Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI

[prince_polo]

hej
mi juz chyba przeszlo? cala noc dobrze sie czulam dzis tez, jestem juz normalna tzn taka silna i do zycia , zalatwiam sie normalnie nie mam mdlosci. Wiec chyba juz po?
moge juz maske chyba sciagnac co? bo mi sie ryj poci

[agunia82]

Hejka
Dziecię moje było łaskawe i dało mi pospać do 9
A do tego jak cudnie jest się obudzić i zobaczyć tuż obok uśmiechniętego męża z córką

A teraz za to dziecię nas wykańcza, doczłapuje się do czego się da i się na to wspina. Do tego już odkryła jak z kolanek wstawać na całe stópki... i co i rusz ją musimy "zdejmować". Pies też zaczyna mieć jej dość
A przed chwilą oparła się o krzesełko do karmienia i jak ono zaczęło jechać, to ona na pół czworakach szła oparta o niego

Napisane przez Soleilka

Może... Cukinia jest chyba lżejsza, dawałaś już?
Ja jutro spróbuję z brokułem...

W ogóle Fabi odgryza mi ogromne kawałki jedzenia i się krztusi


Aga dawałaś już Lu pomidora?

cukinię tak, uwielbia
Lu też takie kawały odgryza, chociaż już coraz lepiej jej idzie radzenie sobie z tym. Ale na początku to było jedno wielkie krztuszenie

Pomidora nieeee, absolutnie! Sama teraz nie jem pomidorów, bo raz, że w ogóle nie smakują jak pomidory, a dwa, że wiem, co się z nimi robi, żeby były ładne czerwone, jeden wielki syf. Z pomidorami poczekam na sezon

Napisane przez Soleilka

Stawiamy ciacho z okazji 7 miesięcy

Napisane przez prince_polo

hej
mi juz chyba przeszlo? cala noc dobrze sie czulam dzis tez, jestem juz normalna tzn taka silna i do zycia , zalatwiam sie normalnie nie mam mdlosci. Wiec chyba juz po?
moge juz maske chyba sciagnac co? bo mi sie ryj poci

no to oby było już po

[LadyMagnolia]

hej!
Ciężki ranek za mną- Antek od 5 wojował.Teraz łaskawie śpi.

Napisane przez Soleilka

Stawiamy ciacho z okazji 7 miesięcy

Napisane przez depoison

mam Kindla. Kocham go miłością przeogromną

Mam to samo.

Napisane przez agunia82

Hejka
Dziecię moje było łaskawe i dało mi pospać do 9
A do tego jak cudnie jest się obudzić i zobaczyć tuż obok uśmiechniętego męża z córką

A teraz za to dziecię nas wykańcza, doczłapuje się do czego się da i się na to wspina. Do tego już odkryła jak z kolanek wstawać na całe stópki... i co i rusz ją musimy "zdejmować". Pies też zaczyna mieć jej dość
A przed chwilą oparła się o krzesełko do karmienia i jak ono zaczęło jechać, to ona na pół czworakach szła oparta o niego

Mała wędrowniczka
Prince żeby już było po.

[Mandragorrka]

Hejo
Przyszłam się tylko przywitać i spadam sprzątać, póki córcia śpi

[Kasik_12]

Napisane przez Soleilka

Twarda bestia...

Klawiatura... A i jakoś ciężko ten ekran łapie na dotyk






Stawiamy ciacho z okazji 7 miesięcy

Cześć
najlepsze życzonka dla Fabisia

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez PaulaCooper

Dobrze wiedzieć. Mój laptop jest juz w kiepskim stanie, zresztą w ogole go nie uzywam odkad nie mam neta. Wiec zastanawiam sie nad innym wyjsciem. Aktualnie wystarczy mi net w telefonie ale tesknie czasami za wiekszym ekranem



A myslalas o kupnie czytnika ebookow? Chyba nawet tutaj na wizazu czytalam ze podobno sa bardzo wygodne i maja jakis inny wyswietlacz. Bardziej 'przyjazny' dla oka.


Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

O witaj ponownie

Napisane przez prince_polo

hej
mi juz chyba przeszlo? cala noc dobrze sie czulam dzis tez, jestem juz normalna tzn taka silna i do zycia , zalatwiam sie normalnie nie mam mdlosci. Wiec chyba juz po?
moge juz maske chyba sciagnac co? bo mi sie ryj poci

o to super , że już lepiej

Napisane przez agunia82

Hejka
Dziecię moje było łaskawe i dało mi pospać do 9
A do tego jak cudnie jest się obudzić i zobaczyć tuż obok uśmiechniętego męża z córką

A teraz za to dziecię nas wykańcza, doczłapuje się do czego się da i się na to wspina. Do tego już odkryła jak z kolanek wstawać na całe stópki... i co i rusz ją musimy "zdejmować". Pies też zaczyna mieć jej dość
A przed chwilą oparła się o krzesełko do karmienia i jak ono zaczęło jechać, to ona na pół czworakach szła oparta o niego



cukinię tak, uwielbia
Lu też takie kawały odgryza, chociaż już coraz lepiej jej idzie radzenie sobie z tym. Ale na początku to było jedno wielkie krztuszenie

Pomidora nieeee, absolutnie! Sama teraz nie jem pomidorów, bo raz, że w ogóle nie smakują jak pomidory, a dwa, że wiem, co się z nimi robi, żeby były ładne czerwone, jeden wielki syf. Z pomidorami poczekam na sezon







no to oby było już po

ale macie ciekawie już z Lusią ..oczy dookoła głowy trzeba mieć

Agunia Nadia też się krztusiła przy BLW, ale za każdym razem też wymiotowała, czy to normalne?

[agunia82]

Napisane przez Kasik_12

Agunia Nadia też się krztusiła przy BLW, ale za każdym razem też wymiotowała, czy to normalne?

normalne znaczy może się tak zdarzać na początku i nie należy się tym przejmować

[wvictoria]

Cześć dziewczyny
Nocka cudna! Mały znowu spał od 20 do 7 rano. W nocy co prawda raz się lekko kręcił ale po włożeniu smoczka wszystko ucichło. Jednak kaszka dana na kolację działa swoje Od 7 do 8 się bawił (w międzyczasie zjadł trochę mleczka) i znowu poszedł spać. Obudził się o 9 ale mąż do niego wstał a ja pospałam do 10. Czuję się jak młody bóg

Napisane przez blueberry88

Wspaniały dzień słodkiego lenistwa! ...więc pewnie czeka mnie poprawka Młoda była pierwszy raz sama u teściów i to od 13 do 20 (czyli długo jak dla mnie). Nie wiem, co jej zrobili, ale pobawiliśmy się z nią i pięknie zasnęła odłożona do łóżeczka - nawet nie zdążyłam światła zgasić.
A mąż właśnie wycisnął sok z mandarynek - mniam

Dzięki Myślę, że trudno będzie sprzedać - jest tyle ofert na all, że aż głowa boli!

dla teściów. Dobra robota

Ja moją też sprzedawałam na allegro (nawet kilka razy wystawiłam) ale nie udało się sprzedać. Wisi mi na strychu i czeka na lepsze czasy Jak sprzedaż to daj znać to swoją tez wystawię

Napisane przez Maciejka__

Dla mnie też. W dodatku ten kabelek na drugim końcu ma zwykłą wtyczkę USB, więc mogę ładować HTC przez ładowarkę, albo przez port USB w laptopie lub samochodzie (tylko do mojego zabytku będę musiała dokupić przejściówkę).
O AERO2 pisałaś, ale zupełnie o tym zapomniałam.
.
W moim HTC Desire pogrubionego nie było, ale zaledwie kilka razy mi tego brakowało. Ściągałaś to, czy było zainstalowane w chwili zakupu?
.
Korzystam z tego, co wymieniłaś, radia, kalkulatora, prognozy pogody, doładowania innego telefonu na kartę, budzika, no i oczywiście internetu. Skonfigurowałam też konto pocztowe i właściwie to jedyna funkcja, której nie miałam w telefonach Sony Ericsson, bo w nich musiałam wejść na wp przez ich stronę. Poza tym w telefonach te połączenia były inaczej rozliczane.
.
Niski limit transferu sprawia, że uzależnienie od internetu w smartfonie mi nie grozi.

