|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4681 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej,
najlepsze życzonka urodzinowe dla Marcela Jeśli chodzi o mleko, to widzę, że Zosia wypija najwięcej, ok. 500 - 600 ml, pije rano, wieczorem i przed popołudniową drzemką. Ale u nas dzisiaj słoneczko ładnie świeci. Już nie mogę się doczekać wiosny... wreszcie wyjdę trochę na spacerki z dziewczynkami... |
|
|
|
#4682 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
ja tez chce juz wiosne
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
#4683 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej!
Dziękuje za życzenia dla Marcelka! O La La, współczuje Ci ogromnie, nie wyobrażam sobie żyć w takim rytmie elizziak, Marcel pije MM dwa razy (na noc i nad ranem) po 200ml. Przeszliśmy już na Bebiko 4. Straszny "mleczarz" z niego, ma to po mnie U nas niby słońce świeci, ale wieje przeokrutnie, więc kisimy się w domu
__________________
ur. 31. 01. 2011r. |
|
|
|
#4684 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Jak go nie uspiłam w dzień, czyli po tej 15, to zasnął nawet nie wiem kiedy przed 19, ale nie na noc ! Obudził się po 20 i wraz poszedł spac później jak zawsze koło 3. My też dziś w domu, wieje, pada ehh...
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho "Mam serce dla zwierząt"
|
|
|
|
|
#4685 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 438
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Marcel wszystkiego dobrego
Pisalam Wam, ze mala miala katar i Tomek tez zlapal tego dziada. Najgorzej jest w nocy, bo nos zatyka i ciezko im oddychac, a do tego maly cos zaczal pokaslywac. Nie wiem czy to przez ten katar ? Gdy szedl spac zmierzylam mu temperature, bo mial cieple raczki i ma 37,3 i jak oddycha to mu tak ''swiszczy''. Mam nadziej, ze mu nie poszlo na oskrzela. Jak mi nie chorowal prawie 2 lata, tak teraz juz 3 raz od listopada. Masakra jakas. Tomek pije kaszke rano i wieczorem, tak po 150. Idzie spac miedzy 19 - 20 i od kiedy spi juz bez smoka budzi sie miedzy 6, a 7. O La La wspolczuje z tym spaniem. Moze wreszcie mu sie zmieni, bo to jakies dziwne pory do spania i funkcjonowania dla Was. Dzisiaj skonczylam szkolenie, a jutro zaczynam 1-szy dzien stazu w niurze rachunkowym.
__________________
Tomuś http://suwaczki.slub-wesele.pl/201101121662.html Martusia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201205031965.html Edytowane przez Miszi Czas edycji: 2013-01-31 o 21:08 |
|
|
|
#4686 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
![]() zdrowka dla dzieciakow
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
|
#4687 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Dziewczyny, a miałyście dla Waszych dzieciaczków kołyski? Czy taki zakup ma sens? Ja nie miałam dla synka kołyski, kładłam go do łóżeczka, ale w sumie kiepsko w nim spał do ok. 4 miesiąca. Budził się po krótkim czasie i w zasadzie spaliśmy razem. Potem dopiero zaczął spać w tym łóżeczku.
