Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :)

[matallewar]

A w ogóle to jak to szybko leci, dopiero, co się dowiedziałam, a tu już 7 tydz zaczyna się!

[daohar]

Napisane przez outline

To jak z tymi moimi zdolnościami? Mogę się dopiero spodziewać?

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Ale pomyslcie o korzyściach z dużego brzucha latem...zakładasz jakąś luźną bluzkę i lecisz :a tak zimą, to całą garderoby trzeba nową łącznie z kurtka, swetrami itd

któraś pisała że butów się samej nie da włożyć, a my klapeczki balerinki j już

[Judi21_84]

Napisane przez daohar

któraś pisała że butów się samej nie da włożyć, a my klapeczki balerinki j już

Hej
Pod warunkiem, że noga whcodzi w balerinki lub klapeczki
Ja rodziłam w połowie lipca, byłam osttani miesiąc tak spuchnięta, że tylko jedne japonki na całym mieście pasowały na moje spuchnięte stopy Jeśli się nie puchnie, to pora na rodzenie super. Ja jestem cała w strachu, co mnie czeka wiedząc co było za pierwszym razem. Moje kostki zobaczyłam ponad miesiąc po urodzeniu, tak długo mi opuchlizna schodziła.

[matallewar]

Napisane przez daohar

któraś pisała że butów się samej nie da włożyć, a my klapeczki balerinki j już

Ja pisałam
To fakt, ja rodzilam na poczatku maja i musiałam się męczyć z butami.

Napisane przez Judi21_84

Hej
Pod warunkiem, że noga whcodzi w balerinki lub klapeczki
Ja rodziłam w połowie lipca, byłam osttani miesiąc tak spuchnięta, że tylko jedne japonki na całym mieście pasowały na moje spuchnięte stopy Jeśli się nie puchnie, to pora na rodzenie super. Ja jestem cała w strachu, co mnie czeka wiedząc co było za pierwszym razem. Moje kostki zobaczyłam ponad miesiąc po urodzeniu, tak długo mi opuchlizna schodziła.

Ja mam nadzieję, że tym razem też nie będę puchnąć. Ostatnio dopiero miesiąc przed porodem zdjęłam obrączkę, a kostki w ogóle nie puchły

[daohar]

Napisane przez Judi21_84

Hej
Pod warunkiem, że noga whcodzi w balerinki lub klapeczki
Ja rodziłam w połowie lipca, byłam osttani miesiąc tak spuchnięta, że tylko jedne japonki na całym mieście pasowały na moje spuchnięte stopy Jeśli się nie puchnie, to pora na rodzenie super. Ja jestem cała w strachu, co mnie czeka wiedząc co było za pierwszym razem. Moje kostki zobaczyłam ponad miesiąc po urodzeniu, tak długo mi opuchlizna schodziła.

Musiało być średnio przyjemne...ale mimo wszystko dało rade w japonkach, a weź w zimie

[SAMBAdiJANEIRO]

Ma ktoras z Was problem z cisnieniem? ja bylam u lekarza i lekarz namierzyl mi 144/100 i od razu dal mi skierowanie na holter.... ja do tej pory bylam spokojna bo w zasadzie od zawsze u lekarzy mialam syndrom bialego fartucha, a w domu cisnienie ok.... ale mierze tak od kilku dni i mam 130-136/80-86 wiec tez jakby troche za duzo... zwazywszy ze nie przemeczam sie a ostatnie dni glownie przelezalam bo tak zle sie czulam.... no i zaczelam sie martwic... ale nie wiem czy cos z tym aparatem co mamy do mierzenia nie jest nie tak bo tz wczoraj mierzyl i mial tez 130 pare na 90, a dzisiaj zmierzyl i mial 140/90... a on nigdy nie mial problemow z cisnieniem...

[bojatoja]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Ma ktoras z Was problem z cisnieniem? ja bylam u lekarza i lekarz namierzyl mi 144/100 i od razu dal mi skierowanie na holter.... ja do tej pory bylam spokojna bo w zasadzie od zawsze u lekarzy mialam syndrom bialego fartucha, a w domu cisnienie ok.... ale mierze tak od kilku dni i mam 130-136/80-86 wiec tez jakby troche za duzo... zwazywszy ze nie przemeczam sie a ostatnie dni glownie przelezalam bo tak zle sie czulam.... no i zaczelam sie martwic... ale nie wiem czy cos z tym aparatem co mamy do mierzenia nie jest nie tak bo tz wczoraj mierzyl i mial tez 130 pare na 90, a dzisiaj zmierzyl i mial 140/90... a on nigdy nie mial problemow z cisnieniem...