Ja najczęściej tel. ładuje od lapka lub w aucie

Ja mam Windows Mobile w telefonie więc chyba są dostępne inne aplikacje na niego (Ty chyba pisałaś, że masz Android?). W każdym razie nie było tego - mąż mi go konfigurował po zakupie

Napisane przez Soleilka

Stawiamy ciacho z okazji 7 miesięcy

A co do ciasta to

Napisane przez agunia82

Hejka
Dziecię moje było łaskawe i dało mi pospać do 9
A do tego jak cudnie jest się obudzić i zobaczyć tuż obok uśmiechniętego męża z córką

A teraz za to dziecię nas wykańcza, doczłapuje się do czego się da i się na to wspina. Do tego już odkryła jak z kolanek wstawać na całe stópki... i co i rusz ją musimy "zdejmować". Pies też zaczyna mieć jej dość
A przed chwilą oparła się o krzesełko do karmienia i jak ono zaczęło jechać, to ona na pół czworakach szła oparta o niego



cukinię tak, uwielbia
Lu też takie kawały odgryza, chociaż już coraz lepiej jej idzie radzenie sobie z tym. Ale na początku to było jedno wielkie krztuszenie

Pomidora nieeee, absolutnie! Sama teraz nie jem pomidorów, bo raz, że w ogóle nie smakują jak pomidory, a dwa, że wiem, co się z nimi robi, żeby były ładne czerwone, jeden wielki syf. Z pomidorami poczekam na sezon

Ale macie 7 światów z Lusia A i tak za kolejne postępy.

Aktualnie pomidory są o smaku trawy Albo jeszcze gorsze. Też nie jadam poza sezonem i dziecku bym nie dała.

[agunia82]

Jedziemy za niedługo po spacerówkę
a potem na zakupy do tesco więc ją od razu przetestujemy

Napisane przez wvictoria

Cześć dziewczyny
Nocka cudna! Mały znowu spał od 20 do 7 rano. W nocy co prawda raz się lekko kręcił ale po włożeniu smoczka wszystko ucichło. Jednak kaszka dana na kolację działa swoje Od 7 do 8 się bawił (w międzyczasie zjadł trochę mleczka) i znowu poszedł spać. Obudził się o 9 ale mąż do niego wstał a ja pospałam do 10. Czuję się jak młody bóg



Ja moją też sprzedawałam na allegro (nawet kilka razy wystawiłam) ale nie udało się sprzedać. Wisi mi na strychu i czeka na lepsze czasy Jak sprzedaż to daj znać to swoją tez wystawię


Ja mam Windows Mobile w telefonie więc chyba są dostępne inne aplikacje na niego (Ty chyba pisałaś, że masz Android?). W każdym razie nie było tego - mąż mi go konfigurował po zakupie



Ale macie 7 światów z Lusia A i tak za kolejne postępy.

no to brawo za spanie

ja też moją kiedyś wystawiła i też się nie sprzedała, wisi w garderobie

jejuuu jak ja nie cierpię windows mobile zdecydowanie wolę androida!

Oj mamy, a do tego jak ona już się o jakiś mebel oprze i stwierdzi, że tam nic ciekawego nie ma a nie wie też jak zejść, to zaczyna jęczeć. Co ciekawe nie ryczeć, ale jęczeć w baaardzo charakterystyczny sposób. Dzięki temu też wiem od razu, kiedy w łóżeczku się wspina po szczebelkach, i to jej nie widząc

[prince_polo]

mała ma stan podgoraczkowy tz tez , Tz jest slaby a mala ma zaszklone oczka i tez taka niewyrazna

[Maciejka__]

Witam.

Ciastek - ja w czasie choroby nie zakładałam maseczki. Po pierwsze młoda rozchorowała się o dzień wcześniej, niż ja, a po drugie uznłam, że skoro ma łóżeczko tuż obok mojego łóżka i spędzamy razemm cały dzień, to żadna maska jej nie ochroni.

Napisane przez agunia82

A teraz za to dziecię nas wykańcza, doczłapuje się do czego się da i się na to wspina. Do tego już odkryła jak z kolanek wstawać na całe stópki... i co i rusz ją musimy "zdejmować". Pies też zaczyna mieć jej dość
A przed chwilą oparła się o krzesełko do karmienia i jak ono zaczęło jechać, to ona na pół czworakach szła oparta o niego

Moja pediatra mówiła, że skoro R. się nauczyła wstawać, to trudno będzie mi ją powstrzymać. Trzymając się czegoś robi przysiady, a siada z pozycji na czworaka, albo właśnie ze stania.
Zabawa na siedząco też jej się podoba, więc trochę odpuściła to wstawanie non stop.
Za to często robi inne "ćwiczenie" - siada na piętach (ale już bez trzymania się czegokolwiek) i trochę podnosi/podskakuje chyba sprawdzając, w którym momencie straci równowagę.