Teraz znajoma mnie namawia na zakup kołyski, bo podobno dzieci lepiej w nich śpią, są bardzie otulone, więc czują się jak w brzuchu mamy, poza tym można w ciągu dnia pobujać i też szybciej zaśnie, itp. Jak sądzicie? I do którego miesiąca dzieciaczek będzie się w takiej kołysce mieścił? W sumie byłoby tez o tyle dobre, że kołyska jest mniejsza a my mamy małą sypialnię, więc szkoda zagracać znów łóżeczkiem. Ale nie wiem czy to wystarczający argument, by wydać sporo kasy... Bo może znów się okaże, że będę i tak spać z Małą na początku. Ale powiedzcie, czy miałyście kołyski i uważacie, że na początek faktycznie są lepsze niż łóżeczka? |
|
|
|
#4688 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Spóźnione życzonka dla Marcello
Coś mnie łamie w kościach i drapie w gardle a dziś wraca do domu tż po dwóch tygodniach nieobecności, jutro imprezka urodzinowa...nic mi się nie chce ![]() Miszi jak w pracy? daj znać? To co robisz to akurat moja branża ![]() Faktycznie Gosiaczku... dużo kasy za prywatną opiekę, ale cena luksusu Jak było na rozmowie w żłobku? Duże mają grupy? Ja się dowiedziałam np. że u mnie w okolicy w prywatnych żłobkach przyjmują dzieci chore, a w państwowych np. od razu dzwonią po rodziców jak dziecko "kichnie" i jak wraca po chorobie to musi mieć zaświadczenie od lekarza, że jest już zdrowe.... a wydawałoby się, że w prywatnych powinni bardziej o to dbać Może warto spytać?Kołyska - ja chyba przy drugim dziecku zafundowałabym sobie taką
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
![]() |
|
|
|
#4689 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
czesc
elizziak kurcze ja nie wiem czy zdecydowalabym sie na kolyske, nie mam argumentow ani za ani przeciw
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
#4690 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 304
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Elizziak - miałam zadać identyczne pytanie na temat kołyski, też nie miałam jej przy pierwszym dziecku, a teraz się zastanawiam, czy maluszek nie czuł by się w niej lepiej, niż w tym ogromnym łóżeczku?
O la la - u nas nawet jak Grzesiowi zdarzyło się spać w dzień do 18 to o 22 zawsze musiał iść spać z nami, po prostu kładliśmy go do łóżka (usypia z nami), gasiliśmy światło i nie ma zmiłuj, nawet jak nie usnął to wiedział, że musi leżeć no i prędzej, czy później usnął. W trudnych sytuacjach pomaga mi mąż, Grzesiu czuje, że tata jest bardziej stanowczy niż mama i pora snu jest święta
|
|
|
|
#4691 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
sura2; ja w ogóle nie jestem stanowcza co do dziecka, po prostu nie potrafię, szkoda mi, ale później są wlaśnie takie skutki...
Dziś wstał wcześniej może nadchodzi czas zmian ?![]() elizziak; a nie masz kogoś kto ma taką kołyskę, może móglby pozyczyc, żebyś mogła wypróbowac i zobaczyc czy sie opłaca. Może poszukaj też na jakiś serwisach ogłoszeniowych gumtree, tablica.pl może ktoś oddaje za darmo kołyskę. Też slyszałam że dzieci się przyzwyczajają i jest problem, ale nie wiem ile w tym prawdy, ja niczego bujanego nie miałam. Mój I. od początku spał w łożeczku, okrywałam go itd. bo maleńkie dzieci lubią miec ciasno.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho "Mam serce dla zwierząt"
|
|
|
|
#4692 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 169
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Witam,
Ale koszmarna pogoda ![]() Dzisiaj Malý obudzil się z podwyższoną temperaturą i nie mam zielonego pojęcia czemu. Nie ma kataru ani kaszlu tylko nagle temp. ![]() Pod koniec miesiąca wyprowadzamy się do innego mieszkania nareszcie wyniesiemy się z wieżowca z parteru, bo ciężko tu wytrzymać (przekupy przed windą, hałasujące skrzynki pocztowe itd.) Mieszkanie do którego się wyprowadzamy jest wyremontowane z wanna i balkonem jedyny minus to to, że jest na 3 piętrze. Mieszka któraś tak wysoko bez windy?Miłego dnia życzę. |
|
|
|
#4693 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
czesc
witam w kolejna pracujaca sobote, na szczescie wzielam sobie 4 godz urlopu wiec szybko powinno mi zleciec, po 15 jedziemy do mojej babci ma_rose ja niestety mieszkam w wiezowcu (na 1 pietrze) i nie lubie tego miejsca, smierdzi mi z zsypu i wogole bez sensu ale perspektyw na zmiane mieszkania nie ma, z rodzicami mieszkalam w punktowcu czteropietrowym i uwazam ze takie bloki sa super ![]() 3 pietro troche wysoko tym bardziej jak trzeba wniesc wozek, dziecko, zakupy ale lepsze to niz parter w wiezowcu
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
#4694 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Ma_rosa
mieszkałam najpierw na 3 potem na 4 w bloku nie było to dla mnie nigdy problemem Nasze maluchy już bez problemu wejdą na 4 piętro nie będzie to ekspres, ale jest OK wózek zostawiałam na parterze bądź półpiętrze ![]() Moja mama mieszka w wieżowcu nie znoszę tego miejsca teraz mam komfort mieszkam na 3, ale mam windę na poziom chodnika (to sie pochwaliłam) ale to rewelacyjna sprawa jest ![]() Bruno wyżynają sie dolne piątki jest chyba poniekąd przez to strasznie humorzasty płaczliwy, tylko mama Czy któreś z dzieci bije inne ja mam z tym ogromny problem, jak Brunowi coś sie nie podba w ruch idą rączki tłumaczymy wynosimy do drugiego pokoju, ale czasem mało to daje (on chyba nie do końca rozumie) niedługo żaden rówieśnik nie będzie chciał z nim sie bawić ...