Moja znajoma miała przez całą ciąże wysokie ciśnienie i brała leki na obniżenie. I nawet te leki nie zawsze jej pomagały. Z tego co wiem wysokie ciśnienie może być groźne.

[ewacia85]

metallewar
ja to właśnie najbardziej obwiam się tych upałów bo wiem jak siostra i kuzynka się męczyły w tym czasie ;/ a tu jeszcze dochodzi praca w takie dni;/ ehhh ...........byle do września

[daohar]

I już upałów nie będzie martwie sie tylko troche połogiem...długo sie dochodzi do siebie?

[outline]

Napisane przez ewacia85

metallewar
ja to właśnie najbardziej obwiam się tych upałów bo wiem jak siostra i kuzynka się męczyły w tym czasie ;/ a tu jeszcze dochodzi praca w takie dni;/ ehhh ...........byle do września

A później będzie...eh byle tylko do przedszkola wysłać

[matallewar]

Napisane przez daohar

I już upałów nie będzie martwie sie tylko troche połogiem...długo sie dochodzi do siebie?

Ja po kilku dniach robiłam wszystko w domu, po tygodniu, no może półtora chodziłam na spacery

[Judi21_84]

po cerasce pierwszy tydzień byl kiepski, potem ok

[policzanka]

Czesc kochane dziewuszki.Ja byłam w czwartek zrobic wyniki i zmierzyc cukier i sie okazało ze troche za duzy wiec musze odstawic słodyczee..Ciezko bedzie gdyz ze mnie straszny łasuch na slodkie.Widze ze martwicie sie koncowką porodu,ja tez sie martwie a najbardziej tym ze to lato,upały a moja waga pewnie 100 przekroczy ..jak ja zazdroszcze tym dziewczyna ktore przez cała ciaze przytyly tylko np 8 kilo ..U mnie to napewno nie przejdzie gdyz mam straszna tendencje do tycia..Bede tu na forum chyba najgrubsza cięzarną..z tego co widze juz jestem bo zaczęłam ciąże z wagą 80....

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez bojatoja

Moja znajoma miała przez całą ciąże wysokie ciśnienie i brała leki na obniżenie. I nawet te leki nie zawsze jej pomagały. Z tego co wiem wysokie ciśnienie może być groźne.

wlasnie wiem, ze jest grozne i dlatego sie martwie... tylko, ze mi juz kilka razy zapisywano jakies leki na niby za wysokie cisnienie, ale ja albo mialam jakis atak ze faktycznie cisnienie wysokie i szlam do lekarza wtedy i dostawalam leki i bralam je kilka dni az cisnienie nie wrocilo do ksiazkowej normy, albo moje podwyzszone cisnienie wynikalo ze stresu u lekarza, a ja sama sie dobrze czulam i jak wracalam do domu mialam cisnienie wzorowe wiec w ogole nie wykupowalam lekow.... szczerze to oprocz dwoch takich atakow cisnienia (jeden mialam krotko przed slubem, bo nie dosc ze przygotowania to jeszcze mase problemow sie zwalilo na glowe, a drugi mialam po poronieniu) to nawet jesli pod wplywem lekarza wykupilam te leki i zaczynalam je brac to po nich sie czulam gorzej niz przed... no ale teraz to trzeba wybadac dla zdrowia dzidziusia...

ja tam sie w ogole nie zastanawiam jak zniose upaly, ani nawet nie zastanawiam sie czy to bedzie chlopiec czy dziewczynka... po moich przejsciach bardzo martwie sie, zeby w ogole dotrwac do tego czasu i zeby wszystko bylo w porzadku... na prawde bardzo chetnie polozylabym sie w szpitalu na te 9 miesiecy hahah...zeby miec pewnosc ze cokolwiek by sie nie dzialo zostanie to w pore zauwazone... takie mam jakies leki ostatnio ze szok a nastepna wizyta dopiero 21.02

no to sie wyzalilam

[niut80]

Napisane przez daohar

Czy którąś z Was bolą kolana? Wiem, że to raczej późniejszy objaw, a mnie złapało ze 3 tygodnie temu...teściowa duma, że może niedobór wapnia...ok wtedy tak, ale na tą ilość nabiału co jem teraz ginekolog powiedział, że jeśli będzie się przeciągać to jakieś badania w tym kierunku zrobimy...skąd to się może brać...

