sztyblety" w wyszukiwarce

[Maqua]

Napisane przez iwona200

Maqua Z allegro. Wpisz "sztyblety" w wyszukiwarce

Dziękuję Bardzo ładne w podobnym stylu są w Croppie, chciałam kupić już dawno, ale 36 były na mnie za duże Myślę, że teraz są w podobnej cenie.

[justytynka]

Napisane przez Stace

A ktoś wie skąd jest Wendy ?

Wendy mieszka w Ameryce Ogólnie jej historia mnie zachwyca i chwyta za serce, mianowicie dziewczyna jest z domu dziecka ma tylko brata. Oboje się wychowali w domu dziecka, mało tego w pewnym czasie została rozdzielona z bratem (jakaś rodzina go przygarnęła a ją nie). Wendy pisała, że po tym ja go zabrali straciła z nim kontakt i później jak założyła bloga to się odnaleźli . Wielokrotnie pisała, że jej życie kiedyś było smutne, przytłaczające, była sama i często nie miała pieniędzy. Teraz jest szczęśliwa bo prowadzi bloga, ma chłopaka i garstkę przyjaciół Jeżeli chcecie o niej przeczytać to podaję link. Uwielbiam Wendy, i cieszy mnie to, że mimo mroku potrafiła wyjść na prostą. http://www.wendyslookbook.com/about/
tutaj napisała więcej: http://www.wendyslookbook.com/2011/1...-universities/

[Olapoznan]

Napisane przez katia84

PaulinaMigotka na pewno zdasz następnym razem

Ja właśnie mam szal w szarą panterkę, ale przez Wendy nabrałam ochoty na brązową

Brać czy nie brać? Nie wiem czy ta czerwień nie będzie się za bardzo gryzła z innymi ubraniami, ale chyba nie powinna... Pewnie go wezmę po weekendzie

Piękny ten szal ? Gdzie go znalazłaś w Poz? Chyba sie wybiore !

[iwona200]

Napisane przez Maqua

Dziękuję Bardzo ładne w podobnym stylu są w Croppie, chciałam kupić już dawno, ale 36 były na mnie za duże Myślę, że teraz są w podobnej cenie.

Wiem jakie, ale ostatnio już ich nie widziałam, rozeszły się

[Stace]

Napisane przez justytynka

Wendy mieszka w Ameryce Ogólnie jej historia mnie zachwyca i chwyta za serce, mianowicie dziewczyna jest z domu dziecka ma tylko brata. Oboje się wychowali w domu dziecka, mało tego w pewnym czasie została rozdzielona z bratem (jakaś rodzina go przygarnęła a ją nie). Wendy pisała, że po tym ja go zabrali straciła z nim kontakt i później jak założyła bloga to się odnaleźli . Wielokrotnie pisała, że jej życie kiedyś było smutne, przytłaczające, była sama i często nie miała pieniędzy. Teraz jest szczęśliwa bo prowadzi bloga, ma chłopaka i garstkę przyjaciół Jeżeli chcecie o niej przeczytać to podaję link. Uwielbiam Wendy, i cieszy mnie to, że mimo mroku potrafiła wyjść na prostą. http://www.wendyslookbook.com/about/
tutaj napisała więcej: http://www.wendyslookbook.com/2011/1...-universities/

Aa dzięki . A konkretnego miasta nie wiesz ?
Oglądałam ją na yt, wydaje się fajna, jest taka.. urocza