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
#4695 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
czesc
Patrilla szymek na szczescie nie bije, ale moze to taki etap, przejdzie mu wizyta u babci zaliczona, jak sie mlody wyspi to jedziemy na spozywcze zakupy i moze do ccc bo widzialam tam fajne kozaki, fakt ze bardzo drogie ale jak nie te to moze jakies inne znajde to by byly juz na przyszla zime
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
#4696 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 438
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Pracujesz w kadrach czy w ksiegowosci ?
W pracy bylo spoko, wypisywalam swiadectwa pracy i takie tam inne rzeczy. Mysle, ze po 3 m-cach juz bede madrzejsza Moj maly ma zapalenie krtanii - dostal syropki, po tygodniu mamy isc do kontroli. Kolyski nie polecam, nie mialam, ale wydaje mi sie ze lepsze jest lozeczko. Po co bezsensownie przyzwyczajac maluszka do bujania ?? Zycze wszystkim zdrowka
__________________
Tomuś http://suwaczki.slub-wesele.pl/201101121662.html Martusia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201205031965.html |
|
|
|
#4697 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
czesc
Cytat:
![]() zdrowka dla syncia
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
|
#4698 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cześć dziewczyny!
Ewa definitywnie skończyła z drzemkami - od dwóch tygodni ani razu nie zasnęła za dnia. Za to wieczorem kładzie się o 20 Kołyska - myślę, że to fajna sprawa Ja nie miałam, zresztą byłam jakaś taka bardziej konserwatywna, w stylu żadnego bujania, nadmiernego noszenia itp., a generalnie było we mnie dużo stresu i niepokoju - myślę, że gdybym olała te wszystkie "ograniczenia" żyłoby mi się lepiej
|
|
|
|
#4699 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Dzięki za wszystkie wypowiedzi o kołysce. Przemyślę wszystkie za i przeciw
Będę pewnie próbowała kupić gdzieś używaną, bo nowe za ok. 300 zł mnie absolutnie nie kuszą ![]() Mój synek też już nie śpi w dzień, od ok. miesiąca. I też dzięki temu zasypia ok. 20:00. Chyba że czasem zdarzy mu się drzemka w samochodzie, to wtedy już wiadomo, że nie zaśnie o ósmej. U nas wczoraj była imprezka urodzinowa, wszystko fajnie się udało. Mały dostał rowerek i jest nim zachwycony!
|
|
|
|
#4700 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
super,
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
#4701 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Moja teściowa nie umie tego przeboleć - twierdzi, że to nasza wina, że "pozwoliliśmy, żeby dziecko zadecydowało, że nie chce spać".