Udanych zakupów życzę.

Napisane przez wvictoria

Ja najczęściej tel. ładuje od lapka lub w aucie

Ja mam Windows Mobile w telefonie więc chyba są dostępne inne aplikacje na niego (Ty chyba pisałaś, że masz Android?). W każdym razie nie było tego - mąż mi go konfigurował po zakupie

Tak, mam Android. W trochę droższym i większym HTC aplikacja do odczytu pdf była zainstalowana, a u mnie nie.

[PaulaCooper]

Napisane przez prince_polo

mała ma stan podgoraczkowy tz tez , Tz jest slaby a mala ma zaszklone oczka i tez taka niewyrazna

Ojej biadactwa! Zdrówka życzę


Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[nel_a]

na basenie było super!! Już mamy wykupione 3 wejsciówki

Ciastek zdrowia!!!

[prince_polo]

mala jednak nie ma goraczki, wrocilismy ze spaceru. Ja czuje sie juz ok.

[wvictoria]

Napisane przez agunia82

ja też moją kiedyś wystawiła i też się nie sprzedała, wisi w garderobie

jejuuu jak ja nie cierpię windows mobile zdecydowanie wolę androida!

Oj mamy, a do tego jak ona już się o jakiś mebel oprze i stwierdzi, że tam nic ciekawego nie ma a nie wie też jak zejść, to zaczyna jęczeć. Co ciekawe nie ryczeć, ale jęczeć w baaardzo charakterystyczny sposób. Dzięki temu też wiem od razu, kiedy w łóżeczku się wspina po szczebelkach, i to jej nie widząc

Ja sobie na razie odpuściłam sprzedaż kiecki. Szczerze mówiąc nie chce mi się za tym chodzić ani nawet na allegro wystawiać

Ja mam takie same odczucia jak Ty ale moje są skierowane w stronę androida Miałam tel. z androidem przez jakieś 2 tygodnie i wylądował w koszu bo dla mnie do tyłka się nie nadaje

No to przynajmniej ma swój sygnał ostrzegawczy

Napisane przez prince_polo

mała ma stan podgoraczkowy tz tez , Tz jest slaby a mala ma zaszklone oczka i tez taka niewyrazna

Oby malutka i tzt byli zdrowi.

Napisane przez prince_polo

mala jednak nie ma goraczki, wrocilismy ze spaceru. Ja czuje sie juz ok.

No i super, że się udało bez zarażenia młodej

[PaulaCooper]

Napisane przez wvictoria

Ja sobie na razie odpuściłam sprzedaż kiecki. Szczerze mówiąc nie chce mi się za tym chodzić ani nawet na allegro wystawiać

Ja mam takie same odczucia jak Ty ale moje są skierowane w stronę androida Miałam tel. z androidem przez jakieś 2 tygodnie i wylądował w koszu bo dla mnie do tyłka się nie nadaje

No to przynajmniej ma swój sygnał ostrzegawczy



Oby malutka i tzt byli zdrowi.



No i super, że się udało bez zarażenia młodej

A ja znowu jestem za androidem na cale szczęście telefonów na rynku jest mnóstwo i można znaleźć idealny dla siebie.

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[blueberry88]

Chyba mnie coś dopadło. Czuję się nieposkładana. Mam nadzieję, że zwalczę to szybko.

Napisane przez wvictoria

dla teściów. Dobra robota

Ja moją też sprzedawałam na allegro (nawet kilka razy wystawiłam) ale nie udało się sprzedać. Wisi mi na strychu i czeka na lepsze czasy Jak sprzedaż to daj znać to swoją tez wystawię

Nie spodziewam się za wiele, ale trzeba próbować.