Dziewczyny, wszystkie takie bolące gnaty w ciąży to głównie relaksyna - hormon, który rozluźnia stawy, żeby rosnący dzieciak nas nie rozerwał.

[Ninquelote]

Dołączam do was dziewczyny.
Termin mam mniej więcej na 1 października. USG mam dopiero 18 lutego i cały czas się boję czy wszystko jest w porządku.

[tancerka212]

Napisane przez ewacia85

Dziewczyny tylko się ze mnie nie śmiejcie ale tak jakoś mnie naszło na rymowanki ale jak chciałam zapisac to co wcześniej myślałam w głowie to zapomniałam;/ więc prosze dokonczyc albo pozmieniać tak zeby się rymowało:P

"jest już luty ,potem marzec może w kwietniu coś pokarze. Maj nam minie bez problemów , w czerwcu góra jest problemów- tu gorąco tam gorąco a brzuch rośnie nam bez końca. Lipiec ,sierpnień miną szybko a we wrześniu......... (będziemy mieć już wszystko???)"

hahahaha ciążą ci służy- cóż za kreatywność

Napisane przez outline

Ja jem generalnie wszystko, choć rzeczywiście sporo nabiału. Płatki, serii...no i w dalszym ciągu banany u mnie już leci 5 tydzień tzn 4t5d nic a nic mnie nie mdli, strasznie się z tego ciesze, ale moje pytanie brzmi: czy to dopiero przede mną? Czy jakby miało być to już by było?

ja jestem 5t ichyba 4d i nic a nic mnie nie mdli, nie mam żadnych dolegliwości itp... i tak samo nie wiem czy wszystko przede mną czy nie będzie tak źle jak myślałam

Napisane przez kaska87

ja w poniedziałek zaczynam 8tc
u mnie to wszystko takie zakręcone, bo @ nieregularne

ja w środę zaczynam 7 tydzień- a dopiero co teścik zrobiłam- dzisiaj go znalazłam przy okazji sprzątania

Napisane przez matallewar

Ja to się właśnie zastanawiam, jak te upały z brzuchem zniesiemy, zwłaszcza, że to końcówka będzie, puchnięcie i w ogóle, brrrr.
Ale to i tak lepiej niż upały z noworodkiem.

ja się jakoś nie martwię... może dlatego że nie mieszkam w gorącym betonowym mieście tylko poza miastem i mam duże podwórko z zieloną trawką oraz ławeczką pod drzewem, które daje cień więc w lato tak będę spędzać całe dni

Napisane przez outline

Ale pomyslcie o korzyściach z dużego brzucha latem...zakładasz jakąś luźną bluzkę i lecisz :a tak zimą, to całą garderoby trzeba nową łącznie z kurtka, swetrami itd

też o tym myślałam, że trzeba będzie zaopatrzyć się co najwyżej w jakieś legginsy i tuniczkę czy dwie wyjściowe i tyle, a za zaoszczędzoną kasiorkę będzie można kupić dzidzi słodki puchaty kombinezonik na jesień i inne ciepłe rzeczy

matko jak mi się dzisiaj nic nie chce.... do południa w ogóle z wyrka nie wyszłam z łaską ogarnęłam mieszkanko i teraz znów bym się wyciągnęła

[niut80]

Napisane przez Ninquelote

Dołączam do was dziewczyny.
Termin mam mniej więcej na 1 października. USG mam dopiero 18 lutego i cały czas się boję czy wszystko jest w porządku.

Witaj!!