|
|
|
|
#4702 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Ale wiesz, z moich obserwacji to chęć spania to potrzeba organizmu Jeśli dziecko nie ma takiej potrzeby, to trudno tu mówić o "pozwalaniu" czy "decydowaniu" Ja bym musiała chyba Małego usypiać na siłę, a i tak nie wiem jak miałabym to zrobić. Widzę, że nie chce mu się spać, a do wieczora ładnie się bawi. Oczywiście czasami już ok 19 widać, że robi się śpiący, ale nie dzieje mu się żadna krzywda A jak śpi od 20 do ok. 7:30 to przesypia te 11-12 godzin na dobę, rano widzę, że jest wypoczęty, wyspany, więc chyba wszystko ok
|
|
|
|
|
#4703 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Co do bloku to ja mieszkam na 4 p. ale z windą w wieżowcu ale jestem zadowolona bo mamy zamykany korytarz, a tam 4 mieszkania. Mogę wywiesić pranie na sznurkach, mam powieszony rower na hakach i wystawiony wózek
Bardziej księgowość ale generalnie płace ![]() Jeżeli chodzi o spanie w dzień to aż wstyd się przyznać, moja teściowa usypia Julkę w wózku w mieszkaniu Normalnie buja ją jak niemowlaka. J. sama pakuje się do wózka (spacerówki rozłożnej na leżąco). Uśnie przy mleku przy mnie w weekendy na łóżku, ale to idzie spać dopiero ok. 14,00 i śpi z 2 h, a potem usypia o21,30 -22,00 Najchętniej spaliłabym ten wózek
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
![]() |
|
|
|
#4704 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 304
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Grzesiu ostatnio dwa razy nie spał cały dzień - potem o 19,30 zasnął na siedząco, bez kolacji (tak mnie zaskoczył), ale to były takie incydenty. Jeśli nie uśnie, to koło 14 jest już bardzo zmęczony, marudzi. Nic dziwnego, wstaje po 6, jeszcze o 3 się budzi na mleko (jak się pozbyłam tej pobudki o 1, to ją przeniósł na 3), mam nadzieję, że do porodu przestanie wstawać bo dziwnie wstawać do noworodka i niemal 3latka
Teściowe - no właśnie, może dlatego, że nie miałam możliwości powrotu po porodzie do dawnej pracy, to mi się wydaje, że nie zniosłabym żeby teściowa miała tak duży wpływ na wychowanie mojego dziecka. Pewnie, że jak nie ma innego wyjścia, to lepsze niż opiekunka, w końcu babcia kocha i krzywdy nie zrobi, ale jak słyszałam jej opowieści o wychowaniu jej dzieci, to myślę, że miałabym z tym ogromny problem. |
|
|
|
#4705 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cześć!
Moja teściowa jest generalnie ok i naprawdę ją lubię, natomiast czasami wolę z nią nie gadać, żeby się nie wkurzać ![]() Wczoraj akurat młoda była bardzo zmierzła, przez co po powrocie z pracy powitał nas naburmuszony wyraz twarzy teściowej (bo, tak jak już pisałam, uważa, że to wszystko nasza wina, że Ewa nie śpi ). Nakarmiliśmy ją, puściliśmy kilka bajek i położyliśmy spać, bez kąpania. Spała już o 19:20.Pomijam fakt, że jak wzięliśmy ją do nas, to się uspokoiła - u nas jest znacznie chłodniej w mieszkaniu, u teściowej jest 24 stopnie, Ewa w długim rękawie, cała spocona
|
|
|
|
#4706 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
czesc
mnie moja tesciowa wkurza tzn jak przzyjezdzaja od czasu do czasu to jest ok ale na dluzsza mete bym z nimi nie wytrzymala, dziecko by chyba nic nie umialo bo tesciowie we wszystkim wszystkich chca wyreczac,
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
#4707 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej dziewczyny!