[Soleilka]

Hej
Dziękujemy za życzonka

I wszystkiego najlepszego dla B


Blue jak Ci nie pójdzie suknia, to trzymaj na mój ślub, odkupię jak będzie dobra

[agunia82]

Mamy wózek
Pierwsze wrażenia - super lekki, zwrotny, spokojnie daje się prowadzić jedną ręką, Luśce w nim wygodnie, nie zsuwa się (tak jak to się dzieje w spacerówce tako).
Przenoszenie wózka i dziecka na ręku nie stanowi problemu - sprawdzone
Jedyne co mnie denerwowało to to, że kółka są osadzone blisko siebie i na początku w nie kopałam, ale kwestia przyzwyczajenia, po chwili już tego problemu nie było
składanie i rozkładanie też super proste, póki co jestem zadowolona
budę da się naprawdę sporo obniżyć, więc jest super zabudowana
kolorek dokładnie taki http://www.swiatwozkow.pl/inglesina-...t-pi-7491.html

Napisane przez Maciejka__

Witam.

Ciastek - ja w czasie choroby nie zakładałam maseczki. Po pierwsze młoda rozchorowała się o dzień wcześniej, niż ja, a po drugie uznłam, że skoro ma łóżeczko tuż obok mojego łóżka i spędzamy razemm cały dzień, to żadna maska jej nie ochroni. Moja pediatra mówiła, że skoro R. się nauczyła wstawać, to trudno będzie mi ją powstrzymać. Trzymając się czegoś robi przysiady, a siada z pozycji na czworaka, albo właśnie ze stania.
Zabawa na siedząco też jej się podoba, więc trochę odpuściła to wstawanie non stop.
Za to często robi inne "ćwiczenie" - siada na piętach (ale już bez trzymania się czegokolwiek) i trochę podnosi/podskakuje chyba sprawdzając, w którym momencie straci równowagę.

no właśnie zauważyłam, że jej się to wspinanie tak spodobało, że tylko szuka okazji...
ale póki co jak wstanie to już nie wie co dalej zrobić i biedna nieruchomieje i stęka
I też coraz bardziej jej się podoba zabawa na siedząco - na całe szczęście, bo wtedy jest chwila wytchnienia

Napisane przez nel_a

na basenie było super!! Już mamy wykupione 3 wejsciówki

super

Napisane przez prince_polo

mala jednak nie ma goraczki, wrocilismy ze spaceru. Ja czuje sie juz ok.

świetne wieści

Napisane przez wvictoria

Ja mam takie same odczucia jak Ty ale moje są skierowane w stronę androida Miałam tel. z androidem przez jakieś 2 tygodnie i wylądował w koszu bo dla mnie do tyłka się nie nadaje

hehe, czyli każdy ma swoje preferencje. No i dobrze

[wvictoria]

Agunia, gdzie ogladaliscie wozki? duzy wybor?

[agunia82]

Napisane przez wvictoria

Agunia, gdzie ogladaliscie wozki? duzy wybor?

w entliczku na wadowickiej, wybór mają spory

[blueberry88]

Napisane przez Soleilka

Blue jak Ci nie pójdzie suknia, to trzymaj na mój ślub, odkupię jak będzie dobra

To zacznij już dziś jeść po nocach!

Agunia, super, że jesteś zadowolona! Czekamy na dalsze relacje

[agunia82]

Napisane przez blueberry88

To zacznij już dziś jeść po nocach!

Agunia, super, że jesteś zadowolona! Czekamy na dalsze relacje

haha dalsze relacje to nie prędko, bo to wózek na wyjazdy do lekarza, supermarketu czy gdzieś autkiem Na co dzień będziemy nadal używać spacerówki tako

[KarolinaPW]

Hej! Nie piszę bo nie mam o czym, ciągle pod górkę u nas
Wszystkie warzywa, mięso są wypluwane przy wielkim płaczu i łzach jak grochy albo jest prowokowanie wymiotów
Nie chce jeść niczego co
a) nie jest mlekiem
b) nie jest słodkie (morele, gruszki zjadł)
Nie pije tez wody, ani żadnych herbatek, soków, nic...
nie wiem już co robić, ręce mi opadają...Próbowałam go przetrzymać to po 10 min z jedzeniem w buzi (niepołkniętym) i ciągłym płaczu skapitulowałam
Jedyny odprężający moment dnia to chwila na ćwiczenia, którą mam tylko dla siebie.