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

wlasnie wiem, ze jest grozne i dlatego sie martwie... tylko, ze mi juz kilka razy zapisywano jakies leki na niby za wysokie cisnienie, ale ja albo mialam jakis atak ze faktycznie cisnienie wysokie i szlam do lekarza wtedy i dostawalam leki i bralam je kilka dni az cisnienie nie wrocilo do ksiazkowej normy, albo moje podwyzszone cisnienie wynikalo ze stresu u lekarza, a ja sama sie dobrze czulam i jak wracalam do domu mialam cisnienie wzorowe wiec w ogole nie wykupowalam lekow.... szczerze to oprocz dwoch takich atakow cisnienia (jeden mialam krotko przed slubem, bo nie dosc ze przygotowania to jeszcze mase problemow sie zwalilo na glowe, a drugi mialam po poronieniu) to nawet jesli pod wplywem lekarza wykupilam te leki i zaczynalam je brac to po nich sie czulam gorzej niz przed... no ale teraz to trzeba wybadac dla zdrowia dzidziusia...

Przeanalizuj swoją dietę pod kątem zawartości soli, glutaminianu sodu i kofeiny. Wszystkie razem potrafią mocno ciśnienie podnosić. Czytaj składy tego co jesz.

[tancerka212]

Napisane przez Ninquelote

Dołączam do was dziewczyny.
Termin mam mniej więcej na 1 października. USG mam dopiero 18 lutego i cały czas się boję czy wszystko jest w porządku.

witaj kolejna październikowa mamusiu
ja mam pierwsze usg w ten czwartek i tak już się niecierpliwię że masakra tak bym chciaa zobaczyć już swoją fasoleczkę, usłyszeć bijące serduszko i w ogóle usłyszeć że wszystko jest ok

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez niut80

Witaj!!

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------



Przeanalizuj swoją dietę pod kątem zawartości soli, glutaminianu sodu i kofeiny. Wszystkie razem potrafią mocno ciśnienie podnosić. Czytaj składy tego co jesz.

z kofeiny calkowicie zrezygnowalam...nie pije kawy, coli, a ostatnio odrzucilo mnie nawet od herbaty... co do soli i glutaminianu sodu to chyba faktycznie trzeba sie temu przyjrzec, choc nie wydaje mi sie bym naduzywala

[niut80]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

z kofeiny calkowicie zrezygnowalam...nie pije kawy, coli, a ostatnio odrzucilo mnie nawet od herbaty... co do soli i glutaminianu sodu to chyba faktycznie trzeba sie temu przyjrzec, choc nie wydaje mi sie bym naduzywala

Wiesz, u mojej mamy idzie 2 kg soli miesięcznie na 4 dorosłe osoby. U mnie 1 kg na kwartał na dwie osoby. I jak mam u niej coś jeść, to czasem mnie wywija, takie słone, dla niej jest normalne. Wołam na nią czasem Wieliczka.

[tancerka212]

hi hi hi może w tym roku taki prezent walentynkowy zaserwujemy naszym mężom
http://allegro.pl/becik-rozek-niemow...986556429.html

[201704210903]

Napisane przez tancerka212

hahahaha ciążą ci służy- cóż za kreatywność


ja jestem 5t ichyba 4d i nic a nic mnie nie mdli, nie mam żadnych dolegliwości itp... i tak samo nie wiem czy wszystko przede mną czy nie będzie tak źle jak myślałam


ja w środę zaczynam 7 tydzień- a dopiero co teścik zrobiłam- dzisiaj go znalazłam przy okazji sprzątania


ja się jakoś nie martwię... może dlatego że nie mieszkam w gorącym betonowym mieście tylko poza miastem i mam duże podwórko z zieloną trawką oraz ławeczką pod drzewem, które daje cień więc w lato tak będę spędzać całe dni


też o tym myślałam, że trzeba będzie zaopatrzyć się co najwyżej w jakieś legginsy i tuniczkę czy dwie wyjściowe i tyle, a za zaoszczędzoną kasiorkę będzie można kupić dzidzi słodki puchaty kombinezonik na jesień i inne ciepłe rzeczy

matko jak mi się dzisiaj nic nie chce.... do południa w ogóle z wyrka nie wyszłam z łaską ogarnęłam mieszkanko i teraz znów bym się wyciągnęła

też myślę, że przynajmniej na ubraniach się zaoszczędzi - kupi się tunikę i getry i będzie, a na zimę to pewno trzeba by większą kurtkę kupić i swetry itd

[outline]

Witam nową mamusie

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez tancerka212

hi hi hi może w tym roku taki prezent walentynkowy zaserwujemy naszym mężom
http://allegro.pl/becik-rozek-niemow...986556429.html