Zaglądam ostatnio rzadziej, bo namiętnie czytam "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Czytałyście? Jeśli nie to gorąco polecam! Już nie mogę się doczekać filmu, który ma powstać na jej podstawie ![]() W sobotę wyprawiliśmy Marcelowe urodziny. Przyjechała tylko chrzestna z narzeczonym, bo teściu ma złamane 3 żebra i leży w szpitalu. Młody dostał pieniądze, kilka ubranek i tablet. Imprezka skromna, ale udana Marcel nie spał już jakiś czas w dzień, a teraz znów robi sobie drzemki i później biega do północy Szczerze mówiąc wolałam się z nim przemęczyć w dzień i mieć wolny wieczór, ale niestety...
__________________
ur. 31. 01. 2011r. |
|
|
|
#4708 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej,
ja na chwilkę, tak mi szybko ten czas leci... Nie mam chwili, żeby Was poczytać na spokojnie ![]() Co do kołyski - nie miałam przy Zosi i teraz dla Hani też nie kupiłam, nie wiem, mi tam łóżeczko wystarczy. Bałabym się, że dziecko się do bujania przyzwyczai i mi rąk zabraknie Mieszkanie bez windy - mieszkam na 6 piętrze, mam windę, ale zdarza się, że się zepsuje i jest bieda. Kilka razy wchodziłam z Zośką w wózku i to masakra jest. Na drugim piętrze już nie wyrabiałam ![]() Spanie - Zosia śpi od 12.00 do ok. 14.00, a wieczorem kąpiemy ją o 20.00 i kładziemy spać. Śpi do ok. 7.00 - 8.00. Taki system jest mi bardzo na rękę, bo po jej kąpieli kąpiemy Hanię, potem ją karmię no i wygospodaruję pół godziny dla męża, bo potem padam i śpię jak zabita aż do pierwszego nocnego karmienia
|
|
|
|
#4709 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Stalowamagnolia rozwaliłaś mnie z tym tabletem dla Marcela
U nas sobotnie urodziny też się udały. Julka dostała kaskę od dziadków i chrzestnej, od mojego brata spodnie, książeczki i upiekli dla niej specjalnie tort urodzinowy więc wyręczyli mnie z czego najbardziej się ucieszyłam. Zrezygnowałam z obiadu. Zaprosiłam wszystkich na 15,30 na tort i ciasto, do tego wędlinka i dwie sałatki i wystarczyło ![]() Zbieramy na lato dla Julki albo na trampolinę do ogródka albo inne akcesoria typu piaskownica czy dmuchany basen ze zjeżdżalnią. Zoffka nie dziwię Ci się, że padasz z nóg, ja tylko przy Julce jestem wieczorem wykończona. U mnie praca na pełen etat plus dom to mieszanka wybuchowa Dziewczyny, no i zapisujecie dzieciaki od września do przedszkola czy czekacie jeszcze rok???
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
![]() |
|
|
|
#4710 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cześć!
Ja, o dziwo, nie jestem wieczorami wykończona, choć zależy od dnia. Wczoraj siedziałam w pracy 10 godzin (ponad 10, od 8 do 18:30), po powrocie do domu trochę pobawiłam się z Ewą, TŻ ją wykąpał i położył spać, ja poćwiczyłam turbo spalanie Chodakowskiej i zjadłam późną kolację Czuję się super właśnie, jak się zmasakruję przy ćwiczeniach.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:22.










a dziś wraca do domu tż po dwóch tygodniach nieobecności, jutro imprezka urodzinowa...nic mi się nie chce 
Jak było na rozmowie w żłobku? Duże mają grupy? Ja się dowiedziałam np. że u mnie w okolicy w prywatnych żłobkach przyjmują dzieci chore, a w państwowych np. od razu dzwonią po rodziców jak dziecko "kichnie" i jak wraca po chorobie to musi mieć zaświadczenie od lekarza, że jest już zdrowe.... a wydawałoby się, że w prywatnych powinni bardziej o to dbać
Może warto spytać?



Normalnie buja ją jak niemowlaka. J. sama pakuje się do wózka (spacerówki rozłożnej na leżąco). Uśnie przy mleku przy mnie w weekendy na łóżku, ale to idzie spać dopiero ok. 14,00 i śpi z 2 h, a potem usypia o21,30 -22,00