Widzę, ze wózki na tapecie,a my wciąż jeździmy w gondoli i miejsce jeszcze jest, spacerówki z Jedo nawet nie zdjęłam ze strychu jeszcze.

Paula- witaj kochana, bardzo się cieszę, że wróciłaś
Nadalko- przytulam, trzymaj się
Pumcia- są wszystkie płyty, ja już mam komplet, tyle, że się trzeba po kioskach nalatać, bo w dostawie nie ma wszystkich w jednym miejscu. Tzg jest najłatwiej dostępny bo najsłabiej schodzi. Killera i turbo mam z empiku a skalpel ze stacji benzynowej

Najlepsze życzenia dla naszych jubilatów

[prince_polo]

Napisane przez wvictoria

No i super, że się udało bez zarażenia młodej

za to tz biega do wc
i lezy teraz On w masce a mała obserwuje co jest grane najpierw ja a teraz on

[PaulaCooper]

Napisane przez KarolinaPW

Hej! Nie piszę bo nie mam o czym, ciągle pod górkę u nas
Wszystkie warzywa, mięso są wypluwane przy wielkim płaczu i łzach jak grochy albo jest prowokowanie wymiotów
Nie chce jeść niczego co
a) nie jest mlekiem
b) nie jest słodkie (morele, gruszki zjadł)
Nie pije tez wody, ani żadnych herbatek, soków, nic...
nie wiem już co robić, ręce mi opadają...Próbowałam go przetrzymać to po 10 min z jedzeniem w buzi (niepołkniętym) i ciągłym płaczu skapitulowałam
Jedyny odprężający moment dnia to chwila na ćwiczenia, którą mam tylko dla siebie.

Widzę, ze wózki na tapecie,a my wciąż jeździmy w gondoli i miejsce jeszcze jest, spacerówki z Jedo nawet nie zdjęłam ze strychu jeszcze.

Paula- witaj kochana, bardzo się cieszę, że wróciłaś
Nadalko- przytulam, trzymaj się
Pumcia- są wszystkie płyty, ja już mam komplet, tyle, że się trzeba po kioskach nalatać, bo w dostawie nie ma wszystkich w jednym miejscu. Tzg jest najłatwiej dostępny bo najsłabiej schodzi. Killera i turbo mam z empiku a skalpel ze stacji benzynowej

Najlepsze życzenia dla naszych jubilatów

Cwaniaczek
To sie podbno czesto zdarza. Przetrzymaj. Ew. Rob mu jakies zjadliwe mieszanki będzie dobrze, głowa do gory!
My tez miewamy rozne wariacje przy jedzeniu.


Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[wvictoria]

Napisane przez prince_polo

za to tz biega do wc
i lezy teraz On w masce a mała obserwuje co jest grane najpierw ja a teraz on

Współczuję tztwoi ale wykuruje się. Grunt, że mała zdrowa.
Ciekawe co takie dziecko sobie myśli na taki widok - najpierw mama robiła z siebie muzułmankę, a teraz ojciec się bawi w jakiegoś Ali Babę

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Karolina, oby M. szybko przeszedł jadłowstręt do wszystkiego co nie mleko lub nie słodkie. Ja bym na przetrzymanie dziecka nie brała.Poszłabym w kierunku poczekania z rozszerzaniem diety. Może jeszcze nie jest gotowy? Może BLW byłoby w jego przypadku lepsze? Trudno powiedzieć ale wydaje mi się, że wmuszanie w dziecko jedzenia i przetrzymywanie przyniesie odwrotny skutek i mały w ogóle nie będzie chciał jeść nowości.
Życzę dużo siły

[nadalka]

Hej, długo mnie nie było
Sto lat dla F. i B.

[nel_a]

Napisane przez nadalka

Hej, długo mnie nie było
Sto lat dla F. i B.

Hej. Mam nadzieję że się wszystko ułoży

[nadalka]

Napisane przez nel_a

Hej. Mam nadzieję że się wszystko ułoży

może kiedyś... z kimś innym

[wvictoria]

Napisane przez nadalka

Hej, długo mnie nie było
Sto lat dla F. i B.

Hello

Napisane przez nadalka

może kiedyś... z kimś innym

Za mężczyzną i tramwajem nie warto biegać bo będzie następny