Hehe... No bardzo dobry prezent, na pewno się przyda

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez tancerka212

witaj kolejna październikowa mamusiu
ja mam pierwsze usg w ten czwartek i tak już się niecierpliwię że masakra tak bym chciaa zobaczyć już swoją fasoleczkę, usłyszeć bijące serduszko i w ogóle usłyszeć że wszystko jest ok

Ja też czekam...jeszcze dwa tygodnie. Ale trzeba być dobrej myśli

[tancerka212]

Napisane przez Mlebidakin

też myślę, że przynajmniej na ubraniach się zaoszczędzi - kupi się tunikę i getry i będzie, a na zimę to pewno trzeba by większą kurtkę kupić i swetry itd

nooo trzeba będzie japonki kupić wczesnym latem bo potem nie będziemy w stanie ich już ocenić na naszych stopach jak nam brzuszki świat przysłonią
dziewczyny macie gdzieś może jakimś cudem listę z wyprawką dla dzidzi?
bo chciałam sobie usiąść i policzyć ile ta przyjemność będzie nas kosztować... budujemy z mężulem domek ale za gotówkę bo nie chcemy kredytu i nie chciałabym żeby się okazało że kupimy kilometry rur do naszej chałupki a dziecko z gołym tyłkiem zostanie

[niut80]

Napisane przez Mlebidakin

też myślę, że przynajmniej na ubraniach się zaoszczędzi - kupi się tunikę i getry i będzie, a na zimę to pewno trzeba by większą kurtkę kupić i swetry itd

A to co zaoszczędzisz to wydasz na zimowe ubrania dla szkraba. Więc na jedno wyjdzie. Chyba, ze masz rzeczy dla dziecka po kim odziedziczyć. U mnie jest ostatnio wysyp dzieciaków, wygląda na to, ze sporo dostanę bo juz kolezanki mówią: tego czy tamtego nie kupuj, ja ci dam. Fajnie.

[outline]

Napisane przez tancerka212

nooo trzeba będzie japonki kupić wczesnym latem bo potem nie będziemy w stanie ich już ocenić na naszych stopach jak nam brzuszki świat przysłonią
dziewczyny macie gdzieś może jakimś cudem listę z wyprawką dla dzidzi?
bo chciałam sobie usiąść i policzyć ile ta przyjemność będzie nas kosztować... budujemy z mężulem domek ale za gotówkę bo nie chcemy kredytu i nie chciałabym żeby się okazało że kupimy kilometry rur do naszej chałupki a dziecko z gołym tyłkiem zostanie

Listy sa dostępne w internecie, ale wiadomo, że trzeba taką przeanalizować pod własnym kątem, w niektórych jest sporo niepotrzebnych rzeczy inne sa zbyt ubogie...

[tancerka212]

Napisane przez niut80

A to co zaoszczędzisz to wydasz na zimowe ubrania dla szkraba. Więc na jedno wyjdzie. Chyba, ze masz rzeczy dla dziecka po kim odziedziczyć. U mnie jest ostatnio wysyp dzieciaków, wygląda na to, ze sporo dostanę bo juz kolezanki mówią: tego czy tamtego nie kupuj, ja ci dam. Fajnie.

szczęściaro ja raczej muszę wszystko kupić od podstaw..... no ale to sama przyjemność i dla drugiego bobaska się przyda w przyszłości

[83monia]

Napisane przez bojatoja

Moja znajoma miała przez całą ciąże wysokie ciśnienie i brała leki na obniżenie. I nawet te leki nie zawsze jej pomagały. Z tego co wiem wysokie ciśnienie może być groźne.

mnie polozna kiedys mowila ze lepiej miec wysoki ktore da sie lekami obnizyc, niz za niskie, z ktorym nic nie mozna zrobic

[201704210903]

Napisane przez niut80

A to co zaoszczędzisz to wydasz na zimowe ubrania dla szkraba. Więc na jedno wyjdzie. Chyba, ze masz rzeczy dla dziecka po kim odziedziczyć. U mnie jest ostatnio wysyp dzieciaków, wygląda na to, ze sporo dostanę bo juz kolezanki mówią: tego czy tamtego nie kupuj, ja ci dam. Fajnie.

też